Niedziela bez wysłuchania opowieści na Twoim kanale,to dzień stracony dla mnie. 😉 Wzruszyła mnie dziś historia Pani Marty. Oby więcej takich empatycznych ludzi na świecie....Pozdrawiam.
Witam cię Haniu Zawsze czekam z niecierpliwością na twoje podkasty. Ten wyjątkowo bardzo był mi potrzebny. Jestem w podobnej sytuacji jak jedna z bohaterek. Jestem w po rozstaniu z moim partnerem. Mamy dwójkę dzieci a ja mimo że mam dobrą pracę nie mogę znaleźć mieszkania dla mnie i dzieci. Jak już jedno znalazłam i naprawdę poczułam się tam jak u siebie okazało się że pod tapetami ukryty jest grzyb i wogle nie jest bezpieczne. Dzisiaj rano miałam myśli że nie dam rady. Teraz myślę że nie mogę tracić nadziei. Mi też się uda. Dzięki że jesteś. Pozdrawiam Agnieszka
@@SzepthankiTrueMysteries Dziękuję bardzo. Czuję się zaszczycona, że odpisałaś osobiście na mój komentarz. Jestem pełna podziwu, że znajdujesz czas na to. Jeszcze raz dziękuję. Swoim cudownym głosem i niesamowitymi opowieściami dajesz nam wszystkim Haniomaniakom mnóstwo wrażeń. Pozdrawiam
Witaj Haneczko! Co za niesamowite historie, fantastycznie opowiedziane przez Ciebie. Dziękuję i pozdrawiam cieplutko Haneczko oraz autorów i sluchaczy. Ślę uściski 💞
Witam, witam Pani Haniu :> Zaraz się zabiorę za dalsze słuchanie, tylko zjem obiad, chociaż w sumie, to jedno drugiemu nie wadzi :> Dziękuję, kłaniam się i pozdrawiam milutko :>
Do mnie również przyszła we śnie kotka, która zmarła kilka miesięcy temu, w wieku ok. 19 lat. Było to bardzo wierne i mądre zwierzątko, zawsze trzymała się nas i swojego domu, była też bardzo subtelna i mało kłopotliwa. Co ciekawe nie przyszła sama , ale z moją babcią- nie żyjącą już od wielu lat. Babcia Janina przyśniła mi się wtedy pierwszy raz. No i jakoś w tym śnie uświadomiłam sobie, że one obie, jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi, pasowały do siebie - obie za życia były prawdziwymi damami. Obie były powściągliwe, eleganckie w zachowaniu, nie sprawiające nikomu kłopotu. Może to dziwne pisać w ten sposób o kotce i porównywać ją do własnej babuni - ale to skojarzenie pojawiło się niespodziewanie właśnie w tym śnie. Być może , jeśli jakieś zwierzę mieszka tak długo z rodziną, to stając się częścią tej rodziny trochę się do nas upodabnia?
Tak bardzo lubię te opowieści, że czasem aż prawie żałuję, że mnie się nic podobnego nie przydarza i nie mam czego opisywać. Owszem, w mojej rodzinie krąży wiele dziwnych historii ale nie jestem pewna czy można je opisać w taki sposób, żeby nikt nie odgadł o kim to jest. Musiałabym popytać zainteresowanych ale tak naprawdę wątpię, czy uzyskam zgodę na opowiedzenie tego co się im wydarzyło.
Niedziela bez wysłuchania opowieści na Twoim kanale,to dzień stracony dla mnie. 😉
Wzruszyła mnie dziś historia Pani Marty. Oby więcej takich empatycznych ludzi na świecie....Pozdrawiam.
Witam cię Haniu
Zawsze czekam z niecierpliwością na twoje podkasty. Ten wyjątkowo bardzo był mi potrzebny. Jestem w podobnej sytuacji jak jedna z bohaterek. Jestem w po rozstaniu z moim partnerem. Mamy dwójkę dzieci a ja mimo że mam dobrą pracę nie mogę znaleźć mieszkania dla mnie i dzieci. Jak już jedno znalazłam i naprawdę poczułam się tam jak u siebie okazało się że pod tapetami ukryty jest grzyb i wogle nie jest bezpieczne. Dzisiaj rano miałam myśli że nie dam rady. Teraz myślę że nie mogę tracić nadziei. Mi też się uda. Dzięki że jesteś. Pozdrawiam
Agnieszka
Nie trać, Kochana. Najgorsze już za Tobą. Jestem o tym przekonana. Teraz do przodu, ja trzymam kciuki ❤️
Takie załamania są chwilowe. Wszystko będzie dobrze.
Trzymam kciuki za panią❤
@@SzepthankiTrueMysteries Dziękuję bardzo. Czuję się zaszczycona, że odpisałaś osobiście na mój komentarz.
