Swój tyle że Itiwit 2 użytkuję drugi rok, daje radę. Dalej jestem zadowolony i w życiu nie dałbym 3x tyle za Gumotexa, nie jest to tyle warte. Nigdy nie wyciągałem komór do suszenia. Jeżeli woda wleje się choćby od mokrych nóg czy w wioseł do środka, wieszam jak hamak na bramie garażowej wywinięty na lewą stronę. Najdłużej schnie na końcach i przy paskach mocujących podłogę. Chciałem za uchwyt dziobowy i uchwyty przedniego siedzenia zamontować szczelny pokład własnej roboty ale doszedłem do takiej wprawy, że w ogóle przestałem chlapać do środka (niezbędne okapniki na wiosłach). Wtedy szybko schnie i nie wymaga ponownego rozkładania do suszenia w domu. Unikam rzek z badylami lub przy wyższym stanie, by czegoś nie nawlec kajakiem. Na jeziorze można spokojnie się położyć, wywalić nogi na burty, mając z tyłu torbę z gratami czy plecak i wiosłować praktycznie siłą samych przedramion, opalając się przy tym. Pozdrawiam!
Z wyjętymi komorami suszy się szybciej i dokładniej. Ja nie mam garażu, ani płota . ani cokolwiek gdzie mógłbym go powiesić, więc suszę na leżąco. Wyjęcie komór zdecydowanie przyspiesza schnięcie. Ja pływam dużo po Raduni, a to się wiąże z wieloma przenoskami wiec na nogach zawsze wodę wleję do środka, nie da się tego uniknąć. Do tego dochodzi woda z wioseł. Nie mam okapników co prawda, ale czy one coś by zmieniły, szczerze nie jestem przekonany. Może spróbuję dokupić. Na jeziorkach, to racja, jak się człowiek postara da się w ogóle nie nachlapać do środka zwłaszcza z nóg. Suszenie wtedy to parę na słońcu dnem do góry :) Dzięki za merytoryczny komentarz :) Pozdrowienia!
Czesc. W nawiązaniu do wcześniejszych filmów i komentarzy do twoich filmów. Ja również mam itivit 3 i jestem z niego bardzo zadowolony. W relacji cena do jakości oraz ( czego większość nie docenia ) dostępność i wymienność części zamiennych jest moim zdaniem najlepsza na rynku. Zgadzam się z twoimi uwagami - największą bolączką to niewygodne siedzenia ale na forach facebookowych opinie są podzielone. Moim zdaniem zależy to głównie od wzrostu ponieważ ja mam niemal 2 metry i czuję obciążenie kręgosłupa natomiast dzieci nie mają z tym problemu. Wiosla faktycznie są lekkie i wygodne ale za krótkie szukałem od początku dłuższych ale niestety ceny wioseł długich to już połowa nowego kajaka. Co do suszenia. Każdy kajak trzeba suszyć nawet te plastikowe . Tak jak mówisz wystarczy go rozebrać i wyschnie bardzo szybko. Uważam że materiał i kajak jest bardzo wytrzymały - mam porównanie ponieważ mam też ponton jednowarstwowy INTEX a już podczas 1 wpłynięcia była dziurka i jednak bardziej ufam itivit. Wzmocnione dno i kile sprawiają , że dobrze się nim pływa. Na dużych jeziorach przy silnym wietrze czuc , że trzeba więcej pracować nad utrzymaniem kursu Z mniej istotniejszych wad to jest trochę ciężki , jeśli trzeba dotrzeć przez dziki teren w miejsce wodowania to jednak szybko przychodzi zmeczenie, szelki torby mogłyby być szersze. Chciałem kupić 2 ke ale ze względu przede wszystkim na wyporność ( waga ,wzrost, pakunki) została tylko 3osobowa opcja. Kajak polecam każdemu. Najbardziej marudza ci co mają najdroższe sprzęty które nie są adekwatnie lepsze jakościowo od naszych ale trzeba się do czegoś przyczepić. Filmy i reakcje w internecie mówią że kajak świetnie sobie radzi również na morzu i dużych rzekach. Jest wiele obcojęzycznych kanałów w których gumotexy nie mają aż tak dobrej opinii jak w Polsce w testach znacznie tańsze mają lepsze recenzje , ale wiadomo że to sprawa indywidualna i różna od warunków testów. Dla 1 osoby poleciałbym jednak itiwit 2 , bo jedynka to chyba dla niższych i lżejszych osób lub dzieci. Mobilność i po złożeniu małe wymiary powodują , że kajak można zabrać ze sobą niemal wszędzie i zawsze a pompki są bardzo wydajne. Polecam każdemu taki kajak . Mówisz , że jest drogi a ja uważam odwrotnie. Policz koszt 2-3 spływów kajakowych z dojazdem dla 2 -3 osobowej ekipy i okaże się że w 1 sezon się zwróci . I płyniemy tam gdzie nas poniesie woda a nie tam , gdzie wyznacza organizator spływu.
