@@kubarutkow nie każdy jest piratem ,ale w naszym kraju trzeba być :( np u nas serali w netflix mamy 500 a w stanach coś koło 10 000 .:( Wiec jak chcesz obejrzeć kultowe czarodziejki lub np supernatural to trzeba być piratem :P
Uwielbiałam oglądać Sabrinę po powrocie ze szkoły. Jak zobaczyłam ją teraz, po latach, to poczułam się jak dzieciak...Dzięki! I wszystkiego dobrego dla Was :)
Mam propozycję, ostatnio przypomniałem sobie o pewnej, dość osobliwej, postaci z mojego dzieciństwa. Uważam, że warto przypomnieć ludziom o kimś takim jak Pan Yapa! Faceta z TV swego czasu znało chyba każde dziecko ;)
Jak zaczęli emitować ten serial w Polsce, to ja byłam jeszcze bardzo mała, a zaczęłam go oglądać mając chyba z 6-7 lat (nie pamiętam kiedy to dokaładnie było) razem z moją 2 lata młodszą siostrą i zawsze bardzo lubiłyśmy ,,Sabrinę", choć byłyśmy wtedy jeszcze za małe, żeby wszystko w tym serialu zrozumieć. Czasem razem z nami serial ten oglądała też nasza babcia i wtedy też śmiała się z niektórych żartów. Moją zdecydowanie najulubieńszą postacią z ,,Sabriny" był właśnie Salem, widać już we wczesnym dzieciństwie fascynowały mnie ,,specyficzne osobowości". Aż się łezka w oku kręci po obejrzeniu tego odcinka! Na koniec dodam, że według mnie ten aktorski serial z lat 90-tych to zdecydowanie najlepsza wersja opowieści o Sabrinie, jeśli nie jedyna naprawdę fajna!
NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE!!! Turpat, co Ty za herezje głosisz, że Netflix wypuszcza nową wersję tego serialu. "Chilling adventures of Sabrona" nie ma kompletnie nic wspólnego z "Sabriną, nastoletnią czarownicą" - jedynie tylko tyle, że główna bohaterka jest czarownicą o imieniu Sabrina. Niemniej ta na Netflixie jest o wiele starsza, serial jest bardzo mroczny, a wręcz jest horrorem. Nie ma to kompletnie nic wspólnego z lekkim sit-comowym serialem i nastolatce. No i ciekawostka co do nastoletniej czarownicy - jest to typowo dziewczyński serial jak twierdzisz, ale jednocześnie jest to adaptacja medium typowo chłopięcego - bo serii komiksów z lat 60tych, nie 70tych (pierwszy komiks z tą postacią jest z 1962 roku, choć fakt, główna i najbardziej popularna seria ruszyła w 1971) od wydawnictwa Archie Comics:) Netflixowy nowy serial też jest na podstawie komiksów od Archie,a le stosunkowo świezych, bo z około 2014 roku. Nie można mówić o innej interpretacji, skoro interpretowane jest zupełnie inne dzieło. To tak jak powiedzieć, że filmowe Guardian of the galaxy to ta sama drużyna, co z komiksu z 1969 roku, gdzie w jej skład wchodzili: Major Victory , Yondu, Martinex i Charlie-27. To, że coś się tak samo nazywa - nie oznacza, że to ta sama historia.
Sabrina z Netflixa nie jest starsza od tej ze znanego nam serialu z lat młodości. Obie kończą 16 lat. Z pewnymi różnicami w wiedzy o własnych możliwościach. I tak, "Chilling Adv..." jest po prostu innym serialem. AdiBielo bardzo dobrze przytacza co było podstawą dla jednej, a co dla drugiej. Nadal jednak mamy przed sobą Sabrinę Spellman. Co do nowego tworu, ma w sobie coś pociągającego (tak właśnie skończyłam oglądać) i zdecydowanie nie jest to radosna szkolna bajka z jaką kojarzy mi się Nastoletnia Sabrina, którą starałam się oglądać będąc wówczas nastolatką. Mimo to, że kolejna adaptacja jest innego gatunku i oceniana jako 16+, to nadal pozostaje pozycją dla nastolatków. Pomijając magię, mamy tam też sporo tęczowego sosu, który cytując serial "Chwalmy Szatana", nie jest nachalny, ale bardzo zgrabnie wkomponowany w całość. Niektórzy będą się bardzo cieszyć z takiej otwartości na różnorodność świata, natomiast ci którzy mają bardziej konserwatywne podejście do tematu nie powinni odczuwać niesmaku czy wręcz niechęci. Osobiście byłam bardzo miło zaskoczona, bo nie spodziewałam się tego. Wiele filmów czy seriali aktualnie porusza tematy gender, ale robi to źle, krzywdząco, albo tak bardzo nachalnie, że staje się to niestrawne. A wracając do nowej Sabriny, nie oglądajcie jej z bardzo religijną babcią, bo możecie przyprawić ją o zawał, kiedy nasza bohaterka wraz z pozostałymi postaciami modli się do Mrocznego Pana. Przy okazji, ostatnie już słowo, mała córeczka tatusia z Mad Mena, daje radę jako Sabrina ;)
Sabrina z Melissą Hart była moim ulubionym serialem z tamtych lat: jeszcze dzisiaj zdarza mi się obejrzeć jakiś odcinek, a kota adoptowałam czarnego... , wersja animowana - z resztą ani jedna, ani druga - jej nie dorównywała, jeśli zaś chodzi o Netflixową... No cóż. Ani to śmieszne, ani ciekawe...
