Radzę przestać myśleć bo jak wyliczą ci podatek deszczowy za 2 hale to sie okaże ze duża część tego co zarobiłeś dodatkowo za magazynowanie to będziesz musiał zapłacić w podatku.
@@Sebastianbialy ... plus podatek katastralny. Na początek dla bogatych w mieście a jak ludzie początkowo nie zaprotestują to z czasem po kolei dla wszystkich warstw społecznych, docelowo jak we Francji - 2 procent wartości nieruchomości rocznie.
Ja mówię, że jedno i drugie jest najlepszym rozwiązaniem.Bo jak ktoś trzyma ziarno do wiosny to sprzęt i tak stoi pod chmurką. Co do silosu To jestem zwolennikiem płaskodennych z wybierakiem zawsze trzeba ok 5-8 ton łopata zrobić, ale cena sporo mniejsza. Lejowy, który będzie raz zasypywany w roku to moim zdaniem zamrożenie pieniędzy. Za 300 tysięcy możesz Mateusz pomarzyć dzisiaj o magazynie, który pomieści 600 ton. Stal ostro podrożała więc trzeba liczyć dzisiaj 500 tyś..Bo jak zrobi się lipę to szkoda czasu i pieniędzy. Pozdrawiam
Włączę się w dyskusję , kratownica z wcięciem w środku które daje możliwość wywrotu naczepą i załadunek ładowarką 18 m - 20 m szerokości 15-20k jedną . NIE zgodzę się z szokiem 600 tys można pomarzyć koszty robocizny są ogromne , wylanie 1m² w 2017 zaczynały się od 14 zł dziś pewnie 20 za wylanie . Do hali potrzeba ładowarki , projekt, cena haki nowej 700 lekko 20-30-40 , używana 200 tys . Silosy silosy lejowe pektusa najtańsze obecnie lub z zagranicy , 15-20 k i montaż , projekt , redler , koryto górne i dolne . 150 X10 liczny 300 tysięcy koszty mniejsze możliwość skupu nadmuchu ziarna , mieszania
@@bogdanden łukowa blacha tak przechowuje się w Rosji , jest to jakieś rozwiązanie ale łukowe mają ograniczoną szerokość. Pełnej na 3.5 m wysokości jej nie załadujesz , możne jak na fundamencie postawisz
Obecnie jestem na etapie zakupu silosa 270T, ale Wcześniej jednak wygrała hala magazynowa. Magazyn płaski jest dobry gdy w gospodarstwie jest ladowarka, wiadomo że turem praca w takim magazynie będzie dużo cięższa i trochę ograniczona. Z drugiej strony w naszym przypadku postawiliśmy hale na ponad 1500T za mniej niż 200tys netto (dużo pracy własnej) także w tej cenie tyle ton w silosach nie zmieścisz, tym bardziej że potrzebujesz jeszcze bazy przyjeciowej. Każda opcja ma swoje plusy i minusy, czego nie wybierzesz to i tak będzie to dobra inwestycja 😉
Tylko że wy już mieliście zadaszenie na kosz przyjęciowy, wg mnie lepsze silosy ale tak jak wy macie ładowarkę to pewnie rozsądniejsza hala. Jaki koszt takiej 270 ?
@@krzysztoffedyk9567 W standardzie nie licząc nic więcej to firmy "michal" 35tys netto, mowa o płaskodennym. Tak jak pisałem, zarówno hala jak i silos ma swoje plusy i minusy, najlepiej mieć hale i silosy jak jest taka możliwość to wtedy łączą się wszystki plusy a minusy się zacieraja 😄
A jak sobie radzisz z mieszaniem sie różnych gatunków zbóż i rzepaku? Bo ja stawiając hale musiał bym wsypać do niej 150 ton rzepaku, 150 ton pszenicy i 300 ton kukurydzy... jak to rozwiązać?
@@witolddusinski4235 betonowe klocki lego jako ścianki u mnie problem rozwiązały, kiedyś dawałem same big bagi z nawozami i przy małych ilościach zboże które napierały dawało to radę ;)
Racja, że przy czterech silosach można cztery gatunki roślin przechować jest to plus, ale minusem tego jest to, że aby były wykorzystane w 100% to trzeba mieć odpowiednią ilość hektarów danej rośliny, bo zasypać silos np. do połowy trochę mija się z celem.
Polecam dmuchawę spalinowa do liści stihl i na hali nie trzeba dotykać łopaty ani miotły. Służy również w czyszczeniu kombajnu czy tez chłodnic w ciągnikach na polu.
primo 1 ....qrde albo trzeba mieć kasę, albo parę w łapach (i czas na to oczywiście ) i można systemem gospodarczym halę postawić za cenę materiałów i dobrego kierownika budowy. przy silosach mniej może robocizny ale koszty materiału duże i w razie awarii wszystko stoi a na halę trochę można wsypać bez podgarniania ...
Kolego tak się mówi ze samemu się postawi.... ale jak?? Ściana takiej hali ma najczęściej 5 metrów wysokości, co zrobisz sam??? Postawienie słupów, potem kratownicy, jak to widzisz żeby zrobić sposobem gospodarczym??
@@rolnik-hodowca8831 "samemu" nie był dosłownie bo jedna osoba to wiadomo co może... ale z pomocą Ojca, brata, syna czy sąsiada już można zdziałać całkiem sporo... jakieś 35 lat temu ojciec z wujkiem w dwa tygodnie narobili pustaków na wiatę 20x6x4(plus 3 ściany działowe 6m) na dom 180m2 i na szczyt stodoły 15x8 metrów i głównie po fajrancie jak wujek wracał z roboty, w.w wiatę na 1,5m ojciec sam postawił za jeden dzień mieszając również zaprawę... wiązar dachowy do jednej stodoły żeby pozbyć się słupów ze środka zrobiliśmy sami 16,5 m długi i wysoki na 1,3 (wygląda jak drabina ze szczeblami w zygzak) na dzisiaj koszt materiału jakieś 4000... jak nie ma dźwigu, czy ładowarki to zawsze już jakiś ładowacz jest więc wystarczy mieć pomysł i trochę chęci;)) Piramidy też ludzie wybudowali ;D
@@wojkep Pewnie nawet ponad 400. Silos na kukurydzę w 2016 postawili nam za 80 netto a teraz za taki sam chcą już 120 :// Koszty budowy strasznie idą w górę.
Ja mam hale 330m2, murowana, konstrukcja stalowa, płyta warstowa koszt 120 tyś, ale mam tylko chudziaka wylanego i brak drzwi ( po doposażeniu nie powinno przekroczyć 200tyś). Dodam tylko, że nie robione przez profesjonalną firmę
My stawiamy aktualnie sama konstrukcja z drzwiami (duże małe ) blacha z filcem ,konstrukcja cynkowana ogniowo ,koszt z montażem 75k netto a ile wyjdzie nas posadzka to dopiero się dowiemy (hala 325m2
Ja bym poszedł halę, ba nawet w taką łukową, tylko że z podmurowaniem np 1,5m, Wyjdzie DUŻO taniej niż zwykła murowana. A co do wentylacji...Oglądnij sobie jak Martinflash pokazywał jaką mają halę w dani, kilka kanałów wzdłuż całej hali do tłoczenia powietrza, super rozwiązanie, co prawda nie wysuszysz takim sposobem z 15 do 8% ale przy jakimś tam małym marginesie może pomóc. No i jak sam powiedziałeś, najważniejsze to miejsce, Ty masz miejsca dużo, to poszedł bym hale.
Mateusz w ogólnym rozrachunku nie wspomniałeś o kosztach ładowarki/traktora z turem w odniesieniu do hali co masakrycznie podnosi wartość inwestycji. Natomiast jeśli chodzi o Twój przypadek to uważam, że lepiej zainwestować w halę, zawsze mieszane rozwiązania są bardziej uniwersalne.
Prawda jest taka że w każdym gospodarstwie w dzisiejszych czasach tur czy ładowarka jest potrzebna. Czy to do słomy czy big bagów czy jakiś prac porządkowych na gospodarstwie. Oczywiście można poradzić sobie bez tego lecz znacznie zwiększa to ilość naszej pracy. A co do ładowania zboża z pryzmy z hali zawsze można zakupić żmijke którą wkłada się w zboże (bez kosza). Wtedy trzeba się liczyć ze sporą ilością podgarniania Ale zawsze to jakieś rozwiązanie.
Hala nie musi być z płyty z pełnymi bajerami drzwiami podnoszonymi na pilota itd, ja bym ci proponował hale z murami na 2.5m z żelbetu, i reszta blacha wystarczy w zupełności na zboże, dołożysz trochę a jaka uniwersalność, plus nie bujasz sie nigdy że zmijka przymarzla sprzęgło na podajniku sie zepsuło itd, 25 łyżek mckiem i TIR gotowy max 20min
My mamy 3 silosy każdy po 1000 ton do tego kosz zasypowy na ok 45 ton , szybkość wyładunku 150 t na h silosy wentylowane z mieszalnikami fajnie można doszuszyc ziarno nie grzeje się , mamy tez hale z wentylowana podłogą o dwóch boksach po ok 500 t i silosy duzo wygodniejsze ,brak problemów z załadunkiem podgarnianiem jak to na hali , moim zdaniem przy dużych ilościach i częstym pobieraniu ziarna tylko silosy , hala fajna bo sprzęt nawozy można schować , dla każdego lepsze coś innego, u nas wygrywają silosy
Jedno i drugie rozwiązanie ma wady i zalety. Z pewnością najlepiej byłoby mieć i halę i silosy :-) Miałem ofertę w listopadzie z bina na silosy płaskodenne 4x250 i do tego cała infrastruktura ( kubełek, redler, wybieraki, kosz z podajnikami, wieża), cały zestaw czyli wszystko co być powinno aby nie łopatować. Cena z montażem... prawie 650 netto.. Z pewnością na dzień dzisiejszy jest jeszcze drożej ze względu na cenę stali która w tym roku wzrosła o ponad 30%. Co do hali, jestem na bierząco z ofertami i wycenami i też nie jest kolorowo :-( Stal robi swoje, posadzka przemysłowa również i do tego robocizna...
w twoim przypadku jedno i drugie się sprawdza. ale jeśli chodzi o magazynowanie zborz prucz rzepaku to hala rzepak gazu jesz itp. inne nasiena pryzma i leży a hala zawsze może być wykorzystana jako garaż
W hali ryzykowne jest trzymanie zboża powyżej 6 miesięcy, natomiast w silosie wystarczy od czasu do czasu przedmuchać, zagazować i nie jest problemem przetrzymać ziarno nawet kilka lat. Jeśli chodzi o wilgotność podczas zbioru to do silosu idzie wsypać nawet 15% wilgotności. Później dwa dni na przedmuchu i mamy fest ziarno a w hali nie da się dosuszać.
