Niestety nie znalazłem w teście odpowiedzi na podstawowe pytania: 1. czy sam się wyłącza po osiągnięciu określonego poziomu wilgotności i czy sam się załącza,- - inaczej czy ma tryb auto, 2. czy w łazience podczas prysznica czy kąpieli pochłania parę wodną, 3. ile czasu trwa odparowywanie luster czy okien w trakcie i po zabiegach w łazience, 4. jaki jest długi kabel zasilający - 2m lub 3 m, 5. jakie jest zużycie prądu na poszczególnych trybach pracy, 6. czy tryby pracy a tym samym moc zmieniają się automatycznie w zależności od zawilgocenia czy trzeba je ustawiać ręcznie.
Luzik, już odpowiadam: 1. Tak, ale cały czas pracuje wentylator aby miał poprawny odczyt z higrometru. Czyli włącz/wyłącz działa na sprężarce w trybie automatycznym. 2. Poniekąd tak, ale to nie jest natychmiastowe, bo wtedy masz bardzo dużą ilość pary wodnej jednocześnie. 3. ok. 15-25 minut. 4. Akurat nie mam urządzenia aby sprawdzić, w tej chwili wszystkie sprzedane są - czekamy na dostawę 5. Marginalna różnica, to jest tylko zmiana obrotu wentylator, na 1 biegu może być z 20w mniej niż nam wyszło na głównym pomiarze. Ogólnie zużycie prądu zależy od temperatury i wilgoci. Czym są wyższe te dwa parametry tym zużycie prądu wzrasta. Czym zimniej i mniejsza wilgoć, tym zużycie prądu maleje. 6. Ręcznie, ustawiasz docelowy poziom wilgoci i decydujesz czy ma iść to na 1 czy 2 biegu :)
Niestety nie, ten test byłby nierównomierny. Zawsze byśmy mieli inny początek poziomu wilgoci i zmienne warunki (np. bardziej wilgotne ściany/ otoczenie itp.). Zatem gdybyśmy tak testowali urządzenia to za każdym razem byłby inny wynik, który by wprowadzał w błąd i nas i klientów.
To zależy od skali problemu. Ogólnie samo urządzenie nie ma limitu pracy. Jeżeli jest duży dopływ wilgoci to urządzenie będzie pracowało zdecydowanie więcej czasu, jeżeli problem jest mniejszej skali to będzie rzadziej włączać sprężarkę :) To jest bardzo trudne do oszacowania.
@@czystytlen Test urządzenia powinien być przeprowadzony w realnych warunkach, np. pomieszczenie łazienka rozwieszone pranie postawiony higrometr i temperatura w pomieszczeniu i to urządzenie. Wtedy zobaczylibyśmy ile te urządzenie jest warte. Czyli czas potrzebny do uzyskania optymalnej wilgotności energię jaką zużył osuszacz. Wtedy zainteresowana osoba mogła by się zastanowić czy ten produkt jest godny uwagi. Wystarczy?
Nie masz racji. Aby to było wiarygodne, zawsze musiałbyś mieć takie same warunki, a najlepiej STAŁE 30 stopni Celsjusza i 80%RH przez (uwaga) całą DOBĘ. Wtedy byś miał wiarygodny test tego ile prądu zużyje względem podanej wartości przez producenta i czy faktycznie spełnia deklarowany poziom osuszania takie urządzenie. Przykład który podałeś jest łatwy do zmanipulowania i oszukiwania innych, bo te warunki ZAWSZE będą zmienne przy każdym teście, a nigdy nie będą powtarzalne. Pranie może być lepiej lub gorzej wywirowane. Temperatura w pomieszczeniu może być zupełnie inna testując urządzenie o innej porze roku. Wtedy wpływ na osuszanie ma nie tylko konkretne pomieszczenie ale także otoczenie pozostałych pokoi. Inny pomiar będziesz miał podczas pogody deszczowej i budynkiem ,,nasiąkniętym wilgocią" a w upalne lato, gdzie sucho jest nawet nad Odrą. Zatem nie masz racji. Aby można było zrobić wiarygodny test musisz zadbać o IDEALNIE POWTARZALNE WARUNKI. Jedynie co możemy porównać (realnie) między urządzeniami to generowany hałas, temperatura na wylocie, pobór prądu w warunkach domowych (np. 22 stopnie Celsjusza) i przepływ powietrza. W innym wypadku oszukasz siebie samego i innych.
