Witaj Mistrzu . Wspaniały film z fascynująca tematyką 🔝🔝 Jestem jak zawsze po obejrzeniu Twojego filmu Kamil pod wrażeniem Twojej wiedzy . Jestem świadomy ile pracy i czasu to kosztuje wyszukanie takich historycznych szczegółów nie mówiąc już o pięknych ujęciach którymi zawsze się zachwycam ! Kamil jesteś WIELKI 🔝🔝👏👏👏👏 Serdecznie dziękuje Kamil za dalszą przygodę po naszym pięknym Gdańsku życząc Ci miłego wieczoru .
w latach 60tych i 70tych na zachód od lotniska Wrzeszcz był niewielki poligon wojskowy. Jako nieletni mocno łepek chodziłem tam zbierać łuski po pociskach karabinowych, co było nieco nielegalne😉
Wartość poznawcza twojego dzieła jest nie do przecenienia. Unikalne informacje podane wraz z archiwalnymi filmami i fotografiami przetworzonymi graficznie rozbudzają wyobraźnię. Miła i rzeczowa narracja wieńczy dzieło. Gratuluję.
Czekałąm na ten odcinek, nie zawiodłam się. Serdecznie pozdrawiam Pana Pasjonata i pańską pasję do robienia takich rzeczy. Udostępnię na swoim FB :) Kawka też bedzie
Pamiętam, gdy chciałam zapisać się do Aeroklubu. Jechało się bodajże 8-mką do samego końca i tam za szlabanem było biuro Aeroklubu. Teraz Aeroklub mam na wyciągnięcie ręki w Pruszczu, a lotnisko pasażerskie przeniosło się do Rębiechowa. Pamiętam swój pierwszy lot z Rębiechowa do Warszawy - budynek lotniska to było coś na kształt większego baraku - i tyle. - Ale czemu Wrzeszcz skoro to była Zaspa ?
W komórce z androidem trzeba wyłączać napisy, bo zasłaniają większą część ekranu. Poza tym, jak zawsze, ciekawy i fajnie opowiedziany i pokazany materiał! Dzięki 😁
@@StaryZiomek ,Kamil-Oczywiście,bez dwóch zdań!Poruszyłeś temat,o którym na 100%wielu z nas,Twoich sympatyków nie miało za wiele pojęcia-samoloty,sterowce,wodnopłaty,niesamowite!Mam nadzieję na kontynuację tematu,bo rzeczywiście chyba dopiero ruszyłeś go !Zachęcam i czekam(z tą moją przyjaciółką,rodowitą Przymorzanką-tą z nią i przez nią😉 zacząłem oglądanie w niedzielę z opóźnieniem🤭😁).Pozdrawiam.
Powrót w wielkim stylu, wspaniałe zdjęcia z lotu ptaka i doskonale opracowany temat. Urodziłam się w Gdańsku, ale nigdy nie słyszałam o wrzeszczańskim lotnisku, wiem że stare lotnisko było na gdańskiej Zaspie.
@@StaryZiomek Oj nie! Lotnisko we Wrzeszczu i na Zaspie to dwa różne lotniska. W Pańskim filmie zdjęcia z obu są wymieszane. Wrzeszczański pas startowy ciągnął się między obecną Legionów a Lelewela. Jeszcze przed wybudowaniem tam osiedla mieszkaniowego
Nie ma i nie było nigdy czegoś takiego jak lotnisko Zaspa. Żadne źródło o tym nie mówi. Było tylko i wyłącznie lotnisko Gdańsk-Wrzeszcz, które znajdowało się na terenach obecnej Zaspy. Czyli "na Zaspie" tak, ale lotnisko Zaspa nie;). Charakterystyczny pas startowy powstał w latach 46-48, ale o tym okresie nie opowiadam. Faktycznie zaś zdjęcia są z różnych czasów (ale do 1945 roku), a samo lotnisko przechodziło liczne zmiany podczas swojego istnienia od momentu powstania pierwszego hangaru do bodajże 1970 roku. To zaś jak wyglądał pas startowy w pierwszych latach istnienia lotniska to otwarcie mogę powiedzieć, że nie wiem, gdyż szukając nawet w książce Macieja Bakuna "Lotnictwo na ziemi gdańskiej 1910-1945" takiej informacji nie znalazłem... ale ja mam kurzą ślepotę więc mogło mi umknąć.. :) Pozdrawiam.
