Problem alkoholizmu jest świetnie pokazany. I mówię to jako syn alkoholika. Podczas tych flleszbekow sam miałem fleszbeki ze swojego życia. I to chyba powie każdy kto miał styczność z takim problemem.
Książka przedstawia postać Marcina Kani trochę inaczej wg mnie jest bardziej mroczna. W serialu pominięto wiele wątków np jego kochanki albo to jak się zachowywał wobec rodziny np. zabił psa żeby dzieci płakały. Polecam przeczytać jeżeli serial się komuś podobał
"Nielogiczne zachowania" bohatera to jego problem z hamowaniem swoich reakcji. Ja to czytam tak, że jego mózg w wyniku długotrwałego chlania uległ degeneracji (w biologicznym sensie tego słowa), płaty czołowe nie działają jak trzeba i nie potrafią powstrzymać np agresji. Potwierdza się to w wątkach "flashbackowych" (często: dał komuś w ryj, a nie chciał) i bardzo spójne są z tym zaniki pamięci i konfabulacje. To jest kolejna prawda neuropsychologiczna o tym uzależnieniu, a nie "zdarzenia bez sensu". Jego mózg już NIE UMIE okiełznać impulsywnego zachowania. To się dzieje, zanim on pomyśli... Niestety.
Uwielbiam Arkadiusza Jakubika, jeszcze od czasów kiedy występował w sitcomowopastiszowym serialu przy biurowym ekspresie do kawy, zdaje się że Camera Cafe, a jeszcze wcześniej pokazywał się od typowo przesmiewczej komediowej strony, również w Posterunku. Później dopiął to okazując swój talent w dramatach i już w zasadzie można być pewnym, że on niczego w danej produkcji nie zawali. Czekam z niecierpliwością, aż uda mi się to obejrzeć. 💜
@@stokrotka5874 Dobrze wiedzieć, musiała mi się dostępność pomylić z innym serialem, chociaż głównie miałam na myśli to, że już naginam czasoprzestrzeń, żeby cokolwiek nadrobić i obejrzeć. A tu dodatkowo widzę, że narzeka bardzo Michał pod koniec bezspojlerowej części recenzji
Jesli chodzi o ksiazke to czytałem ja jakiś czas temu i wedlug mnie najlepsza jej częścią sa fragmenty gdzie odbywaja sie spotkania AA, naprwde można bylo wejsc w glowe bohaterow, poznać ich od innej strony i ich historie. Sam watek kriminlany uwazam za drugiplanowy i czasami zbyteczny mam wrazenie, wolem na pewno czesci ktore bardziej sie skupialy na samych relacjach i psychice bohatera. Jesli ktos sie zastanawial nad przeczytaniem ksiazki to wedlug mnie naprawdę warto
Cieszę się z Twojej recenzji bo odsłucham skrót filmu. Doceniam aktorstwo Jakubika ale ze względu na doświadczenia osobiste nie obejrzę bo nie dam rady.
Co do tych scen, gdzie Kania prowadzi swoje doodzenie, i tam wygląda to wszystko strasznie nie realnie. Tak myślę że to miała być historia opowiedziana widziana jego oczami, i zauważ że za każdym razem po takiej akcji lądował na komisariacie, albo na wytrzeźwiałce. On po prostu niczego nie załatwiał, tak sobie tylko wyobrażał, wrzeczywistosci chlał, odwiedzał miejsca w których widział syna i wszczynał burdy, dlatego te sceny są takie dziwne (fakt ,mogli to może lepiej nakręcić) ale kiedy dotrze do nas że te sceny, to jedynie projekcja przepitego gościa, wtedy nabiera to sensu. Spoiler... A jeszcze kwestia kryminalu, to tak naprawdę wszystko dzieje sie w jego głowie, przecież nie bylo zadnego porwania, zadnych bandziorów, zadnej tajemnicy, jest tylko relacja ojciec/syn. Chwilami ciezko sie oglada bo przez pewne zabiego rezyserskie many odczuc pewien niepokój, nie wygodę, mamy chic triche poczuc to co czuje przepity czy skacowany Kania, i to wyszlo spoko, bo chic nie jest to przyjemne dla ogladajacego, to dokladnie. taki byl zamiar twórców, znieksztalcona wizja rzeczywistosci alkoholika.
Zajebiste jednak jest to, że na początku 'alkoholizm" wydaje się takim zbędnym dodatkiem, a głównym wątkiem jest tajemnica do rozwiązania. Dopiero pod koniec ten punkt ciężkości zaczyna się bardzo subtelnie zmieniać. Na tyle subtelnie, że w zasadzie dopiero w ostatnich minutach zdajemy sobie sprawę o czym był ten serial. Jak dla mnie, tymi środkami, którymi dysponowali, zrobili to bardzo umiejętnie, z punktu narracyjnego.
