Witam. Bardzo miło że trafiłem na twój kanał. Gravel i keto to tak jakbym sam się widział :P Jeśli chodzi o ten szlak to będzie moja pierwsza pozycja rowerowa w tym sezonie, dzięki twojemu filmikowi. Bardzo lubię trasy Załęczańskiego Parku Krajobrazowego i w tamtym roku zakończyłem raz wycieczkę na Wąsaczu Górnym gdzie pozytywnie zaskoczyła mnie plaża. Miejscówka była zadbana, wiata czysta i obszar fajnie zagospodarowany. Życzę wytrwałości i radości z tej rowerowej pasji
Przyznam, że zaskoczenie. Liswartą wielokrotnie pływaliśmy (piękna rzeka), ale, że w pobliżu jest taka fajna ścieżka rowerowa to bladego pojęcia nie mieliśmy. Dzięki za inspirację👍
Liswarciański Szlak Rowerowy zaliczyłem na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku. Na nieistniejącym już swoim blogu napisałem, że "pewnie już nigdy trasy nie powtórzę, ale gdybym miał to zrobić to tylko w maju"... wszystko wskazuję na to, że jeśli pogoda, zdrowie sprzęt i sytuacja zawodowa pozwolą to w maju przyszłego roku się tam melduję ponownie. Trasa jest fantastyczna. Uwielbiam takie spokojnie, sielskie klimaty. Jedyny minus tej trasy to to, że nie jest pętlą.
Pięknie, Pięknie i jeszcze raz Pięknie 👌👍♥️♥️ jestem spod Wrocławia i też mam tutaj piękny Stobrawski Park Krajobrazowy 👌♥️gdzie takie przepiękne szutr ciągną się bezustannie pozdrawiam i wszystkiego dobrego.👋👋
Dziękuję za świetny film 😀 trasa piękna, tez się na nią "czaję" już długo.. Pasieki gdzie ostatnio kręciłeś już zwiedzone. Także dzięki za zachętę! A Twoja radość z jazdy niesamowicie inspiruje.. 😀😀
To ja dziękuje za inspirujący komentarz. Dzięki Wam chce się nam nagrywać kolejne odcinki. Zwłaszcza z takich tras, które jak LSZ zrobiły mi dobry dzień 😁
Ładnie pokazane. Mieszkam dokładnie na środku tego szlaku. Ruch w niedzielę faktycznie jest niewielki a sama droga wytyczona możliwie bezproblemowymi ścieżkami. Należy dodać, iż szlak jest typowo przelotowy i bez problemu można w okolicy znaleźć o wiele lepsze miejsca pod gravel. Jeśli będziesz jeszcze w okolicy Kłobucka, Krzepic czy Panek(gdzie mieszkam) zapraszam na wspólną wyprawę...;)
Na piaszczyste leśne drogi to zapraszam w lubuskie. To co widzę na filmie, to prawie asfalt. W tym 2022 roku z powodu suszy po lubuskich lasach nie dało się jeździć. Leśne drogi można było porównać do piaskownic i to dosłownie, w których koła zapadały się po szprychy - to była masakra. Dodam jeszcze, że w lubuskim asfalt zaczyna się od drogi kategorii wojewódzkiej.
Samotnia dobra, bo samotnia ładuje naszą wewnętrzną "baterię", chociaż z tym "ładowaniem" przesadzać nie należy. A czy TY może wiesz, jak powstają takie rzeki, które swoje źródło teoretycznie mają gdzieś w środku pola? Mnie ten temat zainteresował, bo w swoich okolicach mam takie rzeczki, do których źródeł chciałbym pojechać, ale myślę, że może się okazać, że to będzie tzw. wielkie nic - suchy rowek po środku łąki lub pola i tyle...Jak myślimy o źródle rzeki, to wyobrażamy sobie jakiś źródełko wypływające spod ziemi, spod skały, wiadomo Wisła wypływa spod Baraniej Góry, ale jak powstają takie rzeki, które swoje źródła mają na nizinach? Wikipedia za bardzo tego nie opisuje, a i w sieci ciężko coś znaleźć. Moja koncepcja, chociaż nie wiem czy prawdziwa, jest póki co taka, że początkami/źródłami, takich małych rzeczek na nizinach są rowy melioracyjne, które stanowią początek, który potem zasilają inne małe rzeczki, i tak to płynie...