@@StaryZiomek Spróbuję jeszcze raz. W omawianej okolicy istniały dwa lotniska. Pierwsze - na południe od ul. Kościuszki i drugie, powstałe po likwidacji pierwszego, na północ od niej. Piszę zwyczajowo "na Zaspie" by odróżnić je od tego pierwszego. Drugie nie jest modernizacją ani powiększeniem pierwszego a zupełnie nową lokacją. Mylić może to, że cały ten teren był niegdyś Wielkim Placem Ćwiczeń, lotniska natomiast były niezależnymi, rozdzielnymi w czasie i przestrzeni, bytami. Na terenie pierwszego powstało osiedle mieszkaniowe wraz z placem Wybickiego i jedynym jego śladem są budynki przy ul. Nad Stawem. Oto dostępne w internecie zdjęcie lotnicze z czasów jego funkcjonowania: muzeumpomorza.pl/images_download/_2863_gdansk-wrzeszcz-lotnisko-flughafen.jpg W nowej lokalizacji, w 1923 roku, na Zaspie, powstało lotnisko cywilne: Gdańsk-Wrzeszcz. Bardziej pomóc nie potrafię ;)
To co piszesz dla mnie to modernizacja i o tym mówię w filmie🙂 na początku był tylko hangar który jest na zdjęciu które zalaczasz, a z czasem wszystko zaczęło się zmieniać. W mojej ocenie to wszystko to jedno i to samo. Z monografii M.Bakuna też tak wywnioskowałem a moim zdaniem to autorytet w tym temacie🙂
zabrakło mi wątku jednego z wypadków lotniczych w Gdańsku, którego ślady widać do dzisiaj. We wrzeszczu chyba na Kraszewskiego (czy podobnie brzmiąca ulica)
Bardzo doceniam Twoją pracę, jednakowoż trochę mnie rozczarowuje ta nowa formuła. Cóż, najwyraźniej tak trzeba, rozumiem- pesel widzów jest bezdyskusyjny. Fajny film, jak zwykle zrealizowany na wysokim poziomie. Tak jak wszystkie treści na tym kanale. Przykro, że Aleksandra Jończyk zamiast promować miasto na poważnie i na wysokim poziomie nie wspiera kanałów jak Twój. Skupia się na działaniach zaprzyjaźnionych agencji marketingowych.. przepraszam, że wywlekam temat pod tak fajnym filmem,ale jak odwiedzam oficjalny profil miasta to w porównaniu z Twoją twórczością wypada blado... ech, nie ma to jak publiczne pieniądze...Napijmy się wirtualnej kawy!
Dziękuję bardzo za tę opinię. Jednakże nie rozumiem o co chodzi ze zwrotem "nowa formuła". Jedyne co zmieniłem to dodanie animacji w starych fotografiach. Jak mniemam to nie jest chyba problemem, a bardziej "zabawne" wstawki. Te jednak muszę zaznaczyć, że są już we wcześniejszych filmach za wyjątkiem tego o zniszczeniach w Gdańsku i rozmowach. Chcę również dodac, że nie ma to związku z niczyim peselem i nie robią tego celując w jakąś grupę, a dlatego, że tak lubię. Ma to swój zamysł, ale za dużo by tłumaczyć. To jest pewna idea, która przyświeca moim filmom. Co do urzędników. Trudno mi to z jednej strony ocenić i jednocześnie trudno mi to zrozumieć. Na pewno w UM Gdańsk wiedzą o moim istnieniu. Zwracam się o stypendia, ale na razie bezskutecznie i lepsi wygrywają. Być może nie potrafię pisać wniosków, być może moje filmy nie wpisują się kulturę Gdańska... nie wiem. I stosując zasadę "trochę się pochwalę" to mogę napisać, że nie znam takiego drugiego kanał YT jak mój, który w ten sposób opowiada o historii miasta i treść jest tak dostępna i podana chyba na ładnym talerzu. O historii jest cała masa kanałów, ale nie wiem czy o historii jednego miasta/rejonu już jakikolwiek. Nie chcę nawet pisać ile godzin muszę poświecić na zebranie wiedzy, napisanie scenariusza, nagranie, zmontowanie.. :) Trochę napisałem. nie chcę narzekać!:) Pozdrawiam:)
@@StaryZiomek Nawet nie wiem w którym to miejscu. To jedna z tych pijackich opowieści ale w sumie mógłbym podpytać bo kto wie co kryją szuwary. Gdybym wiedział to już bym skanował teren 😜
Autor nie rozróżnia lotnisk przy Lelewela i za Kościuszki wrzucając wszystko do jednego worka Lotnisko Wrzeszcz a to są inne tereny i okresy funkcjonowania.
