Nigdy nie słyszałam tego na żywo. Podczas koncertu znaczy się. No i jestem dosłownie zaszokowana jak to brzmi. Teraz po czasie. Jak i ci z Galicji... (nie naszej)
Tekst: Jestam sobzie starozina, nie mom nic, tylo stare chałacisko, długi bzic Kupsia sobzie kareta, banda woziuł kobzieta i dzieci Kupsia sobzie karecisko dziurawe, bo na nowe mi psiejandzy nie stanie Jek desc pada, to leci Moknie zona i dzieci w karecie Nagotuja ja jam kasy na gansto, zeby jam sia jeść nie chciało za cansto Postazia jam na stole, bandziam jedli łoboje i dzieci I przyniosa ja jam miodu na liściu, zeby sobzie łosłodzili raz w zyciu Som trójniaka wychyla, z kobzieto sia przytula w karecie Natna ja jam z lasu drzewa suchego, zeby móg sia łogrzać jeden z drugiego i przycupniam w karecie przy swej lubej kobziecie z dzieciani I tak sobzie ło swej bziedzie mandruja: Jek ja to dzisiejso noc przenocuja? Połoza sia w karecie przy swej lubej kobziecie z dzieciani Translation: I'm just an old man, I have nothing only an old capot and a long whip I'll buy myself a carriage, so I could go for a ride with my woman and children I'll buy myself an old carriage with holes, because I don't have enough money for a new one When in rains, it falls in my wife and children are getting wet in the carriage I'll cook them a lot of kasha, so they wouldn't get hungry too often I'll put it in a table, we both will eat and our children too And I'll bring them some honey on a leaf, so they could sweeten their food once in their lives And I'm drinking wine, and cuddling with my woman in the carriage I'll cut some dry wood in the forest for them, so they could get warm and I'll sit in the carriage with my beloved woman and with my children And I'm thinking about my problem: Where am I going to sleep this night? I'll just lay down in the carriage next to my beloved woman with my children
First time I heard this song it made me cry. Beautiful, thank you for posting this.
Zawszę płaczę kiedy słucham tej piosenki ❤
Nigdy nie słyszałam tego na żywo. Podczas koncertu znaczy się. No i jestem dosłownie zaszokowana jak to brzmi. Teraz po czasie. Jak i ci z Galicji... (nie naszej)
Tekst:
Jestam sobzie starozina, nie mom nic,
tylo stare chałacisko, długi bzic
Kupsia sobzie kareta,
banda woziuł kobzieta
i dzieci
Kupsia sobzie karecisko dziurawe,
bo na nowe mi psiejandzy nie stanie
Jek desc pada, to leci
Moknie zona i dzieci
w karecie
Nagotuja ja jam kasy na gansto,
zeby jam sia jeść nie chciało za cansto
Postazia jam na stole,
bandziam jedli łoboje
i dzieci
I przyniosa ja jam miodu na liściu,
zeby sobzie łosłodzili raz w zyciu
Som trójniaka wychyla,
z kobzieto sia przytula
w karecie
Natna ja jam z lasu drzewa suchego,
zeby móg sia łogrzać jeden z drugiego
i przycupniam w karecie
przy swej lubej kobziecie
z dzieciani
I tak sobzie ło swej bziedzie mandruja:
Jek ja to dzisiejso noc przenocuja?
Połoza sia w karecie
przy swej lubej kobziecie
z dzieciani
Translation:
I'm just an old man, I have nothing
only an old capot and a long whip
I'll buy myself a carriage,
so I could go for a ride with my woman
and children
I'll buy myself an old carriage with holes,
because I don't have enough money for a new one
When in rains, it falls in
my wife and children are getting wet
in the carriage
I'll cook them a lot of kasha,
so they wouldn't get hungry too often
I'll put it in a table,
we both will eat
and our children too
And I'll bring them some honey on a leaf,
so they could sweeten their food
once in their lives
And I'm drinking wine,
and cuddling with my woman
in the carriage
I'll cut some dry wood in the forest for them,
so they could get warm
and I'll sit in the carriage
with my beloved woman
and with my children
And I'm thinking about my problem:
Where am I going to sleep this night?
I'll just lay down in the carriage
next to my beloved woman
with my children
To śpiewała Waleria Żarnoch...