Nie sprawdzałem tracku pod kątem PKP, ale faktycznie jest to logistycznie ciężkie do ogarnięcia. Dlatego od roku planowałem tą trasę, aż udało mi się załatwić transport samochodem na punkt startu i odbiór na mecie. Pozdrawiam
Do samych Woźnik nie ma dojazdu pociągiem. Możesz dojechać PKP z Katowic lub Tarnowskich Gór do Boronowa ewentualnie do Koszęcina i tam zacząć wycieczkę. Z Koszęcina do Boronowa warto przejechać się żółtym szlakiem pieszym.
Witam. Bardzo miło że trafiłem na twój kanał. Gravel i keto to tak jakbym sam się widział :P Jeśli chodzi o ten szlak to będzie moja pierwsza pozycja rowerowa w tym sezonie, dzięki twojemu filmikowi. Bardzo lubię trasy Załęczańskiego Parku Krajobrazowego i w tamtym roku zakończyłem raz wycieczkę na Wąsaczu Górnym gdzie pozytywnie zaskoczyła mnie plaża. Miejscówka była zadbana, wiata czysta i obszar fajnie zagospodarowany. Życzę wytrwałości i radości z tej rowerowej pasji
Dzięki. Pozdrowienia
Przyznam, że zaskoczenie. Liswartą wielokrotnie pływaliśmy (piękna rzeka), ale, że w pobliżu jest taka fajna ścieżka rowerowa to bladego pojęcia nie mieliśmy. Dzięki za inspirację👍
Cieszę się i polecam. A ja szykuję się na wiosnę na spływ kajakowy na Liswarcie :)
@@graveloweopowiesci jak to mówią "będzie Pan zadowolony"🙂
Liswarciański Szlak Rowerowy zaliczyłem na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku. Na nieistniejącym już swoim blogu napisałem, że "pewnie już nigdy trasy nie powtórzę, ale gdybym miał to zrobić to tylko w maju"... wszystko wskazuję na to, że jeśli pogoda, zdrowie sprzęt i sytuacja zawodowa pozwolą to w maju przyszłego roku się tam melduję ponownie. Trasa jest fantastyczna. Uwielbiam takie spokojnie, sielskie klimaty. Jedyny minus tej trasy to to, że nie jest pętlą.
Pięknie, Pięknie i jeszcze raz Pięknie 👌👍♥️♥️ jestem spod Wrocławia i też mam tutaj piękny Stobrawski Park Krajobrazowy 👌♥️gdzie takie przepiękne szutr ciągną się bezustannie pozdrawiam i wszystkiego dobrego.👋👋
Dzięki. Chętnie odwiedziny Twoje rejony. Brzmi ciekawie.
In the jungle..cycle riding...that's quiet an experience... Thank you so much for sharing such adventurous video Friend 💖😇
Thx
Dziękuję za świetny film 😀 trasa piękna, tez się na nią "czaję" już długo.. Pasieki gdzie ostatnio kręciłeś już zwiedzone. Także dzięki za zachętę! A Twoja radość z jazdy niesamowicie inspiruje.. 😀😀
To ja dziękuje za inspirujący komentarz. Dzięki Wam chce się nam nagrywać kolejne odcinki. Zwłaszcza z takich tras, które jak LSZ zrobiły mi dobry dzień 😁
Dzięki za film
Ładnie pokazane. Mieszkam dokładnie na środku tego szlaku. Ruch w niedzielę faktycznie jest niewielki a sama droga wytyczona możliwie bezproblemowymi ścieżkami. Należy dodać, iż szlak jest typowo przelotowy i bez problemu można w okolicy znaleźć o wiele lepsze miejsca pod gravel. Jeśli będziesz jeszcze w okolicy Kłobucka, Krzepic czy Panek(gdzie mieszkam) zapraszam na wspólną wyprawę...;)
Dzięki. W takim razie zapraszam do wspólnego GPX i nagrania odcinka.
