Dzięki za opinię. Bardzo pomogła mi w wyborze modelu. Wybrałem Philipsa, ale z innym typem głowicy. Prawdziwa opinia - nie po miesiącu, ale po dłuższym używaniu.
@@callstack6282 Seria nowa, ale z niższej półki. Inny typ głowicy. Miałem z tym typem głowicy golarkę Philips z serii HQ9. Przez 14 lat nic się nie działo.
Jest na YT filmik który potwierdza że po danym czasie układ sterujący w którejś maszynce philips oblicza pewnie na podstawie czasu zurzycie ostrzy i przełącza kręcenie silnikiem w drugą stronę a co za tym idzie maszynka przestaje dobrze golić......... można ją po prostu zresetować i nie wymieniać jeszcze przez jakiś czas ostrzy i bedzie golić ale pewnie ostrza już będą na tyle zurzyte że będą golić zbyt blisko skóry i ją podrażniać/niszczyć ( moja przypuszczalna teoria)
Te kręcące ostrzami w odwrotną stronę sygnalizują na wyświetlaczu potrzebę ich wymiany a instrukcja dokładnie określa, że po wymianie należy zresetować golarkę przez siedmiosekundowe przytrzymanie włącznika. Ja sprawiłem sobie tańszy model S 5587/30 za 4 stówki z beznadziejnym, jak na filmie oryginalnym futeralikiem (lepiej było kupić bez a nieoryginalny z alletaniej i lepiej bo można w nim ładowarkę zmieścić) i ten właśnie model ma cieniutką podstawę głowicy ale zupełnie inaczej wygląda i ma inne mocowanie. Zaleca się głowicę zdejmować przez lekkie wykręcanie a noże golące wymieniać co dwa lata. Wyświetlacz tej golarki nie informuje o potrzebie ich wymiany a instrukcja nie wspomina o resetowaniu. Domniemuję, że noże kręcą się we właściwą stronę bez względu na okres używania chyba, że sama głowica rozpoznaje stopień zużycia i robi się mniej przyjazna dla swego pana i poderżnie gardło albo kopnie w krocze wszak reklamy mówią, że noże same się ostrzą a maszyneria jest inteligentna, sama rozpoznaje jak bujny jest zarost i dostosowuje automatycznie obroty. No same rewelacje. Niemniej jednak golenie tym monstrum to przyjemność i nie ważne czy wzdłuż i wszerz czy okrężnie - równie dobrze kosi a mam niezłe porównanie bo zajechałem już Moskwę 3M - po kilku latach używania, dwie folie i Charkiwa - po około 30 latach z dwoma kompletami noży, ruskie gniotsa nie łamiotsa dołgowiecznaje 😀 Mam jeszcze taką refleksję w kwestii numeracji modeli. Wydaje się mało intuicyjna i trudno po numerze połapać się co dany model reprezentuje. Wygląda na to, że od drugiej cyfry serii definiowany jest konkretny model a liczba za sleszem to wyposażenie zapakowane do pudełka.