Ostatnie lata pokazały że najlepiej zarobili ci co zboże sprzedali od listopada do maja. Także hala musi być naprawdę duża żeby zmieścić i maszyny i zboże. Sprzedawać najkorzystniejszej jest zimą więc trzymamy zboże około 8miesięcy. Ja mam uważam najlepsze rozwiązanie czyli duże garaże na maszyny a nie hale a zboże w Binach. Nie wyobrażam sobie trzymać 1600t na hali i do tego około 20maszym w tym syfie. Chyba że 2 hale ale to tak około 1mln bo hale muszą być b.duże. Jak ktoś nie ma hodowli to przy silosach odpada kupno ładowarki. W silosach możemy zdecydowanie lepiej przechować zboże, łatwo przedmuchać a nawet przesuszyć nawet 2-3% na haki nie ma opcji. Odmiany mają różne parametry więc sypie w każdy silos inną i jest opcja mieszania przy sprzedaży. Na hali tego nie zrobimy. Także jak ktoś chce mieć ład i porządek to tylko silosy a maszyny garaż lub halę.
Na magazynie też możesz pryzmami przechowywać 4 gatunki ziarna,znam pomyłki na bateriach silosow że ladowali pszenicę z silosów .lejowych i przez pomyłkę doladowali rzepaku albo przy wyrobionych zasowach leci mieszanka..;)) praktycznie potrzebny by musiał być jeden zbiornik pusty na przesypywanie okresowe zawartości z innych zbiorników...na razie jedyny plus zbiorników lejowych(plaskodenne w ogóle nie wchodzą u mnie w glowe)to w razie W wygodne zagazowanie..tak,że dla mnie na razie tylko hala magazynowa, obecnie w trakcie budowy magazynu 44x22,5x7m oraz wiaty 44x22x7m.pozdrawiam
Silos jest spoko gdy już mamy co najmniej jedną sztukę wraz z urządzeniami do transportu zboża. Ja właśnie myślę o zakupie BIN 130 t. Mam już 3 mniejsze i zakup kolejnego to najtańsze posunięcie ale koszt inwestycji podniesie konieczność zakupu kosza przyjeciowego i kubełkowego przenośnika. Bo dmuchawa ssąco-tłoczącą już nie da rady...
Dodam tylko że przy kukurydzy na mokro hala na plus można sypać i spokojne z 7-9 dni organizować ładunki aut, jest gdzie po sezonie działać w jakiejś pozarolniczej działalności np ..
Ja bym jednak poszedł w stronę hali pobnie jak słomek od początku roku stal poszła o 40% do góry a hale robisz ściany murowane na to konstrukcja i blacha z membraną nie pamiętam jak się nazywała. A u cb jest sporo wolnej przestrzeni na rozbudowę.
Trzymałem w hali pierwszy problem to wilgoć od podłoża trzeba zboże naprawdę suche wsypać i posadzka musi być porządnie zabezpieczona przeciw wilgoci z gruntu by zapachu stęchlizny nie złapało. Drugi to szczury i wróble wszelkie połączenia beton stal przy dachach wrotach oto powodowały że te szkodniki jakoś do środka właziły. Ostatni największy problem przy 4 gatunkach zboża w hali nie dość że problem z podzieleniem i tylko połowa hali tak na prawdę wykorzystana to gdy przyszło do sprzedaży to akurat te na które było zapotrzebowanie lub dobra cena było na drugim końcu i nie było jak dojechać. Postawiłem silosy w końcu pozbyłem się szczurów. Warstwa zboża to zwykle ok 6m więc miejsca za dużo nie zajmują miałem używany przenośnik kubełkowy wydajność 80t/h kosz przyjęciowy był nieco większy od wanny i nadążał odebrać zboże a miejsca nie zajmował. Musiałem jednak z tego zrezygnować bo nie można było na taką używkę projektu znaleźć a i zboża przybyło więc w kilku punktach jest. Kupiłem dużą dmuchawę. Szybko ładuje zboże, rozładuje też, dosuszy a zajmuje 2m2 i wreszcie nikomu nie przeszkadza ;)
Ze swojego doświadczenia powiem, ze przemyślany projekt silosów ma niewątpliwe zalety. Należą do nich możliwość w pełni kontrolowanych warunków przechowywania i łatwość ingerencji, gdyby coś szło nie tak(np. odczytamy podwyższoną temperaturę, co może oznaczać podwyższoną wilgoć, więc włączamy wentylatory, by pozbyć się problemu bez zbędnego przerzucania ton zboża, by dotrzeć do problemu). Kolejną zaletą jest możliwość rozładunku i załadunku silosów w każdych warunkach. Niekoniecznie jest potrzebna hala, by robić to pod dachem. Żmijkę załadunkową można podstawić pod plandekę na przyczepę i nie martwimy się, że towar nam zamoknie. Przy załadunku z pryzmy ładowarką niestety nie zawsze jest komfort robienia tego pod dachem. I kluczowy argument: powierzchnia zabudowy. W warunkach, jakie mamy, wielkopowierzchniowa zabudowa magazynowa, to strata gruntu. Przy mocno rozczłonkowanym gospodarstwie, gdzie są nieduże działki, budowa hali magazynowej, to strata. Korzystniej jest postawić magazyn wysokiego składowania(silos) zajmujący małą powierzchnię, niż budować halę zajmującą połowę działki. Oczywiście słusznie wspomniałeś @Kula o możliwości wystąpienia awarii w przenośnikach, ale na to jest sposób. Unifikacja. Wszystkie przenośniki ślimakowe u nas są jednej średnicy i stosujemy jeden sposób montażu silników. Dzięki temu rozwiązaniu posiadając po jednym segmencie danego elementu awarię można doraźnie usunąć w kilkadziesiąt minut. Jak jest praca dla np. ładowarki "na już", to sąsiad może nie być chętny do pomocy(kiedy w żniwa sam ma dużo roboty), a tak można załatwić wszystko własnym sumptem.
Według mnie to waśnie na hali można pomieścić więcej rodzajów zboża. Nawet kilka ton można odgrodzić i nie ma problemu, a do silosu 100 ton wsypiesz 10 ton zboża jednego rodzaju i koniec, reszta miejsca nie wykorzystana.
Mam zwykły lejowy i mam też nauczkę, jak mokry rok to lepiej by zboże postało z 1 dzień na pszczepie się zagrzało, bo jakie zboże się wsypie, takie się wyciągnie w moim przedmuchiwanie niewiele dało. Po zakupie silosa nie zwróciłem uwagi na nity na które sa montowane okienka i właz, wewnątrz były dziurki i woda się dostawała teraz silikonem dekarskim je uszczelniłem i jest dobrze juz 4 rok.
Biorąc pod uwagę silosy jesteśmy sztywno przystosowani do ilości przechowywanego materiału. Np mamy 10ha rzepaku i zbierzemy z tego przypuśćmy 40ton. Silos jest w tym momencie zablokowany mimo że ma sporo wolnego miejsca. Na hali powierzchnię składowania danego materiału możemy dowolnie zwiększać lub zmniejszać. A jak to w gospodarstwie powierzchnię zasiewu danej rośliny w zależności od roku zmieniamy. Raz więcej np pszenicy A innym razem więcej np. Rzepaku. Można myśleć że zasieje się po równo Ale zawsze trzeba liczyć się z ewentualnym przesiewaniem z powodu mrozów itp. Ogólnie to fajny film. Pozdrawiam.
Witam. W 2014roku stawiane były u nas silosy 4x100 i 2x30, wraz z koszem zasypowym 6m długość, zmijki wybierające i zgarniacze, koszt calej inwestycji wraz z betonem i robotą ziemia to 340 tyś zł netto wyszło.Ty link do filmu ruclips.net/video/e7I3Vlme4Vs/видео.html
W Binach wsypanie byle tony od razu wyłącza zbiornik z innego materiału... albo dosypujesz to samo albo nie wsypujesz nic jeśli zbiornika opróżnisz. Konserwacja takiego Bina z zewnątrz to też kłopot. Kolejna sprawa to KW ... trzeba mieć przyłącze i zdrowe bezpieczniki. Pracowałem w pewnej firmie na O takie żółte kombajny sprzedają... robiłem na skupie nockach przy suszarni. Jak podnośnik stanął to 5 było do wrzucenia było. Jeśli oczywiście silnik się nie spalił. Długo by tu gadać. Z płaskiego Bina 60 też wygarniałem, więc jak Szoko mówi że 500tys wydać i sobie 8 ton złopatować to ja podziękował. Wada płaskiego to niesamowity kurz który rozłazi się wszędzie. Jeśli jest zboże ale w rogu stoi kombajn umyty to 2 razy wykiprujesz i już jest nieumyty. Mało mam magazynów ale jak w nie nasypie to sprzęt kwitnie na dworze ale działeczka malusia więc pasowałyby lejowe. Na szczęście kasa brak czy na to czy na to - PROBLEM Z GŁOWY
@@KulaXT na żniwa i rąk zazwyczaj się myje do pierwszego wyjazdu:)) u siebie ładuje na zewnątrz bo sam odwożę (nie mam chodowli to coś robić trzeba, a i przyczepy niech coś zarobią na siebie) i ładuje kiedy mi pasuje nawet jakiś mały deszcz czy śnieg nie przeszkadza na te 5-7 minut na przyczepę (łycha 3m3) więc wiele nie zamoknie:))
Dla mnie prosta sprawa. Jak nie ma się nic to oczywiście najpierw hala/garaż. Jak ktoś ma hodowlę to tylko i wyłącznie silos lejowym z którego łatwo wybierać zboże. :)
Powiedziałeś że w hali maszyny można trzymać jak się wywiezie zboże ale zboże leży od sierpnia, a wywozisz styczeń, luty to maszyny 6 miesięcy stoją pod chmurką to gdzie tu sens? Trzeba by postawić na tyle duża halę żeby trzymać i maszyny i zboże jednocześnie lub dwie oddzielne czyli tak czy siak hala by by stała pusta po wywozie zboża. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest bateria silosów lejowych. Masz zero pracy przy załadunku i rozładunku czego na hali nie doświadczysz bo jednak resztki musisz zamieść i ręcznie załadować.
Siemanko Kula, ja magazynuje w rękawach foliowych, i uważam ze nie ma tanszego i lepszego sposobu magazynowania zbóż, i nie ma problemu ze szkodnikami, bo tam nie ma tlenu. I magazynujesz ile chcesz, 1000 ton, 2000 ton. Jak dla mnie maszyna 42 tys i kładziesz ile chcesz, mam swinki i kupije w zniwa na caly rok. rekaw na 350 ton to koszt 2200 brutto
@@KulaXT No maszyne kupilem w agripaku, rozwinelem produkcje trzody i mialem tylko dwa silosy po 130 ton, reszte pchalem w stodoly i garaże, ja swojego i kupczego klade 1200 ton ziarna plus 330 ton jeden rekaw kiszonej mielonej kukurydzy tzw ccm. Ziarno nawet wilgotniejsze sie nie zepsuje, ziarno po zbiorze intensywnie wydziela co2, przez co caly rekaw jest zakonserwowany co2. Nastepny plus to brak straty masy, bo ziarno w foli juz nie odda wody, wiem ze mi ze świeżego towaru jak zasypalem 130 ton, to 2 tony odparowlo, mam wage i wszystkie plony wazymy
Kontynlujac, masz rozne dlugosci rekawow, ja klade 90 m bo mi tak plac pasuje, normalnie na ziemi klade a pozniej wybieramy teleskopowka, we dwoch to 15 min i figla 20 t zasypana
postawienie dzisiaj hali za 300 tysiące jest nierealne. Ja stawiając halę w roku 2013 o wymiarach 30x18m wydałem około 350 tysięcy wraz posadzką. A dużo rzeczy było wykonaną metodą gospodarczą.
