A ja marzę o studiach z lesnictwa, jak nie wyjdzie ze studiami to na 101% będę mieszkać w lesie :) aktualnie wybrałam biol med lo zamiast tech Lesnego, nie wiem teraz sama czy dobrze zrobiłam :|
@wrobel swirek mała niedźwiedzica trafiła do poznańskiego zoo, gdzie wygląda na to, będzie miała dobre warunki. ruclips.net/video/8Um4vP6E0Jc/видео.html
Nie wiem jak jest w Polsce, ale widziałem kiedyś jakiś zagraniczny film chyba też o niedźwiedziach którym zakładano jakieś nadajniki żeby móc kontrolować przemieszczanie się. Wtedy np. przywracanie chorego zwierzęcia do jego naturalnego środowiska było łatwiejsze i można było dalej kontrolować aklimatyzację. Tutaj myślę, że w najgorszym wypadku zostanie odszukana jakaś niedźwiedzica, która może być potencjalną mamą i po jakimś czasie leśnicy sprawdzą czy mała niedźwiedzica odnalazła właściwą rodzinę :)
Klatka powinna być zaciemniona!!!Rozumiem pomoc,ale ten maluch przeżył traumę,więc po co taka druciana klatka a potem tyle świateł i fleszy przy badaniu😥
+dwieanie niestety nie - w okolicy nie było żadnych śladów, sygnały o niedźwiadku, który biega po drodze mieliśmy od kilku dni i osób, miś powinien ważyć ok 6 kg a ważył trochę ponad 3, ogryzał patyki z kory i nie bał się ludzi - wszystkie znaki kazały mu pomóc...a i tę decyzje skonsultowaliśmy ze specjalistami...
+Mateusz Świerczyński Rozumiem. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Wygląda na to, że ktoś zabił matkę, bo przecież niedźwiedzica nie zostawiłaby dziecka tak po prostu w lesie. Ależ przykra sytuacja, prawda? Mam nadzieję, że uda się Państwu doprowadzić misia do dobrego stanu zdrowotnego, ale nade wszystko, że wróci do lasu...Strach przed misiami powoduje, że boję się wędrować po górach, ale chciałabym, żeby misiu wrócił do swojego domu, czyli do lasu.
+Mateusz Świerczyński Macie w Bieszczadach naukowcow, ktorzy moga ustalic kim byla matka na podstawie danych genetycznych ? Jak przedstawia sie koncepcja dalszej opieki ? Podziekowania za uratowanie malutkiej i pozdrowienia
+Adrian Skowron Los tej malutkiej niedzwiedzicy wzbudza wielkie obawy bo wisi nad nia widmo zycia w zoo... Jedyna szansa wydaje sie ogrodzenie duzej polaci dzikiego terenu wyposazonego w fotopulapki dla obserwacji i wrzucanie pokarmu bez wchodzenia w bliski kontakt ze "slicznym pluszaczkiem". Takie eksperymenty udawaly sie. Co do identyfikacji genetycznej - jest to tylko pytanie z mojej strony i to moze mniej glupie niz moze sie wydawac na pierwszy rzut oka...
Aż się poryczałem... co Wy z nim robicie?! Zostawcie misia w lesie, kurwa, przecież jak ufoludki jesteście, popatrzcie sami na siebie, za kogo Wy się kurde uważacie??? za Miłość Boską? Bóg się lepiej nim zaopikuje niż wy, sierotki nieświadome...
Masz opisany komentarz wyżej: Niestety nie - w okolicy nie było żadnych śladów po jego rodzicach, a sygnały o niedźwiadku, który biega po drodze mieliśmy od kilku dni i osób, miś powinien ważyć ok 6 kg a ważył trochę ponad 3, ogryzał patyki z kory i nie bał się ludzi - więc wszystkie znaki na niebie i ziemi kazały mu pomóc...a i tę decyzje skonsultowaliśmy ze specjalistami...
Misia przed badaniem i dotykaniem trzeba było uśpić na jakiś czas a tak to zaaplikowaliście mu gigantyczną dawkę stresu (dziwne, że nie dostał zawału skoro taki osłabiony był) powodującą nieodwracalne zmiany. To dziki drapieżnik jest.
![DDG & G Herbo - Nosey [Official Video]](http://i.ytimg.com/vi/I9Ra0Zc2NlQ/mqdefault.jpg)
Zaczynam rozumieć, jak czują się ludzie porwani przez kosmitów.
Wiesz co.... ? To jest niesamowite, ale ja dokładnie o tym samym pomyślałam. 😊
I własnie dla takich sytuacji, ratujących życie zwierząt chciałem zostać leśnikiem
(3 rok tech leśne aktualnie)
A ja marzę o studiach z lesnictwa, jak nie wyjdzie ze studiami to na 101% będę mieszkać w lesie :) aktualnie wybrałam biol med lo zamiast tech Lesnego, nie wiem teraz sama czy dobrze zrobiłam :|
Ja narazie musze skończyć tech xD (aktualnie 3 rok)
To życzę ci spełnienia zawodowego-to będzie przyjemne z pożytecznym. Powodzenia.
@@trynox4fun259 i co zostałeś leśnikiem
To się zdziwisz w pracy :) Takie sytuacje to promil
3 dorosłych ludzi musi trzymać dzidziusia misia:d mały wariat waleczny
Cudne malenstwo... Wzruszajace nagranie...
Prosze, dajcie znak co z niedzwiadkiem i jakie sa rokowania.
@wrobel swirek mała niedźwiedzica trafiła do poznańskiego zoo, gdzie wygląda na to, będzie miała dobre warunki. ruclips.net/video/8Um4vP6E0Jc/видео.html
Swoją drogą co się stało z ...mamusią...?
