btw. tak naprawde kupujac - cokolwiek w sklepie - nie masz pewnosci, co dostaniesz - bo sklep tej pewnosci tez nie ma - dystrybutor tez nie wie - niby wszystko powinno byc sprawdzane przed wydaniem do klienta, ale jak jest kazdy wie - a, co chinczyk wlozyl - tego nikt nie wie ... dlatego kupujac nowego laptopa mozna nadziac sie na latajace śrubki w srodku lub inne buble ... przeciez nikt nie rozkreca rzeczy po zakupie - tylko "wlacza wtyczke" i dziala :) dlatego taka KIA, toota, yamaha, wydaje sie byc lepszym wyborem niz volvo :)
@@mahiawelly No bez przesady ktoś jednak musiał to kupić przed tobą. Skoro kupił to może podzielił się tą informacją na Youtub lub gdzie indziej w internecie. Dodatkowo klient powinien weidzieć co kupuje i czego ma się spodziewać. Jak ktoś nie wie jaką kartę graficzną kupić czy procesor to niech zapyta 70 letniej Babci. Ona wie ile renty nie wystarczy. :-) Dziwne jest to że profesjonaliści dają się wykiwać w niektórych przypadkach.
dobry temat. Przypomniała mi się sprawa "podrabianych" w Chinach rowerów (chyba Meridy, ale nie jestem pewien) - firma produkująca te rowery nagle zauważyła, że w sklepach jest o wiele za dużo ich rowerów, niż oni teoretycznie wyprodukowali. Po przeprowadzeniu śledztwa okazało się, że fabryka w Chinach, gdzie ich rowery były produkowane robiła powiedzmy 1000 zakontraktowanych sztuk dziennie, po czym kolejne 2000 niezakontraktowanych, które sprzedawali według rynkowych zasad - cena materiałów plus jakaś marża, mimo wszystko ta cena była o wiele niższa niż "oryginalnych" czyli zakontraktowanych. Tyle, że to były dokładnie takie same rowery. (cyfry przytoczone wcześniej są z czapy, nie pamiętam jaka to była wielkość, sprawa sprzed kilku lat).
>zlecaj produkcję w Chinach >taniej, bo bez przepisów o prawie pracy, norm środowiskowych i innych cudów wianków >profit >znajdujesz ten sam produkt, który produkujesz, ale za połowę ceny >nic z tym nie zrobisz, bo prawo w Chinach tego nie zabrania >narzekaj na podróbki >jednak brak profitu
Kupiłem 2 dni temu 500gb używany dysk ssd za 100,- na allegro. Wczoraj próbowałem wgrać ponad 200gb zdjęć z wakacji, nawet 1gb nie zapisał się. To co - zwrot bez podania przyczyny, szybkie pakowanko, paczkomat i czekam na weryfikację i zwrot kasy. Czasami lepiej dołożyć i kupić nowe od sprawdzonego sprzedawcy. Dobrze że nie potrzebuję tego dysku "na gwałt" :)
A co ze nieco już stara metoda potwierdzania autentyczności przez kod jednorazowy, czyli wyjmujemy urządzenie z pudełka i widzimy kod (czasami QR) który podajemy na stronie, jeżeli jesteśmy pierwsi to otrzymujemy informację że produkt jest oryginalny, jeżeli nie to mamy informacje o możliwości zakupu podróbki. Bardzo często jest tak z tymi lepszymi akcesoriami do telefonów.
Heh jak ja zacząłem edukować ludzi w kwestii kabelków lightning to wielu dostało rozwolnienia ;) Ciekawe jest przy "odnawianych/powystawowych" iPhone, dla sporej części ludzi liczy się cena, niska i to jest najważniejsze a nie jakieś tam pierdoły :)
@@11ujujz47 Rynek podróbek kabli lightning jest spory, chińczycy podrabiają je na pierwszy rzut oka 1:1 z oryginałem, lecz mimo wszystko jednak da się wykryć specjalnym testerem czy mamy doczynienia z kablem oryginalnym. Możesz zadać sobie pytanie - Dobra no przecież kabel, jak kabel... otóż nie. Nieoryginalny kabel generuje błędy, że akcesorium nie jest oryginalne, możesz także poczuć przepływ prądu na obudowie co nie jest zbyt przyjemnie, bądź nawet uszkodzić sobie układ ładowania w i iUrządzeniu.
Nie aktualizuje softu i jest mi z tym dobrze, bo lubię win7, a na tym starym laptopie trzymam wrażliwe dokumenty. Aha, usunąłem z niego kartę sieciową :)
Z 12 lat temu jak nie lepiej zakupiłem na aledrogo pendriva 4GB Sony Vaio, z opisu wynikało ze wysyłka z PL a finalnie pendrive po 7 dniach przyleciał z chin. Po uruchomieniu i zapisaniu kilku plików pendriva zdechł. Jak się później okazało był to spreparowany pendriva 128MB w innej obudowie. Po korespondencji ze sprzedającym okazało się ze wyjechał na 3 miesiące do chin i wysyłał stamtąd rzeczy kupione w centrum elektroniki. W sumie znalazło się ponad 50 osób poszkodowanych, założyliśmy forum do komunikacji i wystosowane zostało pismo do sprzedającego ze jak tylko wróci do PL to zostanie zrobiony pozew zbiorowy. Postawiliśmy go przed decyzją albo odda kase albo może nie wracać chyba ze chce mieć pozew zbiorowy na głowie. Po 2 miesiącach szarpania się w korespondencji mailowej sprzedawca zwrócił kwotę za zakupiony przedmiot ale nie zwrócił kwoty za wysyłkę.
Może jakiś odcinek o zakupie przez policję rządzeń UFED Cellebrite do wyciągania danych z urządzenia ? Podobno nawet przetarg był ustawiony pod te urządzenia właśnie.
@@MateuszChrobok ale czy dane do których dostęp będzie mieć Policja nie wyladują gdzieś w Izraelu bo chyba to tam produkowane są urządzenia a jak wiadomo nasza Policja to Asy co strzelają w głównej komendzie z granatników
W temacie podróbek , kupiłem ostatnio dwie sztuki Rasperry Pico na znanym portalu , chciałem je wykorzystać do odczytywania pamięci Nand i okazały się podróbkami . Po zakupie u poważnego sprzedawcy wszystko działa.
Bardzo fajny i jak zawsze odcinek. Co do Windows 7, to mam, i jak da rade zaktualizować soft, to tak robię. Ciekaw jestem, czy by pojawił się film o tanich kluczach licencyjnych i samym kupowaniu np: z Soft360, GVGMail itp.
Mikrokontrolery? Phi. Chińczytcu potrafią bezczelnie podrabiać tranzystory, kondensatory i inne komponenty pasywne, czy aktywne. Jest to plaga w serwisie audio, która dotyczy zwłaszcza komponentów, które nie są już od dłuższego czasu produkowane. Chinczyk ma, twierdzi że to albo New Old Stock albo wyluty z demontażu. Jeżeli to podróbka, to pół biedy jeżeli np w jako tranzystor MOSFET jest sprzedawany jakiś inny MOSFET ale powiedzmy o trochę gorszych parametrach. Czasami można się jednak naciąć, że jako tranzystor MOSFET jest sprzedawany tranzystor złączowy NPN/PNP i jest to konkretny przykład z życia wzięty. Nawet b duzym dystrybutorom jak TME czasami zdarzają się wpadki.
