Gdzie ci mężczyźni ? Za ostatnie 50 lat poziom testosteronu u mężczyzn spadł o połowę. Więc to nie tak że mężczyźni się gdzieś schowali , tylko ICH FIZYCZNIE NIE MA na rynku. !
Znalezc faceta to nie problem. Znalezc partnera graniczy z cudem. Dzisiejszy swiat to swiat pozorow i braku systemu wartosci a ludzie gadaja, nie rozmawiają że sobą.
Mężczyźni w większości przypadków to patologiczni narcyzi, psychopaci. Nie walczą i nie zabiegają o kobietę, traktują ją przedmiotowo jako zabawkę do sexu. Mężczyźni nie są dojrzałymi emocjonalnie osobami. To duzi, smarkaci chlopcy. Tchórze, słabizny, zakompleksiali i z niskim poczuciem własnej wartości. Szukają ofiary do łatwego zaspakajania swych narcystycznych, egoistycznych, wynaturzonych i zboczonych potrzeb. Zakompleksiały tchórz z niskim poczuciem własnej wartościi zawsze źle traktuje kobietę i to od samego początku, kontroluje, manipuluje, szantażuje, prześladuje i niszczy. Dlatego tyle przemocy, wojen, mobbingu, stalkingu, rozwodów i mordestw. Kobiety powinny bardziej się edukować, dużo czytać o licznych zaburzeniach osobowości facetów i być niezależne i asertywne i nie dać się nigdy źle traktować nikomu.
Mam dużo lat ale uważam,że mieszkanie z dorosłym synem to nie jest zdrowa relacja(Mam takich znajomych i przyjaciół,wygląda to żałośnie).Moi synowie dość wcześnie byli samodzielni.Starszy syn poznał przyszłą żonę w wieku 17 lat,ożenił się mając 25.Młodszy poznał przyszłą żonę w wieku 19 lat,ożenił się też mając 25.Byliśmy szczęśliwi z mężem,że synowie założyli rodziny,wyprowadzili się,mają dzieci(2+3) mają swoje domy.Starszy mieszka w Luxemburgu,pracuje w strukturach Unii,sam wszystko wypracował.Młodszy po śmierci męża założył nową firmę ,projektuje super maszyny,po prostu dają radę.ZAWSZE DAWAŁAM IM DUŻO WOLNOŚCI ALE DUŻO WYMAGAŁAM.
Ło matko, czyli to wszyyystko dzięki Tooobie, że tak się dobrze synom ułożyło. Dobrze, że mieli taaaką MAAATKĘ. Inaczej mogliby zostać jakimiś popierdułkami.
Super audycja, należę do tych kobiet które przeżyły przemoc w domu z maleńkim dzieckiem na rękach ale byłam na tyle silna że wyzwoliłam się z tego piekła.. Do dziś jednak pozostałam sama.. 😞
@@whatmumloves1622 Dziękuję Ci kochana ale to kosztowało mnie wiele wysiłku i do dziś mam jeszcze, choć na odległość wiele nierozwiązanych do końca problemów... Pozdrawiam serdecznie 🤗
Świetna rozmowa 🤗 zawsze mnie zastanawiało, dlaczego mam inną wizję związku i mężczyzny niż większość osób które znam. Tyle negatywnych i krzywdzących przekonań odnośnie płci, jakieś role , bo on/ona powinien/na. Niech się to wkońcu zmieni , bo to męczące psychicznie. Nie mogę już słuchać o schematach i jak wielu ludzi absolutnie ,nie widzi ,że można innaczej.
Sa różne przypadki w życiu. Każdy człowiek realizuje się wg swojej misji i przeznaczenia oraz przypadków losowych. Życie nie zawsze musi układać się stereotypowo.
Czy na pewno wyprowadzenie się od rodziców to moment poznania atrakcyjnej partnerki/partnera? Samodzielności warto się uczyć czasami powoli.Można zachęcać i pokazywać dziecku, że mając 18 lat można zamieszkać samemu.Poznanie partnera w momencie nauki samodzielności może być za trudne lub nie możliwe bo np. młody człowiek w różnym wieku dojrzewa do roli bycia z partnerem.
Różne były rodziny, tam gdzie kobieta miała silniejszą osobowość, tam rządziła:).Nie wszędzie był patriarchat...to zależało też od charakterów, temperamentow i osobowości tych ludzi w związku, nawet 100lat temu:). Bardzo fajna rozmowa, wszyscy zaangażowani i mądre rzeczy mówią. Super.
NIE ma nic dziwnego w tym ze dorosli mezczyzni nadal mieszkaja z rodzicami . Na zachodzie tez staje sie to coraz powszechniejsze z powodow ekonomicznych. Negatywnym zjawiskiem natomiast jest obsługiwanie takiego doroslego dziecka : robienie mu zakupow, prania, posilkow
Mój kolega to nawet dorosłemu synowi obiad podgrzewa, gdy ten wróci z pracy, choć sam też ciężko pracuje. Są maminsynkowie, ale tatysynkowie -jedynacy, to prawdziwy koszmar.
Tak się kończy wychowywanie mężczyzn przez samotne matki. 14:15 Pan socjolog chyba nie te badania czytał, 90% osadzonych w USA wychowywało się bez ojca. W Polsce jest zapewne podobnie.
Nie zgodzę się. Sama wychowywałam synów. Starszy wyprowadził się w wieku dwudziestu lat. Trochę pod moim naciskiem, ale się wyprowadził. Teraz mieszka z dziewczyną, pracuje i w końcu zobaczył, że dorosłe życie to nie bajka. Młodszy jeszcze się uczy, ale jeśli nie pójdzie na studia, to praca i wyjazd. Syn mojego kolegi niedługo skończy dwadzieścia lat, na studia się nie dostał, pracuje dopiero od miesiąca (pół roku od skończenia szkoły przesiedział w domu, samotny ojciec go utrzymywał). Teraz ojciec nawet nie bierze od niego pieniędzy na rachunki. Mają drugie, wolne mieszkanie, ale gdzie synusiowi będzie lepiej, niż u ojca. Także faceci samotnie wychowujący jedynaków też robią im krzywdę.
Nie dorosłość a dojrzałość jest problemem ludzi. Jest taki ogrom kobiet i facetów w wieku 40, a i dojrzałości nastolatków, że mi szczeka opada. Ściema panuje powszechna, a po krótkim czasie wszystko wychodzi. Dramat!
'nie płacę za mieszkanie'- czyli nawet nie dokłada się do wydatków, 'wyprowadze się jak znajdę kobietę'- wymieni mamę na żonę. Ja współczuję tym rodzica, mamy niańczą synków przez całe życie. Kończysz szkołę i się wyprowadzasz, koniec dyskusji.