Skoro tak jest to proszę mi napisać od kiedy do kiedy funkcjonowały oba lotniska, kto zarządzał jednym i drugim oraz proszę o jakąś publikacje w której jest podana historia obu miejsc. Z góry dziękuję🙂 Edycja. Gwoli ścisłości. jak rozumiem dla Pana jedno lotnisko jest na ul. Lelewela, a drugie na ul. Braci Lewoniewskich. Ja to odbieram, że to jest to samo lotnisko tyle, że budynki powstawały w różnych miejscach. To tak jakby wyburzyć obecne lotnisko w Rębiechowie i zbudować nowe/lepsze od strony ul. Nowatorów.
@@StaryZiomek 1. To czy jest czy nie publikacja albo informacja w internecie na jakiś temat nie przesądza o sprawie. Miliony rzeczy się zdarzyły a nie ma o nich publikacji i śladów w internecie. Są za materiały żródłowe w muzeach czy archiwach , ale to wymaga kosztownej i czasochłonnej kwerendy nie tylko w Polsce (mówimy o czasach kiedy Gdańsk był pruskim miastem). 2. O tym kto zarządzał lotniskami nie wiem może była to ta sama instytucja która przenisła się ze starej lokalizacji na nową (tak było gdy uruchomiono lotnisko w Rembiechowie i przeniesino loty pasażerskie z zarządem do nowej lokalizacji czyli jeden zarząd i 2 lotniska o różnych lokalizacjach. Zresztą oba lotniska we Wrzeszczu zlikwidowano z tych samych powodów , aby umożliwić rozwój miasta a uzyskane tereny zabudować. 3. Nie jestem miłośnikiem histori lotnictwa a miłośnikiem histori Gdańską i dla mnie to , że przy obecnej ul. Lelewela było lotnisko, które potem przniesiono kilka kilometrów na północ jest oczywista tak jak to że ziemia jest okrągła. 3. Skoro wymagasz dowodów w jakiejś publikacji to informuję , że w Gdańsku jest wydawane pismeko "30 DNI" poświęcone przedwojennej i pruskiej historii Gdańska. Tam są artykuły rzetelnie udokumentowane fotografiami, zdjęciam z epoki z podaniem materiałów żródłowych. Mam prawie wszystki numery od początku i jestem pewien, że pisano tam o histori lotniska przy Lelewela oraz o lotnisku na obecnej Zaspie, ale wertować poszczególnych roczników , aby podać numer i rok mi się nie chce. Filmik jest OK . Pozdrawiam
Rzecz w tym, że staram się być skrupulatny w tym o czym mówię i nie lubię się mylić:) Dla mnie to jest jedno lotnisko, gdyż wszystko dzieje się w obrębie jednego Wielkiego Placu Ćwiczeń. Pierwsza wersja lotniska faktycznie znajdowała się przy Labesweg w rejonie niedaleko browaru. Był tam początkowo tylko hangar. Jak czasy dla lotnictwa się polepszyły to powstały budynki administracyjne w okolicy obecnej ul. Braci Lewoniewskich i Hynka. I nie jest to kilka kilometrów, ale w linii prostej dokładnie 1km:) W sumie jeden uzna, że to nowe lotnisko (Pan), a ja twierdzę, że to naturalna kontynuacja i rozwój. Szkoda w tym wszystkim, że nie ma starych filmów, które pokazują jak samoloty wtedy startowały i lądowały. Pozdrawiam.
