Podoba mi się bardzo jak uważasz, że zawsze masz rację i jeśli coś uważasz to tak musi być XD Szanuje za upartość w poglądach i nie przyjmowanie do wiadomości, że ktoś może mieć inne zdanie, Ty możesz się mylić xDD
Moje TOP 7 RPGów to: 1. Wiedźmin 3 Dziki Gon - to oczywiście najlepsza gra RPG wszech czasów, więc nie mogło zabraknąć jej na tej liście. 2. Need for Speed Heat - wcielamy się w postać kierowcy i musimy rozwijać naszą postać i zdobywać nowe samochody, aby rywalizować z innymi kierowcami, świetny roleplay. 3. Minecraft - niesamowita swobodna eksploracja i rozwój postaci. 4. The Sims 4 - można kontrolować kilka postaci i nasze decyzje niesamowicie wpływają na ich życie. 5. GTA 5 - mamy aż 3 postacie do kontrolowania, jest bardzo dużo różnych misji, świetny rozwój postaci i wybory moralne oraz rozbudowana i skomplikowana fabuła, ale ciągle nie tak dobra, jak Wiedźmin 3. 6. Valorant - Umiejętności postaci mają niezwykle duży wpływ na rozgrywkę, świetna fabuła, zarządzanie ekwipunkiem prawie tak dobre jak w Resident Evil. 7. Psychonauts - im dalej w grze jesteśmy, tym więcej umiejętności zdobywamy i możemy ich używać do eksploracji świata, możemy wybrać czy chcemy opierać się na walce wręcz, czy na strzelaniu, fabuła jest bogata i obejmuje wiele wątków i postaci.
@@doriansokoowski9777 jak już coś to elementów rpg a nie cech. I jeżeli gra ma elementy rpg nawet w małym stopniu to jest po części rpg. Ja rozumiem że dla fanów wąsatego ludologa to oprócz Souls i gotica to żadnej innej gry nie można nazwać rpg, ale wiedźmin jednak ma wiele z rpg. Ma rozwój postaci, crafting, wpływ na świat poprzez decyzję itp. Jedynie na co nie mamy wpływu to na wygląd naszej postaci i jego profesje, bo zawsze grany Geraltem i Geralt zawsze jest wiedźminem.
@@PERUN_PL no mam inne zdanie , nazwy sa tworzone w jakims celu teoretycznie rpg to odgrywanie rol wiec wg tej logiki moge grac w mario bros i sie wczuwac ze naprawde ratuje ksiezniczke ( zwlaszcza jak sie dobrze zjaram;p) i teoetycznie bedzie to element RPG ale ta logika to mozna nazwac Wieska symulatorem jazdy konnej , wszak sporo czasu spedzasz na koniu xd no chyba nie o to chodzi , aby gral byla RPG musi posiadac sporo elementow i co waznejsze umozliwiac wczuwanie sie w postac dla mnie Wiesiek to gra RPG , bo gra daje narzedzia aby wczuc sie w postac ( nikt nie powiedzial , ze w grach RPG musisz tworzyc postac ,sa rozne systemy i odgrywanie roli Geralta to tez odgrywanie roli) ciezko natomiast mowic ze NFS heat daje te narzedzia bo niby jakie? niby jak masz sie wczuc w ten swiat , w ta postac skoro ten swiat nie ma zadnej historii ,postac tez nie ma sensownego background nie masz tez za bardzo wyboru jak pokierowac swoja postacia w NFS , nie mozesz jej za bardzo rozwijac ( moze jakies levele zlapiesz ale to dalej bedzie ten sam kierowca ktory moze ciut szybciej jezdzi czy inne pierdoly) dlatego nazywanie kazdej gry co ma jakis element RPG , gra RPG to blad grajac w Wieska moge wczuc sie w postac Geralta ,moge wczuc sie w ten swiat , w problemy tych ludzi, sporo zadan moge rozwiazac na rozne sposoby grajac w NFS? no nie bardzo ( no chyba ze ktos ma naprawde zajebista wyobraznie i potrafi sie wczuwac w kierowce w NFS albo w Mario xd ale to raczej ekstremalne przypadki)
Gorąco polecam Planescape Torment :) Przeszedłem 3 razy 20 lat temu jeszcze w gimnazjum i to było najlepsze przeżycie w grach w moim życiu. Do tej pory jak słyszę zdanie "Cóż może zmienić naturę człowieka...?" mam ciarki na plecach...
Seria NFS tak się rozwinęła, że wybierając auto mamy większy wpływ na naszą rozgrywkę, ponieważ terenówka nada się na off-road czy japońskie z tył napędem na drift (abstrakcyjny wybór klasy postaci 😆). Chociaż jak chcemy terenówką ścigać się po szosach to możesz zmienić komponenty (build) i mamy totalny wybór jak chcemy kreować nasze auto (abstrakcyjną postać). To już ma więcej wspólnego z RPG niż wiedźmin, gdzie mamy ustaloną odgórnie postać. Na mapie w NFS nie ma znaczników, więc zwiedzanie jej ma więcej sensu niż w wiedźminie 3 gdzie chodzimy od znacznika do znacznika robiąc te same niepotrzebne czynności. W NFS dostaniemy chociaż konkretną rzecz do auta, która może się przydać pod dany typ jazdy lub auto do danego typu zawodów. W wiedźminie natomiast nic nieznaczące gówno, które trzeba wyjebać, bo zawala ekwipunek. Zacząłem pisać wypracowanie na ten temat, ale nie potrafię jej dokończyć, żeby totalnie rozjebać obraz wiedźmina jak grę strike only RPG.
Dzięki Ci stary za otwarcie mi oczu na Lords of the Fallen. Do tygodnia temu już siedziałem z odpalonym kodem blik z zamiarem zakupu i coś mnie ruszyło żeby zobaczyć jak to wygląda z perspektywy prawdziwych graczy souls like. Dzięki Tobie mam 300zł w kieszeni, które przeznaczę na coś innego niż to gówno, które by mnie srogo rozczarowało. Z fartem mordeczko
Tak tylko wspomnę, że Filip nie ma heterochromii. Kiedyś, w odcinku z Krzysztofem Majem wspominał, że stracił oko za dzieciaka i w sztucznym oku ma inny kolor tęczówki, czy po prostu zakłada na nie różne soczewki, dokładnie nie pamiętam.
Kiszak, ludologiczna lepa na ryj dla Ciebie za nie ogranie Planescape Torment. Gdybyś nie był jednym z przewodniczących Polskiego Stowarzyszenia Ludologicznego, powinni Ci za to odebrać lub co najmniej zawiesić licencję, do czasu ukończenia tytułu...
Warto dać szansę RPG Atom. Zbieram się do zagrania już od dawna a z opinii innych to słyszałem że bardzo rozbudowane, prawie tak dobre jak stare klasyki.
Generalnie z listą się zgadzam, ale sporo ludzi zapomina że mamy mega sporą scenę indie, które też robią robotę. Polecam Colony Ship, Underraila, Atom RPG , może nawet encased itp. jak ktoś szuka czegoś do ogrania w stylu Falloutów.
przeciez jego obraz ogolem na gry jest w chuj zakrzywiony on bez sarkazamu twierdzi iz NFS Most Wanted jest lepszym rpgiem niz Wiedzmin 3 xD chlop czesto nie wie co gada ale czasem go poslucham
Dokładnie tak! Mam taki sam jego odbiór! Dobrze, że nie Ja jeden to widzę.... W dodatku koleś jest ultra lewakiem! Sam mam centro-lewicowe poglądy, ale on jest po prostu zlewaczały do bólu! Tak samo jak jego kolega Krzysztof M. Maj, który uważa, że można molestować spojrzeniem i potrzebujemy "grubancypantek"! 😂 Oboje prezentują niemal wszystko co jest najgorszego w lewicy.... A szkoda, bo za wiele ich cenię!
@@hater2764jak ja lubię takich ananasów jak Ty. Gdybyś był kobietą i pracodawca chwycił Cię za tyłek i później patrzył jak na kobietę która ma go zaspokoić bo inaczej ją zwolni to to nie jest molestowanie poprzez kontakt wzrokowy? Uruchom myślenie i nie szerz idiotyzmów. Bez Schematu jest “zbyt perfekcyjny” ale to właśnie powoduje że dba o każdy detal dzięki któremu zrozumiałem historie dark souls od a do z.