Automatyczna aktualizacja softu, to ogromne ryzyko. Jak np. w przypadku Windows, kiedy nagle wszystkie zainstalowane modele niektórych drukarek wywalały ekran śmierci. Z drugiej strony jeżeli mamy już podróbkę i się domyślamy, to taka aktualizacja pozbawi nas podróbki i pieniędzy. Kradzież pomysłów, oprogramowania i podrabianie sprzętu to w branży IT standard. Kradli najwięksi. Microsoft, Facebook, doprowadzając do bankructwa mniejsze firmy. Taki świat.
Jakis czas temu trafilem na podrobiony modul gps u-block z aliexpress. Tez jeden do jeden to samo, dopiero po zdjeciu obudowy byly minimalne roznice. Po zgloszeniu do ali dostalem zwrot. Jak pozniej sprawdzalem, oryginal z tme ok 200zl, chinczyc 30-40zl xd Warto sprawdzac dokladniej przed zakupem
Aliexpres i shopee to w większości podróbki. Dałem sobie spokój. Pendrive i myszki to pudełka miały tak dobrze podrobione że nie można było odróżnić od oryginału. Wychodziło przy testowaniu pendrive i przy dokładnych oględzinach myszki. Wylądowały w koszu.
jakaś chyba niewielka ilość danych na takich podrobionych dyskach ssd i pendriveach może zostać zapisana i zachowywać się czasem normalnie dopóki system trzyma ją w ramie czy cache czy czymś tam. I chyba nawet ten program h2testw błędnie wykryje że dysk jest większy niż rzeczywiście o tą niewielką ilość miejsca o ile dobrze pamiętam. Ale jest to raczej niewielka ilość pamięci rzędu kilku dziesięciu/kilkuset megabajtów. To wiem z tego co pamiętam jak kiedyś testowałem podrobiony pendrive ale mogłem coś pomieszać.
Pamiętam że kiedyś była jakaś afera (gdzieś w Azji), gdzie podrobione zostały (chyba) telefony Samsunga. Wyszły niestety lepiej niż oryginały. I to oryginały zostały uznane za podróbki.
Jeśli chodzi o podróbki, to niektóre sprzedawane są taniej z dodatkiem a tytule "refurbrished" czyli niby jako sprzęt ponaprawowy. Dotyczy to najczęściej tych, które pojawiają się na chińskich stronach aukcyjnych. Kiedyś sama trafiłam na słuchawki "Galaxy Buds refurbrished" bez nazwy producenta w tytule ani opisie. Miałam podejrzenia, że to może być podróbka, ale akurat strona na której kupowałam zwracała pieniądze za zgłoszenie podróbki, więc zamówiłam i tak. Sprzęt był nawet przyzwoitej jakości, a kosztował 1/3 ceny oryginału. Był odpowiednio opisany logiem i jedynie mała literówka z tyłu pudełka zdradzała na pierwszy rzut oka, że mam do czynienia z produktem oryginalnym. Podejrzewam, że twórca takiej podróbki mógłby sporo zarobić też legalnie, gdyby nie podszywał się pod produkt innej firmy. Całość oczywiście zareklamowałam, ale nie poproszono mnie o odesłanie przedmiotu, więc w tym przypadku profit :D mimo wszystko ostrzegam przed tym, bo nie zawsze może się skończyć
bardzo przydatny material, jednak nie przypominam sobie bym kiedys kupil podrobke czegos nieswiadomie, a kupuje dosc duzo elektroniki roznorakiej, podchodze do tego tak ze nie szukam marek a sugeruje sie parametrami i cena nie dyskwalifikujac przy tym urzadzen z chin, bo i dlaczego, jakosc juz dawno przestala byc dla mnie arguementem co nie znaczy ze kupuje gowna
Niedawno trafiłem na podrobiony dysk SSD, ale na interfejs SATA, a nie USB. Pierwszy raz spotkałem sie z podrobionym dyskiem przeznaczonym do montażu w komputerze PC / laptopie.
A tak poważnie: nie lubię po prostu, gdy coś przestaje działać, a zdążyło już mnie przyzwyczaić do tego, że działa. Albo zaczyna działać wolniej. Albo pochłania więcej zasobów, których mój hardware już nie ma. Albo update usuwa funkcjonalność, której nie chcę stracić. A nawet nie liczyłem już ile razy mi się zdarzyło, że wifi przestało działać po aktualizacji. Nie wspominając już o tym, że transfer nie rośnie na drzewach, nie jestem osobą która jest online 24/7, noszę internet w wiaderku i chcę mieć po prostu wybór czy aktualizować czy nie, oraz być poinformowanym co dokładnie zawiera ściągana łatka, zwłaszcza o ryzykach problemów z kompatybilnością wsteczną. Ale czasem okazuje się, że jest to niemożliwe i jedynym sposobem jest, albo atomowe wyłączenie wszelkich usług auto-update, albo pozostanie w tak starych wersjach softu, które jeszcze auto-update nie zawierały (tak, o Tobie mówię, Chrome). Szkoda jeszcze, że RUclips nie da się tak "nie aktualizować", tylko pozostawić w wersji, która nie ukrywała łapek w dół ani nie domagała się potwierdzania wieku kartą kredytową lub dowodem tożsamości, bo w materiale padają trzy brzydkie słowa na krzyż.
Była kilka lat temu akcja, że rządowe serwery w USA zawierały maleńki układzik scalony (SOT-23) dla nieobeznanych: mniejsze niż ziarno ryżu, które zostało dodane przez małe-żółte rączki na magistralii i regularnie sobie podsłuchiwało. Sprzętowy back-door. Odkrycia dokonano zupełnie przypadkowo. Nie ma moim zdaniem opcji, by Chińczycy kopiowali jakiś projekt 1:1 na podstawie tylko posiadania rynkowych wersji w tak krótkim czasie. Na bank musi dochodzić do wycieku projektów. Samo rozrysowanie takiego motherborda CISCO od zera nawet dla zaawansowanego zespołu, to jest rok pracy.
Год назад
Podróbki podróbkami, mnie zastanawia czy przeróbki np. switchów ethernet i sprzedawanie ich jako osobny produkt jest zgodne z EULA? Nie znalazłem takiej informacji, a audiofile w ostatnim czasie upodobali sobie takie proste urządzenia sieciowe i bez ceregieli przerabiają D-Linki za 80 zł, dolutowując srebrne kabelki i zmieniając zegar, żeby później sprzedać to (czasami w oryginalnej obudowie!) za 1500 zł :)
Kilka lat temu była taka akcje, że ftdi wypuściło aktualizację sterowników do przejściówek usb RS232. Aktualizacja ubijała podrobione chipy. Afera na cały świat się zrobiła. W firmie połowa maszyn stanęła😂
Na dwóch stanowiskach używam Windows 7. Używam go jeszcze na dwóch zdalnych mikrokomputerach, które pełnią tylko określone funkcje. Mam gwarancję, że mi się nie zainstaluje żaden syf od microsoftu, typu pokazywanie pogody na pasku, bo już zakończyli wsparcie. Zresztą i tak w miejscach gdzie windows pełni funkcje krytyczne dla bezpieczeństwa odcinam dostęp do producenta na routerze.
