@@mariuszcybulski7278dlaczego wszystko się zgadza kolor energii rozmowa telepatyczna teleportacja dojo cienia rasa klan wilka cindera Jordanę nokta i zarkta 🌡️🌋🌞🐯🐺🧠😈
pomysł : Nyia w sezonie 2 kiedy dotknęła tej ciemnej materii czy jak to się nazywało to użyła strzaskobrotu i nie miała w sobie ani troche dobroci bo ta energia całe dobro w jej ciele zniszczyła, a po strzaskobrocie tym bardziej nie miała żadnego dobra ale po tym jak loyd zniszczył overlorda to nyia i pozostani skażeni ,,wyzdrowieli`` i znowu byli dobrzy. Więc według mnie jay po spełnieniu odpowiednich warunków czy tam po pokonaniu kogoś może być znowu dobry.
Pomysł na film Jak overlord przekształcił się w kryształowego króla ( w postaci słuchowiska tak jak z pytorem w grobowcu) czyli dopowiedzenie tego co nie muwi serial
Mam pomysł na specjalny odcinek ninjago sora zbudowała maszynę do karaoke ale coś poszło nie tak i wszyscy mieszkańcy połączonych krain zaczęli śpiewać swoje słowa🎹🎷🎺🎸🪕🎻🪘🥁🪗🎤🎧🎚️🎛️🎙️📻📺📼📹📽️🎥🎞️🎬🎭🎫🎟️🥷🔥❄️🪨⚡💧🟢🧡⚙️♨️🐲
Skoro w serialu napisane jest że ,,tylko Oni mogą pokonać Oni " a napisane jest też że Overlord pokonał Omegę więc czy Overlord został zrodzony wraz z Pierwszym mistrzem spinjitzu tylko Overlord przeszedł na stronę Oni a Pierwszy mistrz spinjitzu na stronę Smoka( Pierwszy Mistrz Spinjitzu został stwożony Mocą kreacji jak smok, a Overlord jak Oni i razem przeszli do ninjago).
Ja mam teorie, tyle że mocno porąbaną. Czy to możliwe że przepowiednia o zielonym ninja to tylko wymysł Mistrza Wu. Najpierw zaczął szkolić Morro i opowiedział mu o przepowiedni o zielonym ninja aby go zmotywować do treningu, kiedy chłopak się już dobrze podszkolił, poddał go testowi na zielonego ninja przy pomocy złotych broni którego nie zdał. Wu chciał zapewne aby nie siadał na laurach i się dalej starał. Wiele lat później Wu wziął pod swoje skrzydła 4 nowych uczniów, a kiedy oni zaczęli się rozleniwić, postanowił powtórnie wykorzystać starą sztuczkę, i tak oto nasi bohaterowie weszli "zupełnie przypadkowo" w posiadanie zwoju z przepowiednią o zielonym ninja. Jego plan się powiódł ninja zaczęli rywalizować, stawać się coraz lepsi i odkrywać pełnie swoich możliwości. Kiedy sensei wrócił z Sekretnego wymiaru razem z Garmadonem uznał że idealnym kandydatem na zielonego ninja będzie Nya, ale kiedy ta nie chciała się nawet oddać testowi Wu zaczął się wymigiwać że być może nigdy nie odkryją kto tak naprawdę kto jest wybrańcem. Ale jak Kai odkrył pełnie możliwości i uznał że Lloyd jest wybrańcem mistrz stwierdził " o kurcze, Kai myśli że to Lloyd jest zielonym ninja, choć w sumie chłopak jest wnukiem PMS i zapewne odziedziczył jego moc więc może lepiej nie wyprowadzać nikogo z błędu". I tak już poszło Lloyd był trenowany od tej pory na niezwyciężonego wojownika z przepowiedni Momo że żadna przepowiednia nie istniała. Złote bronie zareagowały by z każdym mistrzem żywiołów, i z Kaiem i z Nyą (Wu wiedział że jest mistrzyniom wody) i z Morro, tyle że w przypadku tego ostatniego Wu zamiast miecza ognia podłożył zwykła katanę przez co się nie udało. No bo w końcu skoro wystarczy rozłożyć wokół jakiejś osoby złote bronie by sprawdzić czy jest ona wybrańcem czy nie to czy Wu nie mógł po prostu od razu tak zrobić z oryginalną czwórką ninja, no i czemu powiedział że aby się stać zielonym ninja muszą ciężko trenować, Lloyd w czasie próby nie umiał nawet spinjitzu a i tak doszło do reakcji. A poza tym skoro jest to tak że moc żywiołu dziedziczy się po rodzicu to czy rzeczą oczywistą nie powinno być to że najsilniejszy będzie Lloyd skoro jest synem Garmadona i wnukiem PMS. No