Pod koniec lat 80tych odrestaurowałem oryginalnego Junaka i długo nim jeździłem był i jest to wspaniały kultowy motocykl . Wtedy nikt nie patrzył na wady tylko na zalety 😉. Fajny reportaż , Pozdrawiam Tomasz .
Ładnie wyszedł ,widziałem go w proszku i nie kompletności ... Brawa dla gościa w skórze za odbudowę 😉 Generalnie ludzie którzy byli w tamtych latach dziećmi zrobili z niego kultowy motocykl . To tak jak z coca cola czy świętym Mikołajem Pozdro.
Ciężko porównywać motocykle z krajów bloku ZSRR, gdzie były gospodarki centralnie sterowane do motocykli z krajów zachodnich, które musiały być dobre jakościowo, bo prawa rynku i konkurencja powodowała "naturalną" selekcję nieudanych, słabych motocykli. Poprostu zachodnie produkty w realiach gospodarki wolnorynkowej musiały być dobre. Te w realiach gospodarki socjalistycznej przeważnie nawet nie miały konkurencji na swoim rynku, więc rzadko kiedy były dopracowane, i konkurencyjne z zachodnimi. Nawet Java 500 OHV, która jest moim zdaniem najciekawszym motocyklem państw socjalistycznych (tamtego okresu) miała swoje wady, chociaż była wyrafinowana technicznie (wałek królewski), i była niesamowicie piękna. Czesi mieli to szczęście, że Niemcy nie tylko nie zamknęli ich zakładów pod okupacją, ale jeszcze je rozwijali. Do tego Java miała ciekawe motocykle jeszcze przed wojną. A z czym startowano w PRLu? Fabryka SFM (Szczecińska Fabryka Motocykli) powstała z poniemieckiej rozszabrowanej fabryki samochodowej (produkowano tam też znanego NSU Kettenkrad), gdzie wcześniej produkowano łóżka szpitalne. Podobno było kilku konstruktorów jeszcze z przedwojennych PZinż. Dobrze było powiedziane ze była to właściwie montownia, ale jednak mocną stroną był jej kapitał ludzki. Kilku pracowników jeździło Junakami w ramach testów, sporo pracowników jeździło nim sportowo w klubie fabrycznym. Czy jeździli dobrze niech świadczy złoty medal w Sześciodniowe zdobyty w Niemczech. Generalnie Junak przez kilka lat w tych zawodowach zdobywał medale, a przeciez były to zawody międzynardodowe rozgrywane w różnych państwach, i gdzie startowały różne marki z całej Europy. Więc czy motocykl miał potencjał. Pewnie że miał. Ale w kraju takim jak Polska, gdzie motocykl miał być tylko środkiem transportu raczej nikt się tym nie interesował. Myślę, nawet jestem pewien że gdyby Junak powstał w Anglii czy w Niemczech napewno byłby rozwijany. Może jakaś większa pojemność, mocniejszy dopracowany silnik (przedewszystkim uszczelniony!!!) . Sam motocykl na tle ówczesnej konkurencji nie prezentów się źle. Junaczek ma piękną "angielską linie" nadwozia. Zarówno M07, jak i M10 były stylizowane na wzór motocykli angielskich i to widać. Czy to wada? Moim zdaniem zaleta. Ja osobiście jestem świadom wad tego motocykla, ale bardzo go lubie, też posiadam. Odnośnie obecnych cen to zdecydowanie nie są adekwatne do tego co oferuje ten motocykl, a powoli dochodzi do cen ciekawszych nawet starszych motocykli angielskich, niemieckich. Motocykl na filmie ładnie zrobiony, chociaż dziwne ze w M10 silnik bez nadlewu. Ważne że dostal drugie życie, cieszy właściciela, i nie skończył w hucie.
Junak ma to do siebie że już wyjeżdżając z fabryki nie nadawał się do zwykłej eksploatacji, (wiem co mówię). Płaci się za jego "legendę", która jest umowna i występuje tylko w Polsce. Pozdrawiam twórców.