@@zenonfic1589 Polecam jedyną monografię na temat lotnictwa na terenach Gdańska, czyli "Lotnictwo na ziemi gdańskiej 1910-1945" Macieja Bakuna. Co do "nie pokrywało się".. wszystko działo się na terenach Wielkiego Placu Ćwiczeń. Namawiam również do analizy starych map oraz zapoznania się z publikacjami na trójmiasto.pl spod ręki różnych autorów:) Napisałem również, że odległość między starymi budynkami, a nowymi to około 1km więc w przypadku lotniska to nie są duże różnice (i nie jest to na pewno kilka km jak pan pisał). I nie będę też ślepo twierdził, że nie ma pan racji, aczkolwiek abym zmienił zdanie potrzebuje coś co mnie przekona. Na koniec dodam jeszcze książkę Jana Daniluka i Jarosława Wasilewskiego "Dolny Wrzeszcz i Zaspa" gdzie również autorzy nie piszą nic o dwóch różnych lotniskach, a jednym które przechodzi transformacje, by w dniu 17 czerwca 1923 mogło zostać oficjalnie otwarte lotnisko cywile Gdańsk Wrzeszcz:) Pozdrawiam.
Dzień dobry 🙂
Jest kaweczka i cos slodkiego no i ogladamy 🥰🥰🥰🥰🥰 pozdrawiam z Monachium 🤗🤗🤗🤗🤗
Bardzo fajne video! Witaj Czernigow!
Dobrze, że wróciłeś. Super materiał
Dzięki!:)
Elo ziomeczku. Fajnie opowiadasz
Mnóstwo ciekawych informacji, o których nie miałem wcześniej pojęcia. Zabawne wstawki z hydroplanami urozmaicają content. Do zobaczenia za tydzie😂
Na miejsce dolatuje Dornierem;)
Dzięki za wspaniałą opowieść🥰
Uczyłem się jeździć samochodem na płycie lotniska na Zaspie 😊
Ostatni kawałek do nauki jazdy został zagospodarowany kilka lat temu:) Ale trzeba przyznać, że miejsce było idealne do takiej nauki:) Pozdrawiam.
@@StaryZiomek Ja jeszcze między wiaduktem a byłymi „beczkami” Komm ind Kauff ;) śmigałem.
Dobra robota panie Kamilu, gratuluje. Tak trzymac, powodzenia. 👍👍👍
Staram się i dziękuje:)
i ❤❤❤❤ dla zasiegów❤❤❤❤
Dzięki za zasięgi!:)
Witaj Mistrzu . Wspaniały film z fascynująca tematyką 🔝🔝 Jestem jak zawsze po obejrzeniu Twojego filmu Kamil pod wrażeniem Twojej wiedzy . Jestem świadomy ile pracy i czasu to kosztuje wyszukanie takich historycznych szczegółów nie mówiąc już o pięknych ujęciach którymi zawsze się zachwycam ! Kamil jesteś WIELKI 🔝🔝👏👏👏👏 Serdecznie dziękuje Kamil za dalszą przygodę po naszym pięknym Gdańsku życząc Ci miłego wieczoru .
Dziękuję bardzo za ten wspaniały komentarz!:) Staram się jak zawsze:)
w latach 60tych i 70tych na zachód od lotniska Wrzeszcz był niewielki poligon wojskowy. Jako nieletni mocno łepek chodziłem tam zbierać łuski po pociskach karabinowych, co było nieco nielegalne😉
Super!
Dzięki!:)
No faktycznie wgryzłeś się w temat.
Myślałem że ograniczysz się do prezentacji lotniska Wrzeszcz/Zaspa
Dzięki:) Mogłem powiedzieć więcej, ale raczej traktuje moje filmy jako przystawkę, a nie główne danie:)
Wartość poznawcza twojego dzieła jest nie do przecenienia. Unikalne informacje podane wraz z archiwalnymi filmami i fotografiami przetworzonymi graficznie rozbudzają wyobraźnię. Miła i rzeczowa narracja wieńczy dzieło. Gratuluję.
Dziękuję bardzo i niezmiernie mi miło:)
Brawo Kamil! Nie znałem Cię z tej strony.
A dziękuję:) Dobrze, że potrafię zaskoczyć:)
Super. Bardzo ciekawe i fajnie zmontowane. Kawał dobrej roboty. Czekamy na kolejne filmy.
Ale fajny montaż ❤
Czekałąm na ten odcinek, nie zawiodłam się. Serdecznie pozdrawiam Pana Pasjonata i pańską pasję do robienia takich rzeczy. Udostępnię na swoim FB :) Kawka też bedzie
Dziękuje bardzo i niezmiernie mi miło za udostępnienie:)
Pozdrawiam :)
Również!:)
Herman Goering w latach międzywojennych latał z Gdańska do Szwecji. Temat rzeka. Przytrafiła mu się katastrofa przy lądowaniu na Sobieszewie.
