brak logiki i nieznajomość tematu... stopy muszą spaść, nic nie muszą , mogą być nawet 20-30% czy brać kredyt na tanią działkę -jeśli jest okazja tak. czy bawić się w jakieś rolowania - NIE - prowizja zje część i szkoda roboty . Po drugie nie brać kredytu hipotecznego a gotówkowy, bez zabezpieczenia. Kolejna sprawa tanie dzialki często mają problemy - wchodzą plany ogólne ktore będą nadrzędne nad obecnymi miejscowymi planami, więc dzialka w teorii budowlana już taką może nie być, jeśli np nikt nie wystąpił z wnioskiem o zabudowę. Lepiej wrócić do off grid tematów i tanich magazynów falowników niż dawać rady w takich tematach.pozdrawiam
Chłopie jak ktoś na starcie nie ma 50 000 na zakup działki, to niech sobie wybije ze łba rozpoczynanie jakieś większej inwestycji. A już kredyt spłacać kredytem??????
Tylko jedno małe ale bądźmy teraz ostrożni z zakupem działki która nie ma ustalonych warunków zabudowy bo teraz gminy czekają na wdrożenie nowych przepisów gdzie mogą być blokowane budowy i nie chcą wydawać wuzetk więc ostrzegam żeby ktoś nie został z działką na której nic nie może zrobić oprócz posadzić buraków😂
To nie jest dobry pomysł. Masz kredyt, jesteś niewolnikiem. Powiedz jaką dasz gwarancję że za rok czy dwa będą tańsze kredyty? Dasz swoją gwarancję? Lepiej przez rok odkładać i odmówić sobie zakupu niepotrzebnych gadżetów, gratów... Lepszym pomysłem jest dociśnięcie pasa i wsparcie rodziny w zakupie. Tak, wiem że z "rodziną" jest różnie, ale to lepsze niż kredyt.
Nawet przy wysokich stopach procentowych wysokiej inflacji wbrew pozorom jest to dla nas korzystne. Taki kredyt szybko się devalue. A tym bardziej jak teraz mamy sztucznie zawyżone płaca minimalna. Od czegoś trzeba zacząć ja sam zaczynałem od kredytu na kilkaset tysięcy i kupiłem mieszkanie. Bez ryzyka i nuty zdrowej kalkulacji niczego się nie osiągnie. Bo najlepiej zgarniać że wszystko jest drogie i obwiniać wszystkich wkoło. Nie mam jakichś extra zarobków pracy nie wiadomo jakiej wręcz bardzo przeciętna ale wystarczy czasem pomyśleć żeby zarobić wystarczy trochę cierpliwości
Działke kupiłem w 2012. Budowe zaczałem w 2015. Od 2020 mieszkam. Miesiąc temu spłaciłem kredyt. Na dzień dzisiejszy siedzę w SWOIM domu i oglądam Dominika, ktory probuje przekazać wam, ze najważniejsze to od czegoś trzeba zacząć. Budowę domu od kupna działki. Nie trzeba wszystkiego od razu.
@@MrCzucz dokładnie to mam na myśli. Od czegoś trzeba zacząć. Wielu ludzi nie wie jak kupuje się działki i dlatego idą w zakup gotowych budynków. Strasznie na tym tracą. Jak ma się działkę to myślenie staje się inne.
@@MagorzataS-uu3pl do pracy mam 15 km. Lokalnymi drogami 30-35 min łącznie z odprowadzeniem dziecka do przedszkola. Niektórym dłużej schodzi dojechać w obrębie jednego miasta. Może uda się kiedyś dorobić elektryka to się rozwiodę z Orlenem. Na razie funduszy brak bo spłaciłem kredyt. A za coś trzeba jeszcze żyć.
