Posiadam L322 2003 rok produkcji silnik 3.0D BMW toprna jednostka masa własna 2 810kg samochód uważany za awaryjny posiadam go już 7 lat przechodzi ciężkie zadania jazda w terenie to norma ( w terenie ciężkim drzwi pasażera wgniecenie od drzewa maska porysowana czasami walka kilko godzinna aby wydostać się z błota), nie mam problemu nigdy mnie nie zawiódł. RR mają specyficzny rodzaj poruszania się po drodze to wymaga synchronizacji z kierowcą . Posiadłem wiele samochodów różnego gatunku BMW x5, Pajero, Meveric, Cherokee, Navra to kilka z listy dodam że Discovery 2fl też jest na liście oczywiście Range Rover p38 też miałem ten jegomość potrafi popsuć humor. Ponieważ zajmowałem się sprzedażą pojazdów co mogłem sobie pozwolić na tak częste zmiany. Nie wyobrażam sobie teraz zmiany na inny samochód choć posiadam dodatkowo BMW X1Fl 2021r. Kupny dla mojej Pani. Szukaliśmy Discovery Sport ale ciężko z dostępnością było. Nigdy nie będę nikogo namawiać na RR i mówić że jest najlepszy a reszta jest zła, wszystkie samochody są wspaniałe. Jestem szczęśliwy że odnalazłem swojego kompana podróży i życzę wszystkim aby podróżowali z przyjemnością a nie przymusu Moje motto motoryzacyjne brzmi " Liczy się droga a nie cel " Pozdrawiam serdecznie
A teraz ogląda ten test dowolny kurier jeżdżący na codzień Iveco daily, Masterem bądź Sprinterem long i się śmieje z tego jaki z tego RR jest gigant, potwór i sił bezwładności pomijając już prędkość )))
Witam. Pomijając cenę, klasę (etc.), ale jadąc (jeszcze) większym Fordem Explorerem miał Pan zupełnie inne odczucia - zdecydowanie pozytywne. Jak interpretować zatem oba testy ? Czy faktycznie Explorer ma to "coś", czego w RR zabrakło ?
Uważam, że przepisy podnoszące "tonaż" kat. B są sensowne. Samochodów stricte osobowych przekraczających 3.5 t pewnie i tak nie będzie zbyt dużo a w przypadku elektrycznych dostawczaków i mikrobusów 3.5 t to zwyczajne za mało. Z tego co kojarzę elektryczna kasa V występowała maksymalnie w wersji 6 osobowej właśnie przez problem ładowności. Bus, który będzie mógł zabrać niecałą tonę traci sens. Podniesie uprawnień kategorii B jest według mnie koniecznym następstwem kretyńskiego pomysłu zakazu rejestracji samochodów spalinowych.
Zgoda i nie tędy droga. Zamiast patrzeć na sensowność lub jej brak podnoszenia dopuszczalnej masy pojazdu napędzanego silnikiem elektrycznym, należałoby zająć się poziomem nauczania kierowców, aby to nie było "jak zdać egzamin Yarisem / i20 itp.", tylko jak nauczyć się jeździć - aby płyty poślizgowe i troleje były w programie normalnego kursu na PJ i aby podczas kursu ludzie jeździli samochodami z dolnego i górnego zakresu DMC uprawnień, o które się ubiegają. Kurs ok 40 godzin praktyki, z czego ok połowa na drogach, połowa w ośrodkach doskonalenia techniki jazdy. I nie, jak się przymierzali, że po zdaniu egzaminu, jak człowiek przeżyje na drogach ileś czasu, to go wezmą na doszkalanie, tylko zanim w ogóle podejdzie do egzaminu. I to powinno być uregulowane systemowo - zajęcia z techniki jazdy planowane już dla ostatnich klas szkół średnich itp. Żeby nie szło to wyłącznie komercyjnie, z biednym zapleczem ośrodków wyspecjalizowanych w tym zakresie. Warto przyjrzeć się fińskiemu systemowi szkolenia kierowców i coś przenieść na nasze warunki :) Nauczyć jeździć, bez zdzierania mnóstwa kasy. Żeby kursy służyły bezpieczeństwu, a nie zarobkowi i liczeniu na jazdy doszkalające oraz dodatkowo płatne doskonalenie techniki, które obecnie prowadzone jest w zaledwie kilku miejscach w kraju.