Czekam na cz. II
To już by były czasy powojenne, ale taki film to odległa przyszłość:) W planie zupełnie inne rzeczy:)
Nie wiedziałam. Dzięki ❤ piękne zdjęcia
Miło mi:) Pozdrawiam:)
Wow ... warto bylo czekac ....!!!!💪👍
Dziękuję bardzo:) Cieszę się, że nie zawiodłem!:)
Super materiał Kamerad! Jesteś Meister!, co raz bardziej kocham Nasze miasto dzięki Tobie
Bardzo mi miło i dziękuje:)
Świetny odcinek jak zawsze, czekam na historię dzielnicy Kokoszek lub Sowieszewa uwielbiam je
Wyspa Sobieszewska to będzie kolejny film:)
Świetny kanał
Dzięki!:)
Są świetne Pana filmy. Pozdrawiam serdecznie i czekam z utęsknieniem na następne materiały.
Będą! Jeden już w czwartek, ale w zupełnie innej formie. Dziękuję!:)
Super! Dziekuje Tobie bardzo! 🙂
Mam nadzieję, że film wyszedł na zdrowie:)
Perełka
Ciekawe
Kolejny super filmik z ciekawymi informacjami. Tak trzymać ! :)
ciekawe , świetna robota , powodzenia w totka
Świetny materiał. Pozdrawiam z granicy Wrzeszcza Górnego ze Strzyżą :-)
pozdrawiam również!:)
Bardzo ciekawy materiał 🙂
Też tak uważam:) Dziękuję:)
Pamiętam, gdy chciałam zapisać się do Aeroklubu. Jechało się bodajże 8-mką do samego końca i tam za szlabanem było biuro Aeroklubu. Teraz Aeroklub mam na wyciągnięcie ręki w Pruszczu, a lotnisko pasażerskie przeniosło się do Rębiechowa. Pamiętam swój pierwszy lot z Rębiechowa do Warszawy - budynek lotniska to było coś na kształt większego baraku - i tyle. - Ale czemu Wrzeszcz skoro to była Zaspa ?
Jak zwykle świetny film, ciekawy temat, dobre żarciki 🤣. Trzymam kciuki za kolejne produkcje👍.
ps. Uwielbiam tą niemiecką lektorkę 😂
Dzięki!:) Niemiecka lektorka bardzo dziękuje, że ktoś ją docenia:>
W komórce z androidem trzeba wyłączać napisy, bo zasłaniają większą część ekranu. Poza tym, jak zawsze, ciekawy i fajnie opowiedziany i pokazany materiał! Dzięki 😁
Dzień dobry mieszkałam blisko lotniska we Wrzeszczu dawna ul Dzierżyńskiego
Niestety nie było mnie punktualnie o 9.00.Ale teraz zamieniam się we wzrok i słuch absolutnie.Pozdrawiam Wszystkich.
No to mam nadzieję, że opowieść była ciekawa:)
@@StaryZiomek ,Kamil-Oczywiście,bez dwóch zdań!Poruszyłeś temat,o którym na 100%wielu z nas,Twoich sympatyków nie miało za wiele pojęcia-samoloty,sterowce,wodnopłaty,niesamowite!Mam nadzieję na kontynuację tematu,bo rzeczywiście chyba dopiero ruszyłeś go !Zachęcam i czekam(z tą moją przyjaciółką,rodowitą Przymorzanką-tą z nią i przez nią😉 zacząłem oglądanie w niedzielę z opóźnieniem🤭😁).Pozdrawiam.
Jak zawsze👮♂️👌
Dziękówa:)
Super (>c
Powrót w wielkim stylu, wspaniałe zdjęcia z lotu ptaka i doskonale opracowany temat. Urodziłam się w Gdańsku, ale nigdy nie słyszałam o wrzeszczańskim lotnisku, wiem że stare lotnisko było na gdańskiej Zaspie.
