Ja mam przedlifta 2.4 i 140KM w automacie i jestem bardzo zadowolony świetnie brzmi zawieszenie i większość prac jak mówisz można zrobić samemu. I wcale mu nie brakuje mocy 😉 jak ktoś chce rakietę to do NASA. Fajny materiał i świetne furki. Pozdrawiam
Jak dla mnie najlepszy jest 2.4i Prosty i solidny silnik, świetnie działa na LPG. Ujezdzamy takiego razem z żoną i szczegolnie ona jest zakochana w tym aucie, mowi ze do końca zycia chce tym autem jezdzic :)
Nie ma co się zastanawiać. Już na początku powiedziałeś, jakie auto nabiło najwięcej kilometrów i jestem właśnie za D5, czy to 163KM czy 185KM (130KM jest trochę za słabe). Jedne z najlepszych diesli common rail (o ile nie najlepsze w ogóle) na świecie. No i proszę Państwa - ten diesel, dzięki 5 cylindrom i wysokiej kulturze pracy, wcalenie brzmi jak zwykły ropniak - pięknie się wkręca od początku.
Jestem właścicielem D5 od 4 lat mam nabite 443tys km sam zrobilem 80tys km. Oprócz eksploatacji to jest pancerne auto. Ma jakies mankamenty jezeli chodzi o elektrykę ale poza tym z ręka na sercu moge polecić.
A gdzie tu bylo porównanie? Poza pustym gadaniem, zapetlonym o tym samym, zadnych kakretow. Ledwo dotarlem do konca, juz po 5min oczy mi sie przymykaly 🤷
Ogólnie fajny odcinek ale uszy wręcz krwawią jak się słyszy że auto jest z "dwutysięcznego piątego" nie ma czegoś takiego jak "dwutysięczny piąty" jest (słownie) dwa tysiące piąty. Dla przykładu określenie "dwutysięczny" można podać tylko w pełnej okrągłej liczbie jak "dwusetny" czy "dziesięcio-tysięczny" w latach też był rok "dwutysięczny" ale po nim był już "dwa tysiące pierwszy". Sorki że się czepiam ale to chyba jedyna rzecz która mnie mega drażni jak tylko słyszę takie buble językowe 😅
To chyba nie ten kanał , idź niech Ci polonista zrobi recenzję . Bo normalni Polacy wiedzą o co chodzi . A nadęty , spięty jak plandeka na Żuku poeta musi poluzować szelki
Mam V70 2.4 D5 przedlifta w automacie ( skrzynia po kapitalnymi remoncie jakieś 25 tysięcy km temu). Autko ma 499 tysięcy km ( ledwo dotarte). Polecam chociaż irytuję mnie kilka kwestii np spalanie w mieście czy zwrotność ( Mieszkam w Warszawie ,czasami serio trzeba się dużo nakręcić)
Mam dwa z tych silników w s80 (w automacie). 2.5t fajna moc już od najniższych obrotów, w trasie spalanie 10 litrów przy spokojnej jeździe, uwielbiam ten samochód. 2.4 D5 spalanie w trasie przy lekkiej nodze 5 litrów (idealny na dojazdy do pracy), do miasta bez sensu 10 litrów. Nie chcę innych samochodów.
Ja mam 2.5t AWD w automacie i spalanie LPG to średnio 11L więc nie wiem czy to takie paliwożerne. Chyba każdy wie że większa moc nie oznacza większe spalanie, często jest odwrotnie 😉
Witam posiadam Volvo S60 D5 przez 3 lata zrobiłem 80 tys km , przez ten czas zero usterek poza czynnościami serwisowymi . A i jedne sprostowanie w tym modelu wtryski jak i resztę układu może poddać regeneracja u mnie jak narazie jest okej ale można regenerować śmiało . Pozdrawiam
25 tkm rocznie przeciętny Polak? WOooooW. Toś poszedł grubo. Jak ktoś ma do pracy 3, 5 albo 8 km to gdzie nawali takiego przebiegu? Chyba by musiał co roku objeżdżać Europę na wakacjach. Moje S60 z roku 2006 ma około 230 tkm i to nie są cuda bo kupiłem od któregoś z kolei właściciela a przebieg jest do sprawdzenia bo Szwedzi akurat takich rzeczy pilnują i jeszcze kilka lat temu są wpisy o przebiegu (a teraz są w CEPIKu więc praktycznie jest ciągłość). Rozumiem że trafiłem na jakieś cymes niesamowity skoro ma taki przebieg? Nie ma normatywnych przebiegów, każdy kierowca jest inny a jak się je jeździ zawodowo to nawet 15 tysi nie jest tak łatwo klepnąć. A co do filmu bardzo fajny pomysł na porównanie tych trzech silników! Mam 2.4i. Nie jest wcale słaby, on jest do tego samochodu wystarczający do komfortowej jazdy i przede wszystkim jest bardzo solidy i LPG łyka bez popitki. Jak chcemy tanio, komfortowo, bezawaryjnie i godziwie jeździć to nic tu nie zgrzyta. No chyba że chcemy jeździć dynamicznie to już wersja T jest z pewnością lepsza. Miałem myśli żeby wymienić na takową ale kolejny rok jakoś nie mam czasu ani chęci. Znaczy się że nie jest mi to wcale do szczęścia potrzebne. Świetne auto, nie pozbawione wad ale na szczęście tych stosunkowo mało uciążliwych.
A tera o moim 2 panncerny dpowozie.mam go 15 rok w aucisko ma 350tys a jest z2005r. W 5 roku wywalilo mu ten rysik opowek w pompie Oleju czyli troche lipa poszla tez troche turbina w 6 roku poszedl napinacz rozrządu.....polikowali mi go i lata juz 19rok i co i tez moge powiedziec ze Qurva Pancerny jak i te wasze Volva.A jest yo pasat b6 ktorego praca silnika tdi w porownaniu z nowym volvem ktorem turlam sie 1.5 roku to Połezja.
