Wybrałam trzecią grupę tej nocy, istotnie to trudna sytuacja… zastanawiałam się dlaczego sięga pani po karty, na rzecz, nas, w potrzebie? Wymiana energetyczna na pewno następuje… Często myślę co, komu spłacamy? Czy regulujemy zobowiązania np. naszych antenatów? Bo, że także nasze zobowiązania, jestem o tym przekonana. Często uśmiecham się, po tym kiedy usłyszę: „ karma go dopadnie”. To mówimy, ja do niedawna również… Chcąc rekompensaty, w gniewie, po rozczarowaniu… A przecież druga, żywa istota jest decyzyjna, samodzielna w wyborze. A moja matka mawiała, że wszystko ma swój Kres, nawet droga na księżyc… Biorę pod uwagę dwie opcje, drugą grupę, choć ważniejsza wydawała mi się, głębiej zapadając w serce doprowadzająca do rozsypania mnie samej, ta… Trzecia. Paziowie… Nie są królami. Czy niestety? A może chodzi o wgląd w siebie?? Uśmiecham się, za każdym razem kiedy pojawi się: diabeł, nie inaczej niż diablo inteligentny albo Papieżyca… uśmiecham się też kiedy pojawia się tzw. Głupiec, lubię inną nazwę, nie wiem, z którego spośród Tarotów. chyba był to jakiś mający w nazwie „ las”… Tamten Głupiec był Wędrowcem… Istnieje też, podobno: „ Tarot Białych Kotów”, ciekawa jestem jak autor, Włoch przedstawił wspomniane przeze mnie wizerunki Wielkich Arkanów? Bo twórca, intencje, obrazy, które on widział pierwotnie w sobie znajdują czytającego, a następnie słuchacza… dziękuję za taktowne, czułe czytania. Znajduję w nich ukojenie, jestem przeciwniczką substancji psychoaktywnych, również leków. Natomiast odkąd przyglądam się Tarotom, również Crowley’a cieszę się, że istnieje takie narzędzie Terapeutyczne. Pozdrawiam panią - Elżbieta Powiedziała pani: „ karty nie mówią”… jednak prognozują i podpowiadają rozwój sytuacji, opcje i, czy istnieje gotowość zmiany. zupełnie jak urządzenia, wykorzystywane przez meteorologów i dostarczone do instytutu… gdybym się chciała kierować przekazami prognozy w Tv, czego od kilku lat nie czynię… Wolę, bowiem promienie, tego rodzaju, które proponują traktujący zarówno siebie z szacunkiem, jak, tych, odczuwający nieco inaczej, podążający w innym tempie, szukający optymalnych rozwiązań… w ciele odczuwa to, każde spośród nas. Każde spośród nas miało wzorce reagowania… Było warunkowane, i bywa, że lojalnie, powtarzamy to, co znamy. Co pozwoliło zachować życie… Kiedyś? wielką pociechą, moją stał się Tarot… również uzależniający, na szczęście ograniczający wiele innych Mechanizmów „ natychmiastowej przyjemności”. Trzecie czytanie, bardzo ważna, bardzo… Intencja żeby nie skrzywdzić, partnerki życiowej, człowieka, którego podziwiałam taak, miałam nadzieję, że byłam szczególna? Jeśli tak ten mężczyzna czuł… Odnajduję pociechę. Dziękuję za czytanie. E
Bardzo Pani dziękuję za komentarz, też lubię Wędrowca w Głupcu, wieloznaczna karta... Karty czytam intuicyjnie, sprawia mi to wielką przyjemność i zauważyłam, że wielu osobom również. Gdyby moje przekazy do Państwa nie przemawiały, zwyczajnie uznałabym, że to nie jest coś, co powinnam robić na forum. Wierzę w wymianę, wierzę w energetykę, jaka jest pomiędzy nami, w wibracje wyższe i niższe, w człowieka jako sprawcę i dobra i zła. Ta dualność pojawia się w kartach. Nie jest moją misją namawiać do tarota, nie jest nią również niedocenianie kart. Stanowią one zbiór ogromnej wiedzy, która dawkowana i odbierana z umiarem i z dystansem może wzbogacić nasze życie. Nie traktuję człowieka jedynie jako bezdusznego białka, przedmiotu, narzędzia, człowiek to ktoś więcej z wieloma możliwościami, talentami, zdolnościami. Jest mi miło, jeśli dzięki moim kartom ktoś się wzbogaca, rozwija, poszerza horyzonty myślowe. To cenne obustronnie. Inaczej karty czytałabym dla siebie nie dzieląc się moimi refleksjami i opowieściami z nich płynącymi. Serdecznie pozdrawiam - Jagoda💝🌻⭐
Dziękuję pieknie.
Poza pięknymi czytaniami zawsze doceniam Pani głos, spokój i przekazywaną mądrość życiową. Super się słucha każdego przekazu na tym kanale 💛💚💙
Dziękuję, jest mi naprawdę bardzo miło🌻🌼🌷
Czyżby? Na razie nie widzę żadnych informacji od niego...dziękuję za czytanie ❤
Dziękuję za 2, piękne czytanie.