Lotnisko zawsze nawiązywało do Wrzeszcza, ale jego położenie to obecna Zaspa:) Dziękuję:)
@@StaryZiomek Oj nie! Lotnisko we Wrzeszczu i na Zaspie to dwa różne lotniska. W Pańskim filmie zdjęcia z obu są wymieszane. Wrzeszczański pas startowy ciągnął się między obecną Legionów a Lelewela. Jeszcze przed wybudowaniem tam osiedla mieszkaniowego
Nie ma i nie było nigdy czegoś takiego jak lotnisko Zaspa. Żadne źródło o tym nie mówi. Było tylko i wyłącznie lotnisko Gdańsk-Wrzeszcz, które znajdowało się na terenach obecnej Zaspy. Czyli "na Zaspie" tak, ale lotnisko Zaspa nie;). Charakterystyczny pas startowy powstał w latach 46-48, ale o tym okresie nie opowiadam. Faktycznie zaś zdjęcia są z różnych czasów (ale do 1945 roku), a samo lotnisko przechodziło liczne zmiany podczas swojego istnienia od momentu powstania pierwszego hangaru do bodajże 1970 roku. To zaś jak wyglądał pas startowy w pierwszych latach istnienia lotniska to otwarcie mogę powiedzieć, że nie wiem, gdyż szukając nawet w książce Macieja Bakuna "Lotnictwo na ziemi gdańskiej 1910-1945" takiej informacji nie znalazłem... ale ja mam kurzą ślepotę więc mogło mi umknąć.. :) Pozdrawiam.
@@StaryZiomek Spróbuję jeszcze raz. W omawianej okolicy istniały dwa lotniska. Pierwsze - na południe od ul. Kościuszki i drugie, powstałe po likwidacji pierwszego, na północ od niej. Piszę zwyczajowo "na Zaspie" by odróżnić je od tego pierwszego. Drugie nie jest modernizacją ani powiększeniem pierwszego a zupełnie nową lokacją. Mylić może to, że cały ten teren był niegdyś Wielkim Placem Ćwiczeń, lotniska natomiast były niezależnymi, rozdzielnymi w czasie i przestrzeni, bytami. Na terenie pierwszego powstało osiedle mieszkaniowe wraz z placem Wybickiego i jedynym jego śladem są budynki przy ul. Nad Stawem. Oto dostępne w internecie zdjęcie lotnicze z czasów jego funkcjonowania: muzeumpomorza.pl/images_download/_2863_gdansk-wrzeszcz-lotnisko-flughafen.jpg
W nowej lokalizacji, w 1923 roku, na Zaspie, powstało lotnisko cywilne: Gdańsk-Wrzeszcz.
Bardziej pomóc nie potrafię ;)
To co piszesz dla mnie to modernizacja i o tym mówię w filmie🙂 na początku był tylko hangar który jest na zdjęciu które zalaczasz, a z czasem wszystko zaczęło się zmieniać. W mojej ocenie to wszystko to jedno i to samo. Z monografii M.Bakuna też tak wywnioskowałem a moim zdaniem to autorytet w tym temacie🙂
❤❤❤❤❤
kiedyś leciałem do Gdańska z Radomia ;-) przebije ktoś?
Myślę, że lot w przeciwnym kierunku mógłby konkurować z Twoim osiągnięciem😅
zabrakło mi wątku jednego z wypadków lotniczych w Gdańsku, którego ślady widać do dzisiaj. We wrzeszczu chyba na Kraszewskiego (czy podobnie brzmiąca ulica)
Nie dziwię się że ludzie zamierali, jak widzieli sterowiec, przecież to jakby pół falowca unosiło się w powietrzu 😊
Jak sam zobaczyłem te ujęcia to i ja na chwile zamarłem;)
Świetna produkcja. Temat znany,a oglądałem jak dzieciak smerfy ;-)
Bardzo mnie cieszy, że się podobało. Dziękuję:)
Bardzo doceniam Twoją pracę, jednakowoż trochę mnie rozczarowuje ta nowa formuła. Cóż, najwyraźniej tak trzeba, rozumiem- pesel widzów jest bezdyskusyjny. Fajny film, jak zwykle zrealizowany na wysokim poziomie. Tak jak wszystkie treści na tym kanale. Przykro, że Aleksandra Jończyk zamiast promować miasto na poważnie i na wysokim poziomie nie wspiera kanałów jak Twój. Skupia się na działaniach zaprzyjaźnionych agencji marketingowych.. przepraszam, że wywlekam temat pod tak fajnym filmem,ale jak odwiedzam oficjalny profil miasta to w porównaniu z Twoją twórczością wypada blado... ech, nie ma to jak publiczne pieniądze...Napijmy się wirtualnej kawy!