Czy mógłbyś wytłumaczyć, jaki jest zwrot fabularny w BG3? Przy moim playtrough miałem wrażenie, że od początku do końca idę po nitce do kłębka bez żadnego twistu.
planescape torment, disco elysium i baldurs gate 3 to najlepsze rpg w jakie gralem (niestety nie gralem w fallouty, ale to juz ogram jak powstana remaki)
Co do wertykalności, to Baldur 3 jest świetnym przykładem. Np., Kuźnia w Podmroku: tam wchodzisz, jesteś na jakiejś platformie, patrzysz w dół, patrzysz w górę i o kurde! Ja tam mogę pójść? A potem się okazuje, że tak. To samo jest w świątyni, w quescie z Posępną. Także z wieloma innymi lokacjami, gdzie finalnie spędza się naście godzin. Mimo to, Wiedźmina 3 i tak uwielbiam. Ten klimat mnie odpręża, czy coś :D Podobnie mam z RDR2.
Czemu nikt nie wspomina w takich materiałach o Ultimie VII? Ja wiem, że to jest prehistoria, ale rozkmincie: Wolność totalna chcesz kogoś zajebac ? Proszę bardzo. Chcesz kraść? O ile nikt cię nie przytnie - proszę bardzo. Mechaniki craftingu, cykl pracy i odpoczynku npc, super towarzysze, system moralności no i wiadomo fabulka i klimacik. Ultima wiele lat przed współczesnymi produkcjami zapewniała pełne doświadczenie RPG.
BG1 niszczył głównie klimatem. Grając w to miało się wrażenie jak gdyby się czytało książkę R.A Salvatore. Osobiście o wiele bardziej m leżał niż BG2. No i ta wolność wyboru, można było grę praktycznie rozpocząć na masę różnych sposobów. Chyba tylko w Gothika 1/2 grałem tak wiele razy ;). 8:02 Bezapelacyjnie... nie :))))). 25:10 Pff Włączyłem po 20 latach przerwy niedawno, mega było :D. PS Tam nie było żadnego zbierania podpisów, ale chyba chodzi o quest Hortatora
26:53 prawda? Sam również to wiele razy podkreślałem, w różnych dyskusjach, gdy ta schodziła na omawianie czarów w grze. Można powiedzieć że jeszcze taką namiastkę tego miała gra Two Worlds II.
Planescape Torment to arcydzieło. Najlepsza historia, jaką znam. Niesamowite zakończenie. Towarzysze są najlepsi. Najlepiej mieć przy sobie Mortego, Annę (diabelstwo), Nie-Sławę, Dakkona, Nordoma. PS. Przedmioty nawet te małoznaczące warto mieć przy sobie. Zawsze.
Baldur's Gate 1&2, Icewind Dale, Fallout, ... Porównanie gry z przed kilkunastu lat (BG1) do gry z tego roku nie daje pełnego obrazu. D&D też się zmieniało na przestrzeni lat. Dla mnie BG1 to raki pierwszy RPG tego typu jaki pamiętam i dlatego tej grze należy się miano najlepszej.
Przeszedłem Morrowinda w czasie pandemii. I bardzo dobrze mi się grało. Za to od Gothica od razu się odbiłem. Co do twojego zarzutu, co do walki - to RPG, a nie machanie mieczykiem jak "na chybił-trafił" jak w Gothicu... A co do Skyrima... Trochę bym popolemizował z BezSchematu. Tak szczerze ja to widzę tak: Morrowind>Oblivion>Skyrim. A co do modów. Lepszy od Obliviona był mod Nehrim.
13:33 A może ty mówisz to samo co on? Widziałem ten czerwony pasek który wskazuje na obejrzany wcześniej film podczas włączania ;DD Pre-watching allegations getting hard ;DD
Jedynka Mass Effect jest RPGiem. Kolejne odsłony już tymi RPGami są tylko w nazwie. Masz tam mnóstwo matematyki, rozwoju postaci. Gra nie patyczkuje się z graczem i nie prowadzi za rękę. Nie ma tam kinowych ujęć jak w kolejnych częściach, jest tylko naprawdę porządna walka turowa. Szkoda że chłop z filmiku tak mało o niej mówi. Tylko pierwsza część Mass Effecta powinna znaleźć się na tej liście a nie jak obrazek wskazuje, trylogia. Dlaczego niektórzy ludzie nie potrafią rozdzielić z trylogii to co najlepsze kiedy mówi się o gatunku z którego ta seria na początku słynęła?
Zbieranie podpisów w Morrowind? Chodziło ci o bieganie po rodach/ klanach aby zostać horatorem? Jeżeli tak to masz rację, w tym momencie aż się chciało porzucić wątek główny. Podobnie miałem w Oblivion z gildią magów. Quick travel pomagał no ale wciąż było to męczące.
Najuboższy system to ciągłe pierdo...enie essa essa essa. Gdyby nie powtarzanie debilnego zwrotu (jak niektórzy politycy nazwiska swojego przeciwnika) w każdej wypowiedzi miałbyś naprawdę wartościowy kontent i to jest przykre.
Super materiał. Ale ja ze smutkiem musze przyznac ze od fallouta 3 to sie odbiłem, właśnie ze wzgledu na fallouta 1 i 2. Dla mnie przeniesienie go na 3d było błędem, a walka jak dlamnie to jakaś pomyłka.
Ograłem Morrowinda jakieś 5 miesięcy temu i dalej jest zajebisty 😅 nazywanie Morrowinda najgorszy elder scrollsem jest mega krzywdzące patrząc na arene czy obliviona
Dziwie się, że Pathfinder: Wrath of the Righteous nie został uwzględniony mimo, że. bije Pillarsy na głowę. Pillarsy uważam jednak za bardzo dobre. Co do Obsidian to bardzo dziwię się, że swoim flagowcem nie uczynili Tyrrany. Dużo ciekawsze, mroczniejsze i dojrzalsze uniwersum. Pamiętam jaki miałem niedosyt po ukończeniu. Kiszak ze swoim podejściem do gameplay-u powinien czuć się tam jak w domu.
Wiedźmin 3 jako całość jest zajebisty. Wybacza mu się błędy. Powiem szczerze ja nawet ich nie widzę. Dla mnie, jedna z najlepszych gier. Każdy ma prawo do własnego głosu. Kiszak nie krzycz na mnie 😀
Kiszak o Fallout New Vegas - „nie lubię jak gra mnie zmusza do takiego gameplay’u, nie lubię tych frakcji i najchętniej bym ich wysadził w pizdu” Tymczasem FNV w którym masz 3 frakcje do wyboru zakończenia + opcje wysadzenia wszystkich frakcji w pizdu i czwarte zakończenie lone wolfa 😂
Nie no teraz to się muszę odezwać! Dla mnie świat Wiedźmina 3 jest zajebisty. Denerwowało mnie szukanie drogi pod górę w Skyrim, ani razu nie udało mi się znaleźć ścieżki, tyko 90% podróży to wspinaczka na koniu, a grałem w to 5 lat. W wiedźminie świetnie mi się podróżowało. Co ty chcesz od tej mapy?
Tej, gdzie jest Neverwinter Nights? To jest prawdziwa rewolucja, pierwszy cRPG ze świata D&D wydana w pełnym 3D. To na silniku i programie do modowania Aurora powstał pierwszy Wiedźmin.
Pewnych nazwisk sie nie odmienia dla przykłądu " pączek" nie mowimy pana adama pączka tylko pana adama pączek. wiec pana roberta kurwitz ;) Zayebisty odcinek essa ;)
Gameplay'owo wiedźmin 3 faktycznie z czasem robi się nużący, granie na niższym poziomie niż trudny jest spacerkiem gdzie wystarczy wciskać szybki atak z okazjonalnym Quen a "buildy" generalnie opierają się po prostu na byciu Wiedźminem, który albo będzie szybciej siekał mieczem, albo palił znakami (tu akurat trochę podobny motyw jak Bloodborne, bądź bardziej dojebanym łowcą z toporem albo tajemnymi mackami). Natomiast fabuła, klimat, muzyka i w znakomitej większości niebanalne questy powodują, że w mojej opinii nie można powiedzieć, że jest to zła gra jako całość.
