Wyjaśniając pare spraw: owszem pojechałem krytycznie bo takie jest moje subiektywne zdanie podparte argumentami (niektóre są emocjonalne). Dla przeciwwagi mojego krytycyzmu dałem też wypowiedzi Grafa i Wafelq, którzy ze swojej perspektywy również wymienili zagrożenia i szanse związane z Minecraftem i jego długoterminowym rozwojem. Myśle, że warto obejrzeć dlatego film do końca aby w pełni zrozumieć zmieszany przekaz: gdyż nie wyszła tutaj jednorodna narracja… Ale taka jest natura takich kontrowersyjnych tematów: tu NIE MA jednego zdania.
Minecraft ma mieć aktualizację na Xbox Series , jeszcze się zmieni i ulepszy. To dobry zabijasz czasu, nawet nie trzeba się logować na serwery. Wiemy że Minecraft stworzył po kilku dobrych twórcach, wielu idiotów czyli Ogniiiisttyyyyy Śmietanka , gdzie celowo sobie przeszkadzali na planszy i wulgarnie się odzywali lub wykonywali słownoruchowe podteksty seksualne. Lepiej pochodzić solo w Minecraft, niż w Roblox i GTAOnline gdzie panuje chaos.
Jeśli zdarza mi się grać w MC nie odpalam najnowszych wersji dla gry samemu, jedynie kiedy chcę wejść na jakiś serwer. Po za tymi chwilami używam wersji 1.16-1.19. Wyższych nie używam.
@@Tobnjuks W Roblox masz o wiele lepsze możliwości, a GTA Online jest o wiele ambitniejszą grą. W jaki sposób podteksty są złe? Wulgarne odzywki to aspekt humorystyczny. I nie rozumiem czemu nazywasz ich idiotami? Oraz, na aktualizację na nowe konsole czekamy od uj wie ile. Powinni sobie dać święty spokój z tą grą, i dać moderom robić mody w spokoju, a nie wróć, NIGDY NIE DOSTALIŚMY NARZĘDZI NA BEDROCKA! Java jest obiektywnie lepsza niż Bedrock, Bedrock to obietnica, która nigdy nie została spełniona, potencjał, który został wykorzystany do dojenia dzieci z kasy, nawet customowe skiny na Xboxie po blokowali, czemu ich bronisz?
Jeśli chodzi o polskiego Minecraftta to najbardziej mnie dziwi i bardzo cieszy Madzia i jej Minecraft na obcasach. To jest niesamowite, że jest ona w stanie od ponad 10 lat nagrywać praktycznie to samo i nadal mieć fajną oglądalność. No i widać po niej, że nie jest zmęczona nagrywaniem, jakaś taka miła atmosfera jest na jej filmach
Sądzę, że pojawiła się dziwna nagonka na tak zwany Upadek Minecrafta, nie wiem, czy to ze względu na to, że jest to dosyć intrygujący temat, którym łatwo przyciągnąć oglądających, oczywiście nie zarzucam tego, wierzę, że to, co było powiedziane to było powiedziane po prostu ze względu własnych przemyśleń, jednakże pojawiają się tu stwierdzenia, które mógłbym podpiąć pod hipokryzje, gadanie, że stary Minecraft był lepszy, bo był „prostszy”, a jednak gdy zostawały dodawane nowe rzeczy, to każdy się tym jarał jak dziecko i wyczekiwał na nowe nowości, a teraz gdy gra jest o wiele bardziej rozbudowana, to nagle jest problem, kiedyś server dla znajomych umierał po kilku dniach, a teraz potrafię grać niesamowicie długo i ciągle cieszyć się grą, ponieważ mam pełno rzeczy do odkrycia, gdyby Minecraft nic nie dodawał to można było by nazwać jego upadkiem, bo wszystkim gra się by znudziła najprościej, a sama gra jest aktualnie na takim poziomie, że nawet mój 8-letni kuzyn wie wszystko, co się w niej dzieje, dlaczego kiedyś serie z Minecraft na Modach tak podbijały RUclips'a? Bo można było na nowo odkrywać tę grę, a teraz nagle jest z tym problem. Fenomen tej gry i dlaczego tak długo się utrzymuje w topce to tylko i wyłącznie, dlatego że ciągle jest rozwijana i poszerza nam kreatywność z każdą wersją, fakt nie wszystkie zmiany i decyzje były najlepsze, jednakże nie powinniśmy nimi zasłaniać tymi lepszymi, których jest znaczące więcej. Sądzę, że aktualnie jest to tylko kwestia nostalgii u osób, które zgadzają się z tym filmem, a za 10 lat zatoczymy koło i aktualni gracze będą mówili, że to nie jest już to samo, co stary, dobry Minecraft ;) gra sama w sobie, jeśli chodzi o np. RUclips'a dalej stoi na topce i potrafi czasem robić po 2 mln+ wyświetleń na jednym filmie, czyli więcej, niż część filmów topowych RUclipsrów w Polsce i nie ukrywam ciśnienie mi podskoczyło, gdy zobaczyłem wspólny klub do obrzucania gry kamieniami w komentarzach, wyolbrzymiając i na siłę, szukając argumentów. A co do ostatniej wypowiedzi, z całym szacunkiem, ale jest szansa, że możesz być po prostu zoomerem 😜 haha pozdro!
Właśnie takiego komentarza szukałem! Zgadzam się z twoją wypowiedzią, gdyby minecraft nie był rozwijany to umarł by po roku bo ludzie oczekiwali by czegoś nowego. Pozdro
Szczerze, jestem w stanie się z tym mocno spoufalić, bo z perspektywy czasu, Minecraft mimo wielu kontrowersji, poszedł tylko i wyłącznie do przodu, dzięki czemu ta gra po prostu się nie nudzi... może poza wyjątkami, gdzie ktoś gra tylko i wyłącznie w jedną grę przez 10 lat i nagle stwierdza, że gry nie są już zabawne... anyway. Gram od 10 lat i z perspektywy tych lat, jak zaczynałem w wieku 12 lat, a teraz jak mam 22 lata. Ta gra jest o niebo lepsza. Serwery ze znajomymi nigdy nie były tak żywotne jak teraz przez to jak poszerzone możliwości zostały przez te dekadę rozwoju gry. Szczerze to najgorszy moment gry był gdzieś na przełomie 2014-2016? Nie do końca pamiętam już, ale generalnie lata gdy Mojang zbijał bąki na popularności Minecrafta i uwaga, przez to nic nie robił. Najgorsze lata były wtedy gdy gra stała w miejscu. Moim zdaniem Upadek Minecrafta to jest jedno wielkie głupie stwierdzenie, bo ta gra tylko i wyłącznie poszła do przodu, mimo kontrowersyjnych update'ów, a właśnie gdyby twórcy zbijali bąki jeszcze dłużej jak w tym okresie myśle 2014-2016, to wtedy by gra upadła od braku nowego kontentu, bo w końcu tym ta gra żyje. Minecraft może upaść dla osób tylko i wyłącznie chwytających się nostalgii, która nie raz tak na prawdę potrafi podkolorować wiele rzeczy.
no tak gra stworzona z pikselowych bloków 16x16 na przestrzeni 5 lat zmniejszyła swoje fpsy 4krotnie, Definitywny upgrade nie ma co dyskutować. co do nowych funkcji to znaczna ich większość nie dodaje nic do rozgrywki i są tylko głupim zapychaczem który drastycznie zmniejsza płynność gry
Dawno nie grałam w Minecrafta, ale podoba mi się to, ile rzeczy dodali od tego czasu. Nie rozumiem skąd to narzekanie. Mam natomiast parę zastrzeżeń co do pewnych pomysłów: - niepotrzebnie dodali te potwory, które atakują graczy, kiedy długo nie śpi - nie było nic złego w poprzednim systemie walki - Endermany w Netherze - downgrade polskiej wersji językowej (np. zmienienie Kresu na End) A jakby gra nie była rozwijana, to ludzie znudziliby się i nikt już by w to nie grał. Dobrym przykładem jest gra Deluxe Ski Jump 4, która odżyła po aktualizacjach wprowadzających opcje dodawania własnych skoczni, czy własnych tekstur.
Moim zdaniem nowy system walki jest lepszy, bo ciekawszy. Poprzedni system to spamowanie myszką. Ale przykładowo takie enchanty mi już nie pasują. Koncept farmienia expa aby zaklnąć broń mi jakoś nie leży.
Jako osoba która wychowała się w głównej mierze na tej grze, najlepszy moment dla Minecrafta to moment wyjścia 1.16. Systematyczne i znaczące snapshoty, Update wymiaru który bardzo tego potrzebował, podniesienie poprzeczki, bez skandali wywołanych przez rzeczy typu chat reporting, fala nowych graczy, fala starych graczy, itd. .Jest to aktualizacja która przywróciła mnie do tej gry, i strasznie słabo patrzy się jak od tego momentu wszystko poszło na łeb na szyje.
Roczniki grające za czasów wersji beta powiedzą że minecraft kończy się na 1.8, ty mówisz że na 1.16, a aktualne dzieci, roczniki, powiedzmy 2010-2015 za 10 lat powiedzą że prawdziwy minecraft kończy się na 1.25, a teraz normalnie sobie grają i cieszą się aktualizacjami, nie mają z nimi żadnego problemu, nie narzekają, tak jak Ty kiedy wychodziło 1.16. Bo to nie gra się psuje, tylko ludzie się zmieniają. Na dowód moich słów sprawdź sobie google trends. Oprócz małej górki przy 3 największych aktualizacjach, popularność gry wcale nie spada, zmienia się tylko grono zainteresowanych
@@Mistrz-mw4db mała poprawka, nie mówię że się kończy, tylko że to był najlepszy moment dla Minecrafta od paru lat (w mojej opinii oczywiście), ale zgadzam się.
@@Mistrz-mw4db Jest jeden problem. Bo ja rozpocząłem grę w okolicach 1.5, a mimo to uważam, że Beta jest zdecydowanie lepsza od tego co mamy dzisiaj :v
@@PoProstuBoniacz czy TERAZ grając betę bawisz się lepiej niż TERAZ grając na najnowszych wersjach? Czy też Twoje doświadczenia z betą są z okresu kiedy miałeś hype na Minecrafta a opinia o obecnej wersji jest po tym jak już z niego "wyrosłeś"? Spędź dwie godziny w minecrafcie. Jedną na becie, a później drugą na najnowszym wydaniu. To będzie konfrontacja Twoich wspomnień z tej gry z rzeczywistością. Jeżeli wciąż będziesz uważał betę, czy nawet 1.5/1.6 za lepsze, to wtedy mogę przyznać Ci rację że Twoja opinia jest obiektywna, nie zakrzywiona przez upływ czasu
Głównym problemem Minecrafta jest to, że zanika ta atmosfera izolacji i stawka już nie jest tak wysoka. To był taki klimat, że zostajesz rzucony w nieposkromiony świat i musisz radzić sobie sam. Znalezienie węgla dawało banana na twarzy, a diamenty to był symbol absolutnego prestiżu. Teraz za każdym rogiem jest jakaś struktura, a wraz z nią NPCe. Nie wspominając już o tym, że z progresją nic ciekawego nie jest robione. Przez lata diament był najwyższym tierem dla uzbrojenia, a po drodze został dodany tylko jeden ponad nim. Porównajmy to z Terrarią, gdzie po wejściu w Hardmode, najlepszy ekwipunek z dotychczasowej gry jest słaby w porównaniu do tego, co czeka cię potem.
Nie rozumiem osób piszących kiedyś było lepiej. Kurwa wydaje mi się że tak działa nostalgia, też chętnie wracam wspomnieniami do momentu jak zaczynałem swoją przygodę w mc i naprawdę były to piękne czasy. No ale kurwa co trzeba mieć w głowie żeby napisać że Minecraft w obecnej formie jest gorszy niż ten z przed paru lat. Minecraft jest piękną grą fenomenem jak Ronaldo z Brazylii swoich czasów, niestety gra przeszła w ręce debili bo inaczej się tego nie da nazwać. Czekamy rok żeby nam kurwa dodali 3 klocki? Naprawdę? Nie możemy winić pixeli za to możemy jebać obecnych developerów do czego zachęcam. Panowie i Panie żyjemy w Polsce naprawdę trzeba wam tulmaczyć co się dzieje jak się kurwa idioci do władzy dorwą xDDDDD?
Po prostu grupa docelowa minecrafta to dzieci. Ci ludzie już z niej wyrośli i szukają winy w twórcach. Aktualne roczniki, powiedzmy 2010-2013 wciąż grają w tą grę i się w niej świetnie bawią. Jeżeli ktoś mówi że ta gra już jest zepsuta, straciła swój klimat, bądź coś ją zniszczyło to wygląda to trochę jak mentalność typowego boomera który zawsze będzie powtarzał jak to za jego czasów nie było lepiej
@@jezSonic jakoś za czasów notcha też nie widziałem żeby dorośli, w przedziale 20-30 lat grali w Minecraft. Dorośli grają bardziej w przygodówki, gry liniowe czy też sportowe, nie w klocki. Błagam Cię, nie mów mi że dosłownie klocki to gra zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Tak, twórca mógł się zapierać że może w to grać każdy, ale trzymajmy się proszę podstawowych statystyk. To nigdy nie była gra dla dorosłych
cieszę cię że grałem jeszcze w minecrafta którego mojang nie zepsuł, tego minecrafta przez którego mam milion wspomnień, smutne jest to jak ta gra się zepsuła.. :(
@@MrRatchet12661 Taak, ta kiepska jakość mikrofonu, ciche muzyki z minecrafta w tle, prawie żadnego montażu i cięć, stare tekstury, to coś po prostu sprawia, że jest to piękne, nie jestem w stanie tego opisać
Mi osobiście nie tyle przeszkada to, jak ta gra zmieniła się od 1 wersji pod względem nowych mechanik ipt., bo wtedy jeszcze w nią nie grałem, ale to, że w ostatlich latach zaczęli dodawać żeczy, które kompletnie nie pasują do minecrafta i tego całego jego kanciastego klimatu.
