Kupiłem coś podobnego w 2007 roku. Nazywało się lider 44 i było prostsze od modelu z filmiku. Mój egzemplarz nie ma i nigdy nie miał żadnego bezpiecznika. Standardowe przyrządy celownicze, muszka szczerbinka bez tru glo, były koszmarne i pokrętło szczerbinki potrafiło przestawiać się samoistnie po strzale. Sama wiatrówka jak dokupiłem lunetkę nota bene 4x20 okazała się całkiem fajna. Mam ją do dziś i wystrzeliłem z niej jakieś 12 000 śrutów 4,5 mm bez zmiany sprężyny. Penetracja trochę siadła, ale puszkę po brzoskwiniach na 20 m przebija. Co do „obcinacza palców”, nie wiem jak inne ale w tej co mam nigdy nie trzymałem dźwigni przy ładowaniu, a odpukać paluchy mam całe. Jakość wprost proporcjonalna do ceny. Po jakimś 1000 wystrzelonych śrutów ułamała się blaszka trzymająca dźwignię naciągu. Po strzelaniu w deszczu mżawce, w minusowych temperaturach i powrocie do ciepłego domu, trzeba wszystkie metalowe części natychmiast nasmarować, czymkolwiek, choćby wd-40, smalcem, olejem silnikowym bo ma tendencje do rdzewienia. Czasem odkręcają się śruby do zaczepów paska. Spust twardy, po jakichś 2000 wystrzelonych śrutów zaczyna się automatycznie brać poprawkę na to, że ściągnie trochę w prawo :D Ogólnie jak się chce postrzelać do puszek na 10-15 metrów i będzie się o nią dbać, to można się pobawić. Natomiast gdy się ma ambicje postrzelać do tarczy na większe odległości, to sorry Winnetou.
Mam to samo z moją mam ja od 12 lat, nawet usterki mieliśmy takie same. Strzela do dziś i to potrafi ściągnąć z wysokiego drzewa "puszkę" która kracze. Pozdrawiam 😅
Przypadkiem trafiłem na ten filmik. Mam taką od 15 lat. Mam, bo używana była przez dwa sezony przez moich dwóch synów. Mogę powiedzieć że się sprawdziła, przetrzymała ich "fascynację" strzelaniem. O ile pamiętam to kupiłem z 10 paczek śrutu po 200 czy więcej sztuk. Zostało może setka. Wszystko wystrzelali i była całkiem celna. Z 20m nie było problemu trafić w puszkę po coli. Niedawno sprzątając ją znalazłem. Nawet nie zardzewiała. Przy naciąganiu strasznie skrzypi ale działa. O obcinaniu palców też słyszałem trzymaliśmy wajchę przy ładowaniu. Myślę że na początek przygody jest wystarczająco dobra. U mnie po 2 latach a właściwie półtora roku synom przeszło zainteresowanie. Gdyby łyknęli bakcyla to wtedy pewnie bym coś lepszego kupił. Tyle w temacie. Pozdrawiam wszystkich.
Mam Kandara LB600, wymieniłem uszczelkę portu ładowania, kilka śrub, sprężyna od HW 35, metalowa prowadnica i podkładka z gumy do tłumienia drgań, tuning spustu i strzela jak trzeba, bez odrzutu, spust leciutki i rozwala butelki z 80 metrów. Trochę serca i własnej pracy i z chinola coś będzie.
Mama te wiatrówkę i już jest używana przez 9 lat i nadal działa bez problemu nic nie zacina przy lądowaniu nie blokuje, działa nadal jak powinna. Maksymalnie z 35m strzelałem i trafiałem też bez żadnego problemu tylko lunetę inna. Tak to wiatrówka jest bardzo przyjemna i dość dobra.
Ja swoją kupiłem w popularnym sklepie na M jakieś 10 lat temu. Pierwszą musiałem wymienić bo miała krzywo osadzoną lufę w korpusie tak, że na końcu lufy była odchyłka więcej niż 5mm. Wtedy jeszcze były robione z metalową muszką i jej osłoną oraz ramieniem szczerbinki i pokrętłem. Sama szczerbinka jest z tworzywa a na kolbie i przy lufie znajdują się mocowania do paska na ramię. Kupiłem ją raczej z myślą o cioraniu i masakrowaniu puszek ponieważ już posiadałem Slavię 630 do bardziej wyczynowego strzelania. Wykonanie i spasowanie części metalowych jak za tą kwotę na duży plus, jedynie na kolbie widać perfidne miejsca szpachlowania i niedoróbek w szlifowaniu. Celność i powtarzalność na lunecie mogę porównać do slavii ponieważ klasyczne przyrządy są bardziej toporne. Lufa osadzona na stałe robi robotę pod względem celności w porównaniu do łamanych. Przyrządy po ustawieniu trzymają parametry oczywiście o ile nie naraża się ich na zruszenia podczas transportu czy odkładania wiatrówki ( nie wiem jak to się ma z tymi z tworzywa). Z lunetą po ustawieniu jest podobna sytuacja. Jak się ją przypadkiem trąci albo zdemontuje to trzeba krygować. Ze swojej chyba już wystrzelałem ponad 500 sztuk śrutu i żadnych mankamentów oraz spadków mocy nie zauważyłem (moc też jest prawie taka sama jak w slavii ale ona już trochę śrutu wystrzelała). Śruby na kolbie i zawiasie naciągu trzeba dociągać co około 70 strzałów lecz to drobny mankament według mnie. Podsumowując jak na sprzęt za te pieniądze to bym jeszcze raz ją kupił chociaż nie wiadomo jak wygląda jakość tych dzisiejszych.Jedynym fatal errorem może być wyrobienie się mechanizmu spustu co uniemożliwi naciąg sprężyny (kolega tak miał ale w wiatrówce łamanej). A do ładowania śrutu używam specjalnie wyprofilowanego grubego drutu zaostrzonego na końcu :D
"A do ładowania śrutu używam specjalnie wyprofilowanego grubego drutu zaostrzonego na końcu" - czyli śrut na drut i dopiero wkładasz bez wkładania palcy?
Witam mam identyczną tylko z tworzywa i kaliber 5.5 jestem z niej zadowolony ale co do jakości to trzeba uważać u mnie lufa była źle osadzona i musiałem ją wspawać ponownie, od tej pory z lunetą jestem w stanie trafić w pudełko z zapałek na dystansie 50 metrów ale nie za każdym razem pozdrawiam. 😉
Z niej to pan Bóg śruty nosi 😀 miałem i sprzedałem teraz mam Remingtona też chiński ale celność niczym Janek Kos z czterech pancernych zdarzało mi sie z 15m przestrzeliny jeden w drugi
Nie wiem ludzie skąd wy bierzecie te historie z obcinaniem palców. Jeśli podczas ładowania cały czas trzyma się dość mocno dźwignię przeładowania to wiatrówka nawet jak cyngiel od spustu się urwie to nie utnie palca. Mam taką od prawie trzech lat. Wystrzeliła już jakieś 8 tyś srutow. Jak narazie dziala i ma się dobrze. Faktem jest ze rdzewieje w suchej kanapie i spust jest twardy ale na 30 metrach bez problemu można trafić w puszkę. Jeśli chcesz na poważnie pocwiczyc strzelectwo to nie spodziewaj się ze wiatrówka za półtora stowki spełni twoje oczekiwania. To w końcu najtańsza i najprostsza wiatrówka do rekreacyjnego strzelania. To sprzęt na początek. Jak ci się spodoba to wtedy kup lepszą jak strzelectwo się nie spodoba to dużo się nie traci .
