Będę zwiedzać Jaipur ( i okolice w Radzystan) dopiero w Maju'24. Pan to zwiedza w listopadzie!!!. Myślę, że to lepszy czas i termin do zwiedzania. Chłodniej, zielono i jednak mniej turystów, bo to okres deszczowy przecież. Maj, będzie bardzo gorąco, duszno i smrodliwie. No cóż za późno , mimo, że rok do przodu wykupiłam wycieczkę. To jeden z pieknijszych stanów w Indiach. Dziękuję, jest krótko i konkretnie. Pozdrawia.
Mam nadzieje ze wziales ze soba nifuroksazyt( d) bo to najlepszy polski lek na zatrucia w Azji. To ze cie scignie masz jak w banku ale przy tym leku przechodzisz to w miare szybko.Ciekaw jestem czy nadal hindusi maja kota na punkcie fotografowania sie z obcokrajowcami ? Moja zonka byla tam gwiazda a i ja mialem powodzenie.Pozdro.
Będę zwiedzać Jaipur ( i okolice w Radzystan) dopiero w Maju'24. Pan to zwiedza w listopadzie!!!. Myślę, że to lepszy czas i termin do zwiedzania. Chłodniej, zielono i jednak mniej turystów, bo to okres deszczowy przecież. Maj, będzie bardzo gorąco, duszno i smrodliwie. No cóż za późno , mimo, że rok do przodu wykupiłam wycieczkę. To jeden z pieknijszych stanów w Indiach. Dziękuję, jest krótko i konkretnie. Pozdrawia.
Lecę 25 stycznia do Delhi i chyba będę też w Jaipurze. Miasto wygląda zachęcająco.
Polecam odwiedzic Pushkar i Jaislamer.
No tyle szło odcinków i naprawdę ciekawe. Teraz cisza. Kolega pauza czy coś się stało?
Mam nadzieje ze wziales ze soba nifuroksazyt( d) bo to najlepszy polski lek na zatrucia w Azji. To ze cie scignie masz jak w banku ale przy tym leku przechodzisz to w miare szybko.Ciekaw jestem czy nadal hindusi maja kota na punkcie fotografowania sie z obcokrajowcami ? Moja zonka byla tam gwiazda a i ja mialem powodzenie.Pozdro.
Narazie tylko 2 razy pytali o zdjecie. Ale widze ze Robia Sobie z turystami zdjecia jak chodze po ulicach.
Dziwi mnie troche ze olales Fort Amber bo jest zajebisty.
Po 3 miesiacach w podrozy nie na wszystko ma sie juz ochote.
Moze i im sie rzezbic nie chcialo ale jak pan stal nad glowa z bacikiem w reku to praca szla piorunem.