Mam starą serię 3000 ale przypuszczam że te golarki na tej cienkiej szyjce poprzez ten typ mechanizmu jak i luz na szyjce są głośniejsze od niższej serii , ale oczywiście komfort golenia przez wachliwiść jak i wieloetapowe ostrza jest dużo , dużo większy .........Raczej nie kupię tej serii zaraz pewnie bym ją rozwalił xD..........Ale filmik / recenzja naprawdę super 👍👍👍
Witam. Także używałem różnych Philips rq1260 pt920 i chciałem jako dodatkowa kupić tego Remingtona R9. To faktycznie taka padaka? Jakie zaobserwował Pan problemy z głowicami. Oczywiście wiadomo teraz całą taka maszynka kosztuje tyle co sama głowica do wyższego Philipsa. To chyba należy mieć na uwadze. Ciemniej ciekawią mnie Pana doświadczenia. Pozdrawiam
Ja tez mam philipsa 5000 series, mam już 2 lata i też codziennie się golę. Mi nic takiego się nie stało z głowicą. Nie myślał Pan może o golarce foliowej? Ja chcę zmienić na foliową, żeby zobaczyć jaka jest różnica. Film jak dla mnie przydatny. Pozdrawiam
@@magicmike6138 Mój braun seri 3000 goli mniej dokładnie niż Philips z dwoma głowicami na baterie model prawie 20 letni, nigdy nie wymieniałem elementów tnących, a po dwóch latach braun tnie skórę, chyba trzeba by było wymienić folię. Pozdrawiam
Hej🖐 film przydatny i są konkretne informacje, proszę o info czy golisz się w podobnej porze dnia (rano/wieczor) po jakim czasie czuć już włoski? Pytam bo z doświadczenia wiem że po goleniu na morko żyletka gładkość skóry jest dłuższy czas, posiadam od lat serie 1000 i daje radę nadal, lecz od 2 lat gole się na morko żyletka muhle ( plus wszystkie przybory i kosmetyki) myślę nad kolejna golarką Philips, widziałem też Dobrego Panasonic foliową, pozdrawiam serdecznie 🖐
Byczku mam miękki i rzadki zarost. Tygodniowy podgalam oneblade'm a potem dogalam golarką philips hq6900 (piętnastoletnia). Wynik - brak jakichkolwiek podrażnień czy wyprysków ale jak ogolę się rano to wieczorem jest już wyczuwalny zarost. Jak ogolę się gillette proshield chill z dedykowanymi ostrzami to buzia potrafi być prawie 2 dni gładka (ale niestety pojawiają się wtedy również drobne krostki oraz podrażnienia)
Nie polecam golarki marki philips.Posiadam model s9711 i pol roku temu wymienialem nozyki i nie byly otwory mocujace takie same jak w poprzedniej.Dzis przyszedl kurier z gornym plastikiem mocujacym i co sie okazalo?W poprzednim prowadnice do wlozenia nozykow na calosci a tu tylko u gory i plastiki okragle ktore maja trzymac nozyki co sa przesuwane kreca sie w kolko wogule nie idzie ich zatrzasnac.Jak zamawialem czesci to pisalo pasuje do modelu s9711.Juz nigdy wiecej marki philips nie kupie.Pozdrawiam
@@mozesieprzyda to wydaje mi się że ten element się degraduje przez kontakt z wodą. Wada konstrukcyjna objawiająca się przy goleniu na mokro. 5 lat mam S7000 gole tylko na sucho i nie mam widocznej degradacji tego elementu.
Miałem kilka lat golarkę z serii S5000, obecnie od paru lat używam golarki S9031 i poinformuję, że nigdy nie miałem problemów z wyrabianiem tego ząbka z plastiku. Jako ciekawostkę dodam, że próbowałem wkładać głowicę z Philipsa do chińskiej golarki z tym samym wejściem. Działa, ale jednak lepiej chodzi z oryginalnym Philipsem. Podobnie jest z zamiennymi ostrzami z Chin. Po zmianie ostrz golarka goli podobnie do tanich golarek: jest głośna i rwie zamiast golić, podrażnia skórę, ma większe problemy np. z goleniem zarostu na szyi. Nie polecam, tylko oryginały dobrze golą.
@@michaelscofield1578 Byłem z niej zadowolony. Nie miałem okazji ich porównywać na żywo, bo w momencie gdy kupiłem S9031, to poprzednia golarka miała już wysłużone ostrza, a takie porównanie zużytego z nowym nie ma sensu. Choć ogólnie zdaje mi się, że S9000 goli bliżej skóry, porównywalnie do golarek foliowych.
Dzięki za opinię. Bardzo pomogła mi w wyborze modelu. Wybrałem Philipsa, ale z innym typem głowicy. Prawdziwa opinia - nie po miesiącu, ale po dłuższym używaniu.
O, a jaki model wybrałeś?
@@callstack6282 PHILIPS S3232/52. Dokupiłem na Allegro sztywne etui i jest OK.
@@krzysztof.k3103 dzięki, obadam. Rozumiem, że to starsza seria?
@@callstack6282 Seria nowa, ale z niższej półki. Inny typ głowicy. Miałem z tym typem głowicy golarkę Philips z serii HQ9. Przez 14 lat nic się nie działo.
@@krzysztof.k3103 a jak po roku?