peugeot 508 2.0 hdi 163KM to raczej spoko silnik w sumie wszystkie te 1.6-2.0hdi są dobre. benzyna 1.6 ma bezpośredni wtrysk ale nie miałem z nim nic wspólnego ale fakt tańsze są auta z tym silnikiem. 1.6hdi też są tańsze ale w tej budzie to tylko takie toczydło
Fajny filmik, mam pytanie czy ktoś ma namiary na dobrego mechanika, który naprawia tylko Volvo, Warszawa lub okolice? Z góry dziękuję i pozdrawiam miłośników marki😃
Mam d5 diamenta z 2009, zrobilem na 220KM (troche boli naped na przód), ale nie zamieniłbym się na inną furę, po 300 000 km zrobiłem co prawda układ swirl i popychacze hydrauliczne, ale są pewne rzeczy które należy zrobić, szczególnie przed podkręcaniem. W automacie jest genialny, skrzynia się uczy dynamiki jazdy, a jak każdy powinien wiedzieć, taki diesel żeby dawał to musi dostać w pizdę:) Goście wysiadają ze swoich e46 bo nie moga ogarnąć jak ten łoś tak jedzie:P Co ważne i o czym należy pamiętać, jak chce się troche jeździć po mieście trochę trasy itp. to nie kupujcie tego motoru, tu się inwestowanie w ten samochód zwraca tylko jak 80%+ kilometrów tym autem robi się w trasie. Koledzy dalej mi nie wierzą, ze 13 letnim wozem 350 000 przebiegu mam spalanie 5,5-6,0 litra na autostradzie na tempomacie xD PS. i brzmi jak diabeł;]
Ufff... 😅 Znalazł się wątek... 😁 Nie kupię auta, bo mi się to teraz nie opłaca. Ale od kiedy mój syn wskazał mi Twoją firmę, to chyba się uzależniłem od śledzenia na fejsie i oglądania na YT. Sama przyjemność.... 😆 Życzę powodzenia w interesach i nie tylko. 👍😉
Silniki 2.5t oraz 2.4 benzyna- Problemy z kolami zmiennych faz rozrządu, ( jedno koło 800zł) I trzeba mieć znachora który właściwie zamontuje i ustawi, przy takim przebuegu na bank do wymiany chlodnica oleju, może puscic w każdym momencie , a jej rozszczelnienie gdy nie zauwazysz lampki cisnienia oleju, skutkuje zatarciem silnika I pare tys poszło z kieszeni. 2.5t- pękające tuleje cylindrów, jak ktos duzo cisnal z.pedqlem gazu w podlodze, to te 2 5t przy orzebiegu 300tys km, raczej bedzoe za niedlugo wymagalo remontu. . Problemy z przepustnicami a konkretnie z potencjometrem w przedliftach ,regeneracja tego by usunac problem na dlugie lata to parę stowek. W dodatku jeśli ktoś wymieniał olej co 15tys km i wyzej, to silnik na bank zanagarowany, tuleje Volvo tego nie nawidzą I tak oto 2 silniki które remontowałem w każdym z nich na przymanjiej jednej tulei było takie zużycie, że Blok nadawał się do tulejowania i idziemy wtedy w koszty typu 8 do 10 tys,l zł za remont. Warto wozić cewka w bagażniku w zapasie bo przy przebiegach typu 300tys km lubi paść w bardzo niechcianym momencie, a cewka idzie wymienić na trasie. Polecam volvo z 5cylindrowką, ale tylko takie ktore ma mały pobór oleju, bo remont 5cylindrowki volvo zaczyna się od 6tys zł wzwyż, a z tulejowaniem najczęściej kończy się na 10tys zł. Jeśli ktoś kupi z automatem, który w Volvo jest niewypałem to można i ponad 20tys zł wtopić w to auto. Dlatego używane volvo najlepiej zza granicy, np. że Szwecji i ściągać przez czlowika który handluje volvami od lat, nie od Polaka który leje jakieś sikacze typu castrol, morduje silnik, nie dba o kluczowe elementy tych aut, wypycha auto dalej i potem płacz. Volvo jest fajne jak zadbane, cokolwiek stanie z silnikiem i osprzętem to już się płynie finansowo.
ma Pan może jakieś rekomendacje co do oleju do 2.4i 170km? Od 2005 r producent podaje A5/B5 z normą VCC 95200377 a przedliftem zdaje się że A3/B4 bez tej normy. Wg mnie silnikowo przelift i polift nic się nie zmienił, ale może jestem w błędzie.
@drummike76 przeczytałem twoj komentarz i zaczalem sie cieszyc że kupilem volvo ale z 1.6 forda duratec 100 koni czyli taki sam jak wystepowal w focusie mk1 mk2. Znam jego wady ale wydaje mi sie ze pomimo słabej dynamiki był to trafny wybór
Ja mam 2.4 170 km i wg mnie jest to najlepsza opcja, dobrze się odpycha, spalanie też w normie,kurewsko wytrzymały i żywotny silnik, 500k przebiegu i pracuje jak nowy, nie pobiera oleju tylko daje radość z jazdy, i zostanie ze mną do końca S80 99r
oglądałem ten materiał na jesieni tamtego roku, teraz oglądam ponownie. osobiście mi się udało dorwać S60 po lifcie 2.5T po drugiej stronie mojego miasta. póki co nie narzekam. przebieg aktualnie odrobinę powyżej 300 000km i samochód miał już założoną instalację LPG. ten 2.5T stosunkowo mało pali tzn. jazda tym samochodem jest o 60% tańsza niż podróż autobusem miejskim w moim wypadku do pracy a w trasie to już nawet na benzynie często jest taniej niż pociągiem - często robię trasy Gdańsk - Kraków przed tym volvo miałem Audi z 2.4 V6 i tam mi się silnik rozsypał :D
Ujeżdżam już trzecie Volvo na płycie p2 z d5 163km pancerne motory nic tylko zmieniać olej i rozrząd i tłuc kolejne kilometry. Szkada że tego samego nie można powiedzieć o automatach aisin 55-50 łączonych z tym silnikiem. Ale w manualu bezproblemowe woły robocze.
Automaty są dobre. W innych markach sprawują się dobrze. Alfa, Opel, Saab, Renault. Kwestia jest tylko taka że te inne marki nie mają przebiegów zbliżonych do miliona 🙂 tyle nie wytrzyma ani Aisin ani ZF ani tym bardziej żadna dwusprzęgłówka.
2,5 t benzyna na odcinku 600km autostrada, rowery na dachu... średnio 9,1 benzyny... 130 140 km /h na s3 czy dużo?! Może i tak mojej mamy Yaris pali 6 l benzyny ale różnica w przyjemności z jazdy jest bezcenna... na korzyść s60.
Volvo robi duże przebiegi. Mój znajomy rzeczoznawca udowodnił cofnę oszustowi z 1.200.000 na 300 tys. W innych markach też skrzynie ulegają awarii czy wymagają kompleksowych remontów jeśli auto ma około 400 realnego przebiegu
Jestem posiadaczem od 2010r S80 z silnikiem 2,4b 170km i potwierdzam że koszty utrzymania są niskie biorąc pod uwagę że to tzw: klasa "niższa premium" Koszty napraw są dużo niższe niż np: A6 C5 lub 5er e39. Jeżeli auto jest bez przeszłości powypadkowej lub kolizyjnej to temat korozji nie istnieje. Na temat silnika nie ma co się wypowiadać ponieważ jest można powiedzieć bezobsługowy, powiem tylko że mój ma ponad 500tys km nalatane i od początku życia lata na syntetyku Valvoline 5w40 i nie dolewam nic od wymiany do wymiany co 10kkm. Części zamienne z oryginału typu rozrząd lub tarcze z klockami kosztują praktycznie podobnie co dobre zamienniki. Moim zdaniem największy minus zakupu takiego Volvo w 2022r gdzie najmłodsze egzemplarze mają po 15 lat jest coraz słabsza dostępność dobrych używanych części zamiennych.
W tych latach nie było czegoś takiego jak chujowy silnik w volvo. Najgorszy jest 2.4t 193/200. Ale w dalszym ciągu jest mega trwały. Serduszko mi mówi 2.4i bo miałem s80 z tym silnikiem 465tys przebiegu. Mam 2.3t5 podkręcone na 275koni D5 tez jeździłem. Chyba najfajniejszy jest d5. Ale pod warunkiem że się robi trasy. Dla kogoś kto mieszka pod miastem i ma np 20km dziennie do pracy to silnik idealny. Z drugiej strony 2.3t5 przełącza się na gaz po kilometrze bo to aluminiowy blok. Pali 14l lpg na 100km więc koszty podobne. No i 275 kunia 440nm r o z k u r w i a . Nawet seryjne 250 to już dużo. Kocham volvo
Mam volvo 850 2.4 20v 173 km 450 tys zrobione jest wszystko silniki są tam zajebiste. Ale wierzcie Mi powiadam wam że są Asy które umia spierdolic rozrząd. Dlatego musiałem zrobić całą głowice i wszystko jest git.
