Jako film o gaśnicach spoko. Jako film o gaszeniu pożarów w samochodach mam jakiś niedosyt zwłaszcza że samochód pokazowy nie ma silnika i przede wszystkim chłodnicy z przodu co może być mylące dla jakiegoś procenta oglądających ludzi. W Zdenerwowaniu może się okazać że wywalą całą gaśnicę przez otwory w grillu prosto w chłodnicę jak na filmie. Brakuje mi schematu zachowań, co obowiązkowo trzeba zrobić a czego kategorycznie nie wolno. Oprócz tego zabezpieczenie miejsca wypadku... Itd. od powtarzania w kółko ważnych informacji i schematów działania łatwiej wszystkim dobrze reagować w trudnych sytuacjach. No i dlaczego nie wstrząsać gaśnicy?
@@Marcin-nw2gu Szanowni Panowie, dziękuję za komentarz, ale musicie wiedzieć, że spalanie całego samochodu lub znacznej jego części - tak by lepiej oddać realne warunki, które było rozważane, nie jest legalne przede wszystkim z powodów ekologicznych. Pamiętajcie, że film idzie w świat i różni ludzi mogą widzieć w tych działaniach różne aspekty. Co do "kwiatków" - odcinek był realizowany w dużym tempie i np.: nastąpiło kilka przejęzyczeń - chodziło tutaj o "tlenie się". Co do wilgoci - słyszeliście Panowie np.: o higroskopijności? Zanim coś skrytykujecie - zachęcam do uzupełnienia informacji. Wilgoć potrafi się pojawić wewnątrz zbiornika gaśnicy i stanowi ona duży problem w jakości jej działania. Pamiętajcie, że w filmie z braku czasu używano wielu skrótów myślowych opisujących występujące zjawiska. Pozdrawiam serdecznie.
@@doriansledz9094 Wilgoć już jest w tej gaśnicy, tylko się skrapla na ściankach przy osiągnięciu punktu rosy. Higroskopijność proszku w połączeniu z powstałym kondensatem tworzy właśnie problem.
No tak.... Ludzie, kręciliście kiedyś taki film? To wszystko są skróty myślowe, ale tutaj doktorzy nauk ścisłych widzę się wzięli za ocenę. Coraz cześciej wnioski z takich inicjatyw są takie, że nie warto nic robić dla ludzi. Chociaż nie.... większość jednak jest zadowolona :-) Fajnie!@@Marcin-nw2gu
Kogoś poniosło z przywołaniem tego, że im wyższe ciśnienie podawanego paliwa, tym łatwiej o zapłon. Ciśnienie ma znaczenie, ale w komorze spalania, jak pęknie przewód wysokiego ciśnienia, to paliwo lecące na kolektor będzie miało ciśnienie otoczenia, bo natychmiast się rozpręży. Wysokie ciśnienie wtrysków jest potrzebne do dobrej atomizacji paliwa i jego odparowania po wtrysku, do zapłonu potrzebne jest ciśnienie sprężania w cylindrze. Polemizował bym nawet, że im wyższe ciśnienie jest w cieknącym układzie, tym trudniej zapali się to paliwo, bo będzie się schładzało w czasie rozprężania i wolniej osiągnie temperaturę zapłonu.
Chodziło o przenikanie wilgoci do środka (co jest prawdą), samo stwierdzenie że przez metal raczej było zwykłym nie zwróceniem uwagi na to co się mówi, choć przyznam sam że zabrzmiało to bardzo śmiesznie
6:40 "Topienie się, to też spalanie tyle że bezpłomieniowe." Większej bzdury nie słyszałem. Choć mimo że to dopiero 6 minuta to kilka bzdur już padło...
Oj wyjątkowo słaby ten odcinek. Brakowało kogoś kto by podzielił faktyczną wiedzą, a nie wymysłami typu “topienie się to też spalanie” czy “dymienie to też spalanie tylko bez płomienia”. No i żeby strażak takie rzeczy opowiadał… Zabrakło profesjonalisty wśród tych ludzi z chłopsko rozumowymi mitami.
Strażak z 30letnim doświadczeniem a robi podstawowy błąd przy kładzeniu koca gaśniczego jak totalny amator. Koc kladziemy od siebie do przodu a nie tak jak na filmie !! Nawet na filmie widać jak plomien nagle bucha w twarz gaszącemu. Kładąc od siebie nie ma ryzyka poparzenia.
Poziom merytoryczny filmów zaczyna szorować po dnie. Temat ważny, wykonanie tragiczne. Błędów już wytykać nie będę - wystarczająco wiele już wymieniono...
Pan znafca troszkę wymyśla moim zdaniem, nauczył się formułek które są na papierze ale zero zdrowego rozsądku i przemyśleń jak to jest w rzeczywistości. Nie chce poruszać nawet kwestii, ,,kiedy się dymi to się pali,, a bardziej omówienie że kocem lepiej gasić ubrania niż gaśnicą z 1:14. Mając gaśnicę w ręku czy dowolne inne narzędzie ugasimy ogień psikając na brania tej osoby w przeciągu max kilku sekund. Jak ugasić taką osobę kocem kiedy raczej jest ona w panice, biega i nie chce się słuchać?? Musieli byśmy położyć tą osobę, która dalej się pali oczywiści, nakryć ją kocem, odpowiednio odciąć dopływ tlenu tym kocem aby nie było luk i szpar. Cała akcja trwa kilkukrotnie dłużej i niesie finalnie dużo większe zagrożenie niż użycie gaśnicy czy strumienia wody którego panowie tak nie trawią. Jeszcze pan podsumowuje, cała sytuacje, kto będzie wydobywał proszek który osiądzie na ubraniach XD
Dziękuje za ten materiał 👍 Mam nadzieję że ktoś wnioski wyciągnie. Nie było by tematu jak bym miał większą gaśnice, na początku był to niewielki płomień. Druga sprawa to to że nie zachowałam zimnej krwi bo po zabezpieczeniu dzieciaków i zurzyciu gaśnicy w 3 sekundy ( płomień zgasł i po chwili znowu buchnęło) stałem jak piz.... z tą pustą gasnicą w ręku i machałem do samochodów, ale na pustej ekspresówce ludzie zatrzymywali się dopiero jak z daleka widzieli płomienie. W tym czasie pożar już się rozpedził , a mogłem zdjęć kurtkę , nabrać w nią śniegu, otworzyć maskę (naprawdę mały był to płomień) i zasypać to śniegiem. Ale mądry Polak po szkodzie więc wyszło jak zawsze. Zabrakło mi w tym materiale próby gaszenia płynem zimowym do spryskiwaczy( w teorii łatwopalny) ale w miom przypadku coś ognia zdusiłem w ten sposób. Cała akcja jak Adam wspominał za co bardzo dziękuję na naszym kanale. Ps. Vitara już mocno ogarniętą ale jeszcze sporo pracy przed nami. Dziękuję za wsparciem i pomimo mojej niechęci do "zbiorki" to również dziękuję za wpłaty 💪
@@izos.876 woda w pewnych okolicznościach też dymi. Czy wtedy się spala? W razie kontrowersji jeszcze jedno pytanie. Czy podtrzymuje ogień palących się ciał stałych? 🙄
A np. tli się. Już pasuje? Dochodzi do reakcji spalania na małej części szmatki, płomienia nie ma ale spalanie już jest, oczywiście w małej ilości bo nie cała szmatka
Pracuje przy autach uszkodzonych i muszę powiedzieć że ponad 90 % spalonych pojazdów do zawarcie instalacji elektrycznej w aucie, nie koniecznie w komorze silnika, może to być zwykła wiązka elektryczna od szyby. Pozostałe 5% to podpalenia zewnętrzne lub przez kogoś i 5% samozapłon z powodu paliwa.
no i super..dowiedzieć się że przez metal przenika wigoć ..i to do środka gaśnicy w której środek gaśniczy jest pod jakimś ciśnieniem upchany aby się wypchnął 🤔 - interesujące
trzeba skalkulowac czy bardziej nam zależy na palącej się rzeczy/osobie czy na własnych brwiach. watpie zeby sie gaszący mógł zapalić od takiego chwilowego ciepła
3:36 ropa TEŻ się NIE zapali. Dramat a nie RZECZOZNAWCA. Ropa potrzebuje materiału łatwopalnego do tego żeby się PALIĆ. Dlatego powstał KNOT. Znasz takiego gościa jak Ignacy Łukasiewicz. Porozmawiaj z nim... mądry człowiek.
