Hej, dzięki za nakręcanie materiału o Ślimaczkach:) Bardzo też dobrym pomysłem było zrobienie „mini gampelayu” pokazującego, jak wygląda taka przykładowa runda w praktyce. To na pewno mocno pomogło zrozumieć flow rozgrywki. Wkradło się tam parę drobiazgów, więc na wszelki wypadek pozwoliłem sobie od razu je sprostować, bo z doświadczenia wiem, że ludzie lubią uczyć się gry właśnie na gameplayach. To nie znaczy, że jest to „złe” rozegranie rundy i teraz punktuję co było nie tak. Jak najbardziej wyszło to bardzo dobrze i dość śmiesznie (machanie pięścią w powietrze, wykopanie pod sobą min), czyli tak, jak w tej grze jest. Mega dobry pomysł:) 1. Każdy dowódca ma na swoim żetonie aktywacji taki znacznik celności. Nie znalazł się on tam bynajmniej przypadkowo (choć brakowało go w wersji na Galaktikonie rok temu) bo daje on darmowy przerzut do każdego ataku (czerwonej karty wymagającej rzutu kości) o czym często się zapominało. To dużo daje, z tego względu też dowódca jest słusznych rozmiarów, by wróg od razu wiedział, który to gagatek. Dlatego też dowódca kowbojów miał możliwość zrobienia przerzutu przy atomówce. Gdyby trafił, mógłby też dociągnąć dodatkową kartę arsenału (zdolność bazowa kowbojów: zakapiory). I podobnie niebieski gracz mógł zrobić przerzut granatem, bo też aktywował dowódcę. 2. To być może nie wybrzmiało tylko, bo błędu tu nie ma. Odsłaniając drugą kartę kowbojów zaplanowałeś Pięść, natomiast nie miałeś na swoim kaflu wtedy nikogo, kogo mógłbyś trafić. Być może chciałeś po prostu zostać na górze, ale mogłeś też zagrać po prostu ruch, bo o tym jak finalnie zostanie rozpatrzona podstawowa karta akcji decyduje gracz w momencie jej odsłonięcia. To nie musi być ten symbol, który był zaplanowany, można kartę odwrócić. 3. Gdy barbarzyńca atakował akcją „Pięść” mógł zabrać dodatkowe 5HP czyli razem 10 (szał berserkera, bazowa zdolność barbarzyńców) 4. No i w końcowym kroku fazy Porządkowania, najpierw rozpatrujemy żetony, a ogień uszkadza teren go wypalając, więc trzeba by przynamniej sprawdzić, co było pod plażą, bo możliwe, że oberwaliby po 10 HP. (No i muszla w wodzie schodzi) Zaznaczę też, że do już następnych rozgrywek na 2 osoby, zdecydowanie lepiej pomniejszyć tę planszę do 10 hexów. Na stronie wydawcy też mają być dodane takie przykładowe układy, do oficjalnej premiery powinny się pojawić. Dzięki też za konstruktywną uwagę na temat tych broni. Postaram się przeforsować więcej takich kart do gry:) Jeszcze raz dzięki za dużo pokazujący materiał:)
Kilka reguł zostało pominiętych głównie ze względu na fakt, że to recenzja nie film pokazujący zasady :) Jednakże dziękuję za wypunktowanie tego, gdyż inni dzięki temu będą więcej wiedzieli :) Jeżeli chodzi o pięść specjalnie pokazałem, że czasami lepiej trafić w pustkę i zostać na bezpieczniejszej pozycji niż zejść na dół i odsłonić się na ataki z różnych stron :) zdecydowanie mniej broni pozwala zaatakować w górę :) Mam nadzieję, że udało mi się pokazać, iż gra nie zawsze pójdzie po naszej myśli i można się negatywnie zaskoczyć jak w przypadku miny :) Cieszę się, że film Ci się podoba :)
Ta gra ma mega potencjał na dodatki (różne nowe plansze i hexy z efektami, nowe rodzaje terenów, modyfikatory niebezpieczeństwa - jak skażona woda, nowe rodzaje ślimkaów, nowe bronie albo jakiś sprzęt typu lina itd? - nie wiem czy obecnie jest bo jeszcze czekam na swoją kopię) + dodatek w formie np figurek ślimaków z plastiku, terenu 3d itd. No i fajny byłby dodatek w formie wiatru jak w Wormsach ale jego losowość ograniczyć do minimum bo jednak w komputerowej wersji Wormsów dało się strzelić tak by wiatr był naszym sojusznikiem a nie tylko negatywnym/losowym wpływem na chaos.
Bardzo fajny materiał. W końcu ktoś coś nt Ślimaków, bo na razie słyszałem, że może być fajne, ale nikt nie miał żadnych konkretów. Osobiscie uważam, że autorzy chyba trochę się sugerowali Survive the island, tak mi się przynajmniej kojarzą te hexy wyspy i ich odkrywanie..