Cóż więcej napisać. W zasadzie potwierdziłeś wszystko co powiedziałeś. I masz rację - jest dosyć ciężki a plecak/toprba jest średnio wygodna przy dłuższych podejściach. Mi to nieszczególnie jak do tej pory przeszkadzało, bo raczej woduję się w okolicy gdzie mogę zaparkować kampera, niemniej racja. Przy tym że jest drogi jednak pozostanę, bo mimo wszystko z wiosłem 1500 zł za rzecz do zabawy to dla mnie (czysto subiektywnie) bardzo dużo, ale każdy ma swój punkt widzenia i zasobność portfela przede wszystkim :) ). Pozdrowienia!
Miałem Sevylor Hudson i go sprzedałem ze względu na brak części zamiennych a jak znalazłem np. podłogę czy balon L czy P to 450 zł masakra .Kupiłem Itiwit 3 do pływania po spokojnej wodzie rekreacyjnie i jest naprawdę super części śmiesznie tanie więc wszystko na +
No to zapeszyłeś trochę, bo dna już nie kupisz. Komora boczna 199 zł/szt. Chyba OK, ale czy śmiesznie tanio za kawałek pompowanego z boku balonika, to nie wiem...
@@Fredo760 psuje się wszystko, co jest częścią zamienną. Przede wszystkim trzeba uważać, żeby nie napompować za bardzo, bo na słońcu jeszcze wzrasta ciśnienie i wtedy komora powietrzna może pękać. Ogólnie komory powietrzne najczęściej padają, czasem te zgrzewane "spawy"
Zakupu dokonaliśmy po twoim zimowym wodowaniu😁 Strzał w 10 daje radę i w słonej i na niewielkich Bałkańskich falach. P.s....z tym ,że u mnie napęd na tył
Hej, wygląda to na bardzo fajny zestaw, jak na rekreacyjne pływanie to chyba nic więcej nie trzeba, do tego w przystępnej cenie:) Rozmarzyłem się widząc ten słoneczny plener, gdy za oknem ulewa:)
tematu pogody nie poruszaj... piździernik pełną gębą nastał... trzeba uciekać gdzieś gdzie cieplej. Kajaczek jak najbardziej polecam, choć przystępność ceny to pojęcie względne, jak zawsze. Ja uważam że mimo wszystko jest dziadowsko drogi. Niemniej jak wyjaśniałem w pierwszym grudniowym czy styczniowym filmie o nim, zawsze chciałem go mieć, zbierałem kasę długo i w końcu kupiłem. No i jestem mega zadowolony a to chyba najważniejsze :)
Proszę bardzo: s.click.aliexpress.com/e/_Dcf5R11 Kamizelka jest świetna, tutaj o niej opowiadam dokładnie: ruclips.net/video/oWmFo8YXGW8/видео.html Pozdrawiam!
Nie za bardzo rozumiem pytanie. kajak się składa/zwija, ładujesz do plecaka który jest w zestawie , wrzucasz na grzbiet i idziesz czy jedzie do miejsca startu. Nie wiem konkretnie o jaki jeszcze transport Ci chodzi, uściśl proszę to postaram się dokładniej odpowiedzieć. Pozdrawiam!
A teraz zrozumiałe :) Zdecydowanie nie wyobrażam sobie dygania z tym na plecach 20 km. Kajak waży ok 18 kg + wiosła i bambetle. Trzeba ogarnąć transport. Plus jest taki, że wystarczy zwykła złotówa. Dzwonisz, czy wyklikujesz ubera i jedziesz. Kajak po złożeniu wlezie nawet do auta typu jaris czy inny lanos. Zwykły kajak wymaga co najmniej specjalnego bagażnika, lub przyczepy. Ot taka różnica
Kolego jeśli masz na to czas nie musisz wyciągać pływaków spokójnie wyschnie w kilka godzin na słońcu ja np ze swojego po pływaniu spuszczam trochę powietrza tak żeby spokojnie wyjąć dno dopompowuje już rozłożony kajak na 2 części dwie trzy godzinki jest suchy i można pakować do torby
czy jakbyś się przesunął maksymalnie do tyłu to by nie było lepiej ? bo tam jest zdecydowanie węższy... pływałem na Sevylorze i wiosło 225 było w miarę ale siedziałem na samym tyle, teraz mam taki tylko itiwit 2 - jakby trochę szerszy się wydaje ale jeszcze nie pływałem. pozdrawiam
Mam przesunięty prawie maksymalnie do tyłu, na tyle na ile pozwalają paski trzymające oparcie fotela. Sevylorem nie pływałem ale na moje jest trochę węższy. Kombinowałem już na wszelkie sposoby. To nie jest jakieś bardzo uciążliwe, ot gdyby wiosła były dłuższe tak by nie chlapało do środka przede wszystkim. Pozdrowienia!
ja pompuję ją pompką z decathlonu, oraz elektryczną z Lidla, więc chyba jest to wejście uniwersalne. W tej z lidla (Parkside) były 3 końcówki i jedna pasuje do kajaka jedna do siedzeń w kajaku (jest mniejsze wejście). Podobnie w tej dekatlonowej potrzebne sa dwie końcówki z kompletu żeby wszystko napompować. plusem tej pompki z dekatlonu jest manometr. W tym kajaku trzeba w miarę pilnować ciśnienia i nie przekraczać 1,5 bara i to pomaga.
