Alex ja tez tak działam w miarę moich „możliwości” ! Jestem pielęgniarka na „ostrym dyżurze” od 20 lat. Praca bardzo ciekawa oraz bardzo wymagająca ale mam kontakt z wieloma pacjentami i słyszę od nich prawie bezustannie ze całe życie pracowali, oszczędzali aby będąc na eremy-turze sobie pozwolić na podróże itd. Emerytury się doczekali i poważnie zachorowali, plany poszły w zapomniane bo teraz stan zdrowotny na to nie pozwala . . . . Ja tez nie czekam na emeryturę „żyje teraz i tu” a jeśli potem się uda to będzie ciąg dalszy . . . . Pozdrawiam serdecznie oraz dziękuje za twój przekaz Alex !
Brawo!!! Trzeba żyć tu i teraz, dbając najwyżej o pewne rezerwy na przyszłość. Państwowa emerytura się do nich nie zalicza!!! Powodzenia w delektowaniu się życiem!!!
Alexie, przez cykl Życie pełne życia zafundowałeś mi bezsenną noc, a te twoje zadania domowe są... wkurzające :) Dziękuję! Mimo, że czytam cię od dawna, to topiero na RUclips dostrzegłem twoje wielkie bezinteresowne serducho.
+Maciej Soiński Ja się tez od czasu do czasu na coś wkurzam i ... to zmieniam na lepsze. Powodzenia w twoim wkurzaniu i pamietaj, że masz zrobic sobie zycie lepsze od mojego :-) Czego Ci serdecznie zyczę :-)
Alex oglądam 5 raz i to jest moim skromnym zdaniem jednym z najlepszych odcinków jakie nagrałeś mówi do ciebie zawodowy planer bo tak zarabiam na życie ...nawet teraz właśnie planuje haha i zgadzam się w 100% planowanie strategiczne potem taktyczne a na końcu kryzysowe .... Zgadnij którego jest najwięcej ? Jeszcze raz wow brawo Alex
Dzień dobry. Wspaniałe i cenne wskazówki dla mnie. Jesteś dobrym przykładem na to, że można żyć dostatnio, szczęśliwie i odnoszę wrażenie, że również w zdrowiu bez 10 letnich wizji. Cieszę się i życzę Tobie dalszych sukcesów 🌻.
Najśmieszniejsze jest to że po technikum ekonomicznym tytule inżyniera i magistra właśnie w dziedzinie planowania słyszę twoją wypowiedź nigdy bym na to nie wpadł a jest to tak prawdziwe że normalnie szok wyrywa z butów
Cieszę się, że nareszcie nie słyszę: "jakie masz plany na najbliższych 5 -10 lat?" Dlatego, że nikogo nie obchodzą moje plany ;-) Większość planuje w ten sposób ocenić mnie jako osobę, bo byli gdzieś na szkoleniu i myślą, że poznali wszystkie taktyki psychoanalityki ;-) A ja chcę żyć dniem dzisiejszym, korzystać z tego co mam i wzbogacać się o nowe doświadczenia;-). Cieszę się, że dzięki temu filmikowi wiem, że nie jestem jedyna z taką filozofią. Dziękuję i pozdrawiam
Dzięki Alex za to nagranie. Jakiś czas temu próbowałem sobie zrobić taki plan na 1-3-5 lat do przodu. Przez ostatni rok zmieniło się w moim życiu tak dużo(szczęśliwie na lepsze), że wszystko co sobie wcześniej wymyśliłem mogę swobodnie wyrzucić do kosza. A druga sprawa jest taka, że aby zrobić dobry plan to potrzeba doświadczenia, tego życiowego i zawodowego. Tego zwykle na początku brakuje, szczególnie kiedy robi się taki pierwszy plan. Pozdrawiam i czekam na kolejne ciekawe nagrania.