Pozdrawiam cieplutko.
Dziekuje za 2❤❤
Dziękuję bardzo za czytanie
❤
Dziękuję za 1
Bardzo dziękuję za czytanie 1❤❤❤🎉😊
❤3❤ Trudny wybor 😢❤
Nr1
Wybrałam trzecią grupę tej nocy, istotnie to trudna sytuacja… zastanawiałam się dlaczego sięga pani po karty, na rzecz, nas, w potrzebie? Wymiana energetyczna na pewno następuje… Często myślę co, komu spłacamy? Czy regulujemy zobowiązania np. naszych antenatów? Bo, że także nasze zobowiązania, jestem o tym przekonana.
Często uśmiecham się, po tym kiedy usłyszę: „ karma go dopadnie”. To mówimy, ja do niedawna również… Chcąc rekompensaty, w gniewie, po rozczarowaniu… A przecież druga, żywa istota jest decyzyjna, samodzielna w wyborze. A moja matka mawiała, że wszystko ma swój Kres, nawet droga na księżyc…
Biorę pod uwagę dwie opcje, drugą grupę, choć ważniejsza wydawała mi się, głębiej zapadając w serce doprowadzająca do rozsypania mnie samej, ta… Trzecia. Paziowie… Nie są królami. Czy niestety? A może chodzi o wgląd w siebie??
Uśmiecham się, za każdym razem kiedy pojawi się: diabeł, nie inaczej niż diablo inteligentny albo Papieżyca… uśmiecham się też kiedy pojawia się tzw. Głupiec, lubię inną nazwę, nie wiem, z którego spośród Tarotów. chyba był to jakiś mający w nazwie „ las”… Tamten Głupiec był Wędrowcem…
Istnieje też, podobno: „ Tarot Białych Kotów”, ciekawa jestem jak autor, Włoch przedstawił wspomniane przeze mnie wizerunki Wielkich Arkanów? Bo twórca, intencje, obrazy, które on widział pierwotnie w sobie znajdują czytającego, a następnie słuchacza… dziękuję za taktowne, czułe czytania. Znajduję w nich ukojenie, jestem przeciwniczką substancji psychoaktywnych, również leków. Natomiast odkąd przyglądam się Tarotom, również Crowley’a cieszę się, że istnieje takie narzędzie Terapeutyczne.
Pozdrawiam panią - Elżbieta
Powiedziała pani: „ karty nie mówią”… jednak prognozują i podpowiadają rozwój sytuacji, opcje i, czy istnieje gotowość zmiany. zupełnie jak urządzenia, wykorzystywane przez meteorologów i dostarczone do instytutu… gdybym się chciała kierować przekazami prognozy w Tv, czego od kilku lat nie czynię… Wolę, bowiem promienie, tego rodzaju, które proponują traktujący zarówno siebie z szacunkiem, jak, tych, odczuwający nieco inaczej, podążający w innym tempie, szukający optymalnych rozwiązań… w ciele odczuwa to, każde spośród nas. Każde spośród nas miało wzorce reagowania… Było warunkowane, i bywa, że lojalnie, powtarzamy to, co znamy. Co pozwoliło zachować życie… Kiedyś? wielką pociechą, moją stał się Tarot… również uzależniający, na szczęście ograniczający wiele innych Mechanizmów „ natychmiastowej przyjemności”.
Trzecie czytanie, bardzo ważna, bardzo… Intencja żeby nie skrzywdzić, partnerki życiowej, człowieka, którego podziwiałam taak, miałam nadzieję, że byłam szczególna? Jeśli tak ten mężczyzna czuł… Odnajduję pociechę. Dziękuję za czytanie. E
Bardzo Pani dziękuję za komentarz, też lubię Wędrowca w Głupcu, wieloznaczna karta... Karty czytam intuicyjnie, sprawia mi to wielką przyjemność i zauważyłam, że wielu osobom również. Gdyby moje przekazy do Państwa nie przemawiały, zwyczajnie uznałabym, że to nie jest coś, co powinnam robić na forum. Wierzę w wymianę, wierzę w energetykę, jaka jest pomiędzy nami, w wibracje wyższe i niższe, w człowieka jako sprawcę i dobra i zła. Ta dualność pojawia się w kartach. Nie jest moją misją namawiać do tarota, nie jest nią również niedocenianie kart. Stanowią one zbiór ogromnej wiedzy, która dawkowana i odbierana z umiarem i z dystansem może wzbogacić nasze życie. Nie traktuję człowieka jedynie jako bezdusznego białka, przedmiotu, narzędzia, człowiek to ktoś więcej z wieloma możliwościami, talentami, zdolnościami. Jest mi miło, jeśli dzięki moim kartom ktoś się wzbogaca, rozwija, poszerza horyzonty myślowe. To cenne obustronnie. Inaczej karty czytałabym dla siebie nie dzieląc się moimi refleksjami i opowieściami z nich płynącymi. Serdecznie pozdrawiam - Jagoda💝🌻⭐