Wiem, że to już parę lat temu umieściłeś ale mam pytanie ile pyłku podajesz łącznie na całą rodzinę wiosną? 0,5 kg per rodzina starczy? I kiedy zacząć go podawać - jedni piszą w połowie lutego a inni że w marcu? Masz jakąś swoją metodę? Teraz będę miał mój 4 pełen sezon z moją pasieką i nie ukrywam, że po raz pierwszy będę podawać pyłek. Mieszkam w takim miejscu w Szczecinie, że mam dookoła dużo wierzby (w tym, moje własne nasadzenia) ale tak jak mówisz lepiej pszczołom ułatwić życie by rodziny były silniejsze. Pozdrawiam ze Szczecina Rafał
Rafał Zahorski Pylek kwiatowy zaczynam podawać pszczołom dopiero po pierwszym oblocie. W formie ciasta miodowo-pylkowego,lub cukier puder z pyłkiem Po ok.1kg ciasta.(Byl filmik na moim kanale w tym temacie ). Podajemy bezpośrednio na ramki w miejsce gdzie j zlokalizowany jest kłąb, lub przez pajączek w powałce .W lotne dni gdy jeszcze nie kwitną wierzby ,można podawać zmielony pyłek bezpośrednio na pasieczysku (tak jak na tym filmiku) .Stwarza to im imitację naturalnego pożytku i pobudza matki do czerwienia.Nalezy również pamiętać o dostarczeniu rodzinom wczesną wiosną wody . Od pierwszego dnia oblotu musi być czynne na pasiece poidło z czystą wodą,umiejscowione w zasłoniętym od wiatrów i nasłoneczniknym miejscu.. W tym okresie jest bardzo mało ciepłych dni z temp..12C. gdy pszczoły wylatują po wodę, nektar i pylek. Przy niedobrze wody i pylku loty pszczół są nawet w temp 7C. Czasami nawet połowa zbieraczek krzepnie przy poidle czy na kwiatach i nie wraca do ula. Może to być nawet kilka tys. zbieraczek straconych bezpowrotnie w tym okresie. Sa to oczywiście najstarsze pszczoly, które są zastępowane przez,,młode pokolenie" . Dlatego mały słoiczek z wodą (na powałce) dobrze ocieplony również może przynieść pozytywny efekt w rozwoju rodziny pszczelej .
@@piotrmawapszczoy7031 Piotrze bardzo dziękuję za bardzo cenne rady. Ja stosuję do jesiennego podkarmiania kwadratowe podkarmiaczki. Dopiero w tym roku bedę robić powałki - na razie korzystam z klasycznych beleczek. Jedna beleczka jest wyciągnięta i tam włożone są krótkie beleczki o dł 1/3 z poprzecznymi krótkimi na krzyż - to mi daje jedną beleczkę z otworem na 1/3 dł beleczki a na tym otworze ustawiam podkarmiaczkę do podawania syropu. Wodę mają na pasiece, ale fakt, że w tym roku powyciągam kratki z podkarmiaczek i tam dam im wodę w jakimś pojemniczku a obok pyłek i ciasto. Mam nadzieję że to da efekt wzmocnienia moich rodzin. :-) Jeszcze raz Ci bardzo dziękuję - oglądam teraz inne Twoje filmiki. Robisz kawał doskonałej roboty dla młodych adeptów sztuki pszczelarskiej :-) P{ozdrawiam Rafał ze Szczecina
Królikomania Każda partia pyłku jest suszona w temp.do 40C a następnie mrożona. Dopiero taki pyłek bez problemu przechowujemy w dłuższym okresie czasu. Należy go przechowywać w szklanych naczyniach, woreczkach foliowych w szczelnych opakowaniach( bo chłonie wilgoć z otoczenia). Osobiście sam zajadam się pyłkiem kwiatowym. Można go spożywać po uprzednim zmieleniu, ewent rozmoczeniu w mleku ,jogurcie czy wodzie. Doskonale odtruwa organizm z toksyn, zawiera bardzo dużo witamin ,aminokwasów i zw mineralnych. Stosowany regularnie np.przez 3-mce (wiosną i jesienią) obniża ciśnienie krwi, cholesterol itp.
