Bardzo trudno się tego słucha. To niezwykłe bolesna prawda o wielu relacjach. Serdecznie pozdrawiam wszystkie ofiary tego typu zachowań i życzę silnego, wewnętrznego, empatycznego świadka.
Słowa jak ciosy... Moja była żona, była w tym mistrzynią. Dobrze wiedziała co zaboli. Kolekcjonowała wszystkie moje zwierzenia i słabości i starała się, żeby bolało jak najbardziej. Była też mistrzem w budowaniu we mnie poczucia winy. Potrafiła tak pokierować wywołaną przez siebie kłótnią, że na końcu przepraszałem ją za sprawy, które nigdy nie miały miejsca i chciałem zrobić WSZYSTKO, żeby ją uszczęśliwić. Po odejściu w oczach swojej rodziny wykreowała się na ofiarę. Próbowała mi wmówić narcyzm i przemoc psychiczną. Podczas gdy to właśnie ona była narcyzem, i mistrzem w zadawaniu bólu (przez lata stosowała również przemoc fizyczną). Nigdy jej nie uderzyłem - ani fizycznie ani słowem. Jeśli zwróciłem jej uwagę, na coś złego z jej strony - spokojną rozmowę zamieniała w kłótnię, po której to ja ją przepraszałem.
Ja tez bylam w takim zwiazku, bagatelizowal to ze zostawil na gazie jedzenie, wlaczony gaz,zwracalam mu uwage.nawet to ze mial atak serca I ja go zawiozlam do szpitala . Ale wielkie halo bylo jak Grosz czy dlugopis lezal w nieodpowiednim miejscu, ze jak kupilam mu eleganckie koszule to po miesiacu byly za male bo wpierdalal jak swinia jedzenie na zamowienie. Ze zlew nie jest tak umyty jak on sobie zyczy. Ze nie kupilam mu soku, ktorego nie bylo w sklepie bo przeciez nie sprawdzilam . Ze prysznic zrzolkl I pojawiaja sie rozowe bakterie- ja nie moglam myc prysznica.... etc zostawilam to a teraz chleje na umor I ma mercedesa bo musi sie Lansowac. Jest tak gruby I nie ma zebow zeby chyba go desperatka chciala. Jak przychodzili sasiedzi na obiad to im pokazywal naczynia jakie kupil w tk maxx. A ja medytuje, chodze do lasu odzywiam sie zdrowo, jezdze na rowerze biegam I oszczedzam pieniadze, jestem minimalistka. Mysle ze narcyzm w pozniejszym wieku ma zwiazek z impotencja.
Najbardziej bolą właśnie te"kolekcje", bo zwierzając się otwieramy serce w zaufaniu, a potem okrutne ciosy i ból zdumienia:"jak możesz? "... nieme pytania... Pozdrawiam . ❤😔
Bardzo dobry materiał. Byłam 24 lata w toksycznym związku obecnie od dwóch lat trwa rozwód droga przez piekło. Cieszę się że porusza Pani ten temat bo świadomość u nas w Polsce tego problemu jest znikoma . Dzieję się w czterech ścianach, mój mąż mi powtarzał że nikt mi nie uwierzy, że jestem zrytym chorym łbem, debilem pierdol...ym. Jak przyjeżdżała policja bo w nocy wykradał mi klucze do samochodu i nie pozwalał wyjechać do pracy odwracał kota ogonem i składał wszystko na dzieci. To jest kolejny raz kiedy próbuje odejść, ostatnim razem straszył mnie że odbierze sobie życie, nawet swoją rodzinę zaangażował w to manipulację ..... szkoda słów. Kilka lat temu dostałam porażenia nerwu w oku , obudziłam się z zezem w szpitalu powiedziano mi że to na tle nerwowym , ale mój mąż powiedział że to przez moją pracę dziś wiem że to z tej przemocy . Wiem że przede mną długa droga do normalność. Ludzie którzy nie przeszli przez to nie wiedzą o czym się mówi przecież on taki miły, uczynny dla sąsiadów, przecież nie bije .. dziś jestem wrakiem człowieka , nie wiem kim jestem, nie mam marzeń, nie potrafię przypomnieć sobie jaka byłam kiedyś. Od kilku miesięcy nie mieszkam z nim A dalej na dźwięk kluczy w drzwiach budzę się. Gdy idę do sądu moje ciało zaczyna drżeć, ból żołądka jest tak silny jakby ktoś kopnął Ciebie w brzuch.... Przemoc psychiczna jest cicha , niewidoczna, w białych rękawiczkach ale rani tak samo boleśnie jej nie widać na zewnątrz ale w środku tak. Z boku normalne rodziny a w srodku pieklo w czterech ścianach i ten wsdyd, poczucie winy i strach że przecież nikt mi nie uwierzy:(:( Bardzo dziękuję że mówi Pani o tym , Proszę robić to dalej 😊
Dziękuję za Pani komentarz, który jest świadestwem tej okrutnej, a jednocześnie ukrytej przemocy.. Cieszę się, że jest już Pani na drodze do wolności. To nie jest łatwa podróż, ale warto ją przebyć i przypomnieć sobie kim jestem, kim bylam przed tym związkiem, co mnie cieszy, czego pragnę. Powoli odkrywać siebie, leczyć rany i iść do przodu. Trzymam mocno kciuki, by to wkrótce było za Panią ❤️ Proszę zajrzeć na mój Facebook lub Instagram (linki w opisie filmu), ja tam codziennie daje dawkę pozytywnych i motywujących cytatów, afirnsbji, pytań coachingowych i polecam książki. To najlepsza droga, by się odbudować ❤️
Wspolczuje pani nie znam czegoś takiego mój mąż to oaza spokoju aż czasem to jest wkurzające ale kocham go 35lat choć raz mnie skrzywdził ale było to bardzo dzo dawno
Trzeba dać sobie czas, z czasem ,powoli wraca się do równowagi, czasem są to lata ,ale cierpliwość,akceptacja tych uczuć które przeżywamy pomoże w powrocie do normalności ,czas leczy rany💚
Sluchajac tego wszystkiego, lzy leca ,jezeli ktos byl tak traktowany przez kilka lat przypomina sobie wszytkie te zle ,chore sytuacje kiedy cierpiał .Kiredy zyl ale w srodku byl wrakiem ,człowiekiem duchem, czekając tylko na atak..to smutne
Dziękuję Ci bardzo za Twoje filmy, robisz naprawdę dobrą robotę tym co tu opowiadasz, bo opisujesz dokładnie zachowania typowych narcyzów itp. Przez kilka lat mojego związku właśnie z narcyzem miałam poczucie, że coś rzeczywiście ze mną jest nie tak. Podam przykład: wśród znajomych "mój były" narcyz był duszą towarzystwa, potrafił jawnie naśmiewać się ze mnie, ale nie aż tak według niego żebym się obraziła.... mnie to strasznie denerwowało A w zamian dostawałam słowa typu: jesteś przewrażliwiona, nie masz dystansu do siebie i poczucia humoru, przecież to tylko żarty.... bardzo tego nie lubiłam bo wśród znajomych wychodziłam na idiotkę, która obraża się za takie głupoty.... teraz wiem, że to była agresja słowna i manipulacja. Dziękuję za Twoje filmy bo otworzyły mi oczy i dzięki temu tylko utwierdzam się w przekonaniu że dobrze zrobiłam zrywając z nim. Chyba przyszedł etap złości bo jak słucham Twoich filmów to jestem zła na siebie, że tak dałam się zmanipulować i poniżać na każdym kroku... teraz wiem, że on ma kompleksy i dowartosciowywał się kiedy zaniżał moje sukcesy i osiągnięcia. Pozdrawiam wszystkie piękne kobiety i życzę siły, aby kopnęły w tyłek wszystkich zakomleksionych narcyzów 👌👌
Dziękuję Ci za Twoje świadectwo i cieszę się, że moje filmy pomagają Ci zrozumieć co tak naprawdę miało miejsce w Twojej relacji. Wierzę, że z czasem odpuścisz wszystkie trudne emocje i będziesz naprawdę wolna I tego Ci życzę ❤️
Również dziękuję za Twoje słowa. Czas to najlepsze lekarstwo, napewno w końcu odpuszczę sobie złe emocje i uwolnię się od wszystkiego złego co mnie spotkało z jego strony. Dziękuję za Twoje filmy jeszcze raz ❤
Dopiero teraz zdałam sobie sprawę że byłam ofiarą przemocy , mój były partner zawsze mówił że raz, czy dwa mnie uderzył to nie przemoc , bo ma tyle siły że jakby chciał to by mnie zabił, nie wiedziałam , że karanie cisza sprawdzanie telefonu , odciąganie od znajomych, wybuchy złości bez uderzenia to też przemoc ...
...masz piękny ,spokojny głos, uspokajający wręcz....filmiki Twoje są bardzo inteligentne, potrzebne i przekazane w sposób naturalny, szczególny, z wyczuciem... empatią... porządna robota..szacun... pozdrawiam cieplutko i serdecznie... dobrze że Jesteś...
Przechodziłem przez taką przemoc prawie 13 lat. Po tym nie wytrzymałem i uciekłem z domu pakując najpotrzebniejsze rzeczy. Uciekłem i pobiegłem na policję mając wtedy jeszcze 17 lat. Przez 2 lata zbierałem dowody, w postaci nagrań i zdjęć po przemocy fizycznej używanej na moim bracie. Było to straszne. To co Pani opowiada to miałem tak od A do Z, identycznie to jest w tym filmiku
Dziękuję,80proc.kalka przemocy w moim życiu.Duzo mogłabym mówić na ten temat.Jestem poza , choć nie do końca.Madziu,dajesz wielu ludziom świadomość i siłę.Bardzo Ci dziękuję. Czekam na więcej.❤️
Dziękuję ,dziekuje,wszystko to co Pani mówi przeżyłam.Że ja jeszcze żyję to jakiś cud. Podałam śię nawet samowolnie obserwacji psychiatrycznej,bo mi mówił coś że mną nie tak.Okazało się że że mną jest okej,deprecha .I od stąd mam styqmat na czole,psychiatry.psychiatryk.Miałam próbę samobójczą,miałam wszystkiego dość.Nastawił dzieci przeciwko mnie,to był
Pani Ewo, tacy ludzie potrafią wmówić nam chorobę i sprawić, że naprawdę konieczne będzie leczenie. Najważniejsze, że udało się Pani z tego wyrwać i jest Pani świadoma, że to wszystko to była manipulacja.