Rozumiem twoj punkt widzenia, ale jako osoba, ktora od czasu do czasu wraca do Minecrafta bardzo odpowiadaja mi nowe aktualizacje. Uwielbiam ten miks nostalgii z czyms nowym. Nigdy nie gram jakos mega dlugo, na jakis tydzien sie przysiadzie, ale bardzo fajnie jest mi obadac nowe urozmaicenia, ktore generalnie mi sie podobaja (szczegolnie update z nowymi jaskiniami).
Film totalnie słaby, poruszono wiele tematyk które się ze sobą wykluczają, wielokrotnie zaprzeczyliście sobie samemu podczas 19 minutowego seansu. Totalna porażka - do mnie nie trafiliście, mimo tego że gram w tą grę sporo czasu, uważam że i Ty i Wafelq pierdolicie głupoty pod trend.
Szopie ja pamiętam Minecraft 1.2.5 okolice 2012 roku, piękne czasy kiedy wbijasz z kolegą na serwer online, widzisz domki na multiplayerze i odkrywasz... Ze ogień się utrzymuje i podpalasz 70 procent budowali, tak wtedy budowano z drewna... piękne czasy.
16:08 tak się składa, że zawsze uwielbiałem grać na płaskim świecie, instalowało się vocel mapa, żeby nie zgubić konkretnych wiosek, kradł się wełne z lamp, a drewno z farm i handlowało się z wieśniakami, najlepiej jak się znalazło vilagera, który dawał emeraldy za pszenicę, zamurowało się takiego ziemią, żeby go później nie szukać i można się buło elegancko dorobić
Wysłuchane. Ja powiem, że też dorastałam z minecraftem i z tego, co rozumiem jestem w wieku podobnym do wszystkich wypowiadających się w filmie, ale nie rozumiem takiego zrzędzenia, przysięgam 😅 Jak sami zauważacie są różne wersje dostępne i można w nie zagrać w każdej chwili, a potem strzelacie sobie w kolano stwierdzeniem "ale jak jest nowsze to się chce grać w nowsze"... jednocześnie mówiąc, że nowsze jest gorsze? Co? 😅 Dla mnie to właśnie ta różnorodność w minecrafcie jest piękna, że jest coś dla osób grających w przygodę, ale jest również rozrywka dla osób, które zajmują się budowaniem. Nikt nikomu nie zarzuca, że "ooo grając w minecrafta to trzeba zabić smoka" czy "jak nie wybudujesz domu z bloków cegły, plastrów miodu i diamentów i nie udekorujesz kwiatami doniczkowymi to twoja gra się nie liczy"... W końcu to gra typu sandbox... Chociaż jeżeli mam być szczera nie wiedziałam o tych problemach z bedrockową wersją, bo zawsze miałam do czynienia jedynie z javą.
7:56 Nie dokońca w wersji bedrock też można dodawać światy textury mody z poza rynku wystarczy wbić na strone pobrać odpowiedni plik i go odpalić wtedy gra odpali się importując mody itp. 8:18 Kupują teraz Minecraft dostajesz i bedrock i Jave
Powiem tak. Dla Minecrafta ZAWSZE będzie miejsce w moim sercu. Jest to jedna z pierwszych gier jakie kiedykolwiek zagrałem i po prostu... Zakochałem się, tak jak każdy. Pamiętam jak najpierw z tatą na starym laptopie nie potrafiliśmy przeżyć pierwszej nocy, a potem na ps czwórce graliśmy razem godzinami. Ogólnie to dorastałem wraz z Minecraftem a teraz, kiedy ogarniam w Internet i dochodzą do mnie informacje jak Microsoft wydaje coraz to słabsze i bardziej rozczarowujące updaty i podejmuje ohydne decyzje co to prywatności to po prostu... Serce mi się kraja. Wciąż mam nadzieję, że Microsoft kiedyś ogarnie się albo mc zostanie komuś odsprzedane do kogoś innego (wiem, że prawdopodobnie nie), bo naprawdę nie chciałbym doświadczyć upadku, bądźmy szczerzy, jednej z najważniejszych gier kiedykolwiek wydanych. Oby Minecraft powrócił kiedyś do swojej złotej ery i znowu mógł być nazwany jednym z najlepszych, bo naprawdę jest dla mnie ważny. To tyle z mojej strony, wiem, że się rozpisałem, ale cóż. Trzeba było się wypowiedzieć na temat takiego giganta.
O ile co do filmu mam wiele zastrzeżeń, to moją szczególną uwagę zwróciły 2 aspekty: 1. Na BE da się ustawić własne skiny z internetu, jest to tak proste jak na javie, a nawet da się to zrobić bezpośrednio w grze oraz mieć kilka skinów do zmienienia w czasie rzeczywistym bez reloga. 2. Ja rozumiem, że 1.15.2 jest przez wielu hateowane ze względu na "dodanie tylko pszczół", ale jednocześnie z tego co mi wiadomo 1.15.2 było ogromnym rewritem równie sporej części kodu, przygotowującego grę na kolejne większe już aktualizacje.
Jak dla mnie strasznie ogólnikowo mówisz o zmianach w MC, które wywracałyby feeling i rozrywkędo góry nogami nie podając ani jednego przykładu. Tak samo z nudą względem gry - gra ma ewoluować, czy być taka sama przez 10 lat by się nie nudzić; nie klei się to. 12:10 Chociażby tutaj jest mowa o aktualizacjach, które "Nic nie zmieniają" - Nowa genracja świata i Netheru, reorganizacja wiosek, masa nowych przedmiotów, podwodne świątynie, najazdy na wioski, możliwość latania, by wymienić te największe. Całe to "Minecraft do kitu, kiedyś fajny" to zwykłe zmęczenie się grą, której rdzeń nie zmienił się od dodania Smoka - jedynego celu, który podsuwa gra, gdy resztę musi dodać sobie sam gracz.
Może moje zdanie bedzie kontrowersyjne ale gdyby Minecraft nie był aktualizowany i się nie zmieniał to najzwyczajniej w świecie by umarł. Ludzie przestaliby grać bo stałby w miejscu i zacząłby się nudzić. Czego by nie mówić o nowych aktualizacjach (które mi również się nie podobają) to trzeba przyznać, że trzymają grę przy życiu. Wiem, że istnieją też mody ale to jest już temat na zasadzie Skyrima czy Gothica, niby fajne ale to i tak nie to samo
RLcraft dobrze udowadnia jak wiele podstawowych mechanik nie znajduje się jeszcze w grze. Oczywiście nie mam tu na myśli żadnych modów RPG, a jedynie te zmieniające mechaniki i fizykę (to po prostu dobry przykład paczki z takowymi między innymi). Parę z tych szczególnie mówiących same za siebie to Dynamic Surroundings dodające echo do jaskiń i zmieniające dźwięk kroków w zależności od tego po czym stąpamy, Item Physics dodające animacje rzucania i upadania przedmiotów na ziemię, Mouse Tweaks dodające masę przydatnych skrótów klawiszowych do lepszego rozlokowywania przedmiotów jak na przykład jeden przycisk przenoszący wszystko do skrzyń, czy przycisk do segregowania eq według kategorii przedmiotów. Prócz tego co się tam już znajduje (polecam po prostu obejrzeć jakieś wprowadzenia) wymienił bym jeszcze świetne Swing Through Grass sprawiające nareszcie że miecze nie niszczą trawy i kwiatów podczas walki w mobami. Ambient Sounds dodające tytułowe dźwięki tła zależne od biomu, Sound Filters zmieniające rozprzestrzenianie się dźwięków w wodzie, lawie i co najważniejsze blokowanie ich w różnym stopniu za ścianą z wełny na przykład. More ore variations dodające różnej wielkości złoża rud co sprawia że mineing daje jeszcze więcej satysfakcji, bo raz może wypaść jeden redstone, a raz 16 z jednego tylko bloku (oczywiście widać też wizualnie gdzie jest więcej rudy). Someone Like it dry chyba mój ulubiony mod z tej listy sprawiający że można customizować procentową szanse na pojawienie się mórz w grze. Nic tak bardzo nie odstaje od bety jak fakt że co 3/5 biomów trzeba przepłynąć czasem i 5k bloków żeby dotrzeć do nowego lądu. Rex additional structures dodające więcej małych struktur typu studnia na pustyni i bedrockowe powalone drzewa do gry. Przykładowo można tak napotkać totemy, nagrobki i na prawdę malusie ruiny po jakimś prawdopodobnie kamienno-żelaznym murze. Za nic tak bardzo nie kochałem aktualizacji w becie jak za dodanie kopalni i dżunglowych świątyń do gry. Jest masa dobrych modów dodających tego typu struktury, ale nie wszystkim muszą się one podobać, a ten mod odróżnia to że dodaje rzadko występujące małe smaczki pozostawione po starych cywilizacjach zamiast zasypania mapy funkcjonalnymi budowlami typu wioska. Primitive Tools uzupełniające się znakomicie z blokadą drewnianych narzędzi i zastąpieniem ich krzemiennymi z Getting Started (RLcraft) oraz Leather Work idealnie się z nimi oboma uzupełniające polegające na realistycznym wyprawianiu skóry i dodaniu ich odmian dla na przykład skóry konia (część itemów z tego moda wykorzystywana jest w Primitive Tools do craftingu). Osobiście moim największym zarzutem do obecnego minecrafta jest męczący już od dawna brak wolnych slotów w eq. O ile w modach to było normalne tak jest to nie do zaakceptowania w podstawowej wersji gry. Obecnie nie opuszczając biomu i nie natrafiając na żadna strukturę jesteśmy w stanie zapełnić je w zupełności. Pierdyliard kwiatków i różne rodzaje kamienia wyglądają dobrze na papierze, ale w rzeczywistości nie wyrzucając nic jesteśmy skazani na mordęgę (swoją drogą mogli już dawno wpaść na jakiś sposób mieszania się tekstur kamienia, bo źle to po prostu wygląda jak zachodzą na siebie szare, białe, czarne i różowe kwadraty). Po części ten problem rozwiązują shulkerboxy, ale poważnie? Żeby zarządzanie tak podstawowym aspektem gry jak eq nie było męczące najpierw trzeba tą grę cała przejść? Nic dziwnego że zaraz po Just Enough Items najpopularniejszym typem moda na wszystkich wersjach gry są plecaki.
Ten argument z pretensjami że gra sie zmienia i że kiedyś to było jest bez sensu bo przecież nawet w oficjalnym launcherze możesz grać w stare wersje czy też są udostepnione narzedzia do postawienia serwera xd czy mody wlaśnie to że minecraft nadal ma aktualizacje sprawia że chce się do niej wracać nawet po to by zobaczyć co nowego. A co do kierunku gry to adventure update był za czasów notcha i te zmiany wtedy to on już miał je w planach od początku, starczy poczytać jego bloga. Problem minecrafta jest microsoft i jego obecna polityka a nie to że nadal ta gra się rozwija. Problemem by było jakby ta gra stała w miejscu i kompletny brak nowej zawartości bo wtedy by upadła plus no jest tak dużo modów do każdej wersji jesli obecny kierunek się komuś nie podoba, obczajcie sobie na przykład mod nawiazujacy do czasów infdev. I te gadanie że teraz tylko pszczoly dodali no ale w takiej kultowej becie potrafili w jednej aktualizacji dodać tylko jeszcze wieksze pierdoły xd typu że można od teraz strzelać jajkami. Tak samo kultowa aktualizacja ktora dodala nether w ktorym poza zbieraniem glowstone nie bylo nic do roboty. Troche takie narzekanie na siłe ten film, już lepszy był materiał grafa o euli bo tam to rzeczywiście patologia sie dzieje i to zabija tą gre a nie że dodają content jaki by nie był xd
dla mnie, jako twórcy modyfikacji vanilla-like (konkretnie resource packi i data packi (takie mody z dodatkowym chromosomem)), to ostatnie lata były niesamowicie obfite w nowe możliwości. Jednakże zmiana EULA to już była przesada. I żeby to jeszcze była jedyna duża kontrowersja w tylko tym roku. DMCA na film z farmą w grze, grożenie pozwem serwerom za łamanie zasad, których nie ma, właśnie EULA (gdzie dla mnie największym splunięciem w twarz była decyzja, że wszystkie twoje customowe teksturki, które są w stylu vanillowych, są własnością intelektualną mojang), czy ostatnio jeszcze rozszerzenie reportowania czatu o zgłaszanie skinów i nicków, albo dodanie dosłownie opcji "po prostu chcę ich zgłosić" przelało czarę goryczy. Osobiście mam nadzieję, że ta gra po prostu zdechnie, bo wtedy i tylko wtedy, dzięki community będzie mogła odzyskać dawny blask.
Kolejnym plusem spadku popularności prawdopodobnie byłby duży update, tak jak było to w przypadku 1.13. Uważam, że następny spadek Minecrafta może wypaść przy premierze Hytale i wyczekuje tego ze względu na obie te gry.
Zoomer boomer... bawi mnie jak ludzie próbują szukać problemu w sobie zamiast na zewnątrz. W sensie to generalnie dobre zachowanie, ale akurat w przypadku gier niekoniecznie. Mam 21 lat i najchętniej gram w tytuły sprzed moich narodzin albo czasów jak rżnąłem w pieluchy (ewentualnie współczesne tytuły które do nich nawiązują). Czemu? Bo są bardziej różnorodne, pełne serca, reprezentują gatunki które obecnie zeszły do nisz albo wszystko po trochu. Także jeżeli martwi cię, że jak nie bawią cię nowe gry to coś jest z tobą nie tak, spokojnie, nie jest. I nie jesteś sam.