Ło panie, to w oblivionie kiedyś skminiłem jak sobie podbijać staty zostawiałem szklankę na spacji i samo się czarowało podbicie statystyki XD następnego dnia nie chciało mi się już grać
@@rafix3750 oczywiście że są. Możesz uwolnić Lautreca, czego konsekwencją będzie śmierć strażniczki ognia, możesz rozbić iluzję Gwynevere w Anor Londo przez co strażnicy zwrócą się przeciw tobie i będziesz mógł walczyć z Gwyndolinem. Przy zakończeniu gry możesz albo pozwolić przeminąć erze ludzi, albo stanąć na jej czele jako mroczny władca. Każda z tych gier daje Ci wybory we wpływaniu na świat i przebieg questów, tak było w Demons Souls tak jest we wszystkich czesciach Dark Souls w Bloodbornie, w Elden Ringu czy nawet w Sekiro które nie jest RPGiem tylko grą akcji. Tak sposób odnajdywania się w tym wymaga skupienia i łączenia kropek ale to nie znaczy że nie istnieje. Pozdrawiam
Nie zgodzę się w 100% że Skyrim jest w jednym kolorze. Raczej powiedziałbym że przebijają się tam trzy palety. Paleta zieleni, bieli oraz złotą (na południowo-wschodnich terenach Mapy, jakby ktoś nie pamiętał). Ale tak, jest pewna szarość w tej grze, bo te kolory nie są nasycone i jest wszechobecna mgła (którą niektórzy usuwają modami, jednak dla mnie ona robi ten górzysty klimat krainy).
JRPG w większości są mało oryginalne. Ale jest kilka naprawdę mega tytułów, które przełamują szablon. Fallout'em się jaracie, ale na tamte czasy nie mniej rewolucyjnego Chrono Trigger'a nie kojarzycie. Albo takiej Terranigma.
Koleś nienawidzi tego wiedźmina aż się czerwony robi jak ktoś powie że mu się podoba, jego widzowie nie mają wlasnej opinii, czasami ogladasz kogoś video, robisz pauzę w jakims momencie i myślisz jak to skomentować a twój czat już spamuje "xD" bo myśli że będziesz z nim jechać. Wtedy okazuje sie ze ty zaczynasz od zdania "Zgadzam się" to przestają natychmiast. Ja pierdole... Kiszak twierdzi że Wiedźmin 3 jest chujowy, spoko ma prawo. Dla milionów graczy na świecie to jest najlepsza gra ostatnich lat, wpisz nazwe tej gry i wyświetli ci sie milion essejów, nie tylko "Polaków". Po wiedźminie 3 miałem growego kaca, cała gra jako kolektyw byla dla mnie wspaniała, pomimo wielu wad ktore nie były dla mnie znaczące bo utonęły w gąszczu innych plusów. Na zakończeniu RDR2 płakałem. Takie przeżycia są dla mnie wazniejsze niż dopaminowe systemy i mechaniki. Czy można stwierdzić ów wrażliwiec doznający spazmów emocji przy odgrywaniu Wieśka 3 ma chujowy gust bądź nie zna sie na grach? Takich graczy jak ja jest wiecej, bo zobacz ilu graczom spodobało sie TLOU1, RDR2, Mass Effect czy CP2077. Przstaniesz się tak tiltować na ludzi którzy mówią na przykład że ich ulubioną grą jest W3 lub Mass Effect kiedy zrozumiesz ze nie każdy jest tym samym typem gracza co ty. Nie wszystkim podobają sie Soulsy czyli boss fight symulatory, z beznadziejną konstrukcją questów, dialogami, drewnianymi twarzami postaci, grafice jak z epoki PS3, walce którą można nazwać stymulatorem turlania się. Na koniec, śmieszą kwestią dla mnie jest to że hejtujesz W3 i każdego który ośmieli sie powiedzieć że to dobra gra samemu propsując i spuszczając sie na przykład nad Fallout 3 xDDDD typowa drewniana gra Bethesdy, gra mem.
Opinia jak dupa, każdy ma swoją :D Pojęcie gry RPG jest w tym momencie tak szeroko rozumiane, że niedługo Fifę będzie można nazwać RPG. W sumie w teorii da się tam stworzyć swojego zawodnika i rozwijać jego umiejętności. Więc w teorii Fifa nawet bardziej jest RPGiem niż Wiedźmin 3 czy ME. Oczywiście o ile podchodzimy do RPGów z koncepcji, że musi być totalnie od podstaw stworzona nasza postać i mamy się w nią wcielać. Cóż, osobiście wolę te "rpgi" gdzie mamy dobrze napisaną główną postać od początku do końca, rozwijamy jej umiejętności i możemy się w tę konkretną postać wczuć.
Kiszak o co chodzi ci z tą wiadomościa w w3, pożałujesz jakaś ścieżkę i mówisz że jest płaska. No a jaka ma być ja w hill climb racing? XD wyjdź sobie na jakąś polanę/ ścieżkę/ cokolwiek i zobaczysz że o dziwo jest ona w większości płaska chyba że mieszkasz na jakimś wyjątkowo górzystym terenie. Velen czy Nowogard to raczej tereny nizinne więc możliwości wspinaczki jest adrkwatnie do ukształtowania terenu
To prawda BG1 jest średni, ale BG2 to już majstersztyk. Ogólnie to tez kwestia kiedy i jak grasz w te gry, bo powiedzmy jak sięgniesz po sagę BG powiedzmy po 2010 r to całość będzie dla Ciebie średnia, jak zagrasz w okolicach 2000 roku to jest to bezdyskusyjnie najlepsze RPG, wiadomo, później genialne Arcanum, czy KOTOR. Ale według mnie BG położył podwaliny na bardzo długie lata jak powinny wyglądać RPG, zapomniałam jeszcze Planescape z chyba najlepszym klimatem i historią. Żeby nie było Fallout 1-2 też się tu zalicza. Później mozna się kłócić o NeverWinter, mnie się osobiście nie podobał, ogólnie nie przepadam za tym przezuceniem klimatu na 3d, nie wiem dlaczego , ale lepiej mi się gra w izometrycznym
Jeśli gra jest dobra, to będzie dobra i po 20 latach od premiery. BG1 natomiast jest i był grą co najwyżej przeciętną, oparta na założeniu, że interesuje cię fabuła gry, bo mechanicznie i konstrukcyjnie ta gra była mierna. Że bezdyskusyjnie najlepsza gra cRPG w okolicach 2000 roku? No nie, mieliśmy już dwa Fallouty czy Tormenta, które nosem wciągają BG1 i do dzisiaj się jednymi z najlepszych gier cRPG.
Neverwinter Nights natomiast ma tę zaletę, że implementuje D&D 3, który może i jest kiepski jeśli chodzi o system do grania RPG-ów przez rozbudowanie matematyki na której system się opiera, ale za to sprawdza się w grach cRPG, w których matematykę robi za nas komputer, my zaś zyskujemy gamistyczny element do optymalizacji, którego w D&D 2 jest tyle co nic.
@@heretic2849 Proponuję przeczytać komentarz jeszcze raz bo ja po 1 : nigdzie nie powiedziałam że BG1 był genialny, to było odniesienie do 2 części. Po 2 co do nevera nie mówiłam nic o systemie gry a o grafice. Po 3. Jest różnica w latach, bo jeśli twoja [rzygpda z rynkiem gier zaczyna sie powiedzmy w 2015 r, masz nasycenie takimi produktami jak W 2, ac, Skyrim itp itd. To Bg1 i Bg2 wydają się średnie, nawet pod wzgledem interfejsu który może wydawać się męczący. Plus rozwiązania jak na dzisiejsze czasy mogą być archaiczne.