+Paweł Kicman Mogę Cie pocieszyć, że mając doświadczenie równie rtrudno jest zrobić sesnowny plan długoterminowy :-) Moje zycie w ostatnich 1,5 roku też uległo takiemu wzbogaceniu, ze nie mógłbym tego zaplanować, nawet gdybym chciał
Znakomity materiał, podobnie jak wszystkie Pańskiego autorstwa. Bardzo chciałabym potrafić wdrożyć te zasady w moje życie, jednak mam pod opieką wiele starszych i chorych zwierząt i kilka osób z dużymi problemami, do tego stare przesądy, że pańskie oko konia tuczy. Podziwiam wybitną błyskotliwość i wszechstronność w połączeniu ze szlachetnością w Pana wykonaniu, chcę się tego uczyć i życzę Panu, Nauczycielu, wielu utalentowanych uczniów
Z odcinka na odcinek jestem coraz bardziej zaciekawiona. Az trudno mi sobie wyobrazic, co moze zawierac cała seria. Fajnie, ze sa takie krotkie, bo jednak lepiej jest zapamietac, o czym odcinek był. Pozdrawiam Cię Alexie!
No coz, zapewne wiele zalezy od momentu zycia, w ktorym sie znajdujemy. Wydaje mi sie, ze takie podejscie u osoby dopiero wkraczajacej w doroslosc byloby nieefektywne, ale u osoby, ktora osiagnela jakas stabilizacje zyciowa i nie planuje rewolucyjnych zmian w karierze czy zyciu prywatnym jest ok.
Sama edukacja zaklada dlugofalowe zaangazowanie sie realizacje celu. Ukonczenie jej prowadzi do konkretnego wyboru kariery itd. Nie robienie na tym etapie dlugofalowych planow moze prowadzic do ciaglych zmian skutkujacych brakiem wyksztalcenia na przyklad. Takie jest moje zdanie. Moj 23-letni syn podchodzi do tego etapu swojego zycia dlugodystansowo i uwazam to za rozsadne i efektywne. Chociaz nie wykluczam, ze w niektorych przypadkach taka strategia moze sie sprawdzic. Po prostu z moich doswiadczen tak nie wynika i stad moje przekonanie o wiekszej uzytecznosci takiego podejscia na innym etapie zycia. Chetnie dowiem sie jak wg Ciebie mozna zaimplementowac te strategie na etapie zdobywania wyksztalcenia i wkraczania na rynek pracy czy budowania tozsamosci zawodowej.
Prawda! Znany proceder, przepisywanie książek i powielanie szkolen... Bardzo ciekawa metoda, dość intuicyjna :) Ja jednak mam cele długoterminowe, ale też chętnie skorzystam z tej rady, zrobię pewną syntezę..
+Alex Barszczewski Tak wiem, sam byłem takim studenciakiem i biegałem od guru do guru aż w koncu przejrzałem na oczy... Teraz to dostrzegam lepiej i potwierdzam. :)
+Michał Piotr Kozłowski Co do metody, hmm.. Myślę że pozwala pozostawić otwarty umysł, często dążenie takie ślepe, jakie proponują guru nlp.. właśnie zaślepia, a ważne jest żeby czerpać informacje zwrotne z rzeczywistości, cieszyć się tym .. :)
bardzo podobają mi się pomysł ze wskaźnikami, mój sposób to plan, który ma nakreślać mi drogę, jednak przy okazji różnych doświadczeń jest on podatny na modyfikacje, dbam o to, żeby ślepo się czegoś nie trzymać. póki co działa. pomyślę zatem nad wypracowaniem kilku wskaźników. dodatkowo uważam, że odejście zupełne od długofalowego planowania jest też w pewien sposób uzależnione od etapu życia w którym aktualnie jesteśmy
+Alex Barszczewski moment, w którym obecnie się znajduję czyli koniec studiów / ostateczne określenie ścieżki kariery uważam za czas, kiedy warto mieć pewien plan (ja określam to pomysłem na siebie), ostatnio sam spotkałem się z sytuacją, kiedy do spójnego już istniejącego planu wkomponowałem dodatkowy spory projekt - dlatego pomyślałem, ze owe wskaźniki mogą być bardzo pomocne. co więcej - mój horyzont czasowy to obecnie około 2 lata, aczkolwiek bardziej odnoszę się do osiągniętych kamieni milowych jeżeli już znajdzie się drogę, która będzie tę właściwą uważam, że bardziej realne będzie odejście od takiego planowania
Wow Alex ale otwierasz oczy nigdy nawet nie patrzyłem na swoje życie w ten sposób zawsze miałem jakąś tam założoną strategię na całe swoje życie zakładając że dożyję emerytury a życie pokazało mi parę razy że śmierć czeka tuż za rogiem i tylko patrzy kiedy mi się noga powinien parę razy się z nią niestety spotkałem ale jakoś tam wyszedłem mniej czy bardziej pokiereszowany z tego ale rzeczywiście masz rację trzeba patrzeć od drugiej strony tego równania nie tylko dążyć i to nie wiadomo czego brawa Alex obejrzę sobie ten odcinek przynajmniej ze dwa razy jeszcze
Wychodzi na to, że nie tylko ja nie lubię tego typu planowania. Te wskaźniki, to super rozwiązanie. Chciałbym kupić jeszcze te książkę ale dopóki jest co oglądać, to i tak jej nie będę czytał, bo wolę yt. A poza tym można sobie swobodnie słuchać nagrań jeżdżąc samochodem.