Nie rozumiem dlaczego RR probuje "usportowic" takie kolubryny. Kazdy pojazd ma swoje przeznaczenie i przeznaczeniem RR nie jest jazda sportowa. Ma sie wlec spokojnie i dostatnio. Mam dwa samochody, Ram 1500 i Tesla Model 3. O ile tesla jest samochodem ktory swietnie znosi jazde sportowa dzieki idealnemu rozkladowi masy i niskiemu srodku ciezkosci i faktycznie moge tym samochodem poszalec, o tyle moj ram sluzy do spokojnej jazdy na highway. Zaden pojazd niczego nie udaje. Usadowienie baterii na platformie o takiej wysokosci wg mnie moze jeszcze pogorszyc jazde. Ten RR jest ciezszy niz moj Ram. Mialem epizod gdy ramem jezdzilem glownie po miescie jako moje daily i troche za bardzo sie do niego przyzwyczailem, jezdzac dynamicznie. Efekt? Przednie opony zjechane doszczetnie po 25k km bo cala masa jest z przodu i za szybko bralem zakrety, w momentach az piszczalo. Teraz wyjedzie taki pan praw(n)iczek czy mamuska takim RR i sa dwie opcje: albo wjedzie komus w dupsko, albo wyleci na pierwszym bardziej oblodzonym zakrecie. W takim przypadku zadne systemy nie pomagaja. Ogolnie idei wsadzania baterii do takich pojazdow nie rozumiem, ale normy trzeba spelnic... Ten sam RR w Kanadzie jest dostepny bez wersji hybrydowej, z silnikiem doladowanym 3.0 lub 4.4. Cena CA$110-150k. Moze nie jest dostepne dla przecietnego kowalskiego, ale kowalski z klasy sredniej "wzbogaconej" juz sobie na te auto pozwoli w finansowaniu. To jest cena polowy malego mieszkania w Calgary (licze CA$300k za jednosypialniowe mieszkanie). Cena Polska (co prawda hybdyda) to 700k zl, to jest cena kosmiczna, malo kto z klasy sredniej pozwoli sobie na takie auto, mowimy tu o malym procencie populacji. Skad ta cena? BO barany z EU nalozyly takie podatki, ze polowa tej ceny to podatki i ukryte bardziej lub mniej oplaty "ekologiczne". Tak eurpejczykow robia w dupsko i to bez wazeliny.
Zupelena zgoda. Ja rowniez mieszkam w Kanadzie i patrzac na te ceny w Polsce ,to w zyciu bym sobie nie mogl pozwolic nawet na samochod ,ktorym tu jezdze ,przy cenach polskich .TO JEST CHORE
Na publicznych drogach kobiety sobie świetnie radzą bo nie mają problemów z ego i nie potrzebują za wszelką cene udowadniać że są najlepsze, w przeciwieństwie do wielu frustratów impotentów których spotykam co dzień na drodze. Moja żona jest świetnym kierowcą :)
Najbardziej przereklamowane auto SUV i zdecydowanie nie wart az takiej ceny.Mimo, ze luksusowy i oczywiscie pozadany, a takze elegancki. Poprzednie modele jedne z najbardziej usterkowyvh aut SUV w UK, nieudane silniki...moze to wina Hindusow, wlascicieli marki😉
No no... to ,żeś ich pan załatwił . Ale to dobrze , bardzo dobrze ! Nosa im przytrzeć należało . Siedziałem w nowym dużym rendżu ... i sorry ... już sam design kierownicy mnie wystraszył...
