Jarosław Płucisz "Odlot" - cała książka.
HTML-код
- Опубликовано: 10 фев 2025
- Jest to historia z gatunku SF autorstwa pana Jarosława Płucisza. Pan Jarosław odezwał się do mnie za pośrednictwem mojego kanału , zwracając się z prośbą o odczytanie na nim jego książki. W efekcie dostałem rękopis i ustaliliśmy, że zaraz po przeprowadzeniu jego redakcji, rozpocznę nagrania audiobooka. Kiedy byłem już jednak gotowy i przesłałem wstępnie zredagowany tekst do pana Jarosława, okazało się, że znalazł się on w szpitalu. Tydzień później dotarła zaś do mnie smutna wiadomość o śmierci pana Jarosława. W tej sytuacji pozostałem z tym manuskryptem, nie bardzo wiedząc co mam dalej robić. Szczęśliwym trafem udało mi się jednak dotrzeć do córek pana Jarosława, które chcąc uszanować wolę taty, postanowiły, aby dokończyć prace i upublicznić nagranie tej historii. Zapraszam zatem do wysłuchania książki pana Jarosława Płucisza pod tytułem "Odlot"
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję
Fajnie się słucha . Ciekawy pomysł na książkę .
Dzięki Panie Piotrze ❤
Szkoda że nie będzie drugiej części 😢
Pan Jarosław jakby tą książką się z nami pożegnał.
Żegnajcie. 😢
@@Adrian-fq6vl Jeszcze jak z nim rozmawiałem te parę miesięcy temu, miał plany na kolejne części tej opowieści. Życie jednak pisze najbardziej zaskakujące scenariusze. Pozdrawiam
To była jego fantazja o odlocie, którą nosił w sobie przez całe dorosłe życie... I w końcu tak się stało
Wielka milosci niesamowicie dobrzy ludzie,to faktycznie s.f.
Super przeczytane Panie Piotrze :D
Nie zgodził bym się w żadnej kwestii z autorem, ale książka ciekawa 😅😅😅
Gniot. Minely czasy gdy autor mial cos do przekazania. Dzisiaj pisz kazdy kto poczuje sie pisarzem. Tragedia. Jest to przyklad jak nisko upadla sztuka pisania ciekawych I uczacych ksiazek. "Autor" tej powiesci nigdy nie powinien probowac pisac.
Cóż tak samo jak każdy może pisać, podobnie każdy może nie czytać tego co mu nie odpowiada lub jest według niego na zbyt niskim poziomie. Na tym polega między innymi wolność słowa. Autor tej historii już niestety nie żyje, a ponieważ jego marzeniem była publikacja, wobec czego realizując ją zamieściłem ten tekst na swoim kanale. Pozdrawiam
Słuszność tego pojmie ktoś, kto wie, czym jest spełnianie marzeń, choćbyw ostatniej woli. Dobrze, że Autor miał wokół siebie takich ludzi, jak publikujący książkę.
Sztuka pisania jest tutaj bardzo duza i nawet ludzie nie zdaja sobie sprawy ile w tej opowiesci jest tematu i prawdziwych informacja o histori oraz upadku Atlantow. Przekaz medialny i lektury historyczne ponad 80% to powiesci wymyslane dla kreowania ludzmi i falszywe wymyslane opowiesci mchu i paproci. Czysty przyklad gdzie wszelkie korpo ludzi trzyma w ryzach bo musisz placic podatki rachunki i mase roznych oplat a planeta wszystkim wszystko daje za darmo. Podobnie z napedami rakiet ktore zasilane sa paliwem plynnym i polega to na wybuchu i odrzucie ale to ma swoje ograniczenia. Jest duzo innych form napedu ktore juz Tesla mial wymyslone oraz potezne mozliwosci krysztalow
Jeszcze nie przesłuchałam książki, tylko pierwsze parę minut, ale na pewno zapoznam się z całą. Choćby dlatego, że ulica Akacjowa to trasa moich wędrówek rowerowych i odległość 3 km od mojego domu pod wspomnianym na początku szpitalem. Może książka to gniot a może arcydzieło. Pewnie jakaś inna przygoda, nowa, mniej lub bardziej udana. Zobaczymy. Zmierzam do tego, że aż takie potępienie jest trochę niepotrzebne. Moim zdaniem każdy może pisać, próbować, zmierzać się z tą materią. Po co komuś podcinać skrzydła, tym bardziej, że już autor niczego nie może zmienić. Gdy porównamy większość książek chociażby z "Czarodziejską górą" Tomasza Manna to wypadną blado. Pozdrawiam !
Szkoda czasu i te reklamy .
Jak reklamy to do wora. Dzięki za ostrzeżenie
Jaro a lala Grażyna taka w sumie lipa . Opowiastka 3:01:55 na poziomie gimbazy