Miałem tak, ale nie z rodzicami, lecz z dziadkami. Wydaje się to niewiarygodne, ale dziadkowie się znęcali nade mną i bratem w taki sposób co Pani opowiada
Gorzej jest jak rodzice obydwoje sa toksyczni to jest dopiero dramat. Ja tak mialam matka nawet jak bylam w ciazy z pierwsza ciaza w Swieta Bozego Narodzenia zamiast usiasc do stolu sie pogoscic to fochy moala swoje az sie poplakalam. A ona jakby tego nie widziala.
Jestem w podobnej sytuacji. Dochodzę do wniosku, że mój mąż to bestia. Wszystko rozumiem, wiem że powinnam go zostawić. Tylko jak to zrobić? Pewnie odpowiecie... Po prostu. Tylko pytanie za co? Za najniższą krajową? Bez oszczędności? Bo trzeba było płacić rachunki i robić zakupy? Wbrew pozorom to nie takie proste... Wiecie ile kosztuje wynajęcie mieszkania? Pół pensji przy dobrym obrocie sprawy, a jeśli dopadnie Was choroba.. Trzeba kupić leki. Itd.? A nawet po podziale majątku dostaniesz połowę wartości mieszkania. Co za to kupisz? Miejscówkę pod mostem? Niekiedy uzależnienie finansowe też nie jest tu bez znaczenia. Pozdrawiam
Dziękuję, na dzień dzisiejszy byłam już w stanie tego słuchać choć ściskało jeszcze trochę wnętrzności, kiedy tego słuchałam.Do wszystkich ofiar, które nie przeszły jeszcze całego scenariusza, wszystko co powiedziała p. Magda to najczystsza prawda. W takich relacjach nie ma stop, pomysłowość katów nigdy się nie kończy. Nie szukam tu współczucia tylko chcę zaświadczyć, że przeszłam to wszystko przez 28 lat małżeństwa, kolejne 4 poświęciłam na próby uwolnienia się. A teraz odzyskując część niezbędnych zasobów, skoczyłam w przepaść i jestem czujna w każdej minucie by w miarę bezpiecznie wylądować. Już nieśmiało kocham życie i życzę wszystkim ofiarom żeby mimo wszystko uwierzyły, że są cudowne i kompletne takie jakie są dziś.
Błędne koło... Objawy somatyczne ofiary, to ogólnie problemy gastralne, od mdłości, rozwolnienia, do torsji, które prowadzą do odwodnienia. Wtedy najczęściej wzywane pogotowie i kroplówki, na miejscu bądź w szpitalu
Niema osob idealnych.Ale tak naprawde bez szacunku niema zwiazku.Ja bardzo kochalem swoja byla partnerke.Miala straszny problem z nerwami.Wystarczylo ,ze cos jej nie pasowalo byly wyzwiska.Kiedys wyslala kartke moim rodzica z zyczeniami.Mama majac lat 70 zwyczajnie zapomniala podziekowac.Boziu co sie dzialo w domu,ze to specjalnie ,ze to ponizenie ze niepodziekowali.Wyzwiska masakra jakas.Latami wmaiwalem sobie ,ze jest nerwowa.Ludzie szanujmy sie i uciekajmy odrazu.Bez szacunku niema nic.Pozdrawiam.
U mnie to było odwrotnie, weź się za jakąś prace w momencie kiedy mam roczne dziecko i brak miejsca do umieszczenia go w przedszkoli czy żłobku . I ciągle słyszałam że idź do pracy jak odpowiadałam że co zrobię z córką to mówił mi jasne wymówka leniwa jesteś.
U mnie było podobnie, albo że powinnam więcej zarabiać tyle co inni . Albo że jak zostanę sama to nie dam rady itp teksty . Ale mam to już za sobą ,na szczęście:)
Ten kanał pomógł mi zrozumieć wiele negatywnych zachowań w moich relacjach, z niektórych nawet nie zdawałam sobie sprawy. Byłam manipulowana ale sama też nieświadomie używałam takich czy innych negatywnych zachowań. To jest bardzo pouczające i przynosi ulgę w jakimś sensie.
Dziękuję, właśnie jestem w takiej toksycznej relacji ale nie z moim mężem choć też kilka zagadnień się zgadza. Obecnie jestem zagranicą ponieważ chciałam odpocząć od toksycznego męża ale jak wspomniałam wcześniej. Jestem w pracy w toksycznej relacji z jedną koleżanką polką ona stosuję takie zagrania jak pani opisała w tym wybuchy agresji co najgorsze widzę, że inne koleżanki też są manipulowane przez nią i zachowują się też opryskliwie wobec mnie. Są młodsze dużo odemnie 12, 14 i 20 lat czuję się tak jak pani powiedziała . Zależy mi na tej pracy bo w polsce w moim wieku mam 56 lat trudno jest znależć dobrze płatną pracę tym bardziej na kilka lat przed emeryturą. Najbardziej boję się, że ich manipulacje doprowadzą do zwolnienia mnie z pracy tym bardziej, że słabo mówię po angelsku jestem tu 2 lata a one ponad 10. Zapisałam się do związków zawofowych tutaj ale jest mi ciężko w takej atmoswerze pracować. Najbardziej boli mnie fakt, że robią to polki , a angelki nie majă pojęcia o co chodzi. Tylko po ostatnim wybuchu gniewu na mnie obwiniono mnie za spowodowanie tego. Wiem, że to przemoc psychiczna tylko nie wiem jak sobie pomóc. Nie chcę stracić pracy bo nie mam do czego wracać i nie chcę znów wracać do toksycznego męża. Co pani mi radzi zrobić?
Pani Doroto ciężko mi coś poradzić, bo nie wiem jaki charakter ma Pani praca, jacy są przełożeni. Jeśli są w porządku to wydaje mi się, że warto zgłosić to do przełożonych mówiąc iż jest to emotional abuse and manipulation. Myślę, że za granicą jest większa świadomość tego problemu niż u nas. Niestety osoba toksyczna manipuluje otoczeniem (tu polecam filmik na moim kanale o tytule Skrzydlate Malpy). Jedynie jak się można na chronić to nie pozwalac się sprowokować i trzymać się suchych faktów. Wszystko załatwiać pisemnie, żeby nie było podstaw do zaprzeczania ustaleniom. Natomiast myślę, że warto to zgłosić wyżej, tak aby przełożeni wiedzieli o sytuacji, dzięki czemu może się Pani udać uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji manipulacji tej osoby. Na pewno proszę też nie pozwalac na siebie zrzucić winy, gdy wie Pani, że jest nie słuszna. Ja bym otwarcie mówiła, że nie pozwolę przerzucić na siebie odpowiedzialności za coś czego nie zrobiłam I ze jest to manipulacja. Taka obnażona osoba może się trochę przestraszyć i wycofać, natomiast gdy będzie Pani się chowac, wycofywać to ona będzie rosła w siłę
Ja tkwię w takim ,, czymś,, już 27 lat . Dzisiaj rano o 5.30 usłyszałam, ze powinnam się , wypierdolic,, i podłączyć pod bezpieczniki, bo do niczego już się nie nadaje..Większość z tego co usłyszałam w tym podcaście to moje życie.
Nie jestesmy istotami , perfekcyjnynymi , daleko nam do tego mimo iz samoswiadomymi , kreatywnymi . W relacjach damsko meskich trzeba trafic na blizniacza dusze , wtedy jest alchemia uczuc , ponadto na Ziemi jest holokaust ludzi , zwierzat od dawna , o naszej nieperfekcji swiadcza wojny na Ziemi , a to wplywa na nasze relacje , wszelakie milosc ziemska zatem jest niedoskonala , jest kaprysem , kobiety i mezczyzni traktowani przedmiotowo , do splodzenia potomstwa , milosc miedzy kobieta i mezczyzna ma byc piekna relacja oparta na wzajemnym szacunku i zaufaniu , lecz tak aby nikt nie czul sie niewolnikiem w tej relacji , kazdy mogl sie rozwijac i uzupelniac wzajemnie , realizowac , kobiety od wiekow traktowano jak niewolnice , one sie buntuja dlatego, jst niejako dyskryminacja mniej zarabiaja , sluzace na kazde skinienie mezczyzny , to niewolnictwo , dlatego sa zgrzyty miedzy tymi relacjami , musi byc rownowaga wprzeciwnym wypadku , dziala to jak przyczyna i skutek , we wrzechswiecie harmonia jest tam gdzie jest rownowaga , w przeciwnym razie sa kataklizmy .Obie strony musza pracowac , nad rownowaga .
Zapominanie o urodzinach, imieninach? Premedytacja, przynajmniej ja znam taki "egzemplarz". On nie robi prezentów, nawet życzeń nie złoży, w końcu i ona przestała. Pewnego dnia w swoje imieniny potrafił zadzwonić i dać do zrozumienia że liczył na coś, życzenia etc. Potrafił też i w swoje urodziny zadzwonić też miał nadzieje. Padło pewnego dnia pytanie dlaczego nigdy nie pamięta o urodzinach ani imieninach, odpowiedź była: "ja nie jestem prezentowy". Prezentowy to on nie jest jeśli chodzi o czyjeś święta bo sam bardzo chętnie przyjmuje życzenia i prezenty, ba! Liczy na nie!
Żyje w takim związku ponad 20 lat przeszłam prawie wszystko o czym mowa w filmie. Niestety tkwię nadal bo nie potrafię się wyrwać. Raz się zdobyłam na odwagę i poszłam zgłosić sprawę na policję to dostałam radę, że mam się dogadać z mężem. Została założona niebieska karta ale że nie było przemocy fizycznej to została zdjęta. Jestem wrakiem człowieka. Niestety w naszym kraju jest przyzwolenie na tego typu przemoc domową. Smutne to ale prawdziwe.