Piękny samochód z wyglądu, stylistycznie idealnie wyważony, proporcje itp, ale nie oszukujmy się, Genesis to to nie jest ;) Ten Range fajnie wyglądałby jako ambulans szybkiego reagowania.
No właśnie nie bardzo widzę za co płacimy te 700 tys. Z zewnątrz no miazga, robi wrażenie, jest obłędnie piękny. No ale środek pomimo użycia najlepszych materiałów, no mnie nie powala. Jeszcze ta tafla piano black pod ekranem. Mnie środek nie przekonuje.
Z zewnatrz szalu zadnego nie robi. Zbyt ociezaly stylistycznie zwlaszcza z tylu. Projektantom braklo widac inwencji twórczej. Poza tym zarzadzaja tym wszystkim hindusi... niezly prestiz co ?
@@AB-ng7iq No i co w tym złego, że zarządzają Hindusi? Chińczycy mają Volvo i ten sam właściciel z Azji ma jeszcze kilka znanych marek europejskich. Niemieckie samochody bez chińskich części nawet nie wyjadą z fabryki. Wszędzie jest globalizacja i papka marketingowa. Niech każdy jeździ tym co chce. Akurat ten model kompletnie do mnie nie przemawia.
A czy dają już lawetę z tym super awaryjnym Tata motors? Generalnie mam awersje straszna do tego bo to jak jeżdżą kierowcy BMW czy inna grupa jest niczym do tego jak jeżdżą ci z Rangę, myślą ze są lepsi bo maja drogie auto na kredyt :-) albo mamuśki 150cm co się spiesza i uj!
Za duzo tabletów! Doklejone na kokpicie. Świat motoryzacji zidiocial! Z tą elektryfikacja. To slepa droga! Az niewiarygdne jaka to beszczelnosc zeby taki, szajs wciskac na sile ludziom. Przez EU i forumom ekomiczne. Niemoja, bajka. Niemoj typ auta.
Test na kanale Michała: ruclips.net/video/L5N_AVDwGIo/видео.html
Posiadam L322 2003 rok produkcji silnik 3.0D BMW toprna jednostka masa własna 2 810kg samochód uważany za awaryjny posiadam go już 7 lat przechodzi ciężkie zadania jazda w terenie to norma ( w terenie ciężkim drzwi pasażera wgniecenie od drzewa maska porysowana czasami walka kilko godzinna aby wydostać się z błota), nie mam problemu nigdy mnie nie zawiódł. RR mają specyficzny rodzaj poruszania się po drodze to wymaga synchronizacji z kierowcą . Posiadłem wiele samochodów różnego gatunku BMW x5, Pajero, Meveric, Cherokee, Navra to kilka z listy dodam że Discovery 2fl też jest na liście oczywiście Range Rover p38 też miałem ten jegomość potrafi popsuć humor. Ponieważ zajmowałem się sprzedażą pojazdów co mogłem sobie pozwolić na tak częste zmiany. Nie wyobrażam sobie teraz zmiany na inny samochód choć posiadam dodatkowo BMW X1Fl 2021r. Kupny dla mojej Pani. Szukaliśmy Discovery Sport ale ciężko z dostępnością było. Nigdy nie będę nikogo namawiać na RR i mówić że jest najlepszy a reszta jest zła, wszystkie samochody są wspaniałe. Jestem szczęśliwy że odnalazłem swojego kompana podróży i życzę wszystkim aby podróżowali z przyjemnością a nie przymusu Moje motto motoryzacyjne brzmi " Liczy się droga a nie cel " Pozdrawiam serdecznie
Wow zaskoczenie, że aż takie rozczarowanie. Może dla porównania test Bentaygi?