7:37 chciałbym dodać tu uwagę że w wersji bedrock edition możesz importować jakiekolwiek skiny oraz zrobione na wersje bedrock światy, resource packi, a nawet shadery znalezione w sieci lub zrobione własne kompletnie za darmo chodź rzeczywiście jedynym wyjściem dla modyfikacji jest kupienie ich
Zboomerzyliście swój pogląd na grę, minecraft się po prostu aktualizuje w kolejnych wersjach i tyle. Bukkit'a nadal można pobrać (a jak nie to alternatywny jakiś silnik), by postawić serwer na wersji, która nas interesuje. Więc ta argumentacja mi nie siada.
powiem że tak zacząłem się bawić w modowanie, że aż dochodzę do filozoficznych momentów w pewien sposób sama z siebie gra zdaje się być... taka pusta, nowe rzeczy są takie bez znaczenia, tak mało zróżnicowany jest ten gameplay, że bedrock nawet nie ma zbytnio sensu jak sam element modyfikowania gry jest jedną z głównych elementów, zaraz obok trybu multiplayer i sandbox gameplay chociaż nie powiem że aktualizacje idą tak powoli... co prawda relatywnie mało jest rzeczy w porównaniu do modów, chociaż patrząc na changelogi to za każdym razem jest po 30 różnych bugfixów na snapshot, nie zmienia jednak faktu że gra robi się w pewien sposób coraz bardziej irytująca jak lagi są coraz większe, a zachowanie miejsca w ekwipunku robi się coraz to większym wyzwaniem
przez długi czas byłem zwolennikiem nowszych wersji, ale w ostatnim roku-dwóch nawet mi się to wszystko znudziło. aktualnie poza parkourami, moim niedawnym powrocie do bedwarsów i paru innych minigierek już prawie wcale nie gram, a szkoda, bo uwielbiałem tę grę jak żadną inną - nigdy nie kręciły mnie te popularne gry, nigdy nie tryhardowałem, a najbardziej do klasycznego survivalu zniechęcił mnie fakt, że wszyscy inni się tą grą znudzili, bo dla mnie to multiplayer i interakcje z innymi graczami dały mi najlepsze doświadczenia z tą grą
moim zdaniem minecraft ma problem w tym że jest nudny, rozgrywka powtarzalna i jednoliniowa, brakuje jej nowych bosów, mechanik i broni a nie 3 bloków i jednego moba który nic nie wnosi, dlatego naprzykład wole terrarie
Pamiętam jak kiedyś sklep na bedrocku oscamował mnie na 40 złotych.... kupiłam sobie mapę ale okazała się zepsuta i nie chciała się pobrać... z biegiem lat to już ni ziębi ni parzy, ale dla małej mnie to było to dość duże zawiedzenie
W Minecraft Bedrock Edition też można pobierać za darmo skiny mapki i textury z internetu, nic nie stoi na przeszkodzie. Jest wybór, albo bierzesz płatne oficjalne i wytestowane DLC (często na licencji popularnych marek), albo pobierasz za darmo mapki z internetu. Nigdy nie było żadnej blokady
Nawet jeżeli microsoft robi gówno z minecraft'a to i tak jest to lepsze niż to gdyby notch poprostu zostawił tą gre na śmierć z powodu braku aktualizacji
7:50 poważny błąd w scenariuszu, do wersji bedrock edition również możemy dodawać skiny pobrane z sieci i nie jesteśmy zmuszani przez to do ich kupowania. Warto zweryfikować informacje :D
Ja gram w minecrafta od okolo 7 lat i caly czas jestem zadowolona. Nie oczekuje wiele od tej gry. Jak dodaja jakas akrualizacje ktora mnie nie interesuje to po prostu robie inne rzeczy ktore zostaly dodane wczesniej i wciaz mam duzo do roboty. Buduje i wciaz ciesze sie tak samo jak ta 10 letnia ja ktora ledwo co dostala minecrafta pocket edition na tableta na urodziny. Gralam sporo lat na tablecie i tam nauczylam sie wiekszosci rzeczy. Potem gralam w bedrock edition na komputer. Obecnie gram w jave na kompa i zbieram na nintendo switcha na ktorym tez planuje grac w minecrafta. Kazda wersja jest swietna! Po prostu kazda jest lekko inna i trzeba sie przyzwyczaic. Cala drama o market place to moim zdaniem bezsensowna drama. Bez problemu mozna sciagac skorki z neta i uzywac na pocket edition. Mapek jest sporo darmowych i nikt nikogo nie zmusza do zakupu najnowszych platnych. Wydanie kasy na pocket edition market place to dobrowolna rzecz.
Zgadzam się z tym filmem w całości oprócz sprawy z eulą, ona jest od dawna (ostatnia zmiana w większości to tylko napisanie od nowa) i po prostu microsoft nie przejmuje się tym co robimy, dopóki to wspiera ich grę. Oni zarabiają zbyt dużo pieniędzy, aby zepsuć kompletnie grę.
Jak już psioczymy na modern kloce, to ja polecę Minecraft: Better than Adventure!, stand-alone zmodowaną wersję gry prezentującą alternatywną ścieżkę rozwoju, biorącą sobie za bazę betę 1.7. Jest największym tego typu projektem i nawet ma wsparcie dla modów swojej społeczności. Może warto o tym zrobić materiał? Nikt w Polsce się jeszcze nie pokusił ;)
Nie rozumiem jednego.. Ludzie by chcieli żeby cały czasz minecraft był taki sam klocek i tyle mojang musi go aktualizować nie stanie w miejscu z gra która zarabia kasę bo gracze chcą aby było cały czasz tak samo dodają nowe rzeczy by gre urozmaicać i ulepszać nie kumam komentarzy typu „upada na psy” komentarz 5 letniego Maćka który w życiu w to nie zagrał gracze piszący ze gra już nie jest ta sama i maja tylko wspomnienia to nie sa gracze po drugie nikt wam nie każe gracz w nowe wersje gry jest możliwość zagrania w taka wersje jaka nam się podoba.
Jako ktoś, kto znał Minecrafta od czasów alphy, zauważyłem od paru lat, że Mojang bardzo zaniedbało optymalizację i funkcjonalność ich własnej gry. Rozumiem, że problem istniał od samego początku: Notch mimo swojej kreatywności, nie był wybitnym programistą i jego kod nie jest zbyt dobrze zoptymalizowany, ale przynajmniej w starych czasach każdy mógł odpalić grę bez żadnych problemów technicznych, nawet jeśli posiadali komputery z drewna. Minecraft śmigał na wszystkim. Oczywiście nie da się teraz poprawić optymalizacji do stopnia czasów bety, ponieważ mamy milion razy więcej contentu, ale z tego, co słyszałem, nawet wersja Bedrock jest zapchana bugami, które do dziś nie zostały naprawione, jak np zapadanie się pod ziemię. Bedrock miał potencjał na bycie nowszą, lepszą wersją, ale pada na ręce w porównaniu do możliwości, na jakie pozwala wersja Java. Poza tym Mojang ma też tendencje do zapychania gry rzeczami, które może i wyglądają ładnie, ale nie mają żadnych funkcjonalności. Mogę przymknąć na to oko z mobami, ale przedmioty takie jak miedź, ametyst i wiele innych mają potencjał na ciekawe receptury, a póki co niewiele z nimi zrobili. Minecraft jest też skażony korporacyjnym syfem, który znacznie odchodzi od tego, czym gra początkowo była. Rozumiem, że niektóre rzeczy może są wymagane pod względem legalnym, ale Mojang w ostatnim roku strzela sobie w piętę ze swoimi zmianami i z nowymi zmianami w EULA, content creatorzy boją się, że pójdą w ślady Nintendo z kasowaniem rzeczy, które im się nie podobają z arbitralnych powodów.
W filmie pada jeden błąd, powiedziałeś że aby pograć z ludźmi którzy grają na bedrock gracz Java musi zakupić inną wersję gry a już od jakiegoś czasu gdy zakupi się Minecraft Java, ma się również dostęp do wersji bedrock, działa to również w drugą stronę (kupujesz bedrock i masz też dostęp do Javy)
Wiesz co? Ja byłem w tym samym stanowisku chociaż bardziej infantylnym kilka lat temu...no dobra, 8 lat temu. Bo nowy mi się po prostu nie podobał bo było za dużo zmian od minecrafta którego pamiętałem z lipca 2013 (ostatni raz gdy grałem na bieżąco) Przez ponad 2 lata coraz bardziej traciłem zainteresowanie...później powróciło wraz z nowym "komputerem" (laptopem tak naprawdę) i kompletnie nie potrafiłem się odnaleźć. Tak trwało przez kolejne 4 lata, później gdy gra przeszła R E Z U R E K C J E to zainteresowanie znowu wróciło bo gra była wtedy tak obca że aż na nowo wzbudziła zainteresowanie jakbym po raz pierwszy znowu widział tą samą grę, ale nową, inną. Ale po jakimś roku znowu zainteresowanie spadło do zera. I tak się utrzymuje, czasami coś tam się oglądało raczej z powodów algorytmu (czyli Dream...ta, stary chłop oglądał idola dzieciaków i paru innych zagranicznych tworców) I co mogę powiedzieć na stan dzisiejszy...Minecraft to już nie jest gra dla mnie. To nie jest to co ja znałem, pamiętałem, lubiłem. Stała się zbyt obca i po prostu jestem w takim wieku gdzie nie jestem w stanie się nią zainteresować na nowo. Pora była by przekazać pałeczkę młodszym nygusom. I niech oni teraz mają szansę mieć nieco zabawy z tym co kiedyś nam sprawiało tyle radości.
Ja nie odpalam Minecrafta na wersjach nowszych niż 1.7.10. Jakoś najwięcej czasu grałem na tej wersji, później tych nowszych nie śledziłem, aż dodali już tyle nowości, że gdy ostatnio odpaliłem Minecrafta, to nie wiedziałem zupełnie co robić i za co się tak właściwie zabrać. Ja rozumiem że jak mamy na przykład nową grę to też sie musimy uczyć tej gry od podstaw, ale gdy włączam sobie Minecrafta, żeby sobie pograć kilka dni/tygodni raz na kilka miesięcy, to nie tego oczekuję. Wolę od razu grać po swojemu, a nie uczyć sie całej gry na nowo. To od zawsze była gra z ograniczoną ilością bloków, itemów, itp. Magią było to, że gracz sam decydował jak użyje danych bloków, przez co jedyną barierą była kreatywność gracza. Teraz to jest bardziej napakowane różnorodnymi rzeczami niż różne wielkie modpacki kilka lat temu.
@@jwedrowycz_ moge też grać na starszej wersji, która nie jest nafaszerowana różnościami. jasna, można ignorować nowe bloki, itemy, itp, ale dla mnie byłoby to przytłaczające. po za tym sam świat minecrafta wygląda już dużo inaczej, i sory, ale wolę jak wszystkiego wokół jest mniej, i sam po swojemu ozdabiam świat, tak jak mi pasuje. nie potrzebuję zbędnych struktur, czy bogatego pięknego morskiego świata, wolę jak wszystko jest takie bardziej "puste", z lekkimi smaczkami, wtedy wiem że sam mogę zrobić z tym światem co zechcę. tu chodzi po prostu o nastawienie, i tyle, jak chce sobie zobaczyć piękny, nafaszerowany detalami świat to sobie odpalam wiedźmina czy skyrima i mam, w minecrafcie wolę mieć podstawy, i nie musieć niczego ignorować.
@@r.t.p8760 no to właśnie dla takich ludzi jest opcja w launcherze żeby grać sobie na alfie czy na czym kto lubi, ale jeśli to jest generalnie zarzut że przez dodawanie nowych biomow struktur itd Minecraft się popsuł no to trochę beka, bo to szkalowanie dla szkalowania przez pryzmat nostalgii, rozwój Minecrafta w niczym nie przeszkadza graczom co wejdą na półgodziny zrobią domek z dirta w plainsach i są zadowoleni. Cały ten filmik jest na zasadzie kiedyś to majnkraft lepszy był bo kiedyś dużo grałem teraz nie gram a jak chce wrócić to za dużo zmian. Gra się rozwija, ludzie tworzą tam naprawdę wybitne budowle wykorzystując dosłownie każdy blok w tej grze czy to nowy czy stary (polecam Hermitcraft, jakoś nikt tam nie gra na tych wczesnych gównowersjach) i dalej mają fun, a tutaj jest jakiś koncert nostalgii pt. kiedyś to były czasy teraz już nie ma czasów
To film typu: "świat zapierdala do przodu ale ja jestem boomerem i tęsknię za tym co było bo kiedyś to było a teraz to nie ma" jakbyście teraz mieli 8 lat i grali w mc Java lub bedrock to by wam się oczy świeciły tak jak wcześniej.
Na 8:20 chyba wkradł się błąd, bo o ile mnie pamięć nie myli to po migracji kont każdy właściciel konta na javie dostał bedrocka za darmo. Ale i tak super materiał, tak trzymać panie szop❤
Też jakoś nie podoba mi się jak bardzo zmienił się Minecraft. Jak czegoś brakowało to wygrywało się mody. Podstawowy Minecraft był prosta gierką i to było piekne. Zawsze zostawałem z tyłu jeśli chodzi o nowe wersje kiedy była już wersja 1.7 ja dalej grałem w 1.5.2. Swoją drogą największy sentyment i najbliższe sercu są mi wersję Minecrafta 1.2.5 i 1.5.2. Tam spędziłem najlepsze czasy na serwerach które na zawsze będą w moim sercu. Pewnie nikt już nie pamięta pewnego serwera właśnie na 1.2.5 albo 1.5.2 mianowicie polski "hypercraft" był to serwerek survival + pracę + działki. Nic z tego serwera nie zostało.. nawet ani jeden filmik na RUclips nie mogłem znaleźć. Jak ktoś pamięta w co wątpię to może dać znać. Później się przekształciło w serwer mini games który był bardzo nie udany. Później więc przeszedłem na craftboard szczególnie s2.craftboard ten serwer już pewnie dużo więcej osób pamięta. Też super czasy. Ostatni serwer który był według mnie najlepszy to stary cubegame. Że skywallsami itp. Później ten serwer też zszedł na psy i w tym momencie skończyły się dobre serwery mc jak dla mnie. Teraz wszystkie są powtarzalne, przeładowane dodatkami i innym syfem.. aż smutno że stare czasy już nie wrócą. Aktualnie raz na jakiś czas wrócę ale bardzo bardzo rzadko w cokolwiek gram już.. może raz na rok. I wersja 1.8 to ostatnia wersja jaka gram i tą uważam za ostatnia dobra wersję
Ja grałem najwięcej na 1.2.5, gdzie jeszcze gra nie była tak rozbudowana, a mimo to rozgrywka stawiała mi większe wyzwanie niż na nowszych wersjach i to było fajne. Wróciłem do grania w MC podczas wersji 1.16, ale to tylko po to, żeby speedrunować grę, bo sama gra nie była taka sama jak kiedyś. Sama gra nadal jest spoko, jeśli na przykład założysz serwer z kumplami i pogracie chwilę razem, ale do grania samemu to nigdy w życiu.
