Noc Kupały

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 17 янв 2023
  • Na Iwana na Kupała, Dubicze Cerkiewne (Noc Kupały)
    Zalew Bachmaty w Dubiczach Cerkiewnych gości uczestników Nocy Kupalnej w pierwszą sobotę po 12 lipca.
    Noc Kupały to wielkie misterium ognia i wody - i w głównej mierze poświęcono ją tym żywiołom.
    Słońce uznawane było za niebiański ogień, symbolem jego mocy był ogień płonący na ziemi. Podobnie jak w obrzędach Bealtaine ("beltane" - jasny ogień; gaelickie "bil tene" ognie szczęścia) i innych, ogień był najważniejszym elementem obrzędów Kupalnej Nocy i rytuał skrzesania ognia je rozpoczynał.
    Poprzedzało go wygaszenie wszystkich palenisk i przygotowanie stosów.
    Nowy ogień krzesany był z drzewa. Używano do tego celu kołka (koniecznie brzozowego, gdyż brzoza była świętym drzewem boga-słońca) i jesionowego koła ze szprychami (symbol słońca i jego promieni). Koło oplecione słomą nasączoną smołą, zatknięte piastą na wbity w ziemię kołek obracano tak szybko i długo, póki wskutek tarcia nie stawało w ogniu.
    Płonące zdejmowano z kołka i tocząc do kolejnych stosów, rozpalano ogniska.
    Ognie płonęły na leśnych polanach, wzgórzach i na rozstajach dróg, a palone nad brzegami wód nadawały im według wierzeń właściwości lecznicze i magiczne.
    Do ogni wrzucano zioła, posiadające tej nocy najsilniejszą moc leczniczą i czarodziejską.
    Rozsnuwający się po polach dym chronić je miał przed gradem i wszelkimi klęskami.
    Wokół płonących stosów skupiali się głównie ludzie młodzi, kawalerowie chcący popisać się zręcznością w skokach przez ogień i dziewczyny w wieńcach z ziół na głowach i białych sukniach przepasanych bylicą.
    Tworząc taneczny krąg wrzucały w ogień pęczki ziół i wzywając Kupałę i Ładę (boginię płodności i wegetacji) pieśniami prosiły o odwzajemnioną miłość i udane małżeństwo.
    Bylicą dla zachowania zdrowia i ochrony przed wszelkim złem przepasywali się wszyscy, strojono w nią także zwierzęta, kobietom dodatkowo zapewnić miała liczne potomstwo i lekki poród.
    Zioła zebrane w noc kupalną wetknięte w strzechy chat, kruszone i rozsypywane na drogach i rozstajach zabezpieczały przed złymi mocami.
    Wiązanki ziół i kwiatów zanurzano w wodzie, wito i wrzucano wieńce, by ich moc przeniknęła do wód.
    Oba żywioły miały moc oczyszczającą, skakano więc przez ogień i zanurzano się w wodach, by oczyścić ciało i duszę.
    Zwyczaj rozpowszechniony był w całej Europie. W Grecji dziewczęta i chłopcy wierzyli, że skacząc pozostawiają w ogniu swoje grzechy, w Czechach i w Polsce w ogniu pozostawały także choroby i złe moce, w Rosji skakały pary trzymające figurkę Kupały, pilnie bacząc, by jej nie upuścić, co kładłoby kres miłości. Skok udany wróżył rychły ślub i szczęśliwe pożycie.
    Z wysokości płomieni i skoków odczytywano jak wielka spłynie pomyślność.
    Między płonącymi stosami przepędzano bydło, a pochodniami zapalonymi od ognisk oczyszczano domy, zagrody i zagony, odstraszając złe moce, zarzewiem z kupalnych stosów wzniecano nowy ogień w paleniskach.
    Nocy pełnej czaru i jedności, harmonii i równowagi towarzyszyły nadzieja i radość. Wyrażane prosto, pieśnią i tańcem, sprzyjały zbliżeniom i swobodnemu kojarzeniu się par.
    dubicze.com/agroturystyka-podl...

Комментарии • 1

  • @MuchoMorek696
    @MuchoMorek696 Год назад

    👍Życie w naturze, jakże inne od dzisiejszego życia już prawie wirtualnego.