Alex Barszczewski Tak się spodziewam, że będzie tam znacznie bardziej rozwinięte to, czego można posłuchać tutaj. Jednak podchodząc hedonistycznie jeszcze trochę posłucham.😉 Przyjemne z pożytecznym. Trudno sobie wyobrazić lepsze zestawienie.
Alex Barszczewski Bardzo dziękuję. Wykorzystam wszystko 😉. Z pożytkiem w tym przypadku jest najbardziej tak, że mamy bardzo podobne przemyślenia, podejście do życia i pewnie działania. Moi "bliscy" jednak nie bardzo akceptują takie podejście i jest super usłyszeć, że nie tylko ja myślę w taki sposób i że są możliwości poznania podobnych osób.
Są długoterminowe plany, które się u mnie ciągle powtarzały, lecz do tej pory ich nie zrealizowałem. Kwestia tego, czy to są pobożne życzenia, czy tylko brak konsekwencji w ich realizacji.
Hej Alex. Dzięki za kolejny dobry odcinek. Pozwól, że zadam pytanie. Jak ktoś jest na początku drogi zmiany ( nie ma za wiele pieniędzy, jego wartość rynkowa jest niska, itp. - zaczyna próbować ŻPŻ :) ) to czy to już jest moment, żeby próbować dbać o wszystkie elementy swojego życia, czy raczej na początku skupić się na poszukiwaniu zajęcia gdzie, upraszczając robisz coś z radością/wydajnie/oszczędnie energetycznie/z odpowiednim poziomem zarobków. Z Twoich odcinków wynika, że raczej potrzeba do tego wiele elementów, także jest to proces, gdzie nie można zaniedbać chociażby budowania relacji, eksperymentowania. Stąd pytanie czy taki model planowania jest dobry, jak ktoś dopiero zaczyna zmieniać swoje życie, wtedy inaczej dobieram kryteria i obserwuję efekty/zmieniam ? I drugie pytanie/refleksja, czy to nie jest metoda na współczesne prowadzenie biznesu, gdzie wszystko się zmienia w zawrotnym tempie, trzeba szybko reagować, próbować, poprawiać? Pozdrawiam serdecznie, Bartek
Może to jest odpowiedz, gdy sam zastanawiam się nad tym jak ułożyć życie, przemyśleć z kartką co chcę robić, jakie są drogi rozwoju, możliwości, w kraju, na świecie, co da mi satysfakcję i pieniądze to czuję się zmęczonym, znużonym i nic z tego nie wychodzi, wręcz przeciwnie jest jeszcze większy chaos. Może nie jestem na to gotowy, może muszę popróbować różnych rzeczy, które mi przychodzą do głowy, pozwolić sobie na przygodę, która też obudziła by mnie do życia i pozwoliła mi właściwie poznać siebie i swoje potrzeby. Kartka i ołówek mogą być dobre, ale nie na każdym etapie i najwyraźniej nie na tym, na którym ja się znajduję.
Jaka jest pana opinia na temat nagonki na Francję? (ISIS, uchodźcy) Alex twoje poglądy polityczne na ten temat? Czy poprostu lepiej robić swoje :) i ta tym sie skupić
+nife23vi Moja działalnośc życiowa i w internecie koncentruje sie na tych rzeczach, które moge zmienić. To jest, jak dotąd (ponad 20 lat) niezła strategia
Alex ja tez tak działam w miarę moich „możliwości” !