@@czystytlen No tak czyli sprzęt do dupy bo kto w domu mieszkaniu ma 30°C. Głupoty piszesz. Skoro to sprzęt do domu mieszkania to test byłby idealny właśnie w takich warunkach jak pisałem wyżej. Kogo to obchodzi jak mocno odwirowanie pranie! Test przy np 22-24°C i wilgotności jak to po praniu. I mam pełny obraz ile wart jest ten sprzęt. Czy to takie trudne do wykonania. I nie interesuje mnie to co producent podaje lecz to jak w warunkach domowych wyjdzie kumasz czy to za trudne do zrozumienia.
Widzę, że nie rozumiesz co to test porównawczy. Musisz stworzyć warunki porównawcze identyczne dla różnych produktów, aby wskazać który: - spełnia parametry założone przez producenta (czyli mówisz ,,sprawdzam") - który produkt jest lepszy od innego produktu (bardziej wydajny) Każde urządzenie będzie w takim samym % ,,gorzej" pracowało w gorszych dla niego warunkach. Chodzi tu wyłącznie o porównanie bazowej maksymalnej wydajności i jej ZWERYFIKOWANIE. Jeżeli nie dostrzegasz różnicy, że w podanym przez Ciebie przykładzie zawsze będziesz mieć zmienne warunki i TEN SAM osuszacz będzie mieć inną wydajność w 22 stopniach Celsjusza a inną w 24 stopniach Celsjusza i wpływa na to także poziom wilgoci... to tego nie zrozumiesz z mojego komentarza, zasięgnij po książki. I tak odwirowanie prania też ma na to wpływ, ponieważ w różnym tempie oddaje wtedy ono wodę do otoczenia. I bardziej odwirowane, szybciej wyschnie a mniej odwirowane... zgadnij... później wyschnie. Teraz możesz sobie odpowiedzieć na pytanie w których warunkach osuszacz szybciej ,,da radę". Podajesz przykłady łatwe do manipulacji. Zaś mając stałe warunki nie zmanipulujesz wynikiem - to jest kluczowa różnica. Prościej już się nie da tego wytłumaczyć. Pozdrawiam, Mariusz
Niestety nie znalazłem w teście odpowiedzi na podstawowe pytania:
1. czy sam się wyłącza po osiągnięciu określonego poziomu wilgotności i czy sam się załącza,- - inaczej czy ma tryb auto,
2. czy w łazience podczas prysznica czy kąpieli pochłania parę wodną,
3. ile czasu trwa odparowywanie luster czy okien w trakcie i po zabiegach w łazience,
4. jaki jest długi kabel zasilający - 2m lub 3 m,
5. jakie jest zużycie prądu na poszczególnych trybach pracy,
6. czy tryby pracy a tym samym moc zmieniają się automatycznie w zależności od zawilgocenia czy trzeba je ustawiać ręcznie.
Luzik, już odpowiadam:
1. Tak, ale cały czas pracuje wentylator aby miał poprawny odczyt z higrometru. Czyli włącz/wyłącz działa na sprężarce w trybie automatycznym.
2. Poniekąd tak, ale to nie jest natychmiastowe, bo wtedy masz bardzo dużą ilość pary wodnej jednocześnie.
3. ok. 15-25 minut.
4. Akurat nie mam urządzenia aby sprawdzić, w tej chwili wszystkie sprzedane są - czekamy na dostawę
5. Marginalna różnica, to jest tylko zmiana obrotu wentylator, na 1 biegu może być z 20w mniej niż nam wyszło na głównym pomiarze. Ogólnie zużycie prądu zależy od temperatury i wilgoci. Czym są wyższe te dwa parametry tym zużycie prądu wzrasta. Czym zimniej i mniejsza wilgoć, tym zużycie prądu maleje.
6. Ręcznie, ustawiasz docelowy poziom wilgoci i decydujesz czy ma iść to na 1 czy 2 biegu :)
czy testowaliście ile czasu musi pracować aby zmniejszyć wilgotność w pomieszczeniu 20m2?
Niestety nie,
ten test byłby nierównomierny. Zawsze byśmy mieli inny początek poziomu wilgoci i zmienne warunki (np. bardziej wilgotne ściany/ otoczenie itp.). Zatem gdybyśmy tak testowali urządzenia to za każdym razem byłby inny wynik, który by wprowadzał w błąd i nas i klientów.
Ile czasu musi chodzić dziennie takie urządzenie ?
To zależy od skali problemu. Ogólnie samo urządzenie nie ma limitu pracy.