Juanki były produkowane od 1957 do 1965 roku, czyli 8 lat. W tym czasie byl model M07 i M10, gdzie dokonano kilku zmian. Mówienie ze produkcja trwała dlugo w niezmienionej formie jest po prostu kłamstwem. Produkowany byl również Junak B20, tak dla informacji tego Pana z wywiadu. Prototyp wersji rozwojowej Junaka nazywał sie "iskra"., i byl przygotowywany. Również z tego co się orientuję były wersje terenowe używane w sporcie. Polecam temu panu z wywiadu doedukować się, a potem wypowiadać publiczne.
Ja swojego kupiłem w '87 . Spędziłem hektogodziny w garażu.Mam go do dziś i chcę kompletnie odrestaurować. Dlaczego ? Bo chcę wrócić do tamtych czasów kiedy człowiek nie mógł wysiedzieć do końca w szkole i po lekcjach i z wywieszonym jęzorem biegł do garażu...dla mnie i wielu innych to były najpiękniejsze chwile. Jeździłem na zloty z kumplami i wtedy to było coś... Dzisiaj dosiadam xvs 1300 ale m10 był pierwszy i tak pozostanie... Pozdrawiam miłośników Junaka....bo ten motor ma duszę.😊
to były czasy gdzie ruchole rządziły u nas i to im przeszkadzał Junak. Nie ma się co dziwić, że go nie pozwalali rozwijać, w ogóle to cud, że powstał. To, że był notorycznie przerabiany na choppery to nie tylko "zasługa" Easy Rider ale przedewszystkim braku pieniędzy u młodych ludzi, też miałem choppera z Junaka ale wykorzystywałem/niszczyłem tylko części już przerobione. Mam M07, który odrestaurowuje powoli. A same doświadczenia zbobyte przy zabwie z Jankiem pozwoliły mi zabłysnąć w UK przy przerabianiu i serwisowaniu Harley Davidson. A Ty Agacia, przyłóż się trochę bardziej do edycji materiału, bo chyba spędziłaś więcej czasu na wrzucaniu odpowiednich poz, niż na tym żeby nie było błędów ;) Ale łapka w górę za Junaka :)
Decyzje polityczne, nic innego. Duże ciężke motocykle miały być produkowane w ZSRR. Prototyp nowego Junaka był już opracowany przez polskich inżynierów.
Jeździłem M10 z 8 lat w latach 70 tych. Motor się świetnie prowadził, był Mocny i...miał wygląd. O wadach była mowa- beznadziejna prądnica, bezsensowna lokalizacja iskrownika, kałuża oleju pod silnikiem. Przejechałem nim wiele km z bagażami i pasażerem i....narzędziami !! Wady były tak oczywiste że ich nie usuwanie było skutkiem..... gospodarki planowej w której nie było potrzeby modernizacji bo....I tak klient wszystko kupił na pniu.
Junak to zdecydowanie zmarnowany potencjał.I nawet w tamtych trudnych czasach można było zrobić go trochę lepiej albo go rozwijać przynajmniej. A film Easy Rider to faktycznie gniot,
Nie tylko Junak nie mógł się rozwijać ale cała nasza motoryzacja, przemysł itp czerwoni trzymali łapska na wszystkim. Szkoda bo mogło to wyglądać całkiem obiecująco
Z tego co kojarzę to moc w Junaku nigdy nie została zmieniona .Zmienił się sposób pomiaru i wyszło że ma 19 a nie 17. Pan opowiada że przez tyle lat nic w Junaku nie zostało zmienione.To było tylko 7 lat .Pracowano nad modelem M14 Iskra ,niestety zapadła decyzja nad zamknięciem fabryki.W necie można znaleźć conajmniej 2 zdjęcia Junaka ,jedno ze zmienionym przednim zawieszeniem na wahacz pchany oraz z obudowanym tyłem motocykla.Były to rozwiązania fabryczne lecz nie wprowadzone do produkcji.Żeby nie nasz wschodni "wielki brat" W motoryzacji mogli byśmy być drugą Japonnią.