Jestem pielęgniarka na „ostrym dyżurze” od 20 lat. Praca bardzo ciekawa oraz bardzo wymagająca ale mam kontakt z wieloma pacjentami i słyszę od nich prawie bezustannie ze całe życie pracowali, oszczędzali aby będąc na eremy-turze sobie pozwolić na podróże itd.
Emerytury się doczekali i poważnie zachorowali, plany poszły w zapomniane bo teraz stan zdrowotny na to nie pozwala . . . .
Ja tez nie czekam na emeryturę „żyje teraz i tu” a jeśli potem się uda to będzie ciąg dalszy . . . .
Pozdrawiam serdecznie oraz dziękuje za twój przekaz Alex !
Brawo!!! Trzeba żyć tu i teraz, dbając najwyżej o pewne rezerwy na przyszłość. Państwowa emerytura się do nich nie zalicza!!!
Powodzenia w delektowaniu się życiem!!!
Alexie, przez cykl Życie pełne życia zafundowałeś mi bezsenną noc, a te twoje zadania domowe są... wkurzające :) Dziękuję! Mimo, że czytam cię od dawna, to topiero na RUclips dostrzegłem twoje wielkie bezinteresowne serducho.
+Maciej Soiński Ja się tez od czasu do czasu na coś wkurzam i ... to zmieniam na lepsze. Powodzenia w twoim wkurzaniu i pamietaj, że masz zrobic sobie zycie lepsze od mojego :-) Czego Ci serdecznie zyczę :-)
U mnie podobnie Aleks zafundował bezsenną noc
Piękny komentarz :)
Panie Aleksie 🙂 dziękuję serdecznie za praktyczne rady. właśnie określiłam swoje wskaźniki dobrego życia 🙂
Powodzenia w ich ustalaniu i... realizacji :-)
Alexie ten film powinienem być wyświetlany wielu osobom. Twoj film dzisiaj oglądany jest jak proroctwo, które się spełniło.
Dziękuję :-) Dlatego się cieszę, kiedy Widzowie lajkują i polecają moje filmy innym. O to chodzi, nie o moja próżność
Alex oglądam 5 raz i to jest moim skromnym zdaniem jednym z najlepszych odcinków jakie nagrałeś mówi do ciebie zawodowy planer bo tak zarabiam na życie ...nawet teraz właśnie planuje haha i zgadzam się w 100% planowanie strategiczne potem taktyczne a na końcu kryzysowe .... Zgadnij którego jest najwięcej ? Jeszcze raz wow brawo Alex
Dzień dobry.
Wspaniałe i cenne wskazówki dla mnie. Jesteś dobrym przykładem na to, że można żyć dostatnio, szczęśliwie i odnoszę wrażenie, że również w zdrowiu bez 10 letnich wizji. Cieszę się i życzę Tobie dalszych sukcesów 🌻.
Dziękuję i Tobie życzę wielu sukcesów :-)
dzięki za wszystkie rady alex gdyż dzięki tym wszystkim radą moje życie zmienia się na lepsze :)
Proszę bardzo, ale wszelkie gratulacje dla Ciebie, bo to Ty działając coś zmieniasz :-)
Najśmieszniejsze jest to że po technikum ekonomicznym tytule inżyniera i magistra właśnie w dziedzinie planowania słyszę twoją wypowiedź nigdy bym na to nie wpadł a jest to tak prawdziwe że normalnie szok wyrywa z butów
Dzielę się moimi osobistymi doświadczeniami i metodami. A czasem jestem do bólu pragmatyczny :-)
Cieszę się, że nareszcie nie słyszę: "jakie masz plany na najbliższych 5 -10 lat?" Dlatego, że nikogo nie obchodzą moje plany ;-) Większość planuje w ten sposób ocenić mnie jako osobę, bo byli gdzieś na szkoleniu i myślą, że poznali wszystkie taktyki psychoanalityki ;-) A ja chcę żyć dniem dzisiejszym, korzystać z tego co mam i wzbogacać się o nowe doświadczenia;-). Cieszę się, że dzięki temu filmikowi wiem, że nie jestem jedyna z taką filozofią. Dziękuję i pozdrawiam
+Izabela Cerzniewska Ludzi wyszkolonych przez "konferencyjnych guru" możesz ignorować :-) Pozdrawiam i zycze powodzenia
Izabelo. Zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami. Wszystkiego dobrego Tobie życzę.