Przeszłam to wszystko tragedia.jaka kolwiek proba rozmowy na trzeźwo ;oka nie odrywał od tv lub zasypiał w czasie dwoch minut chrapiąc najcześciej odwaracają sie tyłem.itd itp.
Wychodzi ns to ze moj ojciec stosował przemoc psychiczna. Wchodzil mi do pokoju w nocy po pijaku trSkal drzwiami a jak mowilam ze mam szkole i musze sie wyspac to on „taa teraz wielkie wyspanie tobie i tak to nic nie da i tak matolem jestes”
Mam taką matkę 20 lat mnie niszczy samymi wulgaryzmami ,zastrasza mnie że mnie zabije obgaduje mnie wszędzie i nie ma prawa na taką osobę założyła mi niebieską kartą bo panie uległy jej manipulacji i że jest biedna staruszka
Czy jeśli sąsiadka caly Czas nagaduje na mnie. Komentuje przez otwarte okno jak wychodze. Patrzy na mnie. Mówi w mieszkaniu głośno o mnie abym słyszała. Jak wychodz e. Cały czas prowokuje. A ja zaczynam się jej bać. To czy to można uważać za znęcanie się emocjonalne. Cały czas życzy mi źle. I o wszystko jest zazdrosna.
Dzień dobry . To co pani mówi to dotyczy mojej żony dosłownie mam to w domu od pół roku . Idzie przez nią zwariować . Tylko dzieci szkoda bo mam dwoje chłopaków A tak są nagadywani przez matkę ze czasem ich nie poznaję . Pozdrawiam
Tylko zero kontaktu może pomoc z toksykami. Wiem, ze to boli ale innego sposobu nie ma. I nie ma co mieć nadzieji ze będzie lepiej bo nie będzie.Jak ktoś ma ,, zryty łeb” to się go naprawić nie da. Agresja słowna jest straszna ,boli jak ciosy bokserskie prosto w żołądek .15 min rozmowy z Narcem a później ból żołądka przez 2 tygodnie.Przemocy ,tej w białych rękawiczkach tez,mówimy NIE. Chcesz się toksyku wyładować to idz i pokrzycz w lesie,popracuj w kopalni to Ci się nic nie będzie chciało mówić i robić i będziesz grzeczny. Mam pytanie :czy ktoś spotkał kiedyś fizycznie pracującego Narcyza???
Czyli kto dokładnie w związku używa przemocy psychicznej? Kto doprowadzony do rozpaczy i bezsilności może uderzyć chociaż powstrzymują go normy prawne? Kto przegra w sądzie? Pozdrawiam serdecznie
17 lat tego sluchalam., odeszlam rok temu.nie moge dojsc do siebie , zaufac,cieszyc sie zyciem.nic.w nocy koszmary.... jak moge sie z Panià skontaktowac???
Dobrze ,ze odeszlas . U mnie bylo 12 lat. Odeszlam 9 lat temu ale duzo czasu uplynelo kiedy poczulam ,ze jestem znowu wartosciowa jako czlowiek. Zycze duzo milosci …
Wycofanie emocjonalne nie zawsze jest próbą manipulacji, ale jest też próbą ochrony siebie przed bólem. Po co mam jej opowiadać o moich przeżyciach, jeśli ona w połowie zdania wychodzi z pokoju. Wolę milczeć i się nie zwierzać. Czy takie zachowanie świadczy o tym, że też jestem manipulantem?
W tym przypadku prawdopodobnie jesteś ofiarą nie manipulantem. Ja też tak miałam. Po prostu przestałam próbować rozmawiać bo to była walka z wiatrakami
U mnie było na odwrót.. Zawsze za mało pracowałam nawet jak już na pysk padalam zawsze było mało. I zawsze byla moja wina, nawet jak mnie zdradzal bo szykowal sobie nowe gniazdko też była moja. A na koncu uslyszalam że był zemna 14 lat bo to ja chcialam 😂
Dzień dobry Pani mam sprawę w sądzie o kontakty z wnuczką, wnuczka ma problemy i zakaz kontaktów ze mną ponieważ sprzeciwiłam się i zauważyłam że wnuczka jest terrozywana przez konkurenta matki oraz matka wyróżnia dzieci, matka bardziej zainteresowana synem co moja wnuczka widzi i jest załamana partner alkoholik, matka zachowuje się jak osoba współuzależniona potrzebuje pomocy
Najgorzej że jedna i druga strona tak myśli i ja np uważam tak o niej, ona uważa tak o mnie i teraz jak np ja mam wiedzieć kto jest tą osobą toksyczną/narcystyczną w tym związku czy byłym zwiazku, czy np we mnie jest ten problem czy w niej? Czy to ja może jestem w jakiś sposób ten toksyczny itd. Zwłaszcza że często mówisz że osoby które odchodzą się bronią i np zostawiają swoich przysłowiowych oprawców, a co jeśli mnie taka osoba zostawiła? To znaczy że ja zawiniłem? Powiedziano mi że zniszczylem jej życie, zebym spieprzal, odpierdolił się od niej, zostałem zablokowany na różne sposoby bo oczekiwałem wyjaśnień i nawet nie wiedziałem dlaczego? tego jak mnie traktowała, bo mnie najzwyczajniej w świecie jej traktowanie, słowa i czyny bolały. Mimo że wiem że nie raz ja zachowałem sie jak skończony kretyn i popelnilem błędy których mi wstyd, żal i przykro. Starałem się mimo to walczyć, dawać i uważam nawet że za dużo. Jak ja mam ocenić mój koniec zwiazku, którego mi żal, bo było tyle sytuacji w których się nie rozmawiało i nie wyjaśnialo i czuje sie też winny temu, że zamiast coś powiedzieć to milczalem a jeśli już mówiłem co czuje i co myślę, to byłem blokowany słowami że myślę tylko o sobie a przecież ona tak samo się czuje, też czuje sie zraniona, choć nie potrafi a może nie chce mnie wysłuchać, bo co bym nie powiedział, zawsze znajdzie odpowiedź, zawsze obroni siebie a mnie wprowadzi w stan że czuje sie gorzej mimo że chciałem dobrze. Powie coś nawet w stylu że zachowuje się jak "baba", chryste..mimo to że mam zaszkolone oczy i boli mnie to jak siebie traktujemy ona mnie tym dołuje, wyprowadza z równowagi, niszczy od środka takimi stwierdzeniami i jeszcze bardziej że mam ochotę zakopać się po prostu pod ziemie
Janie często osoba toksyczna przerzuca winę na nas, doprowadza nas do histerii i zachowań, których się wstydzimy i o które nigdy byśmy się nie posądzali. Przyjrzyj się na ile ona była otwarta, by Cię wysłuchać, by przeprosić, próbować coś naprawić, czy tylko wiecznie obwiniala Ciebie. Czy była wzajemność i równość w tej relacji? Jeśli nie to kto powodował rywalizację czy kto dominował?
@@projektowanieszczescia kurcze, niby tylko parę pytań z Twojej strony a one naprawdę dają mocne odpowiedzi, które musze znalezc w sobie. Ja po prostu wiem że w pewnych sytuacjach zawiniłem ale stwierdziłem że co bym jej nie zrobił to przecież tworząc z kimś wcześniej relacje być blisko nie łatwo powinno przychodzić obrażanie, ranienie słowem I czynami. I racja że wywołane emocje , manipulowanie słowami, to wszystko sprawiały że ja tylko bardziej się denerwowalem co powodowało że wybuchalem ostrymi słowami i strasznie mi za nie głupio, bo nigdy bym nie przepuszczal że ktoś tak łatwo we mnie będzie potrafił do tych słów doprowadzić i będę potem posądzony jako cham, jako najgorszy facet, że jak mogłem tak powiedzieć. Dziękuję za Pani odpowiedź.
@@jangrzeszczuk9793 sam fakt, że czujesz się winny i zastanawiasz czy to Ty byłeś toksyczny pokazuje Twoja wrażliwość. Prawdziwie toksyczny człowiek nie dopuszcza do siebie takich myśli, bo to by było zbyt bolesne i trudne, jego ego i mechaniczny obronne trzymają go w zaprzeczeniu i przenoszeniu odpowiedzialnosci oraz winy na drugą stronę.
Nie dawno zrozumiałem że powierzchowny powód zachowania toksycznych ludzi to wiadomo korzyść czy emocjonalna czy finansową ale głębszy powód to brak miłości po prostu oni nas traktują jak obcych i tak o nas myślą . Nie kochają nas.
A jak oboje od czasu do czasu używamy ja słownej agresji, a ona emocjonalnej? Najczęściej ona opowiada o byłych chłopakach co od razu mnie irytuje i jej odpowiadam. Lub gdy coś jej powiem to celowo wspomina byłego chłopaka. Z kolei ja ją irytuję gdy tylko wspomnę o jakiejś koleżance. Często też każde z nas chce mieć rację bo każde uważa że ją ma.
Dobrze, że to zauważasz, masz świadomość że robisz pewne rzeczy celowo. Pytanie tylko, czy to, że tak postępujecie służy Wam I waszej relacji? Jeśli nie to czy nie chcielibyście nad tym pracować i postępować tak, by razem wzrastać, a nie siebie ranić? Świadomość I uznanie, że się coś robi to już dużo, to nawet pierwszy krok do zmiany.
@@projektowanieszczescia Dziękuję:) A jak partnerka jak jej się od razu mówi że coś było niewłaściwe przeprasza i pyta co więcej moze zrobić? A później znów robi to samo w kółko? Dodam, że jest psychologiem. A od czasu do czasu ma toksyczne zachowania. Najczęściej mocno przechwala się i przekoloryzowuje rzeczywistość. Potrafi powiedzieć że gdzieś była coś robiła wiele razy... a to było 2 razy. Przechwala swoją przeszłość co robiła itd. jakby była niedowartościowana chociaż twierdzi, że taka nie jest.