I czym tu się zachwycać notoryczny brak ładowania rozrząd że średniowiecze pękające rama kilometrowy łańcuch sprzęgłowy ciągnący się jak guma szukające zawory wymagające ciąglej regulacja regulacji itd porównywanie z AVO Simsonem przepaść techniczną na korzyść DDR
Mam Junaka od 20 lat i nawet nim jeżdzę, byłem np w Estonii, czy Rumuni. Obecne ceny są przesadzone o jedno zero. 20 lat temu litr benzyny kosztował ok 3zł, ale Junak po remoncie na picus glancuś kosztował 3- 5 tys. A taki do jazdy ok 20 tys. Gruza za jakie dzisiaj dają ludzie półroczne zarobki wtedy sie kupiło za 100-500 zł. I to jest cena adekwatna. Na mój gust, niski poziom kultury technicznej użytkownikówto sprawa wtórna. Junak już w fabryce był wykonany tandetnie ze słabych materiałów, taka jest prawda. Oczywiście dało się nim jeździć, ale do pierwszego remontu, potem bywało już tylko gorzej.
Na pewno nigdy Junak nie dorówna zachodnim motocyklom to nie jest KTM exc wiem bo mam obydwa ale junaki po dobrym remoncie dają sobie radę w oryginale to były dziady ale po nowoczesnych usprawnieniach silnika są całkiem spoko
To się zgadzam z Panem to prymitywne silniki zawsze wszystko się pier...ło jak kupię starego japońca naprawię to wiem że kilka lat nim pojeżdżę bez zaglądania pozdrawiam
witam super film . mam pytanie , na podstawie pułki stoi jAWA 350 z 1957 roku? pytam bo kiedyś w kśiarzce wdziałem podobna jawe , czy raczej się mylę i jest to CZ , jest to motocykl którego szukam tylko dlatego ze , ma osobno kopstarter i osobno stopkę zmiany bieg . jesli mogę wiedzieć to co to jest za model . wideć go w 6;57 minucie
Witam, nie był bym sobą, gdybym się nie czepiał 🙂 Za dużo chromów, ruskie kontrolki, szpilki silnik-rama kołpakowe - skąd pewność, że silnik w ramie siedzi pewnie ? Nie widać wielu szczegółów, ale tak nie do końca wszystko gra ze sobą 😞 No i pytanie do opowiadającego, gdzie i kiedy zwiększono moc silnika ?
@@MrSzuflik 😆😆😆😆😆 Oj , trzeba nieco uzupełnić swoją wiedzę, jeśli chce się wypowiadać w temacie 😉 A gwoli wyjaśnienia, nic się w mocy silnika Junakowego nie zmieniło, zmieniła się norma podawania parametrów na tabliczce .... Najpierw Fabryka podawała 17 Km/5700 obr/min a potem 19/6000 obr/min. skróty SAE lub DIN coś wyjaśniają może ? 😉
Junak nigdy nie był jakimś rewelacyjnym technicznym osiągnięciem. Miał i ma masę wad. Był i to tyle, a innych tej klasy (czterosuw) nie było. Moim zdaniem, a rzecz jasna mogę się mylić, polskie produkty techniczne (od samolotów po motocykle) od Sanacji cierpiały na swoisty "syndrom polski". Dużo by pisać, ale generalnie gdzieś tam zawsze była była taka filozofia, że "jakoś to będzie". I tak klienci dostawali produkt nie przetestowany, niedopracowany, ułomny - a życie pokazało, że nigdy nie było czasu aby go "dopieścić". Słowem - te konstrukcje, z różnych powodów, "umierały" zanim doczekały się owego "dopieszczenia". I tak było od czasów Sanacji przez cały PRL, z tym że w PRL doszło do tego przekleństwo wiecznych niedoborów i braku mocy przerobowych. Tak było choćby ze skuterami serii Osa, gdzie zawsze brakowało części, bo były przecież inne potrzeby, choćby zbrojeniowe. I zdaje sobie sprawę, że wiele polskich firm nie przeżyło transformacji ustrojowej celowo będąc niszczonymi. Wielu firmom po prostu nie dano żadnej szansy na przeżycie tej transformacji, a przecież było fizycznie niemożliwym aby stały się one z dnia na dzień dochodowymi firmami na modłę zachodnich. Ale był niejednokrotnie potencjał, były kadry techniczne, projekty z "zamrażarek". Dla mnie jest jasne, że to było celowe. A szkoda.
