@@kcrr Wiadomo, że w te ponad 2h to nawet nie zmontowałby nawet procentu tych live, ale nie napisałem nigdzie, że miałby w tym czasie zrobić całość, tylko że w tym czasie mógł to zrobić
Z dużym zaniepokojeniem obserwuje rozwój tego kanału. Mam w pamięci, że seria Nimompojęciacorobię zaczęła się od tego, że prezenter piekł bułki na kratce i ciasto mu się wylewało czym był bardzo zaskoczony. Po latach zaczął tworzyć skomplikowane przepisy z sukcesami. Także tutaj powoli wdziera się demon profesjonalizmu i wiedzy.
Goczałkowice goczałkowicami. Po dwóch miesiącach może ewentualnie bedzie zmontowane. Mistrzostwo świata. Ale do tych recenzji książek mógłbyś wrócić. Mi się to świetnie oglądało. Recenzje "Wiecej sportu" Dziwisza to chyba z 5 razy oglądałem. Aż tyle montować to chyba tam nie trzeba jak se tylko gadasz i tyle.
23:10 Brak limitu zmian znacząco pogłębiłby różnice między topowymi klubami, a tymi półkę, dwie niżej. Dzisiaj, wyróżniający się gracz np. Dortmundu, pracuje na transfer do np takiego City, jednocześnie zapewniając Borussii wyniki. Bez limitu zmian, City od razu bierze takiego gościa do swojej drugiej, cały czas grającej 11, a BVB musi sięgać półkę niżej. I tak już są za duże dysproporcje na szczycie.
Czy w sportach gdzie limity zmian są dużo bardziej liberalne lub ich nie ma, jak koszykówka, siatkówka, piłka ręczna czy hokej, występuje taki problem o którym mówisz? Wg mnie powinny być możliwe zmiany bez limitu i nawet powrotne. Jeśli okaże się to w praktyce złe to można będzie to cofnąć
@@Bart-rp5kfciężko stwierdzić, bo ligi amerykańskie mają salary cap, a z kolei w sportach takich jak europejska koszykówka czy piłka ręczna bierze się na ławkę zawodników zadaniowych, czyli takich, którzy mają jakieś ograniczenia, ale jednocześnie są specjalistami w jakimś obszarze gry (np. w NBA mówi się o graczach 3&D, czyli na dobrych obrońcach, którzy potrafią też rzucać za 3). Czyli mielibyśmy w piłce pewnie mocną pierwszą jedenastkę, kilku zmienników na pozycjach i kilku specjalistów, np. od wykonywania rzutów wolnych albo obrońców/defensywnych pomocników z dobrym strzałem z dystansu, ale za to wolnych, bez dryblingu i dobrych podań.
@ Piłka nożna jest wyjątkowa pod względem finansów. To już dawno przestał być sport dla sportu. Masz hegemonów finansowanych, którzy tylko czekają na takie zasady, żeby zabić konkurencję na dobre. Finansowe fair play nie działa w praktyce. Ale właśnie limit piłkarzy, którzy mogą zagrać w jednym meczu sprawia, że City, Real, czy PSG, nawet mając nieograniczony budżet, nie są w stanie zmieścić 20 najlepszych piłkarzy na boisku. Podam tobie konkretny przykład: ostatni mecz Milanu z Realem. Dla mnie najlepsze spotkanie tej rundy LM. Leao robi mecz Milanowi. Nie gra w Realu, bo jest nadal słabszy od viniego i mbappe. Ale pracuje na ten transfer właśnie takimi występami dla Milanu. Gdyby znieść limity zmian, to gwarantuję, że grałby jako rezerwowy w Realu i miałby gdzieś Mialan. Takich przykładów jest pełno i wszystkie prowadzą do zabicia konkurencji przez tych najbogatszych.
ja myśle, że typ który spytał o transparent Omonii, zwyczajnie pomylił cię z Adrianem Zandbergiem i to pytanie miało być do niego, zatem pewnie Zandberg dostanie pytanie o Goczały i sie zdziwi
Ja już nie czekam na montaże, żeby chociaż następny live był w miarę bliskiej przyszłości. I żeby czytał trochę bardziej komentarze, bo ostatnio coś kiepsko to wygląda.
@@minadymna226Chłop od miesięcy zwleka, a w tym czasie ogląda strimy na twitchu, publikuje na drugim kanale i udziela się na innych. Po prostu lenistwo, bo wyświetlenia spadły na LKS-ie i Mieciu ma wyjebane, bo od kaski odjebało.
nie no, to jest kupa roboty z montażem za które dostaje 21,37zł miesięcznie z donejtów, całkowicie zrozumiałe że w pewnym momencie może się zwyczajnie odechcieć.
@@Narsilion098 jak zostana same lajwy dla wspierajacych to temat tez umrze, bo jakies 80% ludzi, ktorzy ogladali, a nie beda mogli akurat ogladac lajwa, odpadnie w przyszlosci, bo nie beda mogli nadrobic zaleglosci. Samo wspieranie- spoko, rozumiem. Zaplacilbym nawet te 20 zl zamiast 5. Problem polega na tym ze jutub ma bidne dostepne formy platnosci wiec przez to niestety odpada w moim przypadku :(
Ja bym wprowadził zmiany w piłce nożnej: Sumowanie fauli. Wiadomo, że nie każdy faul jest na żółtą a tym bardziej czerwoną kartkę. Ale przecież faule są gwizdane, co 5 faul, dyktowałbym rzut karny. Dodatkowo jak się piłkarz przewróci, to albo uznajemy to za faul, albo za symulację. Za symulację też dajemy faul. To by może trochę wyeliminowało aktorstwo piłkarzy. I byłoby więcej bramek.
zawsze mnie to bawi, że tylu ludzi utożsamia lewicowość z popieraniem komunizmu, szczególnie tego praktykowanego w związku radzieckim. trauma pokoleniowa chyba tak działa, że takie spaczone myślenie spływa na młodszych też :d
Panie Mieciu, jest jeden poważny argument za limitem zmian, a który jest doskonale widoczny np. w Ekstraklasie, a który doskonale opisuje świetna pozycja "Futbol i statystyki" (polecam wszystkim maniakom piłki, 'statystykowiczom', FMowcom, Ćwiąkałakowcom, etc.) - NIE jesteś tak dobry, jak Twój najlepszy piłkarz, a jesteś tak dobry, jak Twój NAJGORSZY piłkarz. Oczywiście można grać stałą 11tką (13-14tką de facto) jak Real, ale ten klub jest raczej ewenementem i wyjątkiem potwierdzającym regułę, tj. najlepsza 11tka wygrywa mecz, ale sezon wygrywa się pełnym składem. 20tu grajków o w miarę podobnym potencjale i umiejętnościach ma statystycznie znacznie większą szansę na końcowy sukces niż skład z paroma rodzynkami i resztą rzadziaków, bo przy nieograniczonej ilości zmian kluby z szerszą kadrą (czyt. bogatsze) rozjadą kondycyjnie rywali. Oczywiście jest od tego masę przykładów z życia wziętych i historii piłkarskich, aczkolwiek to nie zmienia faktu, że byłoby to kolejnym krokiem w kierunku rozwarstwienia na garstkę silnych i rzesze słabych.
Możesz wytłumaczyć? Nie mam bladego pojęvia co znaczy "NIE jesteś tak dobry, jak Twój najlepszy piłkarz, a jesteś tak dobry, jak Twój NAJGORSZY piłkarz".