@@Anastasija666 A ja nigdzie nie napisałem, że ty napisałaś, że BG1 był genialny. Odnosiłem się do tej próby bronienia (jakiejkolwiek byśmy nie wzięli) gry przez odniesienie do faktu, że kiedy wychodziła, była najlepsza. Otóż nie ma to żadnego znaczenia, bo gra nie staje się dobra, gdy jest lepsza od konkurentów, tylko gdy zapewnia dobrą grywalność. BG1 tego nie zapewniał i nie zapewnia, bo gra ma liczne problemy, które istniały od początku i będą w tej grze na wieki. To że wiele osób dobrze się przy niej bawiło, bo ich neurony aktywowały się w momencie gdy widziały coś wiernie imitującego sesję RPG, nie oznacza, że to gra była dobra w tamtym okresie. Może w ogóle dyskutować, czy pierwotny model cRPG-ów, czyli dungeon crawlery, faktycznie były czymś gorszym od modelu takiego BG1, czy może był tylko odbiciem pewnej mody obecnej w dziedzinie RPG-ów. Osobiście uważam że klasyczne gry cRPG wciągają nosem takie przegadane mamałyje jak BG1 i cała koncepcja "zmodernizowania" gatunku przez Baldury uważam za u gruntu błędną, bo dla mnie to regres i efekt mody w kulturze grania w RPG, a nie faktyczny postęp. Dobrze, może jakiś bobas zaczynający grać w 2015 roku uzna Baldury za zbyt archaiczne, ale to już jego problem. Natomiast BG1 ma swoje problemy, które były, są i będą częścią tej gry, i ich ofiarą padłby nawet i kosmita, który dopiero co wylądował na ziemi i ktoś by mu podstawił Baldura do ogrania.
Przygodę z Gothickiem zacząłem od Risen, a teraz, gdy odpalliłem Gothic 1 żeby odrobić zaległą klasykę, widzę że fabularnie gram dokładnie w Risen, tylko jeszcze bardziej drewniane. Szkoda.
Moja topka ( niekoniecznie w tej kolejności) : planescape torment Baldur's Gate 1-3 githic 2 disco eleysium mario rpg na SNES kotor 1 wasteland 1-3 neverwinter fallout 1-2 Vampire: The Masquerade fable
Kurwa kurwa, oglądam ten materiał i się przy Pillarsach trochę wkurwiłem. Można grać jako zły skurwysyn, nie ma z tym problemu. W przypadku polityki i frakcji w grach są zadania frakcyjne, ale nic nie szkodzi w tym by grę przejść bez zaczynania zadań dla żadnej z nich cisnąć po prostu wątek główny i robiąc też wszystkie frakcje w chuja. Gra daje mnóstwo wyborów. Można grać jak się chce i elo cześć pompa.
Znam człowieka, który od ukazania się Wiedźmina 3 gra w niego na okrągło, przechodzi go raz lub dwa razy w roku i nadal się nim zachwyca. Ja go ukończyłem raz, ale gdy odpaliłem go kiedyś po raz drugi, a Vesemirowi koń się zabugował na starcie gry tak, że pokłusował za Geraltem utopiony po zadek w gruncie, to sobie odpuściłem.
Kumpel który za dzieciaka wyjechał z rodzicami do Anglii nigdy nie oddał mi moich pudełek KOTORa 1 i 2 które mu pożyczyłem, więc po tej przypominajce kupiłem sobie je na steama z Twojego linka na instantgaming. Ogólnie wiem, że to stare gry, ale za tak genialne tytuły powinno płacić się więcej niż jakieś 5-6 zł, wspomnienia niesamowite, będzie znowu ogrywane na pełnej ESSIE
@@Embrod to że z cyframi tak jest to wiadomo, ja generalnie jestem kolekcjonerem pudełek, na PS2, PS3, PS4 i PS5 mam łącznie z 1500+ pudełek i zawsze byłem przeciwko cyfrom, ale że tutaj kosztowały grosze i nie na platformie z której najwięcej korzystam to wziąłem
Ja przeszedłem wiedźmina 7 razy dla samej fabuły fakt walka jest średnia a jeżeli chodzi o wertykalność to chodzi o gust bo dla ciebie muszą być jakieś górki pagórki i góry ale wiedźmin ma bardzo dużo pięknych widoków które mam na monitorze kiedyś mówiłeś jak można grać w gry dla fabuły no jednak można bo serial polski wiedźmina to bagno od netflixa też więc zostaje tylko książka albo wiedźmin 1-2-3 ale każdy ma swoje zdanie co do różnych gier. I jak coś to nie umiem pisać po polsku język polski trudny język XD
Minusem wiedźmina nie jest brak wertykalności. Co by to mogło zmienić ? Pierdolisz jakby ci ząbki szły a taki ludolog niby. Projekt gry tego nie wymagał. Hejtujesz wiedźmina głownie dla kontrowersji i kliknięć. Trochę jak Korwin Mikke z lekką pedofila. Solidne 5%
Prowadzący bez schematu nie ma wcale Heterochromii. Często w ujęciach widać że na prawym oku ma brązową nakładkę czy tam szkło kontaktowe. Nie wiem jak to się poprawnie nazywa. Ale generalnie widać że oboje oczu ma jasnoniebieskich
Podoba mi się bardzo jak uważasz, że zawsze masz rację i jeśli coś uważasz to tak musi być XD Szanuje za upartość w poglądach i nie przyjmowanie do wiadomości, że ktoś może mieć inne zdanie, Ty możesz się mylić xDD
Moje TOP 7 RPGów to:
1. Wiedźmin 3 Dziki Gon - to oczywiście najlepsza gra RPG wszech czasów, więc nie mogło zabraknąć jej na tej liście.
2. Need for Speed Heat - wcielamy się w postać kierowcy i musimy rozwijać naszą postać i zdobywać nowe samochody, aby rywalizować z innymi kierowcami, świetny roleplay.
3. Minecraft - niesamowita swobodna eksploracja i rozwój postaci.
4. The Sims 4 - można kontrolować kilka postaci i nasze decyzje niesamowicie wpływają na ich życie.
5. GTA 5 - mamy aż 3 postacie do kontrolowania, jest bardzo dużo różnych misji, świetny rozwój postaci i wybory moralne oraz rozbudowana i skomplikowana fabuła, ale ciągle nie tak dobra, jak Wiedźmin 3.
6. Valorant - Umiejętności postaci mają niezwykle duży wpływ na rozgrywkę, świetna fabuła, zarządzanie ekwipunkiem prawie tak dobre jak w Resident Evil.
7. Psychonauts - im dalej w grze jesteśmy, tym więcej umiejętności zdobywamy i możemy ich używać do eksploracji świata, możemy wybrać czy chcemy opierać się na walce wręcz, czy na strzelaniu, fabuła jest bogata i obejmuje wiele wątków i postaci.
Dobre 😂
Aż dziwne ze nikt ci Jeszce nie napisał że wiedźmin 3 to nie RPG. 😂😂😂😂😂
@@PERUN_PL ta bo na bank z tej listy to wiedzmin ma najmniej cech rpg lol
@@doriansokoowski9777 jak już coś to elementów rpg a nie cech. I jeżeli gra ma elementy rpg nawet w małym stopniu to jest po części rpg. Ja rozumiem że dla fanów wąsatego ludologa to oprócz Souls i gotica to żadnej innej gry nie można nazwać rpg, ale wiedźmin jednak ma wiele z rpg. Ma rozwój postaci, crafting, wpływ na świat poprzez decyzję itp. Jedynie na co nie mamy wpływu to na wygląd naszej postaci i jego profesje, bo zawsze grany Geraltem i Geralt zawsze jest wiedźminem.
@@PERUN_PL no mam inne zdanie , nazwy sa tworzone w jakims celu
teoretycznie rpg to odgrywanie rol wiec wg tej logiki moge grac w mario bros i sie wczuwac ze naprawde ratuje ksiezniczke ( zwlaszcza jak sie dobrze zjaram;p) i teoetycznie bedzie to element RPG
ale ta logika to mozna nazwac Wieska symulatorem jazdy konnej , wszak sporo czasu spedzasz na koniu xd
no chyba nie o to chodzi , aby gral byla RPG musi posiadac sporo elementow i co waznejsze umozliwiac wczuwanie sie w postac
dla mnie Wiesiek to gra RPG , bo gra daje narzedzia aby wczuc sie w postac ( nikt nie powiedzial , ze w grach RPG musisz tworzyc postac ,sa rozne systemy i odgrywanie roli Geralta to tez odgrywanie roli)
ciezko natomiast mowic ze NFS heat daje te narzedzia bo niby jakie? niby jak masz sie wczuc w ten swiat , w ta postac skoro ten swiat nie ma zadnej historii ,postac tez nie ma sensownego background
nie masz tez za bardzo wyboru jak pokierowac swoja postacia w NFS , nie mozesz jej za bardzo rozwijac ( moze jakies levele zlapiesz ale to dalej bedzie ten sam kierowca ktory moze ciut szybciej jezdzi czy inne pierdoly)
dlatego nazywanie kazdej gry co ma jakis element RPG , gra RPG to blad
grajac w Wieska moge wczuc sie w postac Geralta ,moge wczuc sie w ten swiat , w problemy tych ludzi, sporo zadan moge rozwiazac na rozne sposoby
grajac w NFS? no nie bardzo ( no chyba ze ktos ma naprawde zajebista wyobraznie i potrafi sie wczuwac w kierowce w NFS albo w Mario xd ale to raczej ekstremalne przypadki)
Bez schematu robi tak dobre materiały, świetnie się tego słucha i ogląda
Damn, dzięki.