Ja tak właśnie robię mam zamówiona sale w restauracji na koniec marca ale jeśli wejdą ograniczenia na imprezy to robię na hali, 1500 metrów będzie się niosło na drugi koniec wsi 😄👍
Zasyp w hali w tydzień 500t pszenicy 4-5m wysoko to zobaczysz jak za dwa miesiące zrobi Ci się gorący słup na środku i robaczki... Powodzenia! Nie ma szans na wentylację tego...
Silos to spokój, załadunek i wybieranie juz masz gotowe i niezawodne. Pomyśl o układzie silosów w jednym rzędzie wtedy dasz redler albo zmijke na górze od starego silosa do nowego i możesz dobrać podest górny do obsługi i ewentualnego łączenia kolejnych silosów. Jedyne co Ci psuje taki pomysł to spadek terenu.
kupuje się mała żmijkę fi 50mm o długości 3/4 promienia silosu często 2 metry wystarcza i zapierdziela ona za kilka osób oczywiście trza mieć wejście boczne do zbiornika co by ją wnieść i linę lub sznur co by ją powiesić i się przekłada tylko końcówkę żmijki i o wiele mniej pracy.
Witam. Poruszyłeś tylko aspekt w sytuacji kiedy ktoś sprzedaje ziarno. A co w sytuacji kiedy ktoś wykorzystuje wszystko w hodowli albo jeszcze dokupuje. Wtedy silosy puste są tylko przed żniwami i w takiej sytuacji trzeba mieć hale albo jeszcze dodatkowy silos/ silosy na stare ziarno ( skarmianie nowym jest ryzykowne ). Osobiście uważam że trzeba mieć i silosy i hale. Co do silosów twierdze że da się to zrobić taniej i w 100% funkcjonalnie. A silos 150t lejowy z tego co ja się orientuje ( przynajmniej w najbardziej renomowanych firmach) za 50 k nie postawisz. Ja co prawda w tym roku ostatni etap inwestycji ale kosztami zejdę mocno. Magazyn 400 ton silosy płaskodenne z całym osprzętem rozładunkowym i załadunkowym, ( mozliwosc przesypywania ziarna pomiędzy silosami) podajnik 45t/h, kosz ok 7t oraz budynek100m2 w 100% murowany. Koszty laczne znacznie poniżej 150tys brutto. A to dlatego ze wybrałem silosy płaskodenne ( tylko raz na rok sa załadowane i rozladowane) ten sam magazyn lejowy to myślę że ok 80- 100tys więcej kosztowalby mnie. Dlatego nawet jeżeli miałbym komuś zapłacić po 500 zl od silosu ( 4 silosy x 500zl ) za wyczyszczenie to i tak ok 40lat abym wyszedl na 0. A póki co przy aktualnych możliwościach to za 100 - 150zl od sztuki mam pomoc. Czyli potrzebuje grubo ponad 100lat aby ten lejowy zwrócił się. Dodatkowo jeżeli przykładowo sprzedajesz ziarno szybko to masz budynek w moim przypadku murowany zamknięty, który także mogę wykorzystać jak hale na nawoz czy warsztat jak wspominasz, Twój tez może mieć takowe przeznaczenie z tym ze Ty masz niezamykany. Tak czy inaczej uważam że czasy są ciezkie trzeba maksymalnie minimalizować koszty robić porządnie lecz nie zawsze łapać się na triki znanych firm które z cennikami to juz tak mocno popłynęli do innej czasoprzestrzeni. Trzeba szukać niekonwencjionalnych rozwiązań. W moim przypadku jedna z firm powiedziała mi że nie da się zrobić zaladunku tak jak ja chcę, da się lecz w inny sposób. Ogladalem w rzeczywistości podobny magazyn właśnie tak rozwiazany jak proponowali i tych ludzi naciągnęli mocno na koszty uwazam i to przy magazynie 290t. A ja zrobiłem 4x taniej niż mi proponowano i okazało się że dalo się zrobić tak jak chciałem. Wszystko sprawdza się super i oby służyło 100lat. Mam w planach przygotować film z mojego magazynu, ktoś może skorzystać z przeprawy jaka ja miałem. Wiadomo każdy robi jak uwaza ale często jest tak ze człowiek szuka rozwiązania przez dłuższy czas. A ktoś inny to rozwiązanie może w 1s podsunąć. Także warto dzielić się swoją wiedzą. Pozdrawiam wszystkich. PS. Zdjęcie magazynu po 1 etapie modernizacji mam jak coś na insta, nick m.i.s.z.c.z.u
@@KulaXT tak właśnie myślałem że większość ma problem z kimś do pomocy. Ja póki co i oby tak zostało mam pomoc przy jakis dorywczych pracach właśnie. Np załadunek swiń, czyszczenie ziarna do siewu, silosow itp. Jeżeli chodzi o Ciebie to szedłbym jednak w silos bo masz już silosy, wiesz jaka jest to wygoda i jakoś na pewno skonfigurujesz go ze swoim podajnikiem. A hala bez podmurowania minimum 2m to chyba średnio nadaje się na przechowywanie zboż. ( mogę być w błędzie). Garaz też jakiś potrzebny bo szkoda tych JD a chyba nie masz masz garaży z tego co kojarzę ( chyba ze sa takowe plany ). Co do tego Twojego pszenżyta bo mi się tak przypomniało jeżeli jesteśmy w temacie silosow, uważam że nasypałeś wilgotnego ziarna ( jeszcze do niewyczyszczonego silosu, uważam to za ogromny błąd, wiem że się nie chce ale silos płaskodenny musi być czysty przed zasypem) i gdy wentylowales wilgoc przemieściła się właśnie w taki sposób ku brzegom. Tak czy inaczej bardzo dziwne ze tak Ci się stało.
Ja ma i silosy i hale i w silosach jest zboże na sprzedaż a w hali do bydła i świń nie jestem zwolennikiem jednej przchowalni ani samych silosów ani hali ale oba na raz są najlepszym rozwiązaniem. Pozdrawiam
@@migi1114 budowałem najpierw jedną hale potem drugą rok po roku a dwa lata temy postawiłem 7 silosów po 150t z wiatą zasypową i zmieśviłem się w 600tyś nawet nie całe
Moim zdaniem Silosy w porównaniu do hali są o wiele lepsze. - w silosach można dosuszać ziarno dmuchawą - zajmują mało miejsca a mieszczą o wiele więcej - można w dosyć łatwy sposób przestawić je gdy nam miejsce nie pasuje a hala jak postawimy to musi stać do końca - łatwe i tanie wybieranie zboża w silosie - koszt silosów jest tańszy niż hali
Z tymi grupami różnych grup płodów w silosie się zgadzam, ale znów np. jak się okaże, że mniej plonowała dana grupa, a druga więcej, to zasypiesz pół silosa i masz resztę wolnego miejsca, ale już nie nasypiesz innej grupy i tracisz powierzchnię magazynową. A w hali właśnie jak wspomniałeś możesz jakieś przegrody zrobić i nasypiesz, i Ci się zmieści wszystko.
To ja bym się nie zgodził z tym wykorzystaniem hali u mnie zawsze czeka się na cenę w tym roku w maju sprzedałem, ale zwykle jest to styczeń więc na zimę nie schowam tam nic do tego ilość czasu i pracy w załadunku do wywiezienia jest dużo większa. Już dawno myślałem o silosach nie ma dla mnie lepszego magazynu nie jest w cale drogi do tego łatwy załadunek i wyładunek. A co do awarii jak kupiłbyś sobie nowy podajnik to nie ma problemu z tym raczej na PROW może warto się zastanowić nad tym.
Mi pani w skupie m ówiła że żeby przechowywać w siolosie cały rok to trzeba dosuszyć w suszarni na jakieś 6,5 % i zabezpieczyć od robaczków . Czyli dochodzi w takim razie koszt budowy suszarni . ??
Hala lepsza, ale dużo droższa plus załadunek ciągnikiem z ładowaczem jest problematyczny przy zapełnianiu auta, rozwiązaniem może być rampa. Zastanawiam się czy nie lepiej postawić silosy i hale tanią, bez posadzki, namiotową.
Słabo wyjdzie jak postawisz 4 silosy i wszystkie zapełnisz i zostanie 1 pusty to 3 z 4 upraw musisz sprzedać, moim zdaniem w hali mamy większą możliwość ustawienia jej sobie pod swój płodozmian. Moim zdaniem dobre by było postawienie hali 400m2 i do tego dwa silosy po 150 ton (w zależności jakie duże gospodarstwo) na zboże bądź rzepak. Do silosów wsypujemy tego czego mamy najwięcej I wtedy resztę do hali i mamy miejsce na wszystko co potrzebujemy nawozy warsztat suszarnia
Co myślisz o silosach z tworzywa, czy zboża lepiej się przechowują, zamierzam jakiś kupić nie tak duży jak Twoje ale boję się zkraplania wody w metalowym czy zaobserwowałeś taki problem u siebie
Jeśli potrzeba ci miejsca na zboże to stawiaj silos tak duży żeby pomieścić jeden rodzaj zboża z zapasem. Płaskodenny z wybierakiem myślę że jest dobrym rozwiązaniem.
Nie rozważałeś kupna Bobcata z krokodylem do obornika i łyżką do przewozu materiałów sypkich, kukurydza? Masz utwardzony teren i na pewno by się sprawdził i duże oszczędności paliwa.
Jest możliwość montażu przewietrzania podłogowego, bez przesypywania ładowarką. Są firmy w Polsce wyspecjalizowane w tym temacie. Najlepiej o tym pomyśleć na etapie projektowania. Wbrew temu co mówisz nie jest to drogie i skomplikowane rozwiązanie.
Jestem na etapie wycen bo planuje inwestycje Bin wycenił mi silosy lejowe konsil 4x153 t w tzw gnieździe, do tego kosz przyjeciowy na redlerze, redler poprzeczny, wieża do kubełka itp... cena to 430 netto bez fundamentów i bez zadaszenia kosza... Dodam tylko ze konkurencyjne firmy są tylko droższe.
Dziadki nasze zboże we workach na spichlerze wnosiły, albo wiadrami na poddasza wrzucali a ludziom dzisiaj się nie chce raz do roku łopatą 2-3m zboża przegarnąć do dziury 😳😳😳 mam 3 silosy płaskodenne i nie widzę sensu płacenia kilkunastu tyś zł za lej który bądź co bądź jest wykorzystany raz w roku
@@michup2646 zgadzam się ja przy modernizacji swoich silosow doszedłem do tego samego wniosku ze nawet jeżeli miałbym komuś płacić za pomoc to zwrotu nadpłaty za lejowe przy 400t to spodziewać mógłbym się za ok 100lat. Więc mija się to z celem i faktycznie tak jest ze ludzie powoli myślą ze postawia budynek silosy, paszociągi sterowniki i kasa sama będzie się robić, a później placz ze jest inaczej. ( zwykle ze kasa nie taka jak sobie w głowie układali). Aby coś osiągnąć na gospodastwie trzeba ciężko pracować, zdazaja się wyjatki oczywiście ale to są odstępstwa od reguły. Znam może 2 osoby które lekko dorobiły się dużych pieniędzy ale nie w rolnictwie i ktoś miał szczęście. Jeszcze najwazniejsza sprawa, uważam że gospodarstwo w którym jestem sam sobie wstanie poradzić z pracą jest najbardziej opłacalne. W momencie kiedy zaczynasz zatrudniać ludzi drastycznie spada jego opłacalność, dopiero od pewnej wielkości ponownie rośnie.
