Kang się przecież nie pojawi. On przecież umarł w Kwantomanii, a w TVA mamy dobrego warianta, a ci kolesie w scenie po napisach Kwantomanii ha, ile było takich scen po napisach zapowiadających nam jakąś postać jako antagonistę lub pojawienie się jej w ewentualnym następnym filmie i nic z tego nie wychodziło. Po za tym ja już w sumie nie pamiętałem, że w MCU był taki złoczyńca jak Kang i gdyby nie ten film to dalej bym nie pamiętał. Do tego stopnia go zmarnowali, że o nim się już nie pamięta tak jak z głównym wrogiem "Iron Mana 2", czy właśnie "Doctora Strange". A przecież Aktorsko wypadł naprawdę świetnie, tylko no został nie umiejętnie wprowadzony przez co jest teraz jednym z no name'owych złoczyńców
No prawda, wprowadzenie miał beznadziejne, ale właśnie przez to że dalej jest jeszcze kilka wariantów to liczę na to że jednak powróci i coś z niego jeszcze będzie
04:08 jak dla mnie tak o, RDJ lubi być gwiazdą, być w centrum uwagi. Na 100% Doom będzie latał bez maski w większości scen, jak dla mnie całe to zagranie z RDJ jest kompletnie bez sensu, gdyby jeszcze nie było żadnych nawiązań do iron mana (a wiemy, że będą) to jakoś bym to przełknął
To wogóle jest w opór desperacki krok nobo po pierwsze RDJ zeżre krocie za samo kameo w MCU, a co dopiero za bycie głównym złoczyńcą minimum 2 najważniejszych filmów tego studia. Po drugie nie mają czasu na dobre wprowadzenie dr Dooma z jego obszerną historią w komiksach oraz tym że rozłożono tam jego psyhikę na czynniki pierwsze (że tak dobrze go poznajemy), dzięki czemu jest tak świetnym złoczyńcą. Więc żeby zrobić wmiarę dobrego złoczyńcę z tej postaci w filmach musieliby zrobić coś w stylu: to jest świat w którym Iron-man przeżył w Endgame i po wynalezieniu podróży w czasie zaczą to praktykować, w trakcie tego stał się złym Doktorem Doomem. A teraz przybył do naszego MCU i rowala naszych bohaterów. Pewne jest że będzie coś takiego a jak nie to ten złoczyńcą będzie dość płytki bo niebędzie dość rozbudowany
No ja juz widze mnóstwo editów rdj comeback i edit ironmana nie o to w tym chodzi jak chodzi o polaczenie postaci przełkne tylko podobizne aktorow nawet nie ze doktor doom jest wariantem iron mana tylko ze w innym swiecie nie mialo nawet byc ironmena tylko jest doktor dooom a bohatwrowie z głównej rzeczywistosci beda poprostu w nim widziec ironmana a do tego mam pytanie czy ktos wie jak beda wygladaly losy spidermana bo narazie jest cicho na ten temat
Jeśli chodzi o losy Spider-Mana to na razie są nieznane, po NWH wszyscy zapomnieli kim jest Peter Parker więc teraz Peter może być w 100% Spider-Manem i sobie ratować świat, ale co dokładnie robi tego nie wiadomo, nigdzie nie został pokazany jak dotąd, a Spider-Man 4 chyba jeszcze nie ma ustalonego zarysu fabularnego bo Marvel i Sony próbują dojść do porozumienia co konkretnie miałoby w tym filmie być
@@Hedosi2312 to jest raczej pewne, ponieważ teraz nie ma już czasu na zrobienie filmu o Spider-Manie, albo wypuszczenie go do kin. Poza tym jak już wspomniałeś Sony i MCU się kłócą o tym jak ten film ma wyglądać, a żeby wyszedł przed Secret Wars to musieliby teraz przestać się kłucić i zacząć robić ten film. A pojawienie się tam tych wariantów Spider-Mana i Sider-Toma jest raczej pewne, bo te postacie mają największy fandom wszechczasów więc pojawienie się ich w tym filmie to gwarancja zysku czego sobie Disney nie odmówi XD
Jak pisałem w poprzednim filnie... Fajnie że aktor wraca... Ale chyba lepiej by było faktycznie jakby to był ktoś inny... Chyba że nie będą pokazywać twarzy Doktora Dooma przez cały film o nim... Bo właśnie to jest ikoniczna część tej postaci... Osoba w nieznanej zbroi i ukrywająca twarz i nikomu jej nie pokazującej... Ale wiedząc że jak ostatnio Dinaey prowadzi Marvela oraz Star Wars... To nie wiem co muszą zrobić jeszcze aby odratować to wszystko... Gdyby nie szli "Postępowym" tokiem myślenia i poprawnością polityczną... A faktycznie skupiali się na robieniu dobrych filmów, to nie byłoby takiego problemu
"Postępowość" to żaden problem, marvel się nawet na tym za bardzo nie skupia, wszystkie postacie, które są jak kolwiek jak to nazwałeś postępowe są takie same w komiksach i to jest ich ostatni problem, star wars nie radzi sobie już od dawna i to też nie jest wina tego, że masz tam kobiety xD. Problem marvela jest zbyt złożony żeby sprowadzać go do takiego gównianego konceptu jak "propaganda woke" (fakt, istnieje ale w wielu przypadkach po prostu ludzie przywalają się o nic).