Gorąco polecam Planescape Torment :)
Przeszedłem 3 razy 20 lat temu jeszcze w gimnazjum i to było najlepsze przeżycie w grach w moim życiu.
Do tej pory jak słyszę zdanie "Cóż może zmienić naturę człowieka...?" mam ciarki na plecach...
Seria NFS tak się rozwinęła, że wybierając auto mamy większy wpływ na naszą rozgrywkę, ponieważ terenówka nada się na off-road czy japońskie z tył napędem na drift (abstrakcyjny wybór klasy postaci 😆). Chociaż jak chcemy terenówką ścigać się po szosach to możesz zmienić komponenty (build) i mamy totalny wybór jak chcemy kreować nasze auto (abstrakcyjną postać). To już ma więcej wspólnego z RPG niż wiedźmin, gdzie mamy ustaloną odgórnie postać. Na mapie w NFS nie ma znaczników, więc zwiedzanie jej ma więcej sensu niż w wiedźminie 3 gdzie chodzimy od znacznika do znacznika robiąc te same niepotrzebne czynności. W NFS dostaniemy chociaż konkretną rzecz do auta, która może się przydać pod dany typ jazdy lub auto do danego typu zawodów. W wiedźminie natomiast nic nieznaczące gówno, które trzeba wyjebać, bo zawala ekwipunek. Zacząłem pisać wypracowanie na ten temat, ale nie potrafię jej dokończyć, żeby totalnie rozjebać obraz wiedźmina jak grę strike only RPG.
Dzięki Ci stary za otwarcie mi oczu na Lords of the Fallen. Do tygodnia temu już siedziałem z odpalonym kodem blik z zamiarem zakupu i coś mnie ruszyło żeby zobaczyć jak to wygląda z perspektywy prawdziwych graczy souls like. Dzięki Tobie mam 300zł w kieszeni, które przeznaczę na coś innego niż to gówno, które by mnie srogo rozczarowało. Z fartem mordeczko
Tak tylko wspomnę, że Filip nie ma heterochromii. Kiedyś, w odcinku z Krzysztofem Majem wspominał, że stracił oko za dzieciaka i w sztucznym oku ma inny kolor tęczówki, czy po prostu zakłada na nie różne soczewki, dokładnie nie pamiętam.
Kiszak, ludologiczna lepa na ryj dla Ciebie za nie ogranie Planescape Torment. Gdybyś nie był jednym z przewodniczących Polskiego Stowarzyszenia Ludologicznego, powinni Ci za to odebrać lub co najmniej zawiesić licencję, do czasu ukończenia tytułu...
kuzwa mialem orgo aż mi pies wpierdolił
Warto dać szansę RPG Atom. Zbieram się do zagrania już od dawna a z opinii innych to słyszałem że bardzo rozbudowane, prawie tak dobre jak stare klasyki.
Dla mnie KOTOR 1 I 2 to najlepsze RPGi jakie zagrałem. Wracam do nich regularnie.
Generalnie z listą się zgadzam, ale sporo ludzi zapomina że mamy mega sporą scenę indie, które też robią robotę. Polecam Colony Ship, Underraila, Atom RPG , może nawet encased itp. jak ktoś szuka czegoś do ogrania w stylu Falloutów.
warto zaznaczyć że obraz Kiszaka na "Baldur's Gate" jest mocno zakrzywiony.
Jego obraz na gry ogólnie jest mocno zakrzywiony
oni to wiedzą Kocie
Warto zaznaczyć ze obraz Kiszaka mocno jest zakrzywiony
przeciez jego obraz ogolem na gry jest w chuj zakrzywiony on bez sarkazamu twierdzi iz NFS Most Wanted jest lepszym rpgiem niz Wiedzmin 3 xD chlop czesto nie wie co gada ale czasem go poslucham
@@wojciechgiza9277 Warto zaznaczyć że warto zaznaczyć że
Bez Schematu mega mnie drażni. Taki przewrażliwiony delikates
Dokładnie tak!
Mam taki sam jego odbiór!
Dobrze, że nie Ja jeden to widzę....
W dodatku koleś jest ultra lewakiem!
Sam mam centro-lewicowe poglądy, ale on jest po prostu zlewaczały do bólu!
Tak samo jak jego kolega Krzysztof M. Maj, który uważa, że można molestować spojrzeniem i potrzebujemy "grubancypantek"! 😂
Oboje prezentują niemal wszystko co jest najgorszego w lewicy....
A szkoda, bo za wiele ich cenię!
@@hater2764 typowa miękka parówa. Obejrzałem dosłownie Max 10 minut tego materiału i odpadłem
@@hater2764jak ja lubię takich ananasów jak Ty. Gdybyś był kobietą i pracodawca chwycił Cię za tyłek i później patrzył jak na kobietę która ma go zaspokoić bo inaczej ją zwolni to to nie jest molestowanie poprzez kontakt wzrokowy? Uruchom myślenie i nie szerz idiotyzmów. Bez Schematu jest “zbyt perfekcyjny” ale to właśnie powoduje że dba o każdy detal dzięki któremu zrozumiałem historie dark souls od a do z.
Czy mógłbyś wytłumaczyć, jaki jest zwrot fabularny w BG3? Przy moim playtrough miałem wrażenie, że od początku do końca idę po nitce do kłębka bez żadnego twistu.
planescape torment, disco elysium i baldurs gate 3 to najlepsze rpg w jakie gralem (niestety nie gralem w fallouty, ale to juz ogram jak powstana remaki)
Co do wertykalności, to Baldur 3 jest świetnym przykładem. Np., Kuźnia w Podmroku: tam wchodzisz, jesteś na jakiejś platformie, patrzysz w dół, patrzysz w górę i o kurde! Ja tam mogę pójść? A potem się okazuje, że tak. To samo jest w świątyni, w quescie z Posępną. Także z wieloma innymi lokacjami, gdzie finalnie spędza się naście godzin. Mimo to, Wiedźmina 3 i tak uwielbiam. Ten klimat mnie odpręża, czy coś :D Podobnie mam z RDR2.
Czemu nikt nie wspomina w takich materiałach o Ultimie VII? Ja wiem, że to jest prehistoria, ale rozkmincie: Wolność totalna chcesz kogoś zajebac ? Proszę bardzo. Chcesz kraść? O ile nikt cię nie przytnie - proszę bardzo. Mechaniki craftingu, cykl pracy i odpoczynku npc, super towarzysze, system moralności no i wiadomo fabulka i klimacik. Ultima wiele lat przed współczesnymi produkcjami zapewniała pełne doświadczenie RPG.
"Szedłeś srać i brałeś instrukcjach by czytać o skill'ach" :)))) dokładnie tak - był dylemat czy czytać czy wracać do gry:)))
BG1 niszczył głównie klimatem. Grając w to miało się wrażenie jak gdyby się czytało książkę R.A Salvatore. Osobiście o wiele bardziej m leżał niż BG2. No i ta wolność wyboru, można było grę praktycznie rozpocząć na masę różnych sposobów. Chyba tylko w Gothika 1/2 grałem tak wiele razy ;). 8:02 Bezapelacyjnie... nie :))))). 25:10 Pff Włączyłem po 20 latach przerwy niedawno, mega było :D. PS Tam nie było żadnego zbierania podpisów, ale chyba chodzi o quest Hortatora
Warto nadmienić ze odbiór gier RPG kiszaka jest mocno zakrzywiony.
26:53 prawda? Sam również to wiele razy podkreślałem, w różnych dyskusjach, gdy ta schodziła na omawianie czarów w grze.