Jestem pełna podziwu, że znajdujesz czas na to. Jeszcze raz dziękuję. Swoim cudownym głosem i niesamowitymi opowieściami dajesz nam wszystkim Haniomaniakom mnóstwo wrażeń.
Pozdrawiam
@@martaostasz4905 Dziękuję Pani Marto
Witaj Haneczko! Co za niesamowite historie, fantastycznie opowiedziane przez Ciebie. Dziękuję i pozdrawiam cieplutko Haneczko oraz autorów i sluchaczy. Ślę uściski 💞
Jak widać nie tylko ludzie przychodzą się pożegnać, zwierzęta również.
Witam, witam Pani Haniu :>
Zaraz się zabiorę za dalsze słuchanie, tylko zjem obiad, chociaż w sumie, to jedno drugiemu nie wadzi :>
Dziękuję, kłaniam się i pozdrawiam milutko :>
(Szept)Haneczko dziekuje jak zwykle Tobie i sluchaczom za tak interesujace opowiesci,czy raczej szeptowiesci. Sciskam mocno ❤
Szeptowieści- ładnie.
Dziękuję Pani Haniu, uwielbiam te historie❤
....dziękuję tobie i autorom tego ciekawego odcinka 🙂
Serdecznie Ciebie Hanko pozdrawiam i wszystkich oraz życzę miłych chwil na Niedziele 🙋♀
Do mnie również przyszła we śnie kotka, która zmarła kilka miesięcy temu, w wieku ok. 19 lat. Było to bardzo wierne i mądre zwierzątko, zawsze trzymała się nas i swojego domu, była też bardzo subtelna i mało kłopotliwa. Co ciekawe nie przyszła sama , ale z moją babcią- nie żyjącą już od wielu lat. Babcia Janina przyśniła mi się wtedy pierwszy raz. No i jakoś w tym śnie uświadomiłam sobie, że one obie, jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi, pasowały do siebie - obie za życia były prawdziwymi damami. Obie były powściągliwe, eleganckie w zachowaniu, nie sprawiające nikomu kłopotu. Może to dziwne pisać w ten sposób o kotce i porównywać ją do własnej babuni - ale to skojarzenie pojawiło się niespodziewanie właśnie w tym śnie. Być może , jeśli jakieś zwierzę mieszka tak długo z rodziną, to stając się częścią tej rodziny trochę się do nas upodabnia?
Haniu , dziękuję
L❤
Tak bardzo lubię te opowieści, że czasem aż prawie żałuję, że mnie się nic podobnego nie przydarza i nie mam czego opisywać. Owszem, w mojej rodzinie krąży wiele dziwnych historii ale nie jestem pewna czy można je opisać w taki sposób, żeby nikt nie odgadł o kim to jest. Musiałabym popytać zainteresowanych ale tak naprawdę wątpię, czy uzyskam zgodę na opowiedzenie tego co się im wydarzyło.
Opisz jak potrafisz. Jeśli się boisz rozpoznania - pozmieniaj imiona. Ja chętnie posłucham i nie będę oceniać, ani dociekać o kogo chodzi.
Pozdrawiam.
Kochana, zawsze można pozmieniać imiona, wielu słuchaczy czy nie podaje nazw miejscowości. Buziaki 💓
@@SzepthankiTrueMysteriesWłaśnie wysłałam. Przekonałyście mnie. Raz kozie śmierć.
Dziękuję za świetne historie i Tobie Haniu
Uwielbiam Cię sluchać❤❤❤❤
Piękne opowieści
Dziękuję🍀
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤.
Bardzo ciekawe historie 🤍 dziękujemy
Paranoia a nie pandemia trwala
❤❤❤dziękuję Tobie i wszystkim za historie..
Piękne i wzruszające. Dziękuję bardzo.
💚🖤💙💜
Przy historii Paula miałam ciarki mimo 35-stopniowego upału...
Pozdrawiam serdecznie
Zawsze słucham z zapartym tchem
Moi klienci którzy korzystali z terapii zawsze się żegnali, miałam taki rok że 8 osób pożegnałam. Dwie historie opiszę.
Super historie. Też muszę się zebrać i opisać kilka swoich. Pozdrawiam
Czekamy ❤️
❤
Dzisiaj wyjątkowo późno, ale nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności 😊
Dziękuję. Pozdrawiam cieplutko. Spokojnej Niedzieli. 👍👍💜💜🐭🐹
❤❤❤
Witaj Haneczko 😘💖
Siemaneczko 😘
👍
👍👍❤❤
👍🙏💐
…😊❤👏🏻…
Wasze plany
Mają znaczenie .
Czerwone oczy
To wampir .
Obcy mogą pokazać
Co zechcą .
W waszym muzgu .
❤
❤
❤