Myślę nad zakupem s60 2.5t w automacie, auto które mam na oku przejechało 300k km, czy opłaca się za taki łapać czy czekać na inny z niższym przebiegiem?
Jeśli chodzi o diesla to odpowiedź jest prosta, 2.2 tdci w Mondeo mk4 😎, przedlift, polift oba dobre. A tak na serio, jakby porównać te dwa diesle 2.2 tdci z 2.4 d5, to pierwszy też ładnie jedzie (175 lub 200 km), jest mało awaryjny i robi grube przebiegi i śmiałbym twierdzić, że jest również tańszy w naprawach.
Nie wiem czy milion km zrobi bo jeszcze takiego egzemplarza nie widziałem 😉 ale podejrzewam że jak dojdzie do czasu gdy mk4 będą utylizowane czyli za jakieś 10 lat to raczej z powodu blachy niż padniętego silnika 😉
@@mmmotors Mk4 tak nie gniją, jak poprzednie Mondeo, w zasadzie to rudej tam prawie nie ma. Oczywiście mówimy o bezwypadkowych modelach. A co do samego silnika, 2.0 hdi wielokrotnie widziałem z przebiegami sięgającymi 700-900+ tys km, a 2.2 hdi od niego gorszy nie jest. Był od zawsze mniej popularny i ciężko znaleźć takie które tyle robiły. Na FB widziałem 2.2 hdi w okolicy 560 tys km. Wszystko zależy od właściciela. Ja mam i 2.2 tdci w mondeo i 2.0 benz w Focusie, który prawie nie bierze oleju :), a to prawie ten sam silnik co ,,przeklęty'' przez wszystkich 1.8 w Volvo.
@@mmmotors Tak, ruda pojawia się na elementach zawieszenia, podłoga z reguły trzyma się ładnie. W moim Focusie mk2, ruda wyłazi juz 2-gi raz na nadkolach z tyłu i trochę na progach, ale podłoga jest zdrowa. Zawias z tyłu w FF2 był skorodowany, ale tylko powierzchownie. Remont tylnego zawiasu mi niedawno robili, to wszystkie tuleje poszły do wymiany, ale wszystkie wahacze zostały stare.
Nie 😉 Akurat bardzo spodobał mi się ten widok klasycznej dobrej motoryzacji na placu 😉 także wszystkie 3 ostatnie do wyjścia 😁 Zobaczymy w jakim stanie będzie Peugeocik jak dotrwa do wieku tych Volviaczy i jak będzie się trzymał technicznie😁 P.S. Edycja ogloszenia na chwilę sprawia podbicie na liście wyników ✅
Hehe 😉 a co te 30 kunia więcej daje w wolnossącym motorze? Jeździłem jedną i drugą odmianą w S40/V50 i dla mnie to jedno i to samo 😉 Ale 1.6 HDI i 2.0 HDI w tych samych modelach to już nie to samo 😁
@@mmmotors niektórzy mają te jednostki 2.5T z volva w fordach smax jak ja, i kuźwa wrogom nie polecam. 🤣 Auto dla emeryta bo jak tylko pociśniesz to zaczynasz naprawę od 4000zł. Kuzwa nie wie nikt co spitolił ford. Prawdopodobnie za mała chłodnica i pękają cylindry. I tak się kombinuje, blaszkowanie, zaślepianie, drugi silnik i kuźwa też pęknięty cylinder. 🤣 Mam dość. 🤔 Ojciec całe życie volvami więc chyba znam wady wszystkich. Najgorszy w problemach był 2.0T. Najlepszy chyba v40 98rok, czyli mitsubishi Carisma z silnikiem renault Laguna 1.8 LPG🤣 No 80 żadna nigdy nie zawiodła ale to były traktory 2.4D. Zona teraz V40 1.6 hdi. Czyli Focus. 🤣 Od czasu do czasu dyskoteka kontrolek na liczniku, później 3 miechy cisza i znów disco. A co do 1.9Tdi Awx z Audi A4 B6, kuźwa potęga, nic nie padło mi nigdy. Tylko ciasne to było... W każdym razie 2.5T już nigdy więcej, no chyba że tym razem w budzie volva. 🤣
A czym się tu podniecać ja ma audi a6c4 2.5 tdi i mam przejechane 1000300 i żadnego remo tu wiec jeśli chodzi o volvo miałem kiedyś tego zgnilaka i nie będę się wypowiadał 😃
ZGNIŁE VOLVO? Może należy mieć pretensje do kraju pochodzenia lub przeszłości danego egzemplarza? 😉 Bo ze strony producenta pod tym względem jest wszystko top, tak samo jak we francuzach 😉
A co powiesz o automatach? , bo już się dosyć naczytałem, że Volvo w automacie np.V50 to nic dobrego i żeby dobrze taką skrzynie naprawić to kosz 10tys a to już przeraża. Nieporęty właśnie sprowadzają prawie same manuale, więc coś w tym jest.
Co do skrzyń Aisin bo o nich mowa... Ja złego słowa nie powiem 😉 Model AW55-50 i pochodne znam doskonale z Alfa Romeo 166. Występowały również w Saabie Renault Oplu Etc. Natomiast Aisin AF40 znam doskonale z Alfa Romeo 159. Były czasy gdzie tego modelu sprowadzałem 80 szt rocznie z czego conajmniej 30 procent było w automacie. Raz kupiłem egzemplarz z uszkodzoną skrzynią, co było spowodowane nieusuniętym wyciekiem a co za tym idzie uszkodzeniem skrzyni. Mit o problemach ze skrzynią w Volvo moim zdaniem powstał przez to że te auta robią ogromne przebiegi w stosunku do innych aut gdzie te skrzynie mają zastosowanie a co za tym idzie manipulacje przebiegów są robione przez oszustów w głębszym zakresie. Firma sprawdźauto24 pomagała klientowi udowodnić że zakupiona u oszusta V70 miała 1.200.000 przebiegu. Zobacz zdjęcia i prezentacje mojej D5 z przebiegiem 412. Porównaj do tych, które mają deklarowane 250 i wyciągnij wnioski 😉 Dla wielu silników Volvo milion km to żaden wyczyn, natomiast automat niezależnie czy będzie to Aisin czy ZF tak trwały nie będzie 😉 Przy autohandlu, każdy automat jest obarczony ryzykiem. Ja tym egzemplarzem przejechałem w NL 5 KM (tak się skrzyni nie sprawdza). Przy zakupie auta używanego z automatem ryzyko występuje zawsze i wszedzie. Mój znajomy od świeżych fur ostatnio zaliczył wtopę przy Mondeo z 2018 roku. Cóż trzeba zrobić, stracić parę patyków na aucie i żyć dalej. 😉 Na moim fb kilka osób co chwilę pisze dlaczego mam same manuale... Czasem są automaty z którymi jest ryzyko i jest zabawa 😁
Jak kupisz używkę to loteria, jedni wcale nie wymieniają oleju inni co 60 a najlepiej co 30 dlatego że jest wbudowany filtr w skrzynie... Jestem po naprawie automatu, są bardzo dobre i proste ale trzeba dbać.