@@A.Jakubas Byłem na targach rolniczych w Hanowerze z top agrar a następnie zwiedzaliśmy w Niemczech pewne gospodarstwo o pow. ponad 2 tyś ha i część zboża sypali na plac pod gołym niebem. Oczywiście nie było tam cały rok,ale jak mówił właściciel do 2 m-c leżało ponieważ nie mieścili wszystko w magazynach w czasie żniw.
Hale już masz, stawiając następna zabierzesz trawkę dla konia. Stawiając silos trzeba iść z biegiem czasu nie cofać się myśleć przyszłościowo. Młodszy nie będziesz żeby wchodzić i wiosłować przy czyszczeniu
Hej! Pytanie z innej beczki. Jakie masz doświadczenie ze schodzeniem z ilością cieczy roboczej podczas oprysków. Czy zdarzało ci się schodzić do 120-140l/h i czy w takich przypadkach stosujesz dodatkowe adiuwanty? Ja wiem, że zjeżdżanie z cieczą to "funkcja wielu zmiennych" (rosa/temperatura itp.) ale szukam informacji od praktyków. Mam pole daleko od domu i mam plan poćwiczyć. Pozdrawiam
@@KulaXT Przy T1 w pszenicy to bym się akurat bał - grzybówy, regulatory, robale, mikro - ostry mix i stężenie substancji przy mniejszej ilości cieczy większe....
@Paweł Kubacka do rzepaku kwasek cytrynowy a tak to nic. No i redukowałem ilość dodawanej chemii o jakieś 20% Chociaż w przypadku pszenicy dałem 1,5l CCC i 0,4 cuadro 🤦 O dziwo nic złego się nie stało a zabieg 2 dni przez przymrozkami.
@@KulaXT hehe spoko, kwasek prawie zawsze daję - dzięki za info - miłego dnia i pozdro, będę eksperymentował :) P.S. Jak już kupisz sole na zabiegi mikro to sprawdź proszę czy się rozpuszczają w RSM ;)
@@KulaXT Temat bardzo dokładnie przerabiałem, więc wierz mi że nie wystarczy. Araj to w pojechał z 260 netto. Nie kalkulowałem roboty przy fundamentach bo to robie sam. Gdyby to zlecić to zażyczyli sobie 25 za robociznę
Wszystko jeszcze zależy od tego kto ma jakie gospodarstwo i jakie możliwości powierzchniowe. Jak ktoś zbiera 600 ton zboża i ma miejsce to hala. Jak ktoś zbiera 100 ton to chyba raczej silos,. Właśnie sam mam taki dylemat.
na 100 ton potrzebujesz max 100m2 powierzchni , więc nie tak strasznie dużo to masz 10x10(na upartego w mini hali 6x12, 2 m wysoko zboża zmieścisz te 100) silos z koszem mniej miejsca nie zajmie... chyba że żmijka dostawiana ale to też potrzebne miejsce do załadunku, nawet więcej niż z koszem... jakim sprzętem dysponujesz przyczepy wywrotki do tyłu czy na bok, własny kombajn czy z wynajęty wszystko ma znaczenie...;))
Mateusz moge się wypowiedzieć na temat magazynowania zboża w rękawach foliowych, tez to stosujemy w wlasnym gospodarstwie. Jestes zainteresowany ? Podesłać ci parę zdjęć?
Porównanie silosu do magazynu płaskiego to jak porównać motocykl do auta. za 65.tys masz hale łukowa na 270m2. czyli z 300ton. posadzki i reszta z montazem ok.66tyś czyli za 131tyś masz 300 ton. na posadzce. a poza sezonem nawoz i sprzet pod dachem. A jesli w sezonie zdechnie podajnik to leżysz i kwiczysz tzw. wąskie gardło. ps. komu ostatnio w silosie zborze zapleśnialo i się przykleiło? a o skraplaniu sie pary wodnej w silosie na górze to nikt nie wspomina. jak jeden glut zatka podajnik to leżysz.
@@KulaXT musisz doliczyć ok 5,5k za montaż plus ok 1k za wloty napowietrzające. Czyli za jeden lejowy masz dwa płaskodenne i zostaję jeszcze na porządne wczasy z rodziną 😉
dokładnie, lata w tym sweterku i tłumaczy jak dla małych dzieci jakieś głupoty tak samo jak o tej wadze i ogrodzeniu. Mamy nie takie magazyny moi znajomi również, przerzucamy miesiecznie tyle towaru co Ty rocznie i nikt nie nagrywa takich filmów bo po co? Nagraj lepiej cos o zwiększeniu rentowności, technologiach nowożenia, doborze odpowiednich odmian bo troche wiedzy masz, a takie filmy co nagrywasz nic nie wnoszą. Już wole jak o trzodzie opowiadasz.
Są takie filmy na moim kanale. Co do tego o czym nagrywam to są ludzie którzy o tym wiedzą ale i tacy co nie wiedzą. Niestety nie jestem w stanie jednym filmem wszystkim dogodzić.
Ja postawiłem hale 10 lat temu i to była najlepsza inwestycja dla gospodarstwa. Już myśle o drugiej.
Radzę przestać myśleć bo jak wyliczą ci podatek deszczowy za 2 hale to sie okaże ze duża część tego co zarobiłeś dodatkowo za magazynowanie to będziesz musiał zapłacić w podatku.
@@Sebastianbialy ... plus podatek katastralny. Na początek dla bogatych w mieście a jak ludzie początkowo nie zaprotestują to z czasem po kolei dla wszystkich warstw społecznych, docelowo jak we Francji - 2 procent wartości nieruchomości rocznie.
Co tu mówić. Wyczerpałeś temat totalnie. Pozdrawiam.
minusem hali także są gryzonie, zwłaszcza jak zostaje część zboża i wprowadza się maszyny to lubią się pchać
Najlepszym rozwiązaniem była by hybryda czyli postawienie hali w której znajdował by się kosz a za ścianą silosy
Zawsze mi się takie coś marzyło 😍
Mam takie coś,ojciec stawiał 40 lat temu,choć nie dokończone na tip top..
Ja mówię, że jedno i drugie jest najlepszym rozwiązaniem.Bo jak ktoś trzyma ziarno do wiosny to sprzęt i tak stoi pod chmurką. Co do silosu To jestem zwolennikiem płaskodennych z wybierakiem zawsze trzeba ok 5-8 ton łopata zrobić, ale cena sporo mniejsza. Lejowy, który będzie raz zasypywany w roku to moim zdaniem zamrożenie pieniędzy. Za 300 tysięcy możesz Mateusz pomarzyć dzisiaj o magazynie, który pomieści 600 ton. Stal ostro podrożała więc trzeba liczyć dzisiaj 500 tyś..Bo jak zrobi się lipę to szkoda czasu i pieniędzy. Pozdrawiam
Wydaje mi się, że przy halo o rozmiarach mojej powinno starczyć, ewentualnie zrobić można murowaną.
Jak wiadomo wszystko ma swoje plusy i minusy.
Włączę się w dyskusję , kratownica z wcięciem w środku które daje możliwość wywrotu naczepą i załadunek ładowarką 18 m - 20 m szerokości 15-20k jedną . NIE zgodzę się z szokiem 600 tys można pomarzyć koszty robocizny są ogromne , wylanie 1m² w 2017 zaczynały się od 14 zł dziś pewnie 20 za wylanie . Do hali potrzeba ładowarki , projekt, cena haki nowej 700 lekko 20-30-40 , używana 200 tys .
Silosy silosy lejowe pektusa najtańsze obecnie lub z zagranicy , 15-20 k i montaż , projekt , redler , koryto górne i dolne . 150 X10 liczny 300 tysięcy koszty mniejsze możliwość skupu nadmuchu ziarna , mieszania
Lukowa 350m 70 netto bez podlogi
@@bogdanden łukowa blacha tak przechowuje się w Rosji , jest to jakieś rozwiązanie ale łukowe mają ograniczoną szerokość. Pełnej na 3.5 m wysokości jej nie załadujesz , możne jak na fundamencie postawisz
Polecam Obejrzeć filmik Macursus21, ostatni o budowie Hali, bardzo fajnie opowiedział wszystko co i jak i podał koszty.
No i nadszedł ten dzień! Kuli daję suba. 👍👏🚜
Czuję się zaszczycony :)
@@KulaXT 😉
Nie wspomniałeś o jednym czynniku, podatku od deszczu. Teraz on będzie miał spore znaczenie na wsi.
Rolnicy są i będą zwolnieni ,policz ile możesz dzięki dachom zebrać wody deszczowej
Najlepiej mieć jedno i drugie 😁
Obecnie jestem na etapie zakupu silosa 270T, ale Wcześniej jednak wygrała hala magazynowa. Magazyn płaski jest dobry gdy w gospodarstwie jest ladowarka, wiadomo że turem praca w takim magazynie będzie dużo cięższa i trochę ograniczona. Z drugiej strony w naszym przypadku postawiliśmy hale na ponad 1500T za mniej niż 200tys netto (dużo pracy własnej) także w tej cenie tyle ton w silosach nie zmieścisz, tym bardziej że potrzebujesz jeszcze bazy przyjeciowej. Każda opcja ma swoje plusy i minusy, czego nie wybierzesz to i tak będzie to dobra inwestycja 😉
Dokładnie, wszystko ma swoje plusy i minusy.
Wasze obiekty przechowalnicze to poezja :)
Tylko że wy już mieliście zadaszenie na kosz przyjęciowy, wg mnie lepsze silosy ale tak jak wy macie ładowarkę to pewnie rozsądniejsza hala. Jaki koszt takiej 270 ?
@@krzysztoffedyk9567 W standardzie nie licząc nic więcej to firmy "michal" 35tys netto, mowa o płaskodennym. Tak jak pisałem, zarówno hala jak i silos ma swoje plusy i minusy, najlepiej mieć hale i silosy jak jest taka możliwość to wtedy łączą się wszystki plusy a minusy się zacieraja 😄
@@KulaXT Nie przechwalaj tak bo i u ciebie jest ładnie zorganizowane i porządek utrzymany 😉
@@Agro-Polo widząc Twoje gospodarstwo wiem jak wiele jeszcze pracy przede mną :)
Oczywiście ze hala, wykorzystanie na kilka sposbow, a silosy tylko zboze/rzepak.
A właśnie że najlepiej to i to :)
A jak sobie radzisz z mieszaniem sie różnych gatunków zbóż i rzepaku?
Bo ja stawiając hale musiał bym wsypać do niej 150 ton rzepaku, 150 ton pszenicy i 300 ton kukurydzy... jak to rozwiązać?
@@witolddusinski4235 betonowe klocki lego jako ścianki u mnie problem rozwiązały, kiedyś dawałem same big bagi z nawozami i przy małych ilościach zboże które napierały dawało to radę ;)
Racja, że przy czterech silosach można cztery gatunki roślin przechować jest to plus, ale minusem tego jest to, że aby były wykorzystane w 100% to trzeba mieć odpowiednią ilość hektarów danej rośliny, bo zasypać silos np. do połowy trochę mija się z celem.