Ja mam wiosła 235 cm. One są w sam raz na przód, na tył jak dla mnie są za krótkie. Te były najdłuższe w decathlonie. Chcę kupić 250 cm, widziałem takie wczesną jesienią w Jula, ale teraz ich nie ma. 220 cm będą zdecydowanie za krótkie do Itiwit-a 3.
@@VadimOnTour Dzięki za odp. na All...o są dostępne wiosła 2,5m firmy Sevylor model KB-HOBBY 250 - tanie ale nie wiem czy są warte zakupu. Ponadto można trafić wiosła Hydra Glass 2,45m oraz Egalis 2,40m ale na tył chyba za krótkie?
2,45 to całe 10 cm dłuższe niż te decathlonowskie więc i tak będzie zdecydowanie lepiej. To też nie jest tak że te decathlonowe są jakoś tak bardzo mocno za krótkie, to jest zawsze indywidualna sprawa - długość rąk, wzrost, pozycja, przesunięcie siedziska itp. Mi osobiście te 235 są krótkawe bo trę często o burty kajaka i "wchlapuję" wodę do środka kajaka co potem odbija się przy suszeniu. Może się okazać że dla Ciebie akurat będą w sam raz, a może nie. Ciężko tu coś doradzić tak arbitralnie że na pewno będzie tak a nie inaczej.
Zastanawiam się nad kupnem tej kamizelki i na filmiku promocyjnym widziałem jak całkiem dobrze radzi sobie z wybieraniem kolegi chińczyka w wodzie. Pytanie, czy testowałeś ją po tym względem ? Czy jest może gdzieś wspomniane ile ma wyporności ? Co prawda bardziej zależy mi na testach w terenie niż na suchych danych technicznych, pozdrawiam 🙂
Dzień dobry. Nie znalazłem nigdzie info o wyporności. Testowałem ją w najprostszy możliwy sposób - wskoczyłem w niej do wody. Mam ok 91 - 92 kg (zależy co zjem na kolację :) ) i utrzymuje mnie ona normalnie na wodzie. W sensie nie tonę, wypiera do góry jak spławik. Słaby jest komfort gdy nie jest zapięty pasek "podjajkowy" bo trochę próbuje udusić - wypiera mocno i można z niej się wyśliznąć, z zapiętym paskiem jest OK. Pływaki nie nasiąkają wodą. Uważam że spełnia swoją rolę bardzo dobrze. Znajomy zamawiał identyczną tylko w innym kolorze i była troszkę inaczej zrobiona (kosmetyczne różnice) ale miała też inne pływaki - innej marki niż te moje. Nie moczył jej wiec nie wiem jak się zachowuje na wodzie. Ja czuję się w niej bezpiecznie, natomiast nie mogę ręczyć, że zawsze Chińczyk wyśle to samo co ja kupiłem i będzie się tak samo zachowywać na wodzie
@@VadimOnTour dziękuję bardzo ! O taką recenzję mi chodziło. Zamawiam dwie, a wiadomo, że nasz azjatycki kolega zawsze może włożyć coś podobnego do paczki, ale i tak zaryzykuje. Znośnego tygodnia !
Kamizelka przyszła, wiec wróciłem. Jak za te pieniądze, to jest zajebista ! Kamizelka jest wygodna, ma bardzo funkcjonalne kieszenie, możliwość wyjmowania pływaków pozwala spokojnie ją wyprać i co najważniejsze .. ma aż 100 N wyporności, wiec teoretycznie już jak kamizelka ratunkowa, a wygląda i jest zdecydowanie wygodniejsza od kamizelek ratunkowych. Pod względem wygody jest bardziej jak asekuracyjna. Nic tylko polecać ! Dzięki ! 🤗
@@sloadr Bardzo dziękuję za pamięć i opinię :) Cieszę się że Chińczyk nie zszedł z jakością i dalej wysyła dobre kamizelki. Powiem szczerze że miałem w życiu juz na sobie sporo najróżniejszych kamizelek i asekuracyjnych i typowo ratunkowych, ale w żadnej nie pływało mi się kajakiem tak wygodnie jak w tej. Kupiłem ją przez przypadek bo krój/design przypominał mi najbardziej kamizelkę którą przywiózł sobie z hameryki (z bardzo dużo zielonych papierków) mój znajomy instruktor ratownictwa morskiego z którym kiedyś pracowałem. Ona była jeszcze fajniejsza, pływaki miała cieńsze i bardziej przylegała do ciała coś jak kamizelki asekuracyjne których używają kajciarze, a do tego jednocześnie miała masę kieszeni, zrywalny uchwyt na apteczkę, dwie szczelne kieszenie na telefon i radio i parę innych ciekawych "ficzerów". Ta od kolegi znad Żółtej Rzeki jest kopią prawie 1 do 1, dlatego ją kupiłem. Cieszę się że Tobie także podpasowała. Pozdrawiam i bezpiecznego wypoczynku nad wodą ! :)
Czy ma ktos problem z demontazem statecznikow? Mi co wyjazd sie zacinaja. Zawleczki jeszcze mozna wyciagnac ale sam statecznik ani drgnie.. pewnie tam sie jakis piach zbiera ale nie idzie tego wyczyscic ani wyciagnac - jakies pomysly?
