W Szwajcarii ludzie wystawiają książki i inne przedmioty przed domem w widocznym miejscu w torbach z karteczką "gratis do wzięcia". W ten sposób omija się problem z przepisami prawnymi, które określają śmieci jako własność firm wywożących ten "towar". W myśl prawa wyjmowanie zawartości śmietników jest więc kradzieżą. Dotyczy to także śmietników orzy superrmarketach, gdzie wyrzucana jest żywność, która "się nie sprzedała". Ludzie ( i głodujący emeryci), którzy próbowali tę żywność uratować i przerobić karani są mandatami. Zgroza.
Tez nie mogę zniesc widoku wyrzuconych ksiązek, ale bywają rózne sytuacje zyciowe. Czasem trzeba się szybko spakowac i przeprowadzic i nie da się inaczej. Sprzedac czy oddac nie zawsze się da, bo nikt niestety nie chce. Mogła jednak kobiecina spakowac w jakieś pudła i postawic obok smietnika.
Trzeba było babsko pociągnąć za język, wynika z tego , że wyrzuciła nie swoją własność, powodem było "zbieranie kurzu", choć wcale nie wyglądają na zakurzone, myślę że złośliwie wyrzuciła, na przekór córce.
Szkoda tych książek przecież można było dać ogłoszenie że się odda za darmo i ktoś by sobie je wziął albo chociaż położyć przy śmietniku ja w sobotę nagrałem filmik o tych krzesłach z PRL zapraszam na film
@ Jak wróciłam, wszyscy pytali- po co? Jak wyjezdzałam (2003r- Polska jeszcze nie w Unii, wiza na 7 dni) tez pytali - po co? Dlatego nie słucham innych, tylko robię to, co czuję. A co do rodziców- nigdy mnie nie wspierali w zadnej decyzji.. Pozdrawiam!
4 года назад
@@anetabalik202 ja podobnie, za długo matka o silnej osobowości rządziła mną i manipulowała przez wywoływanie poczucia winy. Przez to wolę sam decydować i robić to co ja uważam za słuszne.
NIE ROzumiem tej mantry ludzi którzy myślą ze sa lepsi że odkryli nirwane bo nie oglądaja tv za to robią risercz na jutube itp
4 года назад
@@sawomirmajak7310 po prostu telewizja to gówno. Z dwojga złego lepiej ryć beret netflixem niż tvpisem czy tefauenem. Oczywiście można czytać wielkie dzieła literatury. Ale większość ma je w dupie.
W Szwajcarii ludzie wystawiają książki i inne przedmioty przed domem w widocznym miejscu w torbach z karteczką "gratis do wzięcia". W ten sposób omija się problem z przepisami prawnymi, które określają śmieci jako własność firm wywożących ten "towar". W myśl prawa wyjmowanie zawartości śmietników jest więc kradzieżą. Dotyczy to także śmietników orzy superrmarketach, gdzie wyrzucana jest żywność, która "się nie sprzedała". Ludzie ( i głodujący emeryci), którzy próbowali tę żywność uratować i przerobić karani są mandatami. Zgroza.
Żadna zgroza, chodzi o wlazenie na prywatny teren i grzebanie bez zgody. Możesz sobie wyjmować dowoli że śmietnika na publicznej ulicy czy parku
Ale fantastyczny Pan .. uśmiałam się z tym straconym czasem .. poczytać co drugą stronę ha ha ha .. pozdrawiam serdecznie
Tez nie mogę zniesc widoku wyrzuconych ksiązek, ale bywają rózne sytuacje zyciowe. Czasem trzeba się szybko spakowac i przeprowadzic i nie da się inaczej. Sprzedac czy oddac nie zawsze się da, bo nikt niestety nie chce. Mogła jednak kobiecina spakowac w jakieś pudła i postawic obok smietnika.
Wolność nade wszystko
Trzeba było babsko pociągnąć za język, wynika z tego , że wyrzuciła nie swoją własność, powodem było "zbieranie kurzu", choć wcale nie wyglądają na zakurzone, myślę że złośliwie wyrzuciła, na przekór córce.
super :D
WRACAJ PO TE KSIĄŻKI!!! KILKA STÓWEK CI WPADNIE TO NIE JEST SZROT!!
Trzeba by było autem przyjechać
Sam bym je przygarnoł znalazło by się miejsce dla nich i jeszcze nie jedną bym przeczytał
Przeleć się po śmietnikach, często są książki
Szkoda tych książek przecież można było dać ogłoszenie że się odda za darmo i ktoś by sobie je wziął albo chociaż położyć przy śmietniku ja w sobotę nagrałem filmik o tych krzesłach z PRL zapraszam na film
Oglądałem, bardzo ładne
@ Dzięki
O kurdę- jak tego Prousta są wszystkie tomy, to warto przygarnąc- nawet w cenie.
Właśnie u mnie deszcz pada, ale mimo to pojadę tam jeszcze zobaczyć co się pojawiło nowego. Jeśli masz fb zapraszam na stronę @WojnySmietnikowe
A co do powrotu - tez wróciłam 5 lat temu po 12 latach zagranicą. ;) A TV nie oglądam od con. 15 lat.
Jeśli wróciłaś oznacza to że jesteś bardzo dzielna, mądra i świetną kobietą. Gratuluję twoim rodzicom.
@ Jak wróciłam, wszyscy pytali- po co? Jak wyjezdzałam (2003r- Polska jeszcze nie w Unii, wiza na 7 dni) tez pytali - po co? Dlatego nie słucham innych, tylko robię to, co czuję. A co do rodziców- nigdy mnie nie wspierali w zadnej decyzji.. Pozdrawiam!
@@anetabalik202 ja podobnie, za długo matka o silnej osobowości rządziła mną i manipulowała przez wywoływanie poczucia winy. Przez to wolę sam decydować i robić to co ja uważam za słuszne.
NIE ROzumiem tej mantry ludzi którzy myślą ze sa lepsi że odkryli nirwane bo nie oglądaja tv za to robią risercz na jutube itp
@@sawomirmajak7310 po prostu telewizja to gówno. Z dwojga złego lepiej ryć beret netflixem niż tvpisem czy tefauenem. Oczywiście można czytać wielkie dzieła literatury. Ale większość ma je w dupie.
ta ksiazka jean genet jest warta 100pln, boze co za kretynka wywaliła na smietnik dobre ksiazki
Była