Wyjdzie tłum niezadowolonych i narzekających fanów, ale dopiero po tym jak 100 razy pójdą na ten film pokazując że lubią Cameo festy bez żadnego ładu i składu XD
@@mattix3069 też, ale MCU jest zdesperowane, bo stracili już za dużo fanów przez zmęczenie słabą jakością ich filmów oraz nie mają czasu na rozwinięcie nowej nie zależnej od znanej i lubianej postacie z MCU, bo zostały nam się max 3 filmy do Avengers 5 i 6
Mads Mikkelsen miał w Marvelu zmarnowany potencjał jako wróg w filmie "Doctor Strange" i świetnie by się na dawał tak jak Cillian Murphy, ponieważ w przypadku Dooma mam odsłanięte tylko oczy a ci dwaj są jednymi z najlepszych aktorów grających emocje tylko swoimi oczami.
Wrzucam jeszcze raz bo muzyka była za głośno
Dr Doom
Czyli ty po prostu się cieszysz że Doom i tyle? To dobrze 💜
Kang się przecież nie pojawi. On przecież umarł w Kwantomanii, a w TVA mamy dobrego warianta, a ci kolesie w scenie po napisach Kwantomanii ha, ile było takich scen po napisach zapowiadających nam jakąś postać jako antagonistę lub pojawienie się jej w ewentualnym następnym filmie i nic z tego nie wychodziło.
Po za tym ja już w sumie nie pamiętałem, że w MCU był taki złoczyńca jak Kang i gdyby nie ten film to dalej bym nie pamiętał. Do tego stopnia go zmarnowali, że o nim się już nie pamięta tak jak z głównym wrogiem "Iron Mana 2", czy właśnie "Doctora Strange". A przecież Aktorsko wypadł naprawdę świetnie, tylko no został nie umiejętnie wprowadzony przez co jest teraz jednym z no name'owych złoczyńców
Uff, się rozpisałem
No prawda, wprowadzenie miał beznadziejne, ale właśnie przez to że dalej jest jeszcze kilka wariantów to liczę na to że jednak powróci i coś z niego jeszcze będzie
Markitengowo świetny wybór i tyle w sumie xd
Jakiś plus jest
04:08 jak dla mnie tak o, RDJ lubi być gwiazdą, być w centrum uwagi. Na 100% Doom będzie latał bez maski w większości scen, jak dla mnie całe to zagranie z RDJ jest kompletnie bez sensu, gdyby jeszcze nie było żadnych nawiązań do iron mana (a wiemy, że będą) to jakoś bym to przełknął
Zapewne tak, jak już dadzą RDJ + tak jak mówisz lubi być gwiazdą no to na bank tak będzie, no i nawiązania prawda będą
To wogóle jest w opór desperacki krok nobo po pierwsze RDJ zeżre krocie za samo kameo w MCU, a co dopiero za bycie głównym złoczyńcą minimum 2 najważniejszych filmów tego studia. Po drugie nie mają czasu na dobre wprowadzenie dr Dooma z jego obszerną historią w komiksach oraz tym że rozłożono tam jego psyhikę na czynniki pierwsze (że tak dobrze go poznajemy), dzięki czemu jest tak świetnym złoczyńcą. Więc żeby zrobić wmiarę dobrego złoczyńcę z tej postaci w filmach musieliby zrobić coś w stylu: to jest świat w którym Iron-man przeżył w Endgame i po wynalezieniu podróży w czasie zaczą to praktykować, w trakcie tego stał się złym Doktorem Doomem. A teraz przybył do naszego MCU i rowala naszych bohaterów.