Raczej żeby kupić Pateka, czy choćby Rolexa to musiałbym opie* nerkę nie tylko swoją ale i wszystkich domowników w bloku którym mieszkam... Poza tym fajny materiał 😆
Hej Mateuszu Panie ...miałeś młotek oddać ! Zawsze tak jest ...pożycz ...pożycz, a jak Toruś potrzebuje bo musi gdzieś coś trzasnąć albo gwoździk przybić to szuka i szuka ...a tu proszę bardzo. Pamiętam jak dziś że jakąś "łatę muszę przybić" no i ...do kogo ..do Torusia po młotek a potemleży. Podrzuć jakoś ok?
"Szukaj oznak niechlujstwa naklejki przesuniętej o milimetr "Tymczasem ja pracujący na produkcji w małej polskiej firmie która robi oryginalne produkty ale większość rzeczy robi się ręcznie i w tym momencie ja naklejający etykietę na sześćsetny karton co mi krzywo wyszło bo piszę komentarz jedną ręką a drugą pracuję 😨
O podrobkach FTDI232 to mozna ksiazke napisac. Pan "chończyk" podrobi wiele wiecej, ba, sam siebie podrobi. Wszystko zalezy od ceny. uC podrabiane na szeroka skale to tez ciekawy proceder, ciekawe jest tez to, ze wymagaja tak naprawde niewielkich zamo2ien, bo juz od okolo 200sztuk mozna sobie zamowic wiele uC z wlasnym logo i nazwa.....
kiedys glosno bylo o podrobionych windowsach sprzedawanych w polskich sklepach komputerowych ... a jak dobrze pamietam do firma bmw przegrala bitwe z chinczykami w sprawie skopiowania ich auta ... i tak mozna kupic sobie w chinach bmw do zludzenia przypominajace niemiecka bmw i jak sie okazuje wszystko na "legalu" ... problem jest o tyle taki, ze firmy zaczynaja dostrzegac go o wiele za pozno - a jeszcze kilka kilkanascie lat wczesniej same oddawaly caly know how chinczykom produckje i inne elementy firmy ... sami szkolili i udostepniali szkolenia w swoich regionach ... wiec to jest jak placz nad rozlanym mlekiem ... i na wlasne zyczenie oddanie wszystkiego i to za, co za tansza produkcje ... to teraz firmy maja i tansza produkcje i odpowiednio wielkie firmy robiace to samo - bo przeciez wszystko maja jak na dloni ... "zachod" sam sobie w kolana strzelil ... a teraz mamy tego konsekwencje w postaci podrobek wszelkiego rodzaju - kwestia dolarow im wiecej dajesz tym podrobka jest lepsza lub nawet spada dokladnie z tej samej lini produkcyjnej, co oryginal :)
Już był strach kupować jedzenie.. teraz jeszcze to :(. A PS czy kupowanie ze sprawdzonego źródła np amazon daje gwarancje autentyczności? Na czarny piątek mają czasem super okazje.
Producent też montuje różne diody. Bardzo często podróbki są tymi samymi urządzeniami wykradzionymi z fabryki na etapie produkcji. O tym czy coś jest podróbką lub nie decyduje umowa z oficjalnym dystrybutorem. Nawet jeżeli to produkty kupione w sklepie w CHinach, to bez umowy z dystrybutorem nazywane będą podróbkami.
Pytanie, czy jest coś co zabezpieczało by nasz ruch sieciowy w okolicy routera / modemu? Coś w stylu dostawki między router a modem co filtrowało by ruch sieciowy i blokowało albo dawało nam znać, że coś jest nie tak.
fakeowe GPU to jest sztos. Kocham gdy ktos je kupuje :) ,a potem przyłazi i jęczy... Albo mi pisał kupiłem gtx1660 za 900zl ! (kiedyś ,to było ;) ). A ja na to. Gratuluje ,ja nie moge dostac za 1500 :D. Ale zawsze chetnie odsprzedam mojego przepłaconego za 2000 ;).
Najpopularniesze to chyba podrabiane karty pamięci:pendrive i microSD. Bez problemu na polskim rynku można kupić karty Samsunga czy Sandiska w cenie o połowę mniejsze, po czym okazuje się że nie ma ani zapowiadanej pojemności ani prędkości
Nie jest to takie proste aby w maszynie zmienić komputer. Zapewne modernizacja jest niepotrzebna bądź nie opłacalna. Jak coś działa to po co to zmieniać :) Natomiast problem pojawia się jak maszyna się zepsuje.
@@PanVarg oj potrzebna, i czesto sa problemy, nawet z sprzetem, ale jak jednak sie da reaktywowac ten element, to nikt nie bedzie wymienial maszyny za set tys. Az w koncu sie nie da, i wtedy bedzie placz
Nie trzeba być ekspertem, aby dojść do takich wniosków. Zazwyczaj pamięć FLASH kilka TiB za kilka PLN budzi podejrzenia. Kolejny element układanki to podejrzany Vendor ID oraz Product ID nośnika USB. Na koniec test za pomocą np: f3 - Fight Flash Fraud
@@AdrianuX1985 Nie trzeba być ekspertem, ale trochę myśleć trzeba, bo ludzie jednak łapią się na takie oferty. Potem idą do serwisów lub informatyków, bo im pendrive/dysk nie działa, a przecież miało być tak pięknie :)
No dzięki Bogu ja tak nie sprawdzam oryginalności urządzeń czy jest brudne czy wygięte czy naklejka jest po prostu podróbka przeważnie nie ma połowy funkcji w oprogramowaniu albo z kilometra słychać I widać że nie spełnią żadnej jakości jednym jest najcięższy i do rozpoznania były dla mnie słuchawki iPhone airpods 3pro z wyglądu jest tylko jedna rzecz po której można było rozpoznać i to używając lupy no potem po numerach też używając lupy No i można by było dać się nabrać gdyby w system były ok to by przeszło do lombardu i część ale po włączeniu i uruchomieniu jak ktoś zna brzmienie i wie jakie funkcje i jak działać mają to nie przejdzie
@@MateuszChrobok właśnie tak wczoraj testowałem dlaczego jedna ścieżka w fibre channel nie działa. Czy to wkładka, port czy kabel uwalony. Po przedmuchaniu sprężonym powietrzem, okazało się, że to był paproch. 😁
Jeśli chodzi o elektronikę, takie jak: telefony, dyski przenośne, pendrive i inne takie. To tylko na allegro... *NIE* kupuje! Wkurza mnie to, że między oryginalnymi sprzętami potrafią wcisnąć jakąś chamską podróbkę. Albo sprzedają telefon oznaczony jako "nowy" a później się okazuje, że ten telefon był odnowiony... Nienawidzę allegro pod tym względem 🙄
"Nie aktualizuje softu i jest mi z tym dobrze, ̶b̶o̶ ̶l̶u̶b̶i̶ę̶ ̶r̶y̶z̶y̶k̶o̶ bo po aktualizacji chodzi gorzej". apropo naklejki przyklejonej nie równo, jestem grafikiem produktowym, tyle ile ja rzeczy poprawiam czyszczę i prostuje w zdjęciach produktowych to się w głowie nie mieści.