i wreszcie zielony ninja miał według przepowiedni walczyć z Lordem Garmadonem, tyle że kiedy Wu szkolił Morro Garmadon był u Chena i nie był nawet jeszcze zły. Tak więc pytam się z kim miał walczyć Morro? Przeciw mojej teorii mówi odcinek w którym mnisi z królestwa chmur powiedzieli że to oni zdecydowali że to Lloyd będzie wybrańcem. No ale skoro mieli oni informacje o każdym człowieku to mieli również życiorys Wu i wiedzieli o jego kłamstewku i stwierdzili że lepiej nie siać zamętu i nikogo nie wyprowadzać z błędu, zresztą jak widzieliśmy w Powstaniu Smoków nie mają oni tak naprawdę władze nad przeznaczenie, więc nawet jakby sobie upatrzyli Lloyd to by to raczej nic nie zmieniło
Ja mam teorie, tyle że mocno porąbaną. Czy to możliwe że przepowiednia o zielonym ninja to tylko wymysł Mistrza Wu. Najpierw zaczął szkolić Morro i opowiedział mu o przepowiedni o zielonym ninja aby go zmotywować do treningu, kiedy chłopak się już dobrze podszkolił, poddał go testowi na zielonego ninja przy pomocy złotych broni którego nie zdał. Wu chciał zapewne aby nie siadał na laurach i się dalej starał. Wiele lat później Wu wziął pod swoje skrzydła 4 nowych uczniów, a kiedy oni zaczęli się rozleniwić, postanowił powtórnie wykorzystać starą sztuczkę, i tak oto nasi bohaterowie weszli "zupełnie przypadkowo" w posiadanie zwoju z przepowiednią o zielonym ninja. Jego plan się powiódł ninja zaczęli rywalizować, stawać się coraz lepsi i odkrywać pełnie swoich możliwości. Kiedy sensei wrócił z Sekretnego wymiaru razem z Garmadonem uznał że idealnym kandydatem na zielonego ninja będzie Nya, ale kiedy ta nie chciała się nawet oddać testowi Wu zaczął się wymigiwać że być może nigdy nie odkryją kto tak naprawdę kto jest wybrańcem. Ale jak Kai odkrył pełnie możliwości i uznał że Lloyd jest wybrańcem mistrz stwierdził " o kurcze, Kai myśli że to Lloyd jest zielonym ninja, choć w sumie chłopak jest wnukiem PMS i zapewne odziedziczył jego moc więc może lepiej nie wyprowadzać nikogo z błędu". I tak już poszło Lloyd był trenowany od tej pory na niezwyciężonego wojownika z przepowiedni Momo że żadna przepowiednia nie istniała. Złote bronie zareagowały by z każdym mistrzem żywiołów, i z Kaiem i z Nyą (Wu wiedział że jest mistrzyniom wody) i z Morro, tyle że w przypadku tego ostatniego Wu zamiast miecza ognia podłożył zwykła katanę przez co się nie udało. No bo w końcu skoro wystarczy rozłożyć wokół jakiejś osoby złote bronie by sprawdzić czy jest ona wybrańcem czy nie to czy Wu nie mógł po prostu od razu tak zrobić z oryginalną czwórką ninja, no i czemu powiedział że aby się stać zielonym ninja muszą ciężko trenować, Lloyd w czasie próby nie umiał nawet spinjitzu a i tak doszło do reakcji. A poza tym skoro jest to tak że moc żywiołu dziedziczy się po rodzicu to czy rzeczą oczywistą nie powinno być to że najsilniejszy będzie Lloyd skoro jest synem Garmadona i wnukiem PMS. No i wreszcie zielony ninja miał według przepowiedni walczyć z Lordem Garmadonem, tyle że kiedy Wu szkolił Morro Garmadon był u Chena i nie był nawet jeszcze zły. Tak więc pytam się z kim miał walczyć Morro? Przeciw mojej teorii mówi odcinek w którym mnisi z królestwa chmur powiedzieli że to oni zdecydowali że to Lloyd będzie wybrańcem. No ale skoro mieli oni informacje o każdym człowieku to mieli również życiorys Wu i wiedzieli o jego kłamstewku i stwierdzili że lepiej nie siać zamętu i nikogo nie wyprowadzać z błędu, zresztą jak widzieliśmy w Powstaniu Smoków nie mają oni tak naprawdę władze nad przeznaczenie, więc nawet jakby sobie upatrzyli Lloyd to by to raczej nic nie zmieniło.