Jeżeli jest duży dopływ wilgoci to urządzenie będzie pracowało zdecydowanie więcej czasu, jeżeli problem jest mniejszej skali to będzie rzadziej włączać sprężarkę :)
To jest bardzo trudne do oszacowania.
To jest test? Smiechu warte.
Świetnie, że się pośmiałeś. Teraz rzuć mięsem - co byś dodał?
Pozdrawiam
Mariusz
@@czystytlen
Test urządzenia powinien być przeprowadzony w realnych warunkach, np. pomieszczenie łazienka rozwieszone pranie postawiony higrometr i temperatura w pomieszczeniu i to urządzenie. Wtedy zobaczylibyśmy ile te urządzenie jest warte. Czyli czas potrzebny do uzyskania optymalnej wilgotności energię jaką zużył osuszacz. Wtedy zainteresowana osoba mogła by się zastanowić czy ten produkt jest godny uwagi. Wystarczy?
Nie masz racji.
Aby to było wiarygodne, zawsze musiałbyś mieć takie same warunki, a najlepiej STAŁE 30 stopni Celsjusza i 80%RH przez (uwaga) całą DOBĘ.
Wtedy byś miał wiarygodny test tego ile prądu zużyje względem podanej wartości przez producenta i czy faktycznie spełnia deklarowany poziom osuszania takie urządzenie.
Przykład który podałeś jest łatwy do zmanipulowania i oszukiwania innych, bo te warunki ZAWSZE będą zmienne przy każdym teście, a nigdy nie będą powtarzalne.
Pranie może być lepiej lub gorzej wywirowane. Temperatura w pomieszczeniu może być zupełnie inna testując urządzenie o innej porze roku. Wtedy wpływ na osuszanie ma nie tylko konkretne pomieszczenie ale także otoczenie pozostałych pokoi. Inny pomiar będziesz miał podczas pogody deszczowej i budynkiem ,,nasiąkniętym wilgocią" a w upalne lato, gdzie sucho jest nawet nad Odrą.
Zatem nie masz racji. Aby można było zrobić wiarygodny test musisz zadbać o IDEALNIE POWTARZALNE WARUNKI. Jedynie co możemy porównać (realnie) między urządzeniami to generowany hałas, temperatura na wylocie, pobór prądu w warunkach domowych (np. 22 stopnie Celsjusza) i przepływ powietrza.
W innym wypadku oszukasz siebie samego i innych.
@@czystytlen
No tak czyli sprzęt do dupy bo kto w domu mieszkaniu ma 30°C. Głupoty piszesz. Skoro to sprzęt do domu mieszkania to test byłby idealny właśnie w takich warunkach jak pisałem wyżej. Kogo to obchodzi jak mocno odwirowanie pranie! Test przy np 22-24°C i wilgotności jak to po praniu. I mam pełny obraz ile wart jest ten sprzęt. Czy to takie trudne do wykonania. I nie interesuje mnie to co producent podaje lecz to jak w warunkach domowych wyjdzie kumasz czy to za trudne do zrozumienia.
Widzę, że nie rozumiesz co to test porównawczy. Musisz stworzyć warunki porównawcze identyczne dla różnych produktów, aby wskazać który:
- spełnia parametry założone przez producenta (czyli mówisz ,,sprawdzam")
- który produkt jest lepszy od innego produktu (bardziej wydajny)
Każde urządzenie będzie w takim samym % ,,gorzej" pracowało w gorszych dla niego warunkach. Chodzi tu wyłącznie o porównanie bazowej maksymalnej wydajności i jej ZWERYFIKOWANIE.
Jeżeli nie dostrzegasz różnicy, że w podanym przez Ciebie przykładzie zawsze będziesz mieć zmienne warunki i TEN SAM osuszacz będzie mieć inną wydajność w 22 stopniach Celsjusza a inną w 24 stopniach Celsjusza i wpływa na to także poziom wilgoci... to tego nie zrozumiesz z mojego komentarza, zasięgnij po książki.
I tak odwirowanie prania też ma na to wpływ, ponieważ w różnym tempie oddaje wtedy ono wodę do otoczenia. I bardziej odwirowane, szybciej wyschnie a mniej odwirowane... zgadnij... później wyschnie. Teraz możesz sobie odpowiedzieć na pytanie w których warunkach osuszacz szybciej ,,da radę".
Podajesz przykłady łatwe do manipulacji. Zaś mając stałe warunki nie zmanipulujesz wynikiem - to jest kluczowa różnica. Prościej już się nie da tego wytłumaczyć.
Pozdrawiam,
Mariusz