Dzięki Alex za to nagranie. Jakiś czas temu próbowałem sobie zrobić taki plan na 1-3-5 lat do przodu. Przez ostatni rok zmieniło się w moim życiu tak dużo(szczęśliwie na lepsze), że wszystko co sobie wcześniej wymyśliłem mogę swobodnie wyrzucić do kosza.
A druga sprawa jest taka, że aby zrobić dobry plan to potrzeba doświadczenia, tego życiowego i zawodowego. Tego zwykle na początku brakuje, szczególnie kiedy robi się taki pierwszy plan.
Pozdrawiam i czekam na kolejne ciekawe nagrania.
+Paweł Kicman Mogę Cie pocieszyć, że mając doświadczenie równie rtrudno jest zrobić sesnowny plan długoterminowy :-)
Moje zycie w ostatnich 1,5 roku też uległo takiemu wzbogaceniu, ze nie mógłbym tego zaplanować, nawet gdybym chciał
Kluczowy ttermin: OODA
Bardzo ciekawe podejście do planowania. :-) Dziękuję, Alex.
Pozdrawiam ciepło
Paweł
Znakomity materiał, podobnie jak wszystkie Pańskiego autorstwa. Bardzo chciałabym potrafić wdrożyć te zasady w moje życie,
jednak mam pod opieką wiele starszych i chorych zwierząt i kilka osób z dużymi problemami, do tego stare przesądy, że pańskie oko konia tuczy.
Podziwiam wybitną błyskotliwość i wszechstronność w połączeniu ze szlachetnością w Pana wykonaniu, chcę się tego uczyć i życzę Panu, Nauczycielu, wielu utalentowanych uczniów
Dziękuje za życzenia :-)
Co do możliwości, to są one też rezultatem wielu, często niełatwych wyborów.
Te powinna Pani sama dokonać
@@AlexBarszczewski bardzo Panu dziękuję
Te wskaźniki to super pomysł!
Z odcinka na odcinek jestem coraz bardziej zaciekawiona. Az trudno mi sobie wyobrazic, co moze zawierac cała seria. Fajnie, ze sa takie krotkie, bo jednak lepiej jest zapamietac, o czym odcinek był. Pozdrawiam Cię Alexie!
Ciesze się, że Ci się podoba :-) Pozdrawiam serdecznie Wilga :-)
No nie, ogladam 18 odcinek, a Ty jestes. Cześć! Cieszę się, będę komentowac.:)
@@wilgabadowska9742 Zapraszam :-)
Dziękuję, cenne wskazówki 🙂
Proszę bardzo :-) Warto tylko ustalić te kryteria, bo to ważne
Lubię to podejście 🤩
Ja też :-)
No coz, zapewne wiele zalezy od momentu zycia, w ktorym sie znajdujemy. Wydaje mi sie, ze takie podejscie u osoby dopiero wkraczajacej w doroslosc byloby nieefektywne, ale u osoby, ktora osiagnela jakas stabilizacje zyciowa i nie planuje rewolucyjnych zmian w karierze czy zyciu prywatnym jest ok.
Pozwolę sobie się z tym nie zgodzić :-) Dlaczego dla osoby wkraczającej w dorosłość miałoby to być nieefektywne?
Sama edukacja zaklada dlugofalowe zaangazowanie sie realizacje celu. Ukonczenie jej prowadzi do konkretnego wyboru kariery itd. Nie robienie na tym etapie dlugofalowych planow moze prowadzic do ciaglych zmian skutkujacych brakiem wyksztalcenia na przyklad. Takie jest moje zdanie. Moj 23-letni syn podchodzi do tego etapu swojego zycia dlugodystansowo i uwazam to za rozsadne i efektywne. Chociaz nie wykluczam, ze w niektorych przypadkach taka strategia moze sie sprawdzic. Po prostu z moich doswiadczen tak nie wynika i stad moje przekonanie o wiekszej uzytecznosci takiego podejscia na innym etapie zycia. Chetnie dowiem sie jak wg Ciebie mozna zaimplementowac te strategie na etapie zdobywania wyksztalcenia i wkraczania na rynek pracy czy budowania tozsamosci zawodowej.
