skradziono nam wiek XIX, początek i koniec XX, a teraz kradną nam wiek XXI. sparafrazowałbym Sołżenicyna: "Kołyma, ziemia przeklęta. co za gad tę planetę wymyślił", ale nie zrobię tego
Panie Irku, fundamentem sukcesu gospodarczego, kulturalnego, naukowego,militarnego i każdego innego jest rolnictwo, ciągle rozwijające się, kapitałochłonne i technologiczne rolnictwo . Krzyżacy ( Prusy) i państwa północnoeuropejskie swoją drogę do wielkości i potęgi rozpoczęły od rewolucji agrarnej, antyfeudalnej - Reformacji . Zachód pierwszy odkrył znaczenie rolnictwa i wyprzedził świat na stulecia . Dopiero w XX wieku USA podarowały okupowanym krajom : Japonii, Korei, Tajwanowi technologię rozwoju opartą na gospodarstwie rodzinnym, farmerskim . Ostatnio Chiny "wykradły" patent farmerski i dołączyły do państw rozwiniętych, technologicznych . 3/4 świata nadal pozostaje w feudalnym rolnictwie i takim społeczno-gospodarczym rozwoju .
Jednak w XIX wieku sukces odniosły przede wszystkim te państwa, które szybko i mądrze uprzemysłowiły się. I tak - w praktyce - pozostało aż do dziś (mówię o Europie). Natomiast zmiana kopernikańska zaszła w Azji. Najpierw azjatyckie tygrysy, później Chiny, dzisiaj Indie, a jutro Indonezja. Ich tempo jest doprawdy imponujące.
@@ireneuszjablonskikomentuje Rewolucja przemysłowa była konsekwencją Rewolucji agrarnej - Reformacji, nastąpiła w krajach po reformacyjnych, gdzie rolnik już od pokoleń był samodzielnym przedsiębiorcą i miał pieniądze na wyroby najpierw rzemieślnicze a później przemysłowe . Farmer, nazwa utworzona od starofrancuskiego określenia czynszu, daniny, daje zatrudnienie całej gospodarce - od myszy po cesarza .... . Człowiek, ludzkość zna tylko jeden rodzaj biznesu - produkcja chleba, czyli jak było na początku teraz i zawsze ..... wszyscy pracujemy w rolnictwie lub jego obsłudze , a bogactwo społeczeństw rośnie na polach, lasach, jeziorach .Najbogatsze są państwa typowo rolnicze - żyjące z surowców nadziemnych, a nie podziemnych - kopalin : Dania, Szwajcaria, Izrael, Nowa Zelandia, Holandia, Niemcy, Japonia, Korea, Tajwan . Indie, Indonezja, Ameryka Południowa, 2/3 Azji, Afryka nie mają szans na rozwój jak długo będą miały feudalne rolnictwo - latyfundia, kołchozy , będą się "rozwijać" adekwatnie do Argentyny - krok w przód, dwa w tył
Za własną - narodową armię nie płaci się. Taką armię tworzy się, łącząc komponent armii zawodowej z tą z poboru, i opłaca się z podatków obywateli łożących na utrzymanie własnego państwa.
Świetna, pouczająca lekcja historii.
Bardzo dziękuję.
💪
Kurde dobry sort
To pochwała, czy nagana? ;-)
Nagana?! Skąd ten pomysł?! ;-)
@@pawekys5223 Tylko tak kontrolnie zapytałem.;-)
skradziono nam wiek XIX, początek i koniec XX, a teraz kradną nam wiek XXI. sparafrazowałbym Sołżenicyna: "Kołyma, ziemia przeklęta. co za gad tę planetę wymyślił", ale nie zrobię tego
I słusznie.;-)
Panie Irku, fundamentem sukcesu gospodarczego, kulturalnego, naukowego,militarnego i każdego innego jest rolnictwo, ciągle rozwijające się, kapitałochłonne i technologiczne rolnictwo . Krzyżacy ( Prusy) i państwa północnoeuropejskie swoją drogę do wielkości i potęgi rozpoczęły od rewolucji agrarnej, antyfeudalnej - Reformacji . Zachód pierwszy odkrył znaczenie rolnictwa i wyprzedził świat na stulecia . Dopiero w XX wieku USA podarowały okupowanym krajom : Japonii, Korei, Tajwanowi technologię rozwoju opartą na gospodarstwie rodzinnym, farmerskim . Ostatnio Chiny "wykradły" patent farmerski i dołączyły do państw rozwiniętych, technologicznych . 3/4 świata nadal pozostaje w feudalnym rolnictwie i takim społeczno-gospodarczym rozwoju .
Jednak w XIX wieku sukces odniosły przede wszystkim te państwa, które szybko i mądrze uprzemysłowiły się. I tak - w praktyce - pozostało aż do dziś (mówię o Europie). Natomiast zmiana kopernikańska zaszła w Azji. Najpierw azjatyckie tygrysy, później Chiny, dzisiaj Indie, a jutro Indonezja. Ich tempo jest doprawdy imponujące.
@@ireneuszjablonskikomentuje Rewolucja przemysłowa była konsekwencją Rewolucji agrarnej - Reformacji, nastąpiła w krajach po reformacyjnych, gdzie rolnik już od pokoleń był samodzielnym przedsiębiorcą i miał pieniądze na wyroby najpierw rzemieślnicze a później przemysłowe . Farmer, nazwa utworzona od starofrancuskiego określenia czynszu, daniny, daje zatrudnienie całej gospodarce - od myszy po cesarza .... . Człowiek, ludzkość zna tylko jeden rodzaj biznesu - produkcja chleba, czyli jak było na początku teraz i zawsze ..... wszyscy pracujemy w rolnictwie lub jego obsłudze , a bogactwo społeczeństw rośnie na polach, lasach, jeziorach .Najbogatsze są państwa typowo rolnicze - żyjące z surowców nadziemnych, a nie podziemnych - kopalin : Dania, Szwajcaria, Izrael, Nowa Zelandia, Holandia, Niemcy, Japonia, Korea, Tajwan .
Indie, Indonezja, Ameryka Południowa, 2/3 Azji, Afryka nie mają szans na rozwój jak długo będą miały feudalne rolnictwo - latyfundia, kołchozy , będą się "rozwijać" adekwatnie do Argentyny - krok w przód, dwa w tył
A kto zapłaci za tą 250000 armię?
Za własną - narodową armię nie płaci się. Taką armię tworzy się, łącząc komponent armii zawodowej z tą z poboru, i opłaca się z podatków obywateli łożących na utrzymanie własnego państwa.