@@Ghidorah1 faktycznie mogłem się wyrazić nieprecyzyjnie, przepraszam Realną siłę drużyny powinno się mierzyć porównując siłę/potencjał/umiejętności (jakkolwiek nazwać) najsłabszego piłkarza z danego składu versus najsłabszy piłkarz z konkurencyjnego składu. Dobrym przykładem jest reprezentacja Polski - my nie mamy prawa osiągnąć sukcesu, niezależnie od tego czy mamy w składzie Lewego czy Zielka, kiedy jesteśmy zmuszeni grać Dawidowiczem czy Świderskim. Indywidualne błędy najsłabszego ogniwa w zespole statystycznie przekładają się na większą stratę punktową niż jakość gry najlepszego grajka.
Dzięki za Twoją odpowiedź! Odnośnie juniorów których trenował Thomas Thurnbichler, to można zrobić małe podsumowanie po 2,5 sezonu z naszą kadrą: - Jan Habdas, który zapowiadał się świetnie punktując w sezonie 2022/2023, raz zajmując 11. miejsce w Lahti, teraz startuje w Orlen Cup z marnym skutkiem - Tomasz Pilch z poziomu dobrze rokującego młodego skoczka, okazyjnie punktującego w PŚ, teraz nie jest w stanie utrzymać się w w Pucharze Kontynentalnym - Kacper Juroszek punktujący wcześniej w PŚ, od tragicznego początku sezonu notuje teraz nieznaczny progres formy pod skrzydłami Wojciecha Topora, punktując w kadrze B Bazując tylko na tych przykładach po prostu bardzo szkoda by było zmarnować takie talenty jak Klemens Joniak, Tymoteusz Amilkiewicz, Szymon Byrski, czy Łukasz Łukaszczyk. A patrząc na to co się dzieje z naszymi skoczkami w PŚ, jednak rozważałbym wszystkie scenariusze.
A ja bym przyjął posadę selekcjonera. Byłbym beznadziejnym selekcjonerem bo w ogóle się nie znam na piłce, ale kilka miesięcy i miałbym na mieszkanie ;)
11:08 Akurat o porażce z Austrią ciężko mówić jako o wpadce, ewentualnie wynik mógłby być korzystniejszy. Austria wyszła z grupy z drugiego miejsca, a przez eliminacje przeszła jak burza tracąc tylko jeden punkt w grupie do Belgii i wyprzedzając Szwedów o aż 9 punktów.
@filipmerynos1492 poczytaj o genezie tego powiedzenia. W obu przypadkach zachowuje sens. Najmniejsza linia oporu w domyśle łatwa do pokonania, linia najmniejszego oporu w domyśle łatwa do pokonania.
@@gimnazjalista705 XD, ciekaw jestem gdzie taką genezę i wytłumaczenie dla poprawności znajdujesz. Każdy słownik, strony wydziałów filologii polskiej podają tylko jedną poprawną wersję, bo w określeniu chodzi o jak najmniejszy opór, trudność. Nawet samo parowanie określenia "najmniejsza" i "linia" już jest niezbyt poprawne, a przynajmniej nie intuicyjne, bo określamy raczej długość, ewentualnie grubość linii, ale nie wielkość.
11:05 Sousa przejebal euro? W jaki sposob. Z Slowacja mecz mu przegral Krychowiak robiac debilna kartke, z Hiszpania zagralismy swietny mecz jak na Polske. Z Szwecja zagralismy bardzo dobry, niedoceniany mecz, bo okej, dostalismy gonga w 2 minucie, ale potem przez 90 byla walka, nawet w koncu wyrownalismy i mecz przegralismy tylko dlatego, ze nasi poszli w koncowce all in (rzecz niespotykana teraz u trenerow, ktorzy przewaznie to wlasnie 2 polowy maja slabe) i poszla kontra w ostatniej akcji i przegralismy. Zero winy Sousy. Probierz z Polska kadra poki co przegral wszystko, wybor Probierza na p3 jest absurdalny.
Narazie jest na p3 jak nie zrobi awansu na MŚ to spadnie niżej. Co do Sousy nie bardzo kupuję, że jak drużynie nie idzie to wina piłkarzy, a jak idzie to zasługa trenera. Idąc tym tokiem rozumowania można powiedzieć, że w meczu ze Szwecją Lewy w pojedynkę nas utrzymał przy życiu i żadna w tym zasługa eleganckiego Portugalczyka.
@@mietczynskisportowo5364 oczywiście, to było idealne spotkanie Lewego, ale polska zagrała świetnie jako drużyna - 67% posiadania pilki, 18 strzałów, kompletna dominacja szczególnie od jakiejś 60 minuty. Sousa nie był wybitny, to wiadomo, plus jednak nas oszukał, w defensywie też miał duże problemy (chociaż kto po Brzeczku ich nie miał?), dlatego mimo beznadziejnego stylu gry Michniewicza też bym pomyślał czy nie dać go na p2, czysto za ten głupi awans do 1/8 finału i za to, że jednak nas nie oszukał, ale no jak chodzi o styl gry, to styl gry za Sousy był najlepszym fragmentem polskiej piłki reprezentacyjnej po 2019 roku.
Z drugiej strony Probierz zremisował z Francją do tego niezły mecz z Holandią, fajny remis z Chorwacją i mimo wszystko wygrany baraż. Nie będę się o to bił, bo moim zdaniem ciężko go w ogóle oceniać dopóki kadencja trwa. Jeśli zrobi awans na MŚ to będziesz musiał chyba przyznać, że jest nad Sousą, jeśli nie - oczywiście będzie jednoznacznie gorszy. Aczkolwiek na ten moment faktycznie ta wizja awansu jest moim zdaniem dość odległa 😅
47:07 Thurnbichler zostal postawiony w sytuacji ciezkiej. To, ze jest to jego pierwsza praca w skokach, to nie jest nic dziwnego, rynek trenerow skoków jest malutki, w skokach pań, nie ma kobiet trenerów, więc ci doswiadczeni trenerzy, którzy nie załapali sie na męskie kadry, przejmują kadry żeńskie, np. Kutin, czy Meyer, bądź sa bezrobotni jak Pointner od lat. Został postawiony w ciężkiej, głównie dlatego, bo kibice wciąż oczekują super wyników, a jak on ma wyniki zrobić z 37 letnimi Stochem i Żyłą, czy 35 letnim Kubackim. Tam już pewien etap minął, a jednak ta trójka to lwia część kadry, na której również musiał się koncentrować, w tym roku wreszcie odpuścili mu Stocha, ale still Kubacki i Żyła, więc to już automatycznie sprawia, że ma mniej czasu dla młodszych, a i tak zrobił baddzo solidnych skoczków z Wąska, czy Zniszczoła. Zobacz sobie na ich starty za Doleżala czy Horngachera, to nie jest mały progres, to jest wręcz skok. Thurnbichler to dobry fachowiec, jak chodzi o trenowanie młodych skoczków, więc nie rozliczałbym go za wyniki starszych, jednak wiele osób tego nie rozumie. Dlatego liczę, że Thurnbichlerowi da się czas chociaż do Igrzysk w 2026.
To rozliczmy go po tym co się stało z juniorami, których trenował. Zobacz, co się teraz dzieje z Habdasem i Pilchem - oni przecież teraz nie istnieją. Wąsek i Zniszczoł to już też doświadczeni skoczkowie, którzy mieli swoje przebłyski w młodszych latach - mogli nauczyć się wiele np. od Horngachera. A Thurnbichlera trzymałbym jak najdalej od naszych juniorów, a jak tak to będzie wyglądało, jak dzisiaj w TCS - nawet od razu mu podziękować.
A ja lubię format Q&A. Pogodziłem się z tym, że z reguły nie mam jakiegoś rewolucyjnego pomysłu na zadanie pytania, ale przeważnie znajdzie się wiele ciekawych pytań od innych.
