Kurcze, jeszcze nie tak dawno jelczem się jechało w trasę za granicę. A teraz kierowcy zawodowi narzekają jak mają wsiąść w paro letnią Scanie czy Volvo 😉
w 1999 kupiliśmy caro plusa 1.6 gsi, szkoda że nie 1.4 mpi ale tego tyle że w starym atu miał ktoś w rodzinie i narzekał na uszczelkę pod głowicą czy coś podobnego, eh
nasz lanos jeździł do 2017 potem poszedł na Ukrainę. Najpierw jeździł tata potem siostra i na końcu ja. 20 lat wytrzymał, gdyby wyposażenie było lepsze to pewnie jeszcze by z nami był :)
A za 5 lat sie zaczęło sypać, a w 2009 padło totalnie. Co ciekawe FSO jako firma istnieje do dzisiaj, tylko zajmuje się wynajmowaniem powierzchni a nie produkcją samochodów.
Wątpię żeby znalazłoby się tylu desperatów by w dzisiejszych czasach kupować Polonezy. Zwłaszcza nie za taką cenę w porównaniu do jakości i nowoczesności wyrobu. Sentymenty zostawmy na bok. Poloneza w dzisiejszych czasach nikt by nie kupił.
Nie byl taki zły.. To fakt jak na swoje czasy był przestarzały, i miał swoje dziwne i ciekawe rozwiązania. Jego podstawową wadą była niezmienna konstrukcja nadwozia która się ludziom opatrzyła. Były opracowane prototypy których Koreańczycy nie chcieli produkować... Bo wszystkim lepiej opłacało się w Polsce zamykać polskie zakłady i sprzedawać swoje też wątpliwej jakości produkty...
Nie no zawieszenie i układ jezdny z pierwszej połowy lat 60 i prowadzenie taczki nie miały żadnego znaczenia - ludziom się nadwozie opatrzyło, mhm... na pewno.
Kużwa taki przemysł no no był trochę archaicznych ico z tego i dupa zbita w mordę szkoda gadać pisać serce boli. Czy ktoś z was pamięta zapach nowego Poloneza pozdrawiam oglądających.
Pamiętam zapach Dużego Fiata (praktyki na taśmie).Poloneza, Matiza,Nexii,Espero,Lanosa,Nubiry i Leganz gdyż przepracowałem parę lat w tym "pieprzniku"😁😁😁😁😁😁😁
Kiedyś były takie wyciąganie...Kradli na potęgę!Sam mialem kilka razy wybita szybe... A jak przykręciłem radio na konkretnych kątownikach to wyrwali pół deski rozdzielczej...
@@zmotoryzowanymyxir Paradoksalnie to nie jest takie głupie pytanie, bo zależy jaki był "dostęp" do telewizji zakładowej. Ciekawi mnie jak to wyglądało - czy był to kanał dostępny w warszawskich kablówkach lub z nadajników naziemnych i miał ramówkę na godzinę dziennie, czy było to w postaci telewizorów na zakładzie i załoga musiała siadać w kółku przy jednym telewizorze żeby się czegoś dowiedzieć, czy może były przygotowane kasety i załoga chcąc obejrzeć wiadomości wypożyczała sobie tą kasetę do domu?
@@fordernPL Odbiorniki były na stołówkach w biurach i na zakładach w przerwie od pracy można było obejrzeć, leciały powtórki, kasetę też można było dostać. To była telewizja wewnętrzna (coś jak radiowęzeł) i nie miała zasięgu poza firmę.
Wspomnienia wracają, ten program też montowałem :-)
Chyba nawet jesteś w napisach. ;)
Moj wujek też zmontowal tzn zdemontowal ale poldka z 98r w roku 2012
A ja wtedy montowalem...... lanosy na "dwójce". (FSO zaklad 2)
Pamiętasz czym to wtedy realizowano? Nie wygląda mi na betę tylko raczej jakiś s-vhs ze względu na jakość materiałów?
Dokładnie tak, kamery były S-VHS waga 10kg :-) przy dłuższych zdjęciach dawała w kość.
