2:57 - LĘK OFF 3:57 - Stado 5:19 - Miasto Kości 8:42 - Bez matek 9:37 - Perfekcyjny świat Miwako Sumidy 12:10 - Wyborny trup 16:11 - Hobbit 19:00 - World War Z 21:39 - Śnieżna Siostra i Strażniczka słońca
Ja sobie uświadomiłam że wasze filmy są już częścią mojego życia. Na biologii mówi się o czynnościach życiowych ale żeby zestaw był kompletny ja bym dodała "oglądanie Zaksiążkowanych"
Marzec był moim absolutnym rekordem życiowym - 22 książki. To był jak amok, czytałam w każdej wolnej chwili, nie obejrzałam żadnego serialu :D dlatego wierzę Zuzi, że czyta tyle książek ;)
Pewnie że się da. Zależy jak się spędza wolny czas i czy przy robieniu czegokolwiek np słuchamy audio. Mi właśnie udało się wysłuchać az 7 książek. W sumie 16 przeczytałam w tym dużo dobrych. Najczęściej czytam około 10.
Miasto kości zjechane, moje serce krwawi 💔 To była moja pierwsza seria, od której zaczęłam czytać fantastykę. Tolcia, spróbuj Diabelskich Maszyn! Jest o niebo lepsza niż DA, jestem ciekawa czy się Tobie spodoba 😇
Rereading Hobbita po latach to coś cudownego, kiedy dostrzegasz jak Gandalf robi tych krasnoludów w konia, rzuca ich na głęboką wodę bez żadnych informacji, a sam lata gdzieś po Śródziemiu i wraca na gotowe :D Typowe korpo haha
Znam to. Dla mnie 3 ksiazki na miesiac to jest bardzo dobry wynik, bo mimo ze staram sie czytac najlepiej codziennie to i tak czasami nie udaje mi sie doczytac choc jednej ksiazki do konca w ciagu jednego miesiaca. :P
Może to dość nie popularna opinia, ale jak słyszę o tym, że ludzie czytają po 20 książek na miesiąc, a potem połowy z nich nie pamiętają to wolę czytać 3 na miesiąc, a w każdą z nich się wciągnąć i ją docenić
Reready są tak zdradliwe 😭 Z jednej strony fajnie je robić, żeby zobaczyć, jak nam się zmienia gust i jak w ogóle zmieniamy się my, ale z drugiej - rozczarowanie po przeczytaniu książki, którą wcześniej szczerze kochaliśmy bardzo boli 😭💔
Backstory Golluma jest we "Władcy Pierścieni". "Hobbit" mi akurat się bardzo podobał, jednak to tylko taka delikatna rozgrzewka przed potężną historią z trylogii.
Stwierdzam, że mam nadal sentyment do serii Dary Anioła. Już na zawsze #teamJace! Uwielbiam te postacie i całą historię, a mam już 27 lat :D P.S. polecam scenę na Jasnym Dworze w drugiej części oraz scenę nad jeziorem w trzeciej i oczywiście całą trylogię Diabelskich Maszyn.
Dwa lata temu byłam w Centrum Sztuki Współczesnej Toruniu na wystawie dzieł Mariny Abramović.Cale muzeum było do dyspozycji jej sztuki.Bardzo mi się ta ekspozycja podobała, była zrobiona z wielką pasją.Dwa tygodnie później widziałam w tv protesty nawiedzionych kolorowych berecików.Kompletnie nie rozumiałam protestów, bo nikt performarsu nie widział, tylko protestował.A wystawa była pięknie i profesjonalnie, z wielką starannością zrobiona.To było duże przeżycie.
Dałam radę i przeczytałam 10 książek. Oto one: - Czy mogę mówić ci mamo - Niewidzialne życie Addie LaRue - Nasz ostatni dzień - Król z bliznami - Siedem śmierci Evelin Hardcastle - Piętno -Sfora -Cherub - Tamte dni tamte noce - Zabawka Najlepsze książki mam dwie Czy mogę mówić ci mamo i Król z bliznami, najgorsza zaś to Zabawka. P.S. Naprawdę was uwielbiam . Dzięki temu jak mówicie o książkach mam ochotę czytać i czytać i to coraz bardziej różnorodną literaturę.
Hej, Tolu - ten "syndrom pięciolatka", o którym mówiłaś, to w literaturze przypadek określany jako "Mary Sue". Postać "idealna" aż do - pardon my French - porzygu. Taka ciekawostka :) I słuchając o Mieście kości, pomyślałam sobie, że gdy ta książka została wydana w Polsce to ja już byłam "za stara" żeby ją czytać (trochę smutek, że to już ten wiek, a z drugiej strony... nic mnie nie ominęło :D zwłaszcza, że podczas sesji na studiach wpadałam w ciągi czytania słabej literatury; jak np. seria Zmierzch czy Pamiętniki wampirów. Od tego czasu mam alergię na wampiry, przejadły mi się). Co do Tolkiena - historia Golluma szerzej jest opowiedziana we Władcy Pierścieni. I kłopot z Tolkienem też jest taki, że - w moim odczuciu - sporo zmienia tłumaczenie. Mnie co prawda Hobbit się podobał, aczkolwiek do najprostszych lektur szkolnych nie należał. Za to Władcę... nie byłam w stanie przebrnąć przez Marię Skibniewską (a to pewnie jej tłumaczenie Hobbita czytałam), i dopiero z Łozińskim mi się udało (konkretnie to drugie tłumaczenie Łozińskiego). Niestety w książkach niepolsko języcznych - pewna doza odpowiedzialności za jakość czytania leży po stronie tłumacza. U mnie marzec był dość dobry, chyba ze trzy książki przeczytałam i jedną wysłuchałam. Fundacja, Asimova - trudna literatura, ale bardzo ciekawy koncept. Trudność polega na tym, że to jest "stara" książka, i sposób prowadzenia narracji znacznie odbiega od współczesnej prozy. Przynajmniej ja to tak widzę. Zaczęłam drugi tom i jak na razie podoba mi się równie, a nawet bardziej. Baśń o wężowym sercu, Radka Raka - trochę mi się zeszło na czytaniu, aczkolwiek wbija w fotel. Przynajmniej mnie, aczkolwiek dość specyficzny rodzaj literatury. Realizm magiczny, mocno baśniowy - ale w wydaniu klasyczno baśniowym, czyli mrok, zło i dużo niepokoju wewnętrznego. Nowy wspaniały świat, Huxleya - żałuję, że tak długo odkładałam tę lekturę na później.
Marzec był moim rekordowym miesiącem , przeczytałam w nim 32 książki. W końcu zrobiłam reread Harrego Pottera i oficjalnie skończyłam całą serię ( wcześniej byłam zapoznana z tylko z treścią pierwszych trzech części).
Ja w tym miesiącu przeczytałam: - "Podróż w nieznane Wonderscape" - "Enola Holmes" 2, 3 i 4 tom - "Hotel Winterhouse" 1 tom - "Ratownicy czasu" - "Geekerella" 🙂😀
17:40 Jeżeli chodzi o opisanie wcześniejszego losu Golumma to wiem, że napewno scena we ,,Władcy pierścieni" odnośnie tego jak został taki ,,stworem", w książce , ale no w Hobbicie ten temat nie był poruszony jeżeli o to chodziło :) ( przynajmniej tak mi się wydaje :) )
Dziewczyny super jesteście. Dzięki wam polubiłam książki, lecz kiedyś nie lubiałam czytać. Teraz moja półka na której wcześniej były ozdoby wzorzy się książkami. Jestem w podobnym wieku do Toli więc głównie kieruję się jej poleceniami. Ale niektóre książki które Zuza polecała to przeczytałam. Dziękuję wam bardzo za to ❤️. Ps. Tola fajny sweter
12:35 Też pomyślałam o the promised neverland xD 17:15 Hobbit nie był zły. Weźmy pod uwagę to że został wydany jeszcze przed II wojną światową, więc no- 41:38 Ja też nie lubię Vin xD Jakby co to po trylogi są jeszcze trzy tomy, których akcja rozgrywa się 300 lat po bohaterach których znamy ( to tak jakby co ) JESTEM NADZIEJĄ Mi najbardziej z tego miesiąca podobała się "Zagubiona księżniczka" a najmniej w moim guście były "Krew i Kości" przez zakończenie
Zaczytałam się i pominęłam powiadomienie :0 Moje podsumowanie: Listy do Utraconej, Więcej Niż Słowa, Anatomia Grzechów, Prawie Jak Gwiazda Rocka, Syzyfowe Prace, Olimpijscy Herosi. Znak Ateny, Tajemniczy Ogród, Olimpijscy Herosi. Dom Hadesa, Czas wyborów i Krew Olimpu, którą skończyłam wczoraj.