Widzę tu cały sztab krytyków. Junak wady ma i jest ich trochę. Zanim jednak zaczniesz krytykować i porównywać Junaka z innym konstrukcjami głęboko się zastanów jak to obiektywnie zrobić. Łatwo dziś krytykować konstrukcję która ma już ponad 70 lat. Projektowany był na początku lat 50-tych. Jesienią 1953 był już gotowy prototyp, który publicznie pokazano w kolejnym roku. Powstawał w strasznych bólach w biednym wyniszczonym wojną kraju okupowanym przez ZSRR . Mimo to w momencie projektowania była to konstrukcja nie odbiegająca od tego co mieli Anglicy. Ja jestem dumny z tego że powstał i był produkowany, że nie został tylko prototypem, że nie jest kopią żadnego motocykla, że był wzorowany na najlepszych rozwiązaniach stosowanych w najnowszych konstrukcjach motocykli w tamtych czasach., że startował w najbardziej prestiżowych wyścigach i wygrywał z całą europejską elitą motocyklową. Taki jakiś tam Junak 350 produkowany gdzieś w bloku wschodnim przez fabrykę co to mogła nadal łóżka szpitalne produkować. Tego wszystkiego naprawdę mogło nie być.
Licznik jawa powiekszane podkladki na srubach amortyzatorow i srubach pólek ikanapy źle!! Stopki pasazera czarne nie w ocynku źle!!! Kanapa niekształtna po boku źle!!! Nakretki kołpakowe na szpilkach mociwanua silnika Źle!!! Brak blaszki pokretkła ciernego silnik bez nadlewu na osłone. Korek paliwa niewłaściwy. Tak ze tego
Trochę sztucznie to przebiega a Gość jest niestety mocno niedoinformowany w temacie. Powiela niektóre banialuki, bo inaczej tego nazwać nie można. Nie gloryfikuję tej konstrukcji, ale nie wypaczajmy jego historii i jego Twórców. Dla mnie, 1/5 tekstów, to lipa a w samej odbudowie, też jest sporo niedociąhnięć ...
Motocykl z PGERU 😂 ładny ale tandetny. Ma dużo idiotycznych rozwiazan jak by go konstruowała osoba chora psychiczne. Uwazam ze to badziew lecz przez to że jest polski jakos sie broni. Osobiscie nie wzial bym go za darmo ...to znaczy wzial bym i zaraz sprzedal co zrobiłem kilka lat temu 😂. Nie hejtuje jak by co...😊
Pod koniec lat 80tych odrestaurowałem oryginalnego Junaka i długo nim jeździłem był i jest to wspaniały kultowy motocykl . Wtedy nikt nie patrzył na wady tylko na zalety 😉. Fajny reportaż , Pozdrawiam Tomasz .
Junak ma to do siebie że jest poprostu piękny w swojej formie.
Ładnie wyszedł ,widziałem go w proszku i nie kompletności ...
Brawa dla gościa w skórze za odbudowę 😉
Generalnie ludzie którzy byli w tamtych latach dziećmi zrobili z niego kultowy
motocykl .
To tak jak z coca cola czy świętym Mikołajem
Pozdro.
Niema to jak ubabrane łapy w oleju po pachy.kocham ten klimat
Moje największe marzenie junak m10😍
Fajna forma w postaci dialogu :) więcej Agaty :D
O, dzięki ❤
Ciężko porównywać motocykle z krajów bloku ZSRR, gdzie były gospodarki centralnie sterowane do motocykli z krajów zachodnich, które musiały być dobre jakościowo, bo prawa rynku i konkurencja powodowała "naturalną" selekcję nieudanych, słabych motocykli. Poprostu zachodnie produkty w realiach gospodarki wolnorynkowej musiały być dobre. Te w realiach gospodarki socjalistycznej przeważnie nawet nie miały konkurencji na swoim rynku, więc rzadko kiedy były dopracowane, i konkurencyjne z zachodnimi. Nawet Java 500 OHV, która jest moim zdaniem najciekawszym motocyklem państw socjalistycznych (tamtego okresu) miała swoje wady, chociaż była wyrafinowana technicznie (wałek królewski), i była niesamowicie piękna.
Czesi mieli to szczęście, że Niemcy nie tylko nie zamknęli ich zakładów pod okupacją, ale jeszcze je rozwijali. Do tego Java miała ciekawe motocykle jeszcze przed wojną.