Jeżeli patrząc na powierzchnie lepszy silnos, na male podwórko i zróżnicowany teren tak jak małopolskie
Polecam dmuchawę spalinowa do liści stihl i na hali nie trzeba dotykać łopaty ani miotły. Służy również w czyszczeniu kombajnu czy tez chłodnic w ciągnikach na polu.
Prawda jest taka że wszystko ma swoje plusy i minusy. Mateusz pięknie wszystko omówił
primo 1 ....qrde albo trzeba mieć kasę, albo parę w łapach (i czas na to oczywiście ) i można systemem gospodarczym halę postawić za cenę materiałów i dobrego kierownika budowy. przy silosach mniej może robocizny ale koszty materiału duże i w razie awarii wszystko stoi a na halę trochę można wsypać bez podgarniania ...
Kolego tak się mówi ze samemu się postawi.... ale jak?? Ściana takiej hali ma najczęściej 5 metrów wysokości, co zrobisz sam??? Postawienie słupów, potem kratownicy, jak to widzisz żeby zrobić sposobem gospodarczym??
@@rolnik-hodowca8831 "samemu" nie był dosłownie bo jedna osoba to wiadomo co może... ale z pomocą Ojca, brata, syna czy sąsiada już można zdziałać całkiem sporo... jakieś 35 lat temu ojciec z wujkiem w dwa tygodnie narobili pustaków na wiatę 20x6x4(plus 3 ściany działowe 6m) na dom 180m2 i na szczyt stodoły 15x8 metrów i głównie po fajrancie jak wujek wracał z roboty, w.w wiatę na 1,5m ojciec sam postawił za jeden dzień mieszając również zaprawę... wiązar dachowy do jednej stodoły żeby pozbyć się słupów ze środka zrobiliśmy sami 16,5 m długi i wysoki na 1,3 (wygląda jak drabina ze szczeblami w zygzak) na dzisiaj koszt materiału jakieś 4000... jak nie ma dźwigu, czy ładowarki to zawsze już jakiś ładowacz jest więc wystarczy mieć pomysł i trochę chęci;)) Piramidy też ludzie wybudowali ;D
Zbudować teraz halę porządnie, żeby woda się nie skraplała i przez firmę wszystko na gotowo to koszt zajebiście duży. 300 nie wystarczy
Dokładnie!
Hale stawiałem w 2015 roku powierzchnia 450 m2 320 tyś na gotowo.
Dzisiaj myśle ze koszt pod 400 tyś
@@wojkep Pewnie nawet ponad 400. Silos na kukurydzę w 2016 postawili nam za 80 netto a teraz za taki sam chcą już 120 :// Koszty budowy strasznie idą w górę.
Ja mam hale 330m2, murowana, konstrukcja stalowa, płyta warstowa koszt 120 tyś, ale mam tylko chudziaka wylanego i brak drzwi ( po doposażeniu nie powinno przekroczyć 200tyś). Dodam tylko, że nie robione przez profesjonalną firmę
Za Pozadna hale z płyty z podbudowa wylewka wszędzie w hali 400tys lekko
My stawiamy aktualnie sama konstrukcja z drzwiami (duże małe ) blacha z filcem ,konstrukcja cynkowana ogniowo ,koszt z montażem 75k netto a ile wyjdzie nas posadzka to dopiero się dowiemy (hala 325m2
Mądre przemyslenia 👍
Ja bym poszedł halę, ba nawet w taką łukową, tylko że z podmurowaniem np 1,5m, Wyjdzie DUŻO taniej niż zwykła murowana. A co do wentylacji...Oglądnij sobie jak Martinflash pokazywał jaką mają halę w dani, kilka kanałów wzdłuż całej hali do tłoczenia powietrza, super rozwiązanie, co prawda nie wysuszysz takim sposobem z 15 do 8% ale przy jakimś tam małym marginesie może pomóc. No i jak sam powiedziałeś, najważniejsze to miejsce, Ty masz miejsca dużo, to poszedł bym hale.
Mateusz w ogólnym rozrachunku nie wspomniałeś o kosztach ładowarki/traktora z turem w odniesieniu do hali co masakrycznie podnosi wartość inwestycji. Natomiast jeśli chodzi o Twój przypadek to uważam, że lepiej zainwestować w halę, zawsze mieszane rozwiązania są bardziej uniwersalne.
Prawda jest taka że w każdym gospodarstwie w dzisiejszych czasach tur czy ładowarka jest potrzebna. Czy to do słomy czy big bagów czy jakiś prac porządkowych na gospodarstwie. Oczywiście można poradzić sobie bez tego lecz znacznie zwiększa to ilość naszej pracy. A co do ładowania zboża z pryzmy z hali zawsze można zakupić żmijke którą wkłada się w zboże (bez kosza). Wtedy trzeba się liczyć ze sporą ilością podgarniania Ale zawsze to jakieś rozwiązanie.
Prawie każdy ma taki sweterek lub bluzę. Moja rosła razem ze mną😉
Hala nie musi być z płyty z pełnymi bajerami drzwiami podnoszonymi na pilota itd, ja bym ci proponował hale z murami na 2.5m z żelbetu, i reszta blacha wystarczy w zupełności na zboże, dołożysz trochę a jaka uniwersalność, plus nie bujasz sie nigdy że zmijka przymarzla sprzęgło na podajniku sie zepsuło itd, 25 łyżek mckiem i TIR gotowy max 20min
My mamy 3 silosy każdy po 1000 ton do tego kosz zasypowy na ok 45 ton , szybkość wyładunku 150 t na h silosy wentylowane z mieszalnikami fajnie można doszuszyc ziarno nie grzeje się , mamy tez hale z wentylowana podłogą o dwóch boksach po ok 500 t i silosy duzo wygodniejsze ,brak problemów z załadunkiem podgarnianiem jak to na hali , moim zdaniem przy dużych ilościach i częstym pobieraniu ziarna tylko silosy , hala fajna bo sprzęt nawozy można schować , dla każdego lepsze coś innego, u nas wygrywają silosy
Jedno i drugie rozwiązanie ma wady i zalety. Z pewnością najlepiej byłoby mieć i halę i silosy :-) Miałem ofertę w listopadzie z bina na silosy płaskodenne 4x250 i do tego cała infrastruktura ( kubełek, redler, wybieraki, kosz z podajnikami, wieża), cały zestaw czyli wszystko co być powinno aby nie łopatować. Cena z montażem... prawie 650 netto.. Z pewnością na dzień dzisiejszy jest jeszcze drożej ze względu na cenę stali która w tym roku wzrosła o ponad 30%. Co do hali, jestem na bierząco z ofertami i wycenami i też nie jest kolorowo :-( Stal robi swoje, posadzka przemysłowa również i do tego robocizna...
Sprawdzałeś Screb?
@@hubertkazimierczuk1694 Nie sprawdzałem
Jaka wydajność kubełków 30t/h?
@@hkomorniczak Odnosiłem się do końcowej części wypowiedzi o hali
@@hkomorniczak Chyba 45t ale sprawdzę jeszcze i jeśli się mylę to dam znać
Obecnie posiadam hale 50x20 i 6 Sołowow po 150t. I powiem że jedno i drugie jest potrzebne. Aktualnie chetnie bym jeszcze zostawił silosow.
zgadzam sie w 100% tez mam magazyny płaskie i silosy i to i to jest potrzebne. Tak samo jak gruber i talerzówka w gospodarstwie.
w twoim przypadku jedno i drugie się sprawdza. ale jeśli chodzi o magazynowanie zborz prucz rzepaku to hala
rzepak gazu jesz itp. inne nasiena pryzma i leży a hala zawsze może być wykorzystana jako garaż
W hali ryzykowne jest trzymanie zboża powyżej 6 miesięcy, natomiast w silosie wystarczy od czasu do czasu przedmuchać, zagazować i nie jest problemem przetrzymać ziarno nawet kilka lat. Jeśli chodzi o wilgotność podczas zbioru to do silosu idzie wsypać nawet 15% wilgotności. Później dwa dni na przedmuchu i mamy fest ziarno a w hali nie da się dosuszać.
Czemu ryzykowne jest trzymać pow 6 miesiecy
Ostatnie lata pokazały że najlepiej zarobili ci co zboże sprzedali od listopada do maja. Także hala musi być naprawdę duża żeby zmieścić i maszyny i zboże. Sprzedawać najkorzystniejszej jest zimą więc trzymamy zboże około 8miesięcy. Ja mam uważam najlepsze rozwiązanie czyli duże garaże na maszyny a nie hale a zboże w Binach. Nie wyobrażam sobie trzymać 1600t na hali i do tego około 20maszym w tym syfie. Chyba że 2 hale ale to tak około 1mln bo hale muszą być b.duże. Jak ktoś nie ma hodowli to przy silosach odpada kupno ładowarki. W silosach możemy zdecydowanie lepiej przechować zboże, łatwo przedmuchać a nawet przesuszyć nawet 2-3% na haki nie ma opcji. Odmiany mają różne parametry więc sypie w każdy silos inną i jest opcja mieszania przy sprzedaży. Na hali tego nie zrobimy. Także jak ktoś chce mieć ład i porządek to tylko silosy a maszyny garaż lub halę.
Na magazynie też możesz pryzmami przechowywać 4 gatunki ziarna,znam pomyłki na bateriach silosow że ladowali pszenicę z silosów .lejowych i przez pomyłkę doladowali rzepaku albo przy wyrobionych zasowach leci mieszanka..;)) praktycznie potrzebny by musiał być jeden zbiornik pusty na przesypywanie okresowe zawartości z innych zbiorników...na razie jedyny plus zbiorników lejowych(plaskodenne w ogóle nie wchodzą u mnie w glowe)to w razie W wygodne zagazowanie..tak,że dla mnie na razie tylko hala magazynowa, obecnie w trakcie budowy magazynu 44x22,5x7m oraz wiaty 44x22x7m.pozdrawiam
Kawał obiektów.
Fajny odcinek pozdrowienia dla całej rodzinki
Kurna oglądam kolejny juz filmik na którym masz albo polar albo sweter aż tak ci ciepło? Może przebadaj sobie tarczyce? Pisze powaznie
Silos jest spoko gdy już mamy co najmniej jedną sztukę wraz z urządzeniami do transportu zboża. Ja właśnie myślę o zakupie BIN 130 t. Mam już 3 mniejsze i zakup kolejnego to najtańsze posunięcie ale koszt inwestycji podniesie konieczność zakupu kosza przyjeciowego i kubełkowego przenośnika. Bo dmuchawa ssąco-tłoczącą już nie da rady...
lejowe też można budować od dołu ;)
Dodam tylko że przy kukurydzy na mokro hala na plus można sypać i spokojne z 7-9 dni organizować ładunki aut, jest gdzie po sezonie działać w jakiejś pozarolniczej działalności np ..
Ja bym jednak poszedł w stronę hali pobnie jak słomek od początku roku stal poszła o 40% do góry a hale robisz ściany murowane na to konstrukcja i blacha z membraną nie pamiętam jak się nazywała. A u cb jest sporo wolnej przestrzeni na rozbudowę.