Dziękuję bardzo za tę opinię. Jednakże nie rozumiem o co chodzi ze zwrotem "nowa formuła". Jedyne co zmieniłem to dodanie animacji w starych fotografiach. Jak mniemam to nie jest chyba problemem, a bardziej "zabawne" wstawki. Te jednak muszę zaznaczyć, że są już we wcześniejszych filmach za wyjątkiem tego o zniszczeniach w Gdańsku i rozmowach. Chcę również dodac, że nie ma to związku z niczyim peselem i nie robią tego celując w jakąś grupę, a dlatego, że tak lubię. Ma to swój zamysł, ale za dużo by tłumaczyć. To jest pewna idea, która przyświeca moim filmom.
Co do urzędników. Trudno mi to z jednej strony ocenić i jednocześnie trudno mi to zrozumieć. Na pewno w UM Gdańsk wiedzą o moim istnieniu. Zwracam się o stypendia, ale na razie bezskutecznie i lepsi wygrywają. Być może nie potrafię pisać wniosków, być może moje filmy nie wpisują się kulturę Gdańska... nie wiem. I stosując zasadę "trochę się pochwalę" to mogę napisać, że nie znam takiego drugiego kanał YT jak mój, który w ten sposób opowiada o historii miasta i treść jest tak dostępna i podana chyba na ładnym talerzu. O historii jest cała masa kanałów, ale nie wiem czy o historii jednego miasta/rejonu już jakikolwiek. Nie chcę nawet pisać ile godzin muszę poświecić na zebranie wiedzy, napisanie scenariusza, nagranie, zmontowanie.. :) Trochę napisałem. nie chcę narzekać!:) Pozdrawiam:)
A nie da się tak "co niedziela do kawusi"? 😅
A wiesz, że bardzo bym chciał?:) Tylko trzeba za coś żyć:)
Legenda głosi, że w Ptasim Raju jeden się rozbił i kiedy jest niski stan wody to "coś tam" wystaje ;)
Masz ujęcia z drona?:)
@@StaryZiomek Nawet nie wiem w którym to miejscu. To jedna z tych pijackich opowieści ale w sumie mógłbym podpytać bo kto wie co kryją szuwary. Gdybym wiedział to już bym skanował teren 😜
Ale jeszcze pozostałości są na wyspie sobie Szewskiej!
Schucht nie czyta się Szucht? A Danzig nie czyta się dancyś? Ale ogólnie super.
Bardzo możliwe:) Nie znam niemieckiego:) I dziękujemy za docenienie!:)
Kiedy opowieści z Wyspy Sobieszewskiej?
Będzie!:) Chyba nawet trzy!:)
@@StaryZiomek po filmie o plażach, myślałem ze Sobieszewo nie jest twoim typem na odpoczynek.
Albo to krecia robota;)
Sobieszewskiej miało być
Leon
Tym aeroklubie wychowałem się lata 69 73 później aeroklub przeniesiono do Pruszcza
6 07 1932 roku wylądował...
Autor nie rozróżnia lotnisk przy Lelewela i za Kościuszki wrzucając wszystko do jednego worka Lotnisko Wrzeszcz a to są inne tereny i okresy funkcjonowania.
Skoro tak jest to proszę mi napisać od kiedy do kiedy funkcjonowały oba lotniska, kto zarządzał jednym i drugim oraz proszę o jakąś publikacje w której jest podana historia obu miejsc. Z góry dziękuję🙂
Edycja. Gwoli ścisłości. jak rozumiem dla Pana jedno lotnisko jest na ul. Lelewela, a drugie na ul. Braci Lewoniewskich. Ja to odbieram, że to jest to samo lotnisko tyle, że budynki powstawały w różnych miejscach. To tak jakby wyburzyć obecne lotnisko w Rębiechowie i zbudować nowe/lepsze od strony ul. Nowatorów.