Skubańcy podnieśli cenę, nawet nie wiedziałem. Opis do filmu robiłem w poniedziałek i kosztowała ok 70 zł wtedy jeszcze. Na słoną wodę go nie wrzucałem jeszcze , ale tu w komentarzach kolega Bob Bulder pisze że kajaczek daje radę na morzu. Pozdrowienia!
Jest. Samemu, na pusto lepiej mieć po środku , nie podnosi tak dziobu do góry, zwłaszcza przy dynamicznym wiosłowaniu. Jeśłi masz bagaż, który umieścisz na dziobie, to możesz siedzieć bliżej rufy bez problemu.
Nie no nie trzeba :) spokojnie. Suszyć trzeba, żeby leżąc w torbie tydzień, dwa , miesiąc nie spleśniał, nie zbutwiał , po prostu nie zgnił. Woda + materiał poszycia + pleśń i odrobina czasu zrobią swoje. W dzień dwa czy nawet kilka dni, zwłaszcza jeśłi jest rozłożony nic mu nie będzie. Sam wielokrotnie suszyłem po 2-3 dniach od ostatniego "wodowania" bo nie było wcześniej warunków.
Szczerze? Nie mam pojęcia. Nie mam dzieci, nie wiem jak gabarytowo wyglądają dzieci w takim wieku, nie znam się na tym kompletnie. Wg mnie jest to kajak dwuosobowy, choć w komplecie są 3 siedziska. W trójkę jednak byłoby ciasno i niewygodnie (w trójkę dorosłych), jak z dzieciakami - nie wiem. Nie pomogę niestety.
@@pykijest915 Super, dzięki za opinie. Właśnie sobie pomyślałem, że dzieci przecież rosną. Chyba jednak 4 osoby na tym kajaku to może być lekka przesada. Swoją drogą odraczam zamiar zakupu ze względu na to że bojkotuje Decathlon.
@@Mieszko86 Szerze nie ma zielonego pojęcia. Nie mam strychu, nie próbowałem testować po jakim czasie nie suszeni a zgnije :) Uważam że suszenie bez rozbierania nie jest dobrym pomysłem. Mój kilka razy był "podsuszany" latem w upalne dni na słońcu bez rozbierania i nigdy nie wysechł pod balonami ani pod podłogą w jeden dzień. Jakby poleżał dłużej pewnie by wysechł. Uważam że rozebrać trzeba i porządnie przesuszyć.
@@Mieszko86 wyżej pisałem że pewnie powoli wyschnie, ale jak napisałem sparwdziłem to w ubiegłym sezonie, gdy byłem w trasie prawie 2 miesiące i stanowczo nie. Upał, wiatr a pod balonami mokro. Jeden dzień był za mało.
Swój tyle że Itiwit 2 użytkuję drugi rok, daje radę. Dalej jestem zadowolony i w życiu nie dałbym 3x tyle za Gumotexa, nie jest to tyle warte. Nigdy nie wyciągałem komór do suszenia. Jeżeli woda wleje się choćby od mokrych nóg czy w wioseł do środka, wieszam jak hamak na bramie garażowej wywinięty na lewą stronę. Najdłużej schnie na końcach i przy paskach mocujących podłogę. Chciałem za uchwyt dziobowy i uchwyty przedniego siedzenia zamontować szczelny pokład własnej roboty ale doszedłem do takiej wprawy, że w ogóle przestałem chlapać do środka (niezbędne okapniki na wiosłach). Wtedy szybko schnie i nie wymaga ponownego rozkładania do suszenia w domu. Unikam rzek z badylami lub przy wyższym stanie, by czegoś nie nawlec kajakiem. Na jeziorze można spokojnie się położyć, wywalić nogi na burty, mając z tyłu torbę z gratami czy plecak i wiosłować praktycznie siłą samych przedramion, opalając się przy tym. Pozdrawiam!
Z wyjętymi komorami suszy się szybciej i dokładniej. Ja nie mam garażu, ani płota . ani cokolwiek gdzie mógłbym go powiesić, więc suszę na leżąco. Wyjęcie komór zdecydowanie przyspiesza schnięcie.
Ja pływam dużo po Raduni, a to się wiąże z wieloma przenoskami wiec na nogach zawsze wodę wleję do środka, nie da się tego uniknąć. Do tego dochodzi woda z wioseł. Nie mam okapników co prawda, ale czy one coś by zmieniły, szczerze nie jestem przekonany. Może spróbuję dokupić.
Na jeziorkach, to racja, jak się człowiek postara da się w ogóle nie nachlapać do środka zwłaszcza z nóg. Suszenie wtedy to parę na słońcu dnem do góry :)
Dzięki za merytoryczny komentarz :)
Pozdrowienia!
A pływałeś gumotexem?