Zdecydowanie Hala większe wykorzystanie nie tylko pod maszyny,nawozy i zboża może też pełnić funkcje warsztatu itp
No ciekawy temat poruszyłeś
Trzymałem w hali pierwszy problem to wilgoć od podłoża trzeba zboże naprawdę suche wsypać i posadzka musi być porządnie zabezpieczona przeciw wilgoci z gruntu by zapachu stęchlizny nie złapało. Drugi to szczury i wróble wszelkie połączenia beton stal przy dachach wrotach oto powodowały że te szkodniki jakoś do środka właziły. Ostatni największy problem przy 4 gatunkach zboża w hali nie dość że problem z podzieleniem i tylko połowa hali tak na prawdę wykorzystana to gdy przyszło do sprzedaży to akurat te na które było zapotrzebowanie lub dobra cena było na drugim końcu i nie było jak dojechać.
Postawiłem silosy w końcu pozbyłem się szczurów. Warstwa zboża to zwykle ok 6m więc miejsca za dużo nie zajmują miałem używany przenośnik kubełkowy wydajność 80t/h kosz przyjęciowy był nieco większy od wanny i nadążał odebrać zboże a miejsca nie zajmował. Musiałem jednak z tego zrezygnować bo nie można było na taką używkę projektu znaleźć a i zboża przybyło więc w kilku punktach jest. Kupiłem dużą dmuchawę. Szybko ładuje zboże, rozładuje też, dosuszy a zajmuje 2m2 i wreszcie nikomu nie przeszkadza ;)
silosy łatwiej zdezynfekować, mniejsza powierzchnia to duzy plus
Ze swojego doświadczenia powiem, ze przemyślany projekt silosów ma niewątpliwe zalety. Należą do nich możliwość w pełni kontrolowanych warunków przechowywania i łatwość ingerencji, gdyby coś szło nie tak(np. odczytamy podwyższoną temperaturę, co może oznaczać podwyższoną wilgoć, więc włączamy wentylatory, by pozbyć się problemu bez zbędnego przerzucania ton zboża, by dotrzeć do problemu).
Kolejną zaletą jest możliwość rozładunku i załadunku silosów w każdych warunkach. Niekoniecznie jest potrzebna hala, by robić to pod dachem. Żmijkę załadunkową można podstawić pod plandekę na przyczepę i nie martwimy się, że towar nam zamoknie. Przy załadunku z pryzmy ładowarką niestety nie zawsze jest komfort robienia tego pod dachem.
I kluczowy argument: powierzchnia zabudowy. W warunkach, jakie mamy, wielkopowierzchniowa zabudowa magazynowa, to strata gruntu. Przy mocno rozczłonkowanym gospodarstwie, gdzie są nieduże działki, budowa hali magazynowej, to strata. Korzystniej jest postawić magazyn wysokiego składowania(silos) zajmujący małą powierzchnię, niż budować halę zajmującą połowę działki.
Oczywiście słusznie wspomniałeś @Kula o możliwości wystąpienia awarii w przenośnikach, ale na to jest sposób. Unifikacja. Wszystkie przenośniki ślimakowe u nas są jednej średnicy i stosujemy jeden sposób montażu silników. Dzięki temu rozwiązaniu posiadając po jednym segmencie danego elementu awarię można doraźnie usunąć w kilkadziesiąt minut. Jak jest praca dla np. ładowarki "na już", to sąsiad może nie być chętny do pomocy(kiedy w żniwa sam ma dużo roboty), a tak można załatwić wszystko własnym sumptem.
Kula dobry film pozdrawiam pietrzwałd
Co z silosem spedycyjnym?
Według mnie to waśnie na hali można pomieścić więcej rodzajów zboża. Nawet kilka ton można odgrodzić i nie ma problemu, a do silosu 100 ton wsypiesz 10 ton zboża jednego rodzaju i koniec, reszta miejsca nie wykorzystana.
Takie ilości jak 8-10 t to sprzedaje się prosto z pola bądź sypie w Big Bagi...
Mam zwykły lejowy i mam też nauczkę, jak mokry rok to lepiej by zboże postało z 1 dzień na pszczepie się zagrzało, bo jakie zboże się wsypie, takie się wyciągnie w moim przedmuchiwanie niewiele dało. Po zakupie silosa nie zwróciłem uwagi na nity na które sa montowane okienka i właz, wewnątrz były dziurki i woda się dostawała teraz silikonem dekarskim je uszczelniłem i jest dobrze juz 4 rok.
Myśle, że jeśli jest hodowla i zboże jest śrutowane to silosy są lepsze. Poprostu jest wygodniej, ssawy do silosów postawionych obok paszarni.
Jak byś się zdecydował na silosy proponuje wziąść pod uwagę silosy Winkler samo podejście do klienta niebo a ziemia w porównaniu do innych firm.
toż ten Winkler to nie silosy - to tylko przypomina silos :)
Biorąc pod uwagę silosy jesteśmy sztywno przystosowani do ilości przechowywanego materiału. Np mamy 10ha rzepaku i zbierzemy z tego przypuśćmy 40ton. Silos jest w tym momencie zablokowany mimo że ma sporo wolnego miejsca. Na hali powierzchnię składowania danego materiału możemy dowolnie zwiększać lub zmniejszać. A jak to w gospodarstwie powierzchnię zasiewu danej rośliny w zależności od roku zmieniamy. Raz więcej np pszenicy A innym razem więcej np. Rzepaku. Można myśleć że zasieje się po równo Ale zawsze trzeba liczyć się z ewentualnym przesiewaniem z powodu mrozów itp. Ogólnie to fajny film. Pozdrawiam.
Słuszna uwaga
Witam. W 2014roku stawiane były u nas silosy 4x100 i 2x30, wraz z koszem zasypowym 6m długość, zmijki wybierające i zgarniacze, koszt calej inwestycji wraz z betonem i robotą ziemia to 340 tyś zł netto wyszło.Ty link do filmu ruclips.net/video/e7I3Vlme4Vs/видео.html
W Binach wsypanie byle tony od razu wyłącza zbiornik z innego materiału... albo dosypujesz to samo albo nie wsypujesz nic jeśli zbiornika opróżnisz. Konserwacja takiego Bina z zewnątrz to też kłopot. Kolejna sprawa to KW ... trzeba mieć przyłącze i zdrowe bezpieczniki. Pracowałem w pewnej firmie na O takie żółte kombajny sprzedają... robiłem na skupie nockach przy suszarni. Jak podnośnik stanął to 5 było do wrzucenia było. Jeśli oczywiście silnik się nie spalił. Długo by tu gadać. Z płaskiego Bina 60 też wygarniałem, więc jak Szoko mówi że 500tys wydać i sobie 8 ton złopatować to ja podziękował. Wada płaskiego to niesamowity kurz który rozłazi się wszędzie. Jeśli jest zboże ale w rogu stoi kombajn umyty to 2 razy wykiprujesz i już jest nieumyty. Mało mam magazynów ale jak w nie nasypie to sprzęt kwitnie na dworze ale działeczka malusia więc pasowałyby lejowe. Na szczęście kasa brak czy na to czy na to - PROBLEM Z GŁOWY
Słuszne spostrzeżenie.
Tylko kto w żniwa chowa umyte kombajn i sypie zboże? trochę inne terminy... chyba ze kombajn do buraków, to i tak zaraz do roboty pójdzie. ..
@@michailszalony no ale jak wstawisz kombajn na zimę i ładujesz w hali auto pszenicy to też kurzy się jak pierun.
@@KulaXT na żniwa i rąk zazwyczaj się myje do pierwszego wyjazdu:)) u siebie ładuje na zewnątrz bo sam odwożę (nie mam chodowli to coś robić trzeba, a i przyczepy niech coś zarobią na siebie) i ładuje kiedy mi pasuje nawet jakiś mały deszcz czy śnieg nie przeszkadza na te 5-7 minut na przyczepę (łycha 3m3) więc wiele nie zamoknie:))
Sam zmieniłem w zeszłym roku silosa płaskodenngo na hale- jestem bardzo zadowolony rozładunek i załadunek bajka! A w silosie- łopatologia🤣. Pozdrawiam
Dodatkowo jak mamy jakiejś uprawy nie dużo np kilka ha grochu to nie zapełniamy silosu nawet w połowie a można go w big bagi i do hali
Prawda
Dla mnie prosta sprawa. Jak nie ma się nic to oczywiście najpierw hala/garaż. Jak ktoś ma hodowlę to tylko i wyłącznie silos lejowym z którego łatwo wybierać zboże. :)
Powiedziałeś że w hali maszyny można trzymać jak się wywiezie zboże ale zboże leży od sierpnia, a wywozisz styczeń, luty to maszyny 6 miesięcy stoją pod chmurką to gdzie tu sens? Trzeba by postawić na tyle duża halę żeby trzymać i maszyny i zboże jednocześnie lub dwie oddzielne czyli tak czy siak hala by by stała pusta po wywozie zboża. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest bateria silosów lejowych. Masz zero pracy przy załadunku i rozładunku czego na hali nie doświadczysz bo jednak resztki musisz zamieść i ręcznie załadować.
Siemanko Kula, ja magazynuje w rękawach foliowych, i uważam ze nie ma tanszego i lepszego sposobu magazynowania zbóż, i nie ma problemu ze szkodnikami, bo tam nie ma tlenu. I magazynujesz ile chcesz, 1000 ton, 2000 ton. Jak dla mnie maszyna 42 tys i kładziesz ile chcesz, mam swinki i kupije w zniwa na caly rok. rekaw na 350 ton to koszt 2200 brutto
Ciekawa opcja.
Możesz rozwinąć temat?
Podpinam się bo w okolicy dużo ludzi tak zaczęło, a nawet firma agri plus Grodków
@@KulaXT
No maszyne kupilem w agripaku, rozwinelem produkcje trzody i mialem tylko dwa silosy po 130 ton, reszte pchalem w stodoly i garaże, ja swojego i kupczego klade 1200 ton ziarna plus 330 ton jeden rekaw kiszonej mielonej kukurydzy tzw ccm. Ziarno nawet wilgotniejsze sie nie zepsuje, ziarno po zbiorze intensywnie wydziela co2, przez co caly rekaw jest zakonserwowany co2. Nastepny plus to brak straty masy, bo ziarno w foli juz nie odda wody, wiem ze mi ze świeżego towaru jak zasypalem 130 ton, to 2 tony odparowlo, mam wage i wszystkie plony wazymy
Kontynlujac, masz rozne dlugosci rekawow, ja klade 90 m bo mi tak plac pasuje, normalnie na ziemi klade a pozniej wybieramy teleskopowka, we dwoch to 15 min i figla 20 t zasypana
sa tez maszyny do rozpakowywana rękawów, ale cholernie drogie
postawienie dzisiaj hali za 300 tysiące jest nierealne. Ja stawiając halę w roku 2013 o wymiarach 30x18m wydałem około 350 tysięcy wraz posadzką. A dużo rzeczy było wykonaną metodą gospodarczą.
W komentarzach ludzie piszą że jest wykonalne.
fajna czapka ale Stihl lepiej wykonany jeżeli chodzi o pilarki. Pozdrawiam
W hali można też zrobic imprezę ja w domu mało miejsca☺️
Teraz w czasach kowida to wcale nie głupie. Sam byłem na takiej osiemnastce. 😉
Ja tak właśnie robię mam zamówiona sale w restauracji na koniec marca ale jeśli wejdą ograniczenia na imprezy to robię na hali, 1500 metrów będzie się niosło na drugi koniec wsi 😄👍
Chyba dla wieśniaków
@@piotrczarnecki9211 takie imprezy są lepsze niż w klubie "mieszczuchu"
W płaskim binie tez mozna 😁
Jestem na etapie budowy hali stalowej i 300 m sposobem częściowo gospodarczym myślę że 150 tys się zamknie.