Kurcze, jeszcze nie tak dawno jelczem się jechało w trasę za granicę. A teraz kierowcy zawodowi narzekają jak mają wsiąść w paro letnią Scanie czy Volvo 😉
GSI droższy od Rovera, kto by się spodziewał ;0
Zamiast skupić na promocji, marketingu, unowoczrsnianiu bo polonez nawet z plusem to już był dinozaur to w TV się bawili na etatach😃
w 1999 kupiliśmy caro plusa 1.6 gsi, szkoda że nie 1.4 mpi ale tego tyle że w starym atu miał ktoś w rodzinie i narzekał na uszczelkę pod głowicą czy coś podobnego, eh
Mam fakturę za zakup lanosa w 98 roku. Model 97 jest 29 tys
MY kupowalismy w grudniu 1999r Lanosa S 28500zl
nasz lanos jeździł do 2017 potem poszedł na Ukrainę. Najpierw jeździł tata potem siostra i na końcu ja. 20 lat wytrzymał, gdyby wyposażenie było lepsze to pewnie jeszcze by z nami był :)
Najważniejsze udawać źe się pracuje
Dzięki za kolejny upload!
O żeby teraz takie ceny były :)
mozesz kupic dacie sandero, tylko ze dacia jest lepiej wyposazone jak na swoje czasy...
To się ogląda jak film o Marsjanach.
Ciekawe ze GSI był droższy od aut z silnikami Rovera?? To może i inne nowoczesne silniki mogli instalować.
1.4 już kończyli produkować dlatego wypychali co było dlatego tańszy.
A za 5 lat sie zaczęło sypać, a w 2009 padło totalnie. Co ciekawe FSO jako firma istnieje do dzisiaj, tylko zajmuje się wynajmowaniem powierzchni a nie produkcją samochodów.
Pieniądze za wynajem trafiają do ostatniego właściciela,czyli na ukrainę
Ostatni samochód z FSO zjechał w marcu 2011 roku
Flaszka Glodz , dzis abp ;-)
Jak by w dzisiejszych czasach Polonez tyle kosztował to mógłbym się założyć że bardzo dużo ludzi by go kupowało.
Wątpię żeby znalazłoby się tylu desperatów by w dzisiejszych czasach kupować Polonezy. Zwłaszcza nie za taką cenę w porównaniu do jakości i nowoczesności wyrobu. Sentymenty zostawmy na bok. Poloneza w dzisiejszych czasach nikt by nie kupił.
Polonez byl porazką. Bez sensownie wydana kasa w lift czegos co juz wtedy bylo przestazale.
Nie byl taki zły.. To fakt jak na swoje czasy był przestarzały, i miał swoje dziwne i ciekawe rozwiązania. Jego podstawową wadą była niezmienna konstrukcja nadwozia która się ludziom opatrzyła. Były opracowane prototypy których Koreańczycy nie chcieli produkować... Bo wszystkim lepiej opłacało się w Polsce zamykać polskie zakłady i sprzedawać swoje też wątpliwej jakości produkty...
@@piotrszym1 jak widać czas pokazał, że Lanosy to były bardzo dobre samochody a polonezy dziadowskie.
Nie no zawieszenie i układ jezdny z pierwszej połowy lat 60 i prowadzenie taczki nie miały żadnego znaczenia - ludziom się nadwozie opatrzyło, mhm... na pewno.
Kużwa taki przemysł no no był trochę archaicznych ico z tego i dupa zbita w mordę szkoda gadać pisać serce boli. Czy ktoś z was pamięta zapach nowego Poloneza pozdrawiam oglądających.
Pamiętam zapach Dużego Fiata (praktyki na taśmie).Poloneza, Matiza,Nexii,Espero,Lanosa,Nubiry i Leganz gdyż przepracowałem parę lat w tym "pieprzniku"😁😁😁😁😁😁😁
5.18 radio zajebał
Kiedyś były takie wyciąganie...Kradli na potęgę!Sam mialem kilka razy wybita szybe... A jak przykręciłem radio na konkretnych kątownikach to wyrwali pół deski rozdzielczej...
Zajebał i spierdala..
Gdzie ten program był emitowany?
Skoro to telewizja zakładowa to odpowiedź nasuwa się sama.
@@zmotoryzowanymyxir Paradoksalnie to nie jest takie głupie pytanie, bo zależy jaki był "dostęp" do telewizji zakładowej. Ciekawi mnie jak to wyglądało - czy był to kanał dostępny w warszawskich kablówkach lub z nadajników naziemnych i miał ramówkę na godzinę dziennie, czy było to w postaci telewizorów na zakładzie i załoga musiała siadać w kółku przy jednym telewizorze żeby się czegoś dowiedzieć, czy może były przygotowane kasety i załoga chcąc obejrzeć wiadomości wypożyczała sobie tą kasetę do domu?
@@fordernPL Odbiorniki były na stołówkach w biurach i na zakładach w przerwie od pracy można było obejrzeć, leciały powtórki, kasetę też można było dostać. To była telewizja wewnętrzna (coś jak radiowęzeł) i nie miała zasięgu poza firmę.
😏