Zgodnie z tokiem rozumowania "specjalisty" na filnie który pryskał ropą na rozgrzaną turbinę i twierdził że się pali bez ognia. Hipotetycznie, lejąc wode na rozgrzaną turbinę też będzie wydobywać się "dym" Czyli woda się pali bez ognia ???
Super za praktyczne rzeczy które pokazujecie u siebie na kanale, mam tylko małe zastrzeżenie co do koca gaśniczego. Mnie uczono żeby koc kłaść od siebie, czyli zupełnie odwrotnie niż pokazane jest u was na filmie. Unikniecie wtedy wydostanie się ognia prosto na siebie.
@@doriansledz9094No to kto to był, że wypracował takie odruchy? STRAŻAK?!?! Litości. Każcie dziecku przykryć ogień kocem - zrobi to bezpieczniej dla siebie niż ci "strażacy". Odruchem będzie osłonięcie się czymkolwiek od płomienia, a nie "zgarnianie" go w swoją stronę. Boże strzeż mnie od takich profesjonalistów.
Pierwszy raz nudziłem się na filmie Terenwizji. Raz że merytorycznie słabo (przenikanie wody przez metal, spalanie bez płomienia, ciśnienie paliwa a zapłon itd), a dwa to po prostu nuda. Za to trzy reklamy. Nie udało się nawet podpalić samochodu, tylko gasić beczkę z łatwopalną substancją pod maską jakiegoś wraka. Film do poprawki.
Tak to już jest, jak podejmowany jest temat, na którym „znają się wszyscy”. Miałem się już nie wypowiadać wobec takiej nawały krytycznych uwag, ale podjąłem decyzję, że muszę parę tutaj rzeczy sprostować: 1. Na scenie z olejem obserwowaliśmy olej podlegający rozkładowi pod wpływem temperatury przekraczający punkt dymienia (A Nie żadne parowanie jak ktoś tu pięknie napisał), stąd już prosta droga do zapłonu, po przekroczeniu temperatury właściwej dla tej substancji. Oczywiście miałem się tak mądrzyć na filmie - to napisaliby, że się doktoryzuje i nie ma to związku z praktyką. Na filmie akcja działa się dynamicznie, użyłem skrótu myślowego mając na celu zwrócenie uwagi na fakt, że ten olej zaraz może zacząć się palić. Nie udało się przekroczyć temperatury zapłonu oleju, nie doszło do zapłonu i trudno. 2. Krytyka metody gaszenia kocem jest zasadna, ale na układ ustawienia osób na filmie niejako to wymusił - kierunek wiatru, ustawienie kolegów i operatora kamery. Strażak wiedział co robi, nie było żadnego zagrożenia. A wyciąganie wniosków globalnych o jego kompetencjach na podstawie tak krótkiego wycinka i braku wiedzy o warunkach na miejscu świadczy o intencjach „oceniających”. 3. Jeśli chodzi o „ciśnienie podawania benzyny” to autor tej wypowiedzi miał na myśli, że dużo łatwiej jest wywołać pożar oparów benzyny przy ich dużym rozdrobnieniu, np.: przy okazji wytryśnięcia pod ciśnieniem benzyny z rozszczelnionego ukladu paliwowego. 4. To nie miał być kolejny nudny film instruktażowy z definicjami książkowymi czy fachowy wykład z fizyki i chemii spalania. Gdyby w komentarzach pojawiały się tylko uwagi z prośbą o doprecyzowanie tematu - przyjąłbym je z pokorą, ale tutaj doszło do obrażania i wycieczek osobistych. Zawsze łatwo jest z poziomu fotela krytykować. Jeśli umiecie lepiej kręcić takie filmy - zróbcie to. My pomogliśmy Adamowi zrobić ten film zupełnie bezinteresownie dla Was. Pozdrawiam wszystkich
Jakoś nie przekonują mnie Ci zaproszeni specjaliści, co oni za teorie tworzą to aż ciężko się słucha xD a co robią to już wgl niezła historia, od początku filmu jadą po bandzie, "wyłącznik przeciwpożarowy prądu" w 08:44 phahah, @Terenwizja miejcie litość i sprawdzajcie co Ci ludzie mają do powiedzenia. Najlepsze było zwieranie plusa i minusa w akumulatorze, pokażcie przewód który to wytrzyma xD co ten eksperyment miał udowodnić, żarty jakieś
Myślę, że w filmie brakuje dokładnego instruktażu dotyczącego użycia gaśnicy, zbadania zagrożenia, dokładnego opisu działania w danych sytuacjach, nie dowiem się też gdzie i w jaki sposób najlepiej przechowywać (przykładowe zdjęcia) w aucie gaśnice. Pytanie mam też jedno do wszystkich, na filmie powiedziane było, że nie trzeba przed użyciem wstrząsnąć gaśnicą, mnie zawsze uczyli, że czynnik w gaśnicy po dłuższym czasie potrafi "ubić się" i należy nawet uderzyć gaśnicą o np asfalt, fakt czy mit?
wystarczy logicznie o tym pomyśleć. gaśnica w samochodzie jest podatna na wstrzący przy każdej jeździe. jedziesz dziurawą drogą, auto się trzesie, przenosi wstrząsy na wszystko inne w aucie. szczególnie w bagażniku, a jeszcze bardziej jeśli jest przymocowana na sztywno. zatem jeśli potrzebujemy gaśnicy po jeźdźie po dziurach nie będzie ona działać? komedia. panowie eksperci, a tyle błędów w tym materiale. to nie ma znaczenia czy wstrząśniesz czy nie. a nawet lepiej, jeśli wstrząśniesz, bo rozruszasz czynnik gaśniczy w środku
Dzięki Wam uzmysłowiłem sobie jak słabo jestem przygotowany na taki wypadek.... Niby człowiek coś tam wie niby nie jedno przeżył a jednak jeśli się czegoś mi jak małpie nie pokaże to nie będzie tego widział.... Dziękuję wam za tą lekcje i oby się nie przydała.
okolice 4 minuty to prawda, ostrzegałem szefa jak wtryski do góry puszczały, uwierzył jakiemuś pato mechanikowi. Akurat ja jechałem, bezpiecznie zjechałem. auto załadowane bagażami pracowników i dokumentami, wyniosłem bezpiecznie całość, 5 gaśnic poszło i to tylko dało możliwość wyniesienia bagażu.
serio tak ciezko bylo ogarnac cale kompletne auto? Film bez sensu w ogole. Pisalo wam w chuj ludzi skad wziac auto to poszliscie po najcienszej lini oporu..
Brakuje mi tu jeszcze tematu wożenia w autach kuchenek gazowych. Jak przewozić bezpiecznie pojemniki z gazem do kuchen żeby nie wystrzeliły latem. Nieraz się zdarza że auto stoi cały dzień i jest mocno nagrzewane a pojemniki walają się po bagażniku albo w środku.
Panowie a może odcinek jak to wygląda z naszymi terenówkami w sprawie ich poboru do wojska ;) Ostatnio odwiedziło mnie pięciu mundurowych i jakaś kobietka, posprawdzali wszystkie dokumenty od auta i obejrzeli auto i ogólnie jest chyba tak że jak będą chcieli to muszę im podstawić auto z pełnym bakiem pod wskazany adres... Chciałbym wiedzieć jak często się zdarza że zabierają auto, na jaki okres, w jakim stanie oddają, czy można się jakoś przed tym bronić ? Np. jedyne auto w rodzinie lub coś odłączyć specjalnie jakaś masę ;)
Z tego co słyszałem, to jak pożyczają np. na ćwiczenia to podobno zwracają umyte, odkurzone, wymieniony olej itp itd. Ale nie wiem czy to między bajki można wsadzić czy nie. Pewnie co powiat to inaczej
@@darekmistrz4364 kurcze ja nie wiem czy to powiatowo jest wogole, kiedyś miałem list że gdzieś do Warszawy bym musiał dostarczyć jakby chcieli a jestem powiat nowodworski
Współczuję. Z plusów to jeszcze dostaniesz zwrot za przejechane przez nich kilometry a auto muszą zwrócić w takim samym stanie. Nie biorą gdy auto jest niesprawne to wtedy i gdy ma istotne wady np.z zawieszeniem czy hamulcami. Zawsze warto próbować się czymś tłumaczyć. Niech biorą suvy.;)
Uwaga! To ważne. Najważniejsza i najbardziej prozaiczna sprawa a wiem co piszę bo gasiłem kilka samochodów. Po pierwsze i najważniejsze. Wspomnijcie o tym proszę może przy okazji innego odcinka. 90 proc osób jak zaczyna im sie palić samochód niezależnie od płci to są w stresie. Dym w kabienie, zatrzymują sie biorą gaśnice z samochodu, pociągają za dźwignie maski maska odskakuje, biegną na przód samochodu i...... dupa. Bo nie pamiętamy jak się otwiera maske w naszym samochodzie i jak teraz wsadzić środek gaśniczy pod maskę? którą szparką itp. W stresie mamy problem z otwarciem własnej maski a już nie mówiąc o otwarciu maski innego samochodu który komuś się pali. Jest też jedna zasada jak nie ugasisz sampochodu w ciągu pierwszych 30 sek to już go nie ugasisz.