Mój znajomy ma jedynaka. Już prawie dwudziestoletniego, który sam na siebie zarabia. Nie bierze od syna ani złotówki. Do tej pory go utrzymuje. Rano wstaje, nawet gdy ma wolne, zeby mu kanapki do pracy zrobić.To jest normalne?
@@kisia_semisia W dzisiejszych czasach jest wielu samolubnych rodziców , którzy pod płaszczykiem miłości do dziecka , wychowują dzieci dla zaspokojenia miłości własnej , żeby było fajnie, miło i cieplutko w domku, dzieci - pieski...Bez zrozumienia , ze wychowanie to oprócz miłości , odpowiedzialność za przygotowanie młodego człowieka do życia nie wokół własnej orbity i własnych potrzeb, ale życia dla innych i wśród innych
@@kisia_semisia Obowiazkiem rodziców jest zadbanie o solidne, mocne skrzydła dla dziecka, żeby bez strachu i wstydu móc w odpowiedniej chwili popchnąć dziecko do wyfruniecia we własne życie
A sà takie ?? Ja sie wyprowadzilam z domu jak mialam 22 lata. Ale miajac 31 zamieszkalam u rodzicow z powrotem z mężem i dziecmi :) trwalo to jakies 5 lat dopoki nie wybudowalismy naszego domu ! Wzzyscy żyjemy i mamy sie dobrze ;)
Mało tego, często słyszymy jakie to piękne i przyjacielskie relacje mam z moją mamusią. Chociażby obecna pani Halina, ciągle się wzoruje i przytacza swoją matkę. Wyobraźmy sobie jaka krytyka byłaby gdyby tak mężczyzna wychwalał i próbował przenosić do swojego domu zwyczaje swojej mamy. A cały czas podkreśla się równouprawnienie. Uważam że zwyczaje które będą celebrować młodzi powinny być ustalone przez obojga i powinny pochodzić z jednego i drugiego domu.
Państwa rozmowa jest zbyt tendencyjna. Myśląc logicznie, nie możemy zmieniać biologi człowieka... Przez tysiące lat mężczyzna był mężczyzną a kobieta była kobietą. Przecież człowiek nie wiązał się w pary do końca życia... Nasze współczesne czasy są bardzo sztuczne, tak jak plastic, który produkujemy w nadmiarze...
Mój trzydziestoletni syn mieszka razem ze mną, sam sobie pierze gotuje robi zakupy. Nie dotykam się do jego rzeczy i nie wchodzę do jego pokoju. Szanujemy swoją przestrzeń. Czasami mi pomoże przy ciężkiej pracy a ja wtedy ugotuję wspólny obiad. Pępowina odcięta a to że nadal pod wspólnym dachem to nie świadczy o braku samodzielności.
Ja nie rozumiem dlaczego mężczyzna moze czuć sie niepotrzebny w związku? Co to w ogóle za idea ze mężczyzna musi czuc się potrzebny? Jestesmy oboje sobie potrzebni do miłości, czułości, wsparcia, rozmowy po to jest zwiazek chyba? A nie po to zeby ktos spelnial role superbohatera???
Prawad! tk samo jak mnie wkurzyło stwierdzenie młodej damy ,ze mężczyzna moze czuć sie niepotrzebny jak kobieta pokazuje ,ze jest samodzielna i niezależna. Czyli co mamy udawać ,ze jesteśmy głupie i ułomne zeby facet sie dowartościował ? a gdzie jest partnerstwo ? Nienawidze jak ludzie mowie rzeczy typu . "Bo ty taka silna jestes" . To nie nasza wina ,ze mężczyzna zeby czuć sie dowartościowany musi wiec poczucie bycia silniejszym niz kobieta.
Witam. Wygoda jest, ale zakupy i mycie naczyn, odkurzanie, nauka w szkole, mycie podlogi to ja.... Ale gotowanie to juz babcia robila najlepiej z nas wszystkich, a do pralki nie doszkam, bo bym popsula.
Super artykuł Ogólnie :) Kury z Warszawy maja co oglądać :) Podliczając koszty ile m2 kupi Sobie początkujący programista z Warszawy z jednej pensji 0,5m2? Szukacie problemów w facetach ale problemem jest co innego.. Poruszam do zastonowienia :)
Dużo jest kobiet księżniczek żeby sobie nie zniszczyły pazurków to szukają mężczyzn gosposi który przyjdzie z pracy i posprzata, ugotuje zrobi pranie a księżniczka wisi na telefonie z mamuśką potem z koleżanką zobaczy filmik pomaluje pazurki. Bardzo dużo jest takich księżniczek szkolonych przez mamusie.
Niestety, ale z drugiej strony ja nie narzekałam na faceta który sam z siebie chetnie cos ugotuje,zaznaczam ze ja pracuje od 13 lat nieprzerwanie wiec nie mam czasu na pogaduchy w ciagu dnia.
@@AlexSandra2525 to nie należysz do księżniczek pewnie że fajne jak facet sam coś ugotuje księżniczki natomiast nie gotują nie robią nic siedzą na telefonie a jak facet pogada z mamą czy do niej pojedzie to mówią że mamusi synek a same z mamuśką by nadały non stop.
Panie Tomku do czego służy pralka bo raczej nie wie Pan jak to się dzieje :P Polecam zaprosić prawdziwe Mamy a nie pseudo celebrytów przedstawiających ich sens widzenia spoza garderoby :P Żal.pl
Mój znajomy ma jedynaka. Już prawie dwudziestoletniego, który sam na siebie zarabia. Nie bierze od syna ani złotówki. Do tej pory go utrzymuje. Rano wstaje, nawet gdy ma wolne, zeby mu kanapki do pracy zrobić.To jest normalne?
Często wciąż to kobiecie zarzuca się ,że za bardzo pokazuje, że ma jaja, że potrafi coś zrobić i nie czeka na faceta...Ale ten facet "siedzi i czeka", "siedzi i czeka " I tą kobietę szlag trafia i zrobi w końcu tą rzecz sama. I ten sam facet albo się obraża, że ona śmiała zrobić coś co stawia to w złym świetle ( że łamaga) albo w to mu graj- następny razem też będzie "siedział i czekał". I znowu to kobieta ma się gimnastykować żeby wpłynąć na zachowanie faceta.
Opiszę Wam pewną sytuację. Byłam na spacerze w parku i szłam za dwiema młodymi kobietami z wózkami. Jedna mówi do drógiej - ja mojej teściowyj nie daje dziecka i ona zrobi co ja chce. Dziecko to moja tajna broń. Co Wy na to?
za pare lat sytuacja moze ulec zmianie, zmeczona synowa bedzie prosic tesciowa, czy nie zechcialaby wziac dziecka, ale tesciowa nie zechce opiekowac sie "obcym" dzieckiem. Synowa bedzie musiala radzic sobie sama, chocby padala na twarz, a dziecko nie bedzie mialo babci...