Argument przeciw jest taki, że kluby bardzo bogate zyskiwałyby znaczną przewagę nad biedniejszymi mogąc wystawiać niewiele gorszych świeżych zawodników, gdzie drużyny biedniejsze mogłyby sobie pozmieniać na szesnastolatków z akademii P.S. W towarzyskich jest coś koło 12 zmian dla drużyny
Uniwersum ekstraklasy byłoby wielokrotnie gorsze gdybyście rozmawiali na żywo. Od rozmawiania na żywo jest futbol futbolu i mam nadzieję, że Ciebie też tam zobaczymy.
Jeśli chodzi o limit zmian, to mam wrażenie, że byłaby to kolejna zmiana na korzyść najbogatszych klubów. W samej Premier League widać różnicę pomiędzy ławkami bogatszych i biedniejszych klubów, więc taka możliwość wpuszczania aż się ławka nie skończy, mogłaby wpływać na to, że kluby biedniejsze byłyby bardziej wymęczone, itd. Jeśli chodzi też o ten temat grania za dużo, to znowu, jest to tylko problem najlepszych klubów. Wiem, że większość osób tylko takie ogląda, taki powiedzmy przeciętny kibic ma w nosie słabsze kluby. Ale w świecie futbolu gdzie już różnice pomiędzy hegemonami a zwykłymi drużynami są strasznie wielkie, dodanie czegoś takiego wpłynęłoby moim zdaniem na tworzenie jeszcze większych rozłamów. Problemem nie jest liczba zmian, problemem jest napięty kalendarz z rzeczami, które nikt nie chce oglądać. Dodatkowo wydaje mi się, że większa liczba zmian, wpływałaby to na postrzeganie i pracę trenera piłkarskiego. W ogóle mam wrażenie że taktyka byłaby coraz bardziej spłycana, bo jak się nie trafi ze składem, to cyk wymiana połowy zawodników i gitara siema. A tak, jednak ma znaczenie przygotowanie taktyczne i osobowe zestawienie drużyny.
Mam nadzieję, że uznasz to za komplement, bo ostatnio jakoś widziałem filmik z Januszem Rewinskim, w którym porównuje piwo do mleka i oglądając to miałem wrażenie jakby to był Twój Stary 😃 bardzo podobny vibe
22:40 W niższych ligach mazowieckich jest dopuszczalne wpisanie 20 zawodników na ławkę i bodajże 7 z nich może wejść na boisko. Dla takiej B czy A klasy to bardzo dużo, bo chłopki z 40-kilogramową nadwagą na kacu już od 7. minuty rozgrzewki oddychają rękawami
Z Turnbichlerem to w pełni nie mogę się zgodzić. Za jego czasów udało się w końcu wyciągnąć dobre wyniki z Pawła Wąska (za Doležala był on tylko starzejącym się młodym talentem, który pewnie będzie zaprzepaszczony). Jakub Wolny za Doležala zaliczył mocny zjazd i mniemy nadzieję teraz Turnbichler go odbuduje (póki co są na to szanse). Aleksander Zniszczoł przed Turnbichler był nielotem, obecnie jest zawodnikiem kręcącym się w okolicach top20 generalki. Wiadomo ci najbardziej doświadczeni Polacy ostatnio zaliczyli regres, ale regres ten zaczął się jeszcze za Doležala (patrz sezon 2021/2022). Pierwszy sezon Thomasa był zaś dla nich na tyle dobry, że Żyła i Kubacki zdobyli medale na MŚ, no i Kubacki miał realne szansę na wygranie generalki. Jedyne co można zarzucić Turnbichlerowi to poprzedni sezon, który skopał na starcie i do czego się przyznał. Na szczęście obecny sezon pokazuje, że nauczył się na błędach i udało mu się odbudować formę Zniszczoła, Wąska i Wolnego. Co zaś się tyczy młodych. Obecny trener jest w trakcie budowy Wąska, który ma potencjał na zawodnika z okolic top10 i który wciąż jest relatywnie młody. Rozwinął też tych naszych "prawie" młodych około 30 latków, dzięki czemu nie mamy obecnie totalnej zapaści w skokach. Oczywiście dobrze by było, gdyby udało mu się wytrenować jakiegoś chłopaka urodzonego w XXI w., tylko problemem jest to, że w kontynentalu i FISie nie ma za bardzo takich ludzi. Tomasz Pilch to rocznik 2000 (więc nawet się nie łapie do XXI w.) i póki co walczy o 3 dziesiątkę w kontynentalu. Szymon Jojko (2001) skacze w FISie bez powodzenia. Adam Niżnik (2002) nie potrafi punktować nawet w FIS. Klemens Joniak (2005) też jest na poziomie 2-3 dziesiątki kontenatala. Tymoteusz Amilkiewicz (2005) również ma problemy w kontynentalu. Marcin Wróbel (2004) jest słaby nawet jak na FIS. A no i mamy jeszcze starego Andrzeja Stękałę, który ma problemy w FIS. Reasumując PZN ma problem ze szkoleniem młodzieży. Za te szkolenia Turnbichler nie odpowiada. Jego możemy rozliczać za kadrę A i ew. B i w tej materii robi dobrą robotę. Wiadomo, pewnie moglibyśmy wyciągnąć kogoś lepszego, ale ten trener jest i tak o poziom wyżej niż jego poprzednik, a nad Horngacherem ma tę przewagę, że nie boi się rotować składałem (Stefan tak tylko przypomnę, ale mocno marnuje młodych i średniomłodych Niemców, którzy muszą skakać w kontynentalu, bo Stefan uparł się na starych skoczków bez formy).
Bardzo podoba mi się twój skład poetów/pisarzy, spodziewałem się jednak, że gdy mówiłeś o środku obrony Mróz/Bonda padnie żart o tym, że łatwo byłoby dać wymówkę dla kryminału XD
23:10 limit zmian został zwiększony podczas covida bodajże do pięciu tymczasowo, ale tak bardzo się to spodobało wszystkim, że postanowili to zostawić, więc jest szansa, że kiedyś ponownie się zwiększy. Piłkarze stale mają dokładanych meczów, więc nie zdziwi mnie jak w przyszłości kadry meczowe będą zwiększane razem ze zmianami
Jakby nie było limitu zmian zawodników, to byśmy co chwilę mieli robione przerwy na zmianę zawodników. A ja kurwa nie po to włączam meczyk żeby oglądać jak goście schodzą i wchodzą na boisko, tylko po to, żeby oglądać jak po nim biegają. Dziękuję i pozdrawiam z rodzinką!
1:34:20 Wiem, że kiedyś temat pokrótce przegadaliśmy mailowo, ale serio gdybyś kiedyś doszedł do wniosku, że sens ma całkowite, lub częściowe przeniesienie finalnego montażu serii Goczałkowickiej na jakiegoś montażystę obeznanego w tym stylu oraz dalej ze sporą kontrolą kreatywną po twojej stronie, to jestem w stanie się tego podjąć. Wiem, że od tamtego czasu seria zaczęła być trochę bardziej monetyzowana poprzez członkostwa kanału, więc może się coś w tej sprawie po twojej stronie zmieniło, a uważam, że i tak w ostateczności lepiej już przenieść przynajmniej część pracy kreatywnej na drugą osobę niż balansować na granicy kreatywnego wypalenia. Ale to tak rzucam temat;
Drogi pamiętniczku. Jest godzina 2:05. Wróciłem właśnie z kina. Jem zimne parówki i popijam je mlekiem. Oglądam 2 godziny gadania Miecia. Kontynuacja o godzinie 4.