Czesc. W nawiązaniu do wcześniejszych filmów i komentarzy do twoich filmów. Ja również mam itivit 3 i jestem z niego bardzo zadowolony. W relacji cena do jakości oraz ( czego większość nie docenia ) dostępność i wymienność części zamiennych jest moim zdaniem najlepsza na rynku. Zgadzam się z twoimi uwagami - największą bolączką to niewygodne siedzenia ale na forach facebookowych opinie są podzielone. Moim zdaniem zależy to głównie od wzrostu ponieważ ja mam niemal 2 metry i czuję obciążenie kręgosłupa natomiast dzieci nie mają z tym problemu. Wiosla faktycznie są lekkie i wygodne ale za krótkie szukałem od początku dłuższych ale niestety ceny wioseł długich to już połowa nowego kajaka. Co do suszenia. Każdy kajak trzeba suszyć nawet te plastikowe . Tak jak mówisz wystarczy go rozebrać i wyschnie bardzo szybko. Uważam że materiał i kajak jest bardzo wytrzymały - mam porównanie ponieważ mam też ponton jednowarstwowy INTEX a już podczas 1 wpłynięcia była dziurka i jednak bardziej ufam itivit. Wzmocnione dno i kile sprawiają , że dobrze się nim pływa. Na dużych jeziorach przy silnym wietrze czuc , że trzeba więcej pracować nad utrzymaniem kursu Z mniej istotniejszych wad to jest trochę ciężki , jeśli trzeba dotrzeć przez dziki teren w miejsce wodowania to jednak szybko przychodzi zmeczenie, szelki torby mogłyby być szersze. Chciałem kupić 2 ke ale ze względu przede wszystkim na wyporność ( waga ,wzrost, pakunki) została tylko 3osobowa opcja. Kajak polecam każdemu. Najbardziej marudza ci co mają najdroższe sprzęty które nie są adekwatnie lepsze jakościowo od naszych ale trzeba się do czegoś przyczepić. Filmy i reakcje w internecie mówią że kajak świetnie sobie radzi również na morzu i dużych rzekach. Jest wiele obcojęzycznych kanałów w których gumotexy nie mają aż tak dobrej opinii jak w Polsce w testach znacznie tańsze mają lepsze recenzje , ale wiadomo że to sprawa indywidualna i różna od warunków testów. Dla 1 osoby poleciałbym jednak itiwit 2 , bo jedynka to chyba dla niższych i lżejszych osób lub dzieci. Mobilność i po złożeniu małe wymiary powodują , że kajak można zabrać ze sobą niemal wszędzie i zawsze a pompki są bardzo wydajne. Polecam każdemu taki kajak . Mówisz , że jest drogi a ja uważam odwrotnie. Policz koszt 2-3 spływów kajakowych z dojazdem dla 2 -3 osobowej ekipy i okaże się że w 1 sezon się zwróci . I płyniemy tam gdzie nas poniesie woda a nie tam , gdzie wyznacza organizator spływu.
Cóż więcej napisać. W zasadzie potwierdziłeś wszystko co powiedziałeś. I masz rację - jest dosyć ciężki a plecak/toprba jest średnio wygodna przy dłuższych podejściach. Mi to nieszczególnie jak do tej pory przeszkadzało, bo raczej woduję się w okolicy gdzie mogę zaparkować kampera, niemniej racja.
Przy tym że jest drogi jednak pozostanę, bo mimo wszystko z wiosłem 1500 zł za rzecz do zabawy to dla mnie (czysto subiektywnie) bardzo dużo, ale każdy ma swój punkt widzenia i zasobność portfela przede wszystkim :) ).
Pozdrowienia!
@@VadimOnTourPo dwóch sezonach to 750 rocznie. A po trzech i dalszych?
Miałem Sevylor Hudson i go sprzedałem ze względu na brak części zamiennych a jak znalazłem np. podłogę czy balon L czy P to 450 zł masakra .Kupiłem Itiwit 3 do pływania po spokojnej wodzie rekreacyjnie i jest naprawdę super części śmiesznie tanie więc wszystko na +
No to zapeszyłeś trochę, bo dna już nie kupisz. Komora boczna 199 zł/szt. Chyba OK, ale czy śmiesznie tanio za kawałek pompowanego z boku balonika, to nie wiem...
@@tophorable A co się w nich psuje że mowa o częściach zamiennych ?, czy przy używaniu go re-kreacyjnie 5 razy na rok posłuży chociaż te kilka lat ?
@@Fredo760 psuje się wszystko, co jest częścią zamienną. Przede wszystkim trzeba uważać, żeby nie napompować za bardzo, bo na słońcu jeszcze wzrasta ciśnienie i wtedy komora powietrzna może pękać. Ogólnie komory powietrzne najczęściej padają, czasem te zgrzewane "spawy"
Zakupu dokonaliśmy po twoim zimowym wodowaniu😁
Strzał w 10 daje radę i w słonej i na niewielkich Bałkańskich falach.
P.s....z tym ,że u mnie napęd na tył
U mnie też napęd tylny... do filmu zmusiłem aby pomachała z przodu :) Nie pytaj ile to mnie kosztowało :)
Pozdrowienia!
Fajny filmik, pomógł w wyborze kajaka. Kupię jak nazbieram kasę. Stawiam kawę!
Cieszę się, że mogłem pomóc :) BARDZO dziękuję za kawę - pyszna :) Pozdrowienia!
Co do oparcia , ja kupiłem poduszkę dmuchaną, taką małą jak pod namiot, nie pompuje jej do końca i jest ok, pozdrawiam
dzięki za podpowiedź! na to nie wpadłem, muszę to przetestować.