Bez obrazy - pomysł bardzo debilny. 1. W czasie wojny tylko ruchomość ma wartość. 2. Monopolista gminny może ci podatkiem dołożyć. 3. Jak już bierze się kredyt to tylko ze stałą stopą. Jest wprawdzie szansa, że cena działki bardziej wzrośnie, ale co z tego jak nie będzie za co i na czym wybudować, gdyż rata przytłoczy i trzeba sprzedać. 4. W każdym czasie możesz spłacić wcześniej jak masz czym, bankowiec nie ma nic do tego. 5. Jak już brać to najlepiej za 1 Euro na wyludniającym się południu. 6. Stawiasz takiego off-grida na Sycylii i zapominasz o produkcji w sezonie zimowym ;-) 7. Nie martwisz się ogrzewaniem i magazyn też wielki na dni pochmurne być nie musi. 8. Kiedy emigrant przypadkiem na działkę zabłądzi to masz tanią siłę roboczą. 9. Stopy zmienne działają tak, że kiedy przekonasz odpowiednio dużo osób do tego swojego pomysła to ten już drogi kredyt będzie jeszcze droższy, a tańszego na rynku nie znajdziesz. 10. Masz stałe oprocentowanie to droższy nie będzie, może być jeno tańszy kolejny na spłatę poprzedniego. 11. Rolowanie to zmiana okresu (terminu spłaty), refinansowanie to spłata jednego drugim. 12. Może reklama finansowa cię nie wyroluje, a widz zrefinansuje, gdyż zakładam, że ten pomysł to jedynie z niewiedzy wynika. 13. Cykle to są takie, że albo masło (dobra) drożeje bardziej niż rośnie pensja (wynagrodzenie), albo pensja maleje bardziej niż tanieje masło. To, że księgowo (gospodarczo) jeszcze nie rypło, zawdzięczamy odkrywcy salda ujemnego ;-) 14. Sub-a i dzwoneczek za pomysł jak zrobić by masło taniało bardziej niż malała pensja i będzie trawniczek dla każdego na końcu drogi.
W 2008 roku sie wybudowalem oczywiscie wziąłem kredyt za dwa lata bedzie splacony jestem zwyklym pracownikiem zona nauczycielem mamy takze mieszkanie w poznaniu czy bylo warto mimo ,ze stracilem prace w 2010 roku dzis powiem ,ze tak jak brakowalo kasy szukale nowej pracy jak ktos chce to sobie da radę wybaczcie ale rodziny o kase bym nie prosił roznie moze być chociaz chrzestny pozyzyl mi kase na działkę po roku mu oddałem za dwa lata bede mial na wlasnosc majatek w nieruchomosciach 1 200 000 zl nigdy nie mialem super auta , koncze jeden etap zaczynam drugi i zaczynam oszczedzac i lokowac pieniadze na gieldzie cel 1000000 zl uzbierac do emerytury mam na to 15 lat czy sie uda nie wiem ale trzeba niec cel w zyciu.Pozdrawiam.
Hektary co Ty opowiadasz każdy kredyt jest ubezpieczony i z prowizja dla banku nawet jak bys w ten sam dzień spłacił go poniesiesz duży koszt, splacajac go później "tanszym kredytem" poniesiesz takie koszty ze korzyść z tej operacji albo wyjdzie na zero albo jeszcze doplacisz do tego interesu pomijajac sprawe ze juz bardzo możliwe że zdolność kredytowa Cię nie puści na kolejny kredyt, nie myśl sobie ze banki sa takie glupie i dadza sie tak ograć to jest lichwa oni muszą na tym zarobic nie ma innej opcji, kolejna sprawa kredyty ze stała stopa sa w bardzo ograniczonym stopniu oferowane i zazwyczaj są wyżej oprocentowane z wyższymi prowizjami dla banku bo bank zdaje sobie sprawe że juz wiecej nie wydoi klienta jak przy zmiennej stopie także sory ale jak dla mnie to jest fanaberia nie do wykonania musiał by to byc kredyt chyba zero żeby na tym skorzystać jedyne co to zapewnisz sobie spokoje sumienie na co sie piszesz do końca z jakimi ratami na jaki czas i nic Cie nie zaskoczy jesli zdrowie i praca pozwoli.✌️
@@180sxkoukiful banki nie są głupie ale na szczęście konkurują ze soba. Jak wynegocjujesz dobre warunki to transakcja może być opłacalna. Wielu ludzi nie wie że jeden kredyt może spłacić innym. Operacja nie jest łatwa ale do zrobienia
Pokrętna logika...nie zgadzam się...by dostać kredyt hipoteczny musisz mieć wkład własny 20% ...działka z kredytu nie jest wkładem własnym. Po drugie pokaż mi na Śląsku działkę budowlaną za 60 zł/m2 dziś i dolicz do tego uzbrojenie...i naraz tania działka robi się drogą...owszem 4 lata temu kupiłem na wsi uzbrojona działkę za 80 zl/m2 ale dziś ciężko druga sprawa skąd taka pewność że stopy spadną 3x ?
