Wzmocnienie podwięzi wantowej Sportina 595

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 9 фев 2025
  • Dzielą mnie już godziny pracy od zwodowania jeszcze parę detali i kończę .

Комментарии • 15

  • @miosztokarczyk3168
    @miosztokarczyk3168 7 месяцев назад +1

    Odpowiedni kąt podwięzi wantowej powinnen pozwolić przenieść rozciąganie na burtę, co jest najkorzystniejsze dla laminatu. Nie jest wtedy zginany ale rozciągani na burcie. Dodatkowo daje to Ci możliwość zagospodarowania większej przestrzeni. Element który był poporzednio zamontowany po prostu był źle dobrany ale jego zastosowanie całkiem dobre.
    Mówię to z swoejgo doświadczenia ze sportiną a także z doświadczeń z mech laminatu Twoje mocowanie wydaje się mocno pancerne :) Super projekt, do zobaczenia na wodzie

  • @dariuszziejka6585
    @dariuszziejka6585 7 месяцев назад +1

    Mega pomysł i wykonanie. Pozdrawiam.

  • @MS-rv9tl
    @MS-rv9tl 7 месяцев назад +1

    Super, powodzenia:)

  • @ms73pl
    @ms73pl 7 месяцев назад +1

    Zarąbisty film😊

    • @DaRec.1981
      @DaRec.1981  7 месяцев назад

      @@ms73pl dziękuję i pozdrawiam

  • @eugeniuszuzdrowski6300
    @eugeniuszuzdrowski6300 7 месяцев назад +1

    Widzę że z zapałem ogarniasz swoją żaglówkę i jak zawsze życzę stopy wody pod " mieczem " pozdrawiam serdecznie z Gdyni I czekam na pierwszy Hals 👍👍👍

  • @PiotrRzepka-du6ef
    @PiotrRzepka-du6ef 7 месяцев назад +1

    Witam umnie w mojej jest podobnie montowane mocowanie pionowo w dół do spodu w tym miejscu są szafki.ja wzmacniam kadłub od spodu bo jednak konstrukcja delikatna i pokład się ugina chodząc.Jesli się tego nie usztywni to murowane pajączki nawet jeśli będzie pomalowane chyba że pozbędziesz się żelkotu i na to epoksydowa kilka warstw pouretan.Fajny wózek do remontu.

  • @mikos4606
    @mikos4606 5 месяцев назад +1

    Podwięź wantowa powinna być zamocowana do głównej wręgi środkowej kadłuba łodzi, co umożliwia równomierne rozłożenie naprężeń w konstrukcji. Taki sposób mocowania optymalizuje przenoszenie obciążeń działających na maszt, zmniejszając ryzyko lokalnych przeciążeń i potencjalnych uszkodzeń strukturalnych. Ciekawe jak się sprawdzi Twoje rozwiązanie przy wiatrach 5-6B trochę ryzykowne

    • @DaRec.1981
      @DaRec.1981  5 месяцев назад

      Witam masz rację w temacie zamocowania podwięzi do wręgi, problem w tym, że jak pewnie wiesz sportiny w latach 80 były budowane w stodołach i garażach przez mniej lub bardziej doświadczonych. W moim przypadku wręga jest zamocowana bliżej dziobu jakieś 20 cm musiał bym ją cofnąć co by skutkowało masą niepotrzebnej roboty. Rozwiązanie, które ja zastosowałem zadziała bardzo podobnie. Co do pływania w warunkach 5-6 B zdrowy rozsądek podpowiada o refowaniu żagla zatem zmniejszamy jego powierzchnię i opór boczny na wiatr co skutkuje podobnym działaniem sił na waty jak przy 3 B na pełnym żaglu . Jeśli nadarzą się warunki i znajdę w sobie odwagę na pewno przetestuję hehe. Pozdrawiam Darek

  • @jana-vl1gu
    @jana-vl1gu 7 месяцев назад

    Od razu widać pierwszy ważny błąd. Jeżeli wiercisz otwory pod okucia pokładowe powinieneś wiercić, po pierwsze: otwory o większej średnicy niż okucia, po drugie należy bezwzględnie nawiercić te otwory. To nie wykonanie tych czynności powoduje pękanie żelkotu, tzw. pajączki. Ponadto może jednak klej/silikon zastąpić Butylem w celu zabezpieczenia przed przeciekaniem. Pozdrawiam.

    • @miosztokarczyk3168
      @miosztokarczyk3168 7 месяцев назад +1

      Niestety nie masz racji. Dobrą praktyką jest nawiercanie nieco mniejszego otworu, szczególnie pod śruby np. pod M5 wiercimy 4,8mm. Pod drugie ten jego klej to Sikaflex, przeznaczony do zastosowań marine jako uszczelniacz, to jest dokładnie to czego tu potrzeba

    • @jana-vl1gu
      @jana-vl1gu 7 месяцев назад +1

      @@miosztokarczyk3168 Do niczego Ciebie nie zmuszam, zrób jak uważasz, tylko nie opowiadaj andronów innym i nie wprowadzaj ich w błąd. Sam się przekonasz, że
      "pajączki" niestety powrócą.

  • @kryka478
    @kryka478 7 месяцев назад +1

    Zgrabnie wyszło, jak ze stoczni prawie. Według mnie bardzo mocowaniem zbliżyłeś się do linii wody. Pokład na pewno został odciążony.

    • @DaRec.1981
      @DaRec.1981  7 месяцев назад

      @@kryka478 dziękuję za opinię, śruby nie są zbyt mocno dokręcone więc wydaje mi się że pokładu nie obciążyło . Ale nie bardzo orientuję się czy wlaminowanie sklejki jest w dobrym miejscu napisałeś że jest za mocno zbliżone do lini wody czy mógłbyś podpowiedzieć czym to grozi, dziękuję i pozdrawiam Darek

    • @kryka478
      @kryka478 7 месяцев назад +1

      @@DaRec.1981 Trzymanie want przeniosłeś z pokładu i burty na część denną. Mocowanie jest pewne i sztywne, pokład obecnie nie będzie przenosił żadnych sił na zrywanie. Czysto hipotetycznie się zastanawiam, co się wydarzy przy mocno wybranych żaglach w półwietrze, szkwał itp. Sytuacja nagła, nieprzewidziana. Co puści, wanta, maszt czy może mocowanie, to ostatnie powoduje ryzyko utraty szczelności. Twój zamysł jest dobry, też bym poszedł tą drogą widząc co się dzieje z pokładem.