Ha też przeczytałam Wybornego Trupa! Co prawda na LC oceniłam na 6 gwiazdek, bo pomysł naprawdę mi się podoba , dużo jest scen taki powiedziałabym drastycznych, ale jak tak opowiadałas o tych lukach, to zdałam sobie sprawę że fakt, dużo jest takich nadmuchanych rzeczy albo mało wiarygodnych
Ja w marcu przeczytałam 4 i 5 tom percy'ego oraz olimpijskich herosów Ricka Riordana. Były świetne, A ja raczej fantastyki nie czytam. Zrobilam też 1 re-read, ksieżniczki z lodu. Tak naprawdę gdyby nie wy i moja siostra nigdy nie sięgnęłabym po książki Ricka. Dziekuje wam za to ❤❤
Dzisiaj skończyłam "Pokonać mur". Zgadzam się w całości z opinią, a przy okazji również polecam zapoznać się ze sztuką Abramowic wszystkim, którzy jeszcze nie mieli okazji. Kilka z performance'ow Mariny niesamowicie mnie wzrusza w taki bardzo osobisty sposób, którego nie doświadczyłam nigdy z innymi dziełami sztuki. Pamiętam, że mając kilka lat (wczesna podstawówka) przeczytałam o jednym z jej projektów w gazecie i od tamtego czasu byłam i jestem zafascynowana.
Ja właśnie czytam "Wybornego trupa" i mam trochę inne refleksje. Myślę, że część rozczarowania niektórych czytelników może się brać z mylnych oczekiwań. Ludzie biorą tę książkę do ręki z nastawieniem, że to horror, groza. Chcą przeczytać szokującą powieść z ciekawym pomysłem i dobrą akcją. A tymczasem ta książka, mam wrażenie, została napisana z zupełnie innym zamysłem. Poprzez sprowadzenie człowieka do roli hodowanego na mięso produktu ma nam uświadamiać, jakie barbarzyństwo robimy na co dzień, przez lata, hodowanym przemysłowo zwierzętom. Zwierzęta trzymane przez całe swoje nędzne życie w ciasnych klatkach, którym odbierane są młode zaraz po urodzeniu, które nie zaznają czułości, głaskania, miłości, a ich wybawieniem jest śmierć. Nad tym wszystkim nie zastanawiamy się my, zjadacze mięsa. A przecież zwierzęta, tak jak ludzie, odczuwają całą gamę emocji. Z tej perspektywy naprawdę drugorzędna jest tu fabuła czy idealna spójność świata przedstawionego, bo nie o nią chodzi w pierwszej kolejności. Nie zgadzam się też, że jest to rzecz źle napisana. Owszem, styl jest dość suchy, reporterski. Krótkie, mocne zdania, zero kwiecistości. Ale to też zamierzone. Ta beznamiętność języka narracji to swego rodzaju imitacja beznamiętności, z jaką traktujemy zwierzęta rzeźne. Autorka, stosując suchy styl, unika też (moim zdaniem z powodzeniem) taniego szantażu emocjonalnego. Podsumowując - to książka-manifest, książka napisana z konkretnym celem, a nie rozrywkowa powieść, u której podstaw leży ciekawy, choć szokujący pomysł.
Właśnie dzisiaj skończyłam "Bezmatka" i zgadzam się z Zuzą. Bardzo intymna i ciężka historia toksycznej relacji między matką a córką. Jestem sama zaskoczona, bo podobała mi się ta historia, a krótka forma bardzo przypadła mi do gustu - każde słowo niosło wartość. 😊
Wątek Golluma jest bardzo rozwinięty we Władcy Pierścieni jak coś. Ogólnie cała "podróż" Pierścienia, to jak trafił do rąk Bilba, Gandalf i tym opowiada, bo się tym interesował. Gollum jest bardzo ciekawą postacią i w ogóle, polecam👍
Tola! Ja również przeczytałam 3 książki ( +3 jeszcze zaczęłam), ale osobiście uważam, że to wciąż bardzo dobry wynik. Duża cześć społeczeństwa czyta 3 książki w ciągu roku, a tobie udało się zrobić to w miesiąc ❤️
Dzięki Wam przeczytałam w tym miesiącu "Na zachodzie bez zmian", które okazało się jedną z najważniejszych książek, jakie poznałam od bardzo dawna. Dziękuję za to oraz za polecanie wspaniałych pozycji i ogólnie tak cudowną atmosferę na kanale i pozytywną energię ❤️ Trzymajcie się i wesołych Świąt!
Miałam podobne odczucia względem Czarnobylskiej Modlitwy - rozpoczęcie dramatyczne, choć już znane z serialu Czarnobyl, a potem mnóstwo powtórzeń setki wielokropków, z niecierpliwością czekałam końca. A w ogóle to kupiłam Mitologie Nordycką i pierwszy tom The expanse z Waszego polecenia ;)
Ja w tym marcu przeczytałam m. in. "Mitologię Nordycką" z Waszego polecenia i baaaardzo Wam dziękuję, było cuuudownie. A w styczniu czytałam "Magnusa Chase'a i bogów Asgardu" Riordana i to mnie dodatkowo zachęciło do tego. Wgl jestem zakochana w tym, jakie nawiązania do oryginalnej mitologi w tej trylogii robi Wujek Rick ❤️💚❤️ Historia lubi się powtarzać xD. Oraz pokochałam Lokiego. Duet Loki i Thor to złotooo. Dziękuję Wam dziewczyny ❤️❤️❤️
44:27 rozpoznałam!! uwielbiam wasze filmy dziewczyny! codziennie mnie inspirujecie i motywujecie, nie tylko w sferze książkowej, ale też w podejściu do życia. dziękuję, że jesteście🥰
Też przeczytałam "Bezmatek" od razu po poleceniu Łukasza @talkingcloud i też zaznaczyłam dużo znaczników. Zżyłam się z tą książką i podobała mi się-dałam jej 4/5
Dzięki Tobie Zuza, zaopatrzyłam się już we wszystkie tomy "The Expanse" poza pierwszym, którego za nic nie mogłam dorwać, więc wiadomość o dodruku okazała się dla mnie zbawienna!
O książce „Tippi i ja” kupioną i poleconą przez Was dziewczyny mam podobne zdanie do Zuzanny ale rozumiem Tolę, bo książka myślę jest dedykowana osobom w Jej wieku. Teraz dzięki Wam sięgam po Maję Lunge. Dziękuje za film, zawsze na nie czekam. Pozdrawiam
Jeżeli chodzi o całe uniwersum Nocnych Łowców, a w szczególności jeśli chodzi o DA to mam ogromny sentyment do tych książek. Styl pisarki łatwy i przyjemny w odbiorze, uwielbiam świat który stworzyła. Magnus Bane to jedna z moich ulubionych postaci!! Jednak trudno się nie zgodzić co do schematyczności jej twórczości oraz do niewątpliwego uwielbienia romansu, który czasem zamiast pozostać dobrym tłem do akcji zaczyna grać pierwsze skrzypce. DA mają lepsze i gorsze tomy, aktualnie po latach przerwy od uniwersum wzięłam się za Diabelskie Maszyny i zapowiadają się na prawdę obiecująco. Dzięki za umilenie wieczoru Dziewczyny !!!
Tola czytam I tom "GONE" musiałam tego spróbować z twojego polecenia. Książka bardzo mnie wciągnęła. Czytam 5 dzień i wkrótce ją skończę. Jestem ciekawa jak to się dalej potoczy. 💗🤗
Mój marzec był średni jakościowo. Najgorszy był "Rękopis znaleziony w Saragossie" no niestety. Miałam za duże oczekiwania. Najlepsze było "Zdążyć przed Panem Bogiem" i w sumie najbardziej się wybiło na tle tych wszystkich przeczytanych książek w tym miesiącu. Ale kwiecień zaczęłam zaskakująco przyjemnie, bo sięgnęłam po gatunek, który nigdy praktycznie mi nie podchodzi (romans młodzieżowy) i jejku, jak ja się dobrze bawiłam. Cudnie! Owocnego czytelniczo kwietnia wszystkim!