Jest na YT filmik który potwierdza że po danym czasie układ sterujący w którejś maszynce philips oblicza pewnie na podstawie czasu zurzycie ostrzy i przełącza kręcenie silnikiem w drugą stronę a co za tym idzie maszynka przestaje dobrze golić......... można ją po prostu zresetować i nie wymieniać jeszcze przez jakiś czas ostrzy i bedzie golić ale pewnie ostrza już będą na tyle zurzyte że będą golić zbyt blisko skóry i ją podrażniać/niszczyć ( moja przypuszczalna teoria)
Te kręcące ostrzami w odwrotną stronę sygnalizują na wyświetlaczu potrzebę ich wymiany a instrukcja dokładnie określa, że po wymianie należy zresetować golarkę przez siedmiosekundowe przytrzymanie włącznika.
Ja sprawiłem sobie tańszy model S 5587/30 za 4 stówki z beznadziejnym, jak na filmie oryginalnym futeralikiem (lepiej było kupić bez a nieoryginalny z alletaniej i lepiej bo można w nim ładowarkę zmieścić) i ten właśnie model ma cieniutką podstawę głowicy ale zupełnie inaczej wygląda i ma inne mocowanie. Zaleca się głowicę zdejmować przez lekkie wykręcanie a noże golące wymieniać co dwa lata. Wyświetlacz tej golarki nie informuje o potrzebie ich wymiany a instrukcja nie wspomina o resetowaniu. Domniemuję, że noże kręcą się we właściwą stronę bez względu na okres używania chyba, że sama głowica rozpoznaje stopień zużycia i robi się mniej przyjazna dla swego pana i poderżnie gardło albo kopnie w krocze wszak reklamy mówią, że noże same się ostrzą a maszyneria jest inteligentna, sama rozpoznaje jak bujny jest zarost i dostosowuje automatycznie obroty. No same rewelacje.
Niemniej jednak golenie tym monstrum to przyjemność i nie ważne czy wzdłuż i wszerz czy okrężnie - równie dobrze kosi a mam niezłe porównanie bo zajechałem już Moskwę 3M - po kilku latach używania, dwie folie i Charkiwa - po około 30 latach z dwoma kompletami noży, ruskie gniotsa nie łamiotsa dołgowiecznaje 😀
Mam jeszcze taką refleksję w kwestii numeracji modeli. Wydaje się mało intuicyjna i trudno po numerze połapać się co dany model reprezentuje. Wygląda na to, że od drugiej cyfry serii definiowany jest konkretny model a liczba za sleszem to wyposażenie zapakowane do pudełka.
Takie wycieranie podstawy głowicy to według mnie mega wada!
Zgadzam się
philips z serii 7000 poprzednej generacji mam 5 lat i nadal głowica jest w super stanie, ten ząbek mam jak nowy
Cześć, czy polecisz kupić golarke w 2020 za 700zl ? Znalazłem nowe sztuki z pełną gwarancja , czy może jakiś model z 5 lub 6 serii
Mam starą serię 3000 ale przypuszczam że te golarki na tej cienkiej szyjce poprzez ten typ mechanizmu jak i luz na szyjce są głośniejsze od niższej serii , ale oczywiście komfort golenia przez wachliwiść jak i wieloetapowe ostrza jest dużo , dużo większy .........Raczej nie kupię tej serii zaraz pewnie bym ją rozwalił xD..........Ale filmik / recenzja naprawdę super 👍👍👍
Witam. Także używałem różnych Philips rq1260 pt920 i chciałem jako dodatkowa kupić tego Remingtona R9. To faktycznie taka padaka? Jakie zaobserwował Pan problemy z głowicami. Oczywiście wiadomo teraz całą taka maszynka kosztuje tyle co sama głowica do wyższego Philipsa. To chyba należy mieć na uwadze. Ciemniej ciekawią mnie Pana doświadczenia. Pozdrawiam
Polecam brzytwę .Pozdrawiam
Witam mam golarkę rq1251 i wydaje mi się że mogę kupić glowice od golarki najnowszej s9000 prestig i widzę że też będzie pasować
Ja tez mam philipsa 5000 series, mam już 2 lata i też codziennie się golę. Mi nic takiego się nie stało z głowicą. Nie myślał Pan może o golarce foliowej? Ja chcę zmienić na foliową, żeby zobaczyć jaka jest różnica. Film jak dla mnie przydatny. Pozdrawiam