15:50 te nowe wersje i ich mechaniki to trochę, jakby piaskownica była coraz płytsza i pozostało nam się bawić tymi dziwnymi zabawkami narzuconymi z góry
super że taki film powstał,ładnie nakreśla problem tej gry akurat z twojej perspektywy i coś w tych słowach jest ale wspólnie zgadzam się z tobą że wywalanie notcha z jego własnej gry jest frajerskie
Moim zdaniem jako gracza minecrafta drugiej generacji, z okolic około 1.10 najlepszy okres minecrafta był od 1.13 do 1.16. Teraz tak naprawdę ciągną jedną aktualizacje przez 4 kolejne. Myśle że teraz minecraft jest w ślepej uliczcze, z której ciężko mu będzie wyjść.
Ja powiem tak, ja lubie nowe duże aktualizacje, kiedy zmieniają coś co jest przestarzałe, puste, nudne. Jakby ktoś wspomniał to nie, nie chce tego z modów, wolałbym nowości na vanilli. Okres od 1.13 do 1.16 był absolutnie później zaczeli zawodzić z aktualizacjami. Caves and cliffs ciągnięte latami, gdyby nie ten fakt ta aktualzacja byłaby absolutnie najlepszą w mojej opinii. Aktualizacja dziczy która nie była dzika (biom ze starego głosowania i biom który powinien być w 1.17? Do tego odrzucenie nadania immersji na innych biomach co miało być główną tematyką aktualizacji? xD), no i finalnie misz masz rzeczy które powinny być w aktualizacji jaskiń i aktualizacji dziczy aka 1.20. Gwóźdź do trumny dobijają dziwne decyzje co do cenzurowania, czyli chat reporting, skin and nickname reporting, eula którą zdaje się że zaczynają przestrzegać w przeciwieństwie do dawnych czasów. Chciałbym tez zaznaczyć że aktualizacje niewypały i dziwne decyzje zaczęły się od kiedy Agnes zastąpiła Jeba, nie żebym ją obwiniał, ale myśle że powinna zostać na pozycji na jakiej była wcześniej :/
Oczywiście rozumiem że dla kogoś to nie to samo i woleliby zostać na wersjach przed 1.9, a nawet na wersjach alpha/beta, ja mam po prostu inne podejście do tej gry, mimo że gram gdzieś od wersji 1.7 mniej więcej (więc pewnie dużo krócej niż wielu z was)
Minecraft od powstania jest według mnie najlepszą grą jaka kiedykolwiek powstała, co prawda nie gram już w vanille bo jest poprostu przewidywalna i nudna, ale mody ciągle odnawiają moje zainteresowanie tą grą. To że Minecraft jest teraz rozwijany przez Microsoft ,a nie przez Notcha nie ma dla mnie żadnego znaczenia.
9:05 co? xd nie obejrzałem jeszcze całego ale do tego momentu największa bzdura, owszem kiedyś chciano uśmiercić mc java ale wycofano się z tego przez ogromną społeczność tej wersji.
Dla mnie MC skończył się na wersji 1.6(i do tej wersji lubię sobie wrócić i pograć, tylko problem w tym, że nie ma już na nią serwerów), ewentualnie 1.8, później(2015+) MC zaliczył kompletny upadek w Polsce, youtuberom się znudził, przestali go nagrywać i został szeroko uznany za klocki dla małych dzieci, gracze byli wręcz wyśmiewani, a na nowe wersje i rzeczy w nich dodane mało kto zwracał uwagę, bo nie były już contentem nr 1 na YT. Wersje 1.kilkanaście i bedrock to już kompletny odlot - jakieś axolotle i inne niepotrzebne pierdoły, też nie czuje już tego klimatu. Z jednej strony nie ma się co dziwić twórcom, że nie zostawiają kury znoszącej złote jaja na pastwę losu, z drugiej dzieciaki i tak by w to grały, gdy by była tańsza(abstrachując od tego, że większość, w tym ja i tak gra na non premium) i dalej nagrywana na YT. 4:41 Prostszą? Chyba w budowie, bo na pewno nie w graniu. Teraz jest wręcz za łatwo - na start możesz mieć skrzynię startową, a potem cała rozgrywka i tak jest dużo szybsza - jedzenie można pozyskiwać już na pierdyliard sposobów, nawet z owiec, a jak już ogarniesz kilku wieśniaków z ,,patykarzem" na czele to możesz mieć wszystko w moment. Do tego głównie wśród młodszych narodziła się tak jakby kultura speedrunowa, czyli nawet grając sami dla siebie walą ciągle jakieś triki, przez co cała gra na danym zapisie jest szybko ukończona, pusta i nudna.
Wiem że z dupy ten komentarz ale Minecraft już przestał być taki nostalgiczny że aż odechciało się grać. Szczerze chyba Wolę otrzymać nowy produkt minecrafto podobny jak Hytale itd niż oglądać jak Minecraft jest zmieniany a przede wszystkim monetyzowany i patrzeć jak ona upada.
8:38 I oczywiście o tym że java edition jest napisana w jav'ie i używa lwjgl / OpenGL a bedrock edition jest napisany w C++ z DirectX i RenderDragon nie jest wspomniane bo to wcale nie jest największy problem dlaczego gracze z bedroka nie mogą grać na serwerze dla java edition ( chyba że serwer ma pluginy, ale to się nie liczy )
W końcu zaczyna się o tym mówić głośno. Minecraft to jednocześnie jest ta sama gra jak i zupełnie inna. Zacząłem grać na przełomie wersji 1.3 i 1.4, jednak mimo stosunkowo krótkiego stażu odczułem, że wersje powyżej 1.6 czy 1.7 to już po prostu nie jest to samo. Zmienił się zupełnie klimat gry i porównanie obecnej wersji do piaskownicy ze zbyt dużą ilością zabawek jest bardzo trafne. Niby można powrócić. Grać dalej na swojej ulubionej wersji, ale co z tego, skoro przypomina to bardziej wizytę na cmentarzu. Tam już nikogo nie ma. Nie ma serwerów takich jak dawniej. Pozostała poświata i wspomnienia dawnych czasów. Według mnie, Minecraft powinien był się zatrzymać w którymś momencie. Gdyby Notch nie sprzedawał go do Microsoftu, po prostu stanąłby sobie w miejscu, a ludzie i tak by sobie z tym poradzili. Była by jedna podstawa i masa modyfikacji które każdy dobierałby sobie wedle uznania. Była by jedna podstawa, a nie tysiąc, pomiędzy którymi rozpierzchli się ludzie którym nowe, komercyjne wersje się nie podobają.
9:15 wpływ raczej miała na to Lady Agnes nowa dyrektor mc a nie microsoft, jedna z deweloperek kiedyś na twiterze napisała że Mojang w kwestii polityki firmy i tego co dodaje do gry jest w pełni samodzielny i microsoftowi może się nie podobać ich decyzja to i tak nie będzie na nią wpływać.
Chyba tutaj Graf ma najwięcej racji bo Minecraft to jest obecnie coś więcej niż gra tylko platforma do wielu gier. I ta idea paradoksalnie przyświęca minecraftowi od początków istnienia. Zasadniczo ta mnogość funkcji jakie posiada gra przysporzyła jej największą na świecie popularność. To samo gwarantuje jej istnienie przez następne wiele lat.
8:18, dlatego zainstalowałem na serwer java plugin (gayser) który pozwala na dołączenie kontem bedrock (i ogranicza go do tego co może java i zabrania mu jego głupotek) na taki serwer. Więc pozbyłem się tego problemu xd Też śmieszne że społeczność zrobiła coś co mojang uznał za "niemożliwe"
Oj to kłamstwo, że nie można wgrać własnego txt na bedrocku (no chyba, że gra się na konsoli ale na telefonie czy komputerze jest to jak najbardziej możliwe i proste)
Pamiętam jakież było moje zdziwienie gdy odpaliłam grę po jakiś 6 latach. Wcześniej latało na mikrofali, teraz bałam się, że poleci mój RTX niczym Interstellar xDD
To jest straszne jak z gry bez zasad na podstawie rób co chcesz i jedyne co cię ogranicza to wyobraźnia, zmieniło się to coś na styl robloxa gdzie jest zaostrzona administracja i można dostać bana za zbudowanie czegoś złego.
Kocham tą grę ale zmienia sie tak bardzo że już nie czuje że to nie to samo ale jeśli gra nie będzie aktualizowana to po czasie znudzi się większości niestety
Roczniki 2000-2004 mówiły że minecraft to się skończył na 1.8. W tym samym czasie roczniki 2005-2007 świetnie się bawiły na nowszych wersjach, a teraz narzekają że minecraft się kończy na 1.16 bo potem to już za dużo nowości, etc. Ale aktualne dzieci, roczniki 2010-2013 wciąż grają na najnowszych wersjach i świetnie się bawią. Wniosek - To nie minecraft się zmienia za szybko, tylko poszczególni ludzie w pewnym momencie z niego wyrastają, przestają być na bieżąco, a jak chcą potem sobie zobaczyć co i jak to przytłacza ich natłok nowości Swoją drogą to też ciekawe, że gracze minecrafta narzekają na zbyt mało contentu, zbyt rzadko wychodzące aktualizacje, a w tym samym czasie powracający z powodu nostalgii gracze narzekają że gra się za bardzo zmienia. Eksperyment na potwierdzenie mojej tezy? Wejdź na wersję na której kiedyś lubiłeś grać. Wciąż będziesz czuł że to nie to samo, nie będzie tego klimatu
Wyjaśniając pare spraw: owszem pojechałem krytycznie bo takie jest moje subiektywne zdanie podparte argumentami (niektóre są emocjonalne). Dla przeciwwagi mojego krytycyzmu dałem też wypowiedzi Grafa i Wafelq, którzy ze swojej perspektywy również wymienili zagrożenia i szanse związane z Minecraftem i jego długoterminowym rozwojem. Myśle, że warto obejrzeć dlatego film do końca aby w pełni zrozumieć zmieszany przekaz: gdyż nie wyszła tutaj jednorodna narracja… Ale taka jest natura takich kontrowersyjnych tematów: tu NIE MA jednego zdania.
Tu nie chodzi o to, ze Graf, Ty czy Wafelq mieliscie inne zdania. Samemu sobie zaprzeczales w swojej wlasnej wypowiedzi
Minecraft ma mieć aktualizację na Xbox Series , jeszcze się zmieni i ulepszy. To dobry zabijasz czasu, nawet nie trzeba się logować na serwery. Wiemy że Minecraft stworzył po kilku dobrych twórcach, wielu idiotów czyli Ogniiiisttyyyyy Śmietanka , gdzie celowo sobie przeszkadzali na planszy i wulgarnie się odzywali lub wykonywali słownoruchowe podteksty seksualne. Lepiej pochodzić solo w Minecraft, niż w Roblox i GTAOnline gdzie panuje chaos.
@@inviaczeGG gdzie? podaj minute
Jeśli zdarza mi się grać w MC nie odpalam najnowszych wersji dla gry samemu, jedynie kiedy chcę wejść na jakiś serwer. Po za tymi chwilami używam wersji 1.16-1.19. Wyższych nie używam.
@@Tobnjuks W Roblox masz o wiele lepsze możliwości, a GTA Online jest o wiele ambitniejszą grą.
W jaki sposób podteksty są złe?
Wulgarne odzywki to aspekt humorystyczny.
I nie rozumiem czemu nazywasz ich idiotami?
Oraz, na aktualizację na nowe konsole czekamy od uj wie ile. Powinni sobie dać święty spokój z tą grą, i dać moderom robić mody w spokoju, a nie wróć, NIGDY NIE DOSTALIŚMY NARZĘDZI NA BEDROCKA!
Java jest obiektywnie lepsza niż Bedrock, Bedrock to obietnica, która nigdy nie została spełniona, potencjał, który został wykorzystany do dojenia dzieci z kasy, nawet customowe skiny na Xboxie po blokowali, czemu ich bronisz?
Szop poświęcił się i wyszedł w upał na dwór, w garniaku. Prawdziwy bohater narodu
Jeśli chodzi o polskiego Minecraftta to najbardziej mnie dziwi i bardzo cieszy Madzia i jej Minecraft na obcasach. To jest niesamowite, że jest ona w stanie od ponad 10 lat nagrywać praktycznie to samo i nadal mieć fajną oglądalność. No i widać po niej, że nie jest zmęczona nagrywaniem, jakaś taka miła atmosfera jest na jej filmach
Jak na ponad milionowy kanał to niestety nie jest fajna oglądalność...
No, strasznie jej spadła oglądalność we wszystkich seriach.
to nie ma znaczenia patrzac na to ze niezmiennie robi ten sam kontent - stad wniosek ze ona robi to typowo dla siebie
O, nie spodziewałem się Grafa na odcinku. Minecraft zawsze będzie w moim sercu, szkoda tylko że teraz już tylko jako wspomnienie.
Grafkiedyuhc
graf to gej
@@PawelusY mocne slowa
@@kondomajster ale serio
@@PawelusYa bycie gejem to cos złego?