Jestem świerzo po obejrzeniu tego serialu stwierdzam że masz w tym mnóstwo racji. W wielkim akrócie cały ten serial, oprócz ostatnich minut ostatniego odcinka to fikcja która nie miała miejsca.
Moim zdaniem tak naprawdę cały ten serial to fikcja która dzieje się w głowie głównego bohatera, w rzeczywistości nic z tego co miało miejsce w serialu się nie wydarzyło, to tylko wymysł przepitego mózgu Marcina Kani.
Jak to był średniak, to chciałbym zobaczyć polski serial, który nie jest "średniakiem". Zarzut o brak realizmu - no widzisz, taki serial to jednak fikcja. Dużo większa zabawa z oglądania czegokolwiek jest jednak wtedy, kiedy powiemy sobie głośno w głowie - to JEST fikcja, dramatyzacja, konieczne przerysowanie. 95 % wszystkiego co widziałem kiedykolwiek jednak opiera się na tych zasadach, w mniejszym lub większym stopniu. To, że serial porusza PRAWDZIWY problem i niektóre sceny są PRAWDZIWE do bólu, nie wyklucza tej zasady. Myślę, że widz, to czuje. Poza tym, scena o której mówisz - zdajesz sobie sprawy, że on w tamtym momencie był...[spoiler].
Dla mnie 6 to za te cztery odcinki , ale finał był mocny nawet dla mnie osoby która przeczytała książkę za ten ostatni odcinek to bym dał 8.5 spokojnie
Spoko średniak, fajny przekaz, trochę zaskoczenia było i mi się podobało. Jedyna uwaga do tego, że faktycznie za łatwo trochę obeszli z tym ze był cały czas pijany, w sumie nie potrzebowałem tego, nie wiem czy serial potrzebował. Jedynie scena z rozmowy z synem ma super wydźwięk ze on był wtedy napruty, ale podczas śledztwa to nie wiem czy serial tego potrzebował. Trochę niespójne bo jednak tak by to nie przebiegało jakby on był pijany tam na komisariacie czy innych miejscach. Ale ogólnie warto obejrzeć
Nie wyłączyłam recenzji na czas i usłyszałam jakie będzie zakończenie :( Moja wina, ponieważ na początku było info o spojlerach. Ja się tak mijam z tym serialem już od wielu dni, ale chyba zaryzykuję i jednak zobaczę.
Wiele rzeczy które wymieniłeś jako wady książka naprawia, i historia Alkoholizmu Głównego bohatera jest bardziej obiektywna niż w filmie i generalnie sadze ze to jeden z tych seriali gdzie lepiej przeczytać książke bo razem z wątkami pobocznymi ta historia jest ciekawsza i spójna
Nie umniejszam głównemu aktorowi, ale ja bym chciała w tej roli Eryka Lubosa. Wgle co szkodzi filmowcom nagrywać alternatywne wersje udanych produkcji? Gra o tron z innym zakończeniem, Lalka z innym Wokulskim, co jeszcze?
Liczę na recenzje 3 sezonu serialu The Office PL bo również uważam go za świetną polską produkcję, która z odcinka na odcinek jest coraz bardziej odważna 🙏❤
Ale nie było recenzji 1 i 2 sezonu więc 3 sezonu chyba też nie będzie. Ale widać że serial się przyjął może będzie tyle sezonów co w amerykańskich wersji.
@@arkadiopir5672Właśnie to sprawdziłam i w takim razie chętnie zobaczyłabym recenzje całości czy pojedynczych sezonów bo to krótkie odcinki i łatwo można nadrobić całość. Już dla samej obsady warto ❤
Mnie osobiście reżyseria zachwyciła. Według mnie świetnie wykorzystano kolory i światło oraz muzykę do podkreślenia relacji między bohaterami lub ich emocji w danej chwili.