Pamiętam z dzieciństwa, jak mój tata mógł w niedzielę zostać w domu i oglądać "Sabrinę" a ja i moja siostra musiałyśmy iść z naszą mamą do kościoła... Jaki to był żal wtedy, że nie mogłyśmy zostać z tatą!
Ale rodzice byli świadomi, że jest więcej niż jedna Msza w niedzielę? Ja też pamiętam ten okres, na ochotnika chodziłam na Mszę o 7:00 żeby potem obejrzeć Sabrinę :D
Ja niestety w dzieciństwie nie ogrodałam Sabriny Nastoletniej Czarownicy albo nie pamiętam ale moja mamusia kochana najlepsza na świecie i pod słońcem ogrodała Serial.,🦉❤️
A ja zawsze chciałam potrafić tak czarować, machnąć paluchem i mieć to, co się chce 😂😂😂 fajne to było, śmieszne, lekkie... Dzisiaj wszystko musi być mroczne, tak jak ta nowa Sabrina.
Znalazłem ten kanał z 2 dni temu, kawał historii sobie przypomniałem. Dzięki! Uważam, że kiedyś "mody" zmieniały się w optymalnym tempie - nie za wolno (jak za czasów naszych rodziców) ani nie za szybko (jak teraz, gdy po 3 dniach nie pamiętamy już z czego się śmialiśmy). Pamięta ktoś jeszcze 4chana (wciąż żywego, nawiasem mówiąc, jednak już nie tak popularnego)? Toż to był kreator memów swego czasu. Może warto zainspirować się wciąż wysoką temperaturą i słońcem za oknem i zrobić odcinek o podwórkowych zabawach? Ile tego było - dwa ognie, chowanego, guma, krowa, król, pajac, państwa, palant, pokój do wynajęcia; można by wymieniać jeszcze długo. A jak już się wszystko znudziło to wymyślało się coś na poczekaniu. Teraz jeśli już jakaś grupa dzieciaków zbierze się na dworze, to tylko po to by usiąść na ławce, każdy ze swoim smartphonem w ręku.
Słyszałam o tej wersji, ale nie oglądałam. Jednak planuje obejrzeć te nową i jak tylko skończę oglądać sezon innego Netflixowego serialu - od razu biorę się za Sabrinę
Ja jeszcze pamiętam serial "Clarissa wyjaśni wszystko" (Clarissa Explains It All), w którym występowała Melissa Joan Hart czyli aktorka wcielająca się w postać Sabriny. A co do samego serialu o nastoletniej czarownicy to też uwielbiałem Salema :D Z innych seriali z tamtego okresu to bardzo ciepło wspominam sitcom "Parker Lewis nigdy nie przegrywa" - może i o którymś z powyższych pojawi się odcinek? Warto przypomnieć też takie produkcje jak "Tajemnica Sagali", "Dwa Światy" czy "Tajna Misja".