Od razu na wstępie zaznaczę, że moim zdaniem przepowiednia o zielonym ninja jest prawdziwa, lecz i tak pozostało kilka kwestii wartych omówienia. Faktycznie to, że Wu nie przeprowadził od razu na ninja testu złotych broni wydaje się głupie. Nie wiem, skąd Wu to wytrzasnął, ale wynikało to z jego przeświadczenia, że za nim złote bronie zareagują wybraniec musi być wytrenowany. Z pewnością masz rację, że Wu chciał zmotywować ninja do treningów za pomocą zwoju o zielonym ninja tylko nadal nie jestem pewny czy zaplanował to sobie czy ninja faktycznie odkryli zwój przypadkiem, więc sensei dostosował się tylko do sytuacji. Zwłaszcza mając na uwadze historię z Morro. Z tego powodu sensi mógł nie chceć, żeby ninja dowiedzieli się o przepowiedni obawiając się, że będą mieć obsesję co sprawdziło się w przypadku Kaia. To, że Wu szukał zielonego ninja 40 let temu, gdy garmadon szkolił się u mistrza Chena nie wydaje się głupie, bo nie wiedział, kiedy przepowiednia się ziści i Garmadon już wtedy był zły. Dopiero później okazało się, że był wstanie przezwyciężyć na jakiś czas zło i stanąć w walkach z wężonami po stronie mistrzów żywiołów, czego Wu się nie spodziewał, a wykluczało to wtedy możliwość, że Morro jest zielonym ninja. Choć nie koniecznie, bo mógł zacząć go przygotowywać do ostatecznego starcia np 10 lat przed czasem, a nie było wiadomo kiedy on nadejdzie. Poza tym Morro sam do niego przyszedł i Wu poprstu chciał zająć się szkoleniem. Z czasem widząc postępy Morro mógł pomyśleć, że to on jest zielonym ninja. Jednak z drugiej strony zwoje przedstawiały pozostałych ninja, więc to bez sensu, że Wu jak mu się wydawało znalazł zielonego ninja, podczas gdy nie miał pozostałych. Zwłaszcza, że mógł się domyślić, że ci ninja będą musieli odziedziczyć moc żywiołów po rodzicach, pomimo, że teoretycznie nie musieli, bo mieli złote bronie. A wiadomo, że mistrzowie żywiołów nie mieli wtedy nawet w planach dzieci co wyklucza możliwość, że Morro mógł być zielonym ninja, podczas gdy jego strażnicy jeszcze nie byli nawet planach. Więc wszystko wzajemnie się wykluczało w teorii, że to Morro jest wybrańcem. Mistrz mógł stwierdzić, że sprawdzi czy Morro jest wybrańcem, a jeśli okaże się, że tak to wtedy poszuka innych ninja, ale jak już pisałem to bez sensu, bo najpierw mistrzowie żywiołów musieli by mieć dzieci. Jedyne co broni senseja to to, że wtedy Lloyd nie istniał, więc w teorii nie było lepszego kandydata niż morro. Choć wiadomo, że powinien ze domyślić jak Lloyd przyszedł na świat. Pewnie nie brał tego pod uwagę ze względu na niski wiek bratanka i bardziej skupił się na tym, że zielonym ninja zostanie Kai, Cole, Jay lub Zane
Chciałbym że był każdy ninja ze potrzedniego serialu ninjago miał swojego ucznia.