Jedna zasada hebel/killswich/wył. gł prądu, musi być sprawny i dobrze skręcony i dobrej jakości, niestety ale często następuje jego zespawanie przy zwarciu w instalacji...
Kompetentnych sobie dobraliście rozmówców. Wilgoć przechodzi przez metalowe ścianki zbiornika? Btw. Flagi należy zdjąć z ocieplacza kurtki ćwiczebnej jak się nie jest żołnierzem.
Musisz to powiedzieć strażakom, co uratowali elektryka i stację paliw na początku zeszłego roku, jak mu się akumulator trakcyjny zajarał. Pewnie nie wiedzieli o tym i dlatego udało im się go ugasić ;)
Super odcinek! Bardzo dziękuję, że profesjonalnie podjęliście temat. Ja mam 2kg I 1kg. Następnym razem kupuję 6kg do terenówki. Za dużo inwestujemy w nasze auta, by oszczędzać na bezpieczeństwie.
To co gość powiedział, tą małą gaśnicę to najlepiej wyrzucić. Do każdego samochodu dają badziew, i tak naprawdę takie 6kg gaśnicy to w każdym samochodzie niezależnie od typu powinno być jako standard by rzeczywiście zareagować jakoś. A więc dobrze robisz, sam wożę gaśnicę 6kg w bagażniku, choć trochę się przewala o ściany czasem ale przezorny zawsze ubezpieczony ;) .
@@jkbwic954 Na wyjazd do Rumunii kupiłem drugą. Koledzy w ekipie też mają po 2. Warto wydać te stówkę, jak się ma namiot na dachu za grube peeleny. Pozdrawiam.
Wszystko fajnie tylko ktoś zapomniał że gaśnica proszkowa nie studzi i jak mamy pożar spowodowany rozgrzaną tarczą ham do czerwoności to nie ugasimy tego nawet 2x6kg
@@doriansledz9094 tak super, przekaże tą cenną informację koledze, któremu spaliła się naczepa przez zablokowany zacisk hamulcowy i na studzenie, której zużyliśmy 4 gaśnice 6kg niestety proszkowe
Wczoraj kupiłem 6kg gaśnicę i już się wozi w aucie. I to wszystko przez wasz bardzo konkretny materiał. Czy mogę ją przewozić poziomo ???? bo nie mieści mi się w pionie w bagażniku.
Tak, można. Trzeba tylko uważać by zawleczka nie wypadła i nie doszło do jej uruchomienia (zawleczka jest zabezpieczona, ale mechanicznie można ją uszkodzić gdy gaśnica się przemieszcza)
mi się zapaliło kiedyś Subaru Libero bo ciekł olej z pokrywki zaworów wprost na kolektor wydechowy, ale miałem bańkę Borygo bo tam co raz trzeba było dolewać i zachlapałem tym Borygiem i zgasło :)
Benny nie znam drugiego takiego graciarza jak Ty, jak czytam Twoje komentarze na Automobilowni u Szczepana to gdybym miał zebrać ekipę na wyprawę na bezludną wyspę to byłbyś w niej jako naczelny inżynier 😂😂
Na samym początku powiedziałeś "brzmi to banalnie póki nie zobaczy się ofiar pożarów". Jak ktoś spłonie to się go nie zobaczy. Gaszenie pożarów, a nawet sama otoczka jest bardzo ważną wiedzą, podstawową którą tak jak udzielanie pierwszej pomocy powinien znać każdy
Powiedzcie również ,że w offroadzie akumulator szczególnie kwasowy jest bardzo narażony na uderzenia kinetyczne .Może nie chodzi o p.poż ,ale trwałość jego.
akumulator kwasowy jest dość bezpieczny pożarowo ze względu na uderzenia kinetyczne, co innego litowo-jonowy, który przy takich uszkodzeniach z pewnością by się zapalił
@doriansledz9094 aż wstałem z przed telewizora, bo ile można czytać usprawiedliwiania się z karygodnych błędów nazywając komentujących malkontentami; Wzięliście się za bardzo poważny temat, popełniając mnóstwo błędów. Mieliście szansę zaprezentować się szerokiej publiczności terenwizji i zrobiliście to od niechcenia, byle jak, a na krytykę - foch. Życzę wam mimo wszystko, żeby się to nie przełożyło na waszą reklamę, bo wygląda to jak obsługa obiektów budowlanych typu giftpol.
Może i pomysł na film naprawdę fajny ale jednak z perspektywy z jakiej patrzę czyli zawodowego strażaka zabrakło naprawdę merytorycznej wiedzy i chwilami nie mogę słuchać tego o czym mówią panowie. Nie piszę tego w złej wierze ale następnym razem dobierajcie kogoś kto naprawdę się zna a nie tylko nosi mundur w OSP przez 30 lat bo to o niczym nie świadczy. Pozdrawiam serdecznie.
Popieram. Chociaż zdarzyło się, że oficer PSP nie potrafił odpowiedzieć na pytanie co zrobić z palącą się oponą na kole w naczepie. Ale potrafił się do tego przyznać nie wymyślając wilgoci przenikającej przez stal.
@@malymiki8083 Dokładnie, przynajmniej potrafi się przyznać. Albo tak jak tu powiedziano gdy polewali substancjami ropopochodnymi silnik, kolektor itp, że dochodzi do spalania niewidocznym płomieniem. Nic takiego nie ma miejsca, substancje te tylko parują i dopóki nie osiągną odpowiedniej temperatury i nie będzie ich wystarczająco dużo to będą tylko parować i nic więcej. Nagadają takich głupot a potem zwykły Kowalski wierzy we wszystko co mu powiedzą w Internecie.
U nas obowiązek posiadania gaśnicy. A w niektórych krajach można zostać ukaranym za próbę gaszenia samochodu - masz się od niego oddalić i wezwać straż.
ja we wszystkich samochodach mam 6kg gaśnice, w warszawie na złomie na Myśliborskiej po 10zł/szt sprzedają takie z nieważną legalizacją, ja sobie wybieram takie ze wskaźnikami więc widać czy jest ciśnienie czy nie :) mam ich z 10 :)
Ja goniąc na niemieckiej autostradzie volvo z silnikiem D5, przegrzałem skrzynie, i poszedł uszczelniacz... Olej bryzgał na DPF, wychlapało 7 litrów, część na gorący dpf...
@@lukaszborys. Skończyło się na zadymieniu i szukaniu gaśnicy... Zabrakło iskry, i zapaliła by się ściana grodziowa... Po remoncie auta jeszcze kilka razy po ostrej jeździe - oczywiscie na autobanie w DE, dopalała się resztka olejów, i z duszą na ramieniu szukaliśmy gaśnicy, szukając źródła dymu i smrodu... Mycie komory silnika i samego silnika ma sens...
Obejrzałem całość, ale widząc jak zarzucany jest koc gaśniczy na płomień, poczułem dreszcze. Mówią że jakiś tam środek nie ma certyfikatu, a oni mają że pokazują jak należy robić? Znaczy jak nie należy robić
Temperatura spalania Diesla wyższa od Benzyny ? To ciekawe informacje... Temperatura spalania się benzyny ok. 2800K natomiast Diesel ok. 2400K ... To co widać na filmie to odparowanie , albo zmiana stanu skupienia a nie spalanie . Nie myl pojęć
Ten koleś w umundurowaniu strażaka mam nadzieję że to tylko przebieraniec, nie wierze że strażak z psp nie potrafi użyć koca gaśniczego, chyba ze pijak z remizy osp.