@@marekmareckir4149 w s60 2.4d5 185km przy przebiegu 420 tkm. Zapłaciłem 8tys brutto, lecz teraz przy tej inflacji to 10tys. Ogólnie loteria, u mnie biegów nie przeciągał ani nie szarpał a z dnia na dzień po prostu ani nie chciał przebić na wyższy bieg niż 3 do tego żeby Drive załapał musiał mieć powyżej 2500obr... Taka loteria z kupnem automatu. Ja swoje volvo kupiłem od 1 właściciela, niby olej od początku zmieniał co 60tys ja też skrzynia wytrzymała 420tkm więc myślę że i tak nawet sporo. Mechanik który naprawiał mi skrzynie (doświadczenie 20lat) mówi że po naprawie jak i w nowym aucie po 2 tys km pierwsza wymiana oleju, później w tych skrzyniach co 30 przez wbudowany filtr. Jeden taryfiarz z Warszawy na skrzyni zrobił 600tys z jego wytcznymi.
Co do diesla to się zgodzę, ale benzyna powyżej 200k, nawet volvo, już generuje koszty i za granicą na ogół ludzie sprzedają, bo o tym wiedzą, a 300k to to już końcówa, po prostu niektórzy jeżdżą prawie do końca, a potem się pozbywają kłopotu. Oczywiście zależy od silnika i serwisowania, można nawet o 100k przedłużyć trwałość.
W takim razie zamieniam się w słuch jakie koszty i problemy generują następujące silniki powyżej 200 tys 😉 ➡️ 2.4i Volvo ➡️ 2.0 Turbo Renault ➡️ 2.5 Mazda ➡️ 2.4 Honda iii dla rozluźnienia atmosfery 😉 ➡️ 1.2 z Fiata Pandy
@@mmmotors Jak mam Ci odpowiedzieć widząc te pojazdy tylko na zdjęciu? Diesel na pewno pojeździ, a z tych czterech wybrałbym silnik mazdy, w budzie volvo 🤣🤣 A tak poważnie to trudno mi ocenić stan po zdjęciach, a że mam znajomego który jest w branży do dziś, a ja kiedyś u niego robiłem (dystrybucja aut poleasingowych i innych), to stąd moja skromna wiedza n/t temat. Oczywiście volvo to dobra marka, szczególnie z tamtych lat, ale na zachodzie różnie ludzie podchodzą do serwisowania, więc liczy się konkretny egzemplarz, zaś kiedyś z przebiegami przeginano w jedną stronę (100tys i później to złom), tak teraz chce się ludziom wmawiać, że benzyna 200-300k, to jak nówka, prawie bezobsługowa, jeszcze do miliona dociągnie- no trochę realizmu, jak była dbana to pojeździ, ale trzeba będzie ładować coraz większą kasę, a to marka premium- nie mam trochę racji?
@@patrykpawezabek9214 No, to gratuluję, musiał być dbany od początku, pewnie Ty też dbasz, albo go masz od początku. Ale na pewno parę zł w niego władowałeś, pozdrawiam.
Ja mam przedlifta 2.4 i 140KM w automacie i jestem bardzo zadowolony świetnie brzmi zawieszenie i większość prac jak mówisz można zrobić samemu. I wcale mu nie brakuje mocy 😉 jak ktoś chce rakietę to do NASA. Fajny materiał i świetne furki. Pozdrawiam
Remap with BSR stage 1, I remapped my S80 140hp, it gave it nice little difference.
Jak dla mnie najlepszy jest 2.4i
Prosty i solidny silnik, świetnie działa na LPG.
Ujezdzamy takiego razem z żoną i szczegolnie ona jest zakochana w tym aucie, mowi ze do końca zycia chce tym autem jezdzic :)
Dobry wybór, ale żaden nie jest zły 🤓
Twoja żona ma rację, ja miałem V70 z tym silnikiem, nie posłuchałem swojej żony, sprzedałem rok temu i teraz żałuję jak cholera.
Fajne podsumowanie. Dzięki za te porównanie
2,5t z gaziutkiem coś wspaniałego
Jak ktoś lubi 😉
Nie ma co się zastanawiać. Już na początku powiedziałeś, jakie auto nabiło najwięcej kilometrów i jestem właśnie za D5, czy to 163KM czy 185KM (130KM jest trochę za słabe). Jedne z najlepszych diesli common rail (o ile nie najlepsze w ogóle) na świecie. No i proszę Państwa - ten diesel, dzięki 5 cylindrom i wysokiej kulturze pracy, wcalenie brzmi jak zwykły ropniak - pięknie się wkręca od początku.
Nabiło najwięcej bo diesel służy do jazdy, chociaż te 25 tys rocznie to pikuś w porównaniu do flotówek które często robią 3 razy tyle rocznie 😉
Najrozsądniejsza decyzja. Pzdr.
Mam i nie narzekam d5 jest oki
@@marcinmazur7469 Ja z tych trzech też bym wybrał diesla- to silniki nie do zajechania.
@@mmmotors tylko flotówki latają tyle do końca leasingu często 😅
Jestem właścicielem D5 od 4 lat mam nabite 443tys km sam zrobilem 80tys km. Oprócz eksploatacji to jest pancerne auto. Ma jakies mankamenty jezeli chodzi o elektrykę ale poza tym z ręka na sercu moge polecić.
Dokładnie 😉 pancerne to idealne słowo 😉
Też mam zrobiłem rozrząd po 100000 i myślę że drugie tyle zrobi nalotu mam 392000 fajne elastyczne silniki d5
Czekałem aż ktoś to porówna. Super sub leci👍
Dziękuję 😉 jednak porównanie bez zwycięstwa 😉
A gdzie tu bylo porównanie? Poza pustym gadaniem, zapetlonym o tym samym, zadnych kakretow.
Ledwo dotarlem do konca, juz po 5min oczy mi sie przymykaly 🤷
Jestem posiadaczem V70R nie pozbędę się zostanie w rodzinie jego wartość rosnie a jazda nim to radość i te miny bmw-karzy bezcenna
Jak sobie radzi w zakrętach?
@@sizer8846 powiem tak.jeszcze żadnym autem nie wchodziłem z taką szybkością przy,(adwence) trzyma się jak był przyklejony.
Super filmik ja mam Volvo s 60 2.0 Diesel z 2016. Pozdrawiam
A ja powiem tak: 2.3 T5 jest najlepszy i koniec dyskusji :D
2.4 t5 :)
Ogólnie fajny odcinek ale uszy wręcz krwawią jak się słyszy że auto jest z "dwutysięcznego piątego" nie ma czegoś takiego jak "dwutysięczny piąty" jest (słownie) dwa tysiące piąty. Dla przykładu określenie "dwutysięczny" można podać tylko w pełnej okrągłej liczbie jak "dwusetny" czy "dziesięcio-tysięczny" w latach też był rok "dwutysięczny" ale po nim był już "dwa tysiące pierwszy". Sorki że się czepiam ale to chyba jedyna rzecz która mnie mega drażni jak tylko słyszę takie buble językowe 😅
To chyba nie ten kanał , idź niech Ci polonista zrobi recenzję . Bo normalni Polacy wiedzą o co chodzi . A nadęty , spięty jak plandeka na Żuku poeta musi poluzować szelki
Mam V70 2.4 D5 przedlifta w automacie ( skrzynia po kapitalnymi remoncie jakieś 25 tysięcy km temu). Autko ma 499 tysięcy km ( ledwo dotarte). Polecam chociaż irytuję mnie kilka kwestii np spalanie w mieście czy zwrotność ( Mieszkam w Warszawie ,czasami serio trzeba się dużo nakręcić)
Mam dwa z tych silników w s80 (w automacie). 2.5t fajna moc już od najniższych obrotów, w trasie spalanie 10 litrów przy spokojnej jeździe, uwielbiam ten samochód. 2.4 D5 spalanie w trasie przy lekkiej nodze 5 litrów (idealny na dojazdy do pracy), do miasta bez sensu 10 litrów. Nie chcę innych samochodów.