@@bosswwa7200 nawet psycholog potrzebuje kogoś kto pomoże mu siebie lepiej zrozumieć. Jeśli jest psychologiem powinna wiedzieć, że zmiana sama z siebie się nie wydarzy i łatwo powinnam te same błędu dopóki nie zrozumiemy z czego naprawdę wynikają (a do tego potrzebny jest głębszy wgląd i samoświadomość).
To bardzo złożony problem, przenoszony od lat z pokolenia na pokolenie. Dużym progresem już jest to, że cały czas wzrasta świadomość w tym obszarze. Natomiast brakuje nadal konkretnych działań, które wspierałyby zdrowienie emocjonalne społeczeństwa.
@@projektowanieszczescia „Złoczyńcy zostaną wytraceni….. Potulni posiądą ziemię i naprawdę będą się rozkoszować obfitością pokoju.” Psalm 37. Całe Pismo Święte mówi o życiu na ziemi bez wojen, wszelkiej przemocy, katastrof naturalnych, itd.
Niestety jest to dość trudne do udowodnienia, ale możliwe. Oczywiście istotne są dowody, nagrania, świadkowie, zaświadczenie od lekarza też może być pomocne i oczywiście świetny prawnik.
@@projektowanieszczescia po przesłuchaniu przez policjanta, odniosłam wrażenie robienie ze mnie wariatki, na zasadzie : daj mi święty spokój.Niestety nie posiadam żadnych dowodów, nie mam też adwokata, przestępstwa dopuściła się była bratowa, siostra byłego męża, stosowała wobec mnie manipulacje i wszystko co jest z tym związane, przekroczyła wszystkie granice ludzkiej podłości, na końcu doszło do tego, że wykorzystywała swojego brata przeciwko mnie, rozmawiała przy nim na mój temat i robiła to świadomie bo wiedziała, jak to się skończy.A on potem po rozmowie z nią mi ubliżał albo stosował przemoc popychanie lub uderzenie.Pismo skierowałam bezpośrednio do Prokuratury, i wiem doskonale, że mam pod górkę, bo to tylko można opierać się na moich słowach, ona jest bardzo pewna siebie i wie, że nie jestem w stanie jej nic udowodnić.Pisałam odrazu do prokuratury bo u nas Policja to tak jak by jej nie było.Teraz czekam bo nie wiem co dalej, czy takie sprawy idą dalej do sądu i prokuratura umarza bo nie doszukała się żadnego przestępstwa.Staram się o alimenty za zepsucie zdrowia psychicznego i różnych insynuacji, pomówień, oczernianie, dawanie mi do zrozumienia kim jestem.Trwało to aż 20 lat i 20 lat za długo, tak byłam wobec niej tolerancyjna.Znosiłam wszystko z jej strony, wkońcu powiedziałam basta.Co dalej to nie wiem, bo nie mogę znaleźć w internecie żadnych informacji jak to dalej wygląda.
@@marzenaborysiak6627 w takiej sytuacji faktycznie może to być bardzo trudne, szczególnie w przypadku braku nagran, dowodów pisemnych, myslez ze jednak warto probowac.
Dzien dobry no powiem miło się Panią słucha jest Pani mila osoba ma pani rację bo tak się dzieje moja synowa zostawila dwoje dzieci Syn wychowuje i jest ciężko te dzieci przeszły dużo w życiu tyko nigdy się nie mówi otym że ojcowie rowniesz wychowują dzieci i z unikat pomocy bo to ojciec matka jak zostanie z dziecimi to ma pomóc A o on chodzi po mopsach i nich nie reaguje to jest okropne te dzieci zostały z ojcem i ojciec na rencie jest cieszko to dwóch chłopców nie jest latfo pozdrawiam.pania dużo się .owi A samotna matka A ojciec samotny to co matka wszystko wywallczy A meszczzinie jest bardzo cieszko to jest chłopcy jeden 11 lat A drugi 12 lat jest bardzo bardzo ciężko alimenty dostaję od mamy ale grosze 600 zł tych na dwoje dzieci A rosną i potrzeby mają żegnam Panią jest pani madra osoba jak pomóc tym dzieciom
Boże wszystko to słyszałem od swojej toksycznej żony i jeszcze więcej musiałem pokazywać saldo konta i obecność w pracy i chciała biling operatora komórkowego ale nie uległem .
Powiem pani że są ojcowie co super zajmuje się dziecimi matka jak zostanie sama to pręt,ej sobie poradzi wiem bo syn sam.wychowuje zwykle chlobcow proszę o filmik coś o owocach dzieci moja synowa odeszła i ma gdzieś wszystko A syn chowa pomimo że jest sam chory i jest na rencie jest ciężko dobranoc pani jest pani sympatyczna osoba i miło się słucha dowidzenia
nie wychodź, przecież jesteś introwertykiem; foch i ciche tygodnie; pogarda; ty nie masz empatii; to twoja wina, że takie mam emocje!; nie umiesz mnie uspokoić!; jesteś toksykiem!; nie będę się dokładać do rachunków, bo to szantaż finansowy!; odsuń się ode mnie!; twoje potrzeby porządku są chore!; kto cie pytał o opinie?; a 13 lat temu to zrobiłeś mi awanturę!; czuję się manipulowana! ; masz problem ze sobą!; zmień się! nie da się z tobą żyć!; ty nigdy....; - to wszystko miałem 13 lat...., a na koniec po jej terapii dowiedziała się, żę ona jest super i związek ją ogranicza.... - odeszła.
Niestety, ale statystyki jasno pokazują, że zdecydowanie więcej mężczyzn stosuje przemoc wobec kobiet niż na odwrot i różnica jest tak ogromna, że raczej nie jest to kwestia braku zgłoszeń przez mężczyzn. Np w roku 2020 prawie 66 tys mężczyzn było podejrzanych o stosowanie przemocy, a kobiet ok.11 tys. Natomiast to co ważne i co zawsze staram się podkreślić to, że zarówno kobiety jak i mężczyźni mogą doświadczać przemocy ze strony partnera/ki.
Mężczyzn? Na kanale mówię o toksycznych i agresywnych osobach. Niejednokrotnie w wielu filmach podkreślam, że problem dotyczy obydwu płci, jednak częściej mówię w formie żeńskiej, bo zdecydowanie częściej dotyka kobiet, ponadto sama jestem kobietą i tak mi po prostu łatwiej. Natomiast polecam zapoznanie się z definicja feminizmu, bo najwyraźniej nie ma Pan pojęcia co ona oznacza.
Gdy pojawia się strach to nie ma miłości. Miłość i strach się wykluczaja
Świetnie napisane!
Bardzo trudno się tego słucha. To niezwykłe bolesna prawda o wielu relacjach. Serdecznie pozdrawiam wszystkie ofiary tego typu zachowań i życzę silnego, wewnętrznego, empatycznego świadka.
Słowa jak ciosy... Moja była żona, była w tym mistrzynią. Dobrze wiedziała co zaboli. Kolekcjonowała wszystkie moje zwierzenia i słabości i starała się, żeby bolało jak najbardziej. Była też mistrzem w budowaniu we mnie poczucia winy. Potrafiła tak pokierować wywołaną przez siebie kłótnią, że na końcu przepraszałem ją za sprawy, które nigdy nie miały miejsca i chciałem zrobić WSZYSTKO, żeby ją uszczęśliwić. Po odejściu w oczach swojej rodziny wykreowała się na ofiarę. Próbowała mi wmówić narcyzm i przemoc psychiczną. Podczas gdy to właśnie ona była narcyzem, i mistrzem w zadawaniu bólu (przez lata stosowała również przemoc fizyczną). Nigdy jej nie uderzyłem - ani fizycznie ani słowem. Jeśli zwróciłem jej uwagę, na coś złego z jej strony - spokojną rozmowę zamieniała w kłótnię, po której to ja ją przepraszałem.
Ja tez bylam w takim zwiazku, bagatelizowal to ze zostawil na gazie jedzenie, wlaczony gaz,zwracalam mu uwage.nawet to ze mial atak serca I ja go zawiozlam do szpitala . Ale wielkie halo bylo jak Grosz czy dlugopis lezal w nieodpowiednim miejscu, ze jak kupilam mu eleganckie koszule to po miesiacu byly za male bo wpierdalal jak swinia jedzenie na zamowienie. Ze zlew nie jest tak umyty jak on sobie zyczy. Ze nie kupilam mu soku, ktorego nie bylo w sklepie bo przeciez nie sprawdzilam . Ze prysznic zrzolkl I pojawiaja sie rozowe bakterie- ja nie moglam myc prysznica.... etc zostawilam to a teraz chleje na umor I ma mercedesa bo musi sie Lansowac. Jest tak gruby I nie ma zebow zeby chyba go desperatka chciala. Jak przychodzili sasiedzi na obiad to im pokazywal naczynia jakie kupil w tk maxx. A ja medytuje, chodze do lasu odzywiam sie zdrowo, jezdze na rowerze biegam I oszczedzam pieniadze, jestem minimalistka. Mysle ze narcyzm w pozniejszym wieku ma zwiazek z impotencja.