ad aktualizacje - czy w tym odcinku nie mówiłeś o tym, że to też można "ominąć/oszukać" ruclips.net/video/FfTrRwxRP08/видео.html < ;):P a i uwaga to "niebezpieczny link" ;)
A jeśli używam Windowsa 2000, to co mam napisać? xD A tak poważniej... To i tak komputer do innych zadań, niż bankowość lub obsługa mojego głównego konta pocztowego. Poza tym nic nowszego niż 7-ka na tym nie pójdzie.
podstawa chińskiej polityki ".KAŻDY CHIŃSKI PRODUKTY JEST ORGINALNY I ZŁOŻONY NA ORYGINALNYCH CHIŃSKICH CZĘŚCIACH.." zresztą większość firm zachodnich zajmuję się tylko brandowaniem chińskich produktów nie chwaląc się tym
Zawsze kupuję kilka kart graficznych, żeby upewnić się że wszystkie wyglądają dokładnie tak samo.
w przypadku nowych kart zakup kilku to rzad 50 000 zl :) niezly sposob :)
btw. tak naprawde kupujac - cokolwiek w sklepie - nie masz pewnosci, co dostaniesz - bo sklep tej pewnosci tez nie ma - dystrybutor tez nie wie - niby wszystko powinno byc sprawdzane przed wydaniem do klienta, ale jak jest kazdy wie - a, co chinczyk wlozyl - tego nikt nie wie ... dlatego kupujac nowego laptopa mozna nadziac sie na latajace śrubki w srodku lub inne buble ... przeciez nikt nie rozkreca rzeczy po zakupie - tylko "wlacza wtyczke" i dziala :) dlatego taka KIA, toota, yamaha, wydaje sie byc lepszym wyborem niz volvo :)
@@mahiawelly brawo Ty:)
Z tego samego sklepu
@@mahiawelly No bez przesady ktoś jednak musiał to kupić przed tobą. Skoro kupił to może podzielił się tą informacją na Youtub lub gdzie indziej w internecie. Dodatkowo klient powinien weidzieć co kupuje i czego ma się spodziewać. Jak ktoś nie wie jaką kartę graficzną kupić czy procesor to niech zapyta 70 letniej Babci. Ona wie ile renty nie wystarczy. :-) Dziwne jest to że profesjonaliści dają się wykiwać w niektórych przypadkach.
Jeszcze kilka takich odcinków i zacznę chodzić w czapeczce z foli 😏
Przeciez ja masz od przedszkola
Ja juz swoja mam 😉
Kup oryginalną czapeczkę z kilkoma certyfikatami autentyczności i bezpieczeństwa. ;-)
dobry temat. Przypomniała mi się sprawa "podrabianych" w Chinach rowerów (chyba Meridy, ale nie jestem pewien) - firma produkująca te rowery nagle zauważyła, że w sklepach jest o wiele za dużo ich rowerów, niż oni teoretycznie wyprodukowali. Po przeprowadzeniu śledztwa okazało się, że fabryka w Chinach, gdzie ich rowery były produkowane robiła powiedzmy 1000 zakontraktowanych sztuk dziennie, po czym kolejne 2000 niezakontraktowanych, które sprzedawali według rynkowych zasad - cena materiałów plus jakaś marża, mimo wszystko ta cena była o wiele niższa niż "oryginalnych" czyli zakontraktowanych. Tyle, że to były dokładnie takie same rowery. (cyfry przytoczone wcześniej są z czapy, nie pamiętam jaka to była wielkość, sprawa sprzed kilku lat).
Ostatnio widziałem filmik w podobnym temacie. I wychodzi na to, że nie zleca się jednemu chińczykowi całego urządzenia. (zwłaszcza z wgraniem softu)
>zlecaj produkcję w Chinach
>taniej, bo bez przepisów o prawie pracy, norm środowiskowych i innych cudów wianków
>profit
>znajdujesz ten sam produkt, który produkujesz, ale za połowę ceny
>nic z tym nie zrobisz, bo prawo w Chinach tego nie zabrania
>narzekaj na podróbki
>jednak brak profitu
Nie aktualizuje softu i jest mi z tym dobrze, bo lubię ryzyko. Pozdrawiam cieplutko
Ja tak samo
Po każdej aktualizacji mam problemy.....
Kurde panie dobrze że o walentynkach przypomniałeś. Czas zamówić trochę smarowideł 😅
Każdemu wedle potrzeb 😁
I czerwoną wstążkę, żeby przyozdobić prezent. 🙂
Kupiłem 2 dni temu 500gb używany dysk ssd za 100,- na allegro. Wczoraj próbowałem wgrać ponad 200gb zdjęć z wakacji, nawet 1gb nie zapisał się. To co - zwrot bez podania przyczyny, szybkie pakowanko, paczkomat i czekam na weryfikację i zwrot kasy. Czasami lepiej dołożyć i kupić nowe od sprawdzonego sprzedawcy. Dobrze że nie potrzebuję tego dysku "na gwałt" :)
A co ze nieco już stara metoda potwierdzania autentyczności przez kod jednorazowy, czyli wyjmujemy urządzenie z pudełka i widzimy kod (czasami QR) który podajemy na stronie, jeżeli jesteśmy pierwsi to otrzymujemy informację że produkt jest oryginalny, jeżeli nie to mamy informacje o możliwości zakupu podróbki. Bardzo często jest tak z tymi lepszymi akcesoriami do telefonów.
Oleje silnikowe Elf i Total swego czesu tak miały. Ściągasz apke robisz skan kodu QR i masz szybko info o autentyczności.
Heh jak ja zacząłem edukować ludzi w kwestii kabelków lightning to wielu dostało rozwolnienia ;) Ciekawe jest przy "odnawianych/powystawowych" iPhone, dla sporej części ludzi liczy się cena, niska i to jest najważniejsze a nie jakieś tam pierdoły :)
Możesz rozjaśnić i rozwinąć trochę o co chodzi z kabelkami lightning, chętnie posłucham
pierwszym problemem bylo zakup sprzetu apple a pozniej oszczedzanie na kablach
Racja. Niech ludzie potem nie mają pretensji do innych że przez pazerność stracili pieniądze. Ale takich oszustów i tak trzeba zlikfidować.