@@marekgrys stopy spadną w ciągu roku znacznie ponieważ system bankowy działa globalnie. Skoro FED i EBC obniżają to my nie mamy innego wyjścia chyba że chcemy zepchnąć w odchłań naszą złotówkę. Kredyt na działkę nie musi być hipoteczny bo to mimo wszystko 50 tys
@HektaryOffGridTV ja wiem , że na działkę zwykły ale na dom już hipoteczny i tu musisz mieć wkład własny ...tania działka to czasami strzał w kolano ...na cenę ma wpływ jeden czynnik lokalizacja lokalizacja i lokalizacja
@HektaryOffGridTV nie rozumiesz ...od lokalizacji zależy głównie cena działki a ty sugerujesz że jak stopy wysokie to ceny niskie a jak stopy spadną to ceny pójdą w górę...może pójdą o 5 zł... Ja szukałem mojej działki 50 km od Katowic okrąg około 3 lata ...więc niestety nie zgadzam się z tym co powiedziałeś...zarobić mozna jak masz dojście do mpzt jaki będzie ...kupujesz rolnicza jak jesteś w stanie i potem przekształcasz w budowlana dzielisz na 5 działek i sprzedajesz po 3x więcej. Pokaż mi też wzrost lub spadek polskich stop % od np FED... Korelacja prędzej jest z inflacja w Polsce
Działka za gotówkę, 50 tys. to nie jest znowu tak dużo ( 10 średnich pensji netto), jak ktoś nie jest w stanie odłożyć na działkę 50 tys. to lepiej niech nie bierze kredytu. Kredyt to później na wieksze wydatki związane z budową.
brak logiki i nieznajomość tematu... stopy muszą spaść, nic nie muszą , mogą być nawet 20-30% czy brać kredyt na tanią działkę -jeśli jest okazja tak. czy bawić się w jakieś rolowania - NIE - prowizja zje część i szkoda roboty . Po drugie nie brać kredytu hipotecznego a gotówkowy, bez zabezpieczenia. Kolejna sprawa tanie dzialki często mają problemy - wchodzą plany ogólne ktore będą nadrzędne nad obecnymi miejscowymi planami, więc dzialka w teorii budowlana już taką może nie być, jeśli np nikt nie wystąpił z wnioskiem o zabudowę. Lepiej wrócić do off grid tematów i tanich magazynów falowników niż dawać rady w takich tematach.pozdrawiam
Chłopie jak ktoś na starcie nie ma 50 000 na zakup działki, to niech sobie wybije ze łba rozpoczynanie jakieś większej inwestycji. A już kredyt spłacać kredytem??????
Pozdrawiam:)
Tylko jedno małe ale bądźmy teraz ostrożni z zakupem działki która nie ma ustalonych warunków zabudowy bo teraz gminy czekają na wdrożenie nowych przepisów gdzie mogą być blokowane budowy i nie chcą wydawać wuzetk więc ostrzegam żeby ktoś nie został z działką na której nic nie może zrobić oprócz posadzić buraków😂
To nie jest dobry pomysł.
Masz kredyt, jesteś niewolnikiem. Powiedz jaką dasz gwarancję że za rok czy dwa będą tańsze kredyty? Dasz swoją gwarancję?
Lepiej przez rok odkładać i odmówić sobie zakupu niepotrzebnych gadżetów, gratów...
Lepszym pomysłem jest dociśnięcie pasa i wsparcie rodziny w zakupie.
Tak, wiem że z "rodziną" jest różnie, ale to lepsze niż kredyt.
@@puls4308 masz rację ale nie każdy ma rodzinę która chce pomagać
Nawet przy wysokich stopach procentowych wysokiej inflacji wbrew pozorom jest to dla nas korzystne. Taki kredyt szybko się devalue. A tym bardziej jak teraz mamy sztucznie zawyżone płaca minimalna. Od czegoś trzeba zacząć ja sam zaczynałem od kredytu na kilkaset tysięcy i kupiłem mieszkanie. Bez ryzyka i nuty zdrowej kalkulacji niczego się nie osiągnie. Bo najlepiej zgarniać że wszystko jest drogie i obwiniać wszystkich wkoło. Nie mam jakichś extra zarobków pracy nie wiadomo jakiej wręcz bardzo przeciętna ale wystarczy czasem pomyśleć żeby zarobić wystarczy trochę cierpliwości
Dominik. Powiedz mi czy można kupić w Chinach najlepiej za pośrednictwem Niemców baterie do off-grid do offgrid, ale z z fakturą VAT na firmę?