straszne to co mowisz😢
Ja rowniez niestety mialam okazje to wszystko poznac i zaznac tego Tylko ze strony mojego meza
Najbardziej bolą właśnie te"kolekcje", bo zwierzając się otwieramy serce w zaufaniu, a potem okrutne ciosy i ból zdumienia:"jak możesz? "... nieme pytania... Pozdrawiam . ❤😔
Sorry😢
Bardzo dobry materiał. Byłam 24 lata w toksycznym związku obecnie od dwóch lat trwa rozwód droga przez piekło. Cieszę się że porusza Pani ten temat bo świadomość u nas w Polsce tego problemu jest znikoma . Dzieję się w czterech ścianach, mój mąż mi powtarzał że nikt mi nie uwierzy, że jestem zrytym chorym łbem, debilem pierdol...ym. Jak przyjeżdżała policja bo w nocy wykradał mi klucze do samochodu i nie pozwalał wyjechać do pracy odwracał kota ogonem i składał wszystko na dzieci. To jest kolejny raz kiedy próbuje odejść, ostatnim razem straszył mnie że odbierze sobie życie, nawet swoją rodzinę zaangażował w to manipulację ..... szkoda słów. Kilka lat temu dostałam porażenia nerwu w oku , obudziłam się z zezem w szpitalu powiedziano mi że to na tle nerwowym , ale mój mąż powiedział że to przez moją pracę dziś wiem że to z tej przemocy . Wiem że przede mną długa droga do normalność. Ludzie którzy nie przeszli przez to nie wiedzą o czym się mówi przecież on taki miły, uczynny dla sąsiadów, przecież nie bije .. dziś jestem wrakiem człowieka , nie wiem kim jestem, nie mam marzeń, nie potrafię przypomnieć sobie jaka byłam kiedyś. Od kilku miesięcy nie mieszkam z nim A dalej na dźwięk kluczy w drzwiach budzę się. Gdy idę do sądu moje ciało zaczyna drżeć, ból żołądka jest tak silny jakby ktoś kopnął Ciebie w brzuch.... Przemoc psychiczna jest cicha , niewidoczna, w białych rękawiczkach ale rani tak samo boleśnie jej nie widać na zewnątrz ale w środku tak. Z boku normalne rodziny a w srodku pieklo w czterech ścianach i ten wsdyd, poczucie winy i strach że przecież nikt mi nie uwierzy:(:( Bardzo dziękuję że mówi Pani o tym , Proszę robić to dalej 😊
Dziękuję za Pani komentarz, który jest świadestwem tej okrutnej, a jednocześnie ukrytej przemocy.. Cieszę się, że jest już Pani na drodze do wolności. To nie jest łatwa podróż, ale warto ją przebyć i przypomnieć sobie kim jestem, kim bylam przed tym związkiem, co mnie cieszy, czego pragnę. Powoli odkrywać siebie, leczyć rany i iść do przodu. Trzymam mocno kciuki, by to wkrótce było za Panią ❤️
Proszę zajrzeć na mój Facebook lub Instagram (linki w opisie filmu), ja tam codziennie daje dawkę pozytywnych i motywujących cytatów, afirnsbji, pytań coachingowych i polecam książki. To najlepsza droga, by się odbudować ❤️
Wspolczuje pani nie znam czegoś takiego mój mąż to oaza spokoju aż czasem to jest wkurzające ale kocham go 35lat choć raz mnie skrzywdził ale było to bardzo dzo dawno
Źyczę zdrowia mocy i wytrwałośći
Trzeba dać sobie czas, z czasem ,powoli wraca się do równowagi, czasem są to lata ,ale cierpliwość,akceptacja tych uczuć które przeżywamy pomoże w powrocie do normalności ,czas leczy rany💚
Tak, na terapii, w rubryce " uczucia" zapisywałam wstyd. A to przecież nie ja powinnam się wstydzić.
Sluchajac tego wszystkiego, lzy leca ,jezeli ktos byl tak traktowany przez kilka lat przypomina sobie wszytkie te zle ,chore sytuacje kiedy cierpiał .Kiredy zyl ale w srodku byl wrakiem ,człowiekiem duchem, czekając tylko na atak..to smutne
Dziękuję Ci bardzo za Twoje filmy, robisz naprawdę dobrą robotę tym co tu opowiadasz, bo opisujesz dokładnie zachowania typowych narcyzów itp. Przez kilka lat mojego związku właśnie z narcyzem miałam poczucie, że coś rzeczywiście ze mną jest nie tak. Podam przykład: wśród znajomych "mój były" narcyz był duszą towarzystwa, potrafił jawnie naśmiewać się ze mnie, ale nie aż tak według niego żebym się obraziła.... mnie to strasznie denerwowało A w zamian dostawałam słowa typu: jesteś przewrażliwiona, nie masz dystansu do siebie i poczucia humoru, przecież to tylko żarty.... bardzo tego nie lubiłam bo wśród znajomych wychodziłam na idiotkę, która obraża się za takie głupoty.... teraz wiem, że to była agresja słowna i manipulacja. Dziękuję za Twoje filmy bo otworzyły mi oczy i dzięki temu tylko utwierdzam się w przekonaniu że dobrze zrobiłam zrywając z nim. Chyba przyszedł etap złości bo jak słucham Twoich filmów to jestem zła na siebie, że tak dałam się zmanipulować i poniżać na każdym kroku... teraz wiem, że on ma kompleksy i dowartosciowywał się kiedy zaniżał moje sukcesy i osiągnięcia. Pozdrawiam wszystkie piękne kobiety i życzę siły, aby kopnęły w tyłek wszystkich zakomleksionych narcyzów 👌👌
Dziękuję Ci za Twoje świadectwo i cieszę się, że moje filmy pomagają Ci zrozumieć co tak naprawdę miało miejsce w Twojej relacji. Wierzę, że z czasem odpuścisz wszystkie trudne emocje i będziesz naprawdę wolna I tego Ci życzę ❤️
Również dziękuję za Twoje słowa. Czas to najlepsze lekarstwo, napewno w końcu odpuszczę sobie złe emocje i uwolnię się od wszystkiego złego co mnie spotkało z jego strony. Dziękuję za Twoje filmy jeszcze raz ❤
Dopiero teraz zdałam sobie sprawę że byłam ofiarą przemocy , mój były partner zawsze mówił że raz, czy dwa mnie uderzył to nie przemoc , bo ma tyle siły że jakby chciał to by mnie zabił, nie wiedziałam , że karanie cisza sprawdzanie telefonu , odciąganie od znajomych, wybuchy złości bez uderzenia to też przemoc ...
...masz piękny ,spokojny głos, uspokajający wręcz....filmiki Twoje są bardzo inteligentne, potrzebne i przekazane w sposób naturalny, szczególny, z wyczuciem... empatią... porządna robota..szacun... pozdrawiam cieplutko i serdecznie... dobrze że Jesteś...
Dziękuję z całego serca za tak piękne słowa, które bez wątpienia pokazują, że jestem we właściwym miejscu i to co robię jest potrzebne ❤️
Przechodziłem przez taką przemoc prawie 13 lat. Po tym nie wytrzymałem i uciekłem z domu pakując najpotrzebniejsze rzeczy. Uciekłem i pobiegłem na policję mając wtedy jeszcze 17 lat. Przez 2 lata zbierałem dowody, w postaci nagrań i zdjęć po przemocy fizycznej używanej na moim bracie. Było to straszne. To co Pani opowiada to miałem tak od A do Z, identycznie to jest w tym filmiku
Bardzo mi przykro 😔 nikt nie powinien przez to przechodzić, a na pewno nie dzieci.
Dziękuję,80proc.kalka przemocy w moim życiu.Duzo mogłabym mówić na ten temat.Jestem poza , choć nie do końca.Madziu,dajesz wielu ludziom świadomość i siłę.Bardzo Ci dziękuję. Czekam na więcej.❤️
Dziękuję z całego serca 💚
@@projektowanieszczescia ⁰
Bardzo lubię słuchać co Pani mówi o takich relacjach,człowiek uczy się całe życie a ja w porę odnalazłam ten kanał by przeciąć linę cierpień.
Dziękuję, takie wiadomości utwierdzają mnie, że jestem we właściwym miejscu i ta informacja jest tak bardzo potrzebna❤️
Jest Pani we właściwem miejscu !!!! Bardzo dobrą robotę Pani robi , dziękujemy z całego serca !!!🌻🌻🌻👍👍💪💪💪😘
Dziękuję
Dziękuję ,dziekuje,wszystko to co Pani mówi przeżyłam.Że ja jeszcze żyję to jakiś cud. Podałam śię nawet samowolnie obserwacji psychiatrycznej,bo mi mówił coś że mną nie tak.Okazało się że że mną jest okej,deprecha .I od stąd mam styqmat na czole,psychiatry.psychiatryk.Miałam próbę samobójczą,miałam wszystkiego dość.Nastawił dzieci przeciwko mnie,to był
Pani Ewo, tacy ludzie potrafią wmówić nam chorobę i sprawić, że naprawdę konieczne będzie leczenie. Najważniejsze, że udało się Pani z tego wyrwać i jest Pani świadoma, że to wszystko to była manipulacja.
Pozdrawiam Pania serdecznie piękny przekaz dla osób żyjących z toksykiem
Dziękuję, pozdrawiam z całego serca ❤️
Miałem tak, ale nie z rodzicami, lecz z dziadkami. Wydaje się to niewiarygodne, ale dziadkowie się znęcali nade mną i bratem w taki sposób co Pani opowiada
Wierzę Panu, bo nawet dziadkowie mogą być toksyczni..
Gorzej jest jak rodzice obydwoje sa toksyczni to jest dopiero dramat. Ja tak mialam matka nawet jak bylam w ciazy z pierwsza ciaza w Swieta Bozego Narodzenia zamiast usiasc do stolu sie pogoscic to fochy moala swoje az sie poplakalam. A ona jakby tego nie widziala.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie 🌹👍
Dziękuję za ten filmik! Bardzo dużo mi wytłumaczył!
Dziękuję. Bardzo mi ten film pomógł.
Jestem w podobnej sytuacji. Dochodzę do wniosku, że mój mąż to bestia. Wszystko rozumiem, wiem że powinnam go zostawić. Tylko jak to zrobić? Pewnie odpowiecie... Po prostu. Tylko pytanie za co? Za najniższą krajową? Bez oszczędności? Bo trzeba było płacić rachunki i robić zakupy? Wbrew pozorom to nie takie proste... Wiecie ile kosztuje wynajęcie mieszkania? Pół pensji przy dobrym obrocie sprawy, a jeśli dopadnie Was choroba.. Trzeba kupić leki. Itd.? A nawet po podziale majątku dostaniesz połowę wartości mieszkania. Co za to kupisz? Miejscówkę pod mostem? Niekiedy uzależnienie finansowe też nie jest tu bez znaczenia. Pozdrawiam
Bardzo dobry film .