Mam tą wiatrówkę od 2 lat, strzelałem sporo, nawet myślałem że nie jest najgorsza do puki znajomy nie kupił Hatsana 90 (wtedy był w promocji za niecałe 300zł). Od tej pory moja B3 leży i się kurzy. Dla porównania z 40 metrów trafić puszkę po piwie z B3 to wyczyn, a z Hatsana który takrze jest jedną z tańszych wiatrówek strzela się na tą odległość do tych małych tarcz i to z dobrymi wynikami :). PS. jak będziesz robił test w terenie weź ze sobą śrubowkręt bo śruby po paru strzałach trzeba będzie dokręcać :)
Kurde, inni mają jakieś niesamowite snajperskie wyniki, a ja ledwo widzę tą tarczę z 20 metrów i muszka mi lata na wszystkie strony w pozycji stojącej.
Ja kupiłem wiatrówkę GAMO cfx 4,5mm ale daję ocenę 7/10 ponieważ w ciągu 5lat już 3razy pękła sprężyna, bądź komorę na śrut można było otworzyć przed naciągnięciem dźwignii. Jednak jej siła działa cuda, pozdrawiam
Ogółem to polecam trochę droższego kuzyna tej wiatrówki ( LB 600 ) jest lepszy pod każdym względem. Moc lepsza, celność również lepsza i wiele innych zalet :)
Witam . Zakupiłem ta wiatrowke 18 stycznia . Choć jeszcze nie strzelałem bo nie miałem czasu na zabawę oddałem 3 strzały na sucho. Chciałem sprawdzić czy w ogóle to coś działa . Powiem tak ! Jak za tak śmieszne pieniądze to ta wiatrówka robi na mnie wrażenie . Zobaczymy jak będzie przy strzelaniu . Lecz na ta chwile wyjechałem . Pozdrawiam Piotr
Kiedyś odkupiłem od kolegi ten model, był po przejściach :D użytkowałem tą wiatrówkę ok. 2 lat cała klekotała nie wspominając o tym że na każde strzelanie śrubokręt to podstawa gdyż śruby po parunastu strzałach odkręcają się (kiedyś nawet jedna zgubiłem).Pewnego dnia po ostrym strzelaniu ze znajomymi sprężyna strzeliła i B3 poszła na części. Jednak jak na początek przygody z wiatrówkami i strzelaniem z nich na małe odległości polecam. Teraz mam Hatsana mod. 87 z dobrą lunetą z podświetlanym krzyżem oraz QB 78 z dobrą lunetą i to dzięki tej taniej B3 gdyż spodobało mi się to i w każdej wolnej chwili wiatrówki na plecy i w teren. Pozdrawiam i czekam na dalsze filmiki :)
Mam tą wiatrówke około 12lat serio, wujek mi kupił, wystrzelane jakieś kosmiczne ilości opakowań srutu. Nie wiem jak to możliwe, może miałem z pierwszej partii. Ale działa świetnie od tyłu lat, mój model to lider 44tg ma troszkę inaczej rozmieszczone przyady celownicze
Ta luneta w zestawie da rady wyzerować ale za każdym razem trzeba ustawiać od nowa bo przy strzelaniu rozregulowuje się sama. Wiem miałem taką raz ustawiłem i nawet po jednym wystzale ponownie musiałem ustawiać. Dodam że lunetę dobrze założyłem nie była luźna w tej szynie montażowej. Wiatrówki tego typu to nadają się do rekreacyjnego strzelania. Ja strzelam do butelek,dezodorantów itd. Za nie dużą kwotę można się pobawić w strzelanie. Podczas strzelania trzeba mieć ze sobą śrubokręt bo śruby się odkręcają i trzeba je dokręcać.
Mam co prawda wersję B3-4 ale jeden chińczyk. Używam od 8 lat i jest OK, jak na absolutny początek strzelectwa i najtańsze rozwiązanie zakupowe... nie oczekiwałem nic ponad to aby wg była i strzelała.
ponad 10 lat temu , kupiłem na rynku łamaną wiatrówkę , 4.5 mm Lidor , w tedy nic taniej nie szło dostać , do tej pory dział a i cieszy , jedynie co to się rozkręca na osłonie spustu , ma założoną jakąś mocną sprężynę (może nie chcący tak się zahartowała , do tej pory jak jest świeżo zakonserwowana to z lufy leci dym po wystrzale , chyba od temperatury jaką wytwarza wylatujący śrut, z ok 10m dziurawi dno puszki od browca , a puszkę po brzoskwiniach przebija na wylot .
Ja miałem podobną. Okazało się że była chyba robiona pod limit niemiecki bo maksymalna energia jej wyszła 4,6 J. Nawet z jednego metra śrut nie przebijał puszki. Pojemność komory sprężania 30 cm3 nie pozwala na większe osiągi. Wiatrówki o energii 17 J mają komory cylindrów zazwyczaj 45 cm3, a Hatsan 125 ma 90 cm3. Z niego to wykrzesałem 83 J. Moje urządzenie nosiło nazwę Lider. Pozbyłem się go gdy tylko trafił mi się kupiec. To marna wiatrówka. Spust ciężko chodzi w porównaniu ze spustami quatro. Energia strzału jest niska. Celność marna i mały zasięg praktyczny maksymalnie do 20 m. Do tego niewygodne ładowanie śrutu i przy tym niebezpieczne bo zdarzają się przypadki zgniecenia palców. U mnie zdarzały się przypadki wystrzału w momencie powrotu dźwigni naciągu pod lufę. Szczęśliwie nie skończyło się to tragedią czy stratami. To najgorsza wiatrówka jaką miałem. Gorszy jest tylko pneumatyczny pistolet sprężynowy. Spust chodzi jeszcze ciężej a energia śrutu wynosi 0,6 J i nie pozwala nawet na przebicie puszki po piwie z jednego metra.
Z taką wiatrówka zaczynałem swoją przygodę ze strzelaniem i mój egzemplarz był naprawdę celny, mówiąc celny mam na myśli strzelanie z otwartych na 45m do puszki kukurydzy lunety do niej nieposiadalem,. Z wiatrówki tej oddałem bezawaryjnie około 7-8tys strzałów poczym z czystym sumieniem odsprzedalem znajomemu
Muszę Ci Morden powiedzieć że kupiłem parę miesięcy temu replikę bagnetu M9 na Allegro ,kiedyś o nim mówiłeś,że go przetestujesz. Otóż chciałem się z Tobą podzielić moją opinią. Otóż jeżeli chodzi o mój egzemplarz to nie najgorszej jakości.Powłoki są trwałe ,stal nie ma tendencji do pokrywania się rdzą,ostrzy się dobrze.Ogólnie oceniam go na czwórkę.To w dużym skrócie tyle.Pozdrawiam.
Szczerze... Ja polecam wiatrówkę Hatsana Airtact a tą też posiadam i powiem tak... Wiatrówka jest zdatna po tym jak dasz lepszą optykę i zmienisz uszczelkę bo na oryginalnej to postrzelasz se do puszek z 3 metrów,po wymianie trafiałem nawet z 30m do garnka 😉 jako pierwsza jest spoko
Nawet jak trzymasz dźwignię naciągu to tłok domykający miejsce ładowani śrutu kilka razy zamknął się samoistnie w momencie ładowania śrutu!!! mam wszystkie palce tylko dlatego że ładowałem je pensetą (ładowaczem do takiej wiatrówki)!!! Nie jednokrotnie zdarzały mi się samostrzały!!! Przed tym szczególnie przestrzegam. Znajomy chciał tę wiatrówkę od razu zutylizować poprzez przecięcie jej na pół. Może nie każdy model tak ma. Może tak trafiło na mój, ale piszę to ku przestrodze. Samostrzały pojawiły się dość szybko, po wystrzelaniu jednej paczki śrutu.