Ja mam 2.5t AWD w automacie i spalanie LPG to średnio 11L więc nie wiem czy to takie paliwożerne. Chyba każdy wie że większa moc nie oznacza większe spalanie, często jest odwrotnie 😉
Też mam 2.5t AWD i w trasie potrafię zejść do 10.5l, a benzyny spala nieco więcej niż ford focus MK1 1.8 115KM
Mam v70 d4 pd nowości 300tyś.km właśnie wròciłem z nim z Turcji spalanie 5,9ltr/100km.Zero awarii zapieprza jak zły.
O to w nim chodzi 😬😁😁
Witam posiadam Volvo S60 D5 przez 3 lata zrobiłem 80 tys km , przez ten czas zero usterek poza czynnościami serwisowymi . A i jedne sprostowanie w tym modelu wtryski jak i resztę układu może poddać regeneracja u mnie jak narazie jest okej ale można regenerować śmiało . Pozdrawiam
Są różne zdania na temat wtrysków, ale złego o D5 samym w sobie nie słyszałem 😉
@@mmmotors Wiadomo ile ludzi Tyle opinii
25 tkm rocznie przeciętny Polak? WOooooW. Toś poszedł grubo. Jak ktoś ma do pracy 3, 5 albo 8 km to gdzie nawali takiego przebiegu? Chyba by musiał co roku objeżdżać Europę na wakacjach. Moje S60 z roku 2006 ma około 230 tkm i to nie są cuda bo kupiłem od któregoś z kolei właściciela a przebieg jest do sprawdzenia bo Szwedzi akurat takich rzeczy pilnują i jeszcze kilka lat temu są wpisy o przebiegu (a teraz są w CEPIKu więc praktycznie jest ciągłość). Rozumiem że trafiłem na jakieś cymes niesamowity skoro ma taki przebieg? Nie ma normatywnych przebiegów, każdy kierowca jest inny a jak się je jeździ zawodowo to nawet 15 tysi nie jest tak łatwo klepnąć.
A co do filmu bardzo fajny pomysł na porównanie tych trzech silników! Mam 2.4i. Nie jest wcale słaby, on jest do tego samochodu wystarczający do komfortowej jazdy i przede wszystkim jest bardzo solidy i LPG łyka bez popitki. Jak chcemy tanio, komfortowo, bezawaryjnie i godziwie jeździć to nic tu nie zgrzyta. No chyba że chcemy jeździć dynamicznie to już wersja T jest z pewnością lepsza. Miałem myśli żeby wymienić na takową ale kolejny rok jakoś nie mam czasu ani chęci. Znaczy się że nie jest mi to wcale do szczęścia potrzebne. Świetne auto, nie pozbawione wad ale na szczęście tych stosunkowo mało uciążliwych.
Hey a jak jest sprawa z 2.0 turbo we S60 ?
dla mnie najlepszy silnik to 4t5
czyli 2.4 t5 260hp którą swapują do R
Okej 😉 Ale to inne piniondze 😁😁😁
Tylko B5244T5 s60 T5 m66 najlepszy najmocnieszy i pancerny.
ja posiadam 2.4D 96KW nie do zaorania przy użytkowaniu przeciętnego kowalskiego i bardzo oszczędne 5-7 l na 100km
Zgadza się 🙂
Silnik 2,4i nie ma przewodów zapłonowych do wymiany, tam są fajkocewki😋
A tera o moim 2 panncerny dpowozie.mam go 15 rok w aucisko ma 350tys a jest z2005r. W 5 roku wywalilo mu ten rysik opowek w pompie Oleju czyli troche lipa poszla tez troche turbina w 6 roku poszedl napinacz rozrządu.....polikowali mi go i lata juz 19rok i co i tez moge powiedziec ze Qurva Pancerny jak i te wasze Volva.A jest yo pasat b6 ktorego praca silnika tdi w porownaniu z nowym volvem ktorem turlam sie 1.5 roku to Połezja.
peugeot 508 2.0 hdi 163KM to raczej spoko silnik w sumie wszystkie te 1.6-2.0hdi są dobre. benzyna 1.6 ma bezpośredni wtrysk ale nie miałem z nim nic wspólnego ale fakt tańsze są auta z tym silnikiem. 1.6hdi też są tańsze ale w tej budzie to tylko takie toczydło
Kiedyś robiono na jakość , nie jak w obecnych czasach na ilość.
Dokładnie tak 😉
Kupilem v90cc w bieli i bede trzymal go tez 60lat 🎉
Jednak zostane chyba przy 1.8t przy moich katorgach chyba raczej volvo nie wytrzyma.