Dzięki za materiał 👌
Mam nadzieję, że Ci się podobał :)
@GramTadam tak tak 👌
Świetny materiał o świetnej grze 😉 Dzięki
Jak zawsze polecam się na przyszłość i dziękuję za miły wpis :)
Hej, dzięki za nakręcanie materiału o Ślimaczkach:) Bardzo też dobrym pomysłem było zrobienie „mini gampelayu” pokazującego, jak wygląda taka przykładowa runda w praktyce. To na pewno mocno pomogło zrozumieć flow rozgrywki. Wkradło się tam parę drobiazgów, więc na wszelki wypadek pozwoliłem sobie od razu je sprostować, bo z doświadczenia wiem, że ludzie lubią uczyć się gry właśnie na gameplayach. To nie znaczy, że jest to „złe” rozegranie rundy i teraz punktuję co było nie tak. Jak najbardziej wyszło to bardzo dobrze i dość śmiesznie (machanie pięścią w powietrze, wykopanie pod sobą min), czyli tak, jak w tej grze jest. Mega dobry pomysł:)
1. Każdy dowódca ma na swoim żetonie aktywacji taki znacznik celności. Nie znalazł się on tam bynajmniej przypadkowo (choć brakowało go w wersji na Galaktikonie rok temu) bo daje on darmowy przerzut do każdego ataku (czerwonej karty wymagającej rzutu kości) o czym często się zapominało. To dużo daje, z tego względu też dowódca jest słusznych rozmiarów, by wróg od razu wiedział, który to gagatek.
Dlatego też dowódca kowbojów miał możliwość zrobienia przerzutu przy atomówce. Gdyby trafił, mógłby też dociągnąć dodatkową kartę arsenału (zdolność bazowa kowbojów: zakapiory). I podobnie niebieski gracz mógł zrobić przerzut granatem, bo też aktywował dowódcę.
2. To być może nie wybrzmiało tylko, bo błędu tu nie ma. Odsłaniając drugą kartę kowbojów zaplanowałeś Pięść, natomiast nie miałeś na swoim kaflu wtedy nikogo, kogo mógłbyś trafić. Być może chciałeś po prostu zostać na górze, ale mogłeś też zagrać po prostu ruch, bo o tym jak finalnie zostanie rozpatrzona podstawowa karta akcji decyduje gracz w momencie jej odsłonięcia. To nie musi być ten symbol, który był zaplanowany, można kartę odwrócić.
3. Gdy barbarzyńca atakował akcją „Pięść” mógł zabrać dodatkowe 5HP czyli razem 10 (szał berserkera, bazowa zdolność barbarzyńców)
4. No i w końcowym kroku fazy Porządkowania, najpierw rozpatrujemy żetony, a ogień uszkadza teren go wypalając, więc trzeba by przynamniej sprawdzić, co było pod plażą, bo możliwe, że oberwaliby po 10 HP. (No i muszla w wodzie schodzi)
Zaznaczę też, że do już następnych rozgrywek na 2 osoby, zdecydowanie lepiej pomniejszyć tę planszę do 10 hexów. Na stronie wydawcy też mają być dodane takie przykładowe układy, do oficjalnej premiery powinny się pojawić.
Dzięki też za konstruktywną uwagę na temat tych broni. Postaram się przeforsować więcej takich kart do gry:) Jeszcze raz dzięki za dużo pokazujący materiał:)
Kilka reguł zostało pominiętych głównie ze względu na fakt, że to recenzja nie film pokazujący zasady :)
Jednakże dziękuję za wypunktowanie tego, gdyż inni dzięki temu będą więcej wiedzieli :)
Jeżeli chodzi o pięść specjalnie pokazałem, że czasami lepiej trafić w pustkę i zostać na bezpieczniejszej pozycji niż zejść na dół i odsłonić się na ataki z różnych stron :) zdecydowanie mniej broni pozwala zaatakować w górę :)
Mam nadzieję, że udało mi się pokazać, iż gra nie zawsze pójdzie po naszej myśli i można się negatywnie zaskoczyć jak w przypadku miny :)
Cieszę się, że film Ci się podoba :)
Ta gra ma mega potencjał na dodatki (różne nowe plansze i hexy z efektami, nowe rodzaje terenów, modyfikatory niebezpieczeństwa - jak skażona woda, nowe rodzaje ślimkaów, nowe bronie albo jakiś sprzęt typu lina itd? - nie wiem czy obecnie jest bo jeszcze czekam na swoją kopię) + dodatek w formie np figurek ślimaków z plastiku, terenu 3d itd. No i fajny byłby dodatek w formie wiatru jak w Wormsach ale jego losowość ograniczyć do minimum bo jednak w komputerowej wersji Wormsów dało się strzelić tak by wiatr był naszym sojusznikiem a nie tylko negatywnym/losowym wpływem na chaos.
Bardzo fajny materiał. W końcu ktoś coś nt Ślimaków, bo na razie słyszałem, że może być fajne, ale nikt nie miał żadnych konkretów.
Osobiscie uważam, że autorzy chyba trochę się sugerowali Survive the island, tak mi się przynajmniej kojarzą te hexy wyspy i ich odkrywanie..
Jutro wpadnie recenzja robaków (tj. Wormsow) ;) a w piątek lub sobotę postaram się wrzucić porównanie tych dwóch gier :)
Czy kartę frakcji dostajemy za każdym razem gdy ginie nasz ślimak? Czy to jednorazówka?
Jeżeli kierować się instrukcją to wychodzi na to, że jest to jednorazówka