@@darekmistrz4364 możesz mieć, twoja sprawa, PSP pijane na akcje nie jeździ i wozów po rowach i drzewach nie rozbija, OSP to przeważnie banda otyłych, mało sprawnych fizycznie ludzi o jeszcze gorszym przeszkoleniu.
Ja mam dwie gaśnicę jedną standardową a drugą do gaszenia instalacji elektrycznej i ten zestaw wożę i w samochodzie jak i maszynach rolniczych czy to dobre zabezpieczenie
Tyle gadania, a nie wspomniano o prawidłowym sposobie użycia gaśnicy z nabojem (czyli bez manometru; nie pod stałym ciśnieniem). Zanim naciśnie się dźwignię, warto uderzyć spodem gaśnicy o twarde podłoże w celu wzruszenia ubitego proszku. Po wyciągnięciu zawleczki wciska się na chwilę dźwignię w celu przebicia naboju z CO2. Teraz NAJWAŻNIEJSZE - po krótkim pierwszym naciśnięciu odczekać 2-3 sekundy w celu wytworzenia ciśnienia i dopiero zacząć gasić naciskając dźwignię. Jeśli wyrwiemy zawleczkę i od razu zaczniemy próbować gasić, wciskając ciągle dźwignię, najpierw uleci sporo gazu, proszek zacznie tryskać po chwili pod małym ciśnieniem, ale jego większość zostanie w środku gaśnicy...
3-2-1 i sru internetowi eksperci kanapowi , odechciewa się cokolwiek robić , tylko marudzenie i narzekanie , jak mamy tu tylu fachowców to nakręćcie profesjonalny materiał chętnie obejrzymy, dla średnio ogarniętego człowieka była to dawka przydatnych informacji dająca podstawy co i jak , jeśli ktoś nigdy nie miał do czynienia z gaśnicą.
Co jest złego w tym, że ktoś zwraca uwagę na sposób gaszenia kocem gaśniczym? Nie ma to jak skierować cały płomień bezpośrednio w swoją twarz zamiast w drugą stronę XD
Tyle farmazonów pseudo ekspertów od pożarów w pojazdach dawno nie słyszałem . Tyle razy próbowali zapalić auto sposobem który podawali jako powód a słowo ZWARCIE zostało odmienione na wszelkie sposoby 😂 Wytrzymałem do połowy tych bzdur kolesia z napisem JEEP . Najlepsze te głosy w tle mamy pożar 😂😂😂
Chłop psika czymś na gorące elementy, to coś odparowuje a on mówi, że się spala bezpłomieniowo BO DYM LECI ! Drugi rzuca szmatę która się topi i też mówi, że to spalanie bezpłomieniowe. Co za towarzystwo 😂
Te wszystkie gasnice chyba z mizeum wzieli :) Jest sporo błędów, ktore są opisane w innych komentarzach. Jesli chcecie, możemy nagrac jeszcze raz odcinek na ten bardzo ważny temat. Merytorycznie bardzo źle (choc nie wszystko jest zle :) . Zapraszam. Mieszkam blisko Was :)
Jako film o gaśnicach spoko. Jako film o gaszeniu pożarów w samochodach mam jakiś niedosyt zwłaszcza że samochód pokazowy nie ma silnika i przede wszystkim chłodnicy z przodu co może być mylące dla jakiegoś procenta oglądających ludzi. W Zdenerwowaniu może się okazać że wywalą całą gaśnicę przez otwory w grillu prosto w chłodnicę jak na filmie. Brakuje mi schematu zachowań, co obowiązkowo trzeba zrobić a czego kategorycznie nie wolno. Oprócz tego zabezpieczenie miejsca wypadku... Itd. od powtarzania w kółko ważnych informacji i schematów działania łatwiej wszystkim dobrze reagować w trudnych sytuacjach. No i dlaczego nie wstrząsać gaśnicy?
Topienie to też spalanie, wilgoć przechodzi przez ściankę gaśnicy, dużo takich "kwiatków"😀
@@Marcin-nw2gu Szanowni Panowie, dziękuję za komentarz, ale musicie wiedzieć, że spalanie całego samochodu lub znacznej jego części - tak by lepiej oddać realne warunki, które było rozważane, nie jest legalne przede wszystkim z powodów ekologicznych. Pamiętajcie, że film idzie w świat i różni ludzi mogą widzieć w tych działaniach różne aspekty. Co do "kwiatków" - odcinek był realizowany w dużym tempie i np.: nastąpiło kilka przejęzyczeń - chodziło tutaj o "tlenie się". Co do wilgoci - słyszeliście Panowie np.: o higroskopijności? Zanim coś skrytykujecie - zachęcam do uzupełnienia informacji. Wilgoć potrafi się pojawić wewnątrz zbiornika gaśnicy i stanowi ona duży problem w jakości jej działania. Pamiętajcie, że w filmie z braku czasu używano wielu skrótów myślowych opisujących występujące zjawiska. Pozdrawiam serdecznie.
@@doriansledz9094 Wilgoć już jest w tej gaśnicy, tylko się skrapla na ściankach przy osiągnięciu punktu rosy. Higroskopijność proszku w połączeniu z powstałym kondensatem tworzy właśnie problem.
No tak.... Ludzie, kręciliście kiedyś taki film? To wszystko są skróty myślowe, ale tutaj doktorzy nauk ścisłych widzę się wzięli za ocenę. Coraz cześciej wnioski z takich inicjatyw są takie, że nie warto nic robić dla ludzi. Chociaż nie.... większość jednak jest zadowolona :-) Fajnie!@@Marcin-nw2gu
W tym filmie padło tyle nieścisłości i dziwnych rzeczy że ciężko to tłumaczyć skrótami myślowymi i tempem nagrywania.
Kogoś poniosło z przywołaniem tego, że im wyższe ciśnienie podawanego paliwa, tym łatwiej o zapłon. Ciśnienie ma znaczenie, ale w komorze spalania, jak pęknie przewód wysokiego ciśnienia, to paliwo lecące na kolektor będzie miało ciśnienie otoczenia, bo natychmiast się rozpręży. Wysokie ciśnienie wtrysków jest potrzebne do dobrej atomizacji paliwa i jego odparowania po wtrysku, do zapłonu potrzebne jest ciśnienie sprężania w cylindrze. Polemizował bym nawet, że im wyższe ciśnienie jest w cieknącym układzie, tym trudniej zapali się to paliwo, bo będzie się schładzało w czasie rozprężania i wolniej osiągnie temperaturę zapłonu.
Nie do końca, rozlane go oleju napędowego od zapałki nie podpalisz, ale jak go wypuścisz ze zwykkego opryskiwacza ogrodowego to już jak najbardziej
@@marekwoch8621 ale to jest efekt wspomnianej atomizacji, a nie tego, że ma wtedy jakiekolwiek ciśnienie, chyba :-P
„Wilgoc przenika przez metal do gasnicy” duzo rzeczy zostało dzisiaj powiedzianych, ktore nie sa prawdziwe, ale tutaj to już ponioslo 😅
Zgadzam się
To samo pomyślałem: Co on pierdoli ?
gdyby tak było to konserwy mięsne szybko by trzeba było szamać, haha
Chodziło o przenikanie wilgoci do środka (co jest prawdą), samo stwierdzenie że przez metal raczej było zwykłym nie zwróceniem uwagi na to co się mówi, choć przyznam sam że zabrzmiało to bardzo śmiesznie
Tak to jest gdy chcesz coś dopowiedzieć, ale masz mało czasu i nie jesteś przygotowany. :P
Pan Grzegorz Braun ma ogromne doświadczenie w branży
6:40 "Topienie się, to też spalanie tyle że bezpłomieniowe." Większej bzdury nie słyszałem. Choć mimo że to dopiero 6 minuta to kilka bzdur już padło...
Pan "specjalista" to wiedzę zdobywał na komiksach z Tytusem. Większego "pitolenia" dawno nie słyszałem.
Źle używali koca gaśniczego, należy przykrywać ogień od siebie a nie do siebie
Strażak z 30 letnim doświadczeniem prawie brwi stracił od przykrywania
Miałem napisać taki komentarz, odwrotnie niż mnie uczyli
@@darekmistrz4364Ten "strażak" stwierdził że ropa , benzyna, olej silnikowy to są minerały 😅 BOSZ...
Więcej praktycznych porad w komentarzach niż w materiale. I za to podziękuję.