„Poczucie winy musisz mieć zawsze 🫵 A jeżeli go nie masz, to Twoja wina!” 🤣🤣🤣
Dziękuję, na dzień dzisiejszy byłam już w stanie tego słuchać choć ściskało jeszcze trochę wnętrzności, kiedy tego słuchałam.Do wszystkich ofiar, które nie przeszły jeszcze całego scenariusza, wszystko co powiedziała p. Magda to najczystsza prawda. W takich relacjach nie ma stop, pomysłowość katów nigdy się nie kończy. Nie szukam tu współczucia tylko chcę zaświadczyć, że przeszłam to wszystko przez 28 lat małżeństwa, kolejne 4 poświęciłam na próby uwolnienia się. A teraz odzyskując część niezbędnych zasobów, skoczyłam w przepaść i jestem czujna w każdej minucie by w miarę bezpiecznie wylądować. Już nieśmiało kocham życie i życzę wszystkim ofiarom żeby mimo wszystko uwierzyły, że są cudowne i kompletne takie jakie są dziś.
Kochana gratuluję Ci siły i odwagi, jesteś na najlepszej drodze do miłości do siebie, życia i świata 😘
@@projektowanieszczescia 🥰🥰🥰🖐
Błędne koło... Objawy somatyczne ofiary, to ogólnie problemy gastralne, od mdłości, rozwolnienia, do torsji, które prowadzą do odwodnienia. Wtedy najczęściej wzywane pogotowie i kroplówki, na miejscu bądź w szpitalu
No nareszcie Już nie mogłem się doczekać na... kolejny film 😊
Dziękuję! ❤️ Cieszę się, że jesteś cierpliwy 😁
Niema osob idealnych.Ale tak naprawde bez szacunku niema zwiazku.Ja bardzo kochalem swoja byla partnerke.Miala straszny problem z nerwami.Wystarczylo ,ze cos jej nie pasowalo byly wyzwiska.Kiedys wyslala kartke moim rodzica z zyczeniami.Mama majac lat 70 zwyczajnie zapomniala podziekowac.Boziu co sie dzialo w domu,ze to specjalnie ,ze to ponizenie ze niepodziekowali.Wyzwiska masakra jakas.Latami wmaiwalem sobie ,ze jest nerwowa.Ludzie szanujmy sie i uciekajmy odrazu.Bez szacunku niema nic.Pozdrawiam.
U mnie to było odwrotnie, weź się za jakąś prace w momencie kiedy mam roczne dziecko i brak miejsca do umieszczenia go w przedszkoli czy żłobku . I ciągle słyszałam że idź do pracy jak odpowiadałam że co zrobię z córką to mówił mi jasne wymówka leniwa jesteś.
U mnie było podobnie, albo że powinnam więcej zarabiać tyle co inni . Albo że jak zostanę sama to nie dam rady itp teksty . Ale mam to już za sobą ,na szczęście:)
Idź do pracy to będziesz mieć pieniądze...bo byłam na wychowawczym...okrutne...
"dzieci Cię znienawidzą", "jesteś nikim", "przyszedłeś z reklamówką", "wiesz, że cię nie pochowam gdy umrzesz" itp.
Znam to na pamięć.
Ten kanał pomógł mi zrozumieć wiele negatywnych zachowań w moich relacjach, z niektórych nawet nie zdawałam sobie sprawy. Byłam manipulowana ale sama też nieświadomie używałam takich czy innych negatywnych zachowań. To jest bardzo pouczające i przynosi ulgę w jakimś sensie.
Dziękuję, naprawdę cieszę się, że obudziłam w Tobie świadomość, to pierwszy i najważniejszy krok do zmiany 💚
Dziękuję, właśnie jestem w takiej toksycznej relacji ale nie z moim mężem choć też kilka zagadnień się zgadza. Obecnie jestem zagranicą ponieważ chciałam odpocząć od toksycznego męża ale jak wspomniałam wcześniej. Jestem w pracy w toksycznej relacji z jedną koleżanką polką ona stosuję takie zagrania jak pani opisała w tym wybuchy agresji co najgorsze widzę, że inne koleżanki też są manipulowane przez nią i zachowują się też opryskliwie wobec mnie. Są młodsze dużo odemnie 12, 14 i 20 lat czuję się tak jak pani powiedziała . Zależy mi na tej pracy bo w polsce w moim wieku mam 56 lat trudno jest znależć dobrze płatną pracę tym bardziej na kilka lat przed emeryturą. Najbardziej boję się, że ich manipulacje doprowadzą do zwolnienia mnie z pracy tym bardziej, że słabo mówię po angelsku jestem tu 2 lata a one ponad 10. Zapisałam się do związków zawofowych tutaj ale jest mi ciężko w takej atmoswerze pracować. Najbardziej boli mnie fakt, że robią to polki , a angelki nie majă pojęcia o co chodzi. Tylko po ostatnim wybuchu gniewu na mnie obwiniono mnie za spowodowanie tego. Wiem, że to przemoc psychiczna tylko nie wiem jak sobie pomóc. Nie chcę stracić pracy bo nie mam do czego wracać i nie chcę znów wracać do toksycznego męża. Co pani mi radzi zrobić?
Pani Doroto ciężko mi coś poradzić, bo nie wiem jaki charakter ma Pani praca, jacy są przełożeni. Jeśli są w porządku to wydaje mi się, że warto zgłosić to do przełożonych mówiąc iż jest to emotional abuse and manipulation. Myślę, że za granicą jest większa świadomość tego problemu niż u nas. Niestety
osoba toksyczna manipuluje otoczeniem (tu polecam filmik na moim kanale o tytule Skrzydlate Malpy). Jedynie jak się można na chronić to nie pozwalac się sprowokować i trzymać się suchych faktów. Wszystko załatwiać pisemnie, żeby nie było podstaw do zaprzeczania ustaleniom. Natomiast myślę, że warto to zgłosić wyżej, tak aby przełożeni wiedzieli o sytuacji, dzięki czemu może się Pani udać uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji manipulacji tej osoby.
Na pewno proszę też nie pozwalac na siebie zrzucić winy, gdy wie Pani, że jest nie słuszna. Ja bym otwarcie mówiła, że nie pozwolę przerzucić na siebie odpowiedzialności za coś czego nie zrobiłam I ze jest to manipulacja. Taka obnażona osoba może się trochę przestraszyć i wycofać, natomiast gdy będzie Pani się chowac, wycofywać to ona będzie rosła w siłę
Ja tkwię w takim ,, czymś,, już 27 lat . Dzisiaj rano o 5.30 usłyszałam, ze powinnam się , wypierdolic,, i podłączyć pod bezpieczniki, bo do niczego już się nie nadaje..Większość z tego co usłyszałam w tym podcaście to moje życie.
Kochana Aniu ogromnie mi przykro i chciałabym, żebyś wiedziała, że naprawdę nie jest za późno, by to zmienić.
Dobry materiał prawdziwy ❤
Děkuji za filmik zdravím z Jeseníku
W jednym miejscu wszystko ❤ dziekuje
Dziękuję ❤️
Nie jestesmy istotami , perfekcyjnynymi , daleko nam do tego mimo iz samoswiadomymi , kreatywnymi .
W relacjach damsko meskich trzeba trafic na blizniacza dusze , wtedy jest alchemia uczuc ,
ponadto na Ziemi jest holokaust ludzi , zwierzat od dawna , o naszej nieperfekcji swiadcza wojny
na Ziemi , a to wplywa na nasze relacje , wszelakie milosc ziemska zatem jest niedoskonala ,
jest kaprysem , kobiety i mezczyzni traktowani przedmiotowo , do splodzenia potomstwa ,
milosc miedzy kobieta i mezczyzna ma byc piekna relacja oparta na wzajemnym szacunku
i zaufaniu , lecz tak aby nikt nie czul sie niewolnikiem w tej relacji , kazdy mogl sie rozwijac
i uzupelniac wzajemnie , realizowac , kobiety od wiekow traktowano jak niewolnice ,
one sie buntuja dlatego, jst niejako dyskryminacja mniej zarabiaja , sluzace na kazde skinienie mezczyzny , to niewolnictwo , dlatego sa zgrzyty miedzy tymi relacjami , musi byc rownowaga
wprzeciwnym wypadku , dziala to jak przyczyna i skutek , we wrzechswiecie harmonia jest tam gdzie jest rownowaga , w przeciwnym razie sa kataklizmy .Obie strony musza pracowac , nad rownowaga .
Zapominanie o urodzinach, imieninach? Premedytacja, przynajmniej ja znam taki "egzemplarz". On nie robi prezentów, nawet życzeń nie złoży, w końcu i ona przestała. Pewnego dnia w swoje imieniny potrafił zadzwonić i dać do zrozumienia że liczył na coś, życzenia etc. Potrafił też i w swoje urodziny zadzwonić też miał nadzieje. Padło pewnego dnia pytanie dlaczego nigdy nie pamięta o urodzinach ani imieninach, odpowiedź była: "ja nie jestem prezentowy". Prezentowy to on nie jest jeśli chodzi o czyjeś święta bo sam bardzo chętnie przyjmuje życzenia i prezenty, ba! Liczy na nie!
Brawo ❤️
PIOTREK KASZKUR GWIAZDA SHOW BIZNESU POZDRAWIA SERDECZNIE CIĘ KOCHANA
Żyje w takim związku ponad 20 lat przeszłam prawie wszystko o czym mowa w filmie. Niestety tkwię nadal bo nie potrafię się wyrwać. Raz się zdobyłam na odwagę i poszłam zgłosić sprawę na policję to dostałam radę, że mam się dogadać z mężem. Została założona niebieska karta ale że nie było przemocy fizycznej to została zdjęta. Jestem wrakiem człowieka. Niestety w naszym kraju jest przyzwolenie na tego typu przemoc domową. Smutne to ale prawdziwe.
Przeszłam to wszystko tragedia.jaka kolwiek proba rozmowy na trzeźwo ;oka nie odrywał od tv lub zasypiał w czasie dwoch minut chrapiąc najcześciej odwaracają sie tyłem.itd itp.
Kasiu uciekaj od takiego człowieka. Jej nie zmienisz, ratuj siebie
Ja nie śpię całą noc po takiej rozmowie a on tak jak Pani pisze tyłem i w sekundzie spi...zero nerwów po tym...
czy jak ktoś cię denerwuje i cię zranił i nie wytrzymujesz i wyzywasz go/ją wulgarnymi słowami jest karalne?