Nie wiem jak jest w Polsce, ale widziałem kiedyś jakiś zagraniczny film chyba też o niedźwiedziach którym zakładano jakieś nadajniki żeby móc kontrolować przemieszczanie się. Wtedy np. przywracanie chorego zwierzęcia do jego naturalnego środowiska było łatwiejsze i można było dalej kontrolować aklimatyzację. Tutaj myślę, że w najgorszym wypadku zostanie odszukana jakaś niedźwiedzica, która może być potencjalną mamą i po jakimś czasie leśnicy sprawdzą czy mała niedźwiedzica odnalazła właściwą rodzinę :)
Brawo dla wspaniałych ludzi :) Jesteście KOCHANI ! :) Dziękuję ...:*
tak masz rację
Artykuł na twojej stronie był pouczający i przykuł moją uwagę.
kapitalna Miśka
Zlot ekologów (specjalistów od zależności między gatunkowych) i lekarzy weterynarii się zrobił. "Nie znam się to się wypowiem "
Biedny, mały..
♥️🇵🇱🇵🇱🇵🇱♥️
Klatka powinna być zaciemniona!!!Rozumiem pomoc,ale ten maluch przeżył traumę,więc po co taka druciana klatka a potem tyle świateł i fleszy przy badaniu😥
Zero profesjonalizmu w tym wydaniu
żebyś ty tak dbała o własne dzieci jak o zwierzęta
Lasy Państwowe,ochrońcie ją !
Mały, ale waleczny.
tak masz rację
Artykuł na twojej stronie był pouczający i przykuł moją uwagę.
Bo nie udomowiony, dziki to waleczny tj. instynkt.
A gdzie matka? Trzeba było misia zabierać z lasu? Nie można mu było pomóc "na miejscu"?
+dwieanie niestety nie - w okolicy nie było żadnych śladów, sygnały o niedźwiadku, który biega po drodze mieliśmy od kilku dni i osób, miś powinien ważyć ok 6 kg a ważył trochę ponad 3, ogryzał patyki z kory i nie bał się ludzi - wszystkie znaki kazały mu pomóc...a i tę decyzje skonsultowaliśmy ze specjalistami...
+Mateusz Świerczyński Rozumiem. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Wygląda na to, że ktoś zabił matkę, bo przecież niedźwiedzica nie zostawiłaby dziecka tak po prostu w lesie. Ależ przykra sytuacja, prawda?
Mam nadzieję, że uda się Państwu doprowadzić misia do dobrego stanu zdrowotnego, ale nade wszystko, że wróci do lasu...Strach przed misiami powoduje, że boję się wędrować po górach, ale chciałabym, żeby misiu wrócił do swojego domu, czyli do lasu.
+Mateusz Świerczyński
Macie w Bieszczadach naukowcow, ktorzy moga ustalic kim byla matka na podstawie danych genetycznych ?
Jak przedstawia sie koncepcja dalszej opieki ?
Podziekowania za uratowanie malutkiej i pozdrowienia
+TheUrsophile jaja sobie robisz 😂 mam nadzieje
+Adrian Skowron Los tej malutkiej niedzwiedzicy wzbudza wielkie obawy bo wisi nad nia widmo zycia w zoo...
Jedyna szansa wydaje sie ogrodzenie duzej polaci dzikiego terenu wyposazonego w fotopulapki dla obserwacji i wrzucanie pokarmu bez wchodzenia w bliski kontakt ze "slicznym pluszaczkiem". Takie eksperymenty udawaly sie.
Co do identyfikacji genetycznej - jest to tylko pytanie z mojej strony i to moze mniej glupie niz moze sie wydawac na pierwszy rzut oka...
MISIA DO KLATECZKI
❤❤❤❤
JA PAMIENTAM TAKIE ZDARZENIE RZE BIL LWA BATAMI A LEW MU ODGRYZL RENKE (BARDZO DOBRZE)
Aż się poryczałem... co Wy z nim robicie?! Zostawcie misia w lesie, kurwa, przecież jak ufoludki jesteście, popatrzcie sami na siebie, za kogo Wy się kurde uważacie??? za Miłość Boską? Bóg się lepiej nim zaopikuje niż wy, sierotki nieświadome...
to rycz dalej i się specjalistą w robotę nie wpierdalaj
Masz opisany komentarz wyżej:
Niestety nie - w okolicy nie było żadnych śladów po jego rodzicach, a sygnały o niedźwiadku, który biega po drodze mieliśmy od kilku dni i osób, miś powinien ważyć ok 6 kg a ważył trochę ponad 3, ogryzał patyki z kory i nie bał się ludzi - więc wszystkie znaki na niebie i ziemi kazały mu pomóc...a i tę decyzje skonsultowaliśmy ze specjalistami...
ludzie wielkiego serca i ducha!!!
Jakie to słodkie i smutne. 😍😍😭😭
Brawo dla wszystkich!!!
jak ja cenię takie akcje.
tak masz rację
Artykuł na twojej stronie był pouczający i przykuł moją uwagę.
mała niedźwiedzica (z nieba spadła?)
Misia przed badaniem i dotykaniem trzeba było uśpić na jakiś czas a tak to zaaplikowaliście mu gigantyczną dawkę stresu (dziwne, że nie dostał zawału skoro taki osłabiony był) powodującą nieodwracalne zmiany. To dziki drapieżnik jest.
weterynarię skończyłeś mądralo?
Cudny
Co się stało temu misiu?
oczko mu sie odkleilo
leśnicy uratowali xD
jasne.
Co to za lecznica na podkarpaciu ?