Oj wyjątkowo słaby ten odcinek. Brakowało kogoś kto by podzielił faktyczną wiedzą, a nie wymysłami typu “topienie się to też spalanie” czy “dymienie to też spalanie tylko bez płomienia”. No i żeby strażak takie rzeczy opowiadał… Zabrakło profesjonalisty wśród tych ludzi z chłopsko rozumowymi mitami.
"Myślę, że każdy offroadowiec o to aut dba...". Wszyscy się uśmiechnęli w tym momencie.
Dziwi mnie fakt, że nikt nie zaprosił Grzegorza Brauna 😢
Strażak z 30letnim doświadczeniem a robi podstawowy błąd przy kładzeniu koca gaśniczego jak totalny amator. Koc kladziemy od siebie do przodu a nie tak jak na filmie !! Nawet na filmie widać jak plomien nagle bucha w twarz gaszącemu. Kładąc od siebie nie ma ryzyka poparzenia.
też o tym pisałem w kom ale mój usunięty xd...
Dawno się przekonałem, że staż pracy nie ma nic wspólnego z doświadczeniem.
Poziom merytoryczny filmów zaczyna szorować po dnie. Temat ważny, wykonanie tragiczne.
Błędów już wytykać nie będę - wystarczająco wiele już wymieniono...
Pan znafca troszkę wymyśla moim zdaniem, nauczył się formułek które są na papierze ale zero zdrowego rozsądku i przemyśleń jak to jest w rzeczywistości. Nie chce poruszać nawet kwestii, ,,kiedy się dymi to się pali,, a bardziej omówienie że kocem lepiej gasić ubrania niż gaśnicą z 1:14.
Mając gaśnicę w ręku czy dowolne inne narzędzie ugasimy ogień psikając na brania tej osoby w przeciągu max kilku sekund. Jak ugasić taką osobę kocem kiedy raczej jest ona w panice, biega i nie chce się słuchać?? Musieli byśmy położyć tą osobę, która dalej się pali oczywiści, nakryć ją kocem, odpowiednio odciąć dopływ tlenu tym kocem aby nie było luk i szpar. Cała akcja trwa kilkukrotnie dłużej i niesie finalnie dużo większe zagrożenie niż użycie gaśnicy czy strumienia wody którego panowie tak nie trawią. Jeszcze pan podsumowuje, cała sytuacje, kto będzie wydobywał proszek który osiądzie na ubraniach XD
topnienie to jest spalanie tylko bezpłomieniowe..... skąd takich specjalistów bierzecie? czyli lód jak topnieje to się spala tylko bezpłomieniowo?
Topienie powiedział, nie topnienie
@@MrGotsu bo topienie jest bardziej offroadowe
Dziękuje za ten materiał 👍 Mam nadzieję że ktoś wnioski wyciągnie. Nie było by tematu jak bym miał większą gaśnice, na początku był to niewielki płomień. Druga sprawa to to że nie zachowałam zimnej krwi bo po zabezpieczeniu dzieciaków i zurzyciu gaśnicy w 3 sekundy ( płomień zgasł i po chwili znowu buchnęło) stałem jak piz.... z tą pustą gasnicą w ręku i machałem do samochodów, ale na pustej ekspresówce ludzie zatrzymywali się dopiero jak z daleka widzieli płomienie. W tym czasie pożar już się rozpedził , a mogłem zdjęć kurtkę , nabrać w nią śniegu, otworzyć maskę (naprawdę mały był to płomień) i zasypać to śniegiem. Ale mądry Polak po szkodzie więc wyszło jak zawsze. Zabrakło mi w tym materiale próby gaszenia płynem zimowym do spryskiwaczy( w teorii łatwopalny) ale w miom przypadku coś ognia zdusiłem w ten sposób. Cała akcja jak Adam wspominał za co bardzo dziękuję na naszym kanale. Ps. Vitara już mocno ogarniętą ale jeszcze sporo pracy przed nami. Dziękuję za wsparciem i pomimo mojej niechęci do "zbiorki" to również dziękuję za wpłaty 💪
5,35 min, jak się kopci to się spala, ale nie widać płomienia (!!!) Co za bzdura, to mówi strażak ??
A dym sie z czego bierze panie Fizyku ?
@@izos.876 woda w pewnych okolicznościach też dymi. Czy wtedy się spala? W razie kontrowersji jeszcze jedno pytanie. Czy podtrzymuje ogień palących się ciał stałych? 🙄
To nie strazacy tylko jakies gamonie - "eksperci"
@@batojaNie odróżniasz pary od dymu?
A np. tli się. Już pasuje? Dochodzi do reakcji spalania na małej części szmatki, płomienia nie ma ale spalanie już jest, oczywiście w małej ilości bo nie cała szmatka
Pracuje przy autach uszkodzonych i muszę powiedzieć że ponad 90 % spalonych pojazdów do zawarcie instalacji elektrycznej w aucie, nie koniecznie w komorze silnika, może to być zwykła wiązka elektryczna od szyby.
Pozostałe 5% to podpalenia zewnętrzne lub przez kogoś i 5% samozapłon z powodu paliwa.
W takiej sytuacji najlepiej pogodzić się z rzeczywistością i skoczyć do sklepu po kiełbaski.
I to jak najszybciej żeby nie przeszły plastikiem
Ciekawe czy sam myślałbyś o kiełbaskach będąc w takiej sytuacji.😏
@@norbetfasola8217 nie mam auta więc to musialo by nie być moje😂
no i super..dowiedzieć się że przez metal przenika wigoć ..i to do środka gaśnicy w której środek gaśniczy jest pod jakimś ciśnieniem upchany aby się wypchnął 🤔 - interesujące
1:10 koca się tak na ogień nie zarzuca, wszystko idzie na twarz.
trzeba skalkulowac czy bardziej nam zależy na palącej się rzeczy/osobie czy na własnych brwiach. watpie zeby sie gaszący mógł zapalić od takiego chwilowego ciepła
Koc się zarzuca od siebie a nie do siebie. Wtedy ogień w twarz nie uderzy. Szkolenie przeciwpożarowe. Dziwne tylko że strażak taki błąd popełnia 😉
Dokładnie ma zepchnąć płomień w drugą stronę, każdy zrobił to dokładnie odwrotnie
Jest strażakiem z 30 letnim doświadczeniem 1:38 widać jak płomień leci w kierunku twarzy 😂.
@@ShadowBanCatcher 30 rok nowe doświadczenie, kocyk od siebie, jeszcze kilka lat i będzie jako tako:)
Nie ma co narzekać, fajny materiał. Pora zakupić 4kg gaśnice :)
3:36 ropa TEŻ się NIE zapali. Dramat a nie RZECZOZNAWCA. Ropa potrzebuje materiału łatwopalnego do tego żeby się PALIĆ. Dlatego powstał KNOT. Znasz takiego gościa jak Ignacy Łukasiewicz. Porozmawiaj z nim... mądry człowiek.
Zgodnie z tokiem rozumowania "specjalisty" na filnie który pryskał ropą na rozgrzaną turbinę i twierdził że się pali bez ognia.
Hipotetycznie, lejąc wode na rozgrzaną turbinę też będzie wydobywać się "dym" Czyli woda się pali bez ognia ???
Super za praktyczne rzeczy które pokazujecie u siebie na kanale, mam tylko małe zastrzeżenie co do koca gaśniczego. Mnie uczono żeby koc kłaść od siebie, czyli zupełnie odwrotnie niż pokazane jest u was na filmie. Unikniecie wtedy wydostanie się ognia prosto na siebie.
Ma Pan rację, w ferworze walki niektórzy zadziałali odruchowo - to rzeczywiście cenna uwaga
@@doriansledz9094No to kto to był, że wypracował takie odruchy? STRAŻAK?!?! Litości. Każcie dziecku przykryć ogień kocem - zrobi to bezpieczniej dla siebie niż ci "strażacy". Odruchem będzie osłonięcie się czymkolwiek od płomienia, a nie "zgarnianie" go w swoją stronę. Boże strzeż mnie od takich profesjonalistów.
Ciężko się oglądało się ten odcinek
Trudno się słucha ludzi które średnio znajdą się na temacie wiele błędów nie lepiej było zapytać o odcinek z PSP ?
Można jeszcze raz zorganizować szkolenie off-roadowe dla straży pożarnej i tam przy okazji napisać scenariusz drugiej części odcinka ....
Pierwszy raz nudziłem się na filmie Terenwizji. Raz że merytorycznie słabo (przenikanie wody przez metal, spalanie bez płomienia, ciśnienie paliwa a zapłon itd), a dwa to po prostu nuda. Za to trzy reklamy. Nie udało się nawet podpalić samochodu, tylko gasić beczkę z łatwopalną substancją pod maską jakiegoś wraka. Film do poprawki.