U mnie to samo, rozebrałem całą na części pierwsze i przerobiłem troche zapadke od spustu bo się wyrobiła, ogólnie też miałem wtedy palucha rozwalonego bo przy napinaniu sprężyny skubana wystrzelila i wbilem sobie pręt w palec xD ale już z 10 paczek wystrzelała i dalej śmiga więc nie narzekam
Zdecydowanie odradzam !! Używałem bardzo krótko teraz leży to coś i rdzewieje. 1- Uwaga na palce !! 2- rozkręca się w trakcie strzelania 3- Opór języka spustowego potężny 3-Odrzut sprężyny ...jeszcze większy. 4- sprężyna bardziej z ołowiu niż stali. Po kilkuset strzałach klekocze i hałasuje nigdy nie zostawiajcie napiętej sprężyny !!! 5-Przyrządy celownicze z plastiku uwaga żeby nie daj Panie gdzieś na szczerbinkę upadła...( tak...sam też myślałem że są metalowe ;-)) 6- Powtarzalność przy stosowaniu różnych śrutów .... 7-luneta... zabawkowa Dołóżcie trochę i kupcie chociaż turka..... Ale to tylko moja opinia...Pozdro
Ekhem 4. a kto taki mądry że zostawia napiętą sprężynę? hehe tak to rozwalisz i wiatrówkę za 2k. 3. Opór języka spustowego? coś nie tak z twoją wersją, hmm. A! pewnie ci zardzewiał! :D
Mam to samo, w wersji 5,5mm. Wpadło przypadkiem, pomyślałem, że dla wnuka (pod opieką dziadka, ma się rozumieć) będzie to świetna zabawa. Po oddaniu kilkunastu strzałów stwierdziłem, że konstrukcja jest średnia, ale nadaje się na bazę. Na początek kolba - wyrzucona, zrobiona nowa z sezonowanej brzozy - ale bullpup. Oczywiście trzeba było przerobić cały mechanizm spustowy, ale poręczność i łatwość celowania z zamontowanej przy okazji na montażach lufowych lunety (miałem starą 4-8/40) wynagrodziła całą robotę. Później poszła wymiana sprężyny i tłoka, bo na oryginale cały czas oscylowała w okolicy 8J. Sprężyna z przedniego amortyzatora z jakiegoś starego motoroweru, tłok dotoczony z tarnamidu i teflonu. Wynik - 15,9J, powtarzalny, sprawdzony u znajomego rusznikarza u którego serwisuję pozostałą broń. Wszystko robiłem sam, koszt nawet po dodaniu drobiazgów typu poziomiczka i dodatkowy montaż podlufowy nie przekroczył 130PLN. Za tę cenę mam zabawkę którą raz za razem trafiam w puszki odległe o 150m. Trwałość? Co najmniej dwa tysiące strzałów już wykonanych, energia i celność się nie pogorszyły.
Celne strzały w puszki ze 150 metrów z najtańszej chińskiej wiatrówki??? Z 50-ciu to tak ( aczkolwiek ja ze swojej łamanej chinki to i w wiadro bym nie trafił ale ze mnie kiepski snajper)
@@saw97 Lufa prosta i trwała, nieźle wykonana - a to przecież podstawa. Cała reszta do przeróbki, tak jak napisałem. Energia pocisku pięć razy większa niż w tanim chińczyku. Strzelanie kalibrem 5,5 na takim dystansie oczywiście wyłącznie z wiatromierzem :)
@@Stary_Yeti No cóż jeżeli się poprawi fabrykę (pewnie tylko lufa z oryginału została) to można to ucywilizować 🙂 swoją drogą celne strzały na tak dużą odległość to musi sprawiać ogromną frajdę to prawie jak z kbks hehe. Mam jeszcze hatsana w kalibrze 4,5 ale w miarę celne strzały to tak gdzieś 70-80 m Max
@@saw97 KbKs - kiedy to było... Już z czterdzieści lat nie strzelałem, 0,22 to tylko z jakiegoś AR-a. Co najmniej trzydzieści pięć lat minimalny kaliber to było 7,62, bo na pokładzie śmigłowca i tak miałem 12,7. Dopiero ostatnio ta wiatrówka dla wnuka - ale zabawa dobra i cicha. Pozdrawiam!
Jeczysz jak ja na milenialsow :) Twardy spust a reszta jest super jak na te cene. Nauczysz sie ladowac i pojdzie ci lepiej :) I uwazajata na rdze bo ciezko usunac :) Ucz sie na gorszym zeby docenic lepsze. Jak nie to bedziesz jeczal przez cale zycie :)
Mam dwie z dolnym naciągiem od wielu lat i nikomu palców nie obcięły a strzela się dużo więc to mit. Jeśli ktoś nie potrafi używać takiej broni to niech nie bierze do ręki a szczególnie po alko bo wypadki może i były ale kto trzeźwy wcisnie spust na otwartej komorze...
A co sądzi Pan o Crosman Copperhead 4,5/Wiatrówka Daisy Red Ryder Carbine 4,5 nie wiem co wybrac na początek, crossam zdecydowanie mocniejszy, ale co z celnością?
jedynie rozkręcić trzeba mieć siłownik do naciągania sprężyny wszystko dopiłować wyczyścić wywalić tą dziadoską plastykową szczerbinkę zamontować metalową zmienić uszczelkę komory na czeską i wiatrówka nie jest wcale zła pozdrawiam
Ja to rękoma napiąłem sprężyne wsadziłeś śrubokret tam gdzie idzie bolec do tej zatyczki małą żabką ścisłem za otwór do bolca i zatyczke i wyciągłem śrubokręt wsadzając bolec
ja posiadam coś takiego jak "Wiatrówka Crosman SHERIDAN Cowboy 4,5" jakoś ostatniego lata kupiłem trochę postrzelałem , kupiłem głównie z chęci posiadania czegoś stylu winchester i nie drogiego :) ogólnie myślę że jest spoko
Z identycznej wiatrówki trafiałem z 60 metrów, zdarzyło się nawet że śrut z tej wiatrówki przebił za jednym machem puszkę-grubą butelke plastikową-grubą blachę i do tego przedziurawiła ścianę w budynku.. także chyba trafiłem na ten lepszy egzemplarz.