@@11ujujz47 Rynek podróbek kabli lightning jest spory, chińczycy podrabiają je na pierwszy rzut oka 1:1 z oryginałem, lecz mimo wszystko jednak da się wykryć specjalnym testerem czy mamy doczynienia z kablem oryginalnym. Możesz zadać sobie pytanie - Dobra no przecież kabel, jak kabel... otóż nie. Nieoryginalny kabel generuje błędy, że akcesorium nie jest oryginalne, możesz także poczuć przepływ prądu na obudowie co nie jest zbyt przyjemnie, bądź nawet uszkodzić sobie układ ładowania w i iUrządzeniu.
@@posejdon5514 okej, dzięki
Panie, nie tak dawno dostałem służbowego laptopa z WinXP i Officem 2003, więc mnie tu Pan z siódemką nie wyjeżdżaj :)
Nie aktualizuje softu i jest mi z tym dobrze, bo lubię win7, a na tym starym laptopie trzymam wrażliwe dokumenty. Aha, usunąłem z niego kartę sieciową :)
Nie aktualizuję softu i jest mi z tym dobrze bo lubię ry .... Jak moje oprogramowanie działa zgodnie z oczekiwaniami moimi a nie micrsoftu :D
Świetny materiał, nie spodziewałem się takiej skali problemu.
Nie wiem dlaczego nie trafiłem tu wcześniej, świetnie i bardzo merytoryczne materiały, przyjemnie się tego słucha, sub i dzwonek leci ;)
Z 12 lat temu jak nie lepiej zakupiłem na aledrogo pendriva 4GB Sony Vaio, z opisu wynikało ze wysyłka z PL a finalnie pendrive po 7 dniach przyleciał z chin. Po uruchomieniu i zapisaniu kilku plików pendriva zdechł. Jak się później okazało był to spreparowany pendriva 128MB w innej obudowie. Po korespondencji ze sprzedającym okazało się ze wyjechał na 3 miesiące do chin i wysyłał stamtąd rzeczy kupione w centrum elektroniki. W sumie znalazło się ponad 50 osób poszkodowanych, założyliśmy forum do komunikacji i wystosowane zostało pismo do sprzedającego ze jak tylko wróci do PL to zostanie zrobiony pozew zbiorowy. Postawiliśmy go przed decyzją albo odda kase albo może nie wracać chyba ze chce mieć pozew zbiorowy na głowie. Po 2 miesiącach szarpania się w korespondencji mailowej sprzedawca zwrócił kwotę za zakupiony przedmiot ale nie zwrócił kwoty za wysyłkę.
Może jakiś odcinek o zakupie przez policję rządzeń UFED Cellebrite do wyciągania danych z urządzenia ? Podobno nawet przetarg był ustawiony pod te urządzenia właśnie.
Masz jakies zrodlo do tego? Z tego co wiem cellebrite nie jest niczym nowym
@@MateuszChrobok Na razie policja jest na etapie przerabiania instrukcji z obsługi granatników przeciwpancernych... 🙂
@@MateuszChrobok ale czy dane do których dostęp będzie mieć Policja nie wyladują gdzieś w Izraelu bo chyba to tam produkowane są urządzenia a jak wiadomo nasza Policja to Asy co strzelają w głównej komendzie z granatników
@@MateuszChrobok Nowy film na kanale TechnoStrefa o tym mówi - ruclips.net/video/bUHWgdYIIuY/видео.html
W temacie podróbek , kupiłem ostatnio dwie sztuki Rasperry Pico na znanym portalu , chciałem je wykorzystać do odczytywania pamięci Nand i okazały się podróbkami . Po zakupie u poważnego sprzedawcy wszystko działa.
Nie aktualizuje softu i jest mi z tym dobrze, bo lubię ryzyko :)
Ja też nie. Zwłaszcza automatycznie.
Bardzo fajny i jak zawsze odcinek. Co do Windows 7, to mam, i jak da rade zaktualizować soft, to tak robię. Ciekaw jestem, czy by pojawił się film o tanich kluczach licencyjnych i samym kupowaniu np: z Soft360, GVGMail itp.
Mikrokontrolery? Phi. Chińczytcu potrafią bezczelnie podrabiać tranzystory, kondensatory i inne komponenty pasywne, czy aktywne. Jest to plaga w serwisie audio, która dotyczy zwłaszcza komponentów, które nie są już od dłuższego czasu produkowane. Chinczyk ma, twierdzi że to albo New Old Stock albo wyluty z demontażu. Jeżeli to podróbka, to pół biedy jeżeli np w jako tranzystor MOSFET jest sprzedawany jakiś inny MOSFET ale powiedzmy o trochę gorszych parametrach. Czasami można się jednak naciąć, że jako tranzystor MOSFET jest sprzedawany tranzystor złączowy NPN/PNP i jest to konkretny przykład z życia wzięty. Nawet b duzym dystrybutorom jak TME czasami zdarzają się wpadki.
Automatyczna aktualizacja softu, to ogromne ryzyko. Jak np. w przypadku Windows, kiedy nagle wszystkie zainstalowane modele niektórych drukarek wywalały ekran śmierci. Z drugiej strony jeżeli mamy już podróbkę i się domyślamy, to taka aktualizacja pozbawi nas podróbki i pieniędzy. Kradzież pomysłów, oprogramowania i podrabianie sprzętu to w branży IT standard. Kradli najwięksi. Microsoft, Facebook, doprowadzając do bankructwa mniejsze firmy. Taki świat.
Jakis czas temu trafilem na podrobiony modul gps u-block z aliexpress. Tez jeden do jeden to samo, dopiero po zdjeciu obudowy byly minimalne roznice. Po zgloszeniu do ali dostalem zwrot. Jak pozniej sprawdzalem, oryginal z tme ok 200zl, chinczyc 30-40zl xd Warto sprawdzac dokladniej przed zakupem
Aliexpres i shopee to w większości podróbki. Dałem sobie spokój. Pendrive i myszki to pudełka miały tak dobrze podrobione że nie można było odróżnić od oryginału. Wychodziło przy testowaniu pendrive i przy dokładnych oględzinach myszki. Wylądowały w koszu.
jakaś chyba niewielka ilość danych na takich podrobionych dyskach ssd i pendriveach może zostać zapisana i zachowywać się czasem normalnie dopóki system trzyma ją w ramie czy cache czy czymś tam. I chyba nawet ten program h2testw błędnie wykryje że dysk jest większy niż rzeczywiście o tą niewielką ilość miejsca o ile dobrze pamiętam. Ale jest to raczej niewielka ilość pamięci rzędu kilku dziesięciu/kilkuset megabajtów.
To wiem z tego co pamiętam jak kiedyś testowałem podrobiony pendrive ale mogłem coś pomieszać.
Pamiętam że kiedyś była jakaś afera (gdzieś w Azji), gdzie podrobione zostały (chyba) telefony Samsunga. Wyszły niestety lepiej niż oryginały. I to oryginały zostały uznane za podróbki.
Jeśli chodzi o podróbki, to niektóre sprzedawane są taniej z dodatkiem a tytule "refurbrished" czyli niby jako sprzęt ponaprawowy. Dotyczy to najczęściej tych, które pojawiają się na chińskich stronach aukcyjnych.