Auta malutkie oszczędne o zwinności miejskiej nie warto gadać.. . Nie ma jak wygodna duża limuzyna na trasę bo jest czym wyprzedzić minimum 200KM
Fajny filmik, mam pytanie czy ktoś ma namiary na dobrego mechanika, który naprawia tylko Volvo, Warszawa lub okolice? Z góry dziękuję i pozdrawiam miłośników marki😃
Polecany jest Adam Ceran
@@mmmotors Dziękuję pięknie za odpowiedź 😀
Volvo Lubowicki, gośc specjalizuje sie Tylko w Volvo
mozna taniej
Skoda Octavia 1.9TDI
ale nie polecam
W tym segmencie to raczej Passat 🙂
Mam d5 diamenta z 2009, zrobilem na 220KM (troche boli naped na przód), ale nie zamieniłbym się na inną furę, po 300 000 km zrobiłem co prawda układ swirl i popychacze hydrauliczne, ale są pewne rzeczy które należy zrobić, szczególnie przed podkręcaniem. W automacie jest genialny, skrzynia się uczy dynamiki jazdy, a jak każdy powinien wiedzieć, taki diesel żeby dawał to musi dostać w pizdę:) Goście wysiadają ze swoich e46 bo nie moga ogarnąć jak ten łoś tak jedzie:P Co ważne i o czym należy pamiętać, jak chce się troche jeździć po mieście trochę trasy itp. to nie kupujcie tego motoru, tu się inwestowanie w ten samochód zwraca tylko jak 80%+ kilometrów tym autem robi się w trasie. Koledzy dalej mi nie wierzą, ze 13 letnim wozem 350 000 przebiegu mam spalanie 5,5-6,0 litra na autostradzie na tempomacie xD
PS. i brzmi jak diabeł;]
Ufff... 😅 Znalazł się wątek... 😁
Nie kupię auta, bo mi się to teraz nie opłaca. Ale od kiedy mój syn wskazał mi Twoją firmę, to chyba się uzależniłem od śledzenia na fejsie i oglądania na YT. Sama przyjemność.... 😆 Życzę powodzenia w interesach i nie tylko. 👍😉
Bardzo serdecznie dziękuję za dobre słowo 😉 Miło mi słyszeć, że komuś się podoba moja praca 😉
Silniki 2.5t oraz 2.4 benzyna- Problemy z kolami zmiennych faz rozrządu, ( jedno koło 800zł) I trzeba mieć znachora który właściwie zamontuje i ustawi, przy takim przebuegu na bank do wymiany chlodnica oleju, może puscic w każdym momencie , a jej rozszczelnienie gdy nie zauwazysz lampki cisnienia oleju, skutkuje zatarciem silnika I pare tys poszło z kieszeni. 2.5t- pękające tuleje cylindrów, jak ktos duzo cisnal z.pedqlem gazu w podlodze, to te 2 5t przy orzebiegu 300tys km, raczej bedzoe za niedlugo wymagalo remontu. . Problemy z przepustnicami a konkretnie z potencjometrem w przedliftach ,regeneracja tego by usunac problem na dlugie lata to parę stowek. W dodatku jeśli ktoś wymieniał olej co 15tys km i wyzej, to silnik na bank zanagarowany, tuleje Volvo tego nie nawidzą I tak oto 2 silniki które remontowałem w każdym z nich na przymanjiej jednej tulei było takie zużycie, że Blok nadawał się do tulejowania i idziemy wtedy w koszty typu 8 do 10 tys,l zł za remont. Warto wozić cewka w bagażniku w zapasie bo przy przebiegach typu 300tys km lubi paść w bardzo niechcianym momencie, a cewka idzie wymienić na trasie. Polecam volvo z 5cylindrowką, ale tylko takie ktore ma mały pobór oleju, bo remont 5cylindrowki volvo zaczyna się od 6tys zł wzwyż, a z tulejowaniem najczęściej kończy się na 10tys zł. Jeśli ktoś kupi z automatem, który w Volvo jest niewypałem to można i ponad 20tys zł wtopić w to auto. Dlatego używane volvo najlepiej zza granicy, np. że Szwecji i ściągać przez czlowika który handluje volvami od lat, nie od Polaka który leje jakieś sikacze typu castrol, morduje silnik, nie dba o kluczowe elementy tych aut, wypycha auto dalej i potem płacz. Volvo jest fajne jak zadbane, cokolwiek stanie z silnikiem i osprzętem to już się płynie finansowo.
ma Pan może jakieś rekomendacje co do oleju do 2.4i 170km? Od 2005 r producent podaje A5/B5 z normą VCC 95200377 a przedliftem zdaje się że A3/B4 bez tej normy. Wg mnie silnikowo przelift i polift nic się nie zmienił, ale może jestem w błędzie.
@@TheOffspring1992 Olej premium czyli Millers 5w40.
@@drummike76 nie przeszkadza że nie ma normy Volvo VCC?
@drummike76 przeczytałem twoj komentarz i zaczalem sie cieszyc że kupilem volvo ale z 1.6 forda duratec 100 koni czyli taki sam jak wystepowal w focusie mk1 mk2. Znam jego wady ale wydaje mi sie ze pomimo słabej dynamiki był to trafny wybór
@@TheOffspring1992valvoline synpower 0w30 a5/b5 lub ravenol ssv 0w30 a5/b5. Oba spełniają normę volvo.
Najlepszy silnik 2.4 i 2.4t
Ja mam 2.4 170 km i wg mnie jest to najlepsza opcja, dobrze się odpycha, spalanie też w normie,kurewsko wytrzymały i żywotny silnik, 500k przebiegu i pracuje jak nowy, nie pobiera oleju tylko daje radość z jazdy, i zostanie ze mną do końca S80 99r
oglądałem ten materiał na jesieni tamtego roku, teraz oglądam ponownie. osobiście mi się udało dorwać S60 po lifcie 2.5T po drugiej stronie mojego miasta. póki co nie narzekam. przebieg aktualnie odrobinę powyżej 300 000km i samochód miał już założoną instalację LPG. ten 2.5T stosunkowo mało pali tzn. jazda tym samochodem jest o 60% tańsza niż podróż autobusem miejskim w moim wypadku do pracy a w trasie to już nawet na benzynie często jest taniej niż pociągiem - często robię trasy Gdańsk - Kraków
przed tym volvo miałem Audi z 2.4 V6 i tam mi się silnik rozsypał :D
Ujeżdżam już trzecie Volvo na płycie p2 z d5 163km pancerne motory nic tylko zmieniać olej i rozrząd i tłuc kolejne kilometry. Szkada że tego samego nie można powiedzieć o automatach aisin 55-50 łączonych z tym silnikiem. Ale w manualu bezproblemowe woły robocze.
Automaty są dobre. W innych markach sprawują się dobrze. Alfa, Opel, Saab, Renault. Kwestia jest tylko taka że te inne marki nie mają przebiegów zbliżonych do miliona 🙂 tyle nie wytrzyma ani Aisin ani ZF ani tym bardziej żadna dwusprzęgłówka.
2.5 w automacie zbiera się jak 2.4 w manualu oczywiście zdrowym 2.4
mam to same zdanie o przebiegu kupiłem volvo s60 2,4d 2005 130 koni przebieg 465tys,volvo nadal płynie po trasie,fajny filmik
Za jakom cene?
@@ДжонМакейн-ч9фZa czapke gruszek😅
@@polak9535 brzmi spoko ,Patryk zadowolony.Dzieki
Nie zrobią LPG, bo nie zaparkują w swoim podziemnym garażu
2,5 t benzyna na odcinku 600km autostrada, rowery na dachu... średnio 9,1 benzyny... 130 140 km /h na s3 czy dużo?! Może i tak mojej mamy Yaris pali 6 l benzyny ale różnica w przyjemności z jazdy jest bezcenna... na korzyść s60.
Proste 😁
@@mmmotors A tak na marginesie v70 benzyna, lub inne duże kombi w benzynie... coś Pan ma na oku...?
@@oliwier11ful póki co niestety nie 😐
A jak wyglada sprawa z automatami w s60? Kiedys rzucilo mi sie w oczy ze to najgorszy element tego auta. Oczywiscie nie mowie, że tak jest.
Volvo robi duże przebiegi. Mój znajomy rzeczoznawca udowodnił cofnę oszustowi z 1.200.000 na 300 tys. W innych markach też skrzynie ulegają awarii czy wymagają kompleksowych remontów jeśli auto ma około 400 realnego przebiegu
Jestem posiadaczem od 2010r S80 z silnikiem 2,4b 170km i potwierdzam że koszty utrzymania są niskie biorąc pod uwagę że to tzw: klasa "niższa premium" Koszty napraw są dużo niższe niż np: A6 C5 lub 5er e39. Jeżeli auto jest bez przeszłości powypadkowej lub kolizyjnej to temat korozji nie istnieje. Na temat silnika nie ma co się wypowiadać ponieważ jest można powiedzieć bezobsługowy, powiem tylko że mój ma ponad 500tys km nalatane i od początku życia lata na syntetyku Valvoline 5w40 i nie dolewam nic od wymiany do wymiany co 10kkm.
Części zamienne z oryginału typu rozrząd lub tarcze z klockami kosztują praktycznie podobnie co dobre zamienniki.