Pewne jest że będzie coś takiego a jak nie to ten złoczyńcą będzie dość płytki bo niebędzie dość rozbudowany
No ja juz widze mnóstwo editów rdj comeback i edit ironmana nie o to w tym chodzi jak chodzi o polaczenie postaci przełkne tylko podobizne aktorow nawet nie ze doktor doom jest wariantem iron mana tylko ze w innym swiecie nie mialo nawet byc ironmena tylko jest doktor dooom a bohatwrowie z głównej rzeczywistosci beda poprostu w nim widziec ironmana a do tego mam pytanie czy ktos wie jak beda wygladaly losy spidermana bo narazie jest cicho na ten temat
Jeśli chodzi o losy Spider-Mana to na razie są nieznane, po NWH wszyscy zapomnieli kim jest Peter Parker więc teraz Peter może być w 100% Spider-Manem i sobie ratować świat, ale co dokładnie robi tego nie wiadomo, nigdzie nie został pokazany jak dotąd, a Spider-Man 4 chyba jeszcze nie ma ustalonego zarysu fabularnego bo Marvel i Sony próbują dojść do porozumienia co konkretnie miałoby w tym filmie być
Kolejna część Tomowego pajączka będzie dopiero po jego wystąpieniu w Secret Wars u boku innych znanych nam Spider ludzi oraz super bohaterów XD
A to jest pewne czy tylko plotka?
@@Hedosi2312 to jest raczej pewne, ponieważ teraz nie ma już czasu na zrobienie filmu o Spider-Manie, albo wypuszczenie go do kin. Poza tym jak już wspomniałeś Sony i MCU się kłócą o tym jak ten film ma wyglądać, a żeby wyszedł przed Secret Wars to musieliby teraz przestać się kłucić i zacząć robić ten film. A pojawienie się tam tych wariantów Spider-Mana i Sider-Toma jest raczej pewne, bo te postacie mają największy fandom wszechczasów więc pojawienie się ich w tym filmie to gwarancja zysku czego sobie Disney nie odmówi XD
Jak pisałem w poprzednim filnie... Fajnie że aktor wraca... Ale chyba lepiej by było faktycznie jakby to był ktoś inny... Chyba że nie będą pokazywać twarzy Doktora Dooma przez cały film o nim... Bo właśnie to jest ikoniczna część tej postaci... Osoba w nieznanej zbroi i ukrywająca twarz i nikomu jej nie pokazującej... Ale wiedząc że jak ostatnio Dinaey prowadzi Marvela oraz Star Wars... To nie wiem co muszą zrobić jeszcze aby odratować to wszystko... Gdyby nie szli "Postępowym" tokiem myślenia i poprawnością polityczną... A faktycznie skupiali się na robieniu dobrych filmów, to nie byłoby takiego problemu
"Postępowość" to żaden problem, marvel się nawet na tym za bardzo nie skupia, wszystkie postacie, które są jak kolwiek jak to nazwałeś postępowe są takie same w komiksach i to jest ich ostatni problem, star wars nie radzi sobie już od dawna i to też nie jest wina tego, że masz tam kobiety xD. Problem marvela jest zbyt złożony żeby sprowadzać go do takiego gównianego konceptu jak "propaganda woke" (fakt, istnieje ale w wielu przypadkach po prostu ludzie przywalają się o nic).
Odgrzewany kotlet
No trochę, ale może coś z tego wyjdzie, zobaczymy
Wyjdzie tłum niezadowolonych i narzekających fanów, ale dopiero po tym jak 100 razy pójdą na ten film pokazując że lubią Cameo festy bez żadnego ładu i składu XD
@@Hedosi2312 dla jasnościi bardzo szanuje Pana Roberta ale wolałbym wprowadzenie nowego aktora np Cilliana M
Rozumiem
@@mattix3069 też, ale MCU jest zdesperowane, bo stracili już za dużo fanów przez zmęczenie słabą jakością ich filmów oraz nie mają czasu na rozwinięcie nowej nie zależnej od znanej i lubianej postacie z MCU, bo zostały nam się max 3 filmy do Avengers 5 i 6
Moim zdaniem nie do końca to dobra decyzja... Robert zje dużą gaże za to a w zamian możnaby innych aktorów wprowadzić do MCU
A kogo byś wprowadził zamiast niego?
@@Hedosi2312 jest wielu świetnych aktorów choćby wspomniany Cavil
Jak najbardziej byłby dobry
Mads Mikkelsen miał w Marvelu zmarnowany potencjał jako wróg w filmie "Doctor Strange" i świetnie by się na dawał tak jak Cillian Murphy, ponieważ w przypadku Dooma mam odsłanięte tylko oczy a ci dwaj są jednymi z najlepszych aktorów grających emocje tylko swoimi oczami.
Mads jak najbardziej, świetny aktor
Robert to zyd krotko
Dlaczego? XDDD
Dlatego że z każdym wystąpieniem w MCU bierze coraz więcej