Tak, doskonale pamiętam Clarisse :) I ten moment gdy kolega Sam przystawiał drabinę i wchodził do pokoju przez okno (zawsze wtedy był taki dżingiel przy tym) :) Parker Lewis nigdy nie przegrywa :) Też chorowałem na ten serial. Leciał na TVP 2. Jeszcze był taki serial Tajny świat Alex Mack. Co do polskich, to rzeczywiście lata 1990/2000, to wspaniały okres dla seriali produkowanych we współpracy z niemiecką telewizją. oprócz tych, które wymieniłeś, dodałbym "Janka", Gwiezdny Pirat", "Słoneczna włócznia". Trochę późniejszy "Sto minut wakacji". Moim ulubionym był jednak serial "Trzy Szalone zera". To dobry pomysł i mam nadzieje, że Turpat zrobi taki odcinek, np. właśnie o polskich serialach :)
Oglądaliście Sabrinę? :D Czekacie na tę nową wersję? Dajcie znać ;) Przy okazji wpadnijcie na kanał Natalii , która jest gościem tego odcinka - tinyurl.com/paranormalia
Właśnie ogarnęłam zwiastun " nowej Sabriny " na Netflixie . Pierwsze wrażenie : lekki szok , czuć ze jest akcja i jest mega dużo znaków okultystycznych i satanistycznych .. Ale czy przypadkiem nie o to chodziło twórcom? Zeby wywołać sensacje Hmm.. Ja lubię horrory i myśle ze osoby , które maja podobny gust powinny być zadowolone .. Myślę , że jak na te czasy Sabrina jako Sitckom nie miałby szans .. Mam na myśli gdyby nie był produkowany w końcówce lat 90 , a miałby być wypuszczony teraz .. Teraz są inni ludzie , inni widzowie .. Myślę, że mógłby być trochę za " grzeczny " w świecie , gdzie ludzie kochają sensacje i coraz bardziej pojechane sceny i przesuwanie granic . Ale w latach 90 i później idealnie pasował do widzów i gustu , jaki wtedy mieli ;)
Dziewczyński? Kurde, a to chyba mój ulubiony serial z tamtego okresu. Aż się łezka w oku kręci. A Salem jest... aż brak mi słów jest aż taki dobry. Coś mi się zdaje że przypomnę sobie produkcję, znajdę gdzieś wszystkie sezony legalnie? Co do wersji Netflix, raczej nie zerknę nie będę sobie psuł humoru PS. Odcinek który najbardziej zapadł mi w pamięć - o prawach autorskich Sabrina nie mogła wyczarować oryginalnych markowych produktów bo prawa autorskie jej nie pozwalały. Dzięki za przypomnienie tej produkcji.
Uwielbiałam serial animowany, z tego co pamiętam leciał w sobotnie poranki w TVP1. O Sabrinie można było poczytać nie tylko komiksy, ale również książki ;)
Ogladalismy z tatą siostrą super to było po 2000 roku super odcinki gadajacy kot i mniej reklam wiecej filmu przypomniały mi sie dobre czasy które już nie wrócą
Sabrinę pamiętam do dzisiaj - a Salema to już zwłaszcza :D Ładny masz głos, Natalko :) Turpacie, bardzo Cię proszę, zrób odcinek o serialu DZIEWCZYNIE Z KOMPUTERA i serialu M.A.N.TI.S. Uwielbiałem obydwa, a w aktorce z tego pierwszego nawet się ciut podkochiwałem ;)
Gimby nie znajo? Ja już dawno temu obejrzałem wszystkie seriale z Sabriną😁 i strasznie się cieszę że netflix postanowił zrobić własną adaptację, którą zresztą obejrzałem w jedną noc😂😍
Cześć gimby nie znajo super fajnie ekstra mega świetny odcinek bardzo mi się podoba pozdrawiam serdecznie miłego piątku dla ciebie turpat ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🌹🌹🌹🌹🌹🌹
Netflixowa produkcja była inspirowana komiksem, a nie serialem z lat 90. Jeśli serio ktoś myśli, że spotka się z mało śmiesznymi żartami i humorem to się grubo myli. Sabrina rozpoczęła się w latach 60, nie 70.
Ja tylko kilka odcinków tego serialu oglądałam. W moim dzieciństwie panowała przede wszystkim animowana wersja Sabriny. GIMBY ZNAJO. Jestem ostatnim rocznikiem gimnazjum ;)
Dopiero teraz uświadomiłam sobie że ta muzyczka lecąca w tle każdego odcinka Gimby Nie Znajo to Power of Love z mojego ulubionego filmu Back To The Future... Oficialnie wstyd mi za moje nieogarnięcie xd
Oj tak, ten serial się oglądało z nieukrywaną przyjemnością, kiedy chodziło się do zerówki i podstawówki, a mam 19 lat :-D. Kiedy jakiś czas temu czytałem o Melissie Joan Hart (tej samej z Melissa & Joey), to natrafiłem na ciekawostkę, że Melissa występowała z Britney Spears w teledysku do "You Drive Me Crazy", zaś piosenkarka w jednym z odcinków Sabriny - czy to fajne, mieć takie znajomości :-D
GIMBY NIE ZNAJĄ, a ja pamiętam jeszcze 'Clarissa wyjaśni wszystko', ale to było dużo wcześniej. Tego na pewno nie znajo, na Polsacie nie leciało bo jeszcze nie było :)
Pamiętam też, że jak byłam mała to ulubionym niedziecęcym serialem mnie, mojej siostry i babci był, emitowany wówczas czeski (chyba czeski, nie jestem pewna) serial pt. ,,Ranczo pod zieloną siódemką" opowiadający o perypetiach rodziny z dużego miasta, która po wielu latach mieszkania w bloku przeprowadziła się na wieś. Bardzo fajna komedia i do tego ciekawa. Mógłbyś nagrać kiedyś odcinek właśnie o tym serialu??