Tak to już jest, jak podejmowany jest temat, na którym „znają się wszyscy”. Miałem się już nie wypowiadać wobec takiej nawały krytycznych uwag, ale podjąłem decyzję, że muszę parę tutaj rzeczy sprostować:
1. Na scenie z olejem obserwowaliśmy olej podlegający rozkładowi pod wpływem temperatury przekraczający punkt dymienia (A Nie żadne parowanie jak ktoś tu pięknie napisał), stąd już prosta droga do zapłonu, po przekroczeniu temperatury właściwej dla tej substancji. Oczywiście miałem się tak mądrzyć na filmie - to napisaliby, że się doktoryzuje i nie ma to związku z praktyką. Na filmie akcja działa się dynamicznie, użyłem skrótu myślowego mając na celu zwrócenie uwagi na fakt, że ten olej zaraz może zacząć się palić. Nie udało się przekroczyć temperatury zapłonu oleju, nie doszło do zapłonu i trudno.
2. Krytyka metody gaszenia kocem jest zasadna, ale na układ ustawienia osób na filmie niejako to wymusił - kierunek wiatru, ustawienie kolegów i operatora kamery. Strażak wiedział co robi, nie było żadnego zagrożenia. A wyciąganie wniosków globalnych o jego kompetencjach na podstawie tak krótkiego wycinka i braku wiedzy o warunkach na miejscu świadczy o intencjach „oceniających”.
3. Jeśli chodzi o „ciśnienie podawania benzyny” to autor tej wypowiedzi miał na myśli, że dużo łatwiej jest wywołać pożar oparów benzyny przy ich dużym rozdrobnieniu, np.: przy okazji wytryśnięcia pod ciśnieniem benzyny z rozszczelnionego ukladu paliwowego.
4. To nie miał być kolejny nudny film instruktażowy z definicjami książkowymi czy fachowy wykład z fizyki i chemii spalania. Gdyby w komentarzach pojawiały się tylko uwagi z prośbą o doprecyzowanie tematu - przyjąłbym je z pokorą, ale tutaj doszło do obrażania i wycieczek osobistych. Zawsze łatwo jest z poziomu fotela krytykować.
Jeśli umiecie lepiej kręcić takie filmy - zróbcie to. My pomogliśmy Adamowi zrobić ten film zupełnie bezinteresownie dla Was.
Pozdrawiam wszystkich
„Diesla nie jest prosto”. Chłodnicza EGR w BMW - Challenge accepted 😅🔥
challange completed (wielokrotnie)
Tak naprawdę nie myślałem o tym.swietny materiał, każdy powinien wziąć to pod uwagę 😊👍👏
Jakoś nie przekonują mnie Ci zaproszeni specjaliści, co oni za teorie tworzą to aż ciężko się słucha xD a co robią to już wgl niezła historia, od początku filmu jadą po bandzie, "wyłącznik przeciwpożarowy prądu" w 08:44 phahah, @Terenwizja miejcie litość i sprawdzajcie co Ci ludzie mają do powiedzenia. Najlepsze było zwieranie plusa i minusa w akumulatorze, pokażcie przewód który to wytrzyma xD co ten eksperyment miał udowodnić, żarty jakieś
Myślę, że w filmie brakuje dokładnego instruktażu dotyczącego użycia gaśnicy, zbadania zagrożenia, dokładnego opisu działania w danych sytuacjach, nie dowiem się też gdzie i w jaki sposób najlepiej przechowywać (przykładowe zdjęcia) w aucie gaśnice. Pytanie mam też jedno do wszystkich, na filmie powiedziane było, że nie trzeba przed użyciem wstrząsnąć gaśnicą, mnie zawsze uczyli, że czynnik w gaśnicy po dłuższym czasie potrafi "ubić się" i należy nawet uderzyć gaśnicą o np asfalt, fakt czy mit?
wystarczy logicznie o tym pomyśleć. gaśnica w samochodzie jest podatna na wstrzący przy każdej jeździe. jedziesz dziurawą drogą, auto się trzesie, przenosi wstrząsy na wszystko inne w aucie. szczególnie w bagażniku, a jeszcze bardziej jeśli jest przymocowana na sztywno. zatem jeśli potrzebujemy gaśnicy po jeźdźie po dziurach nie będzie ona działać? komedia. panowie eksperci, a tyle błędów w tym materiale. to nie ma znaczenia czy wstrząśniesz czy nie. a nawet lepiej, jeśli wstrząśniesz, bo rozruszasz czynnik gaśniczy w środku
Dla nas Trochę późno na ten film 😂🔥🚀🔥 ale na pewno komuś ta wiedza pomoże 🔥🔥🔥
Jak zwykle mega materiał 💪pozdrawiam 🫡
Dzięki Wam uzmysłowiłem sobie jak słabo jestem przygotowany na taki wypadek.... Niby człowiek coś tam wie niby nie jedno przeżył a jednak jeśli się czegoś mi jak małpie nie pokaże to nie będzie tego widział.... Dziękuję wam za tą lekcje i oby się nie przydała.
Super odcinek
nie tylko dla posiadaczy terenówek
Dzięki
okolice 4 minuty to prawda, ostrzegałem szefa jak wtryski do góry puszczały, uwierzył jakiemuś pato mechanikowi. Akurat ja jechałem, bezpiecznie zjechałem. auto załadowane bagażami pracowników i dokumentami, wyniosłem bezpiecznie całość, 5 gaśnic poszło i to tylko dało możliwość wyniesienia bagażu.
serio tak ciezko bylo ogarnac cale kompletne auto? Film bez sensu w ogole. Pisalo wam w chuj ludzi skad wziac auto to poszliscie po najcienszej lini oporu..
Nie można palić całych aut. Kwestie eko itd.
@@adamkwiatek549 to po co robić taki film, który ma się nijak do rzeczywistości..
Brakuje mi tu jeszcze tematu wożenia w autach kuchenek gazowych. Jak przewozić bezpiecznie pojemniki z gazem do kuchen żeby nie wystrzeliły latem. Nieraz się zdarza że auto stoi cały dzień i jest mocno nagrzewane a pojemniki walają się po bagażniku albo w środku.
Panowie a może odcinek jak to wygląda z naszymi terenówkami w sprawie ich poboru do wojska ;)
Ostatnio odwiedziło mnie pięciu mundurowych i jakaś kobietka, posprawdzali wszystkie dokumenty od auta i obejrzeli auto i ogólnie jest chyba tak że jak będą chcieli to muszę im podstawić auto z pełnym bakiem pod wskazany adres...
Chciałbym wiedzieć jak często się zdarza że zabierają auto, na jaki okres, w jakim stanie oddają, czy można się jakoś przed tym bronić ?
Np. jedyne auto w rodzinie lub coś odłączyć specjalnie jakaś masę ;)
Z tego co słyszałem, to jak pożyczają np. na ćwiczenia to podobno zwracają umyte, odkurzone, wymieniony olej itp itd. Ale nie wiem czy to między bajki można wsadzić czy nie. Pewnie co powiat to inaczej
@@darekmistrz4364 kurcze ja nie wiem czy to powiatowo jest wogole, kiedyś miałem list że gdzieś do Warszawy bym musiał dostarczyć jakby chcieli a jestem powiat nowodworski
Współczuję. Z plusów to jeszcze dostaniesz zwrot za przejechane przez nich kilometry a auto muszą zwrócić w takim samym stanie. Nie biorą gdy auto jest niesprawne to wtedy i gdy ma istotne wady np.z zawieszeniem czy hamulcami. Zawsze warto próbować się czymś tłumaczyć. Niech biorą suvy.;)
Kolejny wartościowy materiał. Dziękuję Panowie.
Uwaga! To ważne. Najważniejsza i najbardziej prozaiczna sprawa a wiem co piszę bo gasiłem kilka samochodów. Po pierwsze i najważniejsze. Wspomnijcie o tym proszę może przy okazji innego odcinka. 90 proc osób jak zaczyna im sie palić samochód niezależnie od płci to są w stresie. Dym w kabienie, zatrzymują sie biorą gaśnice z samochodu, pociągają za dźwignie maski maska odskakuje, biegną na przód samochodu i...... dupa. Bo nie pamiętamy jak się otwiera maske w naszym samochodzie i jak teraz wsadzić środek gaśniczy pod maskę? którą szparką itp. W stresie mamy problem z otwarciem własnej maski a już nie mówiąc o otwarciu maski innego samochodu który komuś się pali. Jest też jedna zasada jak nie ugasisz sampochodu w ciągu pierwszych 30 sek to już go nie ugasisz.