Bardzo się cieszę że moje pytanie było najbardziej abstrakcyjne które przeszło, dzięki. Podobało mi się to o PZPN, może zrób porównanie innych związków z naszym? Ciekawe czy w bardziej/mniej rozwiniętych krajach jest podobnie? Może opcja na kolabo z innymi jutubistami z innych krajów? Pozdrawiam z gorącej Seville (umiliłeś mi 3h pierdzenia w stołek na zdalnym)
Taka ciekawostka. Turnbichler se mieszka w krakowie w okolicach Ruczaju. Raz go widziałem w knajpie, raz w Kauflandzie na kapelance przed wigilią. Pozdrawiam
Tez kiedyś miałem pogląd, że styl gry ponad wszystko, ale kurde. Przejść przez eliminacje niemalże suchą stopą (ledwie dwukrotnie stracone punkty jak dobrze kojarze), to jest wyczyn z ktorym nawet Nawalka miał problem. Ja wiem ze graliśmy nudną piłkę, ale naprawdę nie było źle. Plus było nieporównywalnie lepiej w meczach z rywalami z wyższej półki niż np. Teraz za Brzeczka. Połączyć Brzeczka z Sousa i by wyszedl idealny trener.
23:55 Bogate zespoły mają po 20 zawodników na ławce, a biedne po 5. Także moim zdaniem limit zmian jest bardziej egalitarny i biedne zespoły mają większe szanse
Ale się zesraliście o to Q&A, cieszcie się, że Mietkowi dalej chce się ciągnąć LKS i wciągajcie fajny content, którego nikt się nie spodziewał. Nawet Mieciu
czy byłoby okej wyposażyć polskich piłkarzy w czujniki, sterowniki, gogle VR i żeby na boisku ktoś z zewnątrz grał nimi jak w fifie? Przyjmując, że dałoby się technologicznie coś takiego zrobić. Czy taki projekt mógłby się nazywać "CyberOrlik 2077"?
23:41 uważam że to fatalny pomysł. Co by było gdyby pilkarz nazywał się JUZBYŁEM i miałby brata bliźniaka który by go zmienił? Doszło by do sytuacji w której możemy powiedzieć że gracz JUZBYŁEM byk by na boisku dwa razy. Co prawda można go takiej samej sytuacji dopuścić i obecnie tym bardziej zatrzymajmy tę karuzele absurdu! #humortypumietczynskowego
Wszystko post Nawałka to nieporozumienie, Boniek powinień przeprosić kibiców za Brzęczka, bo przez tę nominację potoczyło się wszystko jak się potoczyło.
Kogo obchodzi jakiś tenis, musisz zawsze, do końca świata, mówić o ekstraklasie i kadrze, nie ma co się oszukiwać. A i P.S. Pytałem na lajwie kiedyś o ten komunizm i sam widzisz, że dla piłkarzyków każdy centrolewicowiec i bardziej, to komunista
Argument przeciw to gra na czas i wpuszczanie po jednym zawodniku. Mieciu, zauważ że tych pięciu piłkarzy nie można wpuszczać w 5 różnych przerwach. Dlatego nie widzisz różnicy.
0:31 Nie mówi się "pójść po najmniejszej linii oporu" tylko "pójść po linii najmniejszego oporu". W tym powiedzeniu to opór jest najmniejszy, a nie linia
Dwie godziny o niczym polecam serdecznie
to moje ulubione
Ale ja dokładnie tego potrzebowałem
@@kas1680 ja też
Moja ulubiona tematyka
>Zrobić 2,5h film z Q&A
>Zmontować te wszystkie live z LKS albo po prostu nagrać kolejny odcinek
Jeśli uważasz że zrobienie tego Q&A wymaga porównywalnej ilości pracy co zmontowanie odcinka Goczałkowic to bardzo niewiele wiesz o montażu xd
@@kcrr Wiadomo, że w te ponad 2h to nawet nie zmontowałby nawet procentu tych live, ale nie napisałem nigdzie, że miałby w tym czasie zrobić całość, tylko że w tym czasie mógł to zrobić
Ni mom pojęcia co mówię przez 2 godziny, moja ulubiona seria. Pozdrawiam
zaczynam to oglądać jako student trzeciego roku, skończę to jako student trzeciego roku
Świetne ASMR do zasypania. Chcemy więcej 😅
Z dużym zaniepokojeniem obserwuje rozwój tego kanału. Mam w pamięci, że seria Nimompojęciacorobię zaczęła się od tego, że prezenter piekł bułki na kratce i ciasto mu się wylewało czym był bardzo zaskoczony. Po latach zaczął tworzyć skomplikowane przepisy z sukcesami. Także tutaj powoli wdziera się demon profesjonalizmu i wiedzy.
Miałem patrzeć w ściane przez następne dwie godziny, ale to jest rownie fajne. Dziękuje mietek i szczęśliwego nowego roku
ledwo zaczal i juz smiesznie
mieciu: postanowilem zrobic q&a, bo nie mam za bardzo pomyslu, co nagrac
tymczasem goczaly: am i a joke to you? ;-;
goczały jak goczały, a fifa?
@ do fify nie mam takiego sentymentu. Fajne pare odcinkow ale formula szybko sie wyczerpala
Goczałkowice goczałkowicami. Po dwóch miesiącach może ewentualnie bedzie zmontowane. Mistrzostwo świata. Ale do tych recenzji książek mógłbyś wrócić. Mi się to świetnie oglądało. Recenzje "Wiecej sportu" Dziwisza to chyba z 5 razy oglądałem. Aż tyle montować to chyba tam nie trzeba jak se tylko gadasz i tyle.
Zgadzam się, recenzja Dziwisza była genialna i z dużą dozą zdrowego sarkazmu
23:10 Brak limitu zmian znacząco pogłębiłby różnice między topowymi klubami, a tymi półkę, dwie niżej. Dzisiaj, wyróżniający się gracz np. Dortmundu, pracuje na transfer do np takiego City, jednocześnie zapewniając Borussii wyniki. Bez limitu zmian, City od razu bierze takiego gościa do swojej drugiej, cały czas grającej 11, a BVB musi sięgać półkę niżej. I tak już są za duże dysproporcje na szczycie.
Czy w sportach gdzie limity zmian są dużo bardziej liberalne lub ich nie ma, jak koszykówka, siatkówka, piłka ręczna czy hokej, występuje taki problem o którym mówisz? Wg mnie powinny być możliwe zmiany bez limitu i nawet powrotne. Jeśli okaże się to w praktyce złe to można będzie to cofnąć
@@Bart-rp5kfciężko stwierdzić, bo ligi amerykańskie mają salary cap, a z kolei w sportach takich jak europejska koszykówka czy piłka ręczna bierze się na ławkę zawodników zadaniowych, czyli takich, którzy mają jakieś ograniczenia, ale jednocześnie są specjalistami w jakimś obszarze gry (np. w NBA mówi się o graczach 3&D, czyli na dobrych obrońcach, którzy potrafią też rzucać za 3).
Czyli mielibyśmy w piłce pewnie mocną pierwszą jedenastkę, kilku zmienników na pozycjach i kilku specjalistów, np. od wykonywania rzutów wolnych albo obrońców/defensywnych pomocników z dobrym strzałem z dystansu, ale za to wolnych, bez dryblingu i dobrych podań.
@ Piłka nożna jest wyjątkowa pod względem finansów. To już dawno przestał być sport dla sportu. Masz hegemonów finansowanych, którzy tylko czekają na takie zasady, żeby zabić konkurencję na dobre. Finansowe fair play nie działa w praktyce. Ale właśnie limit piłkarzy, którzy mogą zagrać w jednym meczu sprawia, że City, Real, czy PSG, nawet mając nieograniczony budżet, nie są w stanie zmieścić 20 najlepszych piłkarzy na boisku. Podam tobie konkretny przykład: ostatni mecz Milanu z Realem. Dla mnie najlepsze spotkanie tej rundy LM. Leao robi mecz Milanowi. Nie gra w Realu, bo jest nadal słabszy od viniego i mbappe. Ale pracuje na ten transfer właśnie takimi występami dla Milanu. Gdyby znieść limity zmian, to gwarantuję, że grałby jako rezerwowy w Realu i miałby gdzieś Mialan. Takich przykładów jest pełno i wszystkie prowadzą do zabicia konkurencji przez tych najbogatszych.