Kiedyś sama trafiłam na słuchawki "Galaxy Buds refurbrished" bez nazwy producenta w tytule ani opisie. Miałam podejrzenia, że to może być podróbka, ale akurat strona na której kupowałam zwracała pieniądze za zgłoszenie podróbki, więc zamówiłam i tak. Sprzęt był nawet przyzwoitej jakości, a kosztował 1/3 ceny oryginału. Był odpowiednio opisany logiem i jedynie mała literówka z tyłu pudełka zdradzała na pierwszy rzut oka, że mam do czynienia z produktem oryginalnym. Podejrzewam, że twórca takiej podróbki mógłby sporo zarobić też legalnie, gdyby nie podszywał się pod produkt innej firmy. Całość oczywiście zareklamowałam, ale nie poproszono mnie o odesłanie przedmiotu, więc w tym przypadku profit :D mimo wszystko ostrzegam przed tym, bo nie zawsze może się skończyć
studnia STUDNIA S T U D N I A hitem odcinka :)
bardzo przydatny material, jednak nie przypominam sobie bym kiedys kupil podrobke czegos nieswiadomie, a kupuje dosc duzo elektroniki roznorakiej, podchodze do tego tak ze nie szukam marek a sugeruje sie parametrami i cena nie dyskwalifikujac przy tym urzadzen z chin, bo i dlaczego, jakosc juz dawno przestala byc dla mnie arguementem co nie znaczy ze kupuje gowna
Niedawno trafiłem na podrobiony dysk SSD, ale na interfejs SATA, a nie USB. Pierwszy raz spotkałem sie z podrobionym dyskiem przeznaczonym do montażu w komputerze PC / laptopie.
Dzięki za przykład. Ciekawe. A co było w środku?
@@MateuszChrobok o dziwo nie pendrive, ale dwie kosci pamieci 64GB zamiast dwóch 512GB
są takie na których zapisywany jest tylko index plików, same pliki już niestety nie :(
Nie aktualizuję softu i jest mi z tym dobrze, bo lubię ryzyko.
A tak poważnie: nie lubię po prostu, gdy coś przestaje działać, a zdążyło już mnie przyzwyczaić do tego, że działa. Albo zaczyna działać wolniej. Albo pochłania więcej zasobów, których mój hardware już nie ma. Albo update usuwa funkcjonalność, której nie chcę stracić. A nawet nie liczyłem już ile razy mi się zdarzyło, że wifi przestało działać po aktualizacji. Nie wspominając już o tym, że transfer nie rośnie na drzewach, nie jestem osobą która jest online 24/7, noszę internet w wiaderku i chcę mieć po prostu wybór czy aktualizować czy nie, oraz być poinformowanym co dokładnie zawiera ściągana łatka, zwłaszcza o ryzykach problemów z kompatybilnością wsteczną. Ale czasem okazuje się, że jest to niemożliwe i jedynym sposobem jest, albo atomowe wyłączenie wszelkich usług auto-update, albo pozostanie w tak starych wersjach softu, które jeszcze auto-update nie zawierały (tak, o Tobie mówię, Chrome).
Szkoda jeszcze, że RUclips nie da się tak "nie aktualizować", tylko pozostawić w wersji, która nie ukrywała łapek w dół ani nie domagała się potwierdzania wieku kartą kredytową lub dowodem tożsamości, bo w materiale padają trzy brzydkie słowa na krzyż.
Była kilka lat temu akcja, że rządowe serwery w USA zawierały maleńki układzik scalony (SOT-23) dla nieobeznanych: mniejsze niż ziarno ryżu, które zostało dodane przez małe-żółte rączki na magistralii i regularnie sobie podsłuchiwało. Sprzętowy back-door.
Odkrycia dokonano zupełnie przypadkowo. Nie ma moim zdaniem opcji, by Chińczycy kopiowali jakiś projekt 1:1 na podstawie tylko posiadania rynkowych wersji w tak krótkim czasie. Na bank musi dochodzić do wycieku projektów. Samo rozrysowanie takiego motherborda CISCO od zera nawet dla zaawansowanego zespołu, to jest rok pracy.
Podróbki podróbkami, mnie zastanawia czy przeróbki np. switchów ethernet i sprzedawanie ich jako osobny produkt jest zgodne z EULA? Nie znalazłem takiej informacji, a audiofile w ostatnim czasie upodobali sobie takie proste urządzenia sieciowe i bez ceregieli przerabiają D-Linki za 80 zł, dolutowując srebrne kabelki i zmieniając zegar, żeby później sprzedać to (czasami w oryginalnej obudowie!) za 1500 zł :)
Kilka lat temu była taka akcje, że ftdi wypuściło aktualizację sterowników do przejściówek usb RS232. Aktualizacja ubijała podrobione chipy. Afera na cały świat się zrobiła. W firmie połowa maszyn stanęła😂
ja nadal na xp-ku siedzę choć moim głównym systemem jest dziesiątka
Ja używam Windows 7:) i wszystko działa.
Na dwóch stanowiskach używam Windows 7. Używam go jeszcze na dwóch zdalnych mikrokomputerach, które pełnią tylko określone funkcje. Mam gwarancję, że mi się nie zainstaluje żaden syf od microsoftu, typu pokazywanie pogody na pasku, bo już zakończyli wsparcie. Zresztą i tak w miejscach gdzie windows pełni funkcje krytyczne dla bezpieczeństwa odcinam dostęp do producenta na routerze.
Raczej żeby kupić Pateka, czy choćby Rolexa to musiałbym opie* nerkę nie tylko swoją ale i wszystkich domowników w bloku którym mieszkam... Poza tym fajny materiał 😆
Hej Mateuszu Panie ...miałeś młotek oddać ! Zawsze tak jest ...pożycz ...pożycz, a jak Toruś potrzebuje bo musi gdzieś coś trzasnąć albo gwoździk przybić to szuka i szuka ...a tu proszę bardzo. Pamiętam jak dziś że jakąś "łatę muszę przybić" no i ...do kogo ..do Torusia po młotek a potemleży.
Podrzuć jakoś ok?
Jak ktoś ma Yubikey i ma wątpliwości czy jest oryginalny to na stronie Yubikey można sprawdzić autentyczność klucza :)
Na stronie chińskiego producenta podróbek. 🙂
"Szukaj oznak niechlujstwa naklejki przesuniętej o milimetr "Tymczasem ja pracujący na produkcji w małej polskiej firmie która robi oryginalne produkty ale większość rzeczy robi się ręcznie i w tym momencie ja naklejający etykietę na sześćsetny karton co mi krzywo wyszło bo piszę komentarz jedną ręką a drugą pracuję 😨
Dzięki za fajny materiał.
😁
O podrobkach FTDI232 to mozna ksiazke napisac. Pan "chończyk" podrobi wiele wiecej, ba, sam siebie podrobi. Wszystko zalezy od ceny. uC podrabiane na szeroka skale to tez ciekawy proceder, ciekawe jest tez to, ze wymagaja tak naprawde niewielkich zamo2ien, bo juz od okolo 200sztuk mozna sobie zamowic wiele uC z wlasnym logo i nazwa.....