Miałem velara i te piano black w środku tak samo jak tutaj po miesiącu same rysy a jest ono wszędzie . Ceny tych samochodów są mocno zawyżone
Panie Pertyn, co z realnym zasięgiem?
W poprzednim teście RRS hybryd plug in ocenił Pan bardzo źle to rozwiązanie.
Czekam na test Trabanta 601 w kombi!!!
czekam na test defendera 90 v8
Dlaczego w topowej wersji jest 4,4 od BMW, a nie legendarny 5.0 Supercharged?
A teraz ogląda ten test dowolny kurier jeżdżący na codzień Iveco daily, Masterem bądź Sprinterem long i się śmieje z tego jaki z tego RR jest gigant, potwór i sił bezwładności pomijając już prędkość )))
RR - genialny do pierwszej awarii.
Witam. Pomijając cenę, klasę (etc.), ale jadąc (jeszcze) większym Fordem Explorerem miał Pan zupełnie inne odczucia - zdecydowanie pozytywne. Jak interpretować zatem oba testy ? Czy faktycznie Explorer ma to "coś", czego w RR zabrakło ?
Tak, niezawodność i koszt serwisu.
Zachwycał się również skoda Fabia Monte Carlo, co nie znaczy że skoda jest lepsza niż range. Prawdopodobnie oczekiwania były zdecydowanie wyższe.
@@srooth5004 nie mierz innych swoją miarą ;)
@@luk1977 Dobrze powiedziane
Panie Macieju kiedy bedzie test nowej Hondy Civic?
Uważam, że przepisy podnoszące "tonaż" kat. B są sensowne. Samochodów stricte osobowych przekraczających 3.5 t pewnie i tak nie będzie zbyt dużo a w przypadku elektrycznych dostawczaków i mikrobusów 3.5 t to zwyczajne za mało. Z tego co kojarzę elektryczna kasa V występowała maksymalnie w wersji 6 osobowej właśnie przez problem ładowności. Bus, który będzie mógł zabrać niecałą tonę traci sens.
Podniesie uprawnień kategorii B jest według mnie koniecznym następstwem kretyńskiego pomysłu zakazu rejestracji samochodów spalinowych.
Zgoda i nie tędy droga. Zamiast patrzeć na sensowność lub jej brak podnoszenia dopuszczalnej masy pojazdu napędzanego silnikiem elektrycznym, należałoby zająć się poziomem nauczania kierowców, aby to nie było "jak zdać egzamin Yarisem / i20 itp.", tylko jak nauczyć się jeździć - aby płyty poślizgowe i troleje były w programie normalnego kursu na PJ i aby podczas kursu ludzie jeździli samochodami z dolnego i górnego zakresu DMC uprawnień, o które się ubiegają. Kurs ok 40 godzin praktyki, z czego ok połowa na drogach, połowa w ośrodkach doskonalenia techniki jazdy. I nie, jak się przymierzali, że po zdaniu egzaminu, jak człowiek przeżyje na drogach ileś czasu, to go wezmą na doszkalanie, tylko zanim w ogóle podejdzie do egzaminu. I to powinno być uregulowane systemowo - zajęcia z techniki jazdy planowane już dla ostatnich klas szkół średnich itp. Żeby nie szło to wyłącznie komercyjnie, z biednym zapleczem ośrodków wyspecjalizowanych w tym zakresie. Warto przyjrzeć się fińskiemu systemowi szkolenia kierowców i coś przenieść na nasze warunki :) Nauczyć jeździć, bez zdzierania mnóstwa kasy. Żeby kursy służyły bezpieczeństwu, a nie zarobkowi i liczeniu na jazdy doszkalające oraz dodatkowo płatne doskonalenie techniki, które obecnie prowadzone jest w zaledwie kilku miejscach w kraju.