W sezonie ogórkowym możesz Mieciu nagrać odcinek o fantasy ekstraklasie, i o potężnej zdobyczy punktowej Hilarego Gonga w twoim składzie 😀
A daję, bo mogę.
Pragnę docenić tego crossa: Cukiernik Bartek prowadzi Q&A na kanale Goczałkowickim. Co będzie następne?!
W kwesti afery premiowej ja bym spytał bena lederamana jak zakończy karierę w w książkowowym wywiadzie
Reprezentacyjna zakończył już chyba..kto wie czy też nie klubową, także może go spytać nawet teraz
ja myśle, że typ który spytał o transparent Omonii, zwyczajnie pomylił cię z Adrianem Zandbergiem i to pytanie miało być do niego, zatem pewnie Zandberg dostanie pytanie o Goczały i sie zdziwi
Zandberg nie jest komunistą, jest socdemkiem
Chłopowi się nie chce zmontować materiału z lajwów na odcinki LKS-u, ale 2-godzinne Q&A, które nikogo nie obchodzi zrobi. Typowy Mietek.
Ja już nie czekam na montaże, żeby chociaż następny live był w miarę bliskiej przyszłości. I żeby czytał trochę bardziej komentarze, bo ostatnio coś kiepsko to wygląda.
Jeśli woli zrobić Q&A to ja bardzo chętnie obejrzę. Obejrzę wszystko co mi da.
Przecież lks to w uj montażu tutaj to kilka cięć i tyle, chłop też chce sobie święta spędzić
@@minadymna226Chłop od miesięcy zwleka, a w tym czasie ogląda strimy na twitchu, publikuje na drugim kanale i udziela się na innych. Po prostu lenistwo, bo wyświetlenia spadły na LKS-ie i Mieciu ma wyjebane, bo od kaski odjebało.
Jakby nikogo nie obchodziło, to nie byłoby pytań:p
Jesteś super Bartku! Życzę Ci wszystkiego dobrego w nowym roku. Przede wszystkim zadowolenia z życia. Pozdrawiam. :)
Miło posłuchać tak zacnego pierdolenia, dziękuję za odpowiedź na moje pytanie
mieciu, my się na serio nie obrazimy jak powiesz, że nie masz już serca/ochoty na robienie odcinków goczalkowic
A wlasnie ze sie obrazimi, tym bardziej ze lajwy schowane za wspieraniem 😔
@@kpow-ng5ju rozmowa wychowawcza pod płotem ktoś coś?
nie no, to jest kupa roboty z montażem za które dostaje 21,37zł miesięcznie z donejtów, całkowicie zrozumiałe że w pewnym momencie może się zwyczajnie odechcieć.
@@Narsilion098 jak zostana same lajwy dla wspierajacych to temat tez umrze, bo jakies 80% ludzi, ktorzy ogladali, a nie beda mogli akurat ogladac lajwa, odpadnie w przyszlosci, bo nie beda mogli nadrobic zaleglosci. Samo wspieranie- spoko, rozumiem. Zaplacilbym nawet te 20 zl zamiast 5. Problem polega na tym ze jutub ma bidne dostepne formy platnosci wiec przez to niestety odpada w moim przypadku :(
"Mógłbym się zakopać w robienie jednego odcinka, które potrwałoby 3 miesiące"
Tymczasem ten jeden odcinek Masochisty
Ja bym wprowadził zmiany w piłce nożnej:
Sumowanie fauli. Wiadomo, że nie każdy faul jest na żółtą a tym bardziej czerwoną kartkę. Ale przecież faule są gwizdane, co 5 faul, dyktowałbym rzut karny.
Dodatkowo jak się piłkarz przewróci, to albo uznajemy to za faul, albo za symulację. Za symulację też dajemy faul. To by może trochę wyeliminowało aktorstwo piłkarzy.
I byłoby więcej bramek.
zawsze mnie to bawi, że tylu ludzi utożsamia lewicowość z popieraniem komunizmu, szczególnie tego praktykowanego w związku radzieckim. trauma pokoleniowa chyba tak działa, że takie spaczone myślenie spływa na młodszych też :d
W punkt. A dla chętnych wyjścia ze swojej banki polecam np. książkę "Antykomuniści lewicy" Marcina Giełzaka 💁🏻♂️
No myślenie na poziomie rednecka z zadupia w Teksasie
Wspaniale, postapokaliptyczne ramię do mikrofonu!
PS. wszystkiego najlepszego w nowym roku i Jacka Magiery
Mieciu tak Baltazara pochwalił, że aż mu się głupio zrobiło, zaczerwienił się (tak naprawde to nie) i uciekł z Radomiaka
Panie Mieciu, jest jeden poważny argument za limitem zmian, a który jest doskonale widoczny np. w Ekstraklasie, a który doskonale opisuje świetna pozycja "Futbol i statystyki" (polecam wszystkim maniakom piłki, 'statystykowiczom', FMowcom, Ćwiąkałakowcom, etc.) - NIE jesteś tak dobry, jak Twój najlepszy piłkarz, a jesteś tak dobry, jak Twój NAJGORSZY piłkarz.
Oczywiście można grać stałą 11tką (13-14tką de facto) jak Real, ale ten klub jest raczej ewenementem i wyjątkiem potwierdzającym regułę, tj. najlepsza 11tka wygrywa mecz, ale sezon wygrywa się pełnym składem.
20tu grajków o w miarę podobnym potencjale i umiejętnościach ma statystycznie znacznie większą szansę na końcowy sukces niż skład z paroma rodzynkami i resztą rzadziaków, bo przy nieograniczonej ilości zmian kluby z szerszą kadrą (czyt. bogatsze) rozjadą kondycyjnie rywali.
Oczywiście jest od tego masę przykładów z życia wziętych i historii piłkarskich, aczkolwiek to nie zmienia faktu, że byłoby to kolejnym krokiem w kierunku rozwarstwienia na garstkę silnych i rzesze słabych.
Możesz wytłumaczyć? Nie mam bladego pojęvia co znaczy "NIE jesteś tak dobry, jak Twój najlepszy piłkarz, a jesteś tak dobry, jak Twój NAJGORSZY piłkarz".
@@Ghidorah1 faktycznie mogłem się wyrazić nieprecyzyjnie, przepraszam
Realną siłę drużyny powinno się mierzyć porównując siłę/potencjał/umiejętności (jakkolwiek nazwać) najsłabszego piłkarza z danego składu versus najsłabszy piłkarz z konkurencyjnego składu.
Dobrym przykładem jest reprezentacja Polski - my nie mamy prawa osiągnąć sukcesu, niezależnie od tego czy mamy w składzie Lewego czy Zielka, kiedy jesteśmy zmuszeni grać Dawidowiczem czy Świderskim.
Indywidualne błędy najsłabszego ogniwa w zespole statystycznie przekładają się na większą stratę punktową niż jakość gry najlepszego grajka.