Zgadzam sie z tobą kolejny raz choć ja obstawiałam ze go menel zabił po pijaku a reszte sobie wmówił, nie mam przyjemności z oglądania takich historii bo mnie aż nerwy trzęsą ze tak można żyć, ludzi niszczyć 😏
Kazus Warszawianki. Te same problemy, te same błędy. Kolejny pijak egocentryk. Dużo dziur logicznych w scenariuszu. Rozciągnięte do granic możliwości. Dla mnie 5/10
Spoiler! Zanim zacząłem oglądać, przy pierwszym odcinku netflix zaznaczył, że w kategorii występuje samobójstwo. Dzięki Netflix! Szczyt debilizmu. Serial ciekawy, ale nie mistrzostwo świata. Często, gęsto bezsensowne dialogi. Genialny jak zawsze Jakubik. 6/10
Cześć, trochę nie rozumiem zarzutu, że policja nie sprawdziła monitoringu. Policjant na 1 spotkaniu z rodziną przedstawił prawdziwą wersję zniknięcia syna głównego bohatera, a potem nie sprawdzali nawet tego co mówi główny bohater, bo pewnie na podstawie monitoringu wiedzieli, że to co mówi to była nieprawda
@@PonarzekajmyoFilmach Nikt tego nie powiedział w historii widzianej oczami głównego bohatera. Patrząc na zachowanie innych członków rodziny odnoszę wrażenie, że jednak ich policja przekonała, że nie było żadnego porwania i zniknięcie wynikało z kłótni z pijanym głównym bohaterem. Domyślam się, że zrobili to za pomocą monitoringu
Nie da sie przenieść ksiazki doslownie na ekran trzeba niektóre watki spłycać, moja rada najpierw przeczytaj ksiazke potem ogladaj serial pozdrawiam Mariusz
Spoiler alert 6/10 to zdecydowanie za wysoko, ale to tylko liczby Po 1 odcinku - wrażenie, że będą to prowadzić jak połowa "norweskich" seriali kryminalnych, gdzie wszystko dzieje się by odwrócić uwagę, a w ostatnim odcinku pokazać wersję właściwą Po 3 odcinkach - ciężko było nie usnąć Po 5 odcinkach - irytacja, na nierealność wielu scen, o czym mówisz w części spoilerowej. De facto ciężko określić, które sceny są całkowicie wymyślone przez niego, a które działy się naprawdę. Argument "hollywood" trafiony w punkt. Chyba najbardziej to widać w scenie właściciela restauracji jedzącego zupę a zachowującego się jak jakiś amerykański Mob boss. Po finale - zażenowanie, to powinien być dramat, a nie thriller. Mam wrażenie, że albo przespałem serial albo podważyli wiarygodność każdej sceny jaką oglądaliśmy. Jako film byłoby ok, jako serial... meh...
Oglądam te recenzje na świeżo po obejrzeniu serialu i musze się odnieść do kilku kwestii 1. Porównywanie do Memento czy "Fight Club" Finchera. Nie lubie jak jakaś produkcja jest porównywana do innego dzieła, które ma podobne wątki czy strukturę, bo można się nastawiać nie wiadomo na co i tak jak u ciebie, troszkę się zawieść. Ja właśnie nie wiedziałem nic o tym, że wychodzi, zwiastunu nie widziałem a jedynie plakat, który dobrze pokazuje o czym to jest (przez co myślałem że to jakiś szpiegowski serial będzie) 2. Wszystkie wątki były dla mnie równo wywarzone przez co był czas by wybrzmiał dramat rodzinny ojca z synem i pokazanie że od dziecka praktycznie miał problem z ojcem. Ta zagadka z reprewatyzacją dobrze pokazana. 3. Też myślałem czemu nie mogli zobaczyć nagrania w metrze bo to zapewne wyjaśniłoby wiele ale też nie wyjaśniło jednego: otóż przez te wspomnienia syna widać jak bardzo alkohol zmodyfikował pamięć ojca, przez co ten wymyślił jakąś teorie z porwaniem. Co ostatni odcinek świetnie pokazał jak pijaństwo zaburza percepcje i to co "wydaje" się być prawdą, jest wymyślone. 4. Reżysersko i muzycznie nie mam zarzutów, nawet powiem że rewelacyjny serial, Arek Jakubik wybitnie, no i w pewnym sensie dowód dla mnie, że jak jest porządny budżet (taki Netflix) to można stworzyć świetną robotę. Montażowo również bo to niekiedy jest bolączką wielu rodzimych produkcji
Jak ktoś opisuje ten serial jako ,,Memento z alkoholikiem,, to dosyć mocno nietrafne,bo jednak przedstawione jest i wyjaśnione,że zaniki pamięci to cos jak synonim alkoholika w pewnym stadium nie osobna kompletnie choroba czy schorzenie jak w memento.
@@PonarzekajmyoFilmach Zgadza się 😅 mam na myśli to,że w Memento zaniki pamięci były same w sobie choroba a tutaj zaniki pamięci były efektem chlania czy alkoholizmu po prostu.Z resztą mało ważne,polecam książkę bo jeszcze mocniejsza jeśli chodzi o tematykę i realizm przedstawienie problemu alko w rodzinie itd 👌
Mi sie nienpodobał ten serial. To co wymieniłeś barfzo mnie właśnie irytowało A tak po za tym to polecam obejrzeć The Crowded Room jeżeli lubisz taką formułe, że widzimy sceny z perspektywy bohatera , a pptem do nich wracamy. Tom Holland zagrał tam idelanie :)
Uważam, że Twoja ocena jest i tak za łagodna. Zmęczył mnie ten serial, mądrości z offu - typowe "żulkowszczyzny", intryga kryminalna z dziurami i naciąganiem. No i aktorstwo, niektórzy tak słabi i drętwi, ale mnie nawet Jakubik nie zachwycił. Nie wiem co gorsze , Warszawianka czy to.