Miasto Kości było dobre, gdy wychodziło ;) Ilość młodzieżówek była wówczas mocno ograniczona, stąd pewnie sentyment wielu osób do tej serii :D A odnośnie Clary, to... jest w mojej czołówce bohaterek, których szczerze nie znoszę, gdzieś koło Aelin ze Szklanego Tronu xd
Zuza, Z mgły zrodzony ma jeszcze dwa tomy jak potrzebujesz więcej :) A i innych historii pan Sanderson naprodukował mnóstwo. I to dość różnych, jest z czego wybierać. Ponadto cieszę się, że ktoś podziela mój stosunek do pani Clare. Wszyscy są nią zachwyceni, a do mnie kompletnie nie trafia ani ten styl, ani fabuła, ani postacie. Już się bałam, że jestem jedyną osobą na świecie, która nie gustuje w jej książkach ;)
Cholera, nawet jak się strasznie nie zgadzamy w jakiejś kwestii ("Wyborny Trup" był dla mnie niesamowity i kompletnie nie przeszkadzał mi brak szerszego kontekstu a "Obcy" w formie filmu to dla mnie klasyk i jest wspaniały i nie wiem jak może nudzić :D ), to i tak uwielbiam was słuchać. Chyba bym nawet nie chciała żeby nasz gust był identyczny, bo gdzie tu radość z konfrontowania opinii i sięgania po nowe rzeczy :) Mnie w marcu chyba najbardziej rozczarowało "Dziesięć Tysięcy Drzwi".. Spodziewałam się magii wylewającej się z kartek, tajemnicy i czegoś niezwykłego a dostałam banalną historię z do bólu naiwną bohaterką, która w ogóle do mnie nie przemawiała. Z dobrych rzeczy, to w marcu przesłuchałam "Wojnę Makową", która bardzo mi się podobała i zdecydowanie planuję kontynuować serię oraz "Schronisko" - rzadko czytam kryminały, ale ten był naprawdę dobry i zaskakujący. Zdecydowanie inny od reszty.
Ja czytałam hobbita w gimnazjum milion lat temu(jestem z rocznika gdzie jako pierwsi w ogóle uczęszczaliśmy do gimnazjum...wiem, prehistoria) ale mnie hobbit się bardzo podobał i absolutnie zachęcił mnie do czytania. Nie wiem czy to jest kwestia gustu czy może dojrzałości czytelniczej ale ja uważam, że hobbit może trafić do pewnej grupy czytelników i to jest naprawdę spoko ksiazka. Uczciwie jednak dodać muszę,że nic z niej nie pamiętam, film mi no nieco przypomniał ale książka wyleciała mi z pamięci. Pamiętam jednak te odczucia jakie mi towarzyszyły. To było coś niesamowitego. Więc może, hobbit jest spoko ale ty Tola jesteś już zbyt na to dojrzała i potrzebujesz czegoś więcej. Pozdrawiam 😉☺️
Co do zrodzonego z mgły to dla mnie pierwsza trylogia była ok, ale za to porwały mnie książki z tego samego świata 300 lat później i je polecam bardziej. Pozdrawiam
Ja w marcu przeczytałam może 2 książki i jakoś 12 mang. Jednak teraz te zaległości na półkach zaczęły mnie nękać, więc chyba pora się za coś zabrać. Może przeczytam Cinder... No w każdym razie życzę Wam wszystkiego najlepszego na Wielkanoc.
Zdecydowanie najlepsza ksiazka tego miesiaca przeczytana przeze mnie to W pustyni i w puszczy. ABSOLUTNIE przepadlam! A najgorsza - ,,Nastepczyni’’ z (nie) polecenia Toli😂
W marcu przeczytałam 8 książek 1. "Czarna owca medycyny" (z tej serii od czerwonej o królach - zaczęłam w grudniu, podobało mi się, ale porzuciłam i skończyłam dopiero na początku marca - bo im dalej w las tym robiła się nudniejsza). 2. "Co nas nie zabije. Niejwiększe plagi w historii ludzkości" (ta sama seria) - bardzo polecam, ja słuchałam w audio i jest to bardzo ciekawa i pouczająca lektura, aż dziwne, że wydano ją oryginalnie kilka lat temu, a w Polsce w lutym 2020) 3. "Wyborny trup" - słuchałam w audiobooku i ogólnie mi się podobało i zrobiło wrażenie! (Np. zastanawiam się nad etycznością pisania tego typu książek, bo za każdym razem miałam ciarki, przy słuchaniu określeń "sztuki"), ALE jest to w gruncie rzeczy czytadło i główny bohater jest na maksa irytujący. 4. "Dorośli" - niepozorna to książka, trochę wkurzająca (chyba przez główną bohaterkę), ale ma coś w sobie. No i chyba odkryłam po latach ponowne zainteresowanie powieściami (których przez pewien czas nie lubiłam) 5. "Światy równoległe" - słabe to było, nie polecam 6. "To jest wojna. Kobiety, fundamentaliści i nowe średniowiecze" - a to już ciężki kaliber 7. "Z miłości? To współczuję. Opowieści z Omanu" - słuchałam w audiobooku i jest to przyjemny sposób zapoznawania się z tą książką, która jest ciekawa, ale szału nie robi, można lecz nie trzeba. 8. "Tippi i ja" - wyciągnęłam podczas kwarantanny i nawet mnie wzruszyła i zrobiła wrażenie, ale czy to szał? Najlepsza książka Hmmm, chyba jednak "Dorosli", bo mnie pozytywnie zaskoczyła! Albo jednak "Wyborny trup"? Najgorsza "Światy równoległe" W kwietniu przeczytalam już "Moją mroczną Vanessę", teraz czytam "Co się wydarzyło w Jonestown" i "Służące do wszystkiego" oraz "Pięć lat z życia Donnie Kohan" i pewnie będzie tego sporo, bo mam covid.
"Z mgły zrodzony" to moja ulubiona książka, może na Twój odbiór Zuza wpłynął audiobook😊 Całe uniwersum Sandersona według mnie jest mega wciągające, ale rozumiem, że komuś może czegoś w nim brakować 😎
W marcu przeczytałam 9 książek, z czego jestem dumna, choć to niewielki wynik w porównaniu do Zuzy 😉 Praktycznie wszystkie z Waszego polecenia, bądź Waszych Rodziców 🙂 w tym Zakon drzewa pomarańczy, Niewidzialne życie Addie la Rue oraz nawet dwie książki z literatury azjatyckiej (pierwszych w moim życiu). Także dziękuję Wam serdecznie za inspiracje i polecenia, wesołych świąt dla całej rodziny 🙂♥️
19:49 Nie o książkach ale American horror story każdy sezon jest na freedisc wiec jeśli za darmo ktoś szuka to polecam można tez użyć VPN i w tedy mamy na Netflix
Wasz kanał to miejsce gdzie można się odstresować i rozbawić, jesteście tak bardzo pozytywne. Czasami przy oglądaniu waszych filmów śmieje się przez kilkanaście minut. Tola inspirujesz nas każdego dnia i za to wam wszyscy dziękujemy☀️ Tak naprawdę dzięki wam odkryłam wiele książek, które teraz są na liście moich ulubionych Ps. Bez was RUclips nie byłby taki sam, dzięki,że jesteście ♥️
Jak słucham opinii o mieście kości zastanawiam się czy to ta sama książka. Ostatnio robiłam rereading i nadal bardzo mi się podobało. Tak czy siak polecam nadal Diabelskie Maszyny tej autorki bo jest ta seria o wiele lepiej
W temacie kanibalizmu, to baaaardzo polecam Michela Fabera "Pod skórą", jest świetna. "Wybornego trupa" co prawda nie czytałam, ale Fabera bardzo polubiłam po tej książce. Nie nazwałabym młodzieżówek fantasy klasyką fantastyki, no ale ok ;) Pozdrawiam ciepło! Dagmara
Zgadzam się, też nie nawidziłem „Hobbita”, co zniechęciło mnie do czytania fantastyki. Na szczęście przeszło mi to, a połowa z przeczytanych przeze mnie książek w tym roku to fantastyka 🙈
"Wyborny trup" domyśliłam się bez czytania, że ta książka pewnie jest właśnie taka jak ją opisałaś Zuza i właśnie dlatego po nią nie sięgnę, bo nie mam po co. Więc dzięki, że potwierdziłaś moje przeczucia. 🙂 Też przeczytałam "Mitologię Nordycką" w maju i przesłuchałam "Nie odpisuj" Mossa. A tak poza tym cały miesiąc czytałam "Przeminęło z wiatrem" i jeszcze nie skończyłam, musiałam przerwać i przez to po nic więcej nie sięgnęłam, bo skupiałam się tylko na niej. Też będę czytać "Czas Żniw", właśnie kupiłam 3 tomy, żeby w końcu to przeczytać. 😂 Uwielbiam "Z mgły zrodzony" czytałam 3 tomy, właśnie kupiłam kolejny. Może Zuza bardziej "Droga Królów" będzie dla Ciebie?
udało mi sie nadrobic wszystkie wasze filmy, juhu. Dzięki wam udało mu sue ominac pare ksiazek o ktorych myslalam ze sa fajne a okazuje sie ze nie, bo napodstawie waszych opowiesci wiem ze mamy zblizone opinie. Dzięki dziewczyny
Mnie się osobiście "Hobbit" całkiem podobał z tego co pamiętam, ale czytałam go jakieś 15 lat temu także szczegóły już mi się zatarły jakie miałam dokładnie odczucia. Ale zgadzam się, że język Tolkiena jest dość ciężki i bardzo poetycki. Sama doceniłam w pełni jego styl po wielu latach, mimo że zawsze uwielbiam jego powieści. Za to filmy z Hobbita mnie osobiście pokonały, poddałam się w połowie drugiego filmu na scenie gdy krasnoludy zaczęły wychodzić z latryny xD. Też czytałam w marcu "Ministerstwo Moralnej Paniki" i w pełni się zgadzam, że poziom opowiadań był bardzo nie równy, a ich większość była poprostu dziwna. Ale bardzo spodobało mi się opowiadanie "Pralniomat" :). Najgorsze dla mnie było to z karuzelą w tytule... A "Perfekcyjny świat Miwako Sumidy" ściągnęłam z półki dziś po południu więc idealny timing, po tym filmie czuje się jeszcze bardziej zachęcona do lektury :). No i Wesołych Świąt oczywiście życzę!