Roberto Roberto Pyłek musimy dokładnie zmielić, wówczas pszczoły formują z niego obnóża i zanoszą go do ula. Jest to szczególnie ważne w okresach gdy w przyrodzie nie ma naturalnego pyłku, lub gdy temp. powietrza nie pozwalają na loty pszczół. Nie należy go podawać w tej formie(proszku) do ula na ramki na żadnych tackach, talerzykach itp. bo go potraktują jak śmieci i wyniosą z ula. Wieczorem zabieram resztki niepobranego pyłku z pasieki z uwagi na możliwy deszcz(wilgoć z powietrza). Wilgotnego, zbrylonego pyłku pszczoły nie pobiorą. Pyłek możemy również podać pszczołom w cieście miodowo cukrowym był filmik z tego. .ruclips.net/video/m8Y-bT7Kxtw/видео.html
piotr golucki Jedyny pożytek jaki mają pszczoły z kukurydzy to zbiory niewielkich ilości pyłku lipiec/sierpień gdy zakwita. Kukurydza jest rośliną wiatropylną, wytwarza dużo większe ziarna pyłku które są gładkie bez wypustek i pszczoły mają problem aby uformować z nich obnóża. Poza tym pyłek z kukurydzy jest gorszej jakości, obnóża żółtokremowe. Ale sierpień jest miesiącem bezpożytkowym, tam gdzie nie ma kwitnącej nawłoci czy poplonów z gorczyc to pszczoły muszą się zadowolić pyłkiem z kukurydzy.Nie polecam sąsiedztwa tej rośliny wokół pasiek, kukurydza to GMO a poza tym ziarno przed siewem jest zaprawiane trującymi substancjami które w niewielkich ilościach mogą dostawać się do pyłku. Na pocieszenie powiem że pszczoły które mają w zasięgu lotu rośliny owadopylne jak np.gorczycę w poplonie to wówczas ignorują kwitnące dziesiątki ha kukurydzy.
W Polsce jest zakaz siania GMO. Jeśli nawet taka uprawa jest i zostanie namierzona to jest likwidowana a rolnik który posiał, ma jak sie nie myle cofane dotacje. Więc jest to nie opłacalne siać.
Piękny widok cieszy oko :)
Każdy film na pana kanale jest pouczający dla młodego pszczelarza, pozdrawiam serdecznie
Dobry filmik jak zawsze.
W Sobotę, prawdopodobnie miodnie będę nastawiał.
Pozdrawiam
Super u mnie również tak mają ale szkoda że raptem korzystały z tego 4 razy bo zimno albo deszcz .Pozdrawiam byle do wiosny Powodzenia
Z Leszczyny w tym roku to chyba mało kto skorzystał w tym roku . u mnie zakwitły i wiatr i deszcz porwały Pyłek . Pozdrawiam
Super.:)
Pozdrawiam.
oprócz pyłku ,radzę podać ciasto pszczołom a wodę w zimne dni do ula by nie ginęły z zimna szukając wody po pasiece
U mnie ani z lezczyny ani z wierzby. Cały czas pada i pada. Powodzenia
Kolego jestem początkującym pszczelarzem.mam 3 ule.dziś kupiłem pyłek jak mam go poddać pszczółką mam go zmielić czy tak mam go wysypać na tacę
Ja widzę że te pszczoły walczą ze sobą co nie które ale jednak ja bym rozsypał rzadziej na większej powierzchni pozdrawiam
Wiem, że to już parę lat temu umieściłeś ale mam pytanie ile pyłku podajesz łącznie na całą rodzinę wiosną? 0,5 kg per rodzina starczy? I kiedy zacząć go podawać - jedni piszą w połowie lutego a inni że w marcu? Masz jakąś swoją metodę? Teraz będę miał mój 4 pełen sezon z moją pasieką i nie ukrywam, że po raz pierwszy będę podawać pyłek. Mieszkam w takim miejscu w Szczecinie, że mam dookoła dużo wierzby (w tym, moje własne nasadzenia) ale tak jak mówisz lepiej pszczołom ułatwić życie by rodziny były silniejsze. Pozdrawiam ze Szczecina Rafał
Rafał Zahorski
Pylek kwiatowy zaczynam podawać pszczołom dopiero po pierwszym oblocie. W formie ciasta miodowo-pylkowego,lub cukier puder z pyłkiem Po ok.1kg ciasta.(Byl filmik na moim kanale w tym temacie ). Podajemy bezpośrednio na ramki w miejsce gdzie j zlokalizowany jest kłąb, lub przez pajączek w powałce .W lotne dni gdy jeszcze nie kwitną wierzby ,można podawać zmielony pyłek bezpośrednio na pasieczysku (tak jak na tym filmiku) .Stwarza to im imitację naturalnego pożytku i pobudza matki do czerwienia.Nalezy również pamiętać o dostarczeniu rodzinom wczesną wiosną wody . Od pierwszego dnia oblotu musi być czynne na pasiece poidło z czystą wodą,umiejscowione w zasłoniętym od wiatrów i nasłoneczniknym miejscu..
W tym okresie jest bardzo mało ciepłych dni z temp..12C. gdy pszczoły wylatują po wodę, nektar i pylek. Przy niedobrze wody i pylku loty pszczół są nawet w temp 7C. Czasami nawet połowa zbieraczek krzepnie przy poidle czy na kwiatach i nie wraca do ula. Może to być nawet kilka tys. zbieraczek straconych bezpowrotnie w tym okresie.
Sa to oczywiście najstarsze pszczoly, które są zastępowane przez,,młode pokolenie" .
Dlatego mały słoiczek z wodą (na powałce) dobrze ocieplony również może przynieść pozytywny efekt w rozwoju rodziny pszczelej .