Dla mnie top tematu Zolty Szalik( nic się nie może równać), Powrót do tamtych dni (również zagrane świetnie), ale i Pod Mocnym Aniołem, czy Wszyscy jesteśmy Chrystusami.
Niestety zbyt uproszczono ten serial, książka była kozacka, a twórcy tak niektóre sceny przekręcili, że stały się głupiutkie i pozbawione sensu. Ciężko było mi oglądać te odcinki, co jakiś czas byłem zażenowany poziomem scenariusza, ogólnie widać, że niewiele pieniędzy poszło na produkcję.
Ślepnąc od świateł o punkcik wyżej od tego. Męczy bo taki ma cel. Ma na Was oddziaływać. Tak samo jak na komedii macie się śmiać, tak tutaj macie się męczyć razem z bohaterem, który też się męczył, będąc inteligentnym i jakoś ułożonym facetem pośród tych gangusów i patusów.
Gówniany serial może napisz że sponsorowane bo nie wierzę że ci się ten gniot podobał. Brak logiki, rozgrzebwne wątki które sam autor nie wie jak skończyć. Tu chciał trochę lewactwa, tu trochę o AA, tu trochę o reprywatyzacji, tu DDA. Wszystko i nic
Dla chcących wesprzeć kanał, buycoffee.to/pof
Michał może aktywował byś u siebie wsparcie miesięczne/cykliczne bo ile tej kawy możesz pić 😏
Problem alkoholizmu jest świetnie pokazany. I mówię to jako syn alkoholika. Podczas tych flleszbekow sam miałem fleszbeki ze swojego życia. I to chyba powie każdy kto miał styczność z takim problemem.
Też rozumiem;)
Książka przedstawia postać Marcina Kani trochę inaczej wg mnie jest bardziej mroczna. W serialu pominięto wiele wątków np jego kochanki albo to jak się zachowywał wobec rodziny np. zabił psa żeby dzieci płakały. Polecam przeczytać jeżeli serial się komuś podobał
Jak w książce zabił psa, to na pewno nie przeczytam😶🌫️
Ale nie ma tam opisu samego zabijania psa jest to jedno z jego kłamstw z którego składa się jego całe życie
"Nielogiczne zachowania" bohatera to jego problem z hamowaniem swoich reakcji.
Ja to czytam tak, że jego mózg w wyniku długotrwałego chlania uległ degeneracji (w biologicznym sensie tego słowa), płaty czołowe nie działają jak trzeba i nie potrafią powstrzymać np agresji. Potwierdza się to w wątkach "flashbackowych" (często: dał komuś w ryj, a nie chciał) i bardzo spójne są z tym zaniki pamięci i konfabulacje.
To jest kolejna prawda neuropsychologiczna o tym uzależnieniu, a nie "zdarzenia bez sensu".
Jego mózg już NIE UMIE okiełznać impulsywnego zachowania. To się dzieje, zanim on pomyśli... Niestety.
Uwielbiam Arkadiusza Jakubika, jeszcze od czasów kiedy występował w sitcomowopastiszowym serialu przy biurowym ekspresie do kawy, zdaje się że Camera Cafe, a jeszcze wcześniej pokazywał się od typowo przesmiewczej komediowej strony, również w Posterunku. Później dopiął to okazując swój talent w dramatach i już w zasadzie można być pewnym, że on niczego w danej produkcji nie zawali. Czekam z niecierpliwością, aż uda mi się to obejrzeć. 💜
Dlaczego musisz czekać? Serial jest przecież dostępny do obejrzenia na Netflixie.
@@stokrotka5874 Dobrze wiedzieć, musiała mi się dostępność pomylić z innym serialem, chociaż głównie miałam na myśli to, że już naginam czasoprzestrzeń, żeby cokolwiek nadrobić i obejrzeć. A tu dodatkowo widzę, że narzeka bardzo Michał pod koniec bezspojlerowej części recenzji
W Krolu genialna rola!Pozdrawiam,dobra robote robisz,tak trzymaj 👍
Jesli chodzi o ksiazke to czytałem ja jakiś czas temu i wedlug mnie najlepsza jej częścią sa fragmenty gdzie odbywaja sie spotkania AA, naprwde można bylo wejsc w glowe bohaterow, poznać ich od innej strony i ich historie. Sam watek kriminlany uwazam za drugiplanowy i czasami zbyteczny mam wrazenie, wolem na pewno czesci ktore bardziej sie skupialy na samych relacjach i psychice bohatera.