Uważaj one są znane z obcinania palców! Ja swoją zabezpieczyłem dodając przy komorze ładowniczej zawias który poodtwarciu zamka wkładałem w komorę tak aby blokował zamek przed niekontrolowanym zamknięciem. Pozdro
@@krzysiekj2904 już od lat nie mam tej Wiatrówki, ale był to taki zwykły Zawias płaski, taki jaki byś użył np. do skrzyni, szerokości 1,2 cm długości trzech…
Ja mam 5.5 i chyba trafiłem naten jeden egzęplaż na milion co strzela dobrze ale wiadomo droższe lepsze. Jak dla kogoś kto chce raz na jakiś czas puszke z kolegami rozstrzelać jest ok a tym co twierdzą że obcina palce wystarczy nie trzymać ręki przy spuście jak się ładuje jak to niektóre ameby robią. Ja swoje palce mam a strzelam z niej sobie dużo. Dodatkowy plus to ciekawie wygląda z dużą lunetą na pułce na ścianie jako ozdoba.
miałem ja przez 2 lata i nadal by była sprawna dopuki sie nie rozleciał port ładowania srutu , a duzo z niej strzelałem w ciagu 3 dni nie było pudełka srutow 200 szt, kaliber 5.5mm wada ? bardzo twardy spust
Wiatrówka zajebista dla początkujących :) mam ją od 2lat , trafiam do puszki od piwa z 50m bez problemu , wystrzelałem ok 5000śrutu , warto zainwestować w lepszą lunetę :)
Film naprawdę konkretny i ciekawi mnie to że tak wielu szydzi z tej wiatrówki to skąd taka ogromna liczba wyświetleń ?? Jak za te pieniądze to naprawdę nie jest tak źle,coś tam da się trafić.Wiadomo do kapsli czy tarczy się niezabardzo nadaje ale do puszek,butelek jest ok. ;)
Mam wiatrówkę od 68 lat. Ile z niej oddałem strzałów? Między 75 000 a 100 000 szt śrutu. Wiatrówka jest produktem węgierskiej wytwórni Lampogyar na wyspie Czetel w Budapeszcie. Ma gwintowaną, łamaną lufę i dość mocną sprężynę. Mimo upływu czasu sprawuje się znakomicie i przy otwartych przyrządach celowniczych, z dwudziestu metrów można ścinać łodyżki mleczów (choć coraz trudniej je dostrzec). Cena zakupu 300 zł (ówczesnych), co nie było małą kwotą. Nie zamienię na nowe wynalazki w cenie nawet powyżej 500 zł.
ja mam i od razu mówię nie baw się z tą lunetą zwykły kawałek złomu po nastawieniu parę strzałów i pół godziny w pizdu i wkórwiające są jeszcze te śrubki które co około 40 strzałów się rozkręcają dodam że posiadam rok często strzelam z 5000 śrutu wystrzeliłem na spokojnie i posiadam wszystkie palce na swoim miejscu
6 лет назад+2
:) cala idea zakupu tej wiatrówki polega na tym by pokazać wszystko i zabawy z lunetą także :) kupując ja wiedziałem, że będzie ciężko bo znalem opinie. kto wie może kilka problemow rozwiążę jak np. te rozkręcające sie śruby. pozdr
Mam taką wiatrówkę. Sama w sobie jest spoko, ale optyka nic nie warta, nie da się ustawić. Ze względu na to, że to chińska obcinaczka do palców, mam taki patent że ładuję ją pęsetą :)
Mam taką. Jak za 200 zł to nie ma się do czego przyczepić. Chcesz lepszą zapłać drożej. Kupić wiatrówkę to nie problem. Ale znaleźć miejsce i czas żeby z niej postrzelać to już trudniej.
Przestrzeliłem około 400 sztuk śrutu z tej kilku jak nie kilkunastoletniej wiatrówki. Jak na sprawdzenie czy to coś dla ciebie to polecam, tania a da się strącić butelkę na 20m czy postrzelać do tarczy z kartki a4 na 10m. Praca z wiatrówką bardziej przypominała walkę o celność ale dużą częścią tego pewnie jest moje zerowe doświadczenie. Powtarzalność nie jest świetna ale ja na przykład załapałem bakcyla i szukam czegoś ciekawszego.
Ciekawi mnie jakie doświadczenie strzeleckie mają ludzie piszącu tutaj, że ta wiatrówka jest dobra. Ile modeli droższych i tańszych mieli okazję testować, w różnych postawach, jakieś tarczki porównawcze na 50m itp.
Stare czasu dzieciństwa jak ojciec mi to "cudo " pokazał to od razu myślałem że ze mnie jakiś snajper
Kupiłem coś podobnego w 2007 roku. Nazywało się lider 44 i było prostsze od modelu z filmiku. Mój egzemplarz nie ma i nigdy nie miał żadnego bezpiecznika. Standardowe przyrządy celownicze, muszka szczerbinka bez tru glo, były koszmarne i pokrętło szczerbinki potrafiło przestawiać się samoistnie po strzale. Sama wiatrówka jak dokupiłem lunetkę nota bene 4x20 okazała się całkiem fajna. Mam ją do dziś i wystrzeliłem z niej jakieś 12 000 śrutów 4,5 mm bez zmiany sprężyny. Penetracja trochę siadła, ale puszkę po brzoskwiniach na 20 m przebija. Co do „obcinacza palców”, nie wiem jak inne ale w tej co mam nigdy nie trzymałem dźwigni przy ładowaniu, a odpukać paluchy mam całe. Jakość wprost proporcjonalna do ceny. Po jakimś 1000 wystrzelonych śrutów ułamała się blaszka trzymająca dźwignię naciągu. Po strzelaniu w deszczu mżawce, w minusowych temperaturach i powrocie do ciepłego domu, trzeba wszystkie metalowe części natychmiast nasmarować, czymkolwiek, choćby wd-40, smalcem, olejem silnikowym bo ma tendencje do rdzewienia. Czasem odkręcają się śruby do zaczepów paska. Spust twardy, po jakichś 2000 wystrzelonych śrutów zaczyna się automatycznie brać poprawkę na to, że ściągnie trochę w prawo :D Ogólnie jak się chce postrzelać do puszek na 10-15 metrów i będzie się o nią dbać, to można się pobawić. Natomiast gdy się ma ambicje postrzelać do tarczy na większe odległości, to sorry Winnetou.
Mam to samo z moją mam ja od 12 lat, nawet usterki mieliśmy takie same. Strzela do dziś i to potrafi ściągnąć z wysokiego drzewa "puszkę" która kracze. Pozdrawiam 😅
No, nareszcie jakies konkrety po tych wszystkich latarkach. Czekam na wiecej testow takich armat. Tak trzymac.
Wara od latarek!
Moja pierwsza wiatrówka mam ją od 15 lat i jeszcze działa. Dla zabawy jest naprawdę ok
Przypadkiem trafiłem na ten filmik. Mam taką od 15 lat. Mam, bo używana była przez dwa sezony przez moich dwóch synów. Mogę powiedzieć że się sprawdziła, przetrzymała ich "fascynację" strzelaniem. O ile pamiętam to kupiłem z 10 paczek śrutu po 200 czy więcej sztuk. Zostało może setka. Wszystko wystrzelali i była całkiem celna. Z 20m nie było problemu trafić w puszkę po coli.
Niedawno sprzątając ją znalazłem. Nawet nie zardzewiała. Przy naciąganiu strasznie skrzypi ale działa. O obcinaniu palców też słyszałem trzymaliśmy wajchę przy ładowaniu. Myślę że na początek przygody jest wystarczająco dobra. U mnie po 2 latach a właściwie półtora roku synom przeszło zainteresowanie. Gdyby łyknęli bakcyla to wtedy pewnie bym coś lepszego kupił. Tyle w temacie. Pozdrawiam wszystkich.
*3:08** - skończył pierdolić*
Dziękuję
Dziękuje
Mam Kandara LB600, wymieniłem uszczelkę portu ładowania, kilka śrub, sprężyna od HW 35, metalowa prowadnica i podkładka z gumy do tłumienia drgań, tuning spustu i strzela jak trzeba, bez odrzutu, spust leciutki i rozwala butelki z 80 metrów. Trochę serca i własnej pracy i z chinola coś będzie.
Dasz więcej szczegółów jak porobić te usprawnienia?