Dziekuje 💛🤗
Proszę bardzo :-)
Bardzo ciekawe podejście
Prawda! Znany proceder, przepisywanie książek i powielanie szkolen... Bardzo ciekawa metoda, dość intuicyjna :) Ja jednak mam cele długoterminowe, ale też chętnie skorzystam z tej rady, zrobię pewną syntezę..
+Michał Piotr Kozłowski Co gorza wiele osób daje się na to nabrac, jeśli tylko opakowanie jest wystarczająco atrakcyjne
+Alex Barszczewski Tak wiem, sam byłem takim studenciakiem i biegałem od guru do guru aż w koncu przejrzałem na oczy... Teraz to dostrzegam lepiej i potwierdzam. :)
+Michał Piotr Kozłowski Ważne, aby przejrzeć na oczy :-) Im szybciej, tym lepiej :-) Gratuluję
+Michał Piotr Kozłowski Co do metody, hmm.. Myślę że pozwala pozostawić otwarty umysł, często dążenie takie ślepe, jakie proponują guru nlp.. właśnie zaślepia, a ważne jest żeby czerpać informacje zwrotne z rzeczywistości, cieszyć się tym .. :)
+Michał Piotr Kozłowski przekonałem się o tym.. Dzięki :)
bardzo podobają mi się pomysł ze wskaźnikami, mój sposób to plan, który ma nakreślać mi drogę, jednak przy okazji różnych doświadczeń jest on podatny na modyfikacje, dbam o to, żeby ślepo się czegoś nie trzymać. póki co działa. pomyślę zatem nad wypracowaniem kilku wskaźników. dodatkowo uważam, że odejście zupełne od długofalowego planowania jest też w pewien sposób uzależnione od etapu życia w którym aktualnie jesteśmy
+eresuu Na jakim etapie według Ciebie odejście od długofalowego planowania jest korzystne, a na jakim nie?
+Alex Barszczewski moment, w którym obecnie się znajduję czyli koniec studiów / ostateczne określenie ścieżki kariery uważam za czas, kiedy warto mieć pewien plan (ja określam to pomysłem na siebie), ostatnio sam spotkałem się z sytuacją, kiedy do spójnego już istniejącego planu wkomponowałem dodatkowy spory projekt - dlatego pomyślałem, ze owe wskaźniki mogą być bardzo pomocne.
co więcej - mój horyzont czasowy to obecnie około 2 lata, aczkolwiek bardziej odnoszę się do osiągniętych kamieni milowych
jeżeli już znajdzie się drogę, która będzie tę właściwą uważam, że bardziej realne będzie odejście od takiego planowania
Dzieki Aleks xxxx
proszę bardzo :-)
Dzięki :)
Prosze bardzo :-)
Wow Alex ale otwierasz oczy nigdy nawet nie patrzyłem na swoje życie w ten sposób zawsze miałem jakąś tam założoną strategię na całe swoje życie zakładając że dożyję emerytury a życie pokazało mi parę razy że śmierć czeka tuż za rogiem i tylko patrzy kiedy mi się noga powinien parę razy się z nią niestety spotkałem ale jakoś tam wyszedłem mniej czy bardziej pokiereszowany z tego ale rzeczywiście masz rację trzeba patrzeć od drugiej strony tego równania nie tylko dążyć i to nie wiadomo czego brawa Alex obejrzę sobie ten odcinek przynajmniej ze dwa razy jeszcze
Ciekawe podejście. Wydaje się bardzo racjonalne w dobie szybko zmieniającej się rzeczywistości.
+Szklana147 U mnie działa znakomicie, inaczej bym o tym nie opowiadał :-)
Wychodzi na to, że nie tylko ja nie lubię tego typu planowania. Te wskaźniki, to super rozwiązanie. Chciałbym kupić jeszcze te książkę ale dopóki jest co oglądać, to i tak jej nie będę czytał, bo wolę yt. A poza tym można sobie swobodnie słuchać nagrań jeżdżąc samochodem.