A z czym startowano w PRLu? Fabryka SFM (Szczecińska Fabryka Motocykli) powstała z poniemieckiej rozszabrowanej fabryki samochodowej (produkowano tam też znanego NSU Kettenkrad), gdzie wcześniej produkowano łóżka szpitalne. Podobno było kilku konstruktorów jeszcze z przedwojennych PZinż. Dobrze było powiedziane ze była to właściwie montownia, ale jednak mocną stroną był jej kapitał ludzki. Kilku pracowników jeździło Junakami w ramach testów, sporo pracowników jeździło nim sportowo w klubie fabrycznym. Czy jeździli dobrze niech świadczy złoty medal w Sześciodniowe zdobyty w Niemczech. Generalnie Junak przez kilka lat w tych zawodowach zdobywał medale, a przeciez były to zawody międzynardodowe rozgrywane w różnych państwach, i gdzie startowały różne marki z całej Europy.
Więc czy motocykl miał potencjał. Pewnie że miał.
Ale w kraju takim jak Polska, gdzie motocykl miał być tylko środkiem transportu raczej nikt się tym nie interesował.
Myślę, nawet jestem pewien że gdyby Junak powstał w Anglii czy w Niemczech napewno byłby rozwijany. Może jakaś większa pojemność, mocniejszy dopracowany silnik (przedewszystkim uszczelniony!!!) . Sam motocykl na tle ówczesnej konkurencji nie prezentów się źle. Junaczek ma piękną "angielską linie" nadwozia. Zarówno M07, jak i M10 były stylizowane na wzór motocykli angielskich i to widać. Czy to wada? Moim zdaniem zaleta. Ja osobiście jestem świadom wad tego motocykla, ale bardzo go lubie, też posiadam. Odnośnie obecnych cen to zdecydowanie nie są adekwatne do tego co oferuje ten motocykl, a powoli dochodzi do cen ciekawszych nawet starszych motocykli angielskich, niemieckich.
Motocykl na filmie ładnie zrobiony, chociaż dziwne ze w M10 silnik bez nadlewu. Ważne że dostal drugie życie, cieszy właściciela, i nie skończył w hucie.
Pani Agato, cudownie Pani opowiada o pasji z pasją. Pozdrawiam i liczę na więcej.
Dziękuję Pani Małgorzato 😊
Junak ma to do siebie że już wyjeżdżając z fabryki nie nadawał się do zwykłej eksploatacji, (wiem co mówię). Płaci się za jego "legendę", która jest umowna i występuje tylko w Polsce. Pozdrawiam twórców.
Juanki były produkowane od 1957 do 1965 roku, czyli 8 lat. W tym czasie byl model M07 i M10, gdzie dokonano kilku zmian. Mówienie ze produkcja trwała dlugo w niezmienionej formie jest po prostu kłamstwem.
Produkowany byl również Junak B20, tak dla informacji tego Pana z wywiadu.
Prototyp wersji rozwojowej Junaka nazywał sie "iskra"., i byl przygotowywany. Również z tego co się orientuję były wersje terenowe używane w sporcie.
Polecam temu panu z wywiadu doedukować się, a potem wypowiadać publiczne.
Wooow ,to Ty 😊. Dziś mrugnąłem ci łokiem🤭. Pod stacją BP odcina dla Ciebie na Cb 😘
Mialem to wiem , no I rece zawsze umorusane , pozďrawiam serdecznie Zbigniew Canada
Pozdrawiam !!
W sumie zgadzam się z Ekspertem o Sumiastej aparycji , świetny materiał ❤️💪
Elegancko wyszedł 😃, szacunek !
Ja swojego kupiłem w '87 .
Spędziłem hektogodziny w garażu.Mam go do dziś i chcę kompletnie odrestaurować.
Dlaczego ?
Bo chcę wrócić do tamtych czasów kiedy człowiek nie mógł wysiedzieć do końca w szkole i po lekcjach i z wywieszonym jęzorem biegł do garażu...dla mnie i wielu innych to były najpiękniejsze chwile.
Jeździłem na zloty z kumplami i wtedy to było coś...
Dzisiaj dosiadam xvs 1300 