Jesli ktos sie zastanawial nad przeczytaniem ksiazki to wedlug mnie naprawdę warto
Konkret Serial. Polecam Świetna gra Arka Jakubika
Hej ;) może w tym roku na święta zrobisz retro recenzje „Love actually” (dla mnie najlepszy film na święta 😅)
Czesc calkiem nie na temat ale mam prosbe...czy moglbys dac recenzje filmu Wedrujaca ziemia?? Jestem cikawa twojej opoini. Dzieki i pozdrawiam
Cieszę się z Twojej recenzji bo odsłucham skrót filmu. Doceniam aktorstwo Jakubika ale ze względu na doświadczenia osobiste nie obejrzę bo nie dam rady.
Co do tych scen, gdzie Kania prowadzi swoje doodzenie, i tam wygląda to wszystko strasznie nie realnie. Tak myślę że to miała być historia opowiedziana widziana jego oczami, i zauważ że za każdym razem po takiej akcji lądował na komisariacie, albo na wytrzeźwiałce. On po prostu niczego nie załatwiał, tak sobie tylko wyobrażał, wrzeczywistosci chlał, odwiedzał miejsca w których widział syna i wszczynał burdy, dlatego te sceny są takie dziwne (fakt ,mogli to może lepiej nakręcić) ale kiedy dotrze do nas że te sceny, to jedynie projekcja przepitego gościa, wtedy nabiera to sensu.
Spoiler...
A jeszcze kwestia kryminalu, to tak naprawdę wszystko dzieje sie w jego głowie, przecież nie bylo zadnego porwania, zadnych bandziorów, zadnej tajemnicy, jest tylko relacja ojciec/syn. Chwilami ciezko sie oglada bo przez pewne zabiego rezyserskie many odczuc pewien niepokój, nie wygodę, mamy chic triche poczuc to co czuje przepity czy skacowany Kania, i to wyszlo spoko, bo chic nie jest to przyjemne dla ogladajacego, to dokladnie. taki byl zamiar twórców, znieksztalcona wizja rzeczywistosci alkoholika.
Zajebiste jednak jest to, że na początku 'alkoholizm" wydaje się takim zbędnym dodatkiem, a głównym wątkiem jest tajemnica do rozwiązania. Dopiero pod koniec ten punkt ciężkości zaczyna się bardzo subtelnie zmieniać. Na tyle subtelnie, że w zasadzie dopiero w ostatnich minutach zdajemy sobie sprawę o czym był ten serial. Jak dla mnie, tymi środkami, którymi dysponowali, zrobili to bardzo umiejętnie, z punktu narracyjnego.
Jestem świerzo po obejrzeniu tego serialu stwierdzam że masz w tym mnóstwo racji. W wielkim akrócie cały ten serial, oprócz ostatnich minut ostatniego odcinka to fikcja która nie miała miejsca.
Kapitalny komentarz .❤Chyba najlepszy z historii kanału 😊.Pozdrawiam
Moim zdaniem tak naprawdę cały ten serial to fikcja która dzieje się w głowie głównego bohatera, w rzeczywistości nic z tego co miało miejsce w serialu się nie wydarzyło, to tylko wymysł przepitego mózgu Marcina Kani.
Już zapomniałem, że grał w 13 posterunku. Ale trzeba przyznać, że tak jak Tom Curse się nie zmienił
Najlepsza miniaturka do filmu w historii kanału 😂
Ja do tej pory wspominam sprytnośmieszną miniaturkę z Predatora Prey
W którym filmie pokazywałeś formę na redukcji?
Hmm, któreś q and a ;)
Pamiętaj, że został jeszcze tydzień do 30-tej rocznicy Listy Schindlera.
Polecam w ramach alkoholizmu Pod mocnym aniołem, choć trudno mi uwierzyć, że nie widziałeś/nie słyszałeś. Pozdrawiam
Jest zdecydowanie mocniejszy od tego serialu, drugi raz bym go nie obejrzała bo ryje beret ale też polecam.
Jak to był średniak, to chciałbym zobaczyć polski serial, który nie jest "średniakiem". Zarzut o brak realizmu - no widzisz, taki serial to jednak fikcja. Dużo większa zabawa z oglądania czegokolwiek jest jednak wtedy, kiedy powiemy sobie głośno w głowie - to JEST fikcja, dramatyzacja, konieczne przerysowanie. 95 % wszystkiego co widziałem kiedykolwiek jednak opiera się na tych zasadach, w mniejszym lub większym stopniu. To, że serial porusza PRAWDZIWY problem i niektóre sceny są PRAWDZIWE do bólu, nie wyklucza tej zasady. Myślę, że widz, to czuje. Poza tym, scena o której mówisz - zdajesz sobie sprawy, że on w tamtym momencie był...[spoiler].