Sądzę, że pojawiła się dziwna nagonka na tak zwany Upadek Minecrafta, nie wiem, czy to ze względu na to, że jest to dosyć intrygujący temat, którym łatwo przyciągnąć oglądających, oczywiście nie zarzucam tego, wierzę, że to, co było powiedziane to było powiedziane po prostu ze względu własnych przemyśleń, jednakże pojawiają się tu stwierdzenia, które mógłbym podpiąć pod hipokryzje, gadanie, że stary Minecraft był lepszy, bo był „prostszy”, a jednak gdy zostawały dodawane nowe rzeczy, to każdy się tym jarał jak dziecko i wyczekiwał na nowe nowości, a teraz gdy gra jest o wiele bardziej rozbudowana, to nagle jest problem, kiedyś server dla znajomych umierał po kilku dniach, a teraz potrafię grać niesamowicie długo i ciągle cieszyć się grą, ponieważ mam pełno rzeczy do odkrycia, gdyby Minecraft nic nie dodawał to można było by nazwać jego upadkiem, bo wszystkim gra się by znudziła najprościej, a sama gra jest aktualnie na takim poziomie, że nawet mój 8-letni kuzyn wie wszystko, co się w niej dzieje, dlaczego kiedyś serie z Minecraft na Modach tak podbijały RUclips'a? Bo można było na nowo odkrywać tę grę, a teraz nagle jest z tym problem. Fenomen tej gry i dlaczego tak długo się utrzymuje w topce to tylko i wyłącznie, dlatego że ciągle jest rozwijana i poszerza nam kreatywność z każdą wersją, fakt nie wszystkie zmiany i decyzje były najlepsze, jednakże nie powinniśmy nimi zasłaniać tymi lepszymi, których jest znaczące więcej.
Sądzę, że aktualnie jest to tylko kwestia nostalgii u osób, które zgadzają się z tym filmem, a za 10 lat zatoczymy koło i aktualni gracze będą mówili, że to nie jest już to samo, co stary, dobry Minecraft ;) gra sama w sobie, jeśli chodzi o np. RUclips'a dalej stoi na topce i potrafi czasem robić po 2 mln+ wyświetleń na jednym filmie, czyli więcej, niż część filmów topowych RUclipsrów w Polsce i nie ukrywam ciśnienie mi podskoczyło, gdy zobaczyłem wspólny klub do obrzucania gry kamieniami w komentarzach, wyolbrzymiając i na siłę, szukając argumentów.
A co do ostatniej wypowiedzi, z całym szacunkiem, ale jest szansa, że możesz być po prostu zoomerem 😜 haha pozdro!
nie prawda
Właśnie takiego komentarza szukałem! Zgadzam się z twoją wypowiedzią, gdyby minecraft nie był rozwijany to umarł by po roku bo ludzie oczekiwali by czegoś nowego. Pozdro
Szczerze, jestem w stanie się z tym mocno spoufalić, bo z perspektywy czasu, Minecraft mimo wielu kontrowersji, poszedł tylko i wyłącznie do przodu, dzięki czemu ta gra po prostu się nie nudzi... może poza wyjątkami, gdzie ktoś gra tylko i wyłącznie w jedną grę przez 10 lat i nagle stwierdza, że gry nie są już zabawne... anyway. Gram od 10 lat i z perspektywy tych lat, jak zaczynałem w wieku 12 lat, a teraz jak mam 22 lata. Ta gra jest o niebo lepsza. Serwery ze znajomymi nigdy nie były tak żywotne jak teraz przez to jak poszerzone możliwości zostały przez te dekadę rozwoju gry. Szczerze to najgorszy moment gry był gdzieś na przełomie 2014-2016? Nie do końca pamiętam już, ale generalnie lata gdy Mojang zbijał bąki na popularności Minecrafta i uwaga, przez to nic nie robił. Najgorsze lata były wtedy gdy gra stała w miejscu.
Moim zdaniem Upadek Minecrafta to jest jedno wielkie głupie stwierdzenie, bo ta gra tylko i wyłącznie poszła do przodu, mimo kontrowersyjnych update'ów, a właśnie gdyby twórcy zbijali bąki jeszcze dłużej jak w tym okresie myśle 2014-2016, to wtedy by gra upadła od braku nowego kontentu, bo w końcu tym ta gra żyje. Minecraft może upaść dla osób tylko i wyłącznie chwytających się nostalgii, która nie raz tak na prawdę potrafi podkolorować wiele rzeczy.
no tak gra stworzona z pikselowych bloków 16x16 na przestrzeni 5 lat zmniejszyła swoje fpsy 4krotnie, Definitywny upgrade nie ma co dyskutować. co do nowych funkcji to znaczna ich większość nie dodaje nic do rozgrywki i są tylko głupim zapychaczem który drastycznie zmniejsza płynność gry
@@hatebr33dertak, właśnie dlatego 90% moich znajomych grają w starsze wersje ( oczywiście czekają na nowe bo inaczej by się znudzili )
życie, jest jak minecraft
-SzopDemaskuje 2023
Jak dla mnie minecraft jest nadal spoko, ta aktualizacja jaskiń i gór to majstersztyk po którym od razu zachciało się grać.
Mam to samo 😊
Dawno nie grałam w Minecrafta, ale podoba mi się to, ile rzeczy dodali od tego czasu. Nie rozumiem skąd to narzekanie. Mam natomiast parę zastrzeżeń co do pewnych pomysłów:
- niepotrzebnie dodali te potwory, które atakują graczy, kiedy długo nie śpi
- nie było nic złego w poprzednim systemie walki
- Endermany w Netherze
- downgrade polskiej wersji językowej (np. zmienienie Kresu na End)
A jakby gra nie była rozwijana, to ludzie znudziliby się i nikt już by w to nie grał. Dobrym przykładem jest gra Deluxe Ski Jump 4, która odżyła po aktualizacjach wprowadzających opcje dodawania własnych skoczni, czy własnych tekstur.
Fantomy były wybrane przez społeczność i nie rozumiem co masz do endermanów
@@Michalowymichal67686 Nic nie mam, ale nie powinno ich być w Netherze.
@@VixenMice zrobiono to że niby endermany mogą się teleportować wszędzie
Moim zdaniem nowy system walki jest lepszy, bo ciekawszy. Poprzedni system to spamowanie myszką.
Ale przykładowo takie enchanty mi już nie pasują. Koncept farmienia expa aby zaklnąć broń mi jakoś nie leży.
Jako osoba która wychowała się w głównej mierze na tej grze, najlepszy moment dla Minecrafta to moment wyjścia 1.16. Systematyczne i znaczące snapshoty, Update wymiaru który bardzo tego potrzebował, podniesienie poprzeczki, bez skandali wywołanych przez rzeczy typu chat reporting, fala nowych graczy, fala starych graczy, itd. .Jest to aktualizacja która przywróciła mnie do tej gry, i strasznie słabo patrzy się jak od tego momentu wszystko poszło na łeb na szyje.
Roczniki grające za czasów wersji beta powiedzą że minecraft kończy się na 1.8, ty mówisz że na 1.16, a aktualne dzieci, roczniki, powiedzmy 2010-2015 za 10 lat powiedzą że prawdziwy minecraft kończy się na 1.25, a teraz normalnie sobie grają i cieszą się aktualizacjami, nie mają z nimi żadnego problemu, nie narzekają, tak jak Ty kiedy wychodziło 1.16. Bo to nie gra się psuje, tylko ludzie się zmieniają. Na dowód moich słów sprawdź sobie google trends. Oprócz małej górki przy 3 największych aktualizacjach, popularność gry wcale nie spada, zmienia się tylko grono zainteresowanych
@@Mistrz-mw4db mała poprawka, nie mówię że się kończy, tylko że to był najlepszy moment dla Minecrafta od paru lat (w mojej opinii oczywiście), ale zgadzam się.
@@Mistrz-mw4db Jest jeden problem. Bo ja rozpocząłem grę w okolicach 1.5, a mimo to uważam, że Beta jest zdecydowanie lepsza od tego co mamy dzisiaj :v
@@PoProstuBoniacz czy TERAZ grając betę bawisz się lepiej niż TERAZ grając na najnowszych wersjach? Czy też Twoje doświadczenia z betą są z okresu kiedy miałeś hype na Minecrafta a opinia o obecnej wersji jest po tym jak już z niego "wyrosłeś"?
Spędź dwie godziny w minecrafcie. Jedną na becie, a później drugą na najnowszym wydaniu. To będzie konfrontacja Twoich wspomnień z tej gry z rzeczywistością. Jeżeli wciąż będziesz uważał betę, czy nawet 1.5/1.6 za lepsze, to wtedy mogę przyznać Ci rację że Twoja opinia jest obiektywna, nie zakrzywiona przez upływ czasu
Gdy słyszę soundtracki z minecrafta przypomina mi sie dzieciństwo i się wzruszam , to jest po prostu piękne
Głównym problemem Minecrafta jest to, że zanika ta atmosfera izolacji i stawka już nie jest tak wysoka. To był taki klimat, że zostajesz rzucony w nieposkromiony świat i musisz radzić sobie sam. Znalezienie węgla dawało banana na twarzy, a diamenty to był symbol absolutnego prestiżu. Teraz za każdym rogiem jest jakaś struktura, a wraz z nią NPCe. Nie wspominając już o tym, że z progresją nic ciekawego nie jest robione. Przez lata diament był najwyższym tierem dla uzbrojenia, a po drodze został dodany tylko jeden ponad nim. Porównajmy to z Terrarią, gdzie po wejściu w Hardmode, najlepszy ekwipunek z dotychczasowej gry jest słaby w porównaniu do tego, co czeka cię potem.
"Minecraft jest jak życie, a życie jest jak Minecraft"
- SzopDemaskuje
coraz bardziej ma sie go dosyc
Dla mnie Minecraft to takie lepsze życie i ucieczka od 10 godzin lekcji na dzień
Jajecznica - potrawa z rozmąconych, usmażonych na patelni jajek. Jest domeną prostej kuchni, ponieważ nie wymaga umiejętności kulinarnych ani techniki
*Jak usłyszałem nutę na start z minecrafta, to aż się nostalgia obudziła, dzięki!
jezu tak totalnie
Nie rozumiem osób piszących kiedyś było lepiej. Kurwa wydaje mi się że tak działa nostalgia, też chętnie wracam wspomnieniami do momentu jak zaczynałem swoją przygodę w mc i naprawdę były to piękne czasy. No ale kurwa co trzeba mieć w głowie żeby napisać że Minecraft w obecnej formie jest gorszy niż ten z przed paru lat. Minecraft jest piękną grą fenomenem jak Ronaldo z Brazylii swoich czasów, niestety gra przeszła w ręce debili bo inaczej się tego nie da nazwać. Czekamy rok żeby nam kurwa dodali 3 klocki? Naprawdę? Nie możemy winić pixeli za to możemy jebać obecnych developerów do czego zachęcam. Panowie i Panie żyjemy w Polsce naprawdę trzeba wam tulmaczyć co się dzieje jak się kurwa idioci do władzy dorwą xDDDDD?
Po prostu grupa docelowa minecrafta to dzieci. Ci ludzie już z niej wyrośli i szukają winy w twórcach. Aktualne roczniki, powiedzmy 2010-2013 wciąż grają w tą grę i się w niej świetnie bawią. Jeżeli ktoś mówi że ta gra już jest zepsuta, straciła swój klimat, bądź coś ją zniszczyło to wygląda to trochę jak mentalność typowego boomera który zawsze będzie powtarzał jak to za jego czasów nie było lepiej
@@Mistrz-mw4db Grupa docelowa, to nie były dzieci. To była gra dla wszystkich
Teraz microsoft sobie zażyczył, że minecraft to gra tylko dla dzieci.
To za minecrosoftu były najlepsze aktualizacje typu 1.14 bądź 1.16.
@@jezSonic jakoś za czasów notcha też nie widziałem żeby dorośli, w przedziale 20-30 lat grali w Minecraft. Dorośli grają bardziej w przygodówki, gry liniowe czy też sportowe, nie w klocki. Błagam Cię, nie mów mi że dosłownie klocki to gra zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Tak, twórca mógł się zapierać że może w to grać każdy, ale trzymajmy się proszę podstawowych statystyk. To nigdy nie była gra dla dorosłych
@@ten-osobnik Które rozwaliły kompletnie optymalizację. Do 1.16.5 było w miarę okay, potem już tylko zaczęli się rozpędzać
W końcu jakiś film gdzie nie jest gadane tylko o nowej eula tylko są poruszane inne dodatkowe kwestie i tematy
cieszę cię że grałem jeszcze w minecrafta którego mojang nie zepsuł, tego minecrafta przez którego mam milion wspomnień, smutne jest to jak ta gra się zepsuła.. :(
Minecraft Prawdziwa Historia, to były czasy 😔😔
Kurde cieszę się że mam PS3 bo nie kupuje nowych konsol
@@bafh Robione na dobrą sprawę bez składu i ładu ale fajnie się oglądało. Taki Jackass w wersji dziecinnej
@@MrRatchet12661 Taak, ta kiepska jakość mikrofonu, ciche muzyki z minecrafta w tle, prawie żadnego montażu i cięć, stare tekstury, to coś po prostu sprawia, że jest to piękne, nie jestem w stanie tego opisać
@@bafh Nie wiem czy wiesz ale ta seria powraca
Mi osobiście nie tyle przeszkada to, jak ta gra zmieniła się od 1 wersji pod względem nowych mechanik ipt., bo wtedy jeszcze w nią nie grałem, ale to, że w ostatlich latach zaczęli dodawać żeczy, które kompletnie nie pasują do minecrafta i tego całego jego kanciastego klimatu.
Czuję, że minecraft stał się ikoną tego pokolenia graczy, wiadomo, że aktualnie schodzi na psy ale wspomnień nam nie zabiorą.
to nie minecraft sam z siebie schodzi to microsoft go tam sciąga
@@dwrminsmutne
Od kiedy zapętlony świat jest ikoną nowego pokolenia? XD
@@gryficowa*pokolenia graczy*
Czytaj ze zrozumieniem
@@innekonto Tak tak, bo wcale zapętlenie nawet ich nie drażni
Rozumiem twoj punkt widzenia, ale jako osoba, ktora od czasu do czasu wraca do Minecrafta bardzo odpowiadaja mi nowe aktualizacje. Uwielbiam ten miks nostalgii z czyms nowym. Nigdy nie gram jakos mega dlugo, na jakis tydzien sie przysiadzie, ale bardzo fajnie jest mi obadac nowe urozmaicenia, ktore generalnie mi sie podobaja (szczegolnie update z nowymi jaskiniami).