Można powiedzieć że jeszcze taką namiastkę tego miała gra Two Worlds II.
Fallouty 1-2, Planscape: Torment, Pillars of Eternity stawiam na równi. To były prawdziwe fabularne uczty
Planescape Torment to arcydzieło. Najlepsza historia, jaką znam. Niesamowite zakończenie. Towarzysze są najlepsi. Najlepiej mieć przy sobie Mortego, Annę (diabelstwo), Nie-Sławę, Dakkona, Nordoma.
PS. Przedmioty nawet te małoznaczące warto mieć przy sobie. Zawsze.
Baldur's Gate 1&2, Icewind Dale, Fallout, ...
Porównanie gry z przed kilkunastu lat (BG1) do gry z tego roku nie daje pełnego obrazu.
D&D też się zmieniało na przestrzeni lat.
Dla mnie BG1 to raki pierwszy RPG tego typu jaki pamiętam i dlatego tej grze należy się miano najlepszej.
Chciał bym zobaczyć jakąś pogawędkę na temat gier z autorem kanału BezSchematu oraz Krzystofem M Majem, ale chyba nie zasługujemy na taki crossover.
Spoko. Enderal jak dla mnie na spokojnie w top 10 RPG.
Przeszedłem Morrowinda w czasie pandemii. I bardzo dobrze mi się grało. Za to od Gothica od razu się odbiłem. Co do twojego zarzutu, co do walki - to RPG, a nie machanie mieczykiem jak "na chybił-trafił" jak w Gothicu... A co do Skyrima... Trochę bym popolemizował z BezSchematu. Tak szczerze ja to widzę tak: Morrowind>Oblivion>Skyrim. A co do modów. Lepszy od Obliviona był mod Nehrim.
Final fantasy 7 ale ten stary fabuła muzyka i sama gra petarda
Najlepszy soundtrack ma Skyrim. Nie ma podjazdu nic.
13:33 A może ty mówisz to samo co on? Widziałem ten czerwony pasek który wskazuje na obejrzany wcześniej film podczas włączania ;DD
Pre-watching allegations getting hard ;DD
Kiszak musisz ograć Disco Elysium!
Kingdom ma wertykalność moim zdaniem idealną!
Jedynka Mass Effect jest RPGiem. Kolejne odsłony już tymi RPGami są tylko w nazwie. Masz tam mnóstwo matematyki, rozwoju postaci. Gra nie patyczkuje się z graczem i nie prowadzi za rękę. Nie ma tam kinowych ujęć jak w kolejnych częściach, jest tylko naprawdę porządna walka turowa. Szkoda że chłop z filmiku tak mało o niej mówi. Tylko pierwsza część Mass Effecta powinna znaleźć się na tej liście a nie jak obrazek wskazuje, trylogia. Dlaczego niektórzy ludzie nie potrafią rozdzielić z trylogii to co najlepsze kiedy mówi się o gatunku z którego ta seria na początku słynęła?
Ooo panie Kiszak lubię słuchać twoje opinie ale Skajrim to jest akurat ideał od strony artystycznej
Zbieranie podpisów w Morrowind? Chodziło ci o bieganie po rodach/ klanach aby zostać horatorem? Jeżeli tak to masz rację, w tym momencie aż się chciało porzucić wątek główny. Podobnie miałem w Oblivion z gildią magów. Quick travel pomagał no ale wciąż było to męczące.
Najuboższy system to ciągłe pierdo...enie essa essa essa. Gdyby nie powtarzanie debilnego zwrotu (jak niektórzy politycy nazwiska swojego przeciwnika) w każdej wypowiedzi miałbyś naprawdę wartościowy kontent i to jest przykre.
Super materiał. Ale ja ze smutkiem musze przyznac ze od fallouta 3 to sie odbiłem, właśnie ze wzgledu na fallouta 1 i 2. Dla mnie przeniesienie go na 3d było błędem, a walka jak dlamnie to jakaś pomyłka.
Obejrzyj materiał filipa o bioshock/analiza ideologi jest kozacka.
Najlepszy soundtrack w grach? Gothic 3. Ardea Theme i i Silden waterfall. Cudo
albo Fable OST - Oakvale
Samouczek w F3 super sprawa. Niby nic takiego krótkie itp ale dla odgrywania postaci super
Moja lista, kolejność losowa
1. BG3
2. Fallout 2
3. Mass Effect 1
4. Gothic 2 NK
5. Fallout NV
6. Kingdom come Deliverance
7. KOTOR
8. DS1
9. Daggerfall
10. Crusader kings 2 - na koniec trochę prowokacyjnie
Jeszcze, Dragon age origins
Ograłem Morrowinda jakieś 5 miesięcy temu i dalej jest zajebisty 😅 nazywanie Morrowinda najgorszy elder scrollsem jest mega krzywdzące patrząc na arene czy obliviona
Dziwie się, że Pathfinder: Wrath of the Righteous nie został uwzględniony mimo, że. bije Pillarsy na głowę. Pillarsy uważam jednak za bardzo dobre. Co do Obsidian to bardzo dziwię się, że swoim flagowcem nie uczynili Tyrrany. Dużo ciekawsze, mroczniejsze i dojrzalsze uniwersum. Pamiętam jaki miałem niedosyt po ukończeniu. Kiszak ze swoim podejściem do gameplay-u powinien czuć się tam jak w domu.
Tak jest! Z instrukcją gry do kibla się szło. Tak było.
Wiedźmin 3 jako całość jest zajebisty. Wybacza mu się błędy. Powiem szczerze ja nawet ich nie widzę. Dla mnie, jedna z najlepszych gier. Każdy ma prawo do własnego głosu. Kiszak nie krzycz na mnie 😀
Kiszak o Fallout New Vegas - „nie lubię jak gra mnie zmusza do takiego gameplay’u, nie lubię tych frakcji i najchętniej bym ich wysadził w pizdu”
Tymczasem FNV w którym masz 3 frakcje do wyboru zakończenia + opcje wysadzenia wszystkich frakcji w pizdu i czwarte zakończenie lone wolfa 😂
Mega jaram się planescapem na streamie tak dobra giera 😁😁😁
ja tam ograłem tides on numenera i mi się podobało xD
Nie no teraz to się muszę odezwać! Dla mnie świat Wiedźmina 3 jest zajebisty. Denerwowało mnie szukanie drogi pod górę w Skyrim, ani razu nie udało mi się znaleźć ścieżki, tyko 90% podróży to wspinaczka na koniu, a grałem w to 5 lat. W wiedźminie świetnie mi się podróżowało. Co ty chcesz od tej mapy?
Bo nie rozumiem.
Dalej czekam na materiał pt. "Czemu NFS: Most Wanted jest lepszym RPGiem od Wiedźmina 3"
Tej, gdzie jest Neverwinter Nights? To jest prawdziwa rewolucja, pierwszy cRPG ze świata D&D wydana w pełnym 3D. To na silniku i programie do modowania Aurora powstał pierwszy Wiedźmin.
53:22 - były i pokręcone questy w Fallout 3, ale... w jego dodatkach.
Pewnych nazwisk sie nie odmienia dla przykłądu " pączek" nie mowimy pana adama pączka tylko pana adama pączek. wiec pana roberta kurwitz ;) Zayebisty odcinek essa ;)
Kadr w Wiedźminie jest płaski bo ziemia jest płaska
1:06:38 Ej Football Manager jest zajebisty i ma naprawdę kilka elementów RPG :D
Gameplay'owo wiedźmin 3 faktycznie z czasem robi się nużący, granie na niższym poziomie niż trudny jest spacerkiem gdzie wystarczy wciskać szybki atak z okazjonalnym Quen a "buildy" generalnie opierają się po prostu na byciu Wiedźminem, który albo będzie szybciej siekał mieczem, albo palił znakami (tu akurat trochę podobny motyw jak Bloodborne, bądź bardziej dojebanym łowcą z toporem albo tajemnymi mackami). Natomiast fabuła, klimat, muzyka i w znakomitej większości niebanalne questy powodują, że w mojej opinii nie można powiedzieć, że jest to zła gra jako całość.