Konstrukcja nowa czy używana?
@@konfelbhr6545 nowa zrobiona na zamówienie pod projekt
Zasyp w hali w tydzień 500t pszenicy 4-5m wysoko to zobaczysz jak za dwa miesiące zrobi Ci się gorący słup na środku i robaczki... Powodzenia! Nie ma szans na wentylację tego...
Myślałem o zasypie na 2m
Silos to spokój, załadunek i wybieranie juz masz gotowe i niezawodne. Pomyśl o układzie silosów w jednym rzędzie wtedy dasz redler albo zmijke na górze od starego silosa do nowego i możesz dobrać podest górny do obsługi i ewentualnego łączenia kolejnych silosów. Jedyne co Ci psuje taki pomysł to spadek terenu.
U mnie się mówi na silos zło konieczne :) silos fajny do wsypania, ale wybierać końcówkę to już nie fajny 😀 dziś już tylko hala mając ładowarkę.
kupuje się mała żmijkę fi 50mm o długości 3/4 promienia silosu często 2 metry wystarcza i zapierdziela ona za kilka osób oczywiście trza mieć wejście boczne do zbiornika co by ją wnieść i linę lub sznur co by ją powiesić i się przekłada tylko końcówkę żmijki i o wiele mniej pracy.
Dobrze gada polać mu:D
Chyba już ma polane bo w samym sweterku popyla😂
Witam. Poruszyłeś tylko aspekt w sytuacji kiedy ktoś sprzedaje ziarno. A co w sytuacji kiedy ktoś wykorzystuje wszystko w hodowli albo jeszcze dokupuje. Wtedy silosy puste są tylko przed żniwami i w takiej sytuacji trzeba mieć hale albo jeszcze dodatkowy silos/ silosy na stare ziarno ( skarmianie nowym jest ryzykowne ). Osobiście uważam że trzeba mieć i silosy i hale. Co do silosów twierdze że da się to zrobić taniej i w 100% funkcjonalnie. A silos 150t lejowy z tego co ja się orientuje ( przynajmniej w najbardziej renomowanych firmach) za 50 k nie postawisz. Ja co prawda w tym roku ostatni etap inwestycji ale kosztami zejdę mocno. Magazyn 400 ton silosy płaskodenne z całym osprzętem rozładunkowym i załadunkowym, ( mozliwosc przesypywania ziarna pomiędzy silosami) podajnik 45t/h, kosz ok 7t oraz budynek100m2 w 100% murowany. Koszty laczne znacznie poniżej 150tys brutto. A to dlatego ze wybrałem silosy płaskodenne ( tylko raz na rok sa załadowane i rozladowane) ten sam magazyn lejowy to myślę że ok 80- 100tys więcej kosztowalby mnie. Dlatego nawet jeżeli miałbym komuś zapłacić po 500 zl od silosu ( 4 silosy x 500zl ) za wyczyszczenie to i tak ok 40lat abym wyszedl na 0. A póki co przy aktualnych możliwościach to za 100 - 150zl od sztuki mam pomoc. Czyli potrzebuje grubo ponad 100lat aby ten lejowy zwrócił się. Dodatkowo jeżeli przykładowo sprzedajesz ziarno szybko to masz budynek w moim przypadku murowany zamknięty, który także mogę wykorzystać jak hale na nawoz czy warsztat jak wspominasz, Twój tez może mieć takowe przeznaczenie z tym ze Ty masz niezamykany. Tak czy inaczej uważam że czasy są ciezkie trzeba maksymalnie minimalizować koszty robić porządnie lecz nie zawsze łapać się na triki znanych firm które z cennikami to juz tak mocno popłynęli do innej czasoprzestrzeni. Trzeba szukać niekonwencjionalnych rozwiązań. W moim przypadku jedna z firm powiedziała mi że nie da się zrobić zaladunku tak jak ja chcę, da się lecz w inny sposób. Ogladalem w rzeczywistości podobny magazyn właśnie tak rozwiazany jak proponowali i tych ludzi naciągnęli mocno na koszty uwazam i to przy magazynie 290t. A ja zrobiłem 4x taniej niż mi proponowano i okazało się że dalo się zrobić tak jak chciałem. Wszystko sprawdza się super i oby służyło 100lat. Mam w planach przygotować film z mojego magazynu, ktoś może skorzystać z przeprawy jaka ja miałem. Wiadomo każdy robi jak uwaza ale często jest tak ze człowiek szuka rozwiązania przez dłuższy czas. A ktoś inny to rozwiązanie może w 1s podsunąć. Także warto dzielić się swoją wiedzą. Pozdrawiam wszystkich. PS. Zdjęcie magazynu po 1 etapie modernizacji mam jak coś na insta, nick m.i.s.z.c.z.u
Cześć.
Dzięki za komentarz.
U mnie jest problem z ludźmi do czyszczenia silosu ale ogolnie masz sporo racji.
@@KulaXT tak właśnie myślałem że większość ma problem z kimś do pomocy. Ja póki co i oby tak zostało mam pomoc przy jakis dorywczych pracach właśnie. Np załadunek swiń, czyszczenie ziarna do siewu, silosow itp. Jeżeli chodzi o Ciebie to szedłbym jednak w silos bo masz już silosy, wiesz jaka jest to wygoda i jakoś na pewno skonfigurujesz go ze swoim podajnikiem. A hala bez podmurowania minimum 2m to chyba średnio nadaje się na przechowywanie zboż. ( mogę być w błędzie). Garaz też jakiś potrzebny bo szkoda tych JD a chyba nie masz masz garaży z tego co kojarzę ( chyba ze sa takowe plany ). Co do tego Twojego pszenżyta bo mi się tak przypomniało jeżeli jesteśmy w temacie silosow, uważam że nasypałeś wilgotnego ziarna ( jeszcze do niewyczyszczonego silosu, uważam to za ogromny błąd, wiem że się nie chce ale silos płaskodenny musi być czysty przed zasypem) i gdy wentylowales wilgoc przemieściła się właśnie w taki sposób ku brzegom. Tak czy inaczej bardzo dziwne ze tak Ci się stało.
Tak zboże było wilgotne.
Ja w tamtym roku postawiłem halę łukowa 240m2 na podmurówce metrowej i koszt razem z betonami pod klucz wyszedł niecałe 100tys
Masz zdjęcie z jakiej firmy hala
Oczywiście że mam
Jaka firma stawiała
Hale Sokoły
Hala pod plandeką czy blachą?
Ja ma i silosy i hale i w silosach jest zboże na sprzedaż a w hali do bydła i świń nie jestem zwolennikiem jednej przchowalni ani samych silosów ani hali ale oba na raz są najlepszym rozwiązaniem. Pozdrawiam
Jak ma się odpowiednie fundusze to oczywiście takie związanie jest najlepsze...
@@migi1114 budowałem najpierw jedną hale potem drugą rok po roku a dwa lata temy postawiłem 7 silosów po 150t z wiatą zasypową i zmieśviłem się w 600tyś nawet nie całe
Oczewiście wspomogłem się kredytem ale na szczęście tylko 150tyś
W 2013 r stawiałem hale 12-40-4,5 konstrukcja kupiona za granicy blacha plus beton koszt ok 120 tyś wyniosło
Moim zdaniem Silosy w porównaniu do hali są o wiele lepsze.
- w silosach można dosuszać ziarno dmuchawą
- zajmują mało miejsca a mieszczą o wiele więcej
- można w dosyć łatwy sposób przestawić je gdy nam miejsce nie pasuje a hala jak postawimy to musi stać do końca
- łatwe i tanie wybieranie zboża w silosie
- koszt silosów jest tańszy niż hali
serio da się łatwo przestawić?
@@dizu7838 Zamawiasz dźwig i tylko fundamenty nowe wylewasz dzień roboty!
Lepiej hale postaw i kup dobrą ładowarkę i nic lepszego do zboża nie trzeba, lepsza wygoda i komfort
Z tymi grupami różnych grup płodów w silosie się zgadzam, ale znów np. jak się okaże, że mniej plonowała dana grupa, a druga więcej, to zasypiesz pół silosa i masz resztę wolnego miejsca, ale już nie nasypiesz innej grupy i tracisz powierzchnię magazynową. A w hali właśnie jak wspomniałeś możesz jakieś przegrody zrobić i nasypiesz, i Ci się zmieści wszystko.
To ja bym się nie zgodził z tym wykorzystaniem hali u mnie zawsze czeka się na cenę w tym roku w maju sprzedałem, ale zwykle jest to styczeń więc na zimę nie schowam tam nic do tego ilość czasu i pracy w załadunku do wywiezienia jest dużo większa. Już dawno myślałem o silosach nie ma dla mnie lepszego magazynu nie jest w cale drogi do tego łatwy załadunek i wyładunek. A co do awarii jak kupiłbyś sobie nowy podajnik to nie ma problemu z tym raczej na PROW może warto się zastanowić nad tym.
Tylko silosy. najlepiej cenowo wychodzą używki petkusy aluminiowe. Wieczny spokój ;)
Mi pani w skupie m ówiła że żeby przechowywać w siolosie cały rok to trzeba dosuszyć w suszarni na jakieś 6,5 % i zabezpieczyć od robaczków . Czyli dochodzi w takim razie koszt budowy suszarni . ??
Ja nie mam suszarni i przechowuje :)
@@KulaXT O czyli nie trzeba jednak xd
Każdy musi dobrać magazyn czy silosy według swojego profilu gospodarstwa i tyle w temacie. pardzo dobrze powiedziane wszystkie za i przeciw pozdro
To twoje gołębie chodzą w górze pozdrawiam serdecznie
Hala lepsza, ale dużo droższa plus załadunek ciągnikiem z ładowaczem jest problematyczny przy zapełnianiu auta, rozwiązaniem może być rampa. Zastanawiam się czy nie lepiej postawić silosy i hale tanią, bez posadzki, namiotową.
Hala lukowa dużo miejsca zajmuje A tak się nie wykorzysta ,lepiej mi się podoba to co Slomek zrobił.
ale teraz taka hala koło miliona wyjdzie jak ma słomek
A jeśliby taką halę postawić na "murach" powiedzmy 2 lub 3 metrowych?
Słabo wyjdzie jak postawisz 4 silosy i wszystkie zapełnisz i zostanie 1 pusty to 3 z 4 upraw musisz sprzedać, moim zdaniem w hali mamy większą możliwość ustawienia jej sobie pod swój płodozmian. Moim zdaniem dobre by było postawienie hali 400m2 i do tego dwa silosy po 150 ton (w zależności jakie duże gospodarstwo) na zboże bądź rzepak. Do silosów wsypujemy tego czego mamy najwięcej I wtedy resztę do hali i mamy miejsce na wszystko co potrzebujemy nawozy warsztat suszarnia
Co myślisz o silosach z tworzywa, czy zboża lepiej się przechowują, zamierzam jakiś kupić nie tak duży jak Twoje ale boję się zkraplania wody w metalowym czy zaobserwowałeś taki problem u siebie
Jeśli potrzeba ci miejsca na zboże to stawiaj silos tak duży żeby pomieścić jeden rodzaj zboża z zapasem. Płaskodenny z wybierakiem myślę że jest dobrym rozwiązaniem.