Film totalnie słaby, poruszono wiele tematyk które się ze sobą wykluczają, wielokrotnie zaprzeczyliście sobie samemu podczas 19 minutowego seansu.
Totalna porażka - do mnie nie trafiliście, mimo tego że gram w tą grę sporo czasu, uważam że i Ty i Wafelq pierdolicie głupoty pod trend.
Spox, masz prawo do takiego zdania. Nie widzę za wielu nieścisłości w tym filmie: jestem ciekaw co masz przez to na myśli.
Szopie ja pamiętam Minecraft 1.2.5 okolice 2012 roku, piękne czasy kiedy wbijasz z kolegą na serwer online, widzisz domki na multiplayerze i odkrywasz...
Ze ogień się utrzymuje i podpalasz 70 procent budowali, tak wtedy budowano z drewna... piękne czasy.
Jak dla mnie to dzieki częstym aktulizacją minecraft ciagle zyje tyle lat, i jest jedną z popularnoejszych gier
Dokładnie
to jet najpopularniejsza gra na świecie, jest to na wikipedi
16:08 tak się składa, że zawsze uwielbiałem grać na płaskim świecie, instalowało się vocel mapa, żeby nie zgubić konkretnych wiosek, kradł się wełne z lamp, a drewno z farm i handlowało się z wieśniakami, najlepiej jak się znalazło vilagera, który dawał emeraldy za pszenicę, zamurowało się takiego ziemią, żeby go później nie szukać i można się buło elegancko dorobić
Wysłuchane. Ja powiem, że też dorastałam z minecraftem i z tego, co rozumiem jestem w wieku podobnym do wszystkich wypowiadających się w filmie, ale nie rozumiem takiego zrzędzenia, przysięgam 😅 Jak sami zauważacie są różne wersje dostępne i można w nie zagrać w każdej chwili, a potem strzelacie sobie w kolano stwierdzeniem "ale jak jest nowsze to się chce grać w nowsze"... jednocześnie mówiąc, że nowsze jest gorsze? Co? 😅 Dla mnie to właśnie ta różnorodność w minecrafcie jest piękna, że jest coś dla osób grających w przygodę, ale jest również rozrywka dla osób, które zajmują się budowaniem. Nikt nikomu nie zarzuca, że "ooo grając w minecrafta to trzeba zabić smoka" czy "jak nie wybudujesz domu z bloków cegły, plastrów miodu i diamentów i nie udekorujesz kwiatami doniczkowymi to twoja gra się nie liczy"... W końcu to gra typu sandbox...
Chociaż jeżeli mam być szczera nie wiedziałam o tych problemach z bedrockową wersją, bo zawsze miałam do czynienia jedynie z javą.
7:56 Nie dokońca w wersji bedrock też można dodawać światy textury mody z poza rynku wystarczy wbić na strone pobrać odpowiedni plik i go odpalić wtedy gra odpali się importując mody itp.
8:18 Kupują teraz Minecraft dostajesz i bedrock i Jave
Powiem tak.
Dla Minecrafta ZAWSZE będzie miejsce w moim sercu. Jest to jedna z pierwszych gier jakie kiedykolwiek zagrałem i po prostu... Zakochałem się, tak jak każdy. Pamiętam jak najpierw z tatą na starym laptopie nie potrafiliśmy przeżyć pierwszej nocy, a potem na ps czwórce graliśmy razem godzinami. Ogólnie to dorastałem wraz z Minecraftem a teraz, kiedy ogarniam w Internet i dochodzą do mnie informacje jak Microsoft wydaje coraz to słabsze i bardziej rozczarowujące updaty i podejmuje ohydne decyzje co to prywatności to po prostu... Serce mi się kraja. Wciąż mam nadzieję, że Microsoft kiedyś ogarnie się albo mc zostanie komuś odsprzedane do kogoś innego (wiem, że prawdopodobnie nie), bo naprawdę nie chciałbym doświadczyć upadku, bądźmy szczerzy, jednej z najważniejszych gier kiedykolwiek wydanych.
Oby Minecraft powrócił kiedyś do swojej złotej ery i znowu mógł być nazwany jednym z najlepszych, bo naprawdę jest dla mnie ważny.
To tyle z mojej strony, wiem, że się rozpisałem, ale cóż. Trzeba było się wypowiedzieć na temat takiego giganta.
a ja gram w minecarfta codziennie
O ile co do filmu mam wiele zastrzeżeń, to moją szczególną uwagę zwróciły 2 aspekty:
1. Na BE da się ustawić własne skiny z internetu, jest to tak proste jak na javie, a nawet da się to zrobić bezpośrednio w grze oraz mieć kilka skinów do zmienienia w czasie rzeczywistym bez reloga.
2. Ja rozumiem, że 1.15.2 jest przez wielu hateowane ze względu na "dodanie tylko pszczół", ale jednocześnie z tego co mi wiadomo 1.15.2 było ogromnym rewritem równie sporej części kodu, przygotowującego grę na kolejne większe już aktualizacje.
Jak dla mnie strasznie ogólnikowo mówisz o zmianach w MC, które wywracałyby feeling i rozrywkędo góry nogami nie podając ani jednego przykładu.
Tak samo z nudą względem gry - gra ma ewoluować, czy być taka sama przez 10 lat by się nie nudzić; nie klei się to.
12:10 Chociażby tutaj jest mowa o aktualizacjach, które "Nic nie zmieniają" - Nowa genracja świata i Netheru, reorganizacja wiosek, masa nowych przedmiotów, podwodne świątynie, najazdy na wioski, możliwość latania, by wymienić te największe.
Całe to "Minecraft do kitu, kiedyś fajny" to zwykłe zmęczenie się grą, której rdzeń nie zmienił się od dodania Smoka - jedynego celu, który podsuwa gra, gdy resztę musi dodać sobie sam gracz.
Może moje zdanie bedzie kontrowersyjne ale gdyby Minecraft nie był aktualizowany i się nie zmieniał to najzwyczajniej w świecie by umarł. Ludzie przestaliby grać bo stałby w miejscu i zacząłby się nudzić. Czego by nie mówić o nowych aktualizacjach (które mi również się nie podobają) to trzeba przyznać, że trzymają grę przy życiu. Wiem, że istnieją też mody ale to jest już temat na zasadzie Skyrima czy Gothica, niby fajne ale to i tak nie to samo
Moim zdaniem mc stracił klimat po prostu. Kiedyś wydawał się być taki tajemniczy i momentami przypominający taki senny backroom.
RLcraft dobrze udowadnia jak wiele podstawowych mechanik nie znajduje się jeszcze w grze. Oczywiście nie mam tu na myśli żadnych modów RPG, a jedynie te zmieniające mechaniki i fizykę (to po prostu dobry przykład paczki z takowymi między innymi). Parę z tych szczególnie mówiących same za siebie to Dynamic Surroundings dodające echo do jaskiń i zmieniające dźwięk kroków w zależności od tego po czym stąpamy, Item Physics dodające animacje rzucania i upadania przedmiotów na ziemię, Mouse Tweaks dodające masę przydatnych skrótów klawiszowych do lepszego rozlokowywania przedmiotów jak na przykład jeden przycisk przenoszący wszystko do skrzyń, czy przycisk do segregowania eq według kategorii przedmiotów.
Prócz tego co się tam już znajduje (polecam po prostu obejrzeć jakieś wprowadzenia) wymienił bym jeszcze świetne Swing Through Grass sprawiające nareszcie że miecze nie niszczą trawy i kwiatów podczas walki w mobami. Ambient Sounds dodające tytułowe dźwięki tła zależne od biomu, Sound Filters zmieniające rozprzestrzenianie się dźwięków w wodzie, lawie i co najważniejsze blokowanie ich w różnym stopniu za ścianą z wełny na przykład.
More ore variations dodające różnej wielkości złoża rud co sprawia że mineing daje jeszcze więcej satysfakcji, bo raz może wypaść jeden redstone, a raz 16 z jednego tylko bloku (oczywiście widać też wizualnie gdzie jest więcej rudy). Someone Like it dry chyba mój ulubiony mod z tej listy sprawiający że można customizować procentową szanse na pojawienie się mórz w grze. Nic tak bardzo nie odstaje od bety jak fakt że co 3/5 biomów trzeba przepłynąć czasem i 5k bloków żeby dotrzeć do nowego lądu. Rex additional structures dodające więcej małych struktur typu studnia na pustyni i bedrockowe powalone drzewa do gry. Przykładowo można tak napotkać totemy, nagrobki i na prawdę malusie ruiny po jakimś prawdopodobnie kamienno-żelaznym murze. Za nic tak bardzo nie kochałem aktualizacji w becie jak za dodanie kopalni i dżunglowych świątyń do gry. Jest masa dobrych modów dodających tego typu struktury, ale nie wszystkim muszą się one podobać, a ten mod odróżnia to że dodaje rzadko występujące małe smaczki pozostawione po starych cywilizacjach zamiast zasypania mapy funkcjonalnymi budowlami typu wioska.
Primitive Tools uzupełniające się znakomicie z blokadą drewnianych narzędzi i zastąpieniem ich krzemiennymi z Getting Started (RLcraft) oraz Leather Work idealnie się z nimi oboma uzupełniające polegające na realistycznym wyprawianiu skóry i dodaniu ich odmian dla na przykład skóry konia (część itemów z tego moda wykorzystywana jest w Primitive Tools do craftingu).
Osobiście moim największym zarzutem do obecnego minecrafta jest męczący już od dawna brak wolnych slotów w eq. O ile w modach to było normalne tak jest to nie do zaakceptowania w podstawowej wersji gry. Obecnie nie opuszczając biomu i nie natrafiając na żadna strukturę jesteśmy w stanie zapełnić je w zupełności. Pierdyliard kwiatków i różne rodzaje kamienia wyglądają dobrze na papierze, ale w rzeczywistości nie wyrzucając nic jesteśmy skazani na mordęgę (swoją drogą mogli już dawno wpaść na jakiś sposób mieszania się tekstur kamienia, bo źle to po prostu wygląda jak zachodzą na siebie szare, białe, czarne i różowe kwadraty). Po części ten problem rozwiązują shulkerboxy, ale poważnie? Żeby zarządzanie tak podstawowym aspektem gry jak eq nie było męczące najpierw trzeba tą grę cała przejść? Nic dziwnego że zaraz po Just Enough Items najpopularniejszym typem moda na wszystkich wersjach gry są plecaki.
Polecam obczaić gierkę Vintage Story trochę podobny do Minecrafta jednak ma sporo nowych rzeczy i mechanik
Od zera do bohatera do średniaga
Ten argument z pretensjami że gra sie zmienia i że kiedyś to było jest bez sensu bo przecież nawet w oficjalnym launcherze możesz grać w stare wersje czy też są udostepnione narzedzia do postawienia serwera xd czy mody wlaśnie to że minecraft nadal ma aktualizacje sprawia że chce się do niej wracać nawet po to by zobaczyć co nowego. A co do kierunku gry to adventure update był za czasów notcha i te zmiany wtedy to on już miał je w planach od początku, starczy poczytać jego bloga. Problem minecrafta jest microsoft i jego obecna polityka a nie to że nadal ta gra się rozwija. Problemem by było jakby ta gra stała w miejscu i kompletny brak nowej zawartości bo wtedy by upadła plus no jest tak dużo modów do każdej wersji jesli obecny kierunek się komuś nie podoba, obczajcie sobie na przykład mod nawiazujacy do czasów infdev. I te gadanie że teraz tylko pszczoly dodali no ale w takiej kultowej becie potrafili w jednej aktualizacji dodać tylko jeszcze wieksze pierdoły xd typu że można od teraz strzelać jajkami. Tak samo kultowa aktualizacja ktora dodala nether w ktorym poza zbieraniem glowstone nie bylo nic do roboty. Troche takie narzekanie na siłe ten film, już lepszy był materiał grafa o euli bo tam to rzeczywiście patologia sie dzieje i to zabija tą gre a nie że dodają content jaki by nie był xd
dla mnie, jako twórcy modyfikacji vanilla-like (konkretnie resource packi i data packi (takie mody z dodatkowym chromosomem)), to ostatnie lata były niesamowicie obfite w nowe możliwości. Jednakże zmiana EULA to już była przesada. I żeby to jeszcze była jedyna duża kontrowersja w tylko tym roku. DMCA na film z farmą w grze, grożenie pozwem serwerom za łamanie zasad, których nie ma, właśnie EULA (gdzie dla mnie największym splunięciem w twarz była decyzja, że wszystkie twoje customowe teksturki, które są w stylu vanillowych, są własnością intelektualną mojang), czy ostatnio jeszcze rozszerzenie reportowania czatu o zgłaszanie skinów i nicków, albo dodanie dosłownie opcji "po prostu chcę ich zgłosić" przelało czarę goryczy. Osobiście mam nadzieję, że ta gra po prostu zdechnie, bo wtedy i tylko wtedy, dzięki community będzie mogła odzyskać dawny blask.
Kolejnym plusem spadku popularności prawdopodobnie byłby duży update, tak jak było to w przypadku 1.13. Uważam, że następny spadek Minecrafta może wypaść przy premierze Hytale i wyczekuje tego ze względu na obie te gry.
Zoomer boomer... bawi mnie jak ludzie próbują szukać problemu w sobie zamiast na zewnątrz. W sensie to generalnie dobre zachowanie, ale akurat w przypadku gier niekoniecznie. Mam 21 lat i najchętniej gram w tytuły sprzed moich narodzin albo czasów jak rżnąłem w pieluchy (ewentualnie współczesne tytuły które do nich nawiązują). Czemu? Bo są bardziej różnorodne, pełne serca, reprezentują gatunki które obecnie zeszły do nisz albo wszystko po trochu. Także jeżeli martwi cię, że jak nie bawią cię nowe gry to coś jest z tobą nie tak, spokojnie, nie jest. I nie jesteś sam.