@@Chrystusowy jak masz zaplecze techniczne, trochę papieru ściernego, podkładek, wiertarkę i cierpliwości to zrobisz.
Mama te wiatrówkę i już jest używana przez 9 lat i nadal działa bez problemu nic nie zacina przy lądowaniu nie blokuje, działa nadal jak powinna. Maksymalnie z 35m strzelałem i trafiałem też bez żadnego problemu tylko lunetę inna. Tak to wiatrówka jest bardzo przyjemna i dość dobra.
Ja swoją kupiłem w popularnym sklepie na M jakieś 10 lat temu. Pierwszą musiałem wymienić bo miała krzywo osadzoną lufę w korpusie tak, że na końcu lufy była odchyłka więcej niż 5mm. Wtedy jeszcze były robione z metalową muszką i jej osłoną oraz ramieniem szczerbinki i pokrętłem. Sama szczerbinka jest z tworzywa a na kolbie i przy lufie znajdują się mocowania do paska na ramię. Kupiłem ją raczej z myślą o cioraniu i masakrowaniu puszek ponieważ już posiadałem Slavię 630 do bardziej wyczynowego strzelania. Wykonanie i spasowanie części metalowych jak za tą kwotę na duży plus, jedynie na kolbie widać perfidne miejsca szpachlowania i niedoróbek w szlifowaniu. Celność i powtarzalność na lunecie mogę porównać do slavii ponieważ klasyczne przyrządy są bardziej toporne. Lufa osadzona na stałe robi robotę pod względem celności w porównaniu do łamanych. Przyrządy po ustawieniu trzymają parametry oczywiście o ile nie naraża się ich na zruszenia podczas transportu czy odkładania wiatrówki ( nie wiem jak to się ma z tymi z tworzywa). Z lunetą po ustawieniu jest podobna sytuacja. Jak się ją przypadkiem trąci albo zdemontuje to trzeba krygować. Ze swojej chyba już wystrzelałem ponad 500 sztuk śrutu i żadnych mankamentów oraz spadków mocy nie zauważyłem (moc też jest prawie taka sama jak w slavii ale ona już trochę śrutu wystrzelała). Śruby na kolbie i zawiasie naciągu trzeba dociągać co około 70 strzałów lecz to drobny mankament według mnie. Podsumowując jak na sprzęt za te pieniądze to bym jeszcze raz ją kupił chociaż nie wiadomo jak wygląda jakość tych dzisiejszych.Jedynym fatal errorem może być wyrobienie się mechanizmu spustu co uniemożliwi naciąg sprężyny (kolega tak miał ale w wiatrówce łamanej). A do ładowania śrutu używam specjalnie wyprofilowanego grubego drutu zaostrzonego na końcu :D
"A do ładowania śrutu używam specjalnie wyprofilowanego grubego drutu zaostrzonego na końcu"
- czyli śrut na drut i dopiero wkładasz bez wkładania palcy?
Moim zdaniem ta wiatrókwa jest spoko
Mój znajomy ma ją już 7 lat i nie zepsuła się ani razu, strzsla świetnie
Była to moja pierwsza wiatrówka. Do strzelania rekreacyjnego jest idealna i nie można narzekać.
Dodam, że bez problemów strzelałem z 20m do puszek po browarach.
@@olafwysoczanski9543 Po piwach chyba.
@@olafwysoczanski9543 ja trafiałem z 40 M
@@typ606ja z 73m w nocy na bagnach
Ciekawy temat. Czekamy na kontynuacje
Czekam na film z ustawiania przyrządów celowniczych . Pozdrawiam :)
Witam mam identyczną tylko z tworzywa i kaliber 5.5 jestem z niej zadowolony ale co do jakości to trzeba uważać u mnie lufa była źle osadzona i musiałem ją wspawać ponownie, od tej pory z lunetą jestem w stanie trafić w pudełko z zapałek na dystansie 50 metrów ale nie za każdym razem pozdrawiam. 😉
Z niej to pan Bóg śruty nosi 😀 miałem i sprzedałem teraz mam Remingtona też chiński ale celność niczym Janek Kos z czterech pancernych zdarzało mi sie z 15m przestrzeliny jeden w drugi
Czwarty rok taką strzelam i działa nie źle.
miałem identyczną kiedyś to mi sie popsuła po +/- 5 latach. :)
Z moją było wszystko ok mam ją od ponad roku i działa a wystrzeliła już z kilka kilo śrutu nadal działa bez zażutu ma wady ale nie zbyt wielkie
Liderkiem 44 czyli taka sama z 20m zapalniczki sciagałem przy zapalonej swieczce fajna zabawa wszystko sie da kwestia ustawienia....
Nie wiem ludzie skąd wy bierzecie te historie z obcinaniem palców. Jeśli podczas ładowania cały czas trzyma się dość mocno dźwignię przeładowania to wiatrówka nawet jak cyngiel od spustu się urwie to nie utnie palca. Mam taką od prawie trzech lat. Wystrzeliła już jakieś 8 tyś srutow. Jak narazie dziala i ma się dobrze. Faktem jest ze rdzewieje w suchej kanapie i spust jest twardy ale na 30 metrach bez problemu można trafić w puszkę. Jeśli chcesz na poważnie pocwiczyc strzelectwo to nie spodziewaj się ze wiatrówka za półtora stowki spełni twoje oczekiwania. To w końcu najtańsza i najprostsza wiatrówka do rekreacyjnego strzelania. To sprzęt na początek. Jak ci się spodoba to wtedy kup lepszą jak strzelectwo się nie spodoba to dużo się nie traci .
Mam tą wiatrówkę od 2 lat, strzelałem sporo, nawet myślałem że nie jest najgorsza do puki znajomy nie kupił Hatsana 90 (wtedy był w promocji za niecałe 300zł). Od tej pory moja B3 leży i się kurzy. Dla porównania z 40 metrów trafić puszkę po piwie z B3 to wyczyn, a z Hatsana który takrze jest jedną z tańszych wiatrówek strzela się na tą odległość do tych małych tarcz i to z dobrymi wynikami :). PS. jak będziesz robił test w terenie weź ze sobą śrubowkręt bo śruby po paru strzałach trzeba będzie dokręcać :)
Slavie 634 sobie kup z czeskiej zbrojowki z lunetą Leapers 4-16X40 w papierosa strzelaliśmy z pozycji leżącej na 30 metrów
Marek Urbański R
Dopóki, także.😆
kup sobie słownik ortograficzny
Kurde, inni mają jakieś niesamowite snajperskie wyniki, a ja ledwo widzę tą tarczę z 20 metrów i muszka mi lata na wszystkie strony w pozycji stojącej.
Ja kupiłem wiatrówkę GAMO cfx 4,5mm ale daję ocenę 7/10 ponieważ w ciągu 5lat już 3razy pękła sprężyna, bądź komorę na śrut można było otworzyć przed naciągnięciem dźwignii. Jednak jej siła działa cuda, pozdrawiam
1:30 sanremnu 710 classic mój ulubiony nożyk
Ogółem to polecam trochę droższego kuzyna tej wiatrówki ( LB 600 ) jest lepszy pod każdym względem. Moc lepsza, celność również lepsza i wiele innych zalet :)
Witam .
Zakupiłem ta wiatrowke 18 stycznia .
Choć jeszcze nie strzelałem bo nie miałem czasu na zabawę oddałem 3 strzały na sucho.
Chciałem sprawdzić czy w ogóle to coś działa .
Powiem tak !