Książka to zupełnie inne , wazne rzeczy :-)
Alex Barszczewski Tak się spodziewam, że będzie tam znacznie bardziej rozwinięte to, czego można posłuchać tutaj. Jednak podchodząc hedonistycznie jeszcze trochę posłucham.😉 Przyjemne z pożytecznym. Trudno sobie wyobrazić lepsze zestawienie.
przyjemne z pożytecznym jest nie do pobicia :-) Życzę wiele przyjemności i pożytku
Alex Barszczewski Bardzo dziękuję. Wykorzystam wszystko 😉. Z pożytkiem w tym przypadku jest najbardziej tak, że mamy bardzo podobne przemyślenia, podejście do życia i pewnie działania. Moi "bliscy" jednak nie bardzo akceptują takie podejście i jest super usłyszeć, że nie tylko ja myślę w taki sposób i że są możliwości poznania podobnych osób.
Są długoterminowe plany, które się u mnie ciągle powtarzały, lecz do tej pory ich nie zrealizowałem. Kwestia tego, czy to są pobożne życzenia, czy tylko brak konsekwencji w ich realizacji.
Jesteś boski!
:-)
Hej Alex. Dzięki za kolejny dobry odcinek. Pozwól, że zadam pytanie. Jak ktoś jest na początku drogi zmiany ( nie ma za wiele pieniędzy, jego wartość rynkowa jest niska, itp. - zaczyna próbować ŻPŻ :) ) to czy to już jest moment, żeby próbować dbać o wszystkie elementy swojego życia, czy raczej na początku skupić się na poszukiwaniu zajęcia gdzie, upraszczając robisz coś z radością/wydajnie/oszczędnie energetycznie/z odpowiednim poziomem zarobków. Z Twoich odcinków wynika, że raczej potrzeba do tego wiele elementów, także jest to proces, gdzie nie można zaniedbać chociażby budowania relacji, eksperymentowania. Stąd pytanie czy taki model planowania jest dobry, jak ktoś dopiero zaczyna zmieniać swoje życie, wtedy inaczej dobieram kryteria i obserwuję efekty/zmieniam ? I drugie pytanie/refleksja, czy to nie jest metoda na współczesne prowadzenie biznesu, gdzie wszystko się zmienia w zawrotnym tempie, trzeba szybko reagować, próbować, poprawiać?
Pozdrawiam serdecznie,
Bartek
+nouti katey Bartku pozwól że odpowiem na to w ramach Zapytaj Alexa
Pozdrawiam serdecznie
Alex
+Alex Barszczewski Dziękuje bardzo. :)
Może to jest odpowiedz, gdy sam zastanawiam się nad tym jak ułożyć życie, przemyśleć z kartką co chcę robić, jakie są drogi rozwoju, możliwości, w kraju, na świecie, co da mi satysfakcję i pieniądze to czuję się zmęczonym, znużonym i nic z tego nie wychodzi, wręcz przeciwnie jest jeszcze większy chaos. Może nie jestem na to gotowy, może muszę popróbować różnych rzeczy, które mi przychodzą do głowy, pozwolić sobie na przygodę, która też obudziła by mnie do życia i pozwoliła mi właściwie poznać siebie i swoje potrzeby. Kartka i ołówek mogą być dobre, ale nie na każdym etapie i najwyraźniej nie na tym, na którym ja się znajduję.
+Paweł Żabicki Delikatne i ostrożne próbowanie róznych rzeczy to bardzo dobra strategia, zwłaszcza na początku :-) Ja tez tak robiłem
👍
:-)
pozdrawiam
Pozdrawiam :-)
Jaka jest pana opinia na temat nagonki na Francję? (ISIS, uchodźcy) Alex twoje poglądy polityczne na ten temat? Czy poprostu lepiej robić swoje :) i ta tym sie skupić
+nife23vi Moja działalnośc życiowa i w internecie koncentruje sie na tych rzeczach, które moge zmienić. To jest, jak dotąd (ponad 20 lat) niezła strategia
+Alex Barszczewski Pozostańmy prosze w komentarzach przy tematach postów
💐🍀🏆🏆🏆❤️👍🍀
Dziękuję :-)