@@piotrmawapszczoy7031 Piotrze bardzo dziękuję za bardzo cenne rady. Ja stosuję do jesiennego podkarmiania kwadratowe podkarmiaczki. Dopiero w tym roku bedę robić powałki - na razie korzystam z klasycznych beleczek. Jedna beleczka jest wyciągnięta i tam włożone są krótkie beleczki o dł 1/3 z poprzecznymi krótkimi na krzyż - to mi daje jedną beleczkę z otworem na 1/3 dł beleczki a na tym otworze ustawiam podkarmiaczkę do podawania syropu. Wodę mają na pasiece, ale fakt, że w tym roku powyciągam kratki z podkarmiaczek i tam dam im wodę w jakimś pojemniczku a obok pyłek i ciasto. Mam nadzieję że to da efekt wzmocnienia moich rodzin. :-) Jeszcze raz Ci bardzo dziękuję - oglądam teraz inne Twoje filmiki. Robisz kawał doskonałej roboty dla młodych adeptów sztuki pszczelarskiej :-) P{ozdrawiam Rafał ze Szczecina
czy oczko wodne w odległości 2 metrów może służyć jako poidło dla pszczółek?
Pewnie ze tak tylko rzuć coś do wody żeby się nie topiły np. jakieś patyki, trzcinę pozdrawiam
Ryszard Janiec
Na te patyki dobrze jest wyłożyć dywanik z mchu.
Pszczoły uwielbiają pobierać wodę z tego podłoża.
nie 3 a 4 zapomniałeś powiedzieć o temperaturze;) Pozdrawiam.
W jaki sposób pan przechowuje pyłek przez zimę? Mrozi pan czy suszy?
Królikomania
Każda partia pyłku jest suszona w temp.do 40C a następnie mrożona.
Dopiero taki pyłek bez problemu przechowujemy w dłuższym okresie czasu.
Należy go przechowywać w szklanych naczyniach, woreczkach foliowych w szczelnych opakowaniach( bo chłonie wilgoć z otoczenia).
Osobiście sam zajadam się pyłkiem kwiatowym.
Można go spożywać po uprzednim zmieleniu, ewent rozmoczeniu w mleku ,jogurcie czy wodzie.
Doskonale odtruwa organizm z toksyn, zawiera bardzo dużo witamin ,aminokwasów i zw mineralnych.
Stosowany regularnie np.przez 3-mce (wiosną i jesienią) obniża ciśnienie krwi, cholesterol itp.
Dzięki za odpowiedź. To w następnym roku jak moje odkłady się wzmocnią postaram się zebrać go trochę dla siebie i dla pszczół na wiosnę.
Czy ten pyłek jest mielony lub moczony?
Roberto Roberto
Pyłek musimy dokładnie zmielić, wówczas pszczoły formują z niego obnóża i zanoszą go do ula.
Jest to szczególnie ważne w okresach gdy w przyrodzie nie ma naturalnego pyłku, lub gdy temp. powietrza nie pozwalają na loty pszczół.
Nie należy go podawać w tej formie(proszku) do ula na ramki na żadnych tackach, talerzykach itp. bo go potraktują jak śmieci i wyniosą z ula.
Wieczorem zabieram resztki niepobranego pyłku z pasieki z uwagi na możliwy deszcz(wilgoć z powietrza). Wilgotnego, zbrylonego pyłku pszczoły nie pobiorą.
Pyłek możemy również podać pszczołom w cieście miodowo cukrowym był filmik z tego. .ruclips.net/video/m8Y-bT7Kxtw/видео.html
A kukurydza może być ?
piotr golucki
Jedyny pożytek jaki mają pszczoły z kukurydzy to zbiory niewielkich ilości pyłku lipiec/sierpień gdy zakwita. Kukurydza jest rośliną wiatropylną, wytwarza dużo większe ziarna pyłku które są gładkie bez wypustek i pszczoły mają problem aby uformować z nich obnóża. Poza tym pyłek z kukurydzy jest gorszej jakości, obnóża żółtokremowe.
Ale sierpień jest miesiącem bezpożytkowym, tam gdzie nie ma kwitnącej nawłoci czy poplonów z gorczyc to pszczoły muszą się zadowolić pyłkiem z kukurydzy.Nie polecam sąsiedztwa tej rośliny wokół pasiek, kukurydza to GMO a poza tym ziarno przed siewem jest zaprawiane trującymi substancjami które w niewielkich ilościach mogą dostawać się do pyłku.
Na pocieszenie powiem że pszczoły które mają w zasięgu lotu rośliny owadopylne jak np.gorczycę w poplonie to wówczas ignorują kwitnące dziesiątki ha kukurydzy.
W Polsce jest zakaz siania GMO. Jeśli nawet taka uprawa jest i zostanie namierzona to jest likwidowana a rolnik który posiał, ma jak sie nie myle cofane dotacje. Więc jest to nie opłacalne siać.
ile rodzin pan posiada?
MacieG
Swoich mam 80 a pozostałe nie należą do mnie.
Rodzinne gospodarstwo pasieczne.
wierzba iwa - krainka iwa - też jest