Jak za tak śmieszne pieniądze to ta wiatrówka robi na mnie wrażenie .
Zobaczymy jak będzie przy strzelaniu .
Lecz na ta chwile wyjechałem .
Pozdrawiam
Piotr
Całkiem dobra wiatrówka
Kiedyś odkupiłem od kolegi ten model, był po przejściach :D użytkowałem tą wiatrówkę ok. 2 lat cała klekotała nie wspominając o tym że na każde strzelanie śrubokręt to podstawa gdyż śruby po parunastu strzałach odkręcają się (kiedyś nawet jedna zgubiłem).Pewnego dnia po ostrym strzelaniu ze znajomymi sprężyna strzeliła i B3 poszła na części. Jednak jak na początek przygody z wiatrówkami i strzelaniem z nich na małe odległości polecam. Teraz mam Hatsana mod. 87 z dobrą lunetą z podświetlanym krzyżem oraz QB 78 z dobrą lunetą i to dzięki tej taniej B3 gdyż spodobało mi się to i w każdej wolnej chwili wiatrówki na plecy i w teren. Pozdrawiam i czekam na dalsze filmiki :)
Posiadałam ową wiatrówkę przez jakiś rok. Po około 6 miesiącach przy którymś strzale szczerbinka poleciała razem ze śrutem.
ŁO! Panie, wiaterkófffaaa z lunetą... full wypas :D
Mam tą wiatrówke około 12lat serio, wujek mi kupił, wystrzelane jakieś kosmiczne ilości opakowań srutu. Nie wiem jak to możliwe, może miałem z pierwszej partii. Ale działa świetnie od tyłu lat, mój model to lider 44tg ma troszkę inaczej rozmieszczone przyady celownicze
Ta luneta w zestawie da rady wyzerować ale za każdym razem trzeba ustawiać od nowa bo przy strzelaniu rozregulowuje się sama. Wiem miałem taką raz ustawiłem i nawet po jednym wystzale ponownie musiałem ustawiać. Dodam że lunetę dobrze założyłem nie była luźna w tej szynie montażowej. Wiatrówki tego typu to nadają się do rekreacyjnego strzelania. Ja strzelam do butelek,dezodorantów itd. Za nie dużą kwotę można się pobawić w strzelanie.
Podczas strzelania trzeba mieć ze sobą śrubokręt bo śruby się odkręcają i trzeba je dokręcać.
Mam co prawda wersję B3-4 ale jeden chińczyk. Używam od 8 lat i jest OK, jak na absolutny początek strzelectwa i najtańsze rozwiązanie zakupowe... nie oczekiwałem nic ponad to aby wg była i strzelała.
ponad 10 lat temu , kupiłem na rynku łamaną wiatrówkę , 4.5 mm Lidor , w tedy nic taniej nie szło dostać , do tej pory dział a i cieszy , jedynie co to się rozkręca na osłonie spustu , ma założoną jakąś mocną sprężynę (może nie chcący tak się zahartowała , do tej pory jak jest świeżo zakonserwowana to z lufy leci dym po wystrzale , chyba od temperatury jaką wytwarza wylatujący śrut, z ok 10m dziurawi dno puszki od browca , a puszkę po brzoskwiniach przebija na wylot .
Ja miałem podobną. Okazało się że była chyba robiona pod limit niemiecki bo maksymalna energia jej wyszła 4,6 J. Nawet z jednego metra śrut nie przebijał puszki. Pojemność komory sprężania 30 cm3 nie pozwala na większe osiągi. Wiatrówki o energii 17 J mają komory cylindrów zazwyczaj 45 cm3, a Hatsan 125 ma 90 cm3. Z niego to wykrzesałem 83 J. Moje urządzenie nosiło nazwę Lider. Pozbyłem się go gdy tylko trafił mi się kupiec. To marna wiatrówka. Spust ciężko chodzi w porównaniu ze spustami quatro. Energia strzału jest niska. Celność marna i mały zasięg praktyczny maksymalnie do 20 m. Do tego niewygodne ładowanie śrutu i przy tym niebezpieczne bo zdarzają się przypadki zgniecenia palców. U mnie zdarzały się przypadki wystrzału w momencie powrotu dźwigni naciągu pod lufę. Szczęśliwie nie skończyło się to tragedią czy stratami. To najgorsza wiatrówka jaką miałem. Gorszy jest tylko pneumatyczny pistolet sprężynowy. Spust chodzi jeszcze ciężej a energia śrutu wynosi 0,6 J i nie pozwala nawet na przebicie puszki po piwie z jednego metra.
Z taką wiatrówka zaczynałem swoją przygodę ze strzelaniem i mój egzemplarz był naprawdę celny, mówiąc celny mam na myśli strzelanie z otwartych na 45m do puszki kukurydzy lunety do niej nieposiadalem,. Z wiatrówki tej oddałem bezawaryjnie około 7-8tys strzałów poczym z czystym sumieniem odsprzedalem znajomemu
Beczka Śmiechu kupiłeś/aś z militari.pl?
Muszę Ci Morden powiedzieć że kupiłem parę miesięcy temu replikę bagnetu M9 na Allegro ,kiedyś o nim mówiłeś,że go przetestujesz. Otóż chciałem się z Tobą podzielić moją opinią. Otóż jeżeli chodzi o mój egzemplarz to nie najgorszej jakości.Powłoki są trwałe ,stal nie ma tendencji do pokrywania się rdzą,ostrzy się dobrze.Ogólnie oceniam go na czwórkę.To w dużym skrócie tyle.Pozdrawiam.
Ale sam przyznaj. Jak za taką cenę to hinczyk się spisał. Ale produktu nie kupię bo boję się że u chirurga bym skończył. Pozdrawiam fajny film.
Mój wujek ma taką i w sumie przeztrzelałem już przez nią z 500szt śrutu a nadal się fajnie strzela
Szczerze... Ja polecam wiatrówkę Hatsana Airtact a tą też posiadam i powiem tak... Wiatrówka jest zdatna po tym jak dasz lepszą optykę i zmienisz uszczelkę bo na oryginalnej to postrzelasz se do puszek z 3 metrów,po wymianie trafiałem nawet z 30m do garnka 😉 jako pierwsza jest spoko
Nawet jak trzymasz dźwignię naciągu to tłok domykający miejsce ładowani śrutu kilka razy zamknął się samoistnie w momencie ładowania śrutu!!! mam wszystkie palce tylko dlatego że ładowałem je pensetą (ładowaczem do takiej wiatrówki)!!! Nie jednokrotnie zdarzały mi się samostrzały!!! Przed tym szczególnie przestrzegam. Znajomy chciał tę wiatrówkę od razu zutylizować poprzez przecięcie jej na pół. Może nie każdy model tak ma. Może tak trafiło na mój, ale piszę to ku przestrodze. Samostrzały pojawiły się dość szybko, po wystrzelaniu jednej paczki śrutu.
U mnie to samo, rozebrałem całą na części pierwsze i przerobiłem troche zapadke od spustu bo się wyrobiła, ogólnie też miałem wtedy palucha rozwalonego bo przy napinaniu sprężyny skubana wystrzelila i wbilem sobie pręt w palec xD ale już z 10 paczek wystrzelała i dalej śmiga więc nie narzekam
Tą "latarkę" postaw na kamieniu, ( czy czymś tam) i sprawdź odporność na śrut.
wow tak szybko kolejna wiatrówka :D
Zdecydowanie odradzam !! Używałem bardzo krótko teraz leży to coś i rdzewieje.
1- Uwaga na palce !!