Moim zdaniem największy minus zakupu takiego Volvo w 2022r gdzie najmłodsze egzemplarze mają po 15 lat jest coraz słabsza dostępność dobrych używanych części zamiennych.
To polecił byś takie? Mam właśnie a6c5 i chodzi za mną Volvo v70, s60, 80 też piękne ale teraz chciałabym kombi. Mam 2.4v6 benzynę.
W tych latach nie było czegoś takiego jak chujowy silnik w volvo. Najgorszy jest 2.4t 193/200. Ale w dalszym ciągu jest mega trwały. Serduszko mi mówi 2.4i bo miałem s80 z tym silnikiem 465tys przebiegu.
Mam 2.3t5 podkręcone na 275koni
D5 tez jeździłem.
Chyba najfajniejszy jest d5. Ale pod warunkiem że się robi trasy. Dla kogoś kto mieszka pod miastem i ma np 20km dziennie do pracy to silnik idealny.
Z drugiej strony 2.3t5 przełącza się na gaz po kilometrze bo to aluminiowy blok. Pali 14l lpg na 100km więc koszty podobne. No i 275 kunia 440nm r o z k u r w i a . Nawet seryjne 250 to już dużo.
Kocham volvo
Ja tam się nie wypowiadam 😃 na tym filmiku każdy jest dla mnie kozacki na swój sposób 🙃
Blok jest żeliwny a nie aluminiowy, dlatego taki wytrzymały jest ten silnik.
Mam volvo 850 2.4 20v 173 km 450 tys zrobione jest wszystko silniki są tam zajebiste. Ale wierzcie Mi powiadam wam że są Asy które umia spierdolic rozrząd. Dlatego musiałem zrobić całą głowice i wszystko jest git.
No i namówiłeś mnie 2.5T już jedzie do mnie ze Szwecji, dzięki !!!
@@bubble1595 Nieporęt?
Myślę nad zakupem s60 2.5t w automacie, auto które mam na oku przejechało 300k km, czy opłaca się za taki łapać czy czekać na inny z niższym przebiegiem?
Moje 2.5t ma już 417tys przebiegu i po ponad 10 bar na cylindrach, kiedy umrze nie wiadomo, ale silniki od Volvo nie raz przejeżdża po 600-700tys km
A moje d5 daje dupy ....
Jeśli chodzi o diesla to odpowiedź jest prosta, 2.2 tdci w Mondeo mk4 😎, przedlift, polift oba dobre. A tak na serio, jakby porównać te dwa diesle 2.2 tdci z 2.4 d5, to pierwszy też ładnie jedzie (175 lub 200 km), jest mało awaryjny i robi grube przebiegi i śmiałbym twierdzić, że jest również tańszy w naprawach.
Nie wiem czy milion km zrobi bo jeszcze takiego egzemplarza nie widziałem 😉 ale podejrzewam że jak dojdzie do czasu gdy mk4 będą utylizowane czyli za jakieś 10 lat to raczej z powodu blachy niż padniętego silnika 😉
@@mmmotors Mk4 tak nie gniją, jak poprzednie Mondeo, w zasadzie to rudej tam prawie nie ma. Oczywiście mówimy o bezwypadkowych modelach. A co do samego silnika, 2.0 hdi wielokrotnie widziałem z przebiegami sięgającymi 700-900+ tys km, a 2.2 hdi od niego gorszy nie jest. Był od zawsze mniej popularny i ciężko znaleźć takie które tyle robiły. Na FB widziałem 2.2 hdi w okolicy 560 tys km. Wszystko zależy od właściciela. Ja mam i 2.2 tdci w mondeo i 2.0 benz w Focusie, który prawie nie bierze oleju :), a to prawie ten sam silnik co ,,przeklęty'' przez wszystkich 1.8 w Volvo.
@@lukasp85 nie mówię że gniją,ale patrząc na spody to piękne nie są w porównaniu do 508 z tych samych roczników 😉
@@mmmotors Tak, ruda pojawia się na elementach zawieszenia, podłoga z reguły trzyma się ładnie. W moim Focusie mk2, ruda wyłazi juz 2-gi raz na nadkolach z tyłu i trochę na progach, ale podłoga jest zdrowa. Zawias z tyłu w FF2 był skorodowany, ale tylko powierzchownie. Remont tylnego zawiasu mi niedawno robili, to wszystkie tuleje poszły do wymiany, ale wszystkie wahacze zostały stare.
@@lukasp85 dokładnie 😉
Panowie.pytanie benzyna 2.4 manualna skrzynia,czy ma dwumasowe koło czy zwykłe sprzęgło
Kolo dwumasowe ale przy tym silniku całkowicie bezobsługowe.
Wytrzymuje całe życie samochodu czy należy je wymienić co któreś sprzęgło?
D5 trochę podrożała, była za 17.900 ?
Nie 😉 Akurat bardzo spodobał mi się ten widok klasycznej dobrej motoryzacji na placu 😉 także wszystkie 3 ostatnie do wyjścia 😁 Zobaczymy w jakim stanie będzie Peugeocik jak dotrwa do wieku tych Volviaczy i jak będzie się trzymał technicznie😁 P.S. Edycja ogloszenia na chwilę sprawia podbicie na liście wyników ✅
jakie piękne forty ....
@@misfozzie5058 stare czasy. Już nie ma tych aut w NL
@@mmmotors ... a szkoda, moje v70r z 1999 jest naj.....
A co z pękaniem tulei cylindra w 2.5T ?
Nie ważne... ważne że legendarny silnik. Legendarny przy nim to jest T5 2.3 250km i bez dwóch zdań jest silnikiem lepszym.
Czy d5 z tego rocznika posiada filtr DPF ?
W 2006 roku weszła wersja 185 KM z DPF 😉
@@mmmotors były też 163KM z DPF em
Jak to który?
2.4 ale w wersji 170 kuni. 🤣
Czyli 4 Volvo. 🤔
Hehe 😉 a co te 30 kunia więcej daje w wolnossącym motorze? Jeździłem jedną i drugą odmianą w S40/V50 i dla mnie to jedno i to samo 😉 Ale 1.6 HDI i 2.0 HDI w tych samych modelach to już nie to samo 😁
@@mmmotors 30 plus skrzynia manual i daje. 🤣
140 i automat to już max nędza. 🤣
@@rodothx eee tam 😉niektórzy jeżdżą w s40 1.8 z obciążeniem (zapas 50 litrów oleju w bagażniku) i nie płaczą 😁
@@mmmotors niektórzy mają te jednostki 2.5T z volva w fordach smax jak ja, i kuźwa wrogom nie polecam. 🤣
Auto dla emeryta bo jak tylko pociśniesz to zaczynasz naprawę od 4000zł.
Kuzwa nie wie nikt co spitolił ford. Prawdopodobnie za mała chłodnica i pękają cylindry.
I tak się kombinuje, blaszkowanie, zaślepianie, drugi silnik i kuźwa też pęknięty cylinder. 🤣
Mam dość. 🤔
Ojciec całe życie volvami więc chyba znam wady wszystkich.
Najgorszy w problemach był 2.0T.
Najlepszy chyba v40 98rok, czyli mitsubishi Carisma z silnikiem renault Laguna 1.8 LPG🤣
No 80 żadna nigdy nie zawiodła ale to były traktory 2.4D.