Wychodzi ns to ze moj ojciec stosował przemoc psychiczna. Wchodzil mi do pokoju w nocy po pijaku trSkal drzwiami a jak mowilam ze mam szkole i musze sie wyspac to on „taa teraz wielkie wyspanie tobie i tak to nic nie da i tak matolem jestes”
Mam taką matkę 20 lat mnie niszczy samymi wulgaryzmami ,zastrasza mnie że mnie zabije obgaduje mnie wszędzie i nie ma prawa na taką osobę założyła mi niebieską kartą bo panie uległy jej manipulacji i że jest biedna staruszka
Pewnie wciaz z nia mieszkasz
Wreszcie proste wytłumaczenie, bo od dłuższego czasu nie mogę zrozumieć mojego otoczenia
Prawie wszystkie wymienione zachowania stosuje w stosunku do mnie matka, siostra, brat. Psychopaci zniszczyli mi zycie.
Kochana a może film jak odpowiadać toksycznym ludziom jak ich gasić i nie dać się wciągnąć w ich grę
Tak, planuje taki, tylko doby mi brakuje, by zrealizować to wszystko co bym chciała🙈❤ ale będzie😀
@@projektowanieszczescia ale szybki odzew. Super. Czekam, pięknie Pani opowiada że spokojem.
@@projektowanieszczescia Czy powstał taki film ?
Świetny materiał !!!
Dziękuję 💚💚💚
Czy jeśli sąsiadka caly Czas nagaduje na mnie. Komentuje przez otwarte okno jak wychodze. Patrzy na mnie. Mówi w mieszkaniu głośno o mnie abym słyszała. Jak wychodz e. Cały czas prowokuje. A ja zaczynam się jej bać. To czy to można uważać za znęcanie się emocjonalne. Cały czas życzy mi źle. I o wszystko jest zazdrosna.
Jakie to wszystko prawdziwe
Dzień dobry . To co pani mówi to dotyczy mojej żony dosłownie mam to w domu od pół roku . Idzie przez nią zwariować . Tylko dzieci szkoda bo mam dwoje chłopaków A tak są nagadywani przez matkę ze czasem ich nie poznaję . Pozdrawiam
Jak sie pani nazywa i prosze kontakt
Tylko zero kontaktu może pomoc z toksykami. Wiem, ze to boli ale innego sposobu nie ma. I nie ma co mieć nadzieji ze będzie lepiej bo nie będzie.Jak ktoś ma ,, zryty łeb” to się go naprawić nie da. Agresja słowna jest straszna ,boli jak ciosy bokserskie prosto w żołądek .15 min rozmowy z Narcem a później ból żołądka przez 2 tygodnie.Przemocy ,tej w białych rękawiczkach tez,mówimy NIE. Chcesz się toksyku wyładować to idz i pokrzycz w lesie,popracuj w kopalni to Ci się nic nie będzie chciało mówić i robić i będziesz grzeczny.
Mam pytanie :czy ktoś spotkał kiedyś fizycznie pracującego Narcyza???
Oni fizycznie nie pracują a jeśli już zmieniają pracę jak " rękawiczki "
Czyli kto dokładnie w związku używa przemocy psychicznej? Kto doprowadzony do rozpaczy i bezsilności może uderzyć chociaż powstrzymują go normy prawne?
Kto przegra w sądzie?
Pozdrawiam serdecznie
Przemoc psychiczna nie występuje tylko w relacjach partnerskich. Może być w relacji rodzinnej, np. mama-córka.
najgorsze jest to że toksyk wmawia ci że to ty jesteś problemem, po jakimś czasie zaczynasz w to wierzyć
To prawda, dlatego tak wazna jest praca z tymi przekonaniami w procesie zdrowienia.
17 lat tego sluchalam., odeszlam rok temu.nie moge dojsc do siebie , zaufac,cieszyc sie zyciem.nic.w nocy koszmary.... jak moge sie z Panià skontaktowac???
Pani Aneto proszę napisac na maila projektowanieszczescia@gmail.com , wówczas umówimy się na sesje
Dobrze ,ze odeszlas . U mnie bylo 12 lat. Odeszlam 9 lat temu ale duzo czasu uplynelo kiedy poczulam ,ze jestem znowu wartosciowa jako czlowiek. Zycze duzo milosci …
Wycofanie emocjonalne nie zawsze jest próbą manipulacji, ale jest też próbą ochrony siebie przed bólem. Po co mam jej opowiadać o moich przeżyciach, jeśli ona w połowie zdania wychodzi z pokoju. Wolę milczeć i się nie zwierzać. Czy takie zachowanie świadczy o tym, że też jestem manipulantem?
W tym przypadku prawdopodobnie jesteś ofiarą nie manipulantem. Ja też tak miałam. Po prostu przestałam próbować rozmawiać bo to była walka z wiatrakami
Mam wrażenie ze zwiazki to walka - naprawdę niewiele jest partnerskich, zwykle walka-
U mnie było na odwrót..
Zawsze za mało pracowałam nawet jak już na pysk padalam zawsze było mało. I zawsze byla moja wina, nawet jak mnie zdradzal bo szykowal sobie nowe gniazdko też była moja. A na koncu uslyszalam że był zemna 14 lat bo to ja chcialam 😂
U mnie sprzatanie nie wystarczalo bylo tak czysto ze moznaby jesc z podlogi. I powiedzial ze jej wszystko kupi.... huj mu w dupe niech sie wyplaci.
Dzień dobry Pani mam sprawę w sądzie o kontakty z wnuczką, wnuczka ma problemy i zakaz kontaktów ze mną ponieważ sprzeciwiłam się i zauważyłam że wnuczka jest terrozywana przez konkurenta matki oraz matka wyróżnia dzieci, matka bardziej zainteresowana synem co moja wnuczka widzi i jest załamana partner alkoholik, matka zachowuje się jak osoba współuzależniona potrzebuje pomocy
Pani Heleno jeśli chciałaby się Pani umówić na rozmowę podaję adres email: projektowanieszczescia@gmail.com
Chętnie zapisałabym się do Pani na warsztaty w zakresie radzenia sobie z agresją słowną i przemocą psychiczną. Czy jest taka możliwość?
Najgorzej że jedna i druga strona tak myśli i ja np uważam tak o niej, ona uważa tak o mnie i teraz jak np ja mam wiedzieć kto jest tą osobą toksyczną/narcystyczną w tym związku czy byłym zwiazku, czy np we mnie jest ten problem czy w niej? Czy to ja może jestem w jakiś sposób ten toksyczny itd. Zwłaszcza że często mówisz że osoby które odchodzą się bronią i np zostawiają swoich przysłowiowych oprawców, a co jeśli mnie taka osoba zostawiła? To znaczy że ja zawiniłem? Powiedziano mi że zniszczylem jej życie, zebym spieprzal, odpierdolił się od niej, zostałem zablokowany na różne sposoby bo oczekiwałem wyjaśnień i nawet nie wiedziałem dlaczego? tego jak mnie traktowała, bo mnie najzwyczajniej w świecie jej traktowanie, słowa i czyny bolały. Mimo że wiem że nie raz ja zachowałem sie jak skończony kretyn i popelnilem błędy których mi wstyd, żal i przykro. Starałem się mimo to walczyć, dawać i uważam nawet że za dużo. Jak ja mam ocenić mój koniec zwiazku, którego mi żal, bo było tyle sytuacji w których się nie rozmawiało i nie wyjaśnialo i czuje sie też winny temu, że zamiast coś powiedzieć to milczalem a jeśli już mówiłem co czuje i co myślę, to byłem blokowany słowami że myślę tylko o sobie a przecież ona tak samo się czuje, też czuje sie zraniona, choć nie potrafi a może nie chce mnie wysłuchać, bo co bym nie powiedział, zawsze znajdzie odpowiedź, zawsze obroni siebie a mnie wprowadzi w stan że czuje sie gorzej mimo że chciałem dobrze. Powie coś nawet w stylu że zachowuje się jak "baba", chryste..mimo to że mam zaszkolone oczy i boli mnie to jak siebie traktujemy ona mnie tym dołuje, wyprowadza z równowagi, niszczy od środka takimi stwierdzeniami i jeszcze bardziej że mam ochotę zakopać się po prostu pod ziemie
Janie często osoba toksyczna przerzuca winę na nas, doprowadza nas do histerii i zachowań, których się wstydzimy i o które nigdy byśmy się nie posądzali. Przyjrzyj się na ile ona była otwarta, by Cię wysłuchać, by przeprosić, próbować coś naprawić, czy tylko wiecznie obwiniala Ciebie. Czy była wzajemność i równość w tej relacji? Jeśli nie to kto powodował rywalizację czy kto dominował?
@@projektowanieszczescia kurcze, niby tylko parę pytań z Twojej strony a one naprawdę dają mocne odpowiedzi, które musze znalezc w sobie. Ja po prostu wiem że w pewnych sytuacjach zawiniłem ale stwierdziłem że co bym jej nie zrobił to przecież tworząc z kimś wcześniej relacje być blisko nie łatwo powinno przychodzić obrażanie, ranienie słowem I czynami. I racja że wywołane emocje , manipulowanie słowami, to wszystko sprawiały że ja tylko bardziej się denerwowalem co powodowało że wybuchalem ostrymi słowami i strasznie mi za nie głupio, bo nigdy bym nie przepuszczal że ktoś tak łatwo we mnie będzie potrafił do tych słów doprowadzić i będę potem posądzony jako cham, jako najgorszy facet, że jak mogłem tak powiedzieć. Dziękuję za Pani odpowiedź.
@@jangrzeszczuk9793 sam fakt, że czujesz się winny i zastanawiasz czy to Ty byłeś toksyczny pokazuje Twoja wrażliwość. Prawdziwie toksyczny człowiek nie dopuszcza do siebie takich myśli, bo to by było zbyt bolesne i trudne, jego ego i mechaniczny obronne trzymają go w zaprzeczeniu i przenoszeniu odpowiedzialnosci oraz winy na drugą stronę.
Potrzeba psychoterapii , nie coachingu chyba .. B.wartościowy filmik
❤
Ja to słyszałem 20 lat
J 15 !