Taka psychiczną już była synową ja miałam!nie lubiła mnie od początku!nie nadskakiwalam jej i miałam swoje zdanie!była mądrzejsza zawsze była od papieża!!sądzę że dlatego,że syn mnie szanował!wykształciłam go z dużym trudem i on to doceniał!jestem osobą chora na respiratorze!przychodził do mnie 3x w tygodniu robił mi zakupy!chciała go całkowicie odizolować odemie!!zarzucała mi,że ja oszukuje ,kryje,że syn ma kochanki,bo 15 min później przyjechał z pracy czy 18 min później jak powiedział wrócił z myjni!!syn jest przystojnym ale prawym mężczyzna!!na wskutek karczemnych awantur ,rzucała się do bicia nawet!! powiedział dość i wystąpił o rozwód!już jest dwa lata po rozwodzie a ciągle mu ,,umila,,życie!!na koleżankę Bogu ducha winna napadła!dobrze,że zabarykadowała się w samochodzie!syn odciągnął ja!i tak jest co jakiś czas!!
3 kobiety i metroseksulany facet rozmawiają o kryzysie męskości. Żeby nikt nie miał wątpliwości, pokazują 2 gości, którzy nawet nie wprowadzili się z domu (pokazanie dwóch gości z fajnymi mieszkaniami i samochodami, którzy oddają się swoim hobby już tak dobrze by się nie wpisywało w tzw. kryzys męskości). Kobiety, otóż wielu mężczyzn, szczególnie inteligentnych i zarabiających nieco więcej niż średnią krajową, ma wygodniejsze życie w pojedynkę niż z kobietą. Dla większości kobiet małżeństwo to konieczność, dla facetów to jedynie opcja. Małżeństwo dla facetów dzisiaj to kupe obowiązków (dzieli się ich pieniądze, pozbawia czasu wolnego etc. w przypadku rozwodu koniecznośc płacenia alimentów na kobiete pod rygorem więzienia) z wciąż starzejącą się, żoną, która im starsza tym ma większe wymagania w stosunku do męża. Kryzys jest raczej w kobietach - dlaczego kobiety i małżeństwo przestało być dla mężczyzn aktrakcyjne ? Faceci przez ostanie 30 lat stali sie bardziej empatyczni, zaczeli wypełniać obowiązki domowe, zaczeli spędzac więcej czasu z dziećmi. Jaki postęp poczyniły przez 30 lat poczyniły kobiety? Dużo mniej gotują, dużo mniej pieką, a im mniej robią tym są bardziej zmęczone. Zwykle mają dużo większy ,,przebieg" i dużo większe wymagania. Naprawde dziwicie się, facetom że wolą być sami, preferując raczej mniej zobowiazujące relacje?
I vice versa. Przybyło kobiet samodzielnych, wykształconych, dla których mąż z dwoma lewymi rękami i dziecko nie są szczytem marzeń. Faceci z brzuchem piwnym i pilotem w ręku to nieszczęśliwa inwestycja dla nowoczesnych, zadbanych kobiet. Tacy właśnie faceci i taki styl życia przestał być ich szczytem marzeń i aspiracji. Coś się zmieniło po obu stronach barykady, natomiast bardziej po stronie kobiet. A faceci, tzw wieczni chłopcy/starzy kawalerowie istnieli zawsze, żadna nowość.
@@beata1663 piszę właśnie o tych ,,fajnych chłopcach" a nie z lewymi rekami i brzuchem. Miłych, oczytanych, którzy bez trudnu mogą utrzymać rodzinę. Dlaczego nie są zainteresowani małżeństwem? Wg mnie odpowiedź lezy w tym co napisałem wyżej, mężczyni przez ostatnie 40 lat robią wszystkiego wiecej niż ich ojcowie (więcej gotują, spedzają czasu z dziećmi, biorą wiecej obowiazków domowych, są bardzie empatyczni w stosunku do kobiet). Kobiety w stosunku do swoich matek robią wszystkiego mniej, może poza pracą zawodową ale to właściwie gdy się temu bliżej przyjżeć głównie z pobudek egoistycznych (dla siebie, dla swojej niezalezności, nie robią tego w interesie rodziny, to nie jest główny powód). Tak więc, mamy kryzys kobiet.
Inżynier Karwowski to był MEN ,praca ,empatyczna żona mieszkanko ,mały fiat wyjście do teatru raz na pół roku ,tak było jesze do lat 90,potem to już był dom wariatów goniących za niewiadomo czym...
facet który nie jest w stanie sam sie utrzymać nie ma szans na założenie rodziny a teraz w społeczenstwie jest trend na takie pozycje wmawia sie młodemu że jest facetem który zarabia kokosy i stać go na wszystko i jak on w to uwierzy to sie żeni i powstaje nowa tragedia bo jak przyjdzie na świat dziecko co nie jest specjalnie trudne to rodzina kobiety mu chce łeb upindolić bo wina cała jest jego że córeczka potencjalna ksieżniczka ma cieżkie życie bo na nic ich nie stać dlatego lepiej żyć spokojnie obok mamy i taty niż wiązać sie z kobietą bo kobiety są wychowywane w przeswiadczeniu że są księżniczkami którym sie należy wszystko od życia i ich facet ma im zapewnić wszystko dlatego niech sobie szukają takich supermenów milionerów bo przecietny facet jest biedny i kopany z każdej strony przez wszystkich Bierze sie ikone na cel zainteresowania i sie sobie patrzy z boku na jej życie jednocześnie trzymając sie z daleka od niej żeby nie miała szansy skopać faceta bo życie nie idzie po jej myśli i to jest niby jego wina Czyli od bab trzymamy sie jak najdalej nie ma co kozaczyć bo życie to nie jest bajka a facet jak nakreci spirale wspólnego życia to dostanie po łbie tylko on a baba sie zawsze wybroni. Emancypantki niech sobie radzą same mają wibratory i dużo do gadania na każdy temat.
Słyszę bardzo zle własne doświadczenia ale rzecstowscie, widze wokol siebie dalej kobiety które tylko wymagają, a potem płaczą jak on jest zły bo ma dość...
Gdzie ci mężczyźni? Za ostatnie 50 lat poziom testosteronu spadł o połowę , więc to nie tak że mężczyźni gdzieś się schowali tylko ICH FIZYCZNIE NIE MA na rynku.