@@Tomarco1634 możesz ale Chiński dostawca musi mieć firmę w Europie, musisz szukać na Alibabie.
czyli żaden z tych twoich Chińczyków nie ma tutaj w Europie firmy ? @HektaryOffGridTV
@@HektaryOffGridTV ci co wysyłają z Niemiec nie mają możliwości wystawienia faktury europejskiej?
Działke kupiłem w 2012. Budowe zaczałem w 2015. Od 2020 mieszkam. Miesiąc temu spłaciłem kredyt. Na dzień dzisiejszy siedzę w SWOIM domu i oglądam Dominika, ktory probuje przekazać wam, ze najważniejsze to od czegoś trzeba zacząć. Budowę domu od kupna działki. Nie trzeba wszystkiego od razu.
@@MrCzucz dokładnie to mam na myśli. Od czegoś trzeba zacząć. Wielu ludzi nie wie jak kupuje się działki i dlatego idą w zakup gotowych budynków. Strasznie na tym tracą. Jak ma się działkę to myślenie staje się inne.
@@MagorzataS-uu3pl do pracy mam 15 km. Lokalnymi drogami 30-35 min łącznie z odprowadzeniem dziecka do przedszkola. Niektórym dłużej schodzi dojechać w obrębie jednego miasta. Może uda się kiedyś dorobić elektryka to się rozwiodę z Orlenem. Na razie funduszy brak bo spłaciłem kredyt. A za coś trzeba jeszcze żyć.
Bez obrazy - pomysł bardzo debilny. 1. W czasie wojny tylko ruchomość ma wartość. 2. Monopolista gminny może ci podatkiem dołożyć. 3. Jak już bierze się kredyt to tylko ze stałą stopą. Jest wprawdzie szansa, że cena działki bardziej wzrośnie, ale co z tego jak nie będzie za co i na czym wybudować, gdyż rata przytłoczy i trzeba sprzedać. 4. W każdym czasie możesz spłacić wcześniej jak masz czym, bankowiec nie ma nic do tego. 5. Jak już brać to najlepiej za 1 Euro na wyludniającym się południu. 6. Stawiasz takiego off-grida na Sycylii i zapominasz o produkcji w sezonie zimowym ;-) 7. Nie martwisz się ogrzewaniem i magazyn też wielki na dni pochmurne być nie musi. 8. Kiedy emigrant przypadkiem na działkę zabłądzi to masz tanią siłę roboczą. 9. Stopy zmienne działają tak, że kiedy przekonasz odpowiednio dużo osób do tego swojego pomysła to ten już drogi kredyt będzie jeszcze droższy, a tańszego na rynku nie znajdziesz. 10. Masz stałe oprocentowanie to droższy nie będzie, może być jeno tańszy kolejny na spłatę poprzedniego. 11. Rolowanie to zmiana okresu (terminu spłaty), refinansowanie to spłata jednego drugim. 12. Może reklama finansowa cię nie wyroluje, a widz zrefinansuje, gdyż zakładam, że ten pomysł to jedynie z niewiedzy wynika. 13. Cykle to są takie, że albo masło (dobra) drożeje bardziej niż rośnie pensja (wynagrodzenie), albo pensja maleje bardziej niż tanieje masło. To, że księgowo (gospodarczo) jeszcze nie rypło, zawdzięczamy odkrywcy salda ujemnego ;-) 14. Sub-a i dzwoneczek za pomysł jak zrobić by masło taniało bardziej niż malała pensja i będzie trawniczek dla każdego na końcu drogi.
W 2008 roku sie wybudowalem oczywiscie wziąłem kredyt za dwa lata bedzie splacony jestem zwyklym pracownikiem zona nauczycielem mamy takze mieszkanie w poznaniu czy bylo warto mimo ,ze stracilem prace w 2010 roku dzis powiem ,ze tak jak brakowalo kasy szukale nowej pracy jak ktos chce to sobie da radę wybaczcie ale rodziny o kase bym nie prosił roznie moze być chociaz chrzestny pozyzyl mi kase na działkę po roku mu oddałem za dwa lata bede mial na wlasnosc majatek w nieruchomosciach 1 200 000 zl nigdy nie mialem super auta , koncze jeden etap zaczynam drugi i zaczynam oszczedzac i lokowac pieniadze na gieldzie cel 1000000 zl uzbierac do emerytury mam na to 15 lat czy sie uda nie wiem ale trzeba niec cel w zyciu.Pozdrawiam.