Ja 15 !
Witaj w gronie najgorszych 😊😉
Ja trochę krócej, ale na szczęście to przeszłość❤️
Nie dawno zrozumiałem że powierzchowny powód zachowania toksycznych ludzi to wiadomo korzyść czy emocjonalna czy finansową ale głębszy powód to brak miłości po prostu oni nas traktują jak obcych i tak o nas myślą . Nie kochają nas.
A jak oboje od czasu do czasu używamy ja słownej agresji, a ona emocjonalnej? Najczęściej ona opowiada o byłych chłopakach co od razu mnie irytuje i jej odpowiadam. Lub gdy coś jej powiem to celowo wspomina byłego chłopaka. Z kolei ja ją irytuję gdy tylko wspomnę o jakiejś koleżance. Często też każde z nas chce mieć rację bo każde uważa że ją ma.
Dobrze, że to zauważasz, masz świadomość że robisz pewne rzeczy celowo. Pytanie tylko, czy to, że tak postępujecie służy Wam I waszej relacji? Jeśli nie to czy nie chcielibyście nad tym pracować i postępować tak, by razem wzrastać, a nie siebie ranić? Świadomość I uznanie, że się coś robi to już dużo, to nawet pierwszy krok do zmiany.
@@projektowanieszczescia Dziękuję:) A jak partnerka jak jej się od razu mówi że coś było niewłaściwe przeprasza i pyta co więcej moze zrobić? A później znów robi to samo w kółko? Dodam, że jest psychologiem. A od czasu do czasu ma toksyczne zachowania. Najczęściej mocno przechwala się i przekoloryzowuje rzeczywistość. Potrafi powiedzieć że gdzieś była coś robiła wiele razy... a to było 2 razy. Przechwala swoją przeszłość co robiła itd. jakby była niedowartościowana chociaż twierdzi, że taka nie jest.
@@bosswwa7200 nawet psycholog potrzebuje kogoś kto pomoże mu siebie lepiej zrozumieć. Jeśli jest psychologiem powinna wiedzieć, że zmiana sama z siebie się nie wydarzy i łatwo powinnam te same błędu dopóki nie zrozumiemy z czego naprawdę wynikają (a do tego potrzebny jest głębszy wgląd i samoświadomość).
czy przemoc emocjonalna kiedyś się skończy?
Zwróćcie uwagę, że jest tego coraz więcej. Zatem- kto rozwiąże ten problem?
To bardzo złożony problem, przenoszony od lat z pokolenia na pokolenie. Dużym progresem już jest to, że cały czas wzrasta świadomość w tym obszarze. Natomiast brakuje nadal konkretnych działań, które wspierałyby zdrowienie emocjonalne społeczeństwa.
@@projektowanieszczescia „Złoczyńcy zostaną wytraceni….. Potulni posiądą ziemię i naprawdę będą się rozkoszować obfitością pokoju.” Psalm 37.
Całe Pismo Święte mówi o życiu na ziemi bez wojen, wszelkiej przemocy, katastrof naturalnych, itd.
Dzień dobry, czy jest to karalne? Jak może zareagować prokuratura? Czy jest to trudne do udowodnienia? Jestem w trakcie, po przesłuchaniu policyjnym
Niestety jest to dość trudne do udowodnienia, ale możliwe. Oczywiście istotne są dowody, nagrania, świadkowie, zaświadczenie od lekarza też może być pomocne i oczywiście świetny prawnik.
@@projektowanieszczescia po przesłuchaniu przez policjanta, odniosłam wrażenie robienie ze mnie wariatki, na zasadzie : daj mi święty spokój.Niestety nie posiadam żadnych dowodów, nie mam też adwokata, przestępstwa dopuściła się była bratowa, siostra byłego męża, stosowała wobec mnie manipulacje i wszystko co jest z tym związane, przekroczyła wszystkie granice ludzkiej podłości, na końcu doszło do tego, że wykorzystywała swojego brata przeciwko mnie, rozmawiała przy nim na mój temat i robiła to świadomie bo wiedziała, jak to się skończy.A on potem po rozmowie z nią mi ubliżał albo stosował przemoc popychanie lub uderzenie.Pismo skierowałam bezpośrednio do Prokuratury, i wiem doskonale, że mam pod górkę, bo to tylko można opierać się na moich słowach, ona jest bardzo pewna siebie i wie, że nie jestem w stanie jej nic udowodnić.Pisałam odrazu do prokuratury bo u nas Policja to tak jak by jej nie było.Teraz czekam bo nie wiem co dalej, czy takie sprawy idą dalej do sądu i prokuratura umarza bo nie doszukała się żadnego przestępstwa.Staram się o alimenty za zepsucie zdrowia psychicznego i różnych insynuacji, pomówień, oczernianie, dawanie mi do zrozumienia kim jestem.Trwało to aż 20 lat i 20 lat za długo, tak byłam wobec niej tolerancyjna.Znosiłam wszystko z jej strony, wkońcu powiedziałam basta.Co dalej to nie wiem, bo nie mogę znaleźć w internecie żadnych informacji jak to dalej wygląda.
@@marzenaborysiak6627 w takiej sytuacji faktycznie może to być bardzo trudne, szczególnie w przypadku braku nagran, dowodów pisemnych, myslez ze jednak warto probowac.
Moja byla wlasnie taka byla....
Dzien dobry no powiem miło się Panią słucha jest Pani mila osoba ma pani rację bo tak się dzieje moja synowa zostawila dwoje dzieci Syn wychowuje i jest ciężko te dzieci przeszły dużo w życiu tyko nigdy się nie mówi otym że ojcowie rowniesz wychowują dzieci i z unikat pomocy bo to ojciec matka jak zostanie z dziecimi to ma pomóc A o on chodzi po mopsach i nich nie reaguje to jest okropne te dzieci zostały z ojcem i ojciec na rencie jest cieszko to dwóch chłopców nie jest latfo pozdrawiam.pania dużo się .owi A samotna matka A ojciec samotny to co matka wszystko wywallczy A meszczzinie jest bardzo cieszko to jest chłopcy jeden 11 lat A drugi 12 lat jest bardzo bardzo ciężko alimenty dostaję od mamy ale grosze 600 zł tych na dwoje dzieci A rosną i potrzeby mają żegnam Panią jest pani madra osoba jak pomóc tym dzieciom
Malolaty maja dobor slow
Np czub
To bardzo brzydkie słowa
Boże wszystko to słyszałem od swojej toksycznej żony i jeszcze więcej musiałem pokazywać saldo konta i obecność w pracy i chciała biling operatora komórkowego ale nie uległem .
Czy osobę z agresją słowną można zmienić jej zachowanie
Taka osoba ma szansę się zmienić jeśli sama zdecyduje się na zmianę i zacznie pracę nad sobą (terapię).
Przemoc jest fizyczna, a psychicznie to można się co najwyżej znęcać. Nie powielaj błędnego nazewnictwa.
A skąd taka wiedza? Istnieje przemoc fizyczna, psychiczna, seksualna i ekonomiczna. Jest to prawidłowe nazewnictwo, a nie błąd.
😍😘💖🍀
To był cios poniżej pasa.
Czy tylko ja nie słyszę Pani? Jest obraz brak dźwięku na innych filmikach jest ok
U mnie dźwięk działa, nikt też nie zgłaszał do tej pory, aby nie było. Może coś się na chwilę zawiesiło?
@@projektowanieszczescia już działa , dziękuje pozdrawiam
Jak ojciec wychowuje dzieci ciagle się słyszy samotna .taka A ojciec zero
Powiem pani że są ojcowie co super zajmuje się dziecimi matka jak zostanie sama to pręt,ej sobie poradzi wiem bo syn sam.wychowuje zwykle chlobcow proszę o filmik coś o owocach dzieci moja synowa odeszła i ma gdzieś wszystko A syn chowa pomimo że jest sam chory i jest na rencie jest ciężko dobranoc pani jest pani sympatyczna osoba i miło się słucha dowidzenia
nie wychodź, przecież jesteś introwertykiem; foch i ciche tygodnie; pogarda; ty nie masz empatii; to twoja wina, że takie mam emocje!; nie umiesz mnie uspokoić!; jesteś toksykiem!; nie będę się dokładać do rachunków, bo to szantaż finansowy!; odsuń się ode mnie!; twoje potrzeby porządku są chore!; kto cie pytał o opinie?; a 13 lat temu to zrobiłeś mi awanturę!; czuję się manipulowana! ; masz problem ze sobą!; zmień się! nie da się z tobą żyć!; ty nigdy....; - to wszystko miałem 13 lat...., a na koniec po jej terapii dowiedziała się, żę ona jest super i związek ją ogranicza.... - odeszła.
A no właśnie skleroza to juź wogole przeraźała.
Witam, Szkoda że pani mówi, częściej że to facet jest winny, a wiemy że z tym jest 50/50🤷♂️
Niestety, ale statystyki jasno pokazują, że zdecydowanie więcej mężczyzn stosuje przemoc wobec kobiet niż na odwrot i różnica jest tak ogromna, że raczej nie jest to kwestia braku zgłoszeń przez mężczyzn. Np w roku 2020 prawie 66 tys mężczyzn było podejrzanych o stosowanie przemocy, a kobiet ok.11 tys.
Natomiast to co ważne i co zawsze staram się podkreślić to, że zarówno kobiety jak i mężczyźni mogą doświadczać przemocy ze strony partnera/ki.
Propaganda feministyczna...
Czy słyszycie jak Ona mówi... Jsk traktuje mężczyzn...
Mężczyzn? Na kanale mówię o toksycznych i agresywnych osobach. Niejednokrotnie w wielu filmach podkreślam, że problem dotyczy obydwu płci, jednak częściej mówię w formie żeńskiej, bo zdecydowanie częściej dotyka kobiet, ponadto sama jestem kobietą i tak mi po prostu łatwiej. Natomiast polecam zapoznanie się z definicja feminizmu, bo najwyraźniej nie ma Pan pojęcia co ona oznacza.
niesamowita ignorancja z Pana strony. Chyba musi boleć jak tego Pan słuchał.