Ależ majestatyczny materiał wideo się zapowiada. Miłego oglądania
7:37 chciałbym dodać tu uwagę że w wersji bedrock edition możesz importować jakiekolwiek skiny oraz zrobione na wersje bedrock światy, resource packi, a nawet shadery znalezione w sieci lub zrobione własne kompletnie za darmo chodź rzeczywiście jedynym wyjściem dla modyfikacji jest kupienie ich
Zboomerzyliście swój pogląd na grę, minecraft się po prostu aktualizuje w kolejnych wersjach i tyle.
Bukkit'a nadal można pobrać (a jak nie to alternatywny jakiś silnik), by postawić serwer na wersji, która nas interesuje. Więc ta argumentacja mi nie siada.
powiem że tak zacząłem się bawić w modowanie, że aż dochodzę do filozoficznych momentów w pewien sposób
sama z siebie gra zdaje się być... taka pusta, nowe rzeczy są takie bez znaczenia, tak mało zróżnicowany jest ten gameplay, że bedrock nawet nie ma zbytnio sensu jak sam element modyfikowania gry jest jedną z głównych elementów, zaraz obok trybu multiplayer i sandbox gameplay
chociaż nie powiem że aktualizacje idą tak powoli... co prawda relatywnie mało jest rzeczy w porównaniu do modów, chociaż patrząc na changelogi to za każdym razem jest po 30 różnych bugfixów na snapshot, nie zmienia jednak faktu że gra robi się w pewien sposób coraz bardziej irytująca jak lagi są coraz większe, a zachowanie miejsca w ekwipunku robi się coraz to większym wyzwaniem
przez długi czas byłem zwolennikiem nowszych wersji, ale w ostatnim roku-dwóch nawet mi się to wszystko znudziło. aktualnie poza parkourami, moim niedawnym powrocie do bedwarsów i paru innych minigierek już prawie wcale nie gram, a szkoda, bo uwielbiałem tę grę jak żadną inną - nigdy nie kręciły mnie te popularne gry, nigdy nie tryhardowałem, a najbardziej do klasycznego survivalu zniechęcił mnie fakt, że wszyscy inni się tą grą znudzili, bo dla mnie to multiplayer i interakcje z innymi graczami dały mi najlepsze doświadczenia z tą grą
moim zdaniem minecraft ma problem w tym że jest nudny, rozgrywka powtarzalna i jednoliniowa, brakuje jej nowych bosów, mechanik i broni a nie 3 bloków i jednego moba który nic nie wnosi, dlatego naprzykład wole terrarie
Pamiętam jak kiedyś sklep na bedrocku oscamował mnie na 40 złotych.... kupiłam sobie mapę ale okazała się zepsuta i nie chciała się pobrać... z biegiem lat to już ni ziębi ni parzy, ale dla małej mnie to było to dość duże zawiedzenie
W Minecraft Bedrock Edition też można pobierać za darmo skiny mapki i textury z internetu, nic nie stoi na przeszkodzie. Jest wybór, albo bierzesz płatne oficjalne i wytestowane DLC (często na licencji popularnych marek), albo pobierasz za darmo mapki z internetu. Nigdy nie było żadnej blokady
Za moich czasów miało się 7 lat i budowało się dom z kolorowej wełny w minecraft by zyczu
Nawet jeżeli microsoft robi gówno z minecraft'a to i tak jest to lepsze niż to gdyby notch poprostu zostawił tą gre na śmierć z powodu braku aktualizacji
7:50 poważny błąd w scenariuszu, do wersji bedrock edition również możemy dodawać skiny pobrane z sieci i nie jesteśmy zmuszani przez to do ich kupowania. Warto zweryfikować informacje :D
Ja gram w minecrafta od okolo 7 lat i caly czas jestem zadowolona. Nie oczekuje wiele od tej gry. Jak dodaja jakas akrualizacje ktora mnie nie interesuje to po prostu robie inne rzeczy ktore zostaly dodane wczesniej i wciaz mam duzo do roboty. Buduje i wciaz ciesze sie tak samo jak ta 10 letnia ja ktora ledwo co dostala minecrafta pocket edition na tableta na urodziny. Gralam sporo lat na tablecie i tam nauczylam sie wiekszosci rzeczy. Potem gralam w bedrock edition na komputer. Obecnie gram w jave na kompa i zbieram na nintendo switcha na ktorym tez planuje grac w minecrafta. Kazda wersja jest swietna! Po prostu kazda jest lekko inna i trzeba sie przyzwyczaic. Cala drama o market place to moim zdaniem bezsensowna drama. Bez problemu mozna sciagac skorki z neta i uzywac na pocket edition. Mapek jest sporo darmowych i nikt nikogo nie zmusza do zakupu najnowszych platnych. Wydanie kasy na pocket edition market place to dobrowolna rzecz.
nie rozumiem ludzi co narzekają "a kiedyś ta gra była lepsza a teraz nie jest bo ma nową aktulizację"
+1
Zgadzam się z tym filmem w całości oprócz sprawy z eulą, ona jest od dawna (ostatnia zmiana w większości to tylko napisanie od nowa) i po prostu microsoft nie przejmuje się tym co robimy, dopóki to wspiera ich grę. Oni zarabiają zbyt dużo pieniędzy, aby zepsuć kompletnie grę.
kocham twoje filmy szop
11:01
pamiętam ten launcher...
nostalgia i 1.5.2 bierze
Jak już psioczymy na modern kloce, to ja polecę Minecraft: Better than Adventure!, stand-alone zmodowaną wersję gry prezentującą alternatywną ścieżkę rozwoju, biorącą sobie za bazę betę 1.7. Jest największym tego typu projektem i nawet ma wsparcie dla modów swojej społeczności. Może warto o tym zrobić materiał? Nikt w Polsce się jeszcze nie pokusił ;)
Nie rozumiem jednego.. Ludzie by chcieli żeby cały czasz minecraft był taki sam klocek i tyle mojang musi go aktualizować nie stanie w miejscu z gra która zarabia kasę bo gracze chcą aby było cały czasz tak samo dodają nowe rzeczy by gre urozmaicać i ulepszać nie kumam komentarzy typu „upada na psy” komentarz 5 letniego Maćka który w życiu w to nie zagrał gracze piszący ze gra już nie jest ta sama i maja tylko wspomnienia to nie sa gracze po drugie nikt wam nie każe gracz w nowe wersje gry jest możliwość zagrania w taka wersje jaka nam się podoba.
Jako ktoś, kto znał Minecrafta od czasów alphy, zauważyłem od paru lat, że Mojang bardzo zaniedbało optymalizację i funkcjonalność ich własnej gry. Rozumiem, że problem istniał od samego początku: Notch mimo swojej kreatywności, nie był wybitnym programistą i jego kod nie jest zbyt dobrze zoptymalizowany, ale przynajmniej w starych czasach każdy mógł odpalić grę bez żadnych problemów technicznych, nawet jeśli posiadali komputery z drewna. Minecraft śmigał na wszystkim. Oczywiście nie da się teraz poprawić optymalizacji do stopnia czasów bety, ponieważ mamy milion razy więcej contentu, ale z tego, co słyszałem, nawet wersja Bedrock jest zapchana bugami, które do dziś nie zostały naprawione, jak np zapadanie się pod ziemię. Bedrock miał potencjał na bycie nowszą, lepszą wersją, ale pada na ręce w porównaniu do możliwości, na jakie pozwala wersja Java.
Poza tym Mojang ma też tendencje do zapychania gry rzeczami, które może i wyglądają ładnie, ale nie mają żadnych funkcjonalności. Mogę przymknąć na to oko z mobami, ale przedmioty takie jak miedź, ametyst i wiele innych mają potencjał na ciekawe receptury, a póki co niewiele z nimi zrobili. Minecraft jest też skażony korporacyjnym syfem, który znacznie odchodzi od tego, czym gra początkowo była. Rozumiem, że niektóre rzeczy może są wymagane pod względem legalnym, ale Mojang w ostatnim roku strzela sobie w piętę ze swoimi zmianami i z nowymi zmianami w EULA, content creatorzy boją się, że pójdą w ślady Nintendo z kasowaniem rzeczy, które im się nie podobają z arbitralnych powodów.
18:45 Nie jesteś boomerem, po prostu Minecraft stał się taki jaki się stał i mamy prawo sobie chociaż trochę ponarzekać
W filmie pada jeden błąd, powiedziałeś że aby pograć z ludźmi którzy grają na bedrock gracz Java musi zakupić inną wersję gry a już od jakiegoś czasu gdy zakupi się Minecraft Java, ma się również dostęp do wersji bedrock, działa to również w drugą stronę (kupujesz bedrock i masz też dostęp do Javy)
Nie powiedziałem, że trzeba zakupić - ale, że trzeba ją mieć.
@@SzopDemaskuje Fakt, oddaję honor
Wiesz co? Ja byłem w tym samym stanowisku chociaż bardziej infantylnym kilka lat temu...no dobra, 8 lat temu.
Bo nowy mi się po prostu nie podobał bo było za dużo zmian od minecrafta którego pamiętałem z lipca 2013 (ostatni raz gdy grałem na bieżąco)
Przez ponad 2 lata coraz bardziej traciłem zainteresowanie...później powróciło wraz z nowym "komputerem" (laptopem tak naprawdę) i kompletnie nie potrafiłem się odnaleźć.
Tak trwało przez kolejne 4 lata, później gdy gra przeszła R E Z U R E K C J E to zainteresowanie znowu wróciło bo gra była wtedy tak obca że aż na nowo wzbudziła zainteresowanie jakbym po raz pierwszy znowu widział tą samą grę, ale nową, inną.
Ale po jakimś roku znowu zainteresowanie spadło do zera. I tak się utrzymuje, czasami coś tam się oglądało raczej z powodów algorytmu (czyli Dream...ta, stary chłop oglądał idola dzieciaków i paru innych zagranicznych tworców)
I co mogę powiedzieć na stan dzisiejszy...Minecraft to już nie jest gra dla mnie. To nie jest to co ja znałem, pamiętałem, lubiłem. Stała się zbyt obca i po prostu jestem w takim wieku gdzie nie jestem w stanie się nią zainteresować na nowo.
Pora była by przekazać pałeczkę młodszym nygusom. I niech oni teraz mają szansę mieć nieco zabawy z tym co kiedyś nam sprawiało tyle radości.
,,Upadek Minecrafta" to kopanie leżącego zamiast pomagać mu wstać. Ale ten film nie jest zły i wyjaśnia wiele spraw.
Ja nie odpalam Minecrafta na wersjach nowszych niż 1.7.10. Jakoś najwięcej czasu grałem na tej wersji, później tych nowszych nie śledziłem, aż dodali już tyle nowości, że gdy ostatnio odpaliłem Minecrafta, to nie wiedziałem zupełnie co robić i za co się tak właściwie zabrać. Ja rozumiem że jak mamy na przykład nową grę to też sie musimy uczyć tej gry od podstaw, ale gdy włączam sobie Minecrafta, żeby sobie pograć kilka dni/tygodni raz na kilka miesięcy, to nie tego oczekuję. Wolę od razu grać po swojemu, a nie uczyć sie całej gry na nowo. To od zawsze była gra z ograniczoną ilością bloków, itemów, itp. Magią było to, że gracz sam decydował jak użyje danych bloków, przez co jedyną barierą była kreatywność gracza. Teraz to jest bardziej napakowane różnorodnymi rzeczami niż różne wielkie modpacki kilka lat temu.
Ale wiesz że nie musisz korzystać z nowo dodanych rzeczy i dalej robić co chcesz?
@@jwedrowycz_ moge też grać na starszej wersji, która nie jest nafaszerowana różnościami. jasna, można ignorować nowe bloki, itemy, itp, ale dla mnie byłoby to przytłaczające. po za tym sam świat minecrafta wygląda już dużo inaczej, i sory, ale wolę jak wszystkiego wokół jest mniej, i sam po swojemu ozdabiam świat, tak jak mi pasuje. nie potrzebuję zbędnych struktur, czy bogatego pięknego morskiego świata, wolę jak wszystko jest takie bardziej "puste", z lekkimi smaczkami, wtedy wiem że sam mogę zrobić z tym światem co zechcę. tu chodzi po prostu o nastawienie, i tyle, jak chce sobie zobaczyć piękny, nafaszerowany detalami świat to sobie odpalam wiedźmina czy skyrima i mam, w minecrafcie wolę mieć podstawy, i nie musieć niczego ignorować.
@@r.t.p8760 no to właśnie dla takich ludzi jest opcja w launcherze żeby grać sobie na alfie czy na czym kto lubi, ale jeśli to jest generalnie zarzut że przez dodawanie nowych biomow struktur itd Minecraft się popsuł no to trochę beka, bo to szkalowanie dla szkalowania przez pryzmat nostalgii, rozwój Minecrafta w niczym nie przeszkadza graczom co wejdą na półgodziny zrobią domek z dirta w plainsach i są zadowoleni. Cały ten filmik jest na zasadzie kiedyś to majnkraft lepszy był bo kiedyś dużo grałem teraz nie gram a jak chce wrócić to za dużo zmian.
Gra się rozwija, ludzie tworzą tam naprawdę wybitne budowle wykorzystując dosłownie każdy blok w tej grze czy to nowy czy stary (polecam Hermitcraft, jakoś nikt tam nie gra na tych wczesnych gównowersjach) i dalej mają fun, a tutaj jest jakiś koncert nostalgii pt. kiedyś to były czasy teraz już nie ma czasów
Fajny filmik Szopson. Może jakiś filmik o team fortress 2
To film typu: "świat zapierdala do przodu ale ja jestem boomerem i tęsknię za tym co było bo kiedyś to było a teraz to nie ma" jakbyście teraz mieli 8 lat i grali w mc Java lub bedrock to by wam się oczy świeciły tak jak wcześniej.