@@StaryZiomek
1. To czy jest czy nie publikacja albo informacja w internecie na jakiś temat nie przesądza o sprawie. Miliony rzeczy się zdarzyły a nie ma o nich publikacji i śladów w internecie. Są za materiały żródłowe w muzeach czy archiwach , ale to wymaga kosztownej i czasochłonnej kwerendy nie tylko w Polsce (mówimy o czasach kiedy Gdańsk był pruskim miastem).
2. O tym kto zarządzał lotniskami nie wiem może była to ta sama instytucja która przenisła się ze starej lokalizacji na nową (tak było gdy uruchomiono lotnisko w Rembiechowie i przeniesino loty pasażerskie z zarządem do nowej lokalizacji czyli jeden zarząd i 2 lotniska o różnych lokalizacjach. Zresztą oba lotniska we Wrzeszczu zlikwidowano z tych samych powodów , aby umożliwić rozwój miasta a uzyskane tereny zabudować. 3. Nie jestem miłośnikiem histori lotnictwa a miłośnikiem histori Gdańską i dla mnie to , że przy obecnej ul. Lelewela było lotnisko, które potem przniesiono kilka kilometrów na północ jest oczywista tak jak to że ziemia jest okrągła.
3. Skoro wymagasz dowodów w jakiejś publikacji to informuję , że w Gdańsku jest wydawane pismeko "30 DNI" poświęcone przedwojennej i pruskiej historii Gdańska. Tam są artykuły rzetelnie udokumentowane fotografiami, zdjęciam z epoki z podaniem materiałów żródłowych. Mam prawie wszystki numery od początku i jestem pewien, że pisano tam o histori lotniska przy Lelewela oraz o lotnisku na obecnej Zaspie, ale wertować poszczególnych roczników , aby podać numer i rok mi się nie chce.
Filmik jest OK
. Pozdrawiam
Rzecz w tym, że staram się być skrupulatny w tym o czym mówię i nie lubię się mylić:) Dla mnie to jest jedno lotnisko, gdyż wszystko dzieje się w obrębie jednego Wielkiego Placu Ćwiczeń. Pierwsza wersja lotniska faktycznie znajdowała się przy Labesweg w rejonie niedaleko browaru. Był tam początkowo tylko hangar. Jak czasy dla lotnictwa się polepszyły to powstały budynki administracyjne w okolicy obecnej ul. Braci Lewoniewskich i Hynka. I nie jest to kilka kilometrów, ale w linii prostej dokładnie 1km:) W sumie jeden uzna, że to nowe lotnisko (Pan), a ja twierdzę, że to naturalna kontynuacja i rozwój. Szkoda w tym wszystkim, że nie ma starych filmów, które pokazują jak samoloty wtedy startowały i lądowały. Pozdrawiam.
@@StaryZiomek
Oczywiście obstaję przy swoim, nie przekonuje mnie ta naciągana argumentacja , bo tereny obu lotnisk nie pokrywały się !
Pozdrawiam
@@zenonfic1589 Polecam jedyną monografię na temat lotnictwa na terenach Gdańska, czyli "Lotnictwo na ziemi gdańskiej 1910-1945" Macieja Bakuna. Co do "nie pokrywało się".. wszystko działo się na terenach Wielkiego Placu Ćwiczeń. Namawiam również do analizy starych map oraz zapoznania się z publikacjami na trójmiasto.pl spod ręki różnych autorów:) Napisałem również, że odległość między starymi budynkami, a nowymi to około 1km więc w przypadku lotniska to nie są duże różnice (i nie jest to na pewno kilka km jak pan pisał). I nie będę też ślepo twierdził, że nie ma pan racji, aczkolwiek abym zmienił zdanie potrzebuje coś co mnie przekona. Na koniec dodam jeszcze książkę Jana Daniluka i Jarosława Wasilewskiego "Dolny Wrzeszcz i Zaspa" gdzie również autorzy nie piszą nic o dwóch różnych lotniskach, a jednym które przechodzi transformacje, by w dniu 17 czerwca 1923 mogło zostać oficjalnie otwarte lotnisko cywile Gdańsk Wrzeszcz:) Pozdrawiam.
Na tym moscie latalem z pierwszej zaspy na drugol, w ta i z powrotem jak bylem dzieciakiem w kommunizmie
Caly Gdansk to tylko bloki z kommuny
Mój pierwszy w życiu lot samolotem z rodzicami do Krakowa odbył się z lotniska na Zaspie