Przepraszam że źle napisałam pani agatko Młynarska dobry prowadzi pani programie ma dobrych mężczyzn którzy pomagają kobiecie ja sama wychowała 4dzieci mając męża alkoholika a jestem chora ale dałam radę trzeba być silnym nawet kiedyś wallczylam jak lew o dzieci bo chciał y mi zabrać do domu dziecka wywalczyła kobiety Ta musi walczyć o swoje niech mi p Ani napiszę opinie czy dobrze zrób Ilam i tak nadal muszę lmeza nilanczyc
.Silna kobieta to nie kobieta która szuka partnera,który organizuje jej życie.Nawet pani mówi o niani więc jaka silną kobieta? Sprzątaczka,niania,prasowaczka i ogrodnik. Sory ale nie ma tu wogole mowy o silnej kobiecie.Dobry sex to wszystko dla mężczyzny i kobiety😂Spróbujcie żyć tylko dobrym sexem,powodzenia.Fantastyczny mężczyzna to pomocny,wyrozumiały i SZCZERY. Kobieta musi być również SZCZERA i zero kombinowania,obłudy i oczywiście musi być między nimi odpowiedzialność.Klamcom mówić CZESC.
Czy kobiety w tych czasach wiedzą czego chcą od tych biednych swoich mężów. Kochajcie tych mężów szanujcie nie oszukuje a teściowe nie wymagają za duże od zięcia . czy twoja córka to księżniczka.
G... prawda, że to nieprawdziwy stereotyp, że faceci wychowywani przez samotne matki są inni niż ci, którzy wychowywani byli przez ojca i matkę. “Przymierzało się do mnie” wielu facetów i bezbłędnie dawało się wyczuć, którzy to wychowani przez samotną matkę.
Silna kobieta...dajmy mu wkrecic zarowke. Silne kobiety to nie tylko kobiety niezalezne fnansowo. Nie zgadzam sie i co to znaczy silna kobieta. Sorry, ale co to jest wkrecenie zarowki,? Jake sie jest kobieta, ktora wymysla nowe technologie, ktorej zmysl pozwala na wybieganie do przodu w cell zebu dla ludzkosci tworzyc lepsze jutro i winiesc ludzkosc na wyzszy poziom czlowieczenstwa. Dzis bardzo duzo kobiet zarabia dobrze ale nie jest wiele store tworza lapsze jutro. A j sie zdecyduja na rodzine to musza sie pozegnac z praca. TAK! Oczywiscie sa kobiety zarzadzajace firmami itd, ale one praktycznie codziennie mega wrocic do domu - ale kobietyKTORE sa 80% w podrozy nie beda Molly wiecej podrozowac bo maja rodzine to prosze mi wierzyc, ze nawet kobieta ktora zarzadza firma rowniez jej podziekuje. I co z Lego ze jest silna - firma sie odwroci, facet sie odwroci. to ze sie dobrze zarabia to nie jest wyznacznik bycia silna. Silna to jest match ktora zostaje z troika dzieci i zyje z pensji podstawowej. Panie bez obrazy ale w wiekszosci nawet pray perypetiach i rozwodach nie zarabiacie po 1500, po gdybydcie tyle zarabialy albo wykonywaly inny zawod gdzie trzeba zrezygnwac z dzieci to wtedy to okreslennie silent zmieniloby postac
Więcej na player.pl/playerplus/programy-online/kobiety-bez-tabu-odcinki,27398
Gdzie ci mężczyźni ? Za ostatnie 50 lat poziom testosteronu u mężczyzn spadł o połowę. Więc to nie tak że mężczyźni się gdzieś schowali , tylko ICH FIZYCZNIE
NIE MA na rynku. !
Znalezc faceta to nie problem. Znalezc partnera graniczy z cudem. Dzisiejszy swiat to swiat pozorow i braku systemu wartosci a ludzie gadaja, nie rozmawiają że sobą.
Mężczyźni w większości przypadków to patologiczni narcyzi, psychopaci. Nie walczą i nie zabiegają o kobietę, traktują ją przedmiotowo jako zabawkę do sexu. Mężczyźni nie są dojrzałymi emocjonalnie osobami. To duzi, smarkaci chlopcy. Tchórze, słabizny, zakompleksiali i z niskim poczuciem własnej wartości. Szukają ofiary do łatwego zaspakajania swych narcystycznych, egoistycznych, wynaturzonych i zboczonych potrzeb. Zakompleksiały tchórz z niskim poczuciem własnej wartościi zawsze źle traktuje kobietę i to od samego początku, kontroluje, manipuluje, szantażuje, prześladuje i niszczy. Dlatego tyle przemocy, wojen, mobbingu, stalkingu, rozwodów i mordestw. Kobiety powinny bardziej się edukować, dużo czytać o licznych zaburzeniach osobowości facetów i być niezależne i asertywne i nie dać się nigdy źle traktować nikomu.
Dotyczy tez kobiet ;)@@joannamirek2701
Mam silnego i wrażliwego męża. Tego samego od 31 lat. Zawsze był taki. Kocham i szanuję jego matkę, niezwykle mądrą kobietę. To jest możliwe.
Super czyta się takie komentarze! Dużo miłości! 😍❤️
Częściej trzeba pisać rowniez dobre rzeczy o mezach Mezczyzni rowniez Sa wrazliwi Maja Serca potrafia kochac i ciezko pracowac Dziekujemy
Cuda w przyrodzie się zdarzają.... 31 lat temu...
Mam dużo lat ale uważam,że mieszkanie z dorosłym synem to nie jest zdrowa relacja(Mam takich znajomych i przyjaciół,wygląda to żałośnie).Moi synowie dość wcześnie byli samodzielni.Starszy syn poznał przyszłą żonę w wieku 17 lat,ożenił się mając 25.Młodszy poznał przyszłą żonę w wieku 19 lat,ożenił się też mając 25.Byliśmy szczęśliwi z mężem,że synowie założyli rodziny,wyprowadzili się,mają dzieci(2+3) mają swoje domy.Starszy mieszka w Luxemburgu,pracuje w strukturach Unii,sam wszystko wypracował.Młodszy po śmierci męża założył nową firmę ,projektuje super maszyny,po prostu dają radę.ZAWSZE DAWAŁAM IM DUŻO WOLNOŚCI ALE DUŻO WYMAGAŁAM.
Ło matko, czyli to wszyyystko dzięki Tooobie, że tak się dobrze synom ułożyło. Dobrze, że mieli taaaką MAAATKĘ. Inaczej mogliby zostać jakimiś popierdułkami.
Zajmij się soba babo
Świetna rozmowa !!! To co powiedział Pan Tomasz na zakończenie ustawia wszystkie priorytety - mądre i dojrzałe słowa nic dodać nic ująć ! Pozdrawiam
Pozdrawiamy ❤️
Super audycja, należę do tych kobiet które przeżyły przemoc w domu z maleńkim dzieckiem na rękach ale byłam na tyle silna że wyzwoliłam się z tego piekła.. Do dziś jednak pozostałam sama.. 😞
W zyciu wszystko sie jeszcze moze zmienic. Powodzenia.