Dzięki temu że kiszak tak gada o kotorze to kupiłem ciekawe czy mi sie spodoba xD
Ło panie, to w oblivionie kiedyś skminiłem jak sobie podbijać staty zostawiałem szklankę na spacji i samo się czarowało podbicie statystyki XD
następnego dnia nie chciało mi się już grać
Wiedźmin to nie RPG ale Dark Souls już tak? Nie róbmy kurtyzany z logiki :
Buildy chopak buildy aaa i replay ability
@@PieronSiorczysty a gdzie wybory, wpływ na fabułę i świat gry, gdzie dowolność w prowadzeniu fabuły
@@bonduelle6932 masz ich masę w dark souls to że ty grając lecisz na pałę i nie myślisz co robisz nie znaczy ze wszyscy tak grają
@@MateuszKulejewski czy dark souls są wybory? I wpływ ich na świat gry?
@@rafix3750 oczywiście że są. Możesz uwolnić Lautreca, czego konsekwencją będzie śmierć strażniczki ognia, możesz rozbić iluzję Gwynevere w Anor Londo przez co strażnicy zwrócą się przeciw tobie i będziesz mógł walczyć z Gwyndolinem. Przy zakończeniu gry możesz albo pozwolić przeminąć erze ludzi, albo stanąć na jej czele jako mroczny władca. Każda z tych gier daje Ci wybory we wpływaniu na świat i przebieg questów, tak było w Demons Souls tak jest we wszystkich czesciach Dark Souls w Bloodbornie, w Elden Ringu czy nawet w Sekiro które nie jest RPGiem tylko grą akcji. Tak sposób odnajdywania się w tym wymaga skupienia i łączenia kropek ale to nie znaczy że nie istnieje. Pozdrawiam
Disco Elysium sztos tylko trzeba dużo czytać i się trochę 'wczuć', polecam
Sęk w tym, że nie ma gier RPG, a praktycznie wszystkie można umieścić w kategorii symulator najemnika(zwykle w roli kurier lub zabójca).
Tak, wychodzi że RPG to na planszy rzucasz kostką, w ogóle inna😅bajka. Zwykle błąd w tytule, właściwa nazwa to cRPG.
@@mexicanotv6179 tak, wychodzi że RPG to granatnik to niszczenia czołgów. Błąd w tytule, właściwa nazwa to RPG-7.
38:17 Kocham XD
Kiszczak spróbuj Rogue Trader jeżeli trawisz Warhammera. Dostajesz grę rpg i książkę w cenie jednego produktu. 😅
Nie zgodzę się w 100% że Skyrim jest w jednym kolorze. Raczej powiedziałbym że przebijają się tam trzy palety. Paleta zieleni, bieli oraz złotą (na południowo-wschodnich terenach Mapy, jakby ktoś nie pamiętał). Ale tak, jest pewna szarość w tej grze, bo te kolory nie są nasycone i jest wszechobecna mgła (którą niektórzy usuwają modami, jednak dla mnie ona robi ten górzysty klimat krainy).
JRPG w większości są mało oryginalne. Ale jest kilka naprawdę mega tytułów, które przełamują szablon. Fallout'em się jaracie, ale na tamte czasy nie mniej rewolucyjnego Chrono Trigger'a nie kojarzycie. Albo takiej Terranigma.
Cześć. Czy grałeś kiedyś w Might an Magic 6. Jestem ciekaw opinii specjalisty. Dla mnie wspaniała gra.
Koleś nienawidzi tego wiedźmina aż się czerwony robi jak ktoś powie że mu się podoba, jego widzowie nie mają wlasnej opinii, czasami ogladasz kogoś video, robisz pauzę w jakims momencie i myślisz jak to skomentować a twój czat już spamuje "xD" bo myśli że będziesz z nim jechać. Wtedy okazuje sie ze ty zaczynasz od zdania "Zgadzam się" to przestają natychmiast. Ja pierdole...
Kiszak twierdzi że Wiedźmin 3 jest chujowy, spoko ma prawo. Dla milionów graczy na świecie to jest najlepsza gra ostatnich lat, wpisz nazwe tej gry i wyświetli ci sie milion essejów, nie tylko "Polaków".
Po wiedźminie 3 miałem growego kaca, cała gra jako kolektyw byla dla mnie wspaniała, pomimo wielu wad ktore nie były dla mnie znaczące bo utonęły w gąszczu innych plusów. Na zakończeniu RDR2 płakałem. Takie przeżycia są dla mnie wazniejsze niż dopaminowe systemy i mechaniki. Czy można stwierdzić ów wrażliwiec doznający spazmów emocji przy odgrywaniu Wieśka 3 ma chujowy gust bądź nie zna sie na grach?
Takich graczy jak ja jest wiecej, bo zobacz ilu graczom spodobało sie TLOU1, RDR2, Mass Effect czy CP2077. Przstaniesz się tak tiltować na ludzi którzy mówią na przykład że ich ulubioną grą jest W3 lub Mass Effect kiedy zrozumiesz ze nie każdy jest tym samym typem gracza co ty. Nie wszystkim podobają sie Soulsy czyli boss fight symulatory, z beznadziejną konstrukcją questów, dialogami, drewnianymi twarzami postaci, grafice jak z epoki PS3, walce którą można nazwać stymulatorem turlania się.
Na koniec, śmieszą kwestią dla mnie jest to że hejtujesz W3 i każdego który ośmieli sie powiedzieć że to dobra gra samemu propsując i spuszczając sie na przykład nad Fallout 3 xDDDD typowa drewniana gra Bethesdy, gra mem.
Kocham RPGi, ale Wiedźmin 3 jest fenomenem. Podchodziłem do niego 3 razy i za każdym razem rezygnuje z grania jeszcze przed Baronem xd
Ja od prawie roku co jakiś czas wracam i zostawiam
17:40 oho po tej dramatycznej opowieści nabrałem ochoty ograć kotora XD i akurat się złożyło ze na instant gameing jest za 5ł
Chyba Enderal będzie ogrywany niedługo, nawet o takim modzie nie miałem pojęcia :o
43:10 chlop co obraza wojewodztwo mazowieckie
10.Arcanum
9.Planescape: Torment
8.Wasteland 3
7.Icewind Dale
6.Neverwinter nights
5.Fallout 2
4.Disco Elysium
3.Divinity: Original Sin 2
2.Dragon Age Origins
1.Bg3
Moja personalna topka
xD
Opinia jak dupa, każdy ma swoją :D Pojęcie gry RPG jest w tym momencie tak szeroko rozumiane, że niedługo Fifę będzie można nazwać RPG. W sumie w teorii da się tam stworzyć swojego zawodnika i rozwijać jego umiejętności. Więc w teorii Fifa nawet bardziej jest RPGiem niż Wiedźmin 3 czy ME. Oczywiście o ile podchodzimy do RPGów z koncepcji, że musi być totalnie od podstaw stworzona nasza postać i mamy się w nią wcielać. Cóż, osobiście wolę te "rpgi" gdzie mamy dobrze napisaną główną postać od początku do końca, rozwijamy jej umiejętności i możemy się w tę konkretną postać wczuć.
Trzeba rozróżnić gry crpg od action rpg. To są zupełnie różne gatunki.
Kiszak o co chodzi ci z tą wiadomościa w w3, pożałujesz jakaś ścieżkę i mówisz że jest płaska. No a jaka ma być ja w hill climb racing? XD wyjdź sobie na jakąś polanę/ ścieżkę/ cokolwiek i zobaczysz że o dziwo jest ona w większości płaska chyba że mieszkasz na jakimś wyjątkowo górzystym terenie. Velen czy Nowogard to raczej tereny nizinne więc możliwości wspinaczki jest adrkwatnie do ukształtowania terenu
To prawda BG1 jest średni, ale BG2 to już majstersztyk. Ogólnie to tez kwestia kiedy i jak grasz w te gry, bo powiedzmy jak sięgniesz po sagę BG powiedzmy po 2010 r to całość będzie dla Ciebie średnia, jak zagrasz w okolicach 2000 roku to jest to bezdyskusyjnie najlepsze RPG, wiadomo, później genialne Arcanum, czy KOTOR. Ale według mnie BG położył podwaliny na bardzo długie lata jak powinny wyglądać RPG, zapomniałam jeszcze Planescape z chyba najlepszym klimatem i historią. Żeby nie było Fallout 1-2 też się tu zalicza. Później mozna się kłócić o NeverWinter, mnie się osobiście nie podobał, ogólnie nie przepadam za tym przezuceniem klimatu na 3d, nie wiem dlaczego , ale lepiej mi się gra w izometrycznym
Jeśli gra jest dobra, to będzie dobra i po 20 latach od premiery. BG1 natomiast jest i był grą co najwyżej przeciętną, oparta na założeniu, że interesuje cię fabuła gry, bo mechanicznie i konstrukcyjnie ta gra była mierna. Że bezdyskusyjnie najlepsza gra cRPG w okolicach 2000 roku? No nie, mieliśmy już dwa Fallouty czy Tormenta, które nosem wciągają BG1 i do dzisiaj się jednymi z najlepszych gier cRPG.