Nie rozumiem dlaczego RR probuje "usportowic" takie kolubryny. Kazdy pojazd ma swoje przeznaczenie i przeznaczeniem RR nie jest jazda sportowa. Ma sie wlec spokojnie i dostatnio. Mam dwa samochody, Ram 1500 i Tesla Model 3. O ile tesla jest samochodem ktory swietnie znosi jazde sportowa dzieki idealnemu rozkladowi masy i niskiemu srodku ciezkosci i faktycznie moge tym samochodem poszalec, o tyle moj ram sluzy do spokojnej jazdy na highway. Zaden pojazd niczego nie udaje. Usadowienie baterii na platformie o takiej wysokosci wg mnie moze jeszcze pogorszyc jazde. Ten RR jest ciezszy niz moj Ram. Mialem epizod gdy ramem jezdzilem glownie po miescie jako moje daily i troche za bardzo sie do niego przyzwyczailem, jezdzac dynamicznie. Efekt? Przednie opony zjechane doszczetnie po 25k km bo cala masa jest z przodu i za szybko bralem zakrety, w momentach az piszczalo. Teraz wyjedzie taki pan praw(n)iczek czy mamuska takim RR i sa dwie opcje: albo wjedzie komus w dupsko, albo wyleci na pierwszym bardziej oblodzonym zakrecie. W takim przypadku zadne systemy nie pomagaja. Ogolnie idei wsadzania baterii do takich pojazdow nie rozumiem, ale normy trzeba spelnic... Ten sam RR w Kanadzie jest dostepny bez wersji hybrydowej, z silnikiem doladowanym 3.0 lub 4.4. Cena CA$110-150k. Moze nie jest dostepne dla przecietnego kowalskiego, ale kowalski z klasy sredniej "wzbogaconej" juz sobie na te auto pozwoli w finansowaniu. To jest cena polowy malego mieszkania w Calgary (licze CA$300k za jednosypialniowe mieszkanie). Cena Polska (co prawda hybdyda) to 700k zl, to jest cena kosmiczna, malo kto z klasy sredniej pozwoli sobie na takie auto, mowimy tu o malym procencie populacji. Skad ta cena? BO barany z EU nalozyly takie podatki, ze polowa tej ceny to podatki i ukryte bardziej lub mniej oplaty "ekologiczne". Tak eurpejczykow robia w dupsko i to bez wazeliny.
Zupelena zgoda. Ja rowniez mieszkam w Kanadzie i patrzac na te ceny w Polsce ,to w zyciu bym sobie nie mogl pozwolic nawet na samochod ,ktorym tu jezdze ,przy cenach polskich .TO JEST CHORE
Gdyby kobiety były lepszymi kierowcami od mężczyzn, to by brylowały w rajdach i wyścigach...
Zwłaszcza, że podobno płaci się im mniej za to samo, więc to potencjalnie tylko dodatkowa korzyść dla teamów)
Widzę, że zabłysnął expert nie tylko od samochodów.
@@karolinaklabinska4414 Szanowna Pani, fakty mówią same za siebie.
Na publicznych drogach kobiety sobie świetnie radzą bo nie mają problemów z ego i nie potrzebują za wszelką cene udowadniać że są najlepsze, w przeciwieństwie do wielu frustratów impotentów których spotykam co dzień na drodze.
Moja żona jest świetnym kierowcą :)
@@-Monterek- Do pierwszej podbramkowej sytuacji
zamiast zmuszać producentów do robienia mniejszych lżejszych aut bo i tak większośc jeździ po mieście to robia takie kloce i zmuszają do elektryków...
Range Rover Sport vs Porsche Cayenne?
Ciekawy materiał testowy
coś nowego ??
Najbardziej przereklamowane auto SUV i zdecydowanie nie wart az takiej ceny.Mimo, ze luksusowy i oczywiscie pozadany, a takze elegancki.
Poprzednie modele jedne z najbardziej usterkowyvh aut SUV w UK, nieudane silniki...moze to wina Hindusow, wlascicieli marki😉
No no... to ,żeś ich pan załatwił . Ale to dobrze , bardzo dobrze ! Nosa im przytrzeć należało . Siedziałem w nowym dużym rendżu ... i sorry ... już sam design kierownicy mnie wystraszył...