19:46 Tola, jak szukasz American Horror Story to możesz znaleźć na Vider, w przeglądarkę musisz wpisać. Pierwszy odcinek sezonu zazwyczaj OKROPNIE się zacina, ale resztę sezonu da się obejrzeć z kilkoma zacięciami, a masz za darmo wszystkie sezony :)
U mnie Marzec zdecydowanie był miesiącem Neila Gaimana, przeczytałam 5 jego książek i każda mi się podobała. Nie sądziłam, że polubię się z książkami tego autora - choć pomimo mojego niemalże uwielbienia dla jego książek po ,,Koraline" i ,,Ocean na końcu drogi" nie będę sięgać. Aczkolwiek to samo mówiłam o. ,, Gwiezdnym pyle" a przeczytałam tę książkę i (o dziwo), spodobała mi się - nie wiem czy to tylko ja i moje wrażenia, ale bardzo czułam w niej vibe Dworów Maas i książek H. Black (a raczej na odwrót - to te autorki wzorowały się na tej książce). Na 100% prędzej czy później kupię sobie jego książki (czytałam wypożyczone z biblioteki). Choć zauważyłam, że raczej niewiele osób lubi książki Gaimana. Ostatnią książką jaką przeczytałam w Marcu był pierwszy tom Mrocznych Materii, który podobał mi się, ale w związku z tym, że znałam film (i spoilery) niewiele rzeczy mnie zaskoczyło. Za to ,,Delikatny nóż" baaardzo mi się podoba! Kocham Willa. Super filmik!
to jest niesamowite jak różne są gusta :D ja Hobbita uwielbiałam, pierwszy raz czytałam jak miałam jakieś 14 lat. Do Władcy Pierścieni robiłam chyba trzy podejścia aż w końcu udało mi się przeczytać :D
U mnie marzec przedstawia się tak: Przeczytanych książek: 12 Najlepsza: Była sobie rzeka (Diane Setterfield) 9,5* Najgorsza: Na tropie węża (Julie Clark, Richard Neville) 3*
"Z mgły zrodzony" ma swoje dobre, jak i słabe strony, ale mimo wszystko podobała mi się. Być może to za sprawą tego, że czytałam ją w słabszym dla mnie okresie i potrzebowałam rozrywki, a ta książka mi ją dała. Warto czytać dalej, bo jest lepiej. Koniec 2 tomu niesamowicie mi się podobał, nie spodziewałam się takiego rozwoju wydarzeń.
najgorsza książka marca, a właściwie ogromne rozczarowanie - Piekarnia czarodzieja. Piękne wydanie, opis sugerujący baśń koreańską, fantastykę poniekąd, a to realizm magiczny co najwyżej, w dodatku brutalny, o trudnych tematach. Jeśli tak wyglądają koreańskie bajki, to jestem nieco przerażona. Najlepsza książka marca - Dywan z wkładką. Uwielbiam komedie kryminalne, uwielbiam Martę Kisiel. Książkę zaczęłam słuchać w audiobooku, ale tak mi się spodobała, że kupiłam i potem się miotałam: czytać samodzielnie czy słuchać świetnej interpretacji. Najpierw przeczytałam, a potem dokończyłam słuchania ;)
Tola, może poczekaj w takim razie z Tolkienem. Jestem wręcz przekonana, że nadejdzie taki moment kiedy będziesz starsza i najdzie cię ochota na Władcę Pierścieni ;))
Co się stało z Gollumem jest w trylogii jakby co. Btw tak na przyszłośc w Silmarilionie i we Władcy są relacje i widoczne cechy bohaterów i jestem w stanie wymienić dobre pięć u większości. 🥰 Fajny film. Dzięki wam aż chce się sięgać po nowe książki.
Chciałbym móc czytać po nocach, ale mam wspólny pokój z bratem, a ja już sama nie wiem co mam czytać. A z Hobbitem jest o tyle słabo, że potem trzeba pisać charakterystykę np. i Ja miałam z tym wielki problem mimo że dużo czytam i dużo wiem. Piątka Zuza, ja też przeczytałam w marcu mitologie nordycką Gaimana, i to dzięki tobie!
2:57 - LĘK OFF
3:57 - Stado
5:19 - Miasto Kości
8:42 - Bez matek
9:37 - Perfekcyjny świat Miwako Sumidy
12:10 - Wyborny trup
16:11 - Hobbit
19:00 - World War Z
21:39 - Śnieżna Siostra i Strażniczka słońca
23:06 - Lśnienie
24:34 - I nie żyli długo i szczęśliwie
25:38 - Mitologia Nordycka
26:35 - Tippi i ja
30:01 - Tkając świt
30:51 - Obcy 1 i Obcy 2
32:02 - Mroki
32:30 - Gry nemezis
34:17 - Ja robot (tak prawie xd)
34:45 - Gołąb i wąż
35:48 - Ja robot
37:20 - Czarnobylska modlitwa
38:37 - Czas żniw
39:24 - Ministerstwo moralnej paniki
40:55 - Z mgły zrodzony
44:46 - Pokonać mur
@Zuri Book bo jak za którymś razem edytowania głównego komentarza wyskoczył mi error
12:58 the promised neverland
Ja sobie uświadomiłam że wasze filmy są już częścią mojego życia. Na biologii mówi się o czynnościach życiowych ale żeby zestaw był kompletny ja bym dodała "oglądanie Zaksiążkowanych"
😂❤️
2:57 - "Lęk off"
3:53 - "Stado"
5:10 - "Miasto kości"
8:40 - "Bez matek"
9:30 - "Perfekcyjny świat Miwako Sumidy"
12:07 - "Wyborny trup"
16:09 - "Hobbit"
18:57 - "World world Z"
21:35 - "Strażniczka słońca" i " Śnieżna siostra"
22:53 - "Lśnienie"
24:34 - "I żyli długo i szczęśliwie"
25:33 - "Mitologia nordycka"
26:30 - "Tippi i ja"
29:50 - "Tkając świt"
30:47 - "Obcy 1" i "Obcy 2"
31:59 - "Mroki"
32:22 - "Gry Nemezis"
34:16 - "Ja robot"
34:26 - Tbr Toli
37:18 - "Czarnobylska modlitwa"
38:35 - Tbr Toli
39:23 - "Ministerstwo moralnej paniki"
40:54 - " Z mgły zrodzony"
44:41 - "Pokonać mur" (biografia Mariny Abramowicz)
Bardzo przydatne, dziękuję
Marzec był moim absolutnym rekordem życiowym - 22 książki. To był jak amok, czytałam w każdej wolnej chwili, nie obejrzałam żadnego serialu :D dlatego wierzę Zuzi, że czyta tyle książek ;)
Hahaha u mnie totalnie przeciwnie. Chb od 3 lat nie przeczytałem tak mało (i dodatkowo słabych) książek. Szkoda
U mnie to samo 21 książek nowy rekord ilości książek w miesiącu dawno nie chciało mi się tak bardzo czytać
Pewnie że się da. Zależy jak się spędza wolny czas i czy przy robieniu czegokolwiek np słuchamy audio. Mi właśnie udało się wysłuchać az 7 książek. W sumie 16 przeczytałam w tym dużo dobrych. Najczęściej czytam około 10.
U mnie też mało ale oglądałam bardzo dużo seriali i anime
Pani Olu gratuluje :) wiem co to amok ksiazkowy.
Miasto kości zjechane, moje serce krwawi 💔 To była moja pierwsza seria, od której zaczęłam czytać fantastykę. Tolcia, spróbuj Diabelskich Maszyn! Jest o niebo lepsza niż DA, jestem ciekawa czy się Tobie spodoba 😇
Kiedy myśleliśmy, że to Zuza ocenia książki negatywnie i nagle słyszymy opinię Toli o Mieście Kości 😳
Rereading Hobbita po latach to coś cudownego, kiedy dostrzegasz jak Gandalf robi tych krasnoludów w konia, rzuca ich na głęboką wodę bez żadnych informacji, a sam lata gdzieś po Śródziemiu i wraca na gotowe :D Typowe korpo haha
Nie do końca XD Gandalf w tym czasie np. powstrzymał powrót Saurona XD
Taki tam nie ważny szczegół XDD
@@dorotam2129 Wiem wiem, oczywiście hiperbolizuje :D
Czarodziej nigdy się nie spóźnia 🤣🤣🤣🤣
@@kanya1134 hahahah dokładnie 🤣♥️
To uczucie kiedy normalnie czytasz 3 książki w miesiącu a dla innych to zastój czytelniczy 😂
Znam to. Dla mnie 3 ksiazki na miesiac to jest bardzo dobry wynik, bo mimo ze staram sie czytac najlepiej codziennie to i tak czasami nie udaje mi sie doczytac choc jednej ksiazki do konca w ciagu jednego miesiaca. :P
Tak ja dołozyła bym jeszcze 2 audio.