Turpat a może odcinek o serialu Dzień za dniem, gdzie głównym bohaterem był Korki Taczer. I ta piosenka na wstępie serialu, którą dzieciaki śpiewały na podwórku "o bladi o blada nana na" ;)
Pamiętajcie, że Czarownice nie są tylko serialowymi postaciami...🔮 Dzięki za obejrzenie naszego magicznego odcinka!
Nie
@Paranormalia
Podoba mi się twoje "r"
Jest też "nowa" wersja na netflixie.
@@hubaiitv tak ale nie ta ciekawa i nie ma tego humoru
Pamiętam odcinek jak drwal piła tnie wielkiego jaśka
Ciekawe czy ktoś pamięta animowany serial o Sabrinie?
Ja
Mam nawet na DVD, pamiętam jak w sumie kupiłem je przypadkiem w wielopaku kupując jakieś gry z kosza w markecie 😂
Ja znam
Serial nie, ale film tak.
Ja mialam nawet gre! 😍
Ten serial był zbliżony tematyką do serialu *Czarodziejki* też emitowanego na Polsacie. *Kto pamięta?*
Tak jasne
Fabian Muszak czarodziejki obejrzysz na vider.info
@@kubarutkow nie każdy jest piratem ,ale w naszym kraju trzeba być :( np u nas serali w netflix mamy 500 a w stanach coś koło 10 000 .:( Wiec jak chcesz obejrzeć kultowe czarodziejki lub np supernatural to trzeba być piratem :P
Ona gada jak syntezator Ivona:D
/ivona poprawnie wymawia "r" ;)
@@ktoskiedys1807 Oboje macie racje xD
Syntezator wiecznie zatkanego nosa xD
Chyba on
Rzeczywiście śmieszny głos
Uwielbiałam oglądać Sabrinę po powrocie ze szkoły. Jak zobaczyłam ją teraz, po latach, to poczułam się jak dzieciak...Dzięki!
I wszystkiego dobrego dla Was :)
kurr ten kot to byl hit XDDD kochalam ten serial! 🖤
Gdy opowiadałeś o gadającym kocie to mi się skojarzyło z polskim '7 życzeń'
Uwielbiałam oglądać Sabrinę, dzięki za odcinek!
Zrób następy o Czarodziejkach
siemanko ja pamietam jeszcze jeden serial w latach 99'-02 a mianowicie Roswell : w kręgu tajemnicy :D jak na tamte czasy byl fajny, tajemniczy ...
Mam propozycję, ostatnio przypomniałem sobie o pewnej, dość osobliwej, postaci z mojego dzieciństwa. Uważam, że warto przypomnieć ludziom o kimś takim jak Pan Yapa! Faceta z TV swego czasu znało chyba każde dziecko ;)
Jak zaczęli emitować ten serial w Polsce, to ja byłam jeszcze bardzo mała, a zaczęłam go oglądać mając chyba z 6-7 lat (nie pamiętam kiedy to dokaładnie było) razem z moją 2 lata młodszą siostrą i zawsze bardzo lubiłyśmy ,,Sabrinę", choć byłyśmy wtedy jeszcze za małe, żeby wszystko w tym serialu zrozumieć. Czasem razem z nami serial ten oglądała też nasza babcia i wtedy też śmiała się z niektórych żartów. Moją zdecydowanie najulubieńszą postacią z ,,Sabriny" był właśnie Salem, widać już we wczesnym dzieciństwie fascynowały mnie ,,specyficzne osobowości". Aż się łezka w oku kręci po obejrzeniu tego odcinka! Na koniec dodam, że według mnie ten aktorski serial z lat 90-tych to zdecydowanie najlepsza wersja opowieści o Sabrinie, jeśli nie jedyna naprawdę fajna!
Świetny serial, bardzo go lubiłam
o kurdeeee jak ja dawno nie słyszałem nic o tym serialu :D i ten przemądrzały kot :D
Elo Spermiński ? Kiedy charytatywny live na dzieci z hospicjum ?
Ej ej ej... Ty tu? Pseudo-commentary liżący dupe innym youtuberkom?
Na netflixie jest od 26 tego najnowsza wersja Sabriny. Obejrzałam całe. Fajna wersja dla doroslejszych fanów
Natalia to twoja dziewczyna?
Ja ją oglądam i nigdy by sie nie domyśliłem że z nią jesteś
Zgadza się :)
"nigdy by sie nie domyśliłem"?
NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE!!! Turpat, co Ty za herezje głosisz, że Netflix wypuszcza nową wersję tego serialu. "Chilling adventures of Sabrona" nie ma kompletnie nic wspólnego z "Sabriną, nastoletnią czarownicą" - jedynie tylko tyle, że główna bohaterka jest czarownicą o imieniu Sabrina. Niemniej ta na Netflixie jest o wiele starsza, serial jest bardzo mroczny, a wręcz jest horrorem. Nie ma to kompletnie nic wspólnego z lekkim sit-comowym serialem i nastolatce. No i ciekawostka co do nastoletniej czarownicy - jest to typowo dziewczyński serial jak twierdzisz, ale jednocześnie jest to adaptacja medium typowo chłopięcego - bo serii komiksów z lat 60tych, nie 70tych (pierwszy komiks z tą postacią jest z 1962 roku, choć fakt, główna i najbardziej popularna seria ruszyła w 1971) od wydawnictwa Archie Comics:) Netflixowy nowy serial też jest na podstawie komiksów od Archie,a le stosunkowo świezych, bo z około 2014 roku. Nie można mówić o innej interpretacji, skoro interpretowane jest zupełnie inne dzieło. To tak jak powiedzieć, że filmowe Guardian of the galaxy to ta sama drużyna, co z komiksu z 1969 roku, gdzie w jej skład wchodzili: Major Victory , Yondu, Martinex i Charlie-27. To, że coś się tak samo nazywa - nie oznacza, że to ta sama historia.
Sabrina z Netflixa nie jest starsza od tej ze znanego nam serialu z lat młodości. Obie kończą 16 lat. Z pewnymi różnicami w wiedzy o własnych możliwościach. I tak, "Chilling Adv..." jest po prostu innym serialem. AdiBielo bardzo dobrze przytacza co było podstawą dla jednej, a co dla drugiej. Nadal jednak mamy przed sobą Sabrinę Spellman. Co do nowego tworu, ma w sobie coś pociągającego (tak właśnie skończyłam oglądać) i zdecydowanie nie jest to radosna szkolna bajka z jaką kojarzy mi się Nastoletnia Sabrina, którą starałam się oglądać będąc wówczas nastolatką. Mimo to, że kolejna adaptacja jest innego gatunku i oceniana jako 16+, to nadal pozostaje pozycją dla nastolatków. Pomijając magię, mamy tam też sporo tęczowego sosu, który cytując serial "Chwalmy Szatana", nie jest nachalny, ale bardzo zgrabnie wkomponowany w całość. Niektórzy będą się bardzo cieszyć z takiej otwartości na różnorodność świata, natomiast ci którzy mają bardziej konserwatywne podejście do tematu nie powinni odczuwać niesmaku czy wręcz niechęci. Osobiście byłam bardzo miło zaskoczona, bo nie spodziewałam się tego. Wiele filmów czy seriali aktualnie porusza tematy gender, ale robi to źle, krzywdząco, albo tak bardzo nachalnie, że staje się to niestrawne. A wracając do nowej Sabriny, nie oglądajcie jej z bardzo religijną babcią, bo możecie przyprawić ją o zawał, kiedy nasza bohaterka wraz z pozostałymi postaciami modli się do Mrocznego Pana. Przy okazji, ostatnie już słowo, mała córeczka tatusia z Mad Mena, daje radę jako Sabrina ;)
TAK, TAK I JESZCZE RAZ TAK!!!
Sabrina z Melissą Hart była moim ulubionym serialem z tamtych lat: jeszcze dzisiaj zdarza mi się obejrzeć jakiś odcinek, a kota adoptowałam czarnego... , wersja animowana - z resztą ani jedna, ani druga - jej nie dorównywała, jeśli zaś chodzi o Netflixową... No cóż. Ani to śmieszne, ani ciekawe...
W jednym odcinki zagrała nawet młoda Britney Spears ❤️
Moje najlepsze lata 1995 - 2006 beztroskie.
Rób więcej takich odcinków fajnie się je ogląda.
Może następnym razem Rodzina Zastępcza l, sąsiedzi z piekła rodem, zabawki z Kinder jajka?
Pamiętam z dzieciństwa, jak mój tata mógł w niedzielę zostać w domu i oglądać "Sabrinę" a ja i moja siostra musiałyśmy iść z naszą mamą do kościoła... Jaki to był żal wtedy, że nie mogłyśmy zostać z tatą!
Ale rodzice byli świadomi, że jest więcej niż jedna Msza w niedzielę? Ja też pamiętam ten okres, na ochotnika chodziłam na Mszę o 7:00 żeby potem obejrzeć Sabrinę :D
To może teraz odcinek o Xenie: wojowniczej księżniczce?
