Taki sprzęt to i ja bym chciał mieć i to BARDZO. Szczególnie teraz kiedy już jesień daje się mocno we znaki. Kilkudniowej włóczęgi z sakwami i spania pod namiotem już nie ma. Całodniowe wyrypy od świtu do zmierzchu po 300 czy 400 kilometrów wokół dalszych kominów się skończyły bo mokro zimno ciemno no wiadomo. Generalnie można ale to już nie to co latem kiedy się gdzieś tam dojedzie i wskoczy na waleta do jakiegoś jeziora czy rzeki 🤗 Więc zostały tylko te krótkie wypady dosłownie wokół komina, pojechać 20 czy 30 kilometrów w tę czy w tamtą nad rzekę poleżeć w hamaku. I do takich przejażdżek przez lasy i pola gdzie robię na ogół tak między 50 a 80 kilometrów taki sprzęt to by było coś pięknego. No i można puścić wodze fantazji podczas jazdy w terenie i zapuszczać się tam gdzie na swoim się człek nie zapuści bo podnieść go albo wyciągnąć z błota to właściwie żaden problem jak na codzień robi się to ze sprzętem ważącym 200kg+ 🤣 Notabene ostatnio utknąłem w błotnej koleinie wyjechanej przez skidder i ponad godzinę walczyłem żeby się stamtąd wydostać. A ten sprzęt mimo że też nie wagi piórkowej jak te mniejsze ale to jednakże 70/80 kilogramów mniej niż moja XT 660 R. No i ta cisza to miód na uszy 🤗 A przynajmniej moje bo za cholerę nie rozumiem po jaką cholerę głośny wydech w Moto a już w takim turystycznym enduro czy w ogóle w enduro w teren 🤯 Chyba tylko po to żeby wszystkich dookoła 🤬 i straszyć zwierzęta w promieniu kilku kilometrów. Już seryjny wydech robi hałas i po cholerę robić go więcej 🤷 Generalnie sprzęt rewelaka ! W następnym wcieleniu poprowadzę swoje życie inaczej i se taki kupię 💪🤣
Czy z tą jazdą na kategorię B to przypadkiem nie pomyłka? Z tego co wiem, niezależnie od rodzaju napędu, na kategorię B i A1 max to 11 kW. To nawet ultra bee się nie łapie (12,5) :)
Nawet przeszło mi przez głowę kupić takiego do pojezdawek miedzy schroniskami trakami górskimi ale pzeszło mi jak uswiadomiłem sobie że jak i rowery tak i takie motorki za chwile dostaną bana jak spali sie jakis las ;) a coraz więcej rowerów na szlakach ...
@@motocyklemnet tak, ale taki zakup to raz na kilka lat, minus jest taki że nie ma zasięgu moto z plusów że praktycznie bezobsługowe i taniej bedziesz tym jezdził a jak ktoś ma fotowoltaikę to praktycznie za darmo;-)
@@uniteh202czy taki bezobsługowy to bym nie powiedział. Napęd, łożyska lagi, hamulce pewnie mniej się zużywają ale też trzeba brać pod uwagę. Tylko jak to się zapali w lesie to ktoś nam odda te 40 k PLN ???
Myślałem, że najmocniejszy to Ultra Bee, a tu taka niespodzianka. Trzeba będzie organizować ten model 😉. Recenzja 🤘🔥.
Taki sprzęt to i ja bym chciał mieć i to BARDZO.
Szczególnie teraz kiedy już jesień daje się mocno we znaki.
Kilkudniowej włóczęgi z sakwami i spania pod namiotem już nie ma.
Całodniowe wyrypy od świtu do zmierzchu po 300 czy 400 kilometrów wokół dalszych kominów się skończyły bo mokro zimno ciemno no wiadomo.
Generalnie można ale to już nie to co latem kiedy się gdzieś tam dojedzie i wskoczy na waleta do jakiegoś jeziora czy rzeki 🤗
Więc zostały tylko te krótkie wypady dosłownie wokół komina, pojechać 20 czy 30 kilometrów w tę czy w tamtą nad rzekę poleżeć w hamaku.
I do takich przejażdżek przez lasy i pola gdzie robię na ogół tak między 50 a 80 kilometrów taki sprzęt to by było coś pięknego.
No i można puścić wodze fantazji podczas jazdy w terenie i zapuszczać się tam gdzie na swoim się człek nie zapuści bo podnieść go albo wyciągnąć z błota to właściwie żaden problem jak na codzień robi się to ze sprzętem ważącym 200kg+ 🤣
Notabene ostatnio utknąłem w błotnej koleinie wyjechanej przez skidder i ponad godzinę walczyłem żeby się stamtąd wydostać.
A ten sprzęt mimo że też nie wagi piórkowej jak te mniejsze ale to jednakże 70/80 kilogramów mniej niż moja XT 660 R.
No i ta cisza to miód na uszy 🤗
A przynajmniej moje bo za cholerę nie rozumiem po jaką cholerę głośny wydech w Moto a już w takim turystycznym enduro czy w ogóle w enduro w teren 🤯
Chyba tylko po to żeby wszystkich dookoła 🤬 i straszyć zwierzęta w promieniu kilku kilometrów.
Już seryjny wydech robi hałas i po cholerę robić go więcej 🤷
Generalnie sprzęt rewelaka !
W następnym wcieleniu poprowadzę swoje życie inaczej i se taki kupię 💪🤣
Jeździ się tym fajnie
Ciekaw jestem jaka jest jego przewaga nad podobnym lekkim moto spalinowym?🙂
Właśnie kupiłem drz400E także niebawem opowiem 😀
Czy z tą jazdą na kategorię B to przypadkiem nie pomyłka? Z tego co wiem, niezależnie od rodzaju napędu, na kategorię B i A1 max to 11 kW. To nawet ultra bee się nie łapie (12,5) :)
Dane te wziąłem z oficjalnej strony Surron Polska .
Nawet przeszło mi przez głowę kupić takiego do pojezdawek miedzy schroniskami trakami górskimi ale pzeszło mi jak uswiadomiłem sobie że jak i rowery tak i takie motorki za chwile dostaną bana jak spali sie jakis las ;) a coraz więcej rowerów na szlakach ...
Może tak się wydarzyć. Samochody dostały już bana na promy.
@@motocyklemnet i niektóre parkingi podziemne :)
fajna zabawka
No nawet 😄
elektryczny sprzęt jest tani w eksploatacji
To zależy ja przyjdzie nam kupic nowa baterie , to to już nie są tanie rzecy
@@motocyklemnet tak, ale taki zakup to raz na kilka lat, minus jest taki że nie ma zasięgu moto z plusów że praktycznie bezobsługowe i taniej bedziesz tym jezdził a jak ktoś ma fotowoltaikę to praktycznie za darmo;-)
@@uniteh202czy taki bezobsługowy to bym nie powiedział. Napęd, łożyska lagi, hamulce pewnie mniej się zużywają ale też trzeba brać pod uwagę. Tylko jak to się zapali w lesie to ktoś nam odda te 40 k PLN ???
tak, chodziło mi o bezobsługowość silnika@@majlet3921