3:25..
Potocznie:
"UCEGLENIE". ;-)
Windows 7? Czy to ten Windows pomiędzy 6 a 8?
kiedys glosno bylo o podrobionych windowsach sprzedawanych w polskich sklepach komputerowych ... a jak dobrze pamietam do firma bmw przegrala bitwe z chinczykami w sprawie skopiowania ich auta ... i tak mozna kupic sobie w chinach bmw do zludzenia przypominajace niemiecka bmw i jak sie okazuje wszystko na "legalu" ... problem jest o tyle taki, ze firmy zaczynaja dostrzegac go o wiele za pozno - a jeszcze kilka kilkanascie lat wczesniej same oddawaly caly know how chinczykom produckje i inne elementy firmy ... sami szkolili i udostepniali szkolenia w swoich regionach ... wiec to jest jak placz nad rozlanym mlekiem ... i na wlasne zyczenie oddanie wszystkiego i to za, co za tansza produkcje ... to teraz firmy maja i tansza produkcje i odpowiednio wielkie firmy robiace to samo - bo przeciez wszystko maja jak na dloni ... "zachod" sam sobie w kolana strzelil ... a teraz mamy tego konsekwencje w postaci podrobek wszelkiego rodzaju - kwestia dolarow im wiecej dajesz tym podrobka jest lepsza lub nawet spada dokladnie z tej samej lini produkcyjnej, co oryginal :)
Nie aktualizuję softu (na PC) i jest mi z tym dobrze, bo wolę korzystać z systemu, który mi nie podnosi ciśnienia co pół godziny.
Trafiły mi się słuchawki bezprzewodowe. Cena była niższa jednak nie na tyle, aby wzbudzać podejrzenia. Sprawa trafiła do organów ścigania.
Już był strach kupować jedzenie.. teraz jeszcze to :(. A PS czy kupowanie ze sprawdzonego źródła np amazon daje gwarancje autentyczności? Na czarny piątek mają czasem super okazje.
Kiedyś szukałem słuchawek wartych około 1000zł, a na amazonie były po 500zł u jakiegoś hinduskiego pośrednika i wolałem nie ryzykować.
Na amazonie też trzeba patrzeć od kogo kupujesz bo może być oryginał albo chińska podróbka
No tylko w większości urządzeń jest ładny komunikat - dokonujesz aktualizacji na własne ryzyko.
W CHRL podrabia się nawet tak prozaiczne komponenty jak DS18B20...
Ja na przestrzeni ostatnich lat kupiłem kilka, z czego dwa w tme w tulejce z takim przewodem fajnym za 50zl/szt i wszystkie są podróbami.
co to za łóżko z tyłu i ta sciana z otowrami na półki ? gdzie to kupić?
Dobrzeżewieczór!
Ja kupiłem yubikey od Xkom, chybamozna ufać tej firmie?
3:02 , "dla przeciętnego faceta jest tym samym kolorem" no tylko, że to żółty a nie zielony xD
Juz sie balem, ze tylko ja zielonego nie widze.
Producent też montuje różne diody. Bardzo często podróbki są tymi samymi urządzeniami wykradzionymi z fabryki na etapie produkcji. O tym czy coś jest podróbką lub nie decyduje umowa z oficjalnym dystrybutorem. Nawet jeżeli to produkty kupione w sklepie w CHinach, to bez umowy z dystrybutorem nazywane będą podróbkami.
PL2303 czy ftdi już trafiłem podróby .
* Nie aktualizuje softu bo jest mi z tym dobrze i lubię ryzyko
* -siódemka stoi na kmv
Pytanie, czy jest coś co zabezpieczało by nasz ruch sieciowy w okolicy routera / modemu? Coś w stylu dostawki między router a modem co filtrowało by ruch sieciowy i blokowało albo dawało nam znać, że coś jest nie tak.
@@5mxg To wtedy router nie potrzebny, bo linux może być routerem. Ogólnie to takim zabezpieczeniem jest każdy firewall a jeżeli chcemy więcej to UTM.
w pihole możesz sobie podejrzeć cały ruch który przez niego przechodzi, ale musisz mieć DNS ustawionego na pihole
xD widac znawca tematu sie wypowiada a sami sie wypowiadaja
A w jaki sposób zabezpieczysz / sprawdzisz dostawkę sprawdzającą? xD A na serio: licz swoją paranoję na potrzeby.
fakeowe GPU to jest sztos. Kocham gdy ktos je kupuje :) ,a potem przyłazi i jęczy... Albo mi pisał kupiłem gtx1660 za 900zl ! (kiedyś ,to było ;) ). A ja na to. Gratuluje ,ja nie moge dostac za 1500 :D. Ale zawsze chetnie odsprzedam mojego przepłaconego za 2000 ;).
Masz na myśli te chińskie bez wyjść na monitor?
@@MateuszChrobok raczej stare karty czytane przez gpuz jako nowesze generacje. kupowane z chin oczywiscie w czasie kryzysu..
@@MateuszChrobok GTX750, GTX650 które były sprzedawane jako np GTX1050TI ;-)
Ale jak za 3 tygodnie? Panie a nie za 2? ;)
podziwiam pana wiedzę ;).... jest pan nauczycielem :P ? ;D szkoda że takiego nauczyciela informatyki nie miałem ;P buehhehe
0:34 - ...zakrzyknęli wszyscy, którzy niedawno pozwolili wstrzyknąć sobie eksperymentalny środek przeciwko modnej ostatnio odmianie grypy ;)
Najpopularniesze to chyba podrabiane karty pamięci:pendrive i microSD. Bez problemu na polskim rynku można kupić karty Samsunga czy Sandiska w cenie o połowę mniejsze, po czym okazuje się że nie ma ani zapowiadanej pojemności ani prędkości
Kart sd zapisuje prędkością duża a później 2 razy wolniej . Ale pokazuje pełna pojemność. 2 karty wywaliłem .
moja kobita to fejk , i jak to miałem wykryć 40 lat temu.....
Mogłeś sprawdzić jej rejestr z przeszłości xd
@@hybryda9953 tera to ty cwany ...jak zawsze mądry polak po czasie , hehehehe
zamiast dysku ssd w podrobie samsunga ale na zdjeciu obudowy jest hdd
Ja do dziś używam win 7 i jest mi z tym dobrze. Pomimo iż mam kompa z win 10 to zdecydowanie wolę tego drugiego na win 7
W zakladzie nadal sa XP, a roboty przemyslowe ... 95.
Na szczęście pewnie nie wiedzą one co to sieć, Internet i obce pendrive :)
Nie jest to takie proste aby w maszynie zmienić komputer. Zapewne modernizacja jest niepotrzebna bądź nie opłacalna. Jak coś działa to po co to zmieniać :) Natomiast problem pojawia się jak maszyna się zepsuje.
@@ajanik07 bo pendrive na rs232 malo popularne sa ^^, a z sieci tylko profibus
@@PanVarg oj potrzebna, i czesto sa problemy, nawet z sprzetem, ale jak jednak sie da reaktywowac ten element, to nikt nie bedzie wymienial maszyny za set tys. Az w koncu sie nie da, i wtedy bedzie placz
Sprawdza się zasada "nie ruszać g*** jak nie śmierdzi".