Jedna zasada hebel/killswich/wył. gł prądu, musi być sprawny i dobrze skręcony i dobrej jakości, niestety ale często następuje jego zespawanie przy zwarciu w instalacji...
Świetny pomysł na edukację 👍
Kompetentnych sobie dobraliście rozmówców. Wilgoć przechodzi przez metalowe ścianki zbiornika? Btw. Flagi należy zdjąć z ocieplacza kurtki ćwiczebnej jak się nie jest żołnierzem.
Panowie jak zawsze super. Ale
Dokrećcie inateuktarz jak gasić samemu? Jak w kilka gaśnic ? Konkretnie jak chłopu na między 😁
Pozdrawiam.
za lepka w lesie zapalila nam sie CZ 175. Lato,sucho islonecznie a w okol las. Razem z kolega ugasilismy ten motocykl wlasnym moczem
To nieźle. Gdyby mi za łebka zapalił się komarek to tylko by się zesrał 😂😂
Zawsze to jakiś pomysł i dodatkowo zasypać ziemia
bardzo przydatny odcinek, dziękuję
Najwazniejszy podczas pożaru jest spokój.... i gaśnica 6kg.
Z elektrycznym prościej - trzeba poczekać cierpliwie aż się wszystko wypali 🙃
Aleś zabłysnął
Musisz to powiedzieć strażakom, co uratowali elektryka i stację paliw na początku zeszłego roku, jak mu się akumulator trakcyjny zajarał. Pewnie nie wiedzieli o tym i dlatego udało im się go ugasić ;)
Kolejny mit z gatunku opowieści o mchu i paproci :)
@@uosiumen Gdyż, ponieważ?
Dzięki za informacje 👍
Pnowie na luzie i odcince nie nagrzejecie tak samochodu jak przy pałowaniu, bo na biegu samochod podaje wiecej paliwa wieci tempeatury sa wieksze.
4:10 Ani ropa, ani benzyna czy olej nie są "minerałami" Panie strażak. Tak czy inaczej naprawdę dobry odcinek.
Super odcinek! Bardzo dziękuję, że profesjonalnie podjęliście temat. Ja mam 2kg I 1kg. Następnym razem kupuję 6kg do terenówki. Za dużo inwestujemy w nasze auta, by oszczędzać na bezpieczeństwie.
To co gość powiedział, tą małą gaśnicę to najlepiej wyrzucić. Do każdego samochodu dają badziew, i tak naprawdę takie 6kg gaśnicy to w każdym samochodzie niezależnie od typu powinno być jako standard by rzeczywiście zareagować jakoś. A więc dobrze robisz, sam wożę gaśnicę 6kg w bagażniku, choć trochę się przewala o ściany czasem ale przezorny zawsze ubezpieczony ;) .
@@jkbwic954 Na wyjazd do Rumunii kupiłem drugą. Koledzy w ekipie też mają po 2. Warto wydać te stówkę, jak się ma namiot na dachu za grube peeleny. Pozdrawiam.
@@stanpyrzanowski Oczywiście że tak, wydać 60 000 na modyfikacje i resztę a choćby nawet tych 700zł na własne bezpieczeństwo to głupota ;) .
Wszystko fajnie tylko ktoś zapomniał że gaśnica proszkowa nie studzi i jak mamy pożar spowodowany rozgrzaną tarczą ham do czerwoności to nie ugasimy tego nawet 2x6kg
Proszek gaśniczy ma zdolności inhibicyjne, a przez to również powodują obniżenie temperatury palącego się materiału
@@doriansledz9094 tak super, przekaże tą cenną informację koledze, któremu spaliła się naczepa przez zablokowany zacisk hamulcowy i na studzenie, której zużyliśmy 4 gaśnice 6kg niestety proszkowe
@@GrzesiekG1984 nie porównuj jednej sytuacji do innej, i że to na pewno nie zadziała bo wam nie zadziałało
Wczoraj kupiłem 6kg gaśnicę i już się wozi w aucie. I to wszystko przez wasz bardzo konkretny materiał. Czy mogę ją przewozić poziomo ???? bo nie mieści mi się w pionie w bagażniku.
Tak, można. Trzeba tylko uważać by zawleczka nie wypadła i nie doszło do jej uruchomienia (zawleczka jest zabezpieczona, ale mechanicznie można ją uszkodzić gdy gaśnica się przemieszcza)
@@doriansledz9094 Dzięki za odpowiedz
mi się zapaliło kiedyś Subaru Libero bo ciekł olej z pokrywki zaworów wprost na kolektor wydechowy, ale miałem bańkę Borygo bo tam co raz trzeba było dolewać i zachlapałem tym Borygiem i zgasło :)
Benny nie znam drugiego takiego graciarza jak Ty, jak czytam Twoje komentarze na Automobilowni u Szczepana to gdybym miał zebrać ekipę na wyprawę na bezludną wyspę to byłbyś w niej jako naczelny inżynier 😂😂
@@Zuch_II hehehe tylko poco jechać na bezludną wyspę jak tam i gratów niema?
Na samym początku powiedziałeś "brzmi to banalnie póki nie zobaczy się ofiar pożarów". Jak ktoś spłonie to się go nie zobaczy. Gaszenie pożarów, a nawet sama otoczka jest bardzo ważną wiedzą, podstawową którą tak jak udzielanie pierwszej pomocy powinien znać każdy
Dziękuję.
Bardzo dobry film ❤ wiele się nauczyłem
Powiedzcie również ,że w offroadzie akumulator szczególnie kwasowy jest bardzo narażony na uderzenia kinetyczne .Może nie chodzi o p.poż ,ale trwałość jego.
akumulator kwasowy jest dość bezpieczny pożarowo ze względu na uderzenia kinetyczne, co innego litowo-jonowy, który przy takich uszkodzeniach z pewnością by się zapalił
@@doriansledz9094 dane ze słynnego instytutu faktów wyssanych z palca?
@@doriansledz9094 pisałem ze nie chodzi o p.poż tylko o trwałość ( czytaj uważnie ) a zawodowo zajmuje sie akumulatorami
@doriansledz9094 aż wstałem z przed telewizora, bo ile można czytać usprawiedliwiania się z karygodnych błędów nazywając komentujących malkontentami; Wzięliście się za bardzo poważny temat, popełniając mnóstwo błędów. Mieliście szansę zaprezentować się szerokiej publiczności terenwizji i zrobiliście to od niechcenia, byle jak, a na krytykę - foch. Życzę wam mimo wszystko, żeby się to nie przełożyło na waszą reklamę, bo wygląda to jak obsługa obiektów budowlanych typu giftpol.
Dzięki za odcinek dobry pomysł na materiał
świetny odcinek!
Może i pomysł na film naprawdę fajny ale jednak z perspektywy z jakiej patrzę czyli zawodowego strażaka zabrakło naprawdę merytorycznej wiedzy i chwilami nie mogę słuchać tego o czym mówią panowie. Nie piszę tego w złej wierze ale następnym razem dobierajcie kogoś kto naprawdę się zna a nie tylko nosi mundur w OSP przez 30 lat bo to o niczym nie świadczy. Pozdrawiam serdecznie.
Popieram.
Chociaż zdarzyło się, że oficer PSP nie potrafił odpowiedzieć na pytanie co zrobić z palącą się oponą na kole w naczepie. Ale potrafił się do tego przyznać nie wymyślając wilgoci przenikającej przez stal.
@@malymiki8083 Dokładnie, przynajmniej potrafi się przyznać. Albo tak jak tu powiedziano gdy polewali substancjami ropopochodnymi silnik, kolektor itp, że dochodzi do spalania niewidocznym płomieniem. Nic takiego nie ma miejsca, substancje te tylko parują i dopóki nie osiągną odpowiedniej temperatury i nie będzie ich wystarczająco dużo to będą tylko parować i nic więcej.
Nagadają takich głupot a potem zwykły Kowalski wierzy we wszystko co mu powiedzą w Internecie.
Merytoryczny odc. dziękuje za garść cennych informacji :)
U nas obowiązek posiadania gaśnicy. A w niektórych krajach można zostać ukaranym za próbę gaszenia samochodu - masz się od niego oddalić i wezwać straż.