Foliowa nie goli dokladnie. Przynajmniej przy moim zaroscie, ktory rosnie w rozne strony. Ja zmieniam na rotacyjna
Foliowa nie goli dokładnie 🤦🤦🤦 może na odwrót
@@magicmike6138 Mój braun seri 3000 goli mniej dokładnie niż Philips z dwoma głowicami na baterie model prawie 20 letni, nigdy nie wymieniałem elementów tnących, a po dwóch latach braun tnie skórę, chyba trzeba by było wymienić folię. Pozdrawiam
Hej🖐 film przydatny i są konkretne informacje, proszę o info czy golisz się w podobnej porze dnia (rano/wieczor) po jakim czasie czuć już włoski? Pytam bo z doświadczenia wiem że po goleniu na morko żyletka gładkość skóry jest dłuższy czas, posiadam od lat serie 1000 i daje radę nadal, lecz od 2 lat gole się na morko żyletka muhle ( plus wszystkie przybory i kosmetyki) myślę nad kolejna golarką Philips, widziałem też Dobrego Panasonic foliową, pozdrawiam serdecznie 🖐
Byczku mam miękki i rzadki zarost. Tygodniowy podgalam oneblade'm a potem dogalam golarką philips hq6900 (piętnastoletnia). Wynik - brak jakichkolwiek podrażnień czy wyprysków ale jak ogolę się rano to wieczorem jest już wyczuwalny zarost.
Jak ogolę się gillette proshield chill z dedykowanymi ostrzami to buzia potrafi być prawie 2 dni gładka (ale niestety pojawiają się wtedy również drobne krostki oraz podrażnienia)
A czy orientujesz się może czy do starego typu golarek podejdzie nowy typ głowic?
Tego nie wiem
Nie polecam golarki marki philips.Posiadam model s9711 i pol roku temu wymienialem nozyki i nie byly otwory mocujace takie same jak w poprzedniej.Dzis przyszedl kurier z gornym plastikiem mocujacym i co sie okazalo?W poprzednim prowadnice do wlozenia nozykow na calosci a tu tylko u gory i plastiki okragle ktore maja trzymac nozyki co sa przesuwane kreca sie w kolko wogule nie idzie ich zatrzasnac.Jak zamawialem czesci to pisalo pasuje do modelu s9711.Juz nigdy wiecej marki philips nie kupie.Pozdrawiam
To chyba jakieś nieoryginalne części kupiłeś?
kUPILEM ORYGINALNE ZE STRONY PHILIPS.
goliłeś się nią na mokro czy sucho?
I tak i tak. Wolę jednak jakiś żel lub piankę na skórę
@@mozesieprzyda to wydaje mi się że ten element się degraduje przez kontakt z wodą. Wada konstrukcyjna objawiająca się przy goleniu na mokro. 5 lat mam S7000 gole tylko na sucho i nie mam widocznej degradacji tego elementu.
Miałem kilka lat golarkę z serii S5000, obecnie od paru lat używam golarki S9031 i poinformuję, że nigdy nie miałem problemów z wyrabianiem tego ząbka z plastiku.
Jako ciekawostkę dodam, że próbowałem wkładać głowicę z Philipsa do chińskiej golarki z tym samym wejściem. Działa, ale jednak lepiej chodzi z oryginalnym Philipsem. Podobnie jest z zamiennymi ostrzami z Chin. Po zmianie ostrz golarka goli podobnie do tanich golarek: jest głośna i rwie zamiast golić, podrażnia skórę, ma większe problemy np. z goleniem zarostu na szyi. Nie polecam, tylko oryginały dobrze golą.
Jak się sprawdzała s5000 ?
@@michaelscofield1578 Byłem z niej zadowolony. Nie miałem okazji ich porównywać na żywo, bo w momencie gdy kupiłem S9031, to poprzednia golarka miała już wysłużone ostrza, a takie porównanie zużytego z nowym nie ma sensu. Choć ogólnie zdaje mi się, że S9000 goli bliżej skóry, porównywalnie do golarek foliowych.
@@emem666 dziękuję bardzo. Pozdrawiam
nadal ząbek dobrze wygląda w twojej S9031? ile już ją masz? Mam S7000 i po 5 latach również nie mam widocznej degradacji tego elementu.
@@patison001 Około 7-8 lat, wszystko jest OK.