Na 8:20 chyba wkradł się błąd, bo o ile mnie pamięć nie myli to po migracji kont każdy właściciel konta na javie dostał bedrocka za darmo. Ale i tak super materiał, tak trzymać panie szop❤
nie, bedrocka za darmo i vice versa dostał każdy kto posiada minecraft launcher, nie ma to nic wspólnego z migracją
Jezeli chodzi o ten update z wioskami i jedzeniem to granie przed nim nie bylo by survivalem tylko zwyczajną grą o budowaniu z klockow
Też jakoś nie podoba mi się jak bardzo zmienił się Minecraft. Jak czegoś brakowało to wygrywało się mody. Podstawowy Minecraft był prosta gierką i to było piekne. Zawsze zostawałem z tyłu jeśli chodzi o nowe wersje kiedy była już wersja 1.7 ja dalej grałem w 1.5.2. Swoją drogą największy sentyment i najbliższe sercu są mi wersję Minecrafta 1.2.5 i 1.5.2. Tam spędziłem najlepsze czasy na serwerach które na zawsze będą w moim sercu. Pewnie nikt już nie pamięta pewnego serwera właśnie na 1.2.5 albo 1.5.2 mianowicie polski "hypercraft" był to serwerek survival + pracę + działki. Nic z tego serwera nie zostało.. nawet ani jeden filmik na RUclips nie mogłem znaleźć. Jak ktoś pamięta w co wątpię to może dać znać. Później się przekształciło w serwer mini games który był bardzo nie udany. Później więc przeszedłem na craftboard szczególnie s2.craftboard ten serwer już pewnie dużo więcej osób pamięta. Też super czasy. Ostatni serwer który był według mnie najlepszy to stary cubegame. Że skywallsami itp. Później ten serwer też zszedł na psy i w tym momencie skończyły się dobre serwery mc jak dla mnie. Teraz wszystkie są powtarzalne, przeładowane dodatkami i innym syfem.. aż smutno że stare czasy już nie wrócą. Aktualnie raz na jakiś czas wrócę ale bardzo bardzo rzadko w cokolwiek gram już.. może raz na rok. I wersja 1.8 to ostatnia wersja jaka gram i tą uważam za ostatnia dobra wersję
myślę, ze przez te wszystkie lata gra stracila swój kierunek
moim zdaniem mało merytoryczny i emocjonalny i przesadzony ale dobrze że wyraziłeś swoje zdanie każdy ma do tego prawo pozdrawiam
Ja grałem najwięcej na 1.2.5, gdzie jeszcze gra nie była tak rozbudowana, a mimo to rozgrywka stawiała mi większe wyzwanie niż na nowszych wersjach i to było fajne. Wróciłem do grania w MC podczas wersji 1.16, ale to tylko po to, żeby speedrunować grę, bo sama gra nie była taka sama jak kiedyś. Sama gra nadal jest spoko, jeśli na przykład założysz serwer z kumplami i pogracie chwilę razem, ale do grania samemu to nigdy w życiu.
W bedrocku można w wersji na pc i na mobilki mieć skórki jakie się chcę TEŻ z internetu z nieoficjalnych i nieautoryzowanych stron.
15:50 te nowe wersje i ich mechaniki to trochę, jakby piaskownica była coraz płytsza i pozostało nam się bawić tymi dziwnymi zabawkami narzuconymi z góry
To nie Minecraft się popsuł tylko Mojang porzucił swoje dziecko.
super że taki film powstał,ładnie nakreśla problem tej gry akurat z twojej perspektywy i coś w tych słowach jest ale wspólnie zgadzam się z tobą że wywalanie notcha z jego własnej gry jest frajerskie
Czy tylko ja gram w Terrarię zamiast w Minecrafta?
Tak
nie
Moim zdaniem jako gracza minecrafta drugiej generacji, z okolic około 1.10 najlepszy okres minecrafta był od 1.13 do 1.16. Teraz tak naprawdę ciągną jedną aktualizacje przez 4 kolejne. Myśle że teraz minecraft jest w ślepej uliczcze, z której ciężko mu będzie wyjść.
Ja powiem tak, ja lubie nowe duże aktualizacje, kiedy zmieniają coś co jest przestarzałe, puste, nudne. Jakby ktoś wspomniał to nie, nie chce tego z modów, wolałbym nowości na vanilli. Okres od 1.13 do 1.16 był absolutnie później zaczeli zawodzić z aktualizacjami. Caves and cliffs ciągnięte latami, gdyby nie ten fakt ta aktualzacja byłaby absolutnie najlepszą w mojej opinii. Aktualizacja dziczy która nie była dzika (biom ze starego głosowania i biom który powinien być w 1.17? Do tego odrzucenie nadania immersji na innych biomach co miało być główną tematyką aktualizacji? xD), no i finalnie misz masz rzeczy które powinny być w aktualizacji jaskiń i aktualizacji dziczy aka 1.20. Gwóźdź do trumny dobijają dziwne decyzje co do cenzurowania, czyli chat reporting, skin and nickname reporting, eula którą zdaje się że zaczynają przestrzegać w przeciwieństwie do dawnych czasów. Chciałbym tez zaznaczyć że aktualizacje niewypały i dziwne decyzje zaczęły się od kiedy Agnes zastąpiła Jeba, nie żebym ją obwiniał, ale myśle że powinna zostać na pozycji na jakiej była wcześniej :/
Oczywiście rozumiem że dla kogoś to nie to samo i woleliby zostać na wersjach przed 1.9, a nawet na wersjach alpha/beta, ja mam po prostu inne podejście do tej gry, mimo że gram gdzieś od wersji 1.7 mniej więcej (więc pewnie dużo krócej niż wielu z was)
Minecraft od powstania jest według mnie najlepszą grą jaka kiedykolwiek powstała, co prawda nie gram już w vanille bo jest poprostu przewidywalna i nudna, ale mody ciągle odnawiają moje zainteresowanie tą grą. To że Minecraft jest teraz rozwijany przez Microsoft ,a nie przez Notcha nie ma dla mnie żadnego znaczenia.
9:05 co? xd nie obejrzałem jeszcze całego ale do tego momentu największa bzdura, owszem kiedyś chciano uśmiercić mc java ale wycofano się z tego przez ogromną społeczność tej wersji.
tyle wspomnień z jedną grą :') do tej pory pamiętam pierwsze swoje światy na 1.8
Dla mnie MC skończył się na wersji 1.6(i do tej wersji lubię sobie wrócić i pograć, tylko problem w tym, że nie ma już na nią serwerów), ewentualnie 1.8, później(2015+) MC zaliczył kompletny upadek w Polsce, youtuberom się znudził, przestali go nagrywać i został szeroko uznany za klocki dla małych dzieci, gracze byli wręcz wyśmiewani, a na nowe wersje i rzeczy w nich dodane mało kto zwracał uwagę, bo nie były już contentem nr 1 na YT. Wersje 1.kilkanaście i bedrock to już kompletny odlot - jakieś axolotle i inne niepotrzebne pierdoły, też nie czuje już tego klimatu.
Z jednej strony nie ma się co dziwić twórcom, że nie zostawiają kury znoszącej złote jaja na pastwę losu, z drugiej dzieciaki i tak by w to grały, gdy by była tańsza(abstrachując od tego, że większość, w tym ja i tak gra na non premium) i dalej nagrywana na YT.
4:41 Prostszą? Chyba w budowie, bo na pewno nie w graniu. Teraz jest wręcz za łatwo - na start możesz mieć skrzynię startową, a potem cała rozgrywka i tak jest dużo szybsza - jedzenie można pozyskiwać już na pierdyliard sposobów, nawet z owiec, a jak już ogarniesz kilku wieśniaków z ,,patykarzem" na czele to możesz mieć wszystko w moment. Do tego głównie wśród młodszych narodziła się tak jakby kultura speedrunowa, czyli nawet grając sami dla siebie walą ciągle jakieś triki, przez co cała gra na danym zapisie jest szybko ukończona, pusta i nudna.
Wiem że z dupy ten komentarz ale Minecraft już przestał być taki nostalgiczny że aż odechciało się grać. Szczerze chyba Wolę otrzymać nowy produkt minecrafto podobny jak Hytale itd niż oglądać jak Minecraft jest zmieniany a przede wszystkim monetyzowany i patrzeć jak ona upada.
8:38 I oczywiście o tym że java edition jest napisana w jav'ie i używa lwjgl / OpenGL a bedrock edition jest napisany w C++ z DirectX i RenderDragon nie jest wspomniane bo to wcale nie jest największy problem dlaczego gracze z bedroka nie mogą grać na serwerze dla java edition ( chyba że serwer ma pluginy, ale to się nie liczy )
Możesz dać do opisu film Grafa o którym wspominałeś?
W końcu zaczyna się o tym mówić głośno. Minecraft to jednocześnie jest ta sama gra jak i zupełnie inna. Zacząłem grać na przełomie wersji 1.3 i 1.4, jednak mimo stosunkowo krótkiego stażu odczułem, że wersje powyżej 1.6 czy 1.7 to już po prostu nie jest to samo. Zmienił się zupełnie klimat gry i porównanie obecnej wersji do piaskownicy ze zbyt dużą ilością zabawek jest bardzo trafne. Niby można powrócić. Grać dalej na swojej ulubionej wersji, ale co z tego, skoro przypomina to bardziej wizytę na cmentarzu. Tam już nikogo nie ma. Nie ma serwerów takich jak dawniej. Pozostała poświata i wspomnienia dawnych czasów.
Według mnie, Minecraft powinien był się zatrzymać w którymś momencie. Gdyby Notch nie sprzedawał go do Microsoftu, po prostu stanąłby sobie w miejscu, a ludzie i tak by sobie z tym poradzili. Była by jedna podstawa i masa modyfikacji które każdy dobierałby sobie wedle uznania. Była by jedna podstawa, a nie tysiąc, pomiędzy którymi rozpierzchli się ludzie którym nowe, komercyjne wersje się nie podobają.
jeśli PewDiePie nie wróci do Minecraft to nic nie pomoże... a no tak, nawet Mr Beast nie wystarcza
Cudowny odcinek, jak zawsze poziom nie mniejszy niż poprzedni film. Miałem racje, wybijesz się haha Gratki stary
9:15 wpływ raczej miała na to Lady Agnes nowa dyrektor mc a nie microsoft, jedna z deweloperek kiedyś na twiterze napisała że Mojang w kwestii polityki firmy i tego co dodaje do gry jest w pełni samodzielny i microsoftowi może się nie podobać ich decyzja to i tak nie będzie na nią wpływać.
0:15 To poetycko zabrzmiało.
*Szop mam super pomysł na materiał podobno Amcikson odchodzi z RUclips mógłbyś opowiedzieć jej czasy popularności itd*
Chyba tutaj Graf ma najwięcej racji bo Minecraft to jest obecnie coś więcej niż gra tylko platforma do wielu gier. I ta idea paradoksalnie przyświęca minecraftowi od początków istnienia. Zasadniczo ta mnogość funkcji jakie posiada gra przysporzyła jej największą na świecie popularność. To samo gwarantuje jej istnienie przez następne wiele lat.
8:18, dlatego zainstalowałem na serwer java plugin (gayser) który pozwala na dołączenie kontem bedrock (i ogranicza go do tego co może java i zabrania mu jego głupotek) na taki serwer. Więc pozbyłem się tego problemu xd
Też śmieszne że społeczność zrobiła coś co mojang uznał za "niemożliwe"
coś czuje że minecraft umrze przez te swoje ,,microsoftowe zasady" same zgłaszanie graczy za skina już jest bez sensu xD
Gdyby mojang chociaz sluchal spolecznosci co by chcieli to minecraft by raczej nie upadl
Subcraft Adventures powstał na long term gameplay w coopie i rozwój konta 😊
14:19 szczęść Boże tu wafelek XD 😂
Oj to kłamstwo, że nie można wgrać własnego txt na bedrocku (no chyba, że gra się na konsoli ale na telefonie czy komputerze jest to jak najbardziej możliwe i proste)
Za duża nostalgia podczas tego filmu uwolniła się z mojej głowy i nie mogę tego obejrzeć (gofrwherezlotejabkokunia)
Pamiętam jakież było moje zdziwienie gdy odpaliłam grę po jakiś 6 latach. Wcześniej latało na mikrofali, teraz bałam się, że poleci mój RTX niczym Interstellar xDD
To jest straszne jak z gry bez zasad na podstawie rób co chcesz i jedyne co cię ogranicza to wyobraźnia, zmieniło się to coś na styl robloxa gdzie jest zaostrzona administracja i można dostać bana za zbudowanie czegoś złego.
Kocham tą grę ale zmienia sie tak bardzo że już nie czuje że to nie to samo ale jeśli gra nie będzie aktualizowana to po czasie znudzi się większości niestety
Roczniki 2000-2004 mówiły że minecraft to się skończył na 1.8. W tym samym czasie roczniki 2005-2007 świetnie się bawiły na nowszych wersjach, a teraz narzekają że minecraft się kończy na 1.16 bo potem to już za dużo nowości, etc. Ale aktualne dzieci, roczniki 2010-2013 wciąż grają na najnowszych wersjach i świetnie się bawią. Wniosek - To nie minecraft się zmienia za szybko, tylko poszczególni ludzie w pewnym momencie z niego wyrastają, przestają być na bieżąco, a jak chcą potem sobie zobaczyć co i jak to przytłacza ich natłok nowości
Swoją drogą to też ciekawe, że gracze minecrafta narzekają na zbyt mało contentu, zbyt rzadko wychodzące aktualizacje, a w tym samym czasie powracający z powodu nostalgii gracze narzekają że gra się za bardzo zmienia. Eksperyment na potwierdzenie mojej tezy? Wejdź na wersję na której kiedyś lubiłeś grać. Wciąż będziesz czuł że to nie to samo, nie będzie tego klimatu