Dzięki za Twoją odpowiedź! Odnośnie juniorów których trenował Thomas Thurnbichler, to można zrobić małe podsumowanie po 2,5 sezonu z naszą kadrą:
- Jan Habdas, który zapowiadał się świetnie punktując w sezonie 2022/2023, raz zajmując 11. miejsce w Lahti, teraz startuje w Orlen Cup z marnym skutkiem
- Tomasz Pilch z poziomu dobrze rokującego młodego skoczka, okazyjnie punktującego w PŚ, teraz nie jest w stanie utrzymać się w w Pucharze Kontynentalnym
- Kacper Juroszek punktujący wcześniej w PŚ, od tragicznego początku sezonu notuje teraz nieznaczny progres formy pod skrzydłami Wojciecha Topora, punktując w kadrze B
Bazując tylko na tych przykładach po prostu bardzo szkoda by było zmarnować takie talenty jak Klemens Joniak, Tymoteusz Amilkiewicz, Szymon Byrski, czy Łukasz Łukaszczyk. A patrząc na to co się dzieje z naszymi skoczkami w PŚ, jednak rozważałbym wszystkie scenariusze.
A ja bym przyjął posadę selekcjonera. Byłbym beznadziejnym selekcjonerem bo w ogóle się nie znam na piłce, ale kilka miesięcy i miałbym na mieszkanie ;)
Nie da się tego słuchać, obejrzałem całe
Pozdrawiam
Teraz żeby było sprawiedliwie musisz zrobić Q&A na kulinarnym kanale
11:08 Akurat o porażce z Austrią ciężko mówić jako o wpadce, ewentualnie wynik mógłby być korzystniejszy. Austria wyszła z grupy z drugiego miejsca, a przez eliminacje przeszła jak burza tracąc tylko jeden punkt w grupie do Belgii i wyprzedzając Szwedów o aż 9 punktów.
Q&A na normalnym kanale: rozmowa o kanale, różnych seriach, planach przyszłość
Q&A na kanale mietczyński sportowo: NIE MAM ŻADNYCH PLANÓW!!!!
Linia najmniejszego oporu. To opór jest najmniejszy, nie linia.
Obie formy poprawne 😏
@@gimnazjalista705 jak może być poprawna forma z najmniejszą linią, skoro traci jakikolwiek sens logiczny kolego?
@@gimnazjalista705Obie nie są poprawne, mają całkiem inny sens
@filipmerynos1492 poczytaj o genezie tego powiedzenia. W obu przypadkach zachowuje sens. Najmniejsza linia oporu w domyśle łatwa do pokonania, linia najmniejszego oporu w domyśle łatwa do pokonania.
@@gimnazjalista705 XD, ciekaw jestem gdzie taką genezę i wytłumaczenie dla poprawności znajdujesz. Każdy słownik, strony wydziałów filologii polskiej podają tylko jedną poprawną wersję, bo w określeniu chodzi o jak najmniejszy opór, trudność. Nawet samo parowanie określenia "najmniejsza" i "linia" już jest niezbyt poprawne, a przynajmniej nie intuicyjne, bo określamy raczej długość, ewentualnie grubość linii, ale nie wielkość.
11:05 Sousa przejebal euro? W jaki sposob. Z Slowacja mecz mu przegral Krychowiak robiac debilna kartke, z Hiszpania zagralismy swietny mecz jak na Polske. Z Szwecja zagralismy bardzo dobry, niedoceniany mecz, bo okej, dostalismy gonga w 2 minucie, ale potem przez 90 byla walka, nawet w koncu wyrownalismy i mecz przegralismy tylko dlatego, ze nasi poszli w koncowce all in (rzecz niespotykana teraz u trenerow, ktorzy przewaznie to wlasnie 2 polowy maja slabe) i poszla kontra w ostatniej akcji i przegralismy. Zero winy Sousy. Probierz z Polska kadra poki co przegral wszystko, wybor Probierza na p3 jest absurdalny.
Narazie jest na p3 jak nie zrobi awansu na MŚ to spadnie niżej.
Co do Sousy nie bardzo kupuję, że jak drużynie nie idzie to wina piłkarzy, a jak idzie to zasługa trenera. Idąc tym tokiem rozumowania można powiedzieć, że w meczu ze Szwecją Lewy w pojedynkę nas utrzymał przy życiu i żadna w tym zasługa eleganckiego Portugalczyka.
@@mietczynskisportowo5364 oczywiście, to było idealne spotkanie Lewego, ale polska zagrała świetnie jako drużyna - 67% posiadania pilki, 18 strzałów, kompletna dominacja szczególnie od jakiejś 60 minuty. Sousa nie był wybitny, to wiadomo, plus jednak nas oszukał, w defensywie też miał duże problemy (chociaż kto po Brzeczku ich nie miał?), dlatego mimo beznadziejnego stylu gry Michniewicza też bym pomyślał czy nie dać go na p2, czysto za ten głupi awans do 1/8 finału i za to, że jednak nas nie oszukał, ale no jak chodzi o styl gry, to styl gry za Sousy był najlepszym fragmentem polskiej piłki reprezentacyjnej po 2019 roku.
Z drugiej strony Probierz zremisował z Francją do tego niezły mecz z Holandią, fajny remis z Chorwacją i mimo wszystko wygrany baraż. Nie będę się o to bił, bo moim zdaniem ciężko go w ogóle oceniać dopóki kadencja trwa. Jeśli zrobi awans na MŚ to będziesz musiał chyba przyznać, że jest nad Sousą, jeśli nie - oczywiście będzie jednoznacznie gorszy.
Aczkolwiek na ten moment faktycznie ta wizja awansu jest moim zdaniem dość odległa 😅
miłego to aż mądro posłuchać
47:07 Thurnbichler zostal postawiony w sytuacji ciezkiej. To, ze jest to jego pierwsza praca w skokach, to nie jest nic dziwnego, rynek trenerow skoków jest malutki, w skokach pań, nie ma kobiet trenerów, więc ci doswiadczeni trenerzy, którzy nie załapali sie na męskie kadry, przejmują kadry żeńskie, np. Kutin, czy Meyer, bądź sa bezrobotni jak Pointner od lat. Został postawiony w ciężkiej, głównie dlatego, bo kibice wciąż oczekują super wyników, a jak on ma wyniki zrobić z 37 letnimi Stochem i Żyłą, czy 35 letnim Kubackim. Tam już pewien etap minął, a jednak ta trójka to lwia część kadry, na której również musiał się koncentrować, w tym roku wreszcie odpuścili mu Stocha, ale still Kubacki i Żyła, więc to już automatycznie sprawia, że ma mniej czasu dla młodszych, a i tak zrobił baddzo solidnych skoczków z Wąska, czy Zniszczoła. Zobacz sobie na ich starty za Doleżala czy Horngachera, to nie jest mały progres, to jest wręcz skok. Thurnbichler to dobry fachowiec, jak chodzi o trenowanie młodych skoczków, więc nie rozliczałbym go za wyniki starszych, jednak wiele osób tego nie rozumie. Dlatego liczę, że Thurnbichlerowi da się czas chociaż do Igrzysk w 2026.
To rozliczmy go po tym co się stało z juniorami, których trenował. Zobacz, co się teraz dzieje z Habdasem i Pilchem - oni przecież teraz nie istnieją. Wąsek i Zniszczoł to już też doświadczeni skoczkowie, którzy mieli swoje przebłyski w młodszych latach - mogli nauczyć się wiele np. od Horngachera. A Thurnbichlera trzymałbym jak najdalej od naszych juniorów, a jak tak to będzie wyglądało, jak dzisiaj w TCS - nawet od razu mu podziękować.
@7luzny Juniorów trenuje Wojciech Topór i spółka.
@thewizard180Whitlock No tak, i skaczą lepiej od "starych" juniorów trenowanych wcześniej przez Thurnbichlera.
@@7luznynie skaczą
@@7luzny Należy pamiętać że starymi juniorami trenowałem przez Thurnbischlera, jest przede wszystkim Tschoffenig i Ortner, czyli absolutna topka
Zrobiło się zbyt profesjonalnie
Chyba nawet głową umyta
1:27:21 Moment na zrobienie kanapek bez zatrzymywania. Nadal będzie wymieniał skład i nie wspomni o Szmalu
A ja lubię format Q&A. Pogodziłem się z tym, że z reguły nie mam jakiegoś rewolucyjnego pomysłu na zadanie pytania, ale przeważnie znajdzie się wiele ciekawych pytań od innych.