Nie rozważałeś kupna Bobcata z krokodylem do obornika i łyżką do przewozu materiałów sypkich, kukurydza? Masz utwardzony teren i na pewno by się sprawdził i duże oszczędności paliwa.
Przydałby się.
@@KulaXT Dziękuje za szybka odpowiedź
Jest możliwość montażu przewietrzania podłogowego, bez przesypywania ładowarką. Są firmy w Polsce wyspecjalizowane w tym temacie. Najlepiej o tym pomyśleć na etapie projektowania. Wbrew temu co mówisz nie jest to drogie i skomplikowane rozwiązanie.
Kolego zapomnij ze za 300 tys zrobisz 600 ton w silosie....
W zależności od wyposażenia cena od 500 w górę...
Skąd ta cena?
Jestem na etapie wycen bo planuje inwestycje
Bin wycenił mi silosy lejowe konsil 4x153 t w tzw gnieździe, do tego kosz przyjeciowy na redlerze, redler poprzeczny, wieża do kubełka itp... cena to 430 netto bez fundamentów i bez zadaszenia kosza...
Dodam tylko ze konkurencyjne firmy są tylko droższe.
Nie byłoby taniej silosy płaskodenne?
Nie chce płaskodennych ze względu na częstotliwość wybierania, oraz problem z psującym sie zbożem (wysoki poziom wód gruntowych).
No właśnie, lej jest kosztowny.
Silos ok ale tylko lejowy w plaskodennym trzeba lopatowa czyli hala i tak wyjdzie najlepiej bo lejowe droższe
Dziadki nasze zboże we workach na spichlerze wnosiły, albo wiadrami na poddasza wrzucali a ludziom dzisiaj się nie chce raz do roku łopatą 2-3m zboża przegarnąć do dziury 😳😳😳 mam 3 silosy płaskodenne i nie widzę sensu płacenia kilkunastu tyś zł za lej który bądź co bądź jest wykorzystany raz w roku
@@michup2646 zgadzam się ja przy modernizacji swoich silosow doszedłem do tego samego wniosku ze nawet jeżeli miałbym komuś płacić za pomoc to zwrotu nadpłaty za lejowe przy 400t to spodziewać mógłbym się za ok 100lat. Więc mija się to z celem i faktycznie tak jest ze ludzie powoli myślą ze postawia budynek silosy, paszociągi sterowniki i kasa sama będzie się robić, a później placz ze jest inaczej. ( zwykle ze kasa nie taka jak sobie w głowie układali). Aby coś osiągnąć na gospodastwie trzeba ciężko pracować, zdazaja się wyjatki oczywiście ale to są odstępstwa od reguły. Znam może 2 osoby które lekko dorobiły się dużych pieniędzy ale nie w rolnictwie i ktoś miał szczęście. Jeszcze najwazniejsza sprawa, uważam że gospodarstwo w którym jestem sam sobie wstanie poradzić z pracą jest najbardziej opłacalne. W momencie kiedy zaczynasz zatrudniać ludzi drastycznie spada jego opłacalność, dopiero od pewnej wielkości ponownie rośnie.
Na miniaturce chyba powinno być odwrotnie
Nie powinno :)
@@KulaXT no chyba że tak :)
Hala bardziej praktyczna 😉 👍
Dobry wykład 👍 A może by sypać na chałde jak Rosjanie i plandeką nakryć 😊
Hałda piszemy przez samo H.
@@wujeksamozo8523 Dokładnie tak👍
Czepiasz się
@@radosawoatrowski3769 no jak czepiasz się to twój język ojczysty to go szanuj. Ukraińcy tak hałdują nie „Ruscy”
@@A.Jakubas Byłem na targach rolniczych w Hanowerze z top agrar a następnie zwiedzaliśmy w Niemczech pewne gospodarstwo o pow. ponad 2 tyś ha i część zboża sypali na plac pod gołym niebem. Oczywiście nie było tam cały rok,ale jak mówił właściciel do 2 m-c leżało ponieważ nie mieścili wszystko w magazynach w czasie żniw.
Hale już masz, stawiając następna zabierzesz trawkę dla konia. Stawiając silos trzeba iść z biegiem czasu nie cofać się myśleć przyszłościowo. Młodszy nie będziesz żeby wchodzić i wiosłować przy czyszczeniu
Cześć
Jakiej firmy masz ten silos lejowy 100T* co jest za tobą na początku filmu?
Zuptor
@@KulaXT Dzięki śliczne :)!
Hej! Pytanie z innej beczki. Jakie masz doświadczenie ze schodzeniem z ilością cieczy roboczej podczas oprysków. Czy zdarzało ci się schodzić do 120-140l/h i czy w takich przypadkach stosujesz dodatkowe adiuwanty? Ja wiem, że zjeżdżanie z cieczą to "funkcja wielu zmiennych" (rosa/temperatura itp.) ale szukam informacji od praktyków. Mam pole daleko od domu i mam plan poćwiczyć. Pozdrawiam
W zeszłym roku na polu gdzie miałem poletka KWS przy T1 zjechałem do 140l/ha :)
Również w rzepaku robiłem takie akcje tylko tam 160l/ha :)
@@KulaXT Ale dodawałeś coś "ekstra" ?
@@KulaXT Przy T1 w pszenicy to bym się akurat bał - grzybówy, regulatory, robale, mikro - ostry mix i stężenie substancji przy mniejszej ilości cieczy większe....
@Paweł Kubacka do rzepaku kwasek cytrynowy a tak to nic.
No i redukowałem ilość dodawanej chemii o jakieś 20%
Chociaż w przypadku pszenicy dałem 1,5l CCC i 0,4 cuadro 🤦
O dziwo nic złego się nie stało a zabieg 2 dni przez przymrozkami.
@@KulaXT hehe spoko, kwasek prawie zawsze daję - dzięki za info - miłego dnia i pozdro, będę eksperymentował :) P.S. Jak już kupisz sole na zabiegi mikro to sprawdź proszę czy się rozpuszczają w RSM ;)
300 tyś na 4x150 ton to mało. Bin mi wycenił taką konfigurację na ok.220 +betony+hala wyładunkowa i kosz. Zdecydowałem się na hale 15x30 za 170+betony
Jakby robić na plaskodennych to 300k starczy spokojnie.
@@KulaXT Temat bardzo dokładnie przerabiałem, więc wierz mi że nie wystarczy. Araj to w pojechał z 260 netto. Nie kalkulowałem roboty przy fundamentach bo to robie sam. Gdyby to zlecić to zażyczyli sobie 25 za robociznę
To są kalkulacje z września dzisiaj nieaktualne czyli większe
@@artix7151 no może i masz rację.
Mi wycenili płaskodenne na 220 tyś netto, 4 x 200t z wybierakami i z koszem, bez betonów więc 300 to max na "baterie" 800 ton
Wszystko jeszcze zależy od tego kto ma jakie gospodarstwo i jakie możliwości powierzchniowe. Jak ktoś zbiera 600 ton zboża i ma miejsce to hala. Jak ktoś zbiera 100 ton to chyba raczej silos,. Właśnie sam mam taki dylemat.
na 100 ton potrzebujesz max 100m2 powierzchni , więc nie tak strasznie dużo to masz 10x10(na upartego w mini hali 6x12, 2 m wysoko zboża zmieścisz te 100) silos z koszem mniej miejsca nie zajmie... chyba że żmijka dostawiana ale to też potrzebne miejsce do załadunku, nawet więcej niż z koszem... jakim sprzętem dysponujesz przyczepy wywrotki do tyłu czy na bok, własny kombajn czy z wynajęty wszystko ma znaczenie...;))
Do hali mozna kupić klocki betonowe po 200zł jak scianki działowe i jak chcemy je przesunąć zaczepaimy o ladowarke i przestawiamy
Do bagów sypiesz zboże, ustawiasz i też wychodzą fajne ścianki działowe.
Gdzie można kupić silos lejowy 150 ton za 50000zł? Jaka firma na chwilę obecną posiada takie w ofercie. Mam fundament i potrzebuję postawić silos.
BIN
Mateusz moge się wypowiedzieć na temat magazynowania zboża w rękawach foliowych, tez to stosujemy w wlasnym gospodarstwie. Jestes zainteresowany ? Podesłać ci parę zdjęć?
Jestem :)
@@KulaXT mail do Ciebie? Czy na Fb?
Zmodernizuj halę zrób ściany murowane
Chyba napisy na miniaturce odwrotnie powinny być.
Nom racja
No właśnie tak mają być :)
@@KulaXT aha, że w ten sposób. No dobre, dobre.
A silos nie lepiej za binami zamiast obok lejowego? wykorzystać obniżenie terenu i można zrobić wyższy wybieranie żmijką bezpośrednio na podajnik
Stwoży to też większy spadek z przenośnika
Praca na wsi to powinna przynieść zadowolenie a nie umęczeni człowieka.Robic wszystko jak jest to możliwe by ulżyć sobie w robocie na wsi
Taki jest mój plan.
Jak dla mnie to tylko hale, zważywszy na fakt że ładowarka już jest w domu kilka lat
Porównanie silosu do magazynu płaskiego to jak porównać motocykl do auta. za 65.tys masz hale łukowa na 270m2. czyli z 300ton. posadzki i reszta z montazem ok.66tyś czyli za 131tyś masz 300 ton. na posadzce. a poza sezonem nawoz i sprzet pod dachem. A jesli w sezonie zdechnie podajnik to leżysz i kwiczysz tzw. wąskie gardło. ps. komu ostatnio w silosie zborze zapleśnialo i się przykleiło? a o skraplaniu sie pary wodnej w silosie na górze to nikt nie wspomina. jak jeden glut zatka podajnik to leżysz.
To tak dla przykładu silos BIN plaskodenny 130t z montażem to ok 19tys netto.
@@KulaXT a taki sam lejowy grubo ponad 40k🤫
Niby 150t 41netto.
@@KulaXT musisz doliczyć ok 5,5k za montaż plus ok 1k za wloty napowietrzające. Czyli za jeden lejowy masz dwa płaskodenne i zostaję jeszcze na porządne wczasy z rodziną 😉
A to prawda :)
Będziesz podnosił halę? Chci mi o to żeby postawić ją na ścianie betonowej.
Upodabniasz się w swoim niezniszczalnym sweterku , to tak samo jak Mariusz Kałamaga ma swój sweterek niezniszczalny .
i pan marek z jokerfarm
I konon.
dokładnie, lata w tym sweterku i tłumaczy jak dla małych dzieci jakieś głupoty tak samo jak o tej wadze i ogrodzeniu. Mamy nie takie magazyny moi znajomi również, przerzucamy miesiecznie tyle towaru co Ty rocznie i nikt nie nagrywa takich filmów bo po co? Nagraj lepiej cos o zwiększeniu rentowności, technologiach nowożenia, doborze odpowiednich odmian bo troche wiedzy masz, a takie filmy co nagrywasz nic nie wnoszą. Już wole jak o trzodzie opowiadasz.
@@blabla7363 a co o świniach ma gadać? ile gnoju przewalasz dziennie?
Są takie filmy na moim kanale.
Co do tego o czym nagrywam to są ludzie którzy o tym wiedzą ale i tacy co nie wiedzą. Niestety nie jestem w stanie jednym filmem wszystkim dogodzić.