Zona teraz V40 1.6 hdi. Czyli Focus. 🤣 Od czasu do czasu dyskoteka kontrolek na liczniku, później 3 miechy cisza i znów disco.
A co do 1.9Tdi Awx z Audi A4 B6, kuźwa potęga, nic nie padło mi nigdy. Tylko ciasne to było...
W każdym razie 2.5T już nigdy więcej, no chyba że tym razem w budzie volva. 🤣
@@mmmotors Jak widziałem jakiś czas temu wykres z hamowni między wersją 140km a 170km to różnica zaczyna się dopiero powyżej 3.5k-4k obr
Jest idealny silnik K seria HONDA!
A czym się tu podniecać ja ma audi a6c4 2.5 tdi i mam przejechane 1000300 i żadnego remo tu wiec jeśli chodzi o volvo miałem kiedyś tego zgnilaka i nie będę się wypowiadał 😃
ZGNIŁE VOLVO? Może należy mieć pretensje do kraju pochodzenia lub przeszłości danego egzemplarza? 😉 Bo ze strony producenta pod tym względem jest wszystko top, tak samo jak we francuzach 😉
Zgnile Volvo?
Pewnie po powodzi
Jak sie kupiło po powodzi bo taniej to co sie dziwić.
A co powiesz o automatach? , bo już się dosyć naczytałem, że Volvo w automacie np.V50 to nic dobrego i żeby dobrze taką skrzynie naprawić to kosz 10tys a to już przeraża.
Nieporęty właśnie sprowadzają prawie same manuale, więc coś w tym jest.
Co do skrzyń Aisin bo o nich mowa... Ja złego słowa nie powiem 😉 Model AW55-50 i pochodne znam doskonale z Alfa Romeo 166. Występowały również w Saabie Renault Oplu Etc. Natomiast Aisin AF40 znam doskonale z Alfa Romeo 159. Były czasy gdzie tego modelu sprowadzałem 80 szt rocznie z czego conajmniej 30 procent było w automacie. Raz kupiłem egzemplarz z uszkodzoną skrzynią, co było spowodowane nieusuniętym wyciekiem a co za tym idzie uszkodzeniem skrzyni.
Mit o problemach ze skrzynią w Volvo moim zdaniem powstał przez to że te auta robią ogromne przebiegi w stosunku do innych aut gdzie te skrzynie mają zastosowanie a co za tym idzie manipulacje przebiegów są robione przez oszustów w głębszym zakresie. Firma sprawdźauto24 pomagała klientowi udowodnić że zakupiona u oszusta V70 miała 1.200.000 przebiegu.
Zobacz zdjęcia i prezentacje mojej D5 z przebiegiem 412. Porównaj do tych, które mają deklarowane 250 i wyciągnij wnioski 😉
Dla wielu silników Volvo milion km to żaden wyczyn, natomiast automat niezależnie czy będzie to Aisin czy ZF tak trwały nie będzie 😉
Przy autohandlu, każdy automat jest obarczony ryzykiem. Ja tym egzemplarzem przejechałem w NL 5 KM (tak się skrzyni nie sprawdza). Przy zakupie auta używanego z automatem ryzyko występuje zawsze i wszedzie. Mój znajomy od świeżych fur ostatnio zaliczył wtopę przy Mondeo z 2018 roku. Cóż trzeba zrobić, stracić parę patyków na aucie i żyć dalej. 😉 Na moim fb kilka osób co chwilę pisze dlaczego mam same manuale...
Czasem są automaty z którymi jest ryzyko i jest zabawa 😁
Jak kupisz używkę to loteria, jedni wcale nie wymieniają oleju inni co 60 a najlepiej co 30 dlatego że jest wbudowany filtr w skrzynie...
Jestem po naprawie automatu, są bardzo dobre i proste ale trzeba dbać.
@@konusniewiemski5239 to podstawa, niezależnie od marki modelu czy silnika 😉
@@konusniewiemski5239 A w jakim aucie robiłeś ten automat i ile taka przyjemność ?
@@marekmareckir4149 w s60 2.4d5 185km przy przebiegu 420 tkm.
Zapłaciłem 8tys brutto, lecz teraz przy tej inflacji to 10tys.
Ogólnie loteria, u mnie biegów nie przeciągał ani nie szarpał a z dnia na dzień po prostu ani nie chciał przebić na wyższy bieg niż 3 do tego żeby Drive załapał musiał mieć powyżej 2500obr... Taka loteria z kupnem automatu.
Ja swoje volvo kupiłem od 1 właściciela, niby olej od początku zmieniał co 60tys ja też skrzynia wytrzymała 420tkm więc myślę że i tak nawet sporo. Mechanik który naprawiał mi skrzynie (doświadczenie 20lat) mówi że po naprawie jak i w nowym aucie po 2 tys km pierwsza wymiana oleju, później w tych skrzyniach co 30 przez wbudowany filtr. Jeden taryfiarz z Warszawy na skrzyni zrobił 600tys z jego wytcznymi.
to do skansenu? Najmłodszy ma 16 lat......
Gratuluję że Pana stać na auto 16 miesięczne marki premium 😉
Co do diesla to się zgodzę, ale benzyna powyżej 200k, nawet volvo, już generuje koszty i za granicą na ogół ludzie sprzedają, bo o tym wiedzą, a 300k to to już końcówa, po prostu niektórzy jeżdżą prawie do końca, a potem się pozbywają kłopotu. Oczywiście zależy od silnika i serwisowania, można nawet o 100k przedłużyć trwałość.
W takim razie zamieniam się w słuch jakie koszty i problemy generują następujące silniki powyżej 200 tys 😉
➡️ 2.4i Volvo
➡️ 2.0 Turbo Renault
➡️ 2.5 Mazda
➡️ 2.4 Honda
iii
dla rozluźnienia atmosfery 😉
➡️ 1.2 z Fiata Pandy
@@mmmotors Jak mam Ci odpowiedzieć widząc te pojazdy tylko na zdjęciu? Diesel na pewno pojeździ, a z tych czterech wybrałbym silnik mazdy, w budzie volvo 🤣🤣 A tak poważnie to trudno mi ocenić stan po zdjęciach, a że mam znajomego który jest w branży do dziś, a ja kiedyś u niego robiłem (dystrybucja aut poleasingowych i innych), to stąd moja skromna wiedza n/t temat. Oczywiście volvo to dobra marka, szczególnie z tamtych lat, ale na zachodzie różnie ludzie podchodzą do serwisowania, więc liczy się konkretny egzemplarz, zaś kiedyś z przebiegami przeginano w jedną stronę (100tys i później to złom), tak teraz chce się ludziom wmawiać, że benzyna 200-300k, to jak nówka, prawie bezobsługowa, jeszcze do miliona dociągnie- no trochę realizmu, jak była dbana to pojeździ, ale trzeba będzie ładować coraz większą kasę, a to marka premium- nie mam trochę racji?
V50 2.4 benzyna 426000 km i nie pobiera grama oleju nawet dwumasa chodzi od nowości.Brak poważnych usterek.
@@patrykpawezabek9214 No, to gratuluję, musiał być dbany od początku, pewnie Ty też dbasz, albo go masz od początku. Ale na pewno parę zł w niego władowałeś, pozdrawiam.
@@patrykpawezabek9214 ten silnik 700km robi spokojnie jak się dba. chodzi oczywiście o słupek bo osprzęt to wiadomo że trzeba coś czasem wymieniać