Neverwinter Nights natomiast ma tę zaletę, że implementuje D&D 3, który może i jest kiepski jeśli chodzi o system do grania RPG-ów przez rozbudowanie matematyki na której system się opiera, ale za to sprawdza się w grach cRPG, w których matematykę robi za nas komputer, my zaś zyskujemy gamistyczny element do optymalizacji, którego w D&D 2 jest tyle co nic.
@@heretic2849 Proponuję przeczytać komentarz jeszcze raz bo ja po 1 : nigdzie nie powiedziałam że BG1 był genialny, to było odniesienie do 2 części. Po 2 co do nevera nie mówiłam nic o systemie gry a o grafice. Po 3. Jest różnica w latach, bo jeśli twoja [rzygpda z rynkiem gier zaczyna sie powiedzmy w 2015 r, masz nasycenie takimi produktami jak W 2, ac, Skyrim itp itd. To Bg1 i Bg2 wydają się średnie, nawet pod wzgledem interfejsu który może wydawać się męczący. Plus rozwiązania jak na dzisiejsze czasy mogą być archaiczne.
@@Anastasija666 A ja nigdzie nie napisałem, że ty napisałaś, że BG1 był genialny. Odnosiłem się do tej próby bronienia (jakiejkolwiek byśmy nie wzięli) gry przez odniesienie do faktu, że kiedy wychodziła, była najlepsza. Otóż nie ma to żadnego znaczenia, bo gra nie staje się dobra, gdy jest lepsza od konkurentów, tylko gdy zapewnia dobrą grywalność. BG1 tego nie zapewniał i nie zapewnia, bo gra ma liczne problemy, które istniały od początku i będą w tej grze na wieki. To że wiele osób dobrze się przy niej bawiło, bo ich neurony aktywowały się w momencie gdy widziały coś wiernie imitującego sesję RPG, nie oznacza, że to gra była dobra w tamtym okresie. Może w ogóle dyskutować, czy pierwotny model cRPG-ów, czyli dungeon crawlery, faktycznie były czymś gorszym od modelu takiego BG1, czy może był tylko odbiciem pewnej mody obecnej w dziedzinie RPG-ów. Osobiście uważam że klasyczne gry cRPG wciągają nosem takie przegadane mamałyje jak BG1 i cała koncepcja "zmodernizowania" gatunku przez Baldury uważam za u gruntu błędną, bo dla mnie to regres i efekt mody w kulturze grania w RPG, a nie faktyczny postęp.
Dobrze, może jakiś bobas zaczynający grać w 2015 roku uzna Baldury za zbyt archaiczne, ale to już jego problem. Natomiast BG1 ma swoje problemy, które były, są i będą częścią tej gry, i ich ofiarą padłby nawet i kosmita, który dopiero co wylądował na ziemi i ktoś by mu podstawił Baldura do ogrania.
Przygodę z Gothickiem zacząłem od Risen, a teraz, gdy odpalliłem Gothic 1 żeby odrobić zaległą klasykę, widzę że fabularnie gram dokładnie w Risen, tylko jeszcze bardziej drewniane. Szkoda.
Moja topka ( niekoniecznie w tej kolejności) :
planescape torment
Baldur's Gate 1-3
githic 2
disco eleysium
mario rpg na SNES
kotor 1
wasteland 1-3
neverwinter
fallout 1-2
Vampire: The Masquerade
fable
Kojarzy ktoś o jaką misje z morrowinda chodzi, o zbieranie podpisów, o której mówi Kiszak?
Disco Elysium warto zagrać
Kurwa kurwa, oglądam ten materiał i się przy Pillarsach trochę wkurwiłem. Można grać jako zły skurwysyn, nie ma z tym problemu. W przypadku polityki i frakcji w grach są zadania frakcyjne, ale nic nie szkodzi w tym by grę przejść bez zaczynania zadań dla żadnej z nich cisnąć po prostu wątek główny i robiąc też wszystkie frakcje w chuja. Gra daje mnóstwo wyborów. Można grać jak się chce i elo cześć pompa.
Kurwa słucham i też mnie tak namówiłeś na te KOTORy, że japierdole. Właśnie kupuję XD
U mnie na podium było latami Skyrim, aż nie zagrałem w kingdom come deliverance, a później dark souls.
Robert Kurwica! 😂😂😂
wiedźmin 1 na najtrudniejszym poziomie jest piękny
I coś do ogladania do obiadku 👌👌👌👌
Oj jak nie grałeś w PIllars of Eternity to masz czego żałować... ale 2 nie jest już taka dobra
Znam człowieka, który od ukazania się Wiedźmina 3 gra w niego na okrągło, przechodzi go raz lub dwa razy w roku i nadal się nim zachwyca. Ja go ukończyłem raz, ale gdy odpaliłem go kiedyś po raz drugi, a Vesemirowi koń się zabugował na starcie gry tak, że pokłusował za Geraltem utopiony po zadek w gruncie, to sobie odpuściłem.
Może teraz 15 najlepszych strategii wg Kiszaka?
on w strategie nie gra
@@ZipperZbieracz Aha
15 najlepszych gier dekady
Wszech Czasów piszemy oddzielnie ;p
Co do tych RPG to może Pillarsy jeszcze?
Kumpel który za dzieciaka wyjechał z rodzicami do Anglii nigdy nie oddał mi moich pudełek KOTORa 1 i 2 które mu pożyczyłem, więc po tej przypominajce kupiłem sobie je na steama z Twojego linka na instantgaming. Ogólnie wiem, że to stare gry, ale za tak genialne tytuły powinno płacić się więcej niż jakieś 5-6 zł, wspomnienia niesamowite, będzie znowu ogrywane na pełnej ESSIE
@@Embrod to że z cyframi tak jest to wiadomo, ja generalnie jestem kolekcjonerem pudełek, na PS2, PS3, PS4 i PS5 mam łącznie z 1500+ pudełek i zawsze byłem przeciwko cyfrom, ale że tutaj kosztowały grosze i nie na platformie z której najwięcej korzystam to wziąłem
Evil Islands!
Gdzie można ci podesłać ciekawe filmy do obejrzenia na streame :D?
Ja przeszedłem wiedźmina 7 razy dla samej fabuły fakt walka jest średnia a jeżeli chodzi o wertykalność to chodzi o gust bo dla ciebie muszą być jakieś górki pagórki i góry ale wiedźmin ma bardzo dużo pięknych widoków które mam na monitorze kiedyś mówiłeś jak można grać w gry dla fabuły no jednak można bo serial polski wiedźmina to bagno od netflixa też więc zostaje tylko książka albo wiedźmin 1-2-3 ale każdy ma swoje zdanie co do różnych gier. I jak coś to nie umiem pisać po polsku język polski trudny język XD
Gardzę wiedźminem 3 który kara mnie za mój styl gry, zabił we mnie grind, fabularka nic więcej.
Minusem wiedźmina nie jest brak wertykalności. Co by to mogło zmienić ? Pierdolisz jakby ci ząbki szły a taki ludolog niby. Projekt gry tego nie wymagał. Hejtujesz wiedźmina głownie dla kontrowersji i kliknięć. Trochę jak Korwin Mikke z lekką pedofila. Solidne 5%
Co ty gadasz, każda wiocha pośrodku pól, łąk i lasów powinna była mieć trzy poziomy lochów i jaskiń pod sobą.
Prowadzący bez schematu nie ma wcale Heterochromii. Często w ujęciach widać że na prawym oku ma brązową nakładkę czy tam szkło kontaktowe. Nie wiem jak to się poprawnie nazywa. Ale generalnie widać że oboje oczu ma jasnoniebieskich
A gdzie Pathfinder? w ogóle Polska o nim wie?