2- rozkręca się w trakcie strzelania
3- Opór języka spustowego potężny
3-Odrzut sprężyny ...jeszcze większy.
4- sprężyna bardziej z ołowiu niż stali. Po kilkuset strzałach klekocze i hałasuje
nigdy nie zostawiajcie napiętej sprężyny !!!
5-Przyrządy celownicze z plastiku uwaga żeby nie daj Panie gdzieś na szczerbinkę upadła...( tak...sam też myślałem że są metalowe ;-))
6- Powtarzalność przy stosowaniu różnych śrutów ....
7-luneta... zabawkowa
Dołóżcie trochę i kupcie chociaż turka.....
Ale to tylko moja opinia...Pozdro
gdy miałem 7 lat Dziadek mi dał taką wiatrówkę i nie czułem oporu na spuście więc albo masz do dupy wersje albo nie masz wystarczająco siły ;)
Ekhem 4. a kto taki mądry że zostawia napiętą sprężynę? hehe tak to rozwalisz i wiatrówkę za 2k.
3. Opór języka spustowego? coś nie tak z twoją wersją, hmm. A! pewnie ci zardzewiał! :D
Skoro nie zamierzasz używać to po co kisisz zamiast sprzedać?
Witam , jest jakiś sposób na bardzo sztywny spust ? Mam taką samą wiatrówke i normalnie nie da się strzelać. Jakieś rady ?
Mam to samo, w wersji 5,5mm.
Wpadło przypadkiem, pomyślałem, że dla wnuka (pod opieką dziadka, ma się rozumieć) będzie to świetna zabawa.
Po oddaniu kilkunastu strzałów stwierdziłem, że konstrukcja jest średnia, ale nadaje się na bazę.
Na początek kolba - wyrzucona, zrobiona nowa z sezonowanej brzozy - ale bullpup.
Oczywiście trzeba było przerobić cały mechanizm spustowy, ale poręczność i łatwość celowania z zamontowanej przy okazji na montażach lufowych lunety (miałem starą 4-8/40) wynagrodziła całą robotę.
Później poszła wymiana sprężyny i tłoka, bo na oryginale cały czas oscylowała w okolicy 8J.
Sprężyna z przedniego amortyzatora z jakiegoś starego motoroweru, tłok dotoczony z tarnamidu i teflonu.
Wynik - 15,9J, powtarzalny, sprawdzony u znajomego rusznikarza u którego serwisuję pozostałą broń.
Wszystko robiłem sam, koszt nawet po dodaniu drobiazgów typu poziomiczka i dodatkowy montaż podlufowy nie przekroczył 130PLN.
Za tę cenę mam zabawkę którą raz za razem trafiam w puszki odległe o 150m.
Trwałość?
Co najmniej dwa tysiące strzałów już wykonanych, energia i celność się nie pogorszyły.
Celne strzały w puszki ze 150 metrów z najtańszej chińskiej wiatrówki??? Z 50-ciu to tak ( aczkolwiek ja ze swojej łamanej chinki to i w wiadro bym nie trafił ale ze mnie kiepski snajper)
@@saw97 Lufa prosta i trwała, nieźle wykonana - a to przecież podstawa.
Cała reszta do przeróbki, tak jak napisałem.
Energia pocisku pięć razy większa niż w tanim chińczyku.
Strzelanie kalibrem 5,5 na takim dystansie oczywiście wyłącznie z wiatromierzem :)
@@Stary_Yeti No cóż jeżeli się poprawi fabrykę (pewnie tylko lufa z oryginału została) to można to ucywilizować 🙂 swoją drogą celne strzały na tak dużą odległość to musi sprawiać ogromną frajdę to prawie jak z kbks hehe. Mam jeszcze hatsana w kalibrze 4,5 ale w miarę celne strzały to tak gdzieś 70-80 m Max
@@saw97 KbKs - kiedy to było...
Już z czterdzieści lat nie strzelałem, 0,22 to tylko z jakiegoś AR-a.
Co najmniej trzydzieści pięć lat minimalny kaliber to było 7,62, bo na pokładzie śmigłowca i tak miałem 12,7.
Dopiero ostatnio ta wiatrówka dla wnuka - ale zabawa dobra i cicha.
Pozdrawiam!
Fajnie pan ma wywieszone militaria chyba sobie też tak zrobię 😂super to wygląda a wiatrówka jest fajna bo też taka mam z bazaru Pozdrawiam
Jeczysz jak ja na milenialsow :) Twardy spust a reszta jest super jak na te cene. Nauczysz sie ladowac i pojdzie ci lepiej :) I uwazajata na rdze bo ciezko usunac :) Ucz sie na gorszym zeby docenic lepsze. Jak nie to bedziesz jeczal przez cale zycie :)
I z tą lunetką można strzelać bez niej, taki sam efekt czyli trudno trafić jeśli celowniki plastik.
mam idętyczno po ok 1000szczałów blokada się popsuła i śruba od komory nie wykręca
*_i to jest bardzo dobra koncepcja robienia filmików z wiatrówkami, pozdr_*
Mam dwie z dolnym naciągiem od wielu lat i nikomu palców nie obcięły a strzela się dużo więc to mit. Jeśli ktoś nie potrafi używać takiej broni to niech nie bierze do ręki a szczególnie po alko bo wypadki może i były ale kto trzeźwy wcisnie spust na otwartej komorze...
Mamy dokładnie takie w zs strzelec. Nie wiem czy da się tym jakkolwiek trafić.
A co sądzi Pan o Crosman Copperhead 4,5/Wiatrówka Daisy Red Ryder Carbine 4,5 nie wiem co wybrac na początek, crossam zdecydowanie mocniejszy, ale co z celnością?
Ja mam b1 i to bieda wersje ale działa choć znosi na lewo. Sprawia wrażenie solidnej wręcz radziecko wykonanej.
jedynie rozkręcić trzeba mieć siłownik do naciągania sprężyny wszystko dopiłować wyczyścić wywalić tą dziadoską plastykową szczerbinkę zamontować metalową zmienić uszczelkę komory na czeską i wiatrówka nie jest wcale zła pozdrawiam
Ja to rękoma napiąłem sprężyne wsadziłeś śrubokret tam gdzie idzie bolec do tej zatyczki małą żabką ścisłem za otwór do bolca i zatyczke i wyciągłem śrubokręt wsadzając bolec
Mam taką i jestem zadowolony z niej
ja posiadam coś takiego jak "Wiatrówka Crosman SHERIDAN Cowboy 4,5" jakoś ostatniego lata kupiłem trochę postrzelałem , kupiłem głównie z chęci posiadania czegoś stylu winchester i nie drogiego :) ogólnie myślę że jest spoko
coś takiego allegro.pl/wiatrowka-crosman-sheridan-cowboy-4-5-srut-tarcze-i6557245079.html
Z identycznej wiatrówki trafiałem z 60 metrów, zdarzyło się nawet że śrut z tej wiatrówki przebił za jednym machem puszkę-grubą butelke plastikową-grubą blachę i do tego przedziurawiła ścianę w budynku.. także chyba trafiłem na ten lepszy egzemplarz.
Taa i 2 Leopardy
Nareszcie jakaś recenzja.
Dziś raczej prezentacja i określenie tego co i jak będę chciał z bardziej doświadczonymi strzelcami sprawdzić w kolejnych filmach :)
Napisałem zanim obejrzałem;-)
:)
Uważaj one są znane z obcinania palców! Ja swoją zabezpieczyłem dodając przy komorze ładowniczej zawias który poodtwarciu zamka wkładałem w komorę tak aby blokował zamek przed niekontrolowanym zamknięciem. Pozdro
Możesz pokazać jakiego zawiadu użyłeś?