Ja czytam jedną na miesiąc bo czytam grube książki
Może to dość nie popularna opinia, ale jak słyszę o tym, że ludzie czytają po 20 książek na miesiąc, a potem połowy z nich nie pamiętają to wolę czytać 3 na miesiąc, a w każdą z nich się wciągnąć i ją docenić
@@faszywedane2375 niech każdy czyta ile chce! Szanujmy i tych którzy czytają 20 i tych co 3 :)
Tola, Pięknie wyglądasz. Zuza też. 48 minutowi film w sobotę? Nie ma nic lepszego niż herbatka i filmik zaksiążkowanych
Wesołych świąt dziewczyny i wszyscy którzy to czytają!
Wesołych 🐣🐥
Dziewczyny, rozpieszczacie nas! Ten wieczór będzie długi, ale dobry ❤️
Reready są tak zdradliwe 😭 Z jednej strony fajnie je robić, żeby zobaczyć, jak nam się zmienia gust i jak w ogóle zmieniamy się my, ale z drugiej - rozczarowanie po przeczytaniu książki, którą wcześniej szczerze kochaliśmy bardzo boli 😭💔
Off topic szacuneczek za Nabokova na profilowym
To jest random, ale dziękuję Wam, że sprawiacie, że przeżywanie tej pandemii w jakimś stopniu jest łatwiejsze ❤
Backstory Golluma jest we "Władcy Pierścieni". "Hobbit" mi akurat się bardzo podobał, jednak to tylko taka delikatna rozgrzewka przed potężną historią z trylogii.
Stwierdzam, że mam nadal sentyment do serii Dary Anioła. Już na zawsze #teamJace! Uwielbiam te postacie i całą historię, a mam już 27 lat :D P.S. polecam scenę na Jasnym Dworze w drugiej części oraz scenę nad jeziorem w trzeciej i oczywiście całą trylogię Diabelskich Maszyn.
Dwa lata temu byłam w Centrum Sztuki Współczesnej Toruniu na wystawie dzieł Mariny Abramović.Cale muzeum było do dyspozycji jej sztuki.Bardzo mi się ta ekspozycja podobała, była zrobiona z wielką pasją.Dwa tygodnie później widziałam w tv protesty nawiedzionych kolorowych berecików.Kompletnie nie rozumiałam protestów, bo nikt performarsu nie widział, tylko protestował.A wystawa była pięknie i profesjonalnie, z wielką starannością zrobiona.To było duże przeżycie.
Należę do grupy osób, które czekają godzinę na nowy film u was🤣❤️
Ja cały dzień hahahah 🙈😅
Też tak mam
Dałam radę i przeczytałam 10 książek. Oto one:
- Czy mogę mówić ci mamo
- Niewidzialne życie Addie LaRue
- Nasz ostatni dzień
- Król z bliznami
- Siedem śmierci Evelin Hardcastle
- Piętno
-Sfora
-Cherub
- Tamte dni tamte noce
- Zabawka
Najlepsze książki mam dwie Czy mogę mówić ci mamo i Król z bliznami, najgorsza zaś to Zabawka.
P.S. Naprawdę was uwielbiam . Dzięki temu jak mówicie o książkach mam ochotę czytać i czytać i to coraz bardziej różnorodną literaturę.
Hej,
Tolu - ten "syndrom pięciolatka", o którym mówiłaś, to w literaturze przypadek określany jako "Mary Sue". Postać "idealna" aż do - pardon my French - porzygu. Taka ciekawostka :) I słuchając o Mieście kości, pomyślałam sobie, że gdy ta książka została wydana w Polsce to ja już byłam "za stara" żeby ją czytać (trochę smutek, że to już ten wiek, a z drugiej strony... nic mnie nie ominęło :D zwłaszcza, że podczas sesji na studiach wpadałam w ciągi czytania słabej literatury; jak np. seria Zmierzch czy Pamiętniki wampirów. Od tego czasu mam alergię na wampiry, przejadły mi się).
Co do Tolkiena - historia Golluma szerzej jest opowiedziana we Władcy Pierścieni. I kłopot z Tolkienem też jest taki, że - w moim odczuciu - sporo zmienia tłumaczenie. Mnie co prawda Hobbit się podobał, aczkolwiek do najprostszych lektur szkolnych nie należał. Za to Władcę... nie byłam w stanie przebrnąć przez Marię Skibniewską (a to pewnie jej tłumaczenie Hobbita czytałam), i dopiero z Łozińskim mi się udało (konkretnie to drugie tłumaczenie Łozińskiego). Niestety w książkach niepolsko języcznych - pewna doza odpowiedzialności za jakość czytania leży po stronie tłumacza.
U mnie marzec był dość dobry, chyba ze trzy książki przeczytałam i jedną wysłuchałam.
Fundacja, Asimova - trudna literatura, ale bardzo ciekawy koncept. Trudność polega na tym, że to jest "stara" książka, i sposób prowadzenia narracji znacznie odbiega od współczesnej prozy. Przynajmniej ja to tak widzę. Zaczęłam drugi tom i jak na razie podoba mi się równie, a nawet bardziej.
Baśń o wężowym sercu, Radka Raka - trochę mi się zeszło na czytaniu, aczkolwiek wbija w fotel. Przynajmniej mnie, aczkolwiek dość specyficzny rodzaj literatury. Realizm magiczny, mocno baśniowy - ale w wydaniu klasyczno baśniowym, czyli mrok, zło i dużo niepokoju wewnętrznego.
Nowy wspaniały świat, Huxleya - żałuję, że tak długo odkładałam tę lekturę na później.
48 minuty!? Chyba nas kochacie💜
*minut
Marzec był moim rekordowym miesiącem , przeczytałam w nim 32 książki. W końcu zrobiłam reread Harrego Pottera i oficjalnie skończyłam całą serię ( wcześniej byłam zapoznana z tylko z treścią pierwszych trzech części).
Ja w tym miesiącu przeczytałam:
- "Podróż w nieznane Wonderscape"
- "Enola Holmes" 2, 3 i 4 tom
- "Hotel Winterhouse" 1 tom
- "Ratownicy czasu"
- "Geekerella" 🙂😀
17:40
Jeżeli chodzi o opisanie wcześniejszego losu Golumma to wiem, że napewno scena we ,,Władcy pierścieni" odnośnie tego jak został taki ,,stworem", w książce , ale no w Hobbicie ten temat nie był poruszony jeżeli o to chodziło :) ( przynajmniej tak mi się wydaje :) )
Dziewczyny super jesteście. Dzięki wam polubiłam książki, lecz kiedyś nie lubiałam czytać. Teraz moja półka na której wcześniej były ozdoby wzorzy się książkami. Jestem w podobnym wieku do Toli więc głównie kieruję się jej poleceniami. Ale niektóre książki które Zuza polecała to przeczytałam. Dziękuję wam bardzo za to ❤️. Ps. Tola fajny sweter
12:35 Też pomyślałam o the promised neverland xD
17:15 Hobbit nie był zły. Weźmy pod uwagę to że został wydany jeszcze przed II wojną światową, więc no-
41:38 Ja też nie lubię Vin xD
Jakby co to po trylogi są jeszcze trzy tomy, których akcja rozgrywa się 300 lat po bohaterach których znamy ( to tak jakby co )
JESTEM NADZIEJĄ
Mi najbardziej z tego miesiąca podobała się "Zagubiona księżniczka" a najmniej w moim guście były "Krew i Kości" przez zakończenie
"Wyborny trup" to głównie książka o procesie hodowli ludzkiego mięsa. Mi się podobała aczkolwiek spodziewałam się dużo więcej fabuły.
Zaczytałam się i pominęłam powiadomienie :0
Moje podsumowanie:
Listy do Utraconej,
Więcej Niż Słowa,
Anatomia Grzechów,
Prawie Jak Gwiazda Rocka,
Syzyfowe Prace,
Olimpijscy Herosi. Znak Ateny,
Tajemniczy Ogród,
Olimpijscy Herosi. Dom Hadesa,
Czas wyborów
i Krew Olimpu, którą skończyłam wczoraj.
Wolisz Listy do Utraconej czy Więcej niż słowa?