Dzięki za przypomnienie tego serialu ;)
Teksty Salema zawsze rozbrajają .
Pamiętam, prawie wszystkie odcinki obejrzałem.
Ja niestety w dzieciństwie nie ogrodałam Sabriny Nastoletniej Czarownicy albo nie pamiętam ale moja mamusia kochana najlepsza na świecie i pod słońcem ogrodała Serial.,🦉❤️
Jestem w gimnazjum,a od małego oglądałam to i kocham to do dzisiaj haha😂❤️
JA PAMIĘTAM SERIAL Sabrina - nastoletnia czarownica
JA PAMIĘTAM BILLEGO I MANDY!
Trzeba obejrzeć ! :)
A ja zawsze chciałam potrafić tak czarować, machnąć paluchem i mieć to, co się chce 😂😂😂 fajne to było, śmieszne, lekkie... Dzisiaj wszystko musi być mroczne, tak jak ta nowa Sabrina.
Znalazłem ten kanał z 2 dni temu, kawał historii sobie przypomniałem. Dzięki!
Uważam, że kiedyś "mody" zmieniały się w optymalnym tempie - nie za wolno (jak za czasów naszych rodziców) ani nie za szybko (jak teraz, gdy po 3 dniach nie pamiętamy już z czego się śmialiśmy). Pamięta ktoś jeszcze 4chana (wciąż żywego, nawiasem mówiąc, jednak już nie tak popularnego)? Toż to był kreator memów swego czasu.
Może warto zainspirować się wciąż wysoką temperaturą i słońcem za oknem i zrobić odcinek o podwórkowych zabawach? Ile tego było - dwa ognie, chowanego, guma, krowa, król, pajac, państwa, palant, pokój do wynajęcia; można by wymieniać jeszcze długo. A jak już się wszystko znudziło to wymyślało się coś na poczekaniu. Teraz jeśli już jakaś grupa dzieciaków zbierze się na dworze, to tylko po to by usiąść na ławce, każdy ze swoim smartphonem w ręku.
Słyszałam o tej wersji, ale nie oglądałam.
Jednak planuje obejrzeć te nową i jak tylko skończę oglądać sezon innego Netflixowego serialu - od razu biorę się za Sabrinę
Tak
Boże co ja bym dał żeby znowu wrócić do lat 90. Rocznik 91 pozdrawia
Ja jeszcze pamiętam serial "Clarissa wyjaśni wszystko" (Clarissa Explains It All), w którym występowała Melissa Joan Hart czyli aktorka wcielająca się w postać Sabriny. A co do samego serialu o nastoletniej czarownicy to też uwielbiałem Salema :D Z innych seriali z tamtego okresu to bardzo ciepło wspominam sitcom "Parker Lewis nigdy nie przegrywa" - może i o którymś z powyższych pojawi się odcinek? Warto przypomnieć też takie produkcje jak "Tajemnica Sagali", "Dwa Światy" czy "Tajna Misja".
Tak, doskonale pamiętam Clarisse :) I ten moment gdy kolega Sam przystawiał drabinę i wchodził do pokoju przez okno (zawsze wtedy był taki dżingiel przy tym) :) Parker Lewis nigdy nie przegrywa :) Też chorowałem na ten serial. Leciał na TVP 2. Jeszcze był taki serial Tajny świat Alex Mack. Co do polskich, to rzeczywiście lata 1990/2000, to wspaniały okres dla seriali produkowanych we współpracy z niemiecką telewizją. oprócz tych, które wymieniłeś, dodałbym "Janka", Gwiezdny Pirat", "Słoneczna włócznia". Trochę późniejszy "Sto minut wakacji". Moim ulubionym był jednak serial "Trzy Szalone zera". To dobry pomysł i mam nadzieje, że Turpat zrobi taki odcinek, np. właśnie o polskich serialach :)
Oglądaliście Sabrinę? :D Czekacie na tę nową wersję? Dajcie znać ;)
Przy okazji wpadnijcie na kanał Natalii , która jest gościem tego odcinka - tinyurl.com/paranormalia
Oglądałem, ale nie za często. Za dzieciaka obejrzałem tylko animowaną kreskówkę. ;)
GIMBY NIE ZNAJO Zrób odcinek o gwiezdnych wojnach
Albo o świecie według bundych
Bh 90210 proszę
To jest zajebiste❤️
Najlepszy serial na świecie hahah❤️❤️❤️❤️❤️
Właśnie ogarnęłam zwiastun " nowej Sabriny " na Netflixie .
Pierwsze wrażenie : lekki szok , czuć ze jest akcja i jest mega dużo znaków okultystycznych i satanistycznych .. Ale czy przypadkiem nie o to chodziło twórcom? Zeby wywołać sensacje Hmm..