Dzięki za serduszko
Skoro mowa o misztrzach to uważasz że kto jest misztrzem ras ja uważam że to zły Feniks z Chimy 🌞🌡️🧠🌋🐯🐺🤯😈
Wątpie
@@mariuszcybulski7278dlaczego wszystko się zgadza kolor energii rozmowa telepatyczna teleportacja dojo cienia rasa klan wilka cindera Jordanę nokta i zarkta 🌡️🌋🌞🐯🐺🧠😈
Powiedz kto oprócz smoków żródła mógł teleportować dojo cienia
miłego oglądania
pomysł :
Nyia w sezonie 2 kiedy dotknęła tej ciemnej materii czy jak to się nazywało to użyła strzaskobrotu i nie miała w sobie ani troche dobroci bo ta energia całe dobro w jej ciele zniszczyła, a po strzaskobrocie tym bardziej nie miała żadnego dobra ale po tym jak loyd zniszczył overlorda to nyia i pozostani skażeni ,,wyzdrowieli`` i znowu byli dobrzy. Więc według mnie jay po spełnieniu odpowiednich warunków czy tam po pokonaniu kogoś może być znowu dobry.
Tylko że nya w 2 sezonie użyła spinjitsu a nie strzaskoobrotu
No i mamy Kaia ciekawe kto będzie kolejny
Pomysł na film
Jak overlord przekształcił się w kryształowego króla ( w postaci słuchowiska tak jak z pytorem w grobowcu) czyli dopowiedzenie tego co nie muwi serial
Mam pomysł na specjalny odcinek ninjago sora zbudowała maszynę do karaoke ale coś poszło nie tak i wszyscy mieszkańcy połączonych krain zaczęli śpiewać swoje słowa🎹🎷🎺🎸🪕🎻🪘🥁🪗🎤🎧🎚️🎛️🎙️📻📺📼📹📽️🎥🎞️🎬🎭🎫🎟️🥷🔥❄️🪨⚡💧🟢🧡⚙️♨️🐲
Skoro w serialu napisane jest że ,,tylko Oni mogą pokonać Oni " a napisane jest też że Overlord pokonał Omegę więc czy Overlord został zrodzony wraz z Pierwszym mistrzem spinjitzu tylko Overlord przeszedł na stronę Oni a Pierwszy mistrz spinjitzu na stronę Smoka( Pierwszy Mistrz Spinjitzu został stwożony Mocą kreacji jak smok, a Overlord jak Oni i razem przeszli do ninjago).
Bo Overlord musi być Oni a to czy został stworzony wraz z Pierwszym Mistrzem Spinjitzu to może być nieprawda
Pomysł na odcinek: Czy wyldfire jest córką Kaia i Skylor?
Ja mam teorie, tyle że mocno porąbaną. Czy to możliwe że przepowiednia o zielonym ninja to tylko wymysł Mistrza Wu. Najpierw zaczął szkolić Morro i opowiedział mu o przepowiedni o zielonym ninja aby go zmotywować do treningu, kiedy chłopak się już dobrze podszkolił, poddał go testowi na zielonego ninja przy pomocy złotych broni którego nie zdał. Wu chciał zapewne aby nie siadał na laurach i się dalej starał. Wiele lat później Wu wziął pod swoje skrzydła 4 nowych uczniów, a kiedy oni zaczęli się rozleniwić, postanowił powtórnie wykorzystać starą sztuczkę, i tak oto nasi bohaterowie weszli "zupełnie przypadkowo" w posiadanie zwoju z przepowiednią o zielonym ninja. Jego plan się powiódł ninja zaczęli rywalizować, stawać się coraz lepsi i odkrywać pełnie swoich możliwości. Kiedy sensei wrócił z Sekretnego wymiaru razem z Garmadonem uznał że idealnym kandydatem na zielonego ninja będzie Nya, ale kiedy ta nie chciała się nawet oddać testowi Wu zaczął się wymigiwać że być może nigdy nie odkryją kto tak naprawdę kto jest wybrańcem. Ale jak Kai odkrył pełnie możliwości i uznał że Lloyd jest wybrańcem mistrz stwierdził " o kurcze, Kai myśli że to Lloyd jest zielonym ninja, choć w sumie chłopak jest wnukiem PMS i zapewne odziedziczył jego moc więc może lepiej nie wyprowadzać nikogo z błędu". I tak już poszło Lloyd był trenowany od tej pory na niezwyciężonego wojownika z przepowiedni Momo że żadna przepowiednia nie istniała. Złote bronie zareagowały by z każdym mistrzem żywiołów, i z Kaiem i z Nyą (Wu wiedział że jest mistrzyniom wody) i z Morro, tyle że w przypadku tego ostatniego Wu zamiast miecza ognia podłożył zwykła katanę przez co się nie udało. No bo w końcu skoro wystarczy rozłożyć wokół jakiejś osoby złote bronie by sprawdzić czy jest ona wybrańcem czy nie to czy Wu nie mógł po prostu od razu tak zrobić z oryginalną czwórką ninja, no i czemu powiedział że aby się stać zielonym ninja muszą ciężko trenować, Lloyd w czasie