Ha też przeczytałam Wybornego Trupa! Co prawda na LC oceniłam na 6 gwiazdek, bo pomysł naprawdę mi się podoba , dużo jest scen taki powiedziałabym drastycznych, ale jak tak opowiadałas o tych lukach, to zdałam sobie sprawę że fakt, dużo jest takich nadmuchanych rzeczy albo mało wiarygodnych
Przeczytałam:
- "Oskara i Panią Różę" Schmitt'a
- " Wojnę Makową" Kuag
Oh yesss wojna makowa i oskar i pani Róża czyli dwie cudowne pozycje😍❣
najpierw get booky, teraz zakasiążkowane - cudownie 🥰
Ja w marcu przeczytałam 4 i 5 tom percy'ego oraz olimpijskich herosów Ricka Riordana. Były świetne, A ja raczej fantastyki nie czytam. Zrobilam też 1 re-read, ksieżniczki z lodu. Tak naprawdę gdyby nie wy i moja siostra nigdy nie sięgnęłabym po książki Ricka. Dziekuje wam za to ❤❤
uwielbiam, gdy Tola się tak wczuwa 😂
Mój wrap-up marzec✨🌿📚
1. "Pan Tadeusz"
2. "Duchy hotelu Greenglass house"
3. "Enola Holmes. Sprawa zaginionego Markiza"
4. "Uczucia Alicji, czyli jak lepiej poznać siebie"
Mało, ale coś tam jest😅☺️
Dzisiaj skończyłam "Pokonać mur". Zgadzam się w całości z opinią, a przy okazji również polecam zapoznać się ze sztuką Abramowic wszystkim, którzy jeszcze nie mieli okazji. Kilka z performance'ow Mariny niesamowicie mnie wzrusza w taki bardzo osobisty sposób, którego nie doświadczyłam nigdy z innymi dziełami sztuki. Pamiętam, że mając kilka lat (wczesna podstawówka) przeczytałam o jednym z jej projektów w gazecie i od tamtego czasu byłam i jestem zafascynowana.
Zuza na początku mówiła, że to był słaby miesiąc czytelniczy dla niej, a z tego co mówi na filmie to wydaje mi się, że jest w miarę dobrze 🙈
28:21 kolczyk Toli nas opuścił XD uwielbiam wątki z kolczykami, są przecudowne.
Ja właśnie czytam "Wybornego trupa" i mam trochę inne refleksje. Myślę, że część rozczarowania niektórych czytelników może się brać z mylnych oczekiwań. Ludzie biorą tę książkę do ręki z nastawieniem, że to horror, groza. Chcą przeczytać szokującą powieść z ciekawym pomysłem i dobrą akcją. A tymczasem ta książka, mam wrażenie, została napisana z zupełnie innym zamysłem. Poprzez sprowadzenie człowieka do roli hodowanego na mięso produktu ma nam uświadamiać, jakie barbarzyństwo robimy na co dzień, przez lata, hodowanym przemysłowo zwierzętom. Zwierzęta trzymane przez całe swoje nędzne życie w ciasnych klatkach, którym odbierane są młode zaraz po urodzeniu, które nie zaznają czułości, głaskania, miłości, a ich wybawieniem jest śmierć. Nad tym wszystkim nie zastanawiamy się my, zjadacze mięsa. A przecież zwierzęta, tak jak ludzie, odczuwają całą gamę emocji. Z tej perspektywy naprawdę drugorzędna jest tu fabuła czy idealna spójność świata przedstawionego, bo nie o nią chodzi w pierwszej kolejności. Nie zgadzam się też, że jest to rzecz źle napisana. Owszem, styl jest dość suchy, reporterski. Krótkie, mocne zdania, zero kwiecistości. Ale to też zamierzone. Ta beznamiętność języka narracji to swego rodzaju imitacja beznamiętności, z jaką traktujemy zwierzęta rzeźne. Autorka, stosując suchy styl, unika też (moim zdaniem z powodzeniem) taniego szantażu emocjonalnego.
Podsumowując - to książka-manifest, książka napisana z konkretnym celem, a nie rozrywkowa powieść, u której podstaw leży ciekawy, choć szokujący pomysł.
Właśnie dzisiaj skończyłam "Bezmatka" i zgadzam się z Zuzą. Bardzo intymna i ciężka historia toksycznej relacji między matką a córką. Jestem sama zaskoczona, bo podobała mi się ta historia, a krótka forma bardzo przypadła mi do gustu - każde słowo niosło wartość. 😊
Wątek Golluma jest bardzo rozwinięty we Władcy Pierścieni jak coś. Ogólnie cała "podróż" Pierścienia, to jak trafił do rąk Bilba, Gandalf i tym opowiada, bo się tym interesował. Gollum jest bardzo ciekawą postacią i w ogóle, polecam👍
Tola! Ja również przeczytałam 3 książki ( +3 jeszcze zaczęłam), ale osobiście uważam, że to wciąż bardzo dobry wynik. Duża cześć społeczeństwa czyta 3 książki w ciągu roku, a tobie udało się zrobić to w miesiąc ❤️
Ja w marcu przeczytałam 19 książek, w tym Marine i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła także Tola, przeczytaj Marine!
SPOKOJNYCH ŚWIĄT DLA WSZYSTKICH💛
Wzajemnie
Wzajemnie 🐥🐣
Dzięki Wam przeczytałam w tym miesiącu "Na zachodzie bez zmian", które okazało się jedną z najważniejszych książek, jakie poznałam od bardzo dawna. Dziękuję za to oraz za polecanie wspaniałych pozycji i ogólnie tak cudowną atmosferę na kanale i pozytywną energię ❤️ Trzymajcie się i wesołych Świąt!
To uczucie kiedy lubisz miasto kości, a Tola je Tak zjechała...😂
Nie no każdy ma innych gust👍🏻👍🏻
Miałam podobne odczucia względem Czarnobylskiej Modlitwy - rozpoczęcie dramatyczne, choć już znane z serialu Czarnobyl, a potem mnóstwo powtórzeń setki wielokropków, z niecierpliwością czekałam końca.
A w ogóle to kupiłam Mitologie Nordycką i pierwszy tom The expanse z Waszego polecenia ;)
Ja w tym marcu przeczytałam m. in. "Mitologię Nordycką" z Waszego polecenia i baaaardzo Wam dziękuję, było cuuudownie. A w styczniu czytałam "Magnusa Chase'a i bogów Asgardu" Riordana i to mnie dodatkowo zachęciło do tego. Wgl jestem zakochana w tym, jakie nawiązania do oryginalnej mitologi w tej trylogii robi Wujek Rick ❤️💚❤️ Historia lubi się powtarzać xD. Oraz pokochałam Lokiego. Duet Loki i Thor to złotooo. Dziękuję Wam dziewczyny ❤️❤️❤️
CZEKAŁAM NA TO CAŁY DZIEŃ!!!
CHWILA CHWILA!!! Czy ja byłam pierwsza!!!!! ❤️❤️❤️❤️
44:27 rozpoznałam!!
uwielbiam wasze filmy dziewczyny! codziennie mnie inspirujecie i motywujecie, nie tylko w sferze książkowej, ale też w podejściu do życia. dziękuję, że jesteście🥰
Też przeczytałam "Bezmatek" od razu po poleceniu Łukasza @talkingcloud i też zaznaczyłam dużo znaczników. Zżyłam się z tą książką i podobała mi się-dałam jej 4/5
Dzięki Tobie Zuza, zaopatrzyłam się już we wszystkie tomy "The Expanse" poza pierwszym, którego za nic nie mogłam dorwać, więc wiadomość o dodruku okazała się dla mnie zbawienna!
Już po długości widzę, że to będzie cudowny film ❤
Dokładnie :3
O książce „Tippi i ja” kupioną i poleconą przez Was dziewczyny mam podobne zdanie do Zuzanny ale rozumiem Tolę, bo książka myślę jest dedykowana osobom w Jej wieku. Teraz dzięki Wam sięgam po Maję Lunge. Dziękuje za film, zawsze na nie czekam. Pozdrawiam
17:40 Polecam serię Władcy Pierścieni, jest według mnie mroczniejsza i lepsza od Hobbita, a Gollum jest ważną postacią dla fabuły 😃👌
Jeżeli chodzi o całe uniwersum Nocnych Łowców, a w szczególności jeśli chodzi o DA to mam ogromny sentyment do tych książek. Styl pisarki łatwy i przyjemny w odbiorze, uwielbiam świat który stworzyła. Magnus Bane to jedna z moich ulubionych postaci!! Jednak trudno się nie zgodzić co do schematyczności jej twórczości oraz do niewątpliwego uwielbienia romansu, który czasem zamiast pozostać dobrym tłem do akcji zaczyna grać pierwsze skrzypce. DA mają lepsze i gorsze tomy, aktualnie po latach przerwy od uniwersum wzięłam się za Diabelskie Maszyny i zapowiadają się na prawdę obiecująco. Dzięki za umilenie wieczoru Dziewczyny !!!
Dziękuje za informację o książce "Cień wiatru" Zafona, właśnie przeczytałam - super
Nie wiem czy wiecie, ale będzie wydawane w tym roku Dry po polsku ;)) wesołych świąt!