Ja lubię horrory i myśle ze osoby , które maja podobny gust powinny być zadowolone ..
Myślę , że jak na te czasy Sabrina jako Sitckom nie miałby szans .. Mam na myśli gdyby nie był produkowany w końcówce lat 90 , a miałby być wypuszczony teraz .. Teraz są inni ludzie , inni widzowie .. Myślę, że mógłby być trochę za " grzeczny " w świecie , gdzie ludzie kochają sensacje i coraz bardziej pojechane sceny i przesuwanie granic .
Ale w latach 90 i później idealnie pasował do widzów i gustu , jaki wtedy mieli ;)
Nigdy nie oglądałem, ale kojarze z programów telewizyjnych :)
Salem miażdżył 😀
Znowu umiliłeś mi wieczór :-)
Dziewczyński? Kurde, a to chyba mój ulubiony serial z tamtego okresu. Aż się łezka w oku kręci. A Salem jest... aż brak mi słów jest aż taki dobry.
Coś mi się zdaje że przypomnę sobie produkcję, znajdę gdzieś wszystkie sezony legalnie?
Co do wersji Netflix, raczej nie zerknę nie będę sobie psuł humoru
PS. Odcinek który najbardziej zapadł mi w pamięć - o prawach autorskich Sabrina nie mogła wyczarować oryginalnych markowych produktów bo prawa autorskie jej nie pozwalały.
Dzięki za przypomnienie tej produkcji.
Niesamowity lektor ... Jacek Brzostyński
Awwww wspomnienia :D
Tamagotchi! To byla swietna zabawka.
Bardzo podobała mi się nowa Sabrina! Polecam!
''a prywatnie moją narzeczoną'' XDDDDDDDDDDD
O! I dodam jeszcze, że na Disneyu jakiś czas temu był emitowany nowy serial animowany o Sabrinie, ale chyba go zdjęli, bo jakoś teraz go nie ma.
Wciąż leci wieczorem.
Leci dalej
Ja za to pamiętam Sabrinę w wersji animowanej na plytach DVD :D
Pamiętam serial i tego kota 😂
Czekam z niecierpliwością na odcinek o legendarnym serialu "Przyjaciele"
Uwielbiałam serial animowany, z tego co pamiętam leciał w sobotnie poranki w TVP1. O Sabrinie można było poczytać nie tylko komiksy, ale również książki ;)
oglądałam prawie wszystkie produkcje o Sabrinie i ta z Netflixa jest świetna, bardzo polecam obejrzeć.
Boże, jaka młodziutka Melissa 😮
Aż naszła mnie ochota, żeby obejrzeć jakiś odcinek Sabriny 😊
Znajo😀
Ogladalismy z tatą siostrą super to było po 2000 roku super odcinki gadajacy kot i mniej reklam wiecej filmu przypomniały mi sie dobre czasy które już nie wrócą
Gdy chodzilam do przedszkola i zostawalam w domu u cioci która miała tylko pare kanalow to maniaczylam ten serial ciągle! Uwielbialam, strasznie.
Sabrinę pamiętam do dzisiaj - a Salema to już zwłaszcza :D Ładny masz głos, Natalko :) Turpacie, bardzo Cię proszę, zrób odcinek o serialu DZIEWCZYNIE Z KOMPUTERA i serialu M.A.N.TI.S. Uwielbiałem obydwa, a w aktorce z tego pierwszego nawet się ciut podkochiwałem ;)
Gimby nie znajo? Ja już dawno temu obejrzałem wszystkie seriale z Sabriną😁 i strasznie się cieszę że netflix postanowił zrobić własną adaptację, którą zresztą obejrzałem w jedną noc😂😍
Skąd piosenka że "Świata według Bundych"?
bardzo lubiłem ten serial :)
Cześć gimby nie znajo super fajnie ekstra mega świetny odcinek bardzo mi się podoba pozdrawiam serdecznie miłego piątku dla ciebie turpat ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🌹🌹🌹🌹🌹🌹
Netflixowa produkcja była inspirowana komiksem, a nie serialem z lat 90.
Jeśli serio ktoś myśli, że spotka się z mało śmiesznymi żartami i humorem to się grubo myli.
Sabrina rozpoczęła się w latach 60, nie 70.
Wreszcie ktoś mądry, kto ogarnia, że serial Netflixa nie jest rebootem tego serialu z lat 90.
Pamiętam ten serial
Wychodzi na to, że jesteś starszy od swojej czarownicy o prawie dwadzieścia lat.
Ja tylko kilka odcinków tego serialu oglądałam. W moim dzieciństwie panowała przede wszystkim animowana wersja Sabriny.