Życzę Ci jak najlepiej. Jesteś bardzo odważna ❤
@@whatmumloves1622 Dziękuję Ci kochana ale to kosztowało mnie wiele wysiłku i do dziś mam jeszcze, choć na odległość wiele nierozwiązanych do końca problemów... Pozdrawiam serdecznie 🤗
@@katharinekotek2110 na pewno je rozwiążesz. Najtrudniejsze jest już za Toba- życie z tym człowiekiem i odejście od niego ❤
Świetna rozmowa 🤗 zawsze mnie zastanawiało, dlaczego mam inną wizję związku i mężczyzny niż większość osób które znam. Tyle negatywnych i krzywdzących przekonań odnośnie płci, jakieś role , bo on/ona powinien/na. Niech się to wkońcu zmieni , bo to męczące psychicznie. Nie mogę już słuchać o schematach i jak wielu ludzi absolutnie ,nie widzi ,że można innaczej.
Sa różne przypadki w życiu. Każdy człowiek realizuje się wg swojej misji i przeznaczenia oraz przypadków losowych. Życie nie zawsze musi układać się stereotypowo.
Wspaniała rozmowa/y- pełna, dziękuje🌹
Czy na pewno wyprowadzenie się od rodziców to moment poznania atrakcyjnej partnerki/partnera? Samodzielności warto się uczyć czasami powoli.Można zachęcać i pokazywać dziecku, że mając 18 lat można zamieszkać samemu.Poznanie partnera w momencie nauki samodzielności może być za trudne lub nie możliwe bo np. młody człowiek w różnym wieku dojrzewa do roli bycia z partnerem.
Spodobała mi się wypowiedź pani Haliny Młynkova :)Pozdrawiam serdecznie
Fajnie że Ci się podobało 👍
@@tvnstyle :) :) :)
Tak, mądra kobieta. Szkoda że związki jej nie wyszły.
ten facet mądrze i rzeczowo sie wypowiada
Super, że to doceniasz :)
Jesteście państwo cudownym towarzystwem.
Mam 2 synów, nauczyłam ich. Wszystkiego: gotowania , sprzątania , prania...... myśle że potrafią więcej niż niejedna dziewczyna!
Super!
Co nie znaczy, że partnerka będzie tylko leżeć i pachnieć i ciągle coś jej dolega:)))
Zgadzam się z Panem Tomaszem ! Pozdrawiam
Miłego dnia
Różne były rodziny, tam gdzie kobieta miała silniejszą osobowość, tam rządziła:).Nie wszędzie był patriarchat...to zależało też od charakterów, temperamentow i osobowości tych ludzi w związku, nawet 100lat temu:). Bardzo fajna rozmowa, wszyscy zaangażowani i mądre rzeczy mówią. Super.
NIE ma nic dziwnego w tym ze dorosli mezczyzni nadal mieszkaja z rodzicami . Na zachodzie tez staje sie to coraz powszechniejsze z powodow ekonomicznych. Negatywnym zjawiskiem natomiast jest obsługiwanie takiego doroslego dziecka : robienie mu zakupow, prania, posilkow
Mój kolega to nawet dorosłemu synowi obiad podgrzewa, gdy ten wróci z pracy, choć sam też ciężko pracuje. Są maminsynkowie, ale tatysynkowie -jedynacy, to prawdziwy koszmar.
Oczywiście, też tak uważam. Ale na zasadzie że każdy mieszkaniec ma ustalone prawa i obowiązki które są bezwzględnie wymagane.
Tak się kończy wychowywanie mężczyzn przez samotne matki. 14:15 Pan socjolog chyba nie te badania czytał, 90% osadzonych w USA wychowywało się bez ojca. W Polsce jest zapewne podobnie.
Nie zgodzę się. Sama wychowywałam synów. Starszy wyprowadził się w wieku dwudziestu lat. Trochę pod moim naciskiem, ale się wyprowadził. Teraz mieszka z dziewczyną, pracuje i w końcu zobaczył, że dorosłe życie to nie bajka. Młodszy jeszcze się uczy, ale jeśli nie pójdzie na studia, to praca i wyjazd. Syn mojego kolegi niedługo skończy dwadzieścia lat, na studia się nie dostał, pracuje dopiero od miesiąca (pół roku od skończenia szkoły przesiedział w domu, samotny ojciec go utrzymywał). Teraz ojciec nawet nie bierze od niego pieniędzy na rachunki. Mają drugie, wolne mieszkanie, ale gdzie synusiowi będzie lepiej, niż u ojca. Także faceci samotnie wychowujący jedynaków też robią im krzywdę.
Nie dorosłość a dojrzałość jest problemem ludzi. Jest taki ogrom kobiet i facetów w wieku 40, a i dojrzałości nastolatków, że mi szczeka opada. Ściema panuje powszechna, a po krótkim czasie wszystko wychodzi. Dramat!
Media sterują co, jak i kiedy.
'nie płacę za mieszkanie'- czyli nawet nie dokłada się do wydatków, 'wyprowadze się jak znajdę kobietę'- wymieni mamę na żonę.
Ja współczuję tym rodzica, mamy niańczą synków przez całe życie.
Kończysz szkołę i się wyprowadzasz, koniec dyskusji.
Rodzicom współczujesz? Przecież rodzice tak wychowali syna,przyszłym żonom trzeba raczej współczuć ....
Mój znajomy ma jedynaka. Już prawie dwudziestoletniego, który sam na siebie zarabia. Nie bierze od syna ani złotówki. Do tej pory go utrzymuje. Rano wstaje, nawet gdy ma wolne, zeby mu kanapki do pracy zrobić.To jest normalne?
@@kisia_semisia W dzisiejszych czasach jest wielu samolubnych rodziców , którzy pod płaszczykiem miłości do dziecka , wychowują dzieci dla zaspokojenia miłości własnej , żeby było fajnie, miło i cieplutko w domku, dzieci - pieski...Bez zrozumienia , ze wychowanie to oprócz miłości , odpowiedzialność za przygotowanie młodego człowieka do życia nie wokół własnej orbity i własnych potrzeb, ale życia dla innych i wśród innych
@@kisia_semisia Obowiazkiem rodziców jest zadbanie o solidne, mocne skrzydła dla dziecka, żeby bez strachu i wstydu móc w odpowiedniej chwili popchnąć dziecko do wyfruniecia we własne życie
@@annalicht9358 Bez przesady. Trzeba pomóc, ale w granicach rozsądku. Nie wychowywać pasożytów, którzy tylko biorą a nic od siebie nie dają.
Dobrze się słucha tych wypowiedzi. Czuc swobodną atmosferę, pomimo, ze ludzie są sobie calkiem obcy, jak można wywnioskować. 👍😊
Kobiet mieszkających z matką jakoś nikt się nie czepia.