Hej, wygląda to na bardzo fajny zestaw, jak na rekreacyjne pływanie to chyba nic więcej nie trzeba, do tego w przystępnej cenie:) Rozmarzyłem się widząc ten słoneczny plener, gdy za oknem ulewa:)
tematu pogody nie poruszaj... piździernik pełną gębą nastał... trzeba uciekać gdzieś gdzie cieplej.
Kajaczek jak najbardziej polecam, choć przystępność ceny to pojęcie względne, jak zawsze. Ja uważam że mimo wszystko jest dziadowsko drogi. Niemniej jak wyjaśniałem w pierwszym grudniowym czy styczniowym filmie o nim, zawsze chciałem go mieć, zbierałem kasę długo i w końcu kupiłem. No i jestem mega zadowolony a to chyba najważniejsze :)
Fajna kamizelka ❤ Proszę o link w kamizelki do tej kamizelki
Proszę bardzo: s.click.aliexpress.com/e/_Dcf5R11 Kamizelka jest świetna, tutaj o niej opowiadam dokładnie: ruclips.net/video/oWmFo8YXGW8/видео.html Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie👊 🤝👍
Powoływał bym takim kajaczkiem😁, pozdro🤜🤛
Hej, jak z transportem (z powrotem do domu albo do miejsca startu)? Szczególnie ważne na rzece z szybkim nurtem. :)
Nie za bardzo rozumiem pytanie. kajak się składa/zwija, ładujesz do plecaka który jest w zestawie , wrzucasz na grzbiet i idziesz czy jedzie do miejsca startu. Nie wiem konkretnie o jaki jeszcze transport Ci chodzi, uściśl proszę to postaram się dokładniej odpowiedzieć. Pozdrawiam!
@@VadimOnTour myślisz, że wracał byś będąc prawie 20km od startu?
Trzeba chyba też jak w przypadku standardowych kajaków ogarnąć auto. Nie widzę innej opcji
A teraz zrozumiałe :) Zdecydowanie nie wyobrażam sobie dygania z tym na plecach 20 km. Kajak waży ok 18 kg + wiosła i bambetle. Trzeba ogarnąć transport. Plus jest taki, że wystarczy zwykła złotówa. Dzwonisz, czy wyklikujesz ubera i jedziesz. Kajak po złożeniu wlezie nawet do auta typu jaris czy inny lanos. Zwykły kajak wymaga co najmniej specjalnego bagażnika, lub przyczepy. Ot taka różnica
Powiedz proszę czy używając go przez cały wekend bez składania do torby, nie trzeba go dokładnie suszyć?
Kolego jeśli masz na to czas nie musisz wyciągać pływaków spokójnie wyschnie w kilka godzin na słońcu ja np ze swojego po pływaniu spuszczam trochę powietrza tak żeby spokojnie wyjąć dno dopompowuje już rozłożony kajak na 2 części dwie trzy godzinki jest suchy i można pakować do torby
czy jakbyś się przesunął maksymalnie do tyłu to by nie było lepiej ? bo tam jest zdecydowanie węższy... pływałem na Sevylorze i wiosło 225 było w miarę ale siedziałem na samym tyle, teraz mam taki tylko itiwit 2 - jakby trochę szerszy się wydaje ale jeszcze nie pływałem. pozdrawiam
Mam przesunięty prawie maksymalnie do tyłu, na tyle na ile pozwalają paski trzymające oparcie fotela. Sevylorem nie pływałem ale na moje jest trochę węższy. Kombinowałem już na wszelkie sposoby. To nie jest jakieś bardzo uciążliwe, ot gdyby wiosła były dłuższe tak by nie chlapało do środka przede wszystkim. Pozdrowienia!
Hej , czy do kajaka pasuje tylko pompka z Decathlonu czy wejście jest uniwersalne i mogę go napompować używając innego modelu? 😊
ja pompuję ją pompką z decathlonu, oraz elektryczną z Lidla, więc chyba jest to wejście uniwersalne. W tej z lidla (Parkside) były 3 końcówki i jedna pasuje do kajaka jedna do siedzeń w kajaku (jest mniejsze wejście). Podobnie w tej dekatlonowej potrzebne sa dwie końcówki z kompletu żeby wszystko napompować. plusem tej pompki z dekatlonu jest manometr. W tym kajaku trzeba w miarę pilnować ciśnienia i nie przekraczać 1,5 bara i to pomaga.
Jaki kolego brales rozmiar tej kamizelki? Tez mam ok 90kg . A widze ze kosztuje 77zl 😁
O to znowu potaniała. Ja mam XXL i jest idealna
Pytanie o wiosła: jakiej długości dla dorosłych na przód i na tył? Dostępne od 2,20 do 2,50 nie wiem co wybrać do tego modelu
Ja mam wiosła 235 cm. One są w sam raz na przód, na tył jak dla mnie są za krótkie. Te były najdłuższe w decathlonie. Chcę kupić 250 cm, widziałem takie wczesną jesienią w Jula, ale teraz ich nie ma. 220 cm będą zdecydowanie za krótkie do Itiwit-a 3.
