Nie wiem co wy robicie z tym sprzętem, mam takiego samego demona i już trzeci rok kosi prawie pół hektara z 5-6 razy do roku, mieszankę robię ok 1:35 daję setkę obojętnie jakiego oleju na ok 3,5l benzyny, raz do roku smaruje przekładnie , czyszcze po koszeniu i to wszystko, jak się kończy paliwo to minuta na tankowanie i dalej ogień bez żadnych przerw i kosa dalej działa i ma takiego samego kopa jak przy pierwszym koszeniu. Walę do niej najgrubsze żyłki jakie się da i ona daje radę i nic się z nią nie dzieje, jedyne awarie to samoodkręcające się od drgań śruby i raz mi pękła ta rurka w kierownicy z lewej strony to skróciłem o kilka cm i wkreciłem jeszcze raz. Nawet raz miałem mało benznyny to pozlewałem jakieś stare resztki z kanistrów i dolałem ekstrakcyjnej z pół litra na trzy litry normalnej benzyny i też szła jak burza.Nikt mi nie powie że to jest słaby sprzęt, kolega miał Husq-e i ona już poległa przy koszeniu podobnego terenu jak mój, a mój demon ciągle działa pali od strzała i kosi
@@matman321 Ze względu na ,,losowość" do chiinczyka zamiast gówno wartych gadżetów powinni dodawać worek melisy a jesli ktoś liczy na łud szczęścia to niech gra w totka, mniej stresujące
Oj wreszcie jest film na moje życzenie❤
Psze bardzo
Jest moc 💪
😃
Nie wiem co wy robicie z tym sprzętem, mam takiego samego demona i już trzeci rok kosi prawie pół hektara z 5-6 razy do roku, mieszankę robię ok 1:35 daję setkę obojętnie jakiego oleju na ok 3,5l benzyny, raz do roku smaruje przekładnie , czyszcze po koszeniu i to wszystko, jak się kończy paliwo to minuta na tankowanie i dalej ogień bez żadnych przerw i kosa dalej działa i ma takiego samego kopa jak przy pierwszym koszeniu. Walę do niej najgrubsze żyłki jakie się da i ona daje radę i nic się z nią nie dzieje, jedyne awarie to samoodkręcające się od drgań śruby i raz mi pękła ta rurka w kierownicy z lewej strony to skróciłem o kilka cm i wkreciłem jeszcze raz. Nawet raz miałem mało benznyny to pozlewałem jakieś stare resztki z kanistrów i dolałem ekstrakcyjnej z pół litra na trzy litry normalnej benzyny i też szła jak burza.Nikt mi nie powie że to jest słaby sprzęt, kolega miał Husq-e i ona już poległa przy koszeniu podobnego terenu jak mój, a mój demon ciągle działa pali od strzała i kosi
👍
Ja ten sezon rozpocząłem z stihlem FS 260, choc korciło mnie porównać z jakimś chiczykiem
@@ZachodniopomorskiKosiarz 😉
Nagraj coś o tej awarii teraz koniecznie 👍💪
Zadziało się konkretne 😏
@@DomcioRecykling4114 kosi jeszcze czy to już było koniec
😮
@@szymonrekowski musiałem pożyczyć kosę aby dokończyć koszenie
@@DomcioRecykling4114 🥺
Bylo silnik przelozyc i tyle. Masz kilka🤔
Nooo
A tak ładnie się zapowiadało
Kabel od cewki się przytopił i iskra ucieka ?
Wyrwało gwinty z cylindra 😥
@@DomcioRecykling4114za duza kompresja
@@DomcioRecykling4114 Poprzeciągałeś?
@@elespe8167 🤨
A tam awaria, zabrakło paliwa.
😏
I co z tej awari wyszlo podczas KOSZENIA?
Że chinczyki to zło 🤣🤣🤣🤣
@@DomcioRecykling4114 Wypluj to natychmiast. Chinczyki sa losowe. Ty masz silnik on nac twojej kosy i w czym problem?
@@matman321 😏
@@matman321 Ze względu na ,,losowość" do chiinczyka zamiast gówno wartych gadżetów powinni dodawać worek melisy a jesli ktoś liczy na łud szczęścia to niech gra w totka, mniej stresujące
Zatarta ???
Na szczęście albo nieszczęście nie