A sà takie ?? Ja sie wyprowadzilam z domu jak mialam 22 lata. Ale miajac 31 zamieszkalam u rodzicow z powrotem z mężem i dziecmi :) trwalo to jakies 5 lat dopoki nie wybudowalismy naszego domu ! Wzzyscy żyjemy i mamy sie dobrze ;)
Mało tego, często słyszymy jakie to piękne i przyjacielskie relacje mam z moją mamusią. Chociażby obecna pani Halina, ciągle się wzoruje i przytacza swoją matkę. Wyobraźmy sobie jaka krytyka byłaby gdyby tak mężczyzna wychwalał i próbował przenosić do swojego domu zwyczaje swojej mamy. A cały czas podkreśla się równouprawnienie. Uważam że zwyczaje które będą celebrować młodzi powinny być ustalone przez obojga i powinny pochodzić z jednego i drugiego domu.
@@thetusiag2927 Chwała rodzicom za pokore :)
Super audycja. To są problemy trudny problem. Deficyt pradziwch mężczyzn. Pozdrawiam
Pytam odwrotnie gdzie te kobiety pełne wdzięku, czaru i odrobiny tajemniczości, współczuję obecnym młodym mężczyznom.
Delikatności i subtelności kobiecej im także brak.
Powinni przejść przez wojsko! Zniesienie służby wojskowej to był bardzo, bardzo duży błąd!!!!!!!!!
co za bzdury xD
dostałbyś szkołę życia,ju...
@@liliannataborska4743 xDDDDDDD
Państwa rozmowa jest zbyt tendencyjna.
Myśląc logicznie, nie możemy zmieniać biologi człowieka...
Przez tysiące lat mężczyzna był mężczyzną a kobieta była kobietą.
Przecież człowiek nie wiązał się w pary do końca życia...
Nasze współczesne czasy są bardzo
sztuczne, tak jak plastic, który produkujemy w nadmiarze...
Wszyscy fajni faceci są już zajęci 😃
Wszyscy fajni faceci rozumiejący kobiety są gejami.
Ja jestem wolny😊
Media muszą mieć sensacyjny temat. Szkoda tylko, że poziom dyskusji nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Rzeczywistość zawsze WERYFIKUJE.! POZDRAWIAM SERDECZNIE.
Pozdrowienia
Fajnie. Agata potrafi prowadzic tozmowy.
Oj zdecydowanie, jest świetna :)
Mój trzydziestoletni syn mieszka razem ze mną, sam sobie pierze gotuje robi zakupy. Nie dotykam się do jego rzeczy i nie wchodzę do jego pokoju. Szanujemy swoją przestrzeń. Czasami mi pomoże przy ciężkiej pracy a ja wtedy ugotuję wspólny obiad. Pępowina odcięta a to że nadal pod wspólnym dachem to nie świadczy o braku samodzielności.
Brzmi jak naprawdę dobra i zdrowa relacja :)
Ten facecik z progeamu sam jest śmieszny i kabaretowy.A kobiety chcą prawdziwych facetøw ,którzy potrafią być opoką dla rodziny i partnerami.
Pelna zgoda!
Dawno nie miałam przyjemności słuchania tak mądrego, dojrzałego i świadomego, mężczyzny jak Pan Tomasz.
@@niebya6895 facet odpychający pod każdym względem ten podkoszulek z wyłażącymi kłakami i jego wypowiedzi ,brrrrr.....
Mam 50-letniego samotnego kolegę ,dla którego liczy się tylko tablet i świata poza nim nie widzi. Mamusia robi za niego wszystko .
Pozdrawiam
Renata.
Prawdziwe zycie zaczyna sie kiedy rodzicow juz nie ma...
Ja nie rozumiem dlaczego mężczyzna moze czuć sie niepotrzebny w związku? Co to w ogóle za idea ze mężczyzna musi czuc się potrzebny? Jestesmy oboje sobie potrzebni do miłości, czułości, wsparcia, rozmowy po to jest zwiazek chyba? A nie po to zeby ktos spelnial role superbohatera???
Tu chodzi o miganie się od pracy
@@justinegoledov miganie sie od pracy. Kogo? Moze jasniej
Prawad! tk samo jak mnie wkurzyło stwierdzenie młodej damy ,ze mężczyzna moze czuć sie niepotrzebny jak kobieta pokazuje ,ze jest samodzielna i niezależna. Czyli co mamy udawać ,ze jesteśmy głupie i ułomne zeby facet sie dowartościował ? a gdzie jest partnerstwo ? Nienawidze jak ludzie mowie rzeczy typu . "Bo ty taka silna jestes" . To nie nasza wina ,ze mężczyzna zeby czuć sie dowartościowany musi wiec poczucie bycia silniejszym niz kobieta.
Witam. Wygoda jest, ale zakupy i mycie naczyn, odkurzanie, nauka w szkole, mycie podlogi to ja.... Ale gotowanie to juz babcia robila najlepiej z nas wszystkich, a do pralki nie doszkam, bo bym popsula.
przy tylu rozwodach widocznie nie interesuje ich małżeństwo. A w ogóle po co takie na siłę żenienie.
... żeby był kolejny rozwód?
Ja zastanawiałabym się: A może zawsze tak było❓🤗
Hmmmm.... Kto wie?
Pani Agatko...mimo wszystko "mężczyźni ", nie faceci. Ta takie bylejakie słowo,
" meżczyźni", należy mówić.
Super artykuł Ogólnie :)
Kury z Warszawy maja co oglądać :)
Podliczając koszty ile m2 kupi Sobie początkujący programista z Warszawy z jednej pensji 0,5m2?
Szukacie problemów w facetach ale problemem jest co innego..
Poruszam do zastonowienia :)
Dużo jest kobiet księżniczek żeby sobie nie zniszczyły pazurków to szukają mężczyzn gosposi który przyjdzie z pracy i posprzata, ugotuje zrobi pranie a księżniczka wisi na telefonie z mamuśką potem z koleżanką zobaczy filmik pomaluje pazurki. Bardzo dużo jest takich księżniczek szkolonych przez mamusie.
Niestety, ale z drugiej strony ja nie narzekałam na faceta który sam z siebie chetnie cos ugotuje,zaznaczam ze ja pracuje od 13 lat nieprzerwanie wiec nie mam czasu na pogaduchy w ciagu dnia.
@@AlexSandra2525 to nie należysz do księżniczek pewnie że fajne jak facet sam coś ugotuje księżniczki natomiast nie gotują nie robią nic siedzą na telefonie a jak facet pogada z mamą czy do niej pojedzie to mówią że mamusi synek a same z mamuśką by nadały non stop.
I czasami zdarzy się jej "Dzień dobroci dla tesciowej":)
@@szczescie... takie księżniczki lepiej niech nie mają fałszywych dni dobroci.