Ooo a wiesz kiedy? I jakie wydawnictwo? 😍
Naprawdę? Omg!
@@zaksiazkowane8428 tak, będzie w wydawnictwie YA (grupa wydawnictwa foksal chyba) ;) i to jeszcze wiosna-lato chyba😍 tego roku
@@ans3315 wiosna-lato wydawnictwo YA (grupa wydawnictwa foksal chyba)
Tola czytam I tom "GONE" musiałam tego spróbować z twojego polecenia. Książka bardzo mnie wciągnęła. Czytam 5 dzień i wkrótce ją skończę. Jestem ciekawa jak to się dalej potoczy. 💗🤗
Mój marzec był średni jakościowo.
Najgorszy był "Rękopis znaleziony w Saragossie" no niestety. Miałam za duże oczekiwania.
Najlepsze było "Zdążyć przed Panem Bogiem" i w sumie najbardziej się wybiło na tle tych wszystkich przeczytanych książek w tym miesiącu.
Ale kwiecień zaczęłam zaskakująco przyjemnie, bo sięgnęłam po gatunek, który nigdy praktycznie mi nie podchodzi (romans młodzieżowy) i jejku, jak ja się dobrze bawiłam. Cudnie!
Owocnego czytelniczo kwietnia wszystkim!
17:44 Historia Golluma jest opisana we władcy pierścieni
Miasto Kości było dobre, gdy wychodziło ;) Ilość młodzieżówek była wówczas mocno ograniczona, stąd pewnie sentyment wielu osób do tej serii :D A odnośnie Clary, to... jest w mojej czołówce bohaterek, których szczerze nie znoszę, gdzieś koło Aelin ze Szklanego Tronu xd
Zuza, Z mgły zrodzony ma jeszcze dwa tomy jak potrzebujesz więcej :) A i innych historii pan Sanderson naprodukował mnóstwo. I to dość różnych, jest z czego wybierać.
Ponadto cieszę się, że ktoś podziela mój stosunek do pani Clare. Wszyscy są nią zachwyceni, a do mnie kompletnie nie trafia ani ten styl, ani fabuła, ani postacie. Już się bałam, że jestem jedyną osobą na świecie, która nie gustuje w jej książkach ;)
Cholera, nawet jak się strasznie nie zgadzamy w jakiejś kwestii ("Wyborny Trup" był dla mnie niesamowity i kompletnie nie przeszkadzał mi brak szerszego kontekstu a "Obcy" w formie filmu to dla mnie klasyk i jest wspaniały i nie wiem jak może nudzić :D ), to i tak uwielbiam was słuchać. Chyba bym nawet nie chciała żeby nasz gust był identyczny, bo gdzie tu radość z konfrontowania opinii i sięgania po nowe rzeczy :) Mnie w marcu chyba najbardziej rozczarowało "Dziesięć Tysięcy Drzwi".. Spodziewałam się magii wylewającej się z kartek, tajemnicy i czegoś niezwykłego a dostałam banalną historię z do bólu naiwną bohaterką, która w ogóle do mnie nie przemawiała. Z dobrych rzeczy, to w marcu przesłuchałam "Wojnę Makową", która bardzo mi się podobała i zdecydowanie planuję kontynuować serię oraz "Schronisko" - rzadko czytam kryminały, ale ten był naprawdę dobry i zaskakujący. Zdecydowanie inny od reszty.
Ja czytałam hobbita w gimnazjum milion lat temu(jestem z rocznika gdzie jako pierwsi w ogóle uczęszczaliśmy do gimnazjum...wiem, prehistoria) ale mnie hobbit się bardzo podobał i absolutnie zachęcił mnie do czytania. Nie wiem czy to jest kwestia gustu czy może dojrzałości czytelniczej ale ja uważam, że hobbit może trafić do pewnej grupy czytelników i to jest naprawdę spoko ksiazka. Uczciwie jednak dodać muszę,że nic z niej nie pamiętam, film mi no nieco przypomniał ale książka wyleciała mi z pamięci. Pamiętam jednak te odczucia jakie mi towarzyszyły. To było coś niesamowitego. Więc może, hobbit jest spoko ale ty Tola jesteś już zbyt na to dojrzała i potrzebujesz czegoś więcej. Pozdrawiam 😉☺️
Powiem wam że was ogromnie podziwiam... Jesteście cudowne
Co do zrodzonego z mgły to dla mnie pierwsza trylogia była ok, ale za to porwały mnie książki z tego samego świata 300 lat później i je polecam bardziej. Pozdrawiam
Uwielbiam Bananę Yoshimoto, która jest często porównywana do Murakamiego, więc zachęciłaś do Miwako :)
Ja w marcu przeczytałam może 2 książki i jakoś 12 mang. Jednak teraz te zaległości na półkach zaczęły mnie nękać, więc chyba pora się za coś zabrać. Może przeczytam Cinder... No w każdym razie życzę Wam wszystkiego najlepszego na Wielkanoc.
Dla mnie osobiście Cinder było okropnym rozczarowaniem. Do bólu przewidywalna
Tola polecam Ci książkę ,,O psie który wrócił do domu" jest wzruszająca
Od jakiego wieku polecasz O psie który wrócił do domu? Bo kiedyś kupiłam i chciałabym przeczytać
@@katciaa4203 myślę, że od 11 lat
Dzięki Wam po każdym filmiku mam ogromną ochotę na czytanie książek 😊 Fajnie, że jesteście ❤️
Zdecydowanie najlepsza ksiazka tego miesiaca przeczytana przeze mnie to W pustyni i w puszczy. ABSOLUTNIE przepadlam! A najgorsza - ,,Nastepczyni’’ z (nie) polecenia Toli😂
W marcu przeczytałam 8 książek
1. "Czarna owca medycyny" (z tej serii od czerwonej o królach - zaczęłam w grudniu, podobało mi się, ale porzuciłam i skończyłam dopiero na początku marca - bo im dalej w las tym robiła się nudniejsza).
2. "Co nas nie zabije. Niejwiększe plagi w historii ludzkości" (ta sama seria) - bardzo polecam, ja słuchałam w audio i jest to bardzo ciekawa i pouczająca lektura, aż dziwne, że wydano ją oryginalnie kilka lat temu, a w Polsce w lutym 2020)
3. "Wyborny trup" - słuchałam w audiobooku i ogólnie mi się podobało i zrobiło wrażenie! (Np. zastanawiam się nad etycznością pisania tego typu książek, bo za każdym razem miałam ciarki, przy słuchaniu określeń "sztuki"), ALE jest to w gruncie rzeczy czytadło i główny bohater jest na maksa irytujący.
4. "Dorośli" - niepozorna to książka, trochę wkurzająca (chyba przez główną bohaterkę), ale ma coś w sobie. No i chyba odkryłam po latach ponowne zainteresowanie powieściami (których przez pewien czas nie lubiłam)
5. "Światy równoległe" - słabe to było, nie polecam
6. "To jest wojna. Kobiety, fundamentaliści i nowe średniowiecze" - a to już ciężki kaliber
7. "Z miłości? To współczuję. Opowieści z Omanu" - słuchałam w audiobooku i jest to przyjemny sposób zapoznawania się z tą książką, która jest ciekawa, ale szału nie robi, można lecz nie trzeba.
8. "Tippi i ja" - wyciągnęłam podczas kwarantanny i nawet mnie wzruszyła i zrobiła wrażenie, ale czy to szał?
Najlepsza książka
Hmmm, chyba jednak "Dorosli", bo mnie pozytywnie zaskoczyła! Albo jednak "Wyborny trup"?
Najgorsza
"Światy równoległe"
W kwietniu przeczytalam już "Moją mroczną Vanessę", teraz czytam "Co się wydarzyło w Jonestown" i "Służące do wszystkiego" oraz "Pięć lat z życia Donnie Kohan" i pewnie będzie tego sporo, bo mam covid.
"Z mgły zrodzony" to moja ulubiona książka, może na Twój odbiór Zuza wpłynął audiobook😊 Całe uniwersum Sandersona według mnie jest mega wciągające, ale rozumiem, że komuś może czegoś w nim brakować 😎
W marcu przeczytałam 9 książek, z czego jestem dumna, choć to niewielki wynik w porównaniu do Zuzy 😉 Praktycznie wszystkie z Waszego polecenia, bądź Waszych Rodziców 🙂 w tym Zakon drzewa pomarańczy, Niewidzialne życie Addie la Rue oraz nawet dwie książki z literatury azjatyckiej (pierwszych w moim życiu). Także dziękuję Wam serdecznie za inspiracje i polecenia, wesołych świąt dla całej rodziny 🙂♥️
19:49 Nie o książkach ale American horror story każdy sezon jest na freedisc wiec jeśli za darmo ktoś szuka to polecam można tez użyć VPN i w tedy mamy na Netflix
Wasz kanał to miejsce gdzie można się odstresować i rozbawić, jesteście tak bardzo pozytywne. Czasami przy oglądaniu waszych filmów śmieje się przez kilkanaście minut. Tola inspirujesz nas każdego dnia i za to wam wszyscy dziękujemy☀️ Tak naprawdę dzięki wam odkryłam wiele książek, które teraz są na liście moich ulubionych
Ps. Bez was RUclips nie byłby taki sam, dzięki,że jesteście ♥️
smutek Toli po tym jak złamał się jej kolczyk - przeurocze!