GIMBY ZNAJO. Jestem ostatnim rocznikiem gimnazjum ;)
Dopiero teraz uświadomiłam sobie że ta muzyczka lecąca w tle każdego odcinka Gimby Nie Znajo to Power of Love z mojego ulubionego filmu Back To The Future...
Oficialnie wstyd mi za moje nieogarnięcie xd
Nikogo to nie obchodzi
Oj tak, ten serial się oglądało z nieukrywaną przyjemnością, kiedy chodziło się do zerówki i podstawówki, a mam 19 lat :-D. Kiedy jakiś czas temu czytałem o Melissie Joan Hart (tej samej z Melissa & Joey), to natrafiłem na ciekawostkę, że Melissa występowała z Britney Spears w teledysku do "You Drive Me Crazy", zaś piosenkarka w jednym z odcinków Sabriny - czy to fajne, mieć takie znajomości :-D
Myślałem, że zrobiłeś film o Sabrinie, gwieździe Italo Disco 😂
też o tym myślałem
Tej też gimby nie znajo
Zrób odcinek o Ed Edd i Eddy
Już nikt ich nie pamięta, a była to najlepsza kreskówka ze wszystkich
Ja zapamiętałem, że była to kreskówka ucząca dzieci, aby wykorzystać młodszych i słabszych.
Pamiętam, wracałem że szkoły i oglądałem na Polsacie z siostrą xd
No niezły odcinek
Najgorsza wada współczesnej Sabriny...Salem nie mówi:(
Natalia to Twoja narzeczona?!
Ale słodko! Uwielbiam Was, szczęścia życzę💕
Ale co słodko?
+MrRaf95 No, że są razem. W moim odczuciu bardzo do siebie pasują ^^
GIMBY NIE ZNAJĄ, a ja pamiętam jeszcze 'Clarissa wyjaśni wszystko', ale to było dużo wcześniej. Tego na pewno nie znajo, na Polsacie nie leciało bo jeszcze nie było :)
Jak dobrze pamiętam, to tamta kreskówka leciała bodajże na ZigZapie....
Kurcze, stare dobre seriale
2:17 - Brzostyński świetnie do serialu pasuje :)
Oglądałem :D
ZNAM ale teraz będzie nowa wersja Sabriny w styczniu
Zrób film o ,, Świat według Bunddych" było by świetnie xD pozdro ;)
Ależ francuskie Rrrr :P fajny odc gimby ;P
Sabrina nastoletnia czarownica i Czarodziejka to moje dzieciństwo. Możesz zrobić filmik jeszcze o tym drugim serialu ?
Pierwsze gimby 1986 rocznik i wsztstko znajo i oglądajo i wspominajo
Często się to oglądało z rana jak do szkoły było na późniejszą godzinę, albo się nie poszło..
Kot wymiatał :)
Uwielbiałam ❤ chętnie obejrzała bym to jeszcze.Pamietam jeszcze "słodkie zmartwienia" albo "jezioro marzeń" uwielbialam je wszystkie 😀😀
Ta nowa seria na Netfliksie ma być adaptacją innego komiksu z Sabriną, również od Archie komiks, i zapowiada się bardzo fajnie. :)
@GIMBY NIE ZNAJO W dzieciństwie oglądaliśmy to samo (też dorastałem w latach 90tych) :)
Spoko odcinek pozdrawiam
Pamiętam też, że jak byłam mała to ulubionym niedziecęcym serialem mnie, mojej siostry i babci był, emitowany wówczas czeski (chyba czeski, nie jestem pewna) serial pt. ,,Ranczo pod zieloną siódemką" opowiadający o perypetiach rodziny z dużego miasta, która po wielu latach mieszkania w bloku przeprowadziła się na wieś. Bardzo fajna komedia i do tego ciekawa. Mógłbyś nagrać kiedyś odcinek właśnie o tym serialu??
Zrób odcinek o "Buffy, postrach wampirów"
Według mnie animowany serial o Sabrinie jest lepszy. Może dlatego tak myślę, bo tylko taki oglądałem :)
Pamiętam ten serial XP
Ja pamiętam ze bardzo lubiłem oglądać animowana wersję stąd też znam sabrine :)
uwielbiałam Sabrinę tamtą
Zapomnieliście tylko dodać że niedawno na Disney Channel rownież leciała nowa animwana adaptacja tej historii
Zulugula gimby nie znajo
Turpat a może odcinek o serialu Dzień za dniem, gdzie głównym bohaterem był Korki Taczer. I ta piosenka na wstępie serialu, którą dzieciaki śpiewały na podwórku "o bladi o blada nana na" ;)
To nie jest lajw a pojawia mi się opcja włączenia czatu na żywo
Salem the best prawie jak Garfield
Salem byl kozak hahah