Ja tam lubię słuchać twojego gadania, nawet do spania pasuje ❤
Argument przeciw jest taki, że kluby bardzo bogate zyskiwałyby znaczną przewagę nad biedniejszymi mogąc wystawiać niewiele gorszych świeżych zawodników, gdzie drużyny biedniejsze mogłyby sobie pozmieniać na szesnastolatków z akademii P.S. W towarzyskich jest coś koło 12 zmian dla drużyny
Uniwersum ekstraklasy byłoby wielokrotnie gorsze gdybyście rozmawiali na żywo. Od rozmawiania na żywo jest futbol futbolu i mam nadzieję, że Ciebie też tam zobaczymy.
Jeśli chodzi o limit zmian, to mam wrażenie, że byłaby to kolejna zmiana na korzyść najbogatszych klubów. W samej Premier League widać różnicę pomiędzy ławkami bogatszych i biedniejszych klubów, więc taka możliwość wpuszczania aż się ławka nie skończy, mogłaby wpływać na to, że kluby biedniejsze byłyby bardziej wymęczone, itd. Jeśli chodzi też o ten temat grania za dużo, to znowu, jest to tylko problem najlepszych klubów. Wiem, że większość osób tylko takie ogląda, taki powiedzmy przeciętny kibic ma w nosie słabsze kluby. Ale w świecie futbolu gdzie już różnice pomiędzy hegemonami a zwykłymi drużynami są strasznie wielkie, dodanie czegoś takiego wpłynęłoby moim zdaniem na tworzenie jeszcze większych rozłamów. Problemem nie jest liczba zmian, problemem jest napięty kalendarz z rzeczami, które nikt nie chce oglądać.
Dodatkowo wydaje mi się, że większa liczba zmian, wpływałaby to na postrzeganie i pracę trenera piłkarskiego. W ogóle mam wrażenie że taktyka byłaby coraz bardziej spłycana, bo jak się nie trafi ze składem, to cyk wymiana połowy zawodników i gitara siema. A tak, jednak ma znaczenie przygotowanie taktyczne i osobowe zestawienie drużyny.
Mam nadzieję, że uznasz to za komplement, bo ostatnio jakoś widziałem filmik z Januszem Rewinskim, w którym porównuje piwo do mleka i oglądając to miałem wrażenie jakby to był Twój Stary 😃 bardzo podobny vibe
W porządku torby Mieciu robisz. Mama pochwaliła.
Sałatka jarzynowa z majonezem jest spoko, ale jak oddasz ćwikły z chrzanem to jest mega zajedwabista.polecam taki mix
Statyw z płonąca Ziemia w tle to zobrazowanie, ze cameraman nigdy nie ginie
22:40 W niższych ligach mazowieckich jest dopuszczalne wpisanie 20 zawodników na ławkę i bodajże 7 z nich może wejść na boisko. Dla takiej B czy A klasy to bardzo dużo, bo chłopki z 40-kilogramową nadwagą na kacu już od 7. minuty rozgrzewki oddychają rękawami
Z Turnbichlerem to w pełni nie mogę się zgodzić. Za jego czasów udało się w końcu wyciągnąć dobre wyniki z Pawła Wąska (za Doležala był on tylko starzejącym się młodym talentem, który pewnie będzie zaprzepaszczony). Jakub Wolny za Doležala zaliczył mocny zjazd i mniemy nadzieję teraz Turnbichler go odbuduje (póki co są na to szanse). Aleksander Zniszczoł przed Turnbichler był nielotem, obecnie jest zawodnikiem kręcącym się w okolicach top20 generalki. Wiadomo ci najbardziej doświadczeni Polacy ostatnio zaliczyli regres, ale regres ten zaczął się jeszcze za Doležala (patrz sezon 2021/2022). Pierwszy sezon Thomasa był zaś dla nich na tyle dobry, że Żyła i Kubacki zdobyli medale na MŚ, no i Kubacki miał realne szansę na wygranie generalki.
Jedyne co można zarzucić Turnbichlerowi to poprzedni sezon, który skopał na starcie i do czego się przyznał. Na szczęście obecny sezon pokazuje, że nauczył się na błędach i udało mu się odbudować formę Zniszczoła, Wąska i Wolnego.
Co zaś się tyczy młodych. Obecny trener jest w trakcie budowy Wąska, który ma potencjał na zawodnika z okolic top10 i który wciąż jest relatywnie młody. Rozwinął też tych naszych "prawie" młodych około 30 latków, dzięki czemu nie mamy obecnie totalnej zapaści w skokach. Oczywiście dobrze by było, gdyby udało mu się wytrenować jakiegoś chłopaka urodzonego w XXI w., tylko problemem jest to, że w kontynentalu i FISie nie ma za bardzo takich ludzi. Tomasz Pilch to rocznik 2000 (więc nawet się nie łapie do XXI w.) i póki co walczy o 3 dziesiątkę w kontynentalu. Szymon Jojko (2001) skacze w FISie bez powodzenia. Adam Niżnik (2002) nie potrafi punktować nawet w FIS. Klemens Joniak (2005) też jest na poziomie 2-3 dziesiątki kontenatala. Tymoteusz Amilkiewicz (2005) również ma problemy w kontynentalu. Marcin Wróbel (2004) jest słaby nawet jak na FIS. A no i mamy jeszcze starego Andrzeja Stękałę, który ma problemy w FIS. Reasumując PZN ma problem ze szkoleniem młodzieży. Za te szkolenia Turnbichler nie odpowiada. Jego możemy rozliczać za kadrę A i ew. B i w tej materii robi dobrą robotę. Wiadomo, pewnie moglibyśmy wyciągnąć kogoś lepszego, ale ten trener jest i tak o poziom wyżej niż jego poprzednik, a nad Horngacherem ma tę przewagę, że nie boi się rotować składałem (Stefan tak tylko przypomnę, ale mocno marnuje młodych i średniomłodych Niemców, którzy muszą skakać w kontynentalu, bo Stefan uparł się na starych skoczków bez formy).
Bardzo podoba mi się twój skład poetów/pisarzy, spodziewałem się jednak, że gdy mówiłeś o środku obrony Mróz/Bonda padnie żart o tym, że łatwo byłoby dać wymówkę dla kryminału XD
23:10 limit zmian został zwiększony podczas covida bodajże do pięciu tymczasowo, ale tak bardzo się to spodobało wszystkim, że postanowili to zostawić, więc jest szansa, że kiedyś ponownie się zwiększy. Piłkarze stale mają dokładanych meczów, więc nie zdziwi mnie jak w przyszłości kadry meczowe będą zwiększane razem ze zmianami
2:20:09 to byla Zooolimpiada ! Kochałam te odcinki ❤
Jakby nie było limitu zmian zawodników, to byśmy co chwilę mieli robione przerwy na zmianę zawodników. A ja kurwa nie po to włączam meczyk żeby oglądać jak goście schodzą i wchodzą na boisko, tylko po to, żeby oglądać jak po nim biegają. Dziękuję i pozdrawiam z rodzinką!