Ten pan mi troche przypomina Czeslawa Niemena
Mój brat ma 54 lata i nadal mieszka z mamą.Był ostatnio w związku ale nie wyszło...
Panie Tomku do czego służy pralka bo raczej nie wie Pan jak to się dzieje :P
Polecam zaprosić prawdziwe Mamy a nie pseudo celebrytów przedstawiających ich sens widzenia spoza garderoby :P
Żal.pl
Właśnie!!
Z tego towarzystwa, wydaje się że tylko pani psycholog wie o co chodzi w partnerstwie.
Mój znajomy ma jedynaka. Już prawie dwudziestoletniego, który sam na siebie zarabia. Nie bierze od syna ani złotówki. Do tej pory go utrzymuje. Rano wstaje, nawet gdy ma wolne, zeby mu kanapki do pracy zrobić.To jest normalne?
Tak.
dobrze ze są tacy ludzie bo inaczej by były bezrobotne .....
Często wciąż to kobiecie zarzuca się ,że za bardzo pokazuje, że ma jaja, że potrafi coś zrobić i nie czeka na faceta...Ale ten facet "siedzi i czeka", "siedzi i czeka " I tą kobietę szlag trafia i zrobi w końcu tą rzecz sama. I ten sam facet albo się obraża, że ona śmiała zrobić coś co stawia to w złym świetle ( że łamaga) albo w to mu graj- następny razem też będzie "siedział i czekał". I znowu to kobieta ma się gimnastykować żeby wpłynąć na zachowanie faceta.
Opiszę Wam pewną sytuację. Byłam na spacerze w parku i szłam za dwiema młodymi kobietami z wózkami. Jedna mówi do drógiej - ja mojej teściowyj nie daje dziecka i ona zrobi co ja chce. Dziecko to moja tajna broń. Co Wy na to?
za pare lat sytuacja moze ulec zmianie, zmeczona synowa bedzie prosic tesciowa, czy nie zechcialaby wziac dziecka, ale tesciowa nie zechce opiekowac sie "obcym" dzieckiem. Synowa bedzie musiala radzic sobie sama, chocby padala na twarz, a dziecko nie bedzie mialo babci...
Taka psychiczną już była synową ja miałam!nie lubiła mnie od początku!nie nadskakiwalam jej i miałam swoje zdanie!była mądrzejsza zawsze była od papieża!!sądzę że dlatego,że syn mnie szanował!wykształciłam go z dużym trudem i on to doceniał!jestem osobą chora na respiratorze!przychodził do mnie 3x w tygodniu robił mi zakupy!chciała go całkowicie odizolować odemie!!zarzucała mi,że ja oszukuje ,kryje,że syn ma kochanki,bo 15 min później przyjechał z pracy czy 18 min później jak powiedział wrócił z myjni!!syn jest przystojnym ale prawym mężczyzna!!na wskutek karczemnych awantur ,rzucała się do bicia nawet!! powiedział dość i wystąpił o rozwód!już jest dwa lata po rozwodzie a ciągle mu ,,umila,,życie!!na koleżankę Bogu ducha winna napadła!dobrze,że zabarykadowała się w samochodzie!syn odciągnął ja!i tak jest co jakiś czas!!
Oj tej piosence brakuje tylko świetnego sola na gitarze.
To tchorze bicie kobiet to ich obrona!!!!!
Wow‼️🙄
Podobała Ci się rozmowa?
3 kobiety i metroseksulany facet rozmawiają o kryzysie męskości.
Żeby nikt nie miał wątpliwości, pokazują 2 gości, którzy nawet nie wprowadzili się z domu (pokazanie dwóch gości z fajnymi mieszkaniami i samochodami, którzy oddają się swoim hobby już tak dobrze by się nie wpisywało w tzw. kryzys męskości).
Kobiety, otóż wielu mężczyzn, szczególnie inteligentnych i zarabiających nieco więcej niż średnią krajową, ma wygodniejsze życie w pojedynkę niż z kobietą. Dla większości kobiet małżeństwo to konieczność, dla facetów to jedynie opcja. Małżeństwo dla facetów dzisiaj to kupe obowiązków (dzieli się ich pieniądze, pozbawia czasu wolnego etc. w przypadku rozwodu koniecznośc płacenia alimentów na kobiete pod rygorem więzienia) z wciąż starzejącą się, żoną, która im starsza tym ma większe wymagania w stosunku do męża. Kryzys jest raczej w kobietach - dlaczego kobiety i małżeństwo przestało być dla mężczyzn aktrakcyjne ? Faceci przez ostanie 30 lat stali sie bardziej empatyczni, zaczeli wypełniać obowiązki domowe, zaczeli spędzac więcej czasu z dziećmi. Jaki postęp poczyniły przez 30 lat poczyniły kobiety? Dużo mniej gotują, dużo mniej pieką, a im mniej robią tym są bardziej zmęczone. Zwykle mają dużo większy ,,przebieg" i dużo większe wymagania. Naprawde dziwicie się, facetom że wolą być sami, preferując raczej mniej zobowiazujące relacje?
I vice versa. Przybyło kobiet samodzielnych, wykształconych, dla których mąż z dwoma lewymi rękami i dziecko nie są szczytem marzeń. Faceci z brzuchem piwnym i pilotem w ręku to nieszczęśliwa inwestycja dla nowoczesnych, zadbanych kobiet. Tacy właśnie faceci i taki styl życia przestał być ich szczytem marzeń i aspiracji. Coś się zmieniło po obu stronach barykady, natomiast bardziej po stronie kobiet. A faceci, tzw wieczni chłopcy/starzy kawalerowie istnieli zawsze, żadna nowość.
@@beata1663 piszę właśnie o tych ,,fajnych chłopcach" a nie z lewymi rekami i brzuchem. Miłych, oczytanych, którzy bez trudnu mogą utrzymać rodzinę. Dlaczego nie są zainteresowani małżeństwem? Wg mnie odpowiedź lezy w tym co napisałem wyżej, mężczyni przez ostatnie 40 lat robią wszystkiego wiecej niż ich ojcowie (więcej gotują, spedzają czasu z dziećmi, biorą wiecej obowiazków domowych, są bardzie empatyczni w stosunku do kobiet). Kobiety w stosunku do swoich matek robią wszystkiego mniej, może poza pracą zawodową ale to właściwie gdy się temu bliżej przyjżeć głównie z pobudek egoistycznych (dla siebie, dla swojej niezalezności, nie robią tego w interesie rodziny, to nie jest główny powód). Tak więc, mamy kryzys kobiet.
Inżynier Karwowski to był MEN ,praca ,empatyczna żona mieszkanko ,mały fiat wyjście do teatru raz na pół roku ,tak było jesze do lat 90,potem to już był dom wariatów goniących za niewiadomo czym...