@@VadimOnTour Dzięki za odp. na All...o są dostępne wiosła 2,5m firmy Sevylor model KB-HOBBY 250 - tanie ale nie wiem czy są warte zakupu. Ponadto można trafić wiosła Hydra Glass 2,45m oraz Egalis 2,40m ale na tył chyba za krótkie?
2,45 to całe 10 cm dłuższe niż te decathlonowskie więc i tak będzie zdecydowanie lepiej. To też nie jest tak że te decathlonowe są jakoś tak bardzo mocno za krótkie, to jest zawsze indywidualna sprawa - długość rąk, wzrost, pozycja, przesunięcie siedziska itp. Mi osobiście te 235 są krótkawe bo trę często o burty kajaka i "wchlapuję" wodę do środka kajaka co potem odbija się przy suszeniu. Może się okazać że dla Ciebie akurat będą w sam raz, a może nie. Ciężko tu coś doradzić tak arbitralnie że na pewno będzie tak a nie inaczej.
Zastanawiam się nad kupnem tej kamizelki i na filmiku promocyjnym widziałem jak całkiem dobrze radzi sobie z wybieraniem kolegi chińczyka w wodzie. Pytanie, czy testowałeś ją po tym względem ? Czy jest może gdzieś wspomniane ile ma wyporności ? Co prawda bardziej zależy mi na testach w terenie niż na suchych danych technicznych, pozdrawiam 🙂
Dzień dobry. Nie znalazłem nigdzie info o wyporności. Testowałem ją w najprostszy możliwy sposób - wskoczyłem w niej do wody. Mam ok 91 - 92 kg (zależy co zjem na kolację :) ) i utrzymuje mnie ona normalnie na wodzie. W sensie nie tonę, wypiera do góry jak spławik. Słaby jest komfort gdy nie jest zapięty pasek "podjajkowy" bo trochę próbuje udusić - wypiera mocno i można z niej się wyśliznąć, z zapiętym paskiem jest OK. Pływaki nie nasiąkają wodą. Uważam że spełnia swoją rolę bardzo dobrze. Znajomy zamawiał identyczną tylko w innym kolorze i była troszkę inaczej zrobiona (kosmetyczne różnice) ale miała też inne pływaki - innej marki niż te moje. Nie moczył jej wiec nie wiem jak się zachowuje na wodzie.
Ja czuję się w niej bezpiecznie, natomiast nie mogę ręczyć, że zawsze Chińczyk wyśle to samo co ja kupiłem i będzie się tak samo zachowywać na wodzie
@@VadimOnTour dziękuję bardzo ! O taką recenzję mi chodziło. Zamawiam dwie, a wiadomo, że nasz azjatycki kolega zawsze może włożyć coś podobnego do paczki, ale i tak zaryzykuje. Znośnego tygodnia !
Jeśli miałbyś w pamięci i mógł się podzielić wrazeniami gdy już dojdzie przesylka z Azji bylbym bardzo wdzięczny. Znośnego!
Kamizelka przyszła, wiec wróciłem. Jak za te pieniądze, to jest zajebista ! Kamizelka jest wygodna, ma bardzo funkcjonalne kieszenie, możliwość wyjmowania pływaków pozwala spokojnie ją wyprać i co najważniejsze .. ma aż 100 N wyporności, wiec teoretycznie już jak kamizelka ratunkowa, a wygląda i jest zdecydowanie wygodniejsza od kamizelek ratunkowych. Pod względem wygody jest bardziej jak asekuracyjna. Nic tylko polecać ! Dzięki ! 🤗
@@sloadr Bardzo dziękuję za pamięć i opinię :) Cieszę się że Chińczyk nie zszedł z jakością i dalej wysyła dobre kamizelki. Powiem szczerze że miałem w życiu juz na sobie sporo najróżniejszych kamizelek i asekuracyjnych i typowo ratunkowych, ale w żadnej nie pływało mi się kajakiem tak wygodnie jak w tej. Kupiłem ją przez przypadek bo krój/design przypominał mi najbardziej kamizelkę którą przywiózł sobie z hameryki (z bardzo dużo zielonych papierków) mój znajomy instruktor ratownictwa morskiego z którym kiedyś pracowałem. Ona była jeszcze fajniejsza, pływaki miała cieńsze i bardziej przylegała do ciała coś jak kamizelki asekuracyjne których używają kajciarze, a do tego jednocześnie miała masę kieszeni, zrywalny uchwyt na apteczkę, dwie szczelne kieszenie na telefon i radio i parę innych ciekawych "ficzerów". Ta od kolegi znad Żółtej Rzeki jest kopią prawie 1 do 1, dlatego ją kupiłem. Cieszę się że Tobie także podpasowała. Pozdrawiam i bezpiecznego wypoczynku nad wodą ! :)
Czy ma ktos problem z demontazem statecznikow? Mi co wyjazd sie zacinaja. Zawleczki jeszcze mozna wyciagnac ale sam statecznik ani drgnie.. pewnie tam sie jakis piach zbiera ale nie idzie tego wyczyscic ani wyciagnac - jakies pomysly?
Smar silikonowy
Ciekawe jak kajak znosi słoną wodę. Kamizelka kosztuje już 109 zł. Pozdrawiam!