Piękny samochód z wyglądu, stylistycznie idealnie wyważony, proporcje itp, ale nie oszukujmy się, Genesis to to nie jest ;) Ten Range fajnie wyglądałby jako ambulans szybkiego reagowania.
Genesis jak Genesis ale skoda to to na pewno nie jest ;)
@@atom999 Ja na serio a Ty jak zwykle jak dziecko ;)
Prawie 3 tony... pod tym względem to jest porażka.
Swoją drogą wie ktoś ile takie oprogramowanie kosztuje w cenie jednostkowej auta? Będzie 2k euro samego softu + reszta sprzętu? :->
Ale po co w SUV-ie siedzieć jak najniżej?
No właśnie nie bardzo widzę za co płacimy te 700 tys. Z zewnątrz no miazga, robi wrażenie, jest obłędnie piękny. No ale środek pomimo użycia najlepszych materiałów, no mnie nie powala. Jeszcze ta tafla piano black pod ekranem. Mnie środek nie przekonuje.
Z zewnatrz szalu zadnego nie robi. Zbyt ociezaly stylistycznie zwlaszcza z tylu. Projektantom braklo widac inwencji twórczej. Poza tym zarzadzaja tym wszystkim hindusi... niezly prestiz co ?
@@AB-ng7iq No i co w tym złego, że zarządzają Hindusi? Chińczycy mają Volvo i ten sam właściciel z Azji ma jeszcze kilka znanych marek europejskich. Niemieckie samochody bez chińskich części nawet nie wyjadą z fabryki. Wszędzie jest globalizacja i papka marketingowa. Niech każdy jeździ tym co chce. Akurat ten model kompletnie do mnie nie przemawia.
Co.mnie obchodzi co Pan lubi a co nie. Gadaj Pan o samochodzie a nie o sobie- to zostaw na jesienne wieczory w domu spokojnej...
A na to wygląda, że nie są nawet porównywalne bo, ich (kobiet) tam praktycznie niema ...
żeby mieć prosty kąt trzeba się położyć. przecież to jest anglik
To wielkie auto jest krutsze od nowej E klasy, gdzzie ten ogrom Panie Pert.
A czy dają już lawetę z tym super awaryjnym Tata motors? Generalnie mam awersje straszna do tego bo to jak jeżdżą kierowcy BMW czy inna grupa jest niczym do tego jak jeżdżą ci z Rangę, myślą ze są lepsi bo maja drogie auto na kredyt :-) albo mamuśki 150cm co się spiesza i uj!
wreszcie jakies krytyczne spostrzezenia. kupuje sie samochod w oparciu o wiedze. i dlatego powinno sie pokazywac swoje spostrzezenia.
Pierwsza minuta i 1 głupota- maksymalnie wysunięta kierownica i zdziwiony że rąk prawidłowo nie może ustawić!!! Cofnij kierownice!!!
Znowu gówno z elektryką... Coraz mniej ogladam testów, jeszcze z prawdziwym silnikiem spalinowymi ok a te hybrydy i elektryki mnie wkurzają
Duster Rulez! 🙂
Serdecznie pozdrawiam Pana Pertyńskiego oraz Szanownych Widzów! 🙂
👍
Za duzo tabletów! Doklejone na kokpicie. Świat motoryzacji zidiocial! Z tą elektryfikacja. To slepa droga! Az niewiarygdne jaka to beszczelnosc zeby taki, szajs wciskac na sile ludziom. Przez EU i forumom ekomiczne. Niemoja, bajka. Niemoj typ auta.
1st🎉
Samochod nie ma aktywnego tempomatu! I dobrze ze nie ma bo to nie jest samochód gdzie się wsiada i trzeba myśleć!!!