@@graveloweopowiesci Na rower zawsze znajdę czas. Dawaj znać jak tylko nie będziesz miał pomysłu na kolejny wyjazd...😉
Bardzo fajna trasa. Zapisuję GPX i na wiosnę śmignę sobie. Spoko filmik 👍
Polecam, piękny szlak rowerowy a pod sam koniec równie piękne szlaki kajakowe 👍
Zapraszamy 🛶
W przyszłym roku chętnie skorzystamy z kajaków. Pozdrawiam
Super film 👍 trasa na następny rok 😉 pozdro
Jak zawsze piękny filmik, świetnie pokolorowany, chyba zawodowo filmujesz :)
Dzięki, tak zajmuje się filmowaniem 🤩
Na piaszczyste leśne drogi to zapraszam w lubuskie. To co widzę na filmie, to prawie asfalt. W tym 2022 roku z powodu suszy po lubuskich lasach nie dało się jeździć. Leśne drogi można było porównać do piaskownic i to dosłownie, w których koła zapadały się po szprychy - to była masakra. Dodam jeszcze, że w lubuskim asfalt zaczyna się od drogi kategorii wojewódzkiej.
Dzięki, chętnie odwiedzę rejony. pozdrowienia.
Pogoda jest zawsze idealna na rower 😃
Okolice wyglądają na koniec świata :) świetna lokalizacja aby porozmawiać sam z sobą :)
Prawda. Świetna trasa
git
Heyaaa! Filmik mega przyjemny i ciekawy, a ja pytanko z innej beczki - co to za okulary? 🙂Pozdrower 🙃
Dzięki za komentarz. Okulary to Siroko K3 z chromatycznymi szkłami. Pozdrowienia
700 subek kliknięty :)
🔥🥳
Pozdro dla ketogenika. Zawszę możesz keto bomby zabrać ze sobą w taką podróż. 👍🚲
Dzięki. Również pozdrawiam. Zgadzam się, że jest dużo sposobów jazdy na tłuszczu 💪🏻
Nie pogna się Koła na polnych drogach?
Samotnia dobra, bo samotnia ładuje naszą wewnętrzną "baterię", chociaż z tym "ładowaniem" przesadzać nie należy. A czy TY może wiesz, jak powstają takie rzeki, które swoje źródło teoretycznie mają gdzieś w środku pola? Mnie ten temat zainteresował, bo w swoich okolicach mam takie rzeczki, do których źródeł chciałbym pojechać, ale myślę, że może się okazać, że to będzie tzw. wielkie nic - suchy rowek po środku łąki lub pola i tyle...Jak myślimy o źródle rzeki, to wyobrażamy sobie jakiś źródełko wypływające spod ziemi, spod skały, wiadomo Wisła wypływa spod Baraniej Góry, ale jak powstają takie rzeki, które swoje źródła mają na nizinach? Wikipedia za bardzo tego nie opisuje, a i w sieci ciężko coś znaleźć. Moja koncepcja, chociaż nie wiem czy prawdziwa, jest póki co taka, że początkami/źródłami, takich małych rzeczek na nizinach są rowy melioracyjne, które stanowią początek, który potem zasilają inne małe rzeczki, i tak to płynie...
Dzięki za komentarz. Nie zastanawiałem się do tej pory nad tym zagadnieniem, ale wierzę że Twoja koncepcja jest właściwa.
jak to logistycznie to ogarnac, jest jakas stacja pkp przy ktoryms koncu?
Nie sprawdzałem tracku pod kątem PKP, ale faktycznie jest to logistycznie ciężkie do ogarnięcia. Dlatego od roku planowałem tą trasę, aż udało mi się załatwić transport samochodem na punkt startu i odbiór na mecie. Pozdrawiam
Do samych Woźnik nie ma dojazdu pociągiem. Możesz dojechać PKP z Katowic lub Tarnowskich Gór do Boronowa ewentualnie do Koszęcina i tam zacząć wycieczkę.
Z Koszęcina do Boronowa warto przejechać się żółtym szlakiem pieszym.
Z powrotem można wracać pociągiem z Wielunia lub jednej za stacji na odcinku Wieluń - Krzepice
Dzięki za film