próby nie umiał nawet spinjitzu a i tak doszło do reakcji. A poza tym skoro jest to tak że moc żywiołu dziedziczy się po rodzicu to czy rzeczą oczywistą nie powinno być to że najsilniejszy będzie Lloyd skoro jest synem Garmadona i wnukiem PMS. No i wreszcie zielony ninja miał według przepowiedni walczyć z Lordem Garmadonem, tyle że kiedy Wu szkolił Morro Garmadon był u Chena i nie był nawet jeszcze zły. Tak więc pytam się z kim miał walczyć Morro? Przeciw mojej teorii mówi odcinek w którym mnisi z królestwa chmur powiedzieli że to oni zdecydowali że to Lloyd będzie wybrańcem. No ale skoro mieli oni informacje o każdym człowieku to mieli również życiorys Wu i wiedzieli o jego kłamstewku i stwierdzili że lepiej nie siać zamętu i nikogo nie wyprowadzać z błędu, zresztą jak widzieliśmy w Powstaniu Smoków nie mają oni tak naprawdę władze nad przeznaczenie, więc nawet jakby sobie upatrzyli Lloyd to by to raczej nic nie zmieniło
Ja mam teorie, tyle że mocno porąbaną. Czy to możliwe że przepowiednia o zielonym ninja to tylko wymysł Mistrza Wu. Najpierw zaczął szkolić Morro i opowiedział mu o przepowiedni o zielonym ninja aby go zmotywować do treningu, kiedy chłopak się już dobrze podszkolił, poddał go testowi na zielonego ninja przy pomocy złotych broni którego nie zdał. Wu chciał zapewne aby nie siadał na laurach i się dalej starał. Wiele lat później Wu wziął pod swoje skrzydła 4 nowych uczniów, a kiedy oni zaczęli się rozleniwić, postanowił powtórnie wykorzystać starą sztuczkę, i tak oto nasi bohaterowie weszli "zupełnie przypadkowo" w posiadanie zwoju z przepowiednią o zielonym ninja. Jego plan się powiódł ninja zaczęli rywalizować, stawać się coraz lepsi i odkrywać pełnie swoich możliwości. Kiedy sensei wrócił z Sekretnego wymiaru razem z Garmadonem uznał że idealnym kandydatem na zielonego ninja będzie Nya, ale kiedy ta nie chciała się nawet oddać testowi Wu zaczął się wymigiwać że być może nigdy nie odkryją kto tak naprawdę kto jest wybrańcem. Ale jak Kai odkrył pełnie możliwości i uznał że Lloyd jest wybrańcem mistrz stwierdził " o kurcze, Kai myśli że to Lloyd jest zielonym ninja, choć w sumie chłopak jest wnukiem PMS i zapewne odziedziczył jego moc więc może lepiej nie wyprowadzać nikogo z błędu". I tak już poszło Lloyd był trenowany od tej pory na niezwyciężonego wojownika z przepowiedni Momo że żadna przepowiednia nie istniała. Złote bronie zareagowały by z każdym mistrzem żywiołów, i z Kaiem i z Nyą (Wu wiedział że jest mistrzyniom wody) i z Morro, tyle że w przypadku tego ostatniego Wu zamiast miecza ognia podłożył zwykła katanę przez co się nie udało. No bo w końcu skoro wystarczy rozłożyć wokół jakiejś osoby złote bronie by sprawdzić czy jest ona wybrańcem czy nie to czy Wu nie mógł po prostu od razu tak zrobić z oryginalną czwórką ninja, no i czemu powiedział że aby się stać zielonym ninja muszą ciężko trenować, Lloyd w czasie próby nie umiał nawet spinjitzu a i tak doszło do reakcji. A poza tym skoro jest to tak że moc żywiołu dziedziczy się po rodzicu to czy rzeczą oczywistą nie powinno być to że najsilniejszy będzie Lloyd skoro jest synem Garmadona i wnukiem PMS. No i wreszcie zielony ninja miał według przepowiedni walczyć z Lordem Garmadonem, tyle że kiedy Wu szkolił Morro Garmadon był u Chena i nie był nawet jeszcze zły. Tak więc pytam się z kim miał walczyć Morro? Przeciw mojej teorii mówi odcinek w którym mnisi z królestwa chmur powiedzieli że to oni zdecydowali że to Lloyd będzie wybrańcem. No ale skoro mieli oni informacje o każdym człowieku to mieli również życiorys Wu i wiedzieli o jego kłamstewku i stwierdzili że lepiej nie siać zamętu i nikogo nie wyprowadzać z błędu, zresztą jak widzieliśmy w Powstaniu Smoków nie mają oni tak naprawdę władze nad przeznaczenie, więc nawet jakby sobie upatrzyli Lloyd to by to raczej nic nie zmieniło.