Jakie są to kraje?
@@kissland2789 Na pewno Nowa Zelandia, gdzie te przepisy poznałem robiąc prawko.
@@chmuragan Mentalnie Polska jest nadal w latach przedwojennych w większości. Na szczęście nikt nie każe Ci gasić jedynie posiadać gaśnicę.
13:20 słuchać że chłop nie jest elektrykiem
Super materiał
No panowie , zła obsługa koca gaśniczego , zawsze ogień kocem od siebie się przykrywa , a nie tak jak wy do siebie kierujecie ogień, pozdrawiam
dzień dobry w tą ognistą środę :)
Dobry materiał, na ogień nie ma kozaka.
Super odcinek i proponuję żeby wprowadzić zalecenie że bez 4kg gaśnicy na rajd nie wjedziemy, rozsądnie i zapobiegawczo
Stary ten odcinek to zlepek bzdur !!!
trzeba było wrzucic 3 bieg i go dusić na tym polu z gazem w ziemi, wtedy pod obciążeniem złapał by większą temperaturę.
I jeszcze jedna ważna porada- wozić gaśnicę większą niż wymagana przez prawo jednokilowa, bo 1 kg. dużo nie zdziałasz.
Lub wozic 2-3 1kg gaśnice. Np 1 pod fotelem kierowcy i dodatkowo 1-2 w bagażniku
Dzięki za poradę, szkoda tylko że cały film o tym traktował xD
U nas na zakładzie jak strażak podpalił kartony w beczce met to 6 gaśnic kgramowych było malo
ja we wszystkich samochodach mam 6kg gaśnice, w warszawie na złomie na Myśliborskiej po 10zł/szt sprzedają takie z nieważną legalizacją, ja sobie wybieram takie ze wskaźnikami więc widać czy jest ciśnienie czy nie :) mam ich z 10 :)
😂😂😂stary to przeczytaj czego ciśnienie pokazuje ten manometr na gaśnicy bo nie chodzi o Ten nabój z CO2 KTÓRY WYRZUCA PROSZEK
Ja goniąc na niemieckiej autostradzie volvo z silnikiem D5, przegrzałem skrzynie, i poszedł uszczelniacz... Olej bryzgał na DPF, wychlapało 7 litrów, część na gorący dpf...
Nie trzymaj nas w napięciu! Co było dalej? 😉
@@lukaszborys. Skończyło się na zadymieniu i szukaniu gaśnicy... Zabrakło iskry, i zapaliła by się ściana grodziowa... Po remoncie auta jeszcze kilka razy po ostrej jeździe - oczywiscie na autobanie w DE, dopalała się resztka olejów, i z duszą na ramieniu szukaliśmy gaśnicy, szukając źródła dymu i smrodu... Mycie komory silnika i samego silnika ma sens...
odcinek super, ale jaka gaśnica do quada?
Chłopaki połowę odcinka próbują podpalić auto 😅
11:31 nie stopił tylko spalił, zachowajmy spójność, z poprzednimi wypowiedziami
To teraz o gaszeniu elektryków 🥰
Poziom absurdu siegnal zenitu, topienie sie to palenie?? Jak widac pare to sie pali??
Sam jako strażak wożę w samochodzie gaśnicę 4kg ABC + 4 gaśnice 1kg ABC w razie potrzeby te 4 mogę oddać komuś w potrzebie.
Czemu w autach standardowo nie montują głównego wyłącznika prądu?
Obejrzałem całość, ale widząc jak zarzucany jest koc gaśniczy na płomień, poczułem dreszcze. Mówią że jakiś tam środek nie ma certyfikatu, a oni mają że pokazują jak należy robić? Znaczy jak nie należy robić
Pozdrawiam Pana z jeszcze starym Helikonem MC/CG :)
Łezka w oku, bo już nie ma ich w sprzedaży...
Temperatura spalania Diesla wyższa od Benzyny ? To ciekawe informacje... Temperatura spalania się benzyny ok. 2800K natomiast Diesel ok. 2400K ... To co widać na filmie to odparowanie , albo zmiana stanu skupienia a nie spalanie . Nie myl pojęć
Ten koleś w umundurowaniu strażaka mam nadzieję że to tylko przebieraniec, nie wierze że strażak z psp nie potrafi użyć koca gaśniczego, chyba ze pijak z remizy osp.
A ja mam odwrotne wrażenie, że w PSP jest gorzej niż w OSP?
@@darekmistrz4364 możesz mieć, twoja sprawa, PSP pijane na akcje nie jeździ i wozów po rowach i drzewach nie rozbija, OSP to przeważnie banda otyłych, mało sprawnych fizycznie ludzi o jeszcze gorszym przeszkoleniu.
Powiem szczerze mam nie dosyt. Jestem strażakiem nie do końca widzę jak to powinno sie robić
W bezpiecznym miejscu zatrzymać ciężarówkę z pomarańczkami. Gwarancja 14 kg 👍😀
Ja mam dwie gaśnicę jedną standardową a drugą do gaszenia instalacji elektrycznej i ten zestaw wożę i w samochodzie jak i maszynach rolniczych czy to dobre zabezpieczenie
Tyle gadania, a nie wspomniano o prawidłowym sposobie użycia gaśnicy z nabojem (czyli bez manometru; nie pod stałym ciśnieniem). Zanim naciśnie się dźwignię, warto uderzyć spodem gaśnicy o twarde podłoże w celu wzruszenia ubitego proszku. Po wyciągnięciu zawleczki wciska się na chwilę dźwignię w celu przebicia naboju z CO2. Teraz NAJWAŻNIEJSZE - po krótkim pierwszym naciśnięciu odczekać 2-3 sekundy w celu wytworzenia ciśnienia i dopiero zacząć gasić naciskając dźwignię.
Jeśli wyrwiemy zawleczkę i od razu zaczniemy próbować gasić, wciskając ciągle dźwignię, najpierw uleci sporo gazu, proszek zacznie tryskać po chwili pod małym ciśnieniem, ale jego większość zostanie w środku gaśnicy...
3-2-1 i sru internetowi eksperci kanapowi , odechciewa się cokolwiek robić , tylko marudzenie i narzekanie , jak mamy tu tylu fachowców to nakręćcie profesjonalny materiał chętnie obejrzymy, dla średnio ogarniętego człowieka była to dawka przydatnych informacji dająca podstawy co i jak , jeśli ktoś nigdy nie miał do czynienia z gaśnicą.
Po tym materiale nadal nikt nic sensownego się nie nauczy . Sądzę że już ruszyłeś się z kanapy i przebiegłeś swoje 10 km ? 😂
Co jest złego w tym, że ktoś zwraca uwagę na sposób gaszenia kocem gaśniczym? Nie ma to jak skierować cały płomień bezpośrednio w swoją twarz zamiast w drugą stronę XD
@Dorian czy my na sylwku karavaningowym w Molo Resort to się nie poznaliśmy? 😂🎉
Samochodu się nie gasi, czekać cierpliwie aż się spali, gwarantowana szkoda całkowita.
Ale bałagan zapanował w tym odcinku , Panowie dużo bezsensownych informacji straszne błędy aż nie wierzę w to co oglądam …
Gorzej jak się styrta poli :P
Tyle farmazonów pseudo ekspertów od pożarów w pojazdach dawno nie słyszałem . Tyle razy próbowali zapalić auto sposobem który podawali jako powód a słowo ZWARCIE zostało odmienione na wszelkie sposoby 😂 Wytrzymałem do połowy tych bzdur kolesia z napisem JEEP . Najlepsze te głosy w tle mamy pożar 😂😂😂
Chłop psika czymś na gorące elementy, to coś odparowuje a on mówi, że się spala bezpłomieniowo BO DYM LECI !
Drugi rzuca szmatę która się topi i też mówi, że to spalanie bezpłomieniowe. Co za towarzystwo 😂
Można gasić ludzi gaśnicą trzeba tylko dodać że to musi być odpowiednia gaśnica.
Te wszystkie gasnice chyba z mizeum wzieli :)
Jest sporo błędów, ktore są opisane w innych komentarzach.
Jesli chcecie, możemy nagrac jeszcze raz odcinek na ten bardzo ważny temat. Merytorycznie bardzo źle (choc nie wszystko jest zle :) .
Zapraszam. Mieszkam blisko Was :)
Oj tam nie chodzi o prędkość obrotową tylko obciążenie, wtedy się pięknie grzeje turbinka.