Kiedyś dostałem 4TB pendrive. Bez wkładania do komputera wiedziałem że to oszustwo :D
Nie trzeba być ekspertem, aby dojść do takich wniosków.
Zazwyczaj pamięć FLASH kilka TiB za kilka PLN budzi podejrzenia.
Kolejny element układanki to podejrzany Vendor ID oraz Product ID nośnika USB.
Na koniec test za pomocą np:
f3 - Fight Flash Fraud
@@AdrianuX1985 Nie trzeba być ekspertem, ale trochę myśleć trzeba, bo ludzie jednak łapią się na takie oferty.
Potem idą do serwisów lub informatyków, bo im pendrive/dysk nie działa, a przecież miało być tak pięknie :)
@@TomaszTrelaPlus
Kilka miesięcy temu znajomy pochwalił się bardzo tanim pendrive 64GiB z shopee.
Moja pierwsza myśl bez testów - FAKE.
Nie używam Win 7 bo mam Win 98.
No dzięki Bogu ja tak nie sprawdzam oryginalności urządzeń czy jest brudne czy wygięte czy naklejka jest po prostu podróbka przeważnie nie ma połowy funkcji w oprogramowaniu albo z kilometra słychać I widać że nie spełnią żadnej jakości jednym jest najcięższy i do rozpoznania były dla mnie słuchawki iPhone airpods 3pro z wyglądu jest tylko jedna rzecz po której można było rozpoznać i to używając lupy no potem po numerach też używając lupy No i można by było dać się nabrać gdyby w system były ok to by przeszło do lombardu i część ale po włączeniu i uruchomieniu jak ktoś zna brzmienie i wie jakie funkcje i jak działać mają to nie przejdzie
h2testw 😂 a to dd i md5sum przestało działać?
Zakładam, że jak ktoś zna DD to sobie poradzi 👍
@@MateuszChrobok właśnie tak wczoraj testowałem dlaczego jedna ścieżka w fibre channel nie działa. Czy to wkładka, port czy kabel uwalony. Po przedmuchaniu sprężonym powietrzem, okazało się, że to był paproch. 😁
dd 😂 a to cat z przekierowaniem przestało działać?
(tak to ironia nie obrażaj się)
@@BxOxSxS dd jest dla większych geeków 😜
„Sprzedasz się za trzy Muje”..
Gdzie używają tej waluty?
Jak jest kurs?
Czemu tak tanio?! 😂
Czasem szybciej przeanalizuję, niż przemyślę 🤪
- Ty, patrz, na Aliexpress jest taki sam za pół ceny! Biere...
8:22..
Well Well Well.. ;-]
Dyski twarde na allegro sprzedawane jako nowe sa używane. Kasują tylko smart.
Windows 7? Meh! Ja jadę na Windows XP (⌐■_■)
Dawno temu kupiłem fajkowe karty micro SD. Mechanizm jak na przykładzie z dyskiem.
Jeśli chodzi o elektronikę, takie jak: telefony, dyski przenośne, pendrive i inne takie. To tylko na allegro... *NIE* kupuje!
Wkurza mnie to, że między oryginalnymi sprzętami potrafią wcisnąć jakąś chamską podróbkę. Albo sprzedają telefon oznaczony jako "nowy" a później się okazuje, że ten telefon był odnowiony...
Nienawidzę allegro pod tym względem 🙄
Fajne te telefony czasami są na allegro/alliexpress... S20 Ultra RedmL, Radmi, Note 20 pro i wszystko baardzo tanie
Windows 7 dalej dobrze działa na starszym sprzęcie który złożył w garażu jako player muzyki itp
"Nie aktualizuje softu i jest mi z tym dobrze, ̶b̶o̶ ̶l̶u̶b̶i̶ę̶ ̶r̶y̶z̶y̶k̶o̶ bo po aktualizacji chodzi gorzej".
apropo naklejki przyklejonej nie równo, jestem grafikiem produktowym, tyle ile ja rzeczy poprawiam czyszczę i prostuje w zdjęciach produktowych to się w głowie nie mieści.
ad aktualizacje - czy w tym odcinku nie mówiłeś o tym, że to też można "ominąć/oszukać" ruclips.net/video/FfTrRwxRP08/видео.html < ;):P a i uwaga to "niebezpieczny link" ;)
a cisco od fabryk podwykonawców ma takie specyficzne wymogi bezpieczeństwa a jednak ktoś to podrabia
Powerbanki, jeszcze nie spotkałem powerbanka który by miał deklarowane parametry.
A jeśli używam Windowsa 2000, to co mam napisać? xD
A tak poważniej... To i tak komputer do innych zadań, niż bankowość lub obsługa mojego głównego konta pocztowego. Poza tym nic nowszego niż 7-ka na tym nie pójdzie.
Chłopie, ja używam do tej pory windowsa xp 😂
Chciałbym kiedyś usłyszeć jak mówisz cisco jako ćsko
zabawne że jeśli już wiadomo co się dzieje to pewnie już ktoś zmodyfikował tą aktualizację pod kontem podróby XD
Mam orginalny cisco wrt54gl 🤣😎
00:03 ja
Mam windows 7 i 8, nie mam 10 i 11, i wiesz co - śpię jakoś spokojniej.
Zdradzę Ci tajemnicę:
To nadal jest "czarna skrzynka". ;-)
Zamiast atak DDOS usłyszałem atak "dildos" xd
Ciekawe. xD
Coś tam coś tam ryzyko wszystko po win 7 zawodzi więc po co się stresować bloatwerem
Chińczycy podrabiają nawet pojedyncze tranzystory, kondensatory czy potencjometry znanych firm - to jest prawdziwa plaga.
większość markowych słuchawek w za dobrych cenach (aukcje i sklepy online)
próba aktualizacji - fail
Podrobione Samsungi głownie z serii S to dopiero kosmos
podstawa chińskiej polityki ".KAŻDY CHIŃSKI PRODUKTY JEST ORGINALNY I ZŁOŻONY NA ORYGINALNYCH CHIŃSKICH CZĘŚCIACH.."
zresztą większość firm zachodnich zajmuję się tylko brandowaniem chińskich produktów nie chwaląc się tym
ile to ten drugi producent się musiał narobić aby było ładnie !!!
Karty sandisk, nawet w dobrych sklepach można się naciąć. A na Amazonię itp to już totalna patologia.
Jak wszczepów nie ma Rdif chip pod skórę... . Pieprzyć Walentynki. Jaki cwany zamiast podać ABC... . Problem ze softem to AI napisze... .
Eee a co ma napisać ktoś, kto ma jeszcze windows98 i Windows 3.11 for Workgroups? 🤣
Przysłać jakąś pomoc humanitarną?
Mam Windows 7 rzucam kamieniem w okna win 11
Widać masz problemy z podniesieniem tego młota, a to oznacza że nie jesteś godzien :p
Pozdrawiam wszystkich zaszczepionych :D