19:52 AHS możecie obejrzeć na Amazon Prime i tylko tam. Niestety w Polsce dostępne są tylko 5 pierwszych sezonów
pierwsza część miasta kości dla mnie była przeciętna, ale kolejne części dosłownie jedna lepsza od drugiej
Jak słucham opinii o mieście kości zastanawiam się czy to ta sama książka. Ostatnio robiłam rereading i nadal bardzo mi się podobało. Tak czy siak polecam nadal Diabelskie Maszyny tej autorki bo jest ta seria o wiele lepiej
Ja osobiście kocham książki clare ale jak najbardziej rozumiem inna opinie Toli. Niech każdy czyta to co chce i to co lubi. 🥰
W temacie kanibalizmu, to baaaardzo polecam Michela Fabera "Pod skórą", jest świetna. "Wybornego trupa" co prawda nie czytałam, ale Fabera bardzo polubiłam po tej książce.
Nie nazwałabym młodzieżówek fantasy klasyką fantastyki, no ale ok ;)
Pozdrawiam ciepło!
Dagmara
Zgadzam się, też nie nawidziłem „Hobbita”, co zniechęciło mnie do czytania fantastyki. Na szczęście przeszło mi to, a połowa z przeczytanych przeze mnie książek w tym roku to fantastyka 🙈
Jej, następny filmik!❤️❤️❤️
"Wyborny trup" domyśliłam się bez czytania, że ta książka pewnie jest właśnie taka jak ją opisałaś Zuza i właśnie dlatego po nią nie sięgnę, bo nie mam po co. Więc dzięki, że potwierdziłaś moje przeczucia. 🙂
Też przeczytałam "Mitologię Nordycką" w maju i przesłuchałam "Nie odpisuj" Mossa.
A tak poza tym cały miesiąc czytałam "Przeminęło z wiatrem" i jeszcze nie skończyłam, musiałam przerwać i przez to po nic więcej nie sięgnęłam, bo skupiałam się tylko na niej.
Też będę czytać "Czas Żniw", właśnie kupiłam 3 tomy, żeby w końcu to przeczytać. 😂
Uwielbiam "Z mgły zrodzony" czytałam 3 tomy, właśnie kupiłam kolejny. Może Zuza bardziej "Droga Królów" będzie dla Ciebie?
19:47 TOLA BARDZO POLECAM, NAJLEPSZY SERIAL NA SWIECIE
uwielbiaaaam Mroki, czytając tę historię miałam wrażenie, że autor śledził wcześniej moje myśli✨
udało mi sie nadrobic wszystkie wasze filmy, juhu. Dzięki wam udało mu sue ominac pare ksiazek o ktorych myslalam ze sa fajne a okazuje sie ze nie, bo napodstawie waszych opowiesci wiem ze mamy zblizone opinie. Dzięki dziewczyny
Mnie się osobiście "Hobbit" całkiem podobał z tego co pamiętam, ale czytałam go jakieś 15 lat temu także szczegóły już mi się zatarły jakie miałam dokładnie odczucia. Ale zgadzam się, że język Tolkiena jest dość ciężki i bardzo poetycki. Sama doceniłam w pełni jego styl po wielu latach, mimo że zawsze uwielbiam jego powieści. Za to filmy z Hobbita mnie osobiście pokonały, poddałam się w połowie drugiego filmu na scenie gdy krasnoludy zaczęły wychodzić z latryny xD. Też czytałam w marcu "Ministerstwo Moralnej Paniki" i w pełni się zgadzam, że poziom opowiadań był bardzo nie równy, a ich większość była poprostu dziwna. Ale bardzo spodobało mi się opowiadanie "Pralniomat" :). Najgorsze dla mnie było to z karuzelą w tytule... A "Perfekcyjny świat Miwako Sumidy" ściągnęłam z półki dziś po południu więc idealny timing, po tym filmie czuje się jeszcze bardziej zachęcona do lektury :). No i Wesołych Świąt oczywiście życzę!
19:46 Tola, jak szukasz American Horror Story to możesz znaleźć na Vider, w przeglądarkę musisz wpisać. Pierwszy odcinek sezonu zazwyczaj OKROPNIE się zacina, ale resztę sezonu da się obejrzeć z kilkoma zacięciami, a masz za darmo wszystkie sezony :)
U mnie Marzec zdecydowanie był miesiącem Neila Gaimana, przeczytałam 5 jego książek i każda mi się podobała. Nie sądziłam, że polubię się z książkami tego autora - choć pomimo mojego niemalże uwielbienia dla jego książek po ,,Koraline" i ,,Ocean na końcu drogi" nie będę sięgać. Aczkolwiek to samo mówiłam o. ,, Gwiezdnym pyle" a przeczytałam tę książkę i (o dziwo), spodobała mi się - nie wiem czy to tylko ja i moje wrażenia, ale bardzo czułam w niej vibe Dworów Maas i książek H. Black (a raczej na odwrót - to te autorki wzorowały się na tej książce).
Na 100% prędzej czy później kupię sobie jego książki (czytałam wypożyczone z biblioteki). Choć zauważyłam, że raczej niewiele osób lubi książki Gaimana.
Ostatnią książką jaką przeczytałam w Marcu był pierwszy tom Mrocznych Materii, który podobał mi się, ale w związku z tym, że znałam film (i spoilery) niewiele rzeczy mnie zaskoczyło. Za to ,,Delikatny nóż" baaardzo mi się podoba! Kocham Willa.
Super filmik!
to jest niesamowite jak różne są gusta :D ja Hobbita uwielbiałam, pierwszy raz czytałam jak miałam jakieś 14 lat. Do Władcy Pierścieni robiłam chyba trzy podejścia aż w końcu udało mi się przeczytać :D
U mnie marzec przedstawia się tak:
Przeczytanych książek: 12
Najlepsza: Była sobie rzeka (Diane Setterfield) 9,5*
Najgorsza: Na tropie węża (Julie Clark, Richard Neville) 3*
"Z mgły zrodzony" ma swoje dobre, jak i słabe strony, ale mimo wszystko podobała mi się. Być może to za sprawą tego, że czytałam ją w słabszym dla mnie okresie i potrzebowałam rozrywki, a ta książka mi ją dała. Warto czytać dalej, bo jest lepiej. Koniec 2 tomu niesamowicie mi się podobał, nie spodziewałam się takiego rozwoju wydarzeń.
17:47 Odnośnie tego jak się, to stało jest mówione we Władcy Pierścieni
Baardzo motywujecie mnie do czytania
najgorsza książka marca, a właściwie ogromne rozczarowanie - Piekarnia czarodzieja. Piękne wydanie, opis sugerujący baśń koreańską, fantastykę poniekąd, a to realizm magiczny co najwyżej, w dodatku brutalny, o trudnych tematach. Jeśli tak wyglądają koreańskie bajki, to jestem nieco przerażona. Najlepsza książka marca - Dywan z wkładką. Uwielbiam komedie kryminalne, uwielbiam Martę Kisiel. Książkę zaczęłam słuchać w audiobooku, ale tak mi się spodobała, że kupiłam i potem się miotałam: czytać samodzielnie czy słuchać świetnej interpretacji. Najpierw przeczytałam, a potem dokończyłam słuchania ;)
Tola, może poczekaj w takim razie z Tolkienem. Jestem wręcz przekonana, że nadejdzie taki moment kiedy będziesz starsza i najdzie cię ochota na Władcę Pierścieni ;))
Niestety jest to lektura, więc młodziez w takim wieku może się zrazić :(
Co się stało z Gollumem jest w trylogii jakby co. Btw tak na przyszłośc w Silmarilionie i we Władcy są relacje i widoczne cechy bohaterów i jestem w stanie wymienić dobre pięć u większości. 🥰 Fajny film. Dzięki wam aż chce się sięgać po nowe książki.
Chciałbym móc czytać po nocach, ale mam wspólny pokój z bratem, a ja już sama nie wiem co mam czytać. A z Hobbitem jest o tyle słabo, że potem trzeba pisać charakterystykę np. i Ja miałam z tym wielki problem mimo że dużo czytam i dużo wiem. Piątka Zuza, ja też przeczytałam w marcu mitologie nordycką Gaimana, i to dzięki tobie!
Czytałyście już Tom 4 książek Enola Holmes ? Mi się bardzo podoba 😊 Ocenicie tę książki ? 🧐 Ślicznie wyglądacie ! 😍