Niestety pobożne życzenia, że za rok dwa stopy spadną do 2%. Zamysł słuszny ale rynek bywa kapryśny..
Hektary co Ty opowiadasz każdy kredyt jest ubezpieczony i z prowizja dla banku nawet jak bys w ten sam dzień spłacił go poniesiesz duży koszt, splacajac go później "tanszym kredytem" poniesiesz takie koszty ze korzyść z tej operacji albo wyjdzie na zero albo jeszcze doplacisz do tego interesu pomijajac sprawe ze juz bardzo możliwe że zdolność kredytowa Cię nie puści na kolejny kredyt, nie myśl sobie ze banki sa takie glupie i dadza sie tak ograć to jest lichwa oni muszą na tym zarobic nie ma innej opcji, kolejna sprawa kredyty ze stała stopa sa w bardzo ograniczonym stopniu oferowane i zazwyczaj są wyżej oprocentowane z wyższymi prowizjami dla banku bo bank zdaje sobie sprawe że juz wiecej nie wydoi klienta jak przy zmiennej stopie także sory ale jak dla mnie to jest fanaberia nie do wykonania musiał by to byc kredyt chyba zero żeby na tym skorzystać jedyne co to zapewnisz sobie spokoje sumienie na co sie piszesz do końca z jakimi ratami na jaki czas i nic Cie nie zaskoczy jesli zdrowie i praca pozwoli.✌️
@@180sxkoukiful banki nie są głupie ale na szczęście konkurują ze soba. Jak wynegocjujesz dobre warunki to transakcja może być opłacalna. Wielu ludzi nie wie że jeden kredyt może spłacić innym. Operacja nie jest łatwa ale do zrobienia
Pokrętna logika...nie zgadzam się...by dostać kredyt hipoteczny musisz mieć wkład własny 20% ...działka z kredytu nie jest wkładem własnym. Po drugie pokaż mi na Śląsku działkę budowlaną za 60 zł/m2 dziś i dolicz do tego uzbrojenie...i naraz tania działka robi się drogą...owszem 4 lata temu kupiłem na wsi uzbrojona działkę za 80 zl/m2 ale dziś ciężko druga sprawa skąd taka pewność że stopy spadną 3x ?
@@marekgrys stopy spadną w ciągu roku znacznie ponieważ system bankowy działa globalnie. Skoro FED i EBC obniżają to my nie mamy innego wyjścia chyba że chcemy zepchnąć w odchłań naszą złotówkę. Kredyt na działkę nie musi być hipoteczny bo to mimo wszystko 50 tys
@HektaryOffGridTV ja wiem , że na działkę zwykły ale na dom już hipoteczny i tu musisz mieć wkład własny ...tania działka to czasami strzał w kolano ...na cenę ma wpływ jeden czynnik lokalizacja lokalizacja i lokalizacja
@ lokalizacja to już od człowieka zależy co mu pasuje.
@HektaryOffGridTV nie rozumiesz ...od lokalizacji zależy głównie cena działki a ty sugerujesz że jak stopy wysokie to ceny niskie a jak stopy spadną to ceny pójdą w górę...może pójdą o 5 zł... Ja szukałem mojej działki 50 km od Katowic okrąg około 3 lata ...więc niestety nie zgadzam się z tym co powiedziałeś...zarobić mozna jak masz dojście do mpzt jaki będzie ...kupujesz rolnicza jak jesteś w stanie i potem przekształcasz w budowlana dzielisz na 5 działek i sprzedajesz po 3x więcej. Pokaż mi też wzrost lub spadek polskich stop % od np FED... Korelacja prędzej jest z inflacja w Polsce
@ jak stopy są niskie to jest łatwy, szybki i tani kredyt. To dźwiga bańkę cenową. I to znacznie. Działki za dwa lata będę znacznie droższe.
Działka za gotówkę, 50 tys. to nie jest znowu tak dużo ( 10 średnich pensji netto), jak ktoś nie jest w stanie odłożyć na działkę 50 tys. to lepiej niech nie bierze kredytu. Kredyt to później na wieksze wydatki związane z budową.
@@tonyszma może i racja ale mnie bardzo blokował brak działki i wiem że nie każdy wie jak to kupić i jak sfinansować
@@tonyszma może i racja ale mnie bardzo blokował brak działki i wiem że nie każdy wie jak to kupić i jak sfinansować