U mnie obiady
Tragedia dorosły chłop mieszkający z mamusią🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️Z tej mąki już chleba nie będzie 🤣🤣🤣🤣
A córusia ?
Współczuję matce takiego okupanta
a ja wroce po 30 latach zeby sie nia opiekowac.
To właśnie patrząc na Pana socjologa zadaję sobie pytanie "gdzie ci mężczyźni?" 🤦♀️
Pani Anna najlepiej wypadła, brawo!
facet który nie jest w stanie sam sie utrzymać nie ma szans na założenie rodziny a teraz w społeczenstwie jest trend na takie pozycje wmawia sie młodemu że jest facetem który zarabia kokosy i stać go na wszystko i jak on w to uwierzy to sie żeni i powstaje nowa tragedia bo jak przyjdzie na świat dziecko co nie jest specjalnie trudne to rodzina kobiety mu chce łeb upindolić bo wina cała jest jego że córeczka potencjalna ksieżniczka ma cieżkie życie bo na nic ich nie stać dlatego lepiej żyć spokojnie obok mamy i taty niż wiązać sie z kobietą bo kobiety są wychowywane w przeswiadczeniu że są księżniczkami którym sie należy wszystko od życia i ich facet ma im zapewnić wszystko dlatego niech sobie szukają takich supermenów milionerów bo przecietny facet jest biedny i kopany z każdej strony przez wszystkich Bierze sie ikone na cel zainteresowania i sie sobie patrzy z boku na jej życie jednocześnie trzymając sie z daleka od niej żeby nie miała szansy skopać faceta bo życie nie idzie po jej myśli i to jest niby jego wina Czyli od bab trzymamy sie jak najdalej nie ma co kozaczyć bo życie to nie jest bajka a facet jak nakreci spirale wspólnego życia to dostanie po łbie tylko on a baba sie zawsze wybroni.
Emancypantki niech sobie radzą same mają wibratory i dużo do gadania na każdy temat.
Zgadzam się z tobą masz rację
Brawo super to księżniczki na grochu....
Słyszę bardzo zle własne doświadczenia ale rzecstowscie, widze wokol siebie dalej kobiety które tylko wymagają, a potem płaczą jak on jest zły bo ma dość...
Gdzie ci mężczyźni? Za ostatnie 50 lat poziom testosteronu spadł o połowę , więc to nie tak że mężczyźni gdzieś się schowali tylko ICH FIZYCZNIE NIE MA na rynku.
Jak to mają brodę, są wysportowani, umięśnieni. Silni.
@@szczescie... terapia zastępcza testosteronem , viagra, banki spermy , in vitro
moja mama jest taka sama
Szlezak jaka zestresowana
niech wypierdala xD ona nie ma pojęcia o czym mówi
Drugiej a nie drogiej
Nicht kobieta wprowadzi chlopaka do swojego mieszkania nicht pokaże na co ja stać Powtarzane stare stereopyty
Szanowna pani Agata Młynarska nie mam pomocnychmesz
Przepraszam że źle napisałam pani agatko Młynarska dobry prowadzi pani programie ma dobrych mężczyzn którzy pomagają kobiecie ja sama wychowała 4dzieci mając męża alkoholika a jestem chora ale dałam radę trzeba być silnym nawet kiedyś wallczylam jak lew o dzieci bo chciał y mi zabrać do domu dziecka wywalczyła kobiety
Ta musi walczyć o swoje niech mi p
Ani napiszę opinie czy dobrze zrób
Ilam i tak nadal muszę lmeza nilanczyc
Pani Młynarska to konkretny milf
.Silna kobieta to nie kobieta która szuka partnera,który organizuje jej życie.Nawet pani mówi o niani więc jaka silną kobieta? Sprzątaczka,niania,prasowaczka i ogrodnik. Sory ale nie ma tu wogole mowy o silnej kobiecie.Dobry sex to wszystko dla mężczyzny i kobiety😂Spróbujcie żyć tylko dobrym sexem,powodzenia.Fantastyczny mężczyzna to pomocny,wyrozumiały i SZCZERY. Kobieta musi być również SZCZERA i zero kombinowania,obłudy i oczywiście musi być między nimi odpowiedzialność.Klamcom mówić CZESC.
xD co za pierdolety
Paplanie by paplać!
Czy kobiety w tych czasach wiedzą czego chcą od tych biednych swoich mężów. Kochajcie tych mężów szanujcie nie oszukuje a teściowe nie wymagają za duże od zięcia . czy twoja córka to księżniczka.
G... prawda, że to nieprawdziwy stereotyp, że faceci wychowywani przez samotne matki są inni niż ci, którzy wychowywani byli przez ojca i matkę. “Przymierzało się do mnie” wielu facetów i bezbłędnie dawało się wyczuć, którzy to wychowani przez samotną matkę.
A jakie zauważyłaś różnice, jeśli można zapytać?
Wwoo
Głos Agaty Młynarskiej.... i tylko głos.
....pokazywać dzieciom,jeśli da sie pokazywać...
...🤪
Mój eks na naszej rozprawie rozwojowej wspomniał swoją mamę...........
Mogłaś o swoim tacie:)
Silna kobieta...dajmy mu wkrecic zarowke. Silne kobiety to nie tylko kobiety niezalezne fnansowo. Nie zgadzam sie i co to znaczy silna kobieta. Sorry, ale co to jest wkrecenie zarowki,? Jake sie jest kobieta, ktora wymysla nowe technologie, ktorej zmysl pozwala na wybieganie do przodu w cell zebu dla ludzkosci tworzyc lepsze jutro i winiesc ludzkosc na wyzszy poziom czlowieczenstwa. Dzis bardzo duzo kobiet zarabia dobrze ale nie jest wiele store tworza lapsze jutro. A j sie zdecyduja na rodzine to musza sie pozegnac z praca. TAK! Oczywiscie sa kobiety zarzadzajace firmami itd, ale one praktycznie codziennie mega wrocic do domu - ale kobietyKTORE sa 80% w podrozy nie beda Molly wiecej podrozowac bo maja rodzine to prosze mi wierzyc, ze nawet kobieta ktora zarzadza firma rowniez jej podziekuje. I co z Lego ze jest silna - firma sie odwroci, facet sie odwroci. to ze sie dobrze zarabia to nie jest wyznacznik bycia silna. Silna to jest match ktora zostaje z troika dzieci i zyje z pensji podstawowej. Panie bez obrazy ale w wiekszosci nawet pray perypetiach i rozwodach nie zarabiacie po 1500, po gdybydcie tyle zarabialy albo wykonywaly inny zawod gdzie trzeba zrezygnwac z dzieci to wtedy to okreslennie silent zmieniloby postac