Polska Ukraina - Razem Jest Nas Wielu [4K] - Ascetoholix, 52 Dębiec, Owal Emcedwa, Duże Pe, Mezo

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 27 сен 2024
  • ▶️Hej tu Doniu: jeśli uważasz że moja twórczość jest wartościowa i bawisz się przy niej świetnie - możesz postawić mi kawę! 🤗 Kliknij: buycoffee.to/doniu
    W obliczu ponownej agresji na Ukrainę, utwór "Razom nas Bahato" - "Jest nas Wielu" : nabiera nowego znaczenia. 🇺🇦🇵🇱
    Jeśli możesz, wesprzyj w bieżących działaniach @grupacentrum.waw - kliknij w insta:
    pomagają i wspierają orqz koordynują na Dworcu Centralnym w Warszawie!
    🇺🇦🇵🇱 / grupacentrum.waw
    Wesprzyj organizacje wspierające UA:
    ▶️Organizacja, która współpracuje bezpośrednio z dowództwem i personelem jednostek wojskowych, kupuje kamery termowizyjne na podczerwień, gogle noktowizyjne, opatrunki hemostatyczne itp: savelife.in.ua...
    ▶️Organizacja, która zarządza zakupami niezbędnej amunicji, osłon, urządzeń łączności i rozpoznania.
    armysos.com.ua...
    ▶️To zespół wsparcia medycznego pracujący bezpośrednio na froncie.
    / 2953630548255167
    ▶️To organizacja, która zapewnia odpowiednie wyposażenie i umundurowanie. Zbiera także pieniądze na niezbędne leczenie rannych żołnierzy oraz remonty budynków wykorzystywanych przez armię.
    wings-phoenix.o...
    Doniu
    Facebook: / iamdoniu
    Instagram: / doniu_com
    RUclips: / iamdoniu
    TEKST:
    Granice eliminują tylko tych ospałych
    "GETTO"
    To dla każdego inne piekło
    (Piekło)
    Przemyśl to choć system wciąż kuleje
    U nas nadzieje mieć niewinnych dla nich nie ma lekko
    Wciąż ciągła walka o pokój lepsze jutro
    (Lepsze jutro)
    Myślą mięśniem czynem mówmy krótko
    Razem jesteśmy w stanie ruszyć z posad głazy
    Don Drużyna A Liber Kris brońmy szansy dziś
    Dziś ten jutro tamten jest pierwszy dzierży berło
    A my w ciemno idziemy drogą codzienną
    Zgrają partię nową partię a naród szarpie
    I niewielu z nich mówi o zwycięskiej szarfie
    Reszta patrzy na teatrzyk reszty się strzeżcie
    Walczymy razem dziś o szczęście
    I przy Dnieprze niech to słowo wesprze was
    Pozdrowienia z Polski Drużyna A
    Zrzucę jarzmo tych co mnie drażnią
    Narzucając mi niewolę każdą
    Wolę własne pasmo chyba to jest jasne
    Że nie zgasło światło w sercu
    Przez kłamstwo oszczerców oni stoją na kobiercu
    Z diabłem i mówią mu że padłem im do stóp
    Jednak bruk w mojej dłonie mówi
    Że mam dług w stosunku do nich
    Bracia Bóg nas chroni sprawy słusznej
    Jeśli teraz nie naprawisz czegoś
    Nie zrobisz tego później
    (Nie zrobisz później)
    Razom nas bahato nas ne podołaty
    Razom nas bahato nas ne podołaty
    Razom nas bahato nas ne podołaty
    Razom nas bahato nas ne podołaty
    Przy mikrofonach nie myślę o milionach
    Ja myślę o tym czego jeszcze można dokonać wiesz
    Nie muszę tu zarobić tyle co Comarch
    Natomiast chcę ratować życie jak Monar
    Gdy na salonach dzielą świat na strzępy
    Te dźwięki budzą lęki u Łukaszenki
    Białoruś bądźcie następni
    Zbiry wkrótce się skończą wam
    Dioksyny i tiry
    Na razie pełni wiary w tych któryście wybrali
    Dla nich stali w mrozie w pomarańczowym kolorze
    Ja jestem sceptykiem mój kraj tego wymaga
    Głośnym krzykiem na płycie swój sprzeciw wyrażam
    Ideały się depcze słowa wielkie zapomina
    Dla małych spraw wiecznie prywata układ
    (świnia)
    Realizm prosto z Polski to dla was Ukraina
    Lepiej miejcie na oku to co u was się zaczyna
    Polityku jeden z drugim pamiętajcie małych ludzi
    Bo bez nich żaden z was nigdy nie byłby taki duży
    Nie zapominajcie nigdy bo lud nigdy nie zapomni
    Za kłamstwa krzywdy przyjdzie czas że się upomni
    Bo razom nas bahato to daje nam odwagi
    I nas ne podołaty bo nie dacie nam rady
    Nas ne podołaty bo nie dacie nam rady
    (Pięć dwa dębiec)
    (Pięc dwa dębiec)
    (Nas ne podołaty bo nie dacie nam rady)
    Razom nas bahato
    Jest nas wielu
    Nas ne podołaty
    Nas nie pokonacie
    Razom nas bahato
    Jest nas wielu
    Nas ne podołaty
    Nas nie pokonacie
    Razom nas bahato
    Jest nas wielu
    Nas ne podołaty
    Nas nie pokonacie
    Razom nas bahato
    Jest nas wielu
    Nas ne podołaty
    Nas nie pokonacie
    Pełen blask zdeterminowany tłum
    Te obrazki pokazują siłę demokracji
    Fałsz zmusza do reakcji ludzi
    By przerwać bezwład zrzucić ucisk
    Uścisk dłoni poparcie w walce
    Te wartości nie są dla nas martwe
    Jest nas wielu mamy oczy otwarte
    I na starcie jesteśmy gotowi na starcie
    W miejscach gdzie nie ma miejsca na wolność
    Gdzie normą jest życie na co dzień ze zbrodnią
    Nie powstrzyma nas siła dyktatur to siła rapu
    Przeciwko sile strachu
    Razem jest nas wielu więc nas nie pokonacie
    Nawet jak wyschnie pisak i spłonie papier
    Władam rapem na etacie własnym szukam satysfakcji
    Świat ułożony jest z mozaiki
    Odkryj nowe miejsca jak Marco Polo
    Możesz zbudować potęgę jak rodyjski kolos
    Możesz, działać solo albo, działać razem
    Ale za granie solo świat policzy ci marże
    Dwójka dokładam swój element blisko
    Poznaj moje zdanie zmień mi zdanie szybko
    Jedna wiara w przenośni i jako symbol
    Jutro już na serio niech twe usta krzykną
    Razom nas bahato
    Nas ne podołaty
    Razom nas bahato
    Nas ne podołaty
    Razom nas bahato
    ....

Комментарии • 1 тыс.