Tylko że ten miecz ognia w retrospekcji morro był źle zaanimowany więc wyszło jak wyszło, a na twoją niekorzyść idą też zwoje i przepowiednia
Od razu na wstępie zaznaczę, że moim zdaniem przepowiednia o zielonym ninja jest prawdziwa, lecz i tak pozostało kilka kwestii wartych omówienia. Faktycznie to, że Wu nie przeprowadził od razu na ninja testu złotych broni wydaje się głupie. Nie wiem, skąd Wu to wytrzasnął, ale wynikało to z jego przeświadczenia, że za nim złote bronie zareagują wybraniec musi być wytrenowany. Z pewnością masz rację, że Wu chciał zmotywować ninja do treningów za pomocą zwoju o zielonym ninja tylko nadal nie jestem pewny czy zaplanował to sobie czy ninja faktycznie odkryli zwój przypadkiem, więc sensei dostosował się tylko do sytuacji. Zwłaszcza mając na uwadze historię z Morro. Z tego powodu sensi mógł nie chceć, żeby ninja dowiedzieli się o przepowiedni obawiając się, że będą mieć obsesję co sprawdziło się w przypadku Kaia. To, że Wu szukał zielonego ninja 40 let temu, gdy garmadon szkolił się u mistrza Chena nie wydaje się głupie, bo nie wiedział, kiedy przepowiednia się ziści i Garmadon już wtedy był zły. Dopiero później okazało się, że był wstanie przezwyciężyć na jakiś czas zło i stanąć w walkach z wężonami po stronie mistrzów żywiołów, czego Wu się nie spodziewał, a wykluczało to wtedy możliwość, że Morro jest zielonym ninja. Choć nie koniecznie, bo mógł zacząć go przygotowywać do ostatecznego starcia np 10 lat przed czasem, a nie było wiadomo kiedy on nadejdzie. Poza tym Morro sam do niego przyszedł i Wu poprstu chciał zająć się szkoleniem. Z czasem widząc postępy Morro mógł pomyśleć, że to on jest zielonym ninja. Jednak z drugiej strony zwoje przedstawiały pozostałych ninja, więc to bez sensu, że Wu jak mu się wydawało znalazł zielonego ninja, podczas gdy nie miał pozostałych. Zwłaszcza, że mógł się domyślić, że ci ninja będą musieli odziedziczyć moc żywiołów po rodzicach, pomimo, że teoretycznie nie musieli, bo mieli złote bronie. A wiadomo, że mistrzowie żywiołów nie mieli wtedy nawet w planach dzieci co wyklucza możliwość, że Morro mógł być zielonym ninja, podczas gdy jego strażnicy jeszcze nie byli nawet planach. Więc wszystko wzajemnie się wykluczało w teorii, że to Morro jest wybrańcem. Mistrz mógł stwierdzić, że sprawdzi czy Morro jest wybrańcem, a jeśli okaże się, że tak to wtedy poszuka innych ninja, ale jak już pisałem to bez sensu, bo najpierw mistrzowie żywiołów musieli by mieć dzieci. Jedyne co broni senseja to to, że wtedy Lloyd nie istniał, więc w teorii nie było lepszego kandydata niż morro. Choć wiadomo, że powinien ze domyślić jak Lloyd przyszedł na świat. Pewnie nie brał tego pod uwagę ze względu na niski wiek bratanka i bardziej skupił się na tym, że zielonym ninja zostanie Kai, Cole, Jay lub Zane