@@krzysiekj2904 już od lat nie mam tej Wiatrówki, ale był to taki zwykły Zawias płaski, taki jaki byś użył np. do skrzyni, szerokości 1,2 cm długości trzech…
Wiem data Ale mam takie pytanie ponieważ rozważam nad zakupem wiatrówki lepiej kandar B2 czy b3?
Ja mam b2, crossman c11 i hatsan torpedo 150
mam te wiatrówkę i jest ona dobra
Mam taką 20 lat, mimo że moja nie ma gwintu to niesie całkiem nieźle. Z 25 m w jabłko trafię spokojnie i tyle mi wystarczy.
Ja mam 5.5 i chyba trafiłem naten jeden egzęplaż na milion co strzela dobrze ale wiadomo droższe lepsze. Jak dla kogoś kto chce raz na jakiś czas puszke z kolegami rozstrzelać jest ok a tym co twierdzą że obcina palce wystarczy nie trzymać ręki przy spuście jak się ładuje jak to niektóre ameby robią. Ja swoje palce mam a strzelam z niej sobie dużo. Dodatkowy plus to ciekawie wygląda z dużą lunetą na pułce na ścianie jako ozdoba.
miałem ja przez 2 lata i nadal by była sprawna dopuki sie nie rozleciał port ładowania srutu , a duzo z niej strzelałem w ciagu 3 dni nie było pudełka srutow 200 szt, kaliber 5.5mm wada ? bardzo twardy spust
Za taki szmal nie można spodziewać się cudu👁️🍀
Ja mam slavie 630 i często się psuje za naprawy kupił bym 2 takie wiatrówki . I zastanawiam się nad kupnem takiej
Wiatrówka zajebista dla początkujących :) mam ją od 2lat , trafiam do puszki od piwa z 50m bez problemu , wystrzelałem ok 5000śrutu , warto zainwestować w lepszą lunetę :)
Ja mam za 5stów i jest zajebista
Po ile śrutów należy ładować??
trzeba miec pozwolenie
Mi się trafiło pokrowiec od swd z karabinka wojskowego i w niej cxymam swoją wiatrowecxke
Film naprawdę konkretny i ciekawi mnie to że tak wielu szydzi z tej wiatrówki to skąd taka ogromna liczba wyświetleń ?? Jak za te pieniądze to naprawdę nie jest tak źle,coś tam da się trafić.Wiadomo do kapsli czy tarczy się niezabardzo nadaje ale do puszek,butelek jest ok. ;)
Jakis gośc stracił kawałek palca przez tą wiatrówkę także polecam model B1. Musiałem ją przerobić bo śruby trzymające kolbę się same odkręcały
Nawet więcej kolesi
10:48 - co ciekawe baterie w takich latarkach kosztuja wiecej niz sama latarka wiec ( ͡º ͜ʖ͡º) ?
Latarka taktyczna - potwierdzam, moje dzieci takie mają, po 2pln były. Może tylko nie świecą tak jasno ale różnica jest nieznaczna.
mój tata w wieku około 10 lat strzelał z wiatrówki w swoim domu . mój dziadek mu pozwolił
Ile waży?
great!
Mam wiatrówkę od 68 lat. Ile z niej oddałem strzałów? Między 75 000 a 100 000 szt śrutu. Wiatrówka jest produktem węgierskiej wytwórni Lampogyar na wyspie Czetel w Budapeszcie. Ma gwintowaną, łamaną lufę i dość mocną sprężynę. Mimo upływu czasu sprawuje się znakomicie i przy otwartych przyrządach celowniczych, z dwudziestu metrów można ścinać łodyżki mleczów (choć coraz trudniej je dostrzec). Cena zakupu 300 zł (ówczesnych), co nie było małą kwotą. Nie zamienię na nowe wynalazki w cenie nawet powyżej 500 zł.
z mora tak samo ktoś musi na tym zarobic, podatki i wgl cło a kosztuje po 20 zł w necie najtansza a jest genialna
Gdzie to produkują
Większa prędkość nie oznacza większej celności.
Ja mam wiatruwke za 1500 zł z gamo podobnie ładowanaą
Z całego zestawu do użytku nadają się jedynie tarcze.
ja mam i od razu mówię nie baw się z tą lunetą zwykły kawałek złomu po nastawieniu parę strzałów i pół godziny w pizdu i wkórwiające są jeszcze te śrubki które co około 40 strzałów się rozkręcają dodam że posiadam rok często strzelam z 5000 śrutu wystrzeliłem na spokojnie i posiadam wszystkie palce na swoim miejscu
:) cala idea zakupu tej wiatrówki polega na tym by pokazać wszystko i zabawy z lunetą także :) kupując ja wiedziałem, że będzie ciężko bo znalem opinie. kto wie może kilka problemow rozwiążę jak np. te rozkręcające sie śruby. pozdr
u mnie na rynku są po 98 zł i wygląda solidniej od tej
Co sądzisz o black ops sniper 4.5mm
Mam taką wiatrówkę. Sama w sobie jest spoko, ale optyka nic nie warta, nie da się ustawić. Ze względu na to, że to chińska obcinaczka do palców, mam taki patent że ładuję ją pęsetą :)
Fliper KDS ja zrobiłem sobie wkładkę blokującą
Ja mam hatsan 70 i jestem zadowolony 😀
Wiatrówka za 169 zł nerfy są droższe xddddd
Xd
I gorsze (:
Ale nerfem nie zabijesz kolegi na bitfie
@@cezlikowski5170 A tym zabijesz? Może oko wybijesz ale czaszki nie ma szans przebić.
@@hubert4538 wsumie racja ale chodziło mi bardziej o to że nerfem nic se nie zrobisz
Mam taką. Jak za 200 zł to nie ma się do czego przyczepić. Chcesz lepszą zapłać drożej. Kupić wiatrówkę to nie problem. Ale znaleźć miejsce i czas żeby z niej postrzelać to już trudniej.
Ja mam starego polskiego łucznik z przed 1973 roku łamana
z pudla tlko lepszy srut i jst spoko, planuje serwis zrobic
No i po serwisie działa elegansko, mniej odrzut i lepsza kultura pracy, strzelam z otwartych , na 5m w łyżkę można trafić.
Przestrzeliłem około 400 sztuk śrutu z tej kilku jak nie kilkunastoletniej wiatrówki. Jak na sprawdzenie czy to coś dla ciebie to polecam, tania a da się strącić butelkę na 20m czy postrzelać do tarczy z kartki a4 na 10m. Praca z wiatrówką bardziej przypominała walkę o celność ale dużą częścią tego pewnie jest moje zerowe doświadczenie. Powtarzalność nie jest świetna ale ja na przykład załapałem bakcyla i szukam czegoś ciekawszego.
Ciekawi mnie jakie doświadczenie strzeleckie mają ludzie piszącu tutaj, że ta wiatrówka jest dobra. Ile modeli droższych i tańszych mieli okazję testować, w różnych postawach, jakieś tarczki porównawcze na 50m itp.
dlatego będę musiał to sprawdzić i porównać ja :)
No właśnie. Apropos obcinania palców. Te droższe mają zabezpieczenie i pytanie czy celowniki plastik "fantastik" czy metal.
plastik
Jak to dobry sprzent
Czy posiada ktoś ta wiatrówkę ?