Wiecie co jest dla mnie dziwne w Spongebobie jest to że potrafi kierować ciężarówkę z cysterną w odcinku ,,Tłuste Żarty'' z siódmego sezonu i powiedzcie mi gdzie w tym logika według mnie ciężej się prowadzi Tira z cysterną niż samym autem
1:34 SpongeBob nie może mieć zakazu prowadzenia pojazdu i podchodzenia dalej do egzaminu bo to egzaminator czy chociażby instruktor to oni są odpowiedzialni za przebieg egzaminu i jak się cos stanie na drodze podczas jazdy to jest ich wina dlatego że nie upilnowali kursanta czy osoby egzaminowanej. Ale sytuacja się zmienia gdyby SpongeBob zdał ten egzamin i jezdził samemu po drogach i zrobił by taki karambol jak na nauce jazdy to dopiero wtedy mógłby dostać zakaz prowadzenia pojazdów
Kurka mam tak samo jak spongebob. Jak ktoś nade mną stoi i chociażby mówi mi co mam robić to zaraz mi się ręce plączą i jestem tak zakręcony, że nie wiem co mam robić XD
W filmie, gdzie Spongebob jeździł kraboburgerem Patryk mówił mu, że nie ma prawa jazdy, a Spongebob mu odpowiedział, że do jazdy kanapką prawo jazdy nie jest potrzebne.
1 Ma 46 lat a jego gatunek morze dożyć 17500lat 2 Ma 35 a Patryk 43 IQ 3 Pije za 1000000 osób i jest nasiątknientym alko. 4 Chce żeby pani puff zarobiła 5 jest zestresowany.
5:53 Ja zawsze mam polewkę z tego jak się tam golił podczas jazdy. Powinien tira prowadzić, moczyć sobie nogi, mieć zaparowane szyby i maseczkę z ogórkami na oczach
Jest jeszcze inna kwestia. W pewnym odcinku więzień "Lekkie Płetwy", który uciekł z więzienia podawał się za jego nowego instruktora i on z początku uczył go w miarę normalnie, po drodze załatwiając "sprawunki uciekiniera" ale w środku i pod koniec odcinka ten darł się na niego niemal cały czas, lecz Sponge jakoś się tym nie przejmował.
Spongebob to jest jak stereotypowy Chińczyk - żółty, z wystającymi króliczymi zębami, z rozkoszą zapieprza w swojej robocie jak niewolnik, a do tego beznadziejny z niego kierowca.
W Polsce to by nie zdał wewnętrznego. W sumie to fajnie mają masz naukę i egzamin ostateczny w tym samym miejscu, a nie że musisz się tłuc po mieście do jakiegoś Wordu i czekać.
Wiecie co jest dla mnie dziwne w Spongebobie jest to że potrafi kierować ciężarówkę z cysterną w odcinku ,,Tłuste Żarty'' z siódmego sezonu i powiedzcie mi gdzie w tym logika według mnie ciężej się prowadzi Tira z cysterną niż samym autem
Jest teoria że spongebob nie chce zdać żeby by zostać z panią puff na zawsze
1:34 SpongeBob nie może mieć zakazu prowadzenia pojazdu i podchodzenia dalej do egzaminu bo to egzaminator czy chociażby instruktor to oni są odpowiedzialni za przebieg egzaminu i jak się cos stanie na drodze podczas jazdy to jest ich wina dlatego że nie upilnowali kursanta czy osoby egzaminowanej. Ale sytuacja się zmienia gdyby SpongeBob zdał ten egzamin i jezdził samemu po drogach i zrobił by taki karambol jak na nauce jazdy to dopiero wtedy mógłby dostać zakaz prowadzenia pojazdów
Kurka mam tak samo jak spongebob. Jak ktoś nade mną stoi i chociażby mówi mi co mam robić to zaraz mi się ręce plączą i jestem tak zakręcony, że nie wiem co mam robić XD
A co jeśli SpongeBob nie zdaje prawa jazdy specjalnie żeby dręczyć panią puf. Sam tak mówiłeś to w teorii o pani puf.
W filmie, gdzie Spongebob jeździł kraboburgerem Patryk mówił mu, że nie ma prawa jazdy, a Spongebob mu odpowiedział, że do jazdy kanapką prawo jazdy nie jest potrzebne.
Ale to nie ma sensu bo kanapka to też samochód i jakiś dokument trzeba mieć.
1 Ma 46 lat a jego gatunek morze dożyć 17500lat
2 Ma 35 a Patryk 43 IQ
3 Pije za 1000000 osób i jest nasiątknientym alko.
4 Chce żeby pani puff zarobiła
5 jest zestresowany.
Co?
Kiedy murder drones
Fajnie by było jakbyś nagrał jakiś odcinek że SpongeBob ma dziewczynę czy czy coś takiego?
Dobrze rozumiem stres Spongeboba.
5:53 Ja zawsze mam polewkę z tego jak się tam golił podczas jazdy. Powinien tira prowadzić, moczyć sobie nogi, mieć zaparowane szyby i maseczkę z ogórkami na oczach
W realnym świecie chyba też instruktor by odpowiadał za kursanta jakby coś się stało na drodze z jego winy
Jest jeszcze inna kwestia. W pewnym odcinku więzień "Lekkie Płetwy", który uciekł z więzienia podawał się za jego nowego instruktora i on z początku uczył go w miarę normalnie, po drodze załatwiając "sprawunki uciekiniera" ale w środku i pod koniec odcinka ten darł się na niego niemal cały czas, lecz Sponge jakoś się tym nie przejmował.
Nie mógł nie zdać ponad 1 milion razy, bo życia by zabrakło
XD
Spongebob to jest jak stereotypowy Chińczyk - żółty, z wystającymi króliczymi zębami, z rozkoszą zapieprza w swojej robocie jak niewolnik, a do tego beznadziejny z niego kierowca.
fr
To jest tak zwany uno reversed😂
W Polsce to by nie zdał wewnętrznego. W sumie to fajnie mają masz naukę i egzamin ostateczny w tym samym miejscu, a nie że musisz się tłuc po mieście do jakiegoś Wordu i czekać.
Fajny odcinek
A ciekawe, że w filmie ,,Spongebob 2004'' Spongebob jechał bezbłędnie i w ogóle się nie rozbił.
Raczej pani puff nie chciała by mu dać prawa jazda za nic, bo wtedy Spongebob zdemolował by całe bikini dolne.
Ktoś zauważył że jak miniaturka jest jakaś dziwna ( SUS ) to ludzie częściej klikają 😎📈
Suber❤😊
11:00 0_0
Może zrób odcinek o Babar.
3:25 masz prawa jazdy bo z tego odc I to co mówiłeś myślę że nie
To on roby extra bo chce denerwować pani puff
Xd ty 👍😎
Spongebob zdal u innego dlatego że miał długie spodnie tu wgl źle ten przykład dałeś
❤
SpongeBob, znowu? ❤❤❤
Ale teoria jest tak oczywista, że nawet ja wiem dlaczego. Bo nie umie jeździć XD
ej ja tak miałem na niemieckim pamiętałem wszysko prawie w ławce a przed panią na 2 odpowiedziałem
trzeci, było blisko..
dlaczego Spongebob nigdy nie zda egzaminu na prawo jazdy?
.
.
.
.
.
.
.
bo to kurwa kreskówka
Dzień bez SpongeBoba i Gumbala to dzień stracony.
drugi, fajny odc :)
Pierwszy
mały błąd ale "prawo jazdy" sie odmienia