Skubańcy podnieśli cenę, nawet nie wiedziałem. Opis do filmu robiłem w poniedziałek i kosztowała ok 70 zł wtedy jeszcze.
Na słoną wodę go nie wrzucałem jeszcze , ale tu w komentarzach kolega Bob Bulder pisze że kajaczek daje radę na morzu.
Pozdrowienia!
@@VadimOnTour Wiedzieli że recenzja poleci i podnieśli cenę 😉
Czy jest różnica - gdy plynę sam - że siodelko mam ustawione z tylu czy na środku?
Jest. Samemu, na pusto lepiej mieć po środku , nie podnosi tak dziobu do góry, zwłaszcza przy dynamicznym wiosłowaniu. Jeśłi masz bagaż, który umieścisz na dziobie, to możesz siedzieć bliżej rufy bez problemu.
@@VadimOnTour dzieki. Mam swoje nawyki z pływania sztywnymi i tam, jak pływałem sam to siadałem z tyłu. Uczę się właściwie pływać dmuchańcem.
@@tomkoztorunca6059Możesz siadać gdzie chcesz, pod warunkiem że zachowasz dobry trym - czyli kajak nie będzie przegłębiony na rufie czy dziobie.
Czy warto kupić ten kajak na morze np. Chorwacja?
Szczerze - nie mam pojęcia. Pływałem nim tylko po Zatoce (Osłonino) ale to bajoro jest - płytko i bez fali. NIe wiem jak się na morzu spisuje
Mam wiosło 245cm i też trochę brakuje :\
dzięki za opinię, ja jeszcze nie kupiłem dłuższego, jakoś się przyzwyczaiłem do tych dekatlonowych.
Powiedz mi czy trzeba go dokładnie wysuszyć gdybys używał go przez cały wekend np, nie pakując go do torby?
Nie no nie trzeba :) spokojnie. Suszyć trzeba, żeby leżąc w torbie tydzień, dwa , miesiąc nie spleśniał, nie zbutwiał , po prostu nie zgnił. Woda + materiał poszycia + pleśń i odrobina czasu zrobią swoje. W dzień dwa czy nawet kilka dni, zwłaszcza jeśłi jest rozłożony nic mu nie będzie. Sam wielokrotnie suszyłem po 2-3 dniach od ostatniego "wodowania" bo nie było wcześniej warunków.
@@VadimOnTour kupiłem myśle ze wart swojej ceny dziekuje i pozdrawiam
Też mi się tak wydaje :) Pozdrowienia!
Witaj. Czy zmieszcza sie dwie dorosle osoby i 2 dzieci 4 latek i 6 latek?
Szczerze? Nie mam pojęcia. Nie mam dzieci, nie wiem jak gabarytowo wyglądają dzieci w takim wieku, nie znam się na tym kompletnie. Wg mnie jest to kajak dwuosobowy, choć w komplecie są 3 siedziska. W trójkę jednak byłoby ciasno i niewygodnie (w trójkę dorosłych), jak z dzieciakami - nie wiem. Nie pomogę niestety.
@@VadimOnTour mimo wszystko dzięki za filmik i feedback
polecam się :)
My płynęliśmy 2 dorosłych i 2 dzieci. Generalnie da się ale konfortu nie ma.
@@pykijest915 Super, dzięki za opinie. Właśnie sobie pomyślałem, że dzieci przecież rosną. Chyba jednak 4 osoby na tym kajaku to może być lekka przesada. Swoją drogą odraczam zamiar zakupu ze względu na to że bojkotuje Decathlon.
Czy ,można suszyć kajak napompowany?
można. jak masz czas i miejsce to pewnie, że można go zostawić na słońcu , powolutku sobie wyschnie
@@VadimOnTour jak myślisz ile by schną na strychu napompowany nie rozebrany w temp. Powiedzmy 20 stopni? Wyschnie czy zgnije?
@@Mieszko86 Szerze nie ma zielonego pojęcia. Nie mam strychu, nie próbowałem testować po jakim czasie nie suszeni a zgnije :) Uważam że suszenie bez rozbierania nie jest dobrym pomysłem. Mój kilka razy był "podsuszany" latem w upalne dni na słońcu bez rozbierania i nigdy nie wysechł pod balonami ani pod podłogą w jeden dzień. Jakby poleżał dłużej pewnie by wysechł. Uważam że rozebrać trzeba i porządnie przesuszyć.
@@Mieszko86 wyżej pisałem że pewnie powoli wyschnie, ale jak napisałem sparwdziłem to w ubiegłym sezonie, gdy byłem w trasie prawie 2 miesiące i stanowczo nie. Upał, wiatr a pod balonami mokro. Jeden dzień był za mało.
Siedzenia są tragiczne.
1,5 psi nie 1,5 bara 😀
Czyli ile bara? 😅
Próbuję się z Tobą skontaktować. Piszę na e-maila.
Chodzi o czujnik podgrzewacza w kamperze.
Odezwij się proszę
sprawdze i odezwę się późnym wieczorem
Apdejt...Taki polinglisz...
Jo
Powoływał bym takim kajaczkiem😁, pozdro🤜🤛