Miałam podobne odczucia jak Ty po tym serialu 😊
Dla mnie 6 to za te cztery odcinki , ale finał był mocny nawet dla mnie osoby która przeczytała książkę za ten ostatni odcinek to bym dał 8.5 spokojnie
Spoko średniak, fajny przekaz, trochę zaskoczenia było i mi się podobało. Jedyna uwaga do tego, że faktycznie za łatwo trochę obeszli z tym ze był cały czas pijany, w sumie nie potrzebowałem tego, nie wiem czy serial potrzebował. Jedynie scena z rozmowy z synem ma super wydźwięk ze on był wtedy napruty, ale podczas śledztwa to nie wiem czy serial tego potrzebował. Trochę niespójne bo jednak tak by to nie przebiegało jakby on był pijany tam na komisariacie czy innych miejscach. Ale ogólnie warto obejrzeć
A co z recenzją 3 odcinka invincible? 🤪
Będzie jedna recenzja 3 i 4 odcinka.
Nie wyłączyłam recenzji na czas i usłyszałam jakie będzie zakończenie :( Moja wina, ponieważ na początku było info o spojlerach. Ja się tak mijam z tym serialem już od wielu dni, ale chyba zaryzykuję i jednak zobaczę.
Wiele rzeczy które wymieniłeś jako wady książka naprawia, i historia Alkoholizmu Głównego bohatera jest bardziej obiektywna niż w filmie i generalnie sadze ze to jeden z tych seriali gdzie lepiej przeczytać książke bo razem z wątkami pobocznymi ta historia jest ciekawsza i spójna
Nie umniejszam głównemu aktorowi, ale ja bym chciała w tej roli Eryka Lubosa. Wgle co szkodzi filmowcom nagrywać alternatywne wersje udanych produkcji? Gra o tron z innym zakończeniem, Lalka z innym Wokulskim, co jeszcze?
Apropo Rysia, może jakaś retro recenzja 13 posterunku 🤔
Liczę na recenzje 3 sezonu serialu The Office PL bo również uważam go za świetną polską produkcję, która z odcinka na odcinek jest coraz bardziej odważna 🙏❤
Ale nie było recenzji 1 i 2 sezonu więc 3 sezonu chyba też nie będzie. Ale widać że serial się przyjął może będzie tyle sezonów co w amerykańskich wersji.
@@arkadiopir5672Właśnie to sprawdziłam i w takim razie chętnie zobaczyłabym recenzje całości czy pojedynczych sezonów bo to krótkie odcinki i łatwo można nadrobić całość. Już dla samej obsady warto ❤
I ponownie, zgadzam się w całej rozciągłości :)
Mnie osobiście reżyseria zachwyciła. Według mnie świetnie wykorzystano kolory i światło oraz muzykę do podkreślenia relacji między bohaterami lub ich emocji w danej chwili.
No ale ja w sumie porównuje do polskich standardów a nie Finchera xD
Czuję niedosyt po obejrzeniu. Aż mi się chce znowu zbindżować "Ostre przedmioty". Polecam BARDZO. 🙂
A kto pamięta Jakubika z takiej produkcji jak Wiesio Szoł 😅
Ja
Od pierwszego odcinka zastanawiałam się, dlaczego nie sprawdzą monitoringu...
Ale generalnie serial bardo mi się podobał.
Za dużo takich boboli w tym serialu a mnie to strasznie zraża.
Lepiej bym tego nie skomentowała. Dokładnie tak
Zgadzam sie z tobą kolejny raz choć ja obstawiałam ze go menel zabił po pijaku a reszte sobie wmówił, nie mam przyjemności z oglądania takich historii bo mnie aż nerwy trzęsą ze tak można żyć, ludzi niszczyć 😏
Kazus Warszawianki. Te same problemy, te same błędy. Kolejny pijak egocentryk. Dużo dziur logicznych w scenariuszu. Rozciągnięte do granic możliwości. Dla mnie 5/10
"a co Pan zrobisz Panie Piotruniu... nic Pan nie zrobisz" :)
dla zasięgu
Hi.Zrób recenzje serialu 'Morderstwo na końcu świata'.:}
Dla św. spokoju przeczytam książkę
Where is Q&A?
'Gone with the Wind'
@@LenkasStars Winter is coming
@@PrimalElf A właśnie, coś gdzieś czytałam, że niby oficjalnie kombinują coś nakręcić ze Snowem
@@LenkasStars Spinoff chyba robią o nim
Chyba bo nie jestem pewien ale coś mi mignęło o tym
Spoiler!