1:34:20 Wiem, że kiedyś temat pokrótce przegadaliśmy mailowo, ale serio gdybyś kiedyś doszedł do wniosku, że sens ma całkowite, lub częściowe przeniesienie finalnego montażu serii Goczałkowickiej na jakiegoś montażystę obeznanego w tym stylu oraz dalej ze sporą kontrolą kreatywną po twojej stronie, to jestem w stanie się tego podjąć. Wiem, że od tamtego czasu seria zaczęła być trochę bardziej monetyzowana poprzez członkostwa kanału, więc może się coś w tej sprawie po twojej stronie zmieniło, a uważam, że i tak w ostateczności lepiej już przenieść przynajmniej część pracy kreatywnej na drugą osobę niż balansować na granicy kreatywnego wypalenia. Ale to tak rzucam temat;
"Czekamy na lepszy wynik z jakaś lepszą drużyną" mietczynski
"No to se jeszcze poczeka"
Drogi pamiętniczku.
Jest godzina 2:05. Wróciłem właśnie z kina. Jem zimne parówki i popijam je mlekiem. Oglądam 2 godziny gadania Miecia. Kontynuacja o godzinie 4.
Smacznego
@@pralinazlublina Dziękuje bardzo, były pyszne!
Bardzo się cieszę że moje pytanie było najbardziej abstrakcyjne które przeszło, dzięki. Podobało mi się to o PZPN, może zrób porównanie innych związków z naszym? Ciekawe czy w bardziej/mniej rozwiniętych krajach jest podobnie? Może opcja na kolabo z innymi jutubistami z innych krajów? Pozdrawiam z gorącej Seville (umiliłeś mi 3h pierdzenia w stołek na zdalnym)
żul... ale jak piękny ( UW I E L B I A M )
#wspieram brodatychyoutubrtoe&vtuberow
&stopy&vhyba5prolmili mmam
24:00 Już istnieje taki limit i są to 3 przerwy na drużynę (nie licząc przerwy między połowami).
Bartek, jak ci się nie chce nagrywać i odpowiadać, to tego nie rób. Nie ma co się męczyć nawzajem.
Taka ciekawostka. Turnbichler se mieszka w krakowie w okolicach Ruczaju. Raz go widziałem w knajpie, raz w Kauflandzie na kapelance przed wigilią. Pozdrawiam
Dobre pytanie z tymi selekcjonerami. Dla mnie 1. Sousa, 2. Brzęczek, 3. Michniewicz, 4. Probierz, 5. Santos
Tez kiedyś miałem pogląd, że styl gry ponad wszystko, ale kurde. Przejść przez eliminacje niemalże suchą stopą (ledwie dwukrotnie stracone punkty jak dobrze kojarze), to jest wyczyn z ktorym nawet Nawalka miał problem. Ja wiem ze graliśmy nudną piłkę, ale naprawdę nie było źle. Plus było nieporównywalnie lepiej w meczach z rywalami z wyższej półki niż np. Teraz za Brzeczka. Połączyć Brzeczka z Sousa i by wyszedl idealny trener.
23:55 Bogate zespoły mają po 20 zawodników na ławce, a biedne po 5. Także moim zdaniem limit zmian jest bardziej egalitarny i biedne zespoły mają większe szanse
Zawodowcy już od kilku igrzysk mogą występować w turnieju bokserskim.
Ale się zesraliście o to Q&A, cieszcie się, że Mietkowi dalej chce się ciągnąć LKS i wciągajcie fajny content, którego nikt się nie spodziewał. Nawet Mieciu
mietczyński w sensie sportowo
Linię najmniejszego oporu
40:11 zeby moc wspierac kanal trzeba zkorzystac z YT w wersji przeglądarkowej, nie da sie tego zrobic w appce.
czy byłoby okej wyposażyć polskich piłkarzy w czujniki, sterowniki, gogle VR i żeby na boisku ktoś z zewnątrz grał nimi jak w fifie? Przyjmując, że dałoby się technologicznie coś takiego zrobić. Czy taki projekt mógłby się nazywać "CyberOrlik 2077"?
Ale porównanie do lodówki z produktami o krótkim terminie ważności zajebiste 😂
Lewandowski ? poważnie ? a Lato , Boniek , Deyna , Lubański .....................!!!!??? Ile Robercik zdobył medali dla POLSKI ???!!!
23:41 uważam że to fatalny pomysł. Co by było gdyby pilkarz nazywał się JUZBYŁEM i miałby brata bliźniaka który by go zmienił? Doszło by do sytuacji w której możemy powiedzieć że gracz JUZBYŁEM byk by na boisku dwa razy. Co prawda można go takiej samej sytuacji dopuścić i obecnie tym bardziej zatrzymajmy tę karuzele absurdu!
#humortypumietczynskowego
Mówisz, że relacja ze Stanowskim neutralna, poprawna. A co ze słynną wymianą zdań odnośnie braku stanika pewnej kobiety z Białorusi?
Inteligentni ludzie nie będą rozpamiętywać przez kilka lat takich pierdół
Mieciu a może Tenis Menager byś ogrywał na kanale?
Wszystko post Nawałka to nieporozumienie, Boniek powinień przeprosić kibiców za Brzęczka, bo przez tę nominację potoczyło się wszystko jak się potoczyło.
11:46 Miał jednak ten mecz z Francją na EURO
Linia najmniejszego oporu Mieciu
Lisek raczej nie jest dostępny w Pszczynie ale jak co, daj znać gdzie mogę takie zakupy wysłać
1:00:15 jakby to powiedział Wojciech Kowalczyk - KONIE OBSRAŁY BOISKO W GLIWICACH
Mógłby zagrać jakiś k*wa Leśmian, bo nie wiadomo, o co mu chodzi. Padłam😂😂😂❤
Szkoda, że seria goczałkowic stała się płatna
Lol, nie jest płatna XD zapisy ze streamów są za paywallem ale streamy na żywo czy filmy masz wciąż za darmo
Kogo obchodzi jakiś tenis, musisz zawsze, do końca świata, mówić o ekstraklasie i kadrze, nie ma co się oszukiwać.
A i P.S. Pytałem na lajwie kiedyś o ten komunizm i sam widzisz, że dla piłkarzyków każdy centrolewicowiec i bardziej, to komunista
Tymczasem kibice St. Pauli
-EJ kurwa, widzisz mnie?
Argument przeciw to gra na czas i wpuszczanie po jednym zawodniku. Mieciu, zauważ że tych pięciu piłkarzy nie można wpuszczać w 5 różnych przerwach. Dlatego nie widzisz różnicy.
50:37 najlepsze pytanie
Puchar Zoo, komentował Jan Wężyk
0:31 Nie mówi się "pójść po najmniejszej linii oporu" tylko "pójść po linii najmniejszego oporu". W tym powiedzeniu to opór jest najmniejszy, a nie linia
pozdrawiam Mieciu "Werder" Chojnicki
1:04:15 no i Bruno Baltazar poleciał, w końcu expected zwolnienie trenera osiągnęło 1.000
on ma już nowy klub w Ligue 2, chyba tego zwolnienia jako takiego nie było
Nie Sousa zaliczył wpadkę z Słowacją tylko Krychowiak. Nie Sousa pokpił fazę grupową tylko Lewandowski.
nk co powiedzial o goczalkowicach
Chryste panie, nawet znaczników czasowych nie dał... Pomoże z tym jakaś dobra dusza?
Mietczynski ok
1:51:50 Mi do głowy przychodzi tylko Brazylia, tam piłka chyba jest takim narodowym czymś.
Umiliłeś mi jedzenie chińczyka, dzięki
Ty mówisz o Baltazarze, a tymczasem dwie godziny po wrzuceniu filmu Baltazar sam odchodzi z Radomiaka :P
Linię najmniejszego oporu, nie najmniejszą linię oporu
po linii najmniejszego oporu*
Mietek ale to było w tamtym roku, a przynajmniej na początku tego, stare dzieje, jesteś jak alkoholik co stare rozpamiętuje
Linii najmniejszego oporu.
Teraz niech ktoś zrobi timestampy 😂
Chcecie live z goczałkowic to wystarczy zapłacić