Zanim zacząłem oglądać, przy pierwszym odcinku netflix zaznaczył, że w kategorii występuje samobójstwo. Dzięki Netflix!
Szczyt debilizmu. Serial ciekawy, ale nie mistrzostwo świata. Często, gęsto bezsensowne dialogi. Genialny jak zawsze Jakubik. 6/10
Kiedy będzie napoleon?
Piątek ;)
Cześć, trochę nie rozumiem zarzutu, że policja nie sprawdziła monitoringu. Policjant na 1 spotkaniu z rodziną przedstawił prawdziwą wersję zniknięcia syna głównego bohatera, a potem nie sprawdzali nawet tego co mówi główny bohater, bo pewnie na podstawie monitoringu wiedzieli, że to co mówi to była nieprawda
To czemu tego nie powiedział? I czemu rzeczywiście zrobił śledztwo później
@@PonarzekajmyoFilmach Nikt tego nie powiedział w historii widzianej oczami głównego bohatera. Patrząc na zachowanie innych członków rodziny odnoszę wrażenie, że jednak ich policja przekonała, że nie było żadnego porwania i zniknięcie wynikało z kłótni z pijanym głównym bohaterem. Domyślam się, że zrobili to za pomocą monitoringu
To powinno wybrzmieć w serialu.
Nie da sie przenieść ksiazki doslownie na ekran trzeba niektóre watki spłycać, moja rada najpierw przeczytaj ksiazke potem ogladaj serial pozdrawiam Mariusz
Sprawdź Zachowaj Spokój jestem ciekawa twojej opinii.
Kiedy 3 odcinek invincible?
po 4
Spoiler alert
6/10 to zdecydowanie za wysoko, ale to tylko liczby
Po 1 odcinku - wrażenie, że będą to prowadzić jak połowa "norweskich" seriali kryminalnych, gdzie wszystko dzieje się by odwrócić uwagę, a w ostatnim odcinku pokazać wersję właściwą
Po 3 odcinkach - ciężko było nie usnąć
Po 5 odcinkach - irytacja, na nierealność wielu scen, o czym mówisz w części spoilerowej. De facto ciężko określić, które sceny są całkowicie wymyślone przez niego, a które działy się naprawdę.
Argument "hollywood" trafiony w punkt. Chyba najbardziej to widać w scenie właściciela restauracji jedzącego zupę a zachowującego się jak jakiś amerykański Mob boss.
Po finale - zażenowanie, to powinien być dramat, a nie thriller.
Mam wrażenie, że albo przespałem serial albo podważyli wiarygodność każdej sceny jaką oglądaliśmy.
Jako film byłoby ok, jako serial... meh...
Oglądam te recenzje na świeżo po obejrzeniu serialu i musze się odnieść do kilku kwestii
1. Porównywanie do Memento czy "Fight Club" Finchera. Nie lubie jak jakaś produkcja jest porównywana do innego dzieła, które ma podobne wątki czy strukturę, bo można się nastawiać nie wiadomo na co i tak jak u ciebie, troszkę się zawieść. Ja właśnie nie wiedziałem nic o tym, że wychodzi, zwiastunu nie widziałem a jedynie plakat, który dobrze pokazuje o czym to jest (przez co myślałem że to jakiś szpiegowski serial będzie)
2. Wszystkie wątki były dla mnie równo wywarzone przez co był czas by wybrzmiał dramat rodzinny ojca z synem i pokazanie że od dziecka praktycznie miał problem z ojcem. Ta zagadka z reprewatyzacją dobrze pokazana.
3. Też myślałem czemu nie mogli zobaczyć nagrania w metrze bo to zapewne wyjaśniłoby wiele ale też nie wyjaśniło jednego: otóż przez te wspomnienia syna widać jak bardzo alkohol zmodyfikował pamięć ojca, przez co ten wymyślił jakąś teorie z porwaniem. Co ostatni odcinek świetnie pokazał jak pijaństwo zaburza percepcje i to co "wydaje" się być prawdą, jest wymyślone.
4. Reżysersko i muzycznie nie mam zarzutów, nawet powiem że rewelacyjny serial, Arek Jakubik wybitnie, no i w pewnym sensie dowód dla mnie, że jak jest porządny budżet (taki Netflix) to można stworzyć świetną robotę. Montażowo również bo to niekiedy jest bolączką wielu rodzimych produkcji
Miałem podobne odczucia czytając książkę że dosyć naiwne jest to jego picie na które nikt nie zwraca uwagi i sam tego nie wie.
Nie no inni w ksiązce sobie zdawali, współuzależnieni udawali, że nie widzą inni widzieli więc się od niego odsuwali. Umiał się kryć po latach picia
Maskotki?
Jak ktoś opisuje ten serial jako ,,Memento z alkoholikiem,, to dosyć mocno nietrafne,bo jednak przedstawione jest i wyjaśnione,że zaniki pamięci to cos jak synonim alkoholika w pewnym stadium nie osobna kompletnie choroba czy schorzenie jak w memento.
No i sytuacja dzieje się w Polsce a nie us, a w ogóle to aktorem jest jakubik a nie guy pearce itd
@@PonarzekajmyoFilmach Zgadza się 😅 mam na myśli to,że w Memento zaniki pamięci były same w sobie choroba a tutaj zaniki pamięci były efektem chlania czy alkoholizmu po prostu.Z resztą mało ważne,polecam książkę bo jeszcze mocniejsza jeśli chodzi o tematykę i realizm przedstawienie problemu alko w rodzinie itd 👌
Nigdy nie spotkałeś nachalnego pijaka ?? Normalny człowiek nie wie jak go spokojnie spławić, udajemy że go nie widzimy. Nie każdy od razu leje.
Mi sie nienpodobał ten serial. To co wymieniłeś barfzo mnie właśnie irytowało
A tak po za tym to polecam obejrzeć The Crowded Room jeżeli lubisz taką formułe, że widzimy sceny z perspektywy bohatera , a pptem do nich wracamy. Tom Holland zagrał tam idelanie :)
To świetny aktor. Ale nie chcę oglądać filmu o alkoholiku, przerobiłam to w realu, koszmar .Chomik
Uważam, że Twoja ocena jest i tak za łagodna. Zmęczył mnie ten serial, mądrości z offu - typowe "żulkowszczyzny", intryga kryminalna z dziurami i naciąganiem. No i aktorstwo, niektórzy tak słabi i drętwi, ale mnie nawet Jakubik nie zachwycił. Nie wiem co gorsze , Warszawianka czy to.
Polski film? Oprócz Piosenek o miłości, to generalnie poziom Mozambiku.
Kiepski film, taki dla mało wymagającego widza.
Dla mnie top tematu Zolty Szalik( nic się nie może równać), Powrót do tamtych dni (również zagrane świetnie), ale i Pod Mocnym Aniołem, czy Wszyscy jesteśmy Chrystusami.
i do tego polecam jesli nie widziałeś "Tylko Strach" do obejrzenia na youtube polecam w tym temacie
Invinci…
Mały zgon jest super, Machulski to Machulski - dobry humor. 😅
Dziwnie słaby, jak na Machulskiego.Chomik
@@SMFLDZtv mówimy o komediach oststnich dziesięciu lat? Bo jeśli nie to faktycznie nieporozumienie ;)
Klata zwrotna
Niestety zbyt uproszczono ten serial, książka była kozacka, a twórcy tak niektóre sceny przekręcili, że stały się głupiutkie i pozbawione sensu. Ciężko było mi oglądać te odcinki, co jakiś czas byłem zażenowany poziomem scenariusza, ogólnie widać, że niewiele pieniędzy poszło na produkcję.
Arkadiusz Jakubik to najlepszy filmowy alkoholik jakiego w życiu widziałem - a widziałem niemało w tym temacie👍👍
Ferdek Kiepski nie lubi tego
Janusz Gajos w "żółtym szaliku" has left the chat 🙂
Piotrusia Pana żona, a nie jakiegoś Kuby xd
Wczoraj obejrzałam Pod mocnym aniołem. Również dobry. Swoją drogą Jakubik też tam gra, również alkoholika.
To dopiero dno ten film Pod mocnym aniołem.
Recenzja mocno spoilerowa
Dla mnie 6/10 za Jakubika. No i nie męczył jak Ślepnąc od świateł.
Tak,to było męczące. Chomik
Koleżanka mnie męczy, bym obejrzała ŚOŚ, ale po jednym odcinku byłam zmęczona.
Ślepnąc od świateł o punkcik wyżej od tego. Męczy bo taki ma cel. Ma na Was oddziaływać. Tak samo jak na komedii macie się śmiać, tak tutaj macie się męczyć razem z bohaterem, który też się męczył, będąc inteligentnym i jakoś ułożonym facetem pośród tych gangusów i patusów.
Gówniany serial może napisz że sponsorowane bo nie wierzę że ci się ten gniot podobał. Brak logiki, rozgrzebwne wątki które sam autor nie wie jak skończyć. Tu chciał trochę lewactwa, tu trochę o AA, tu trochę o reprywatyzacji, tu DDA. Wszystko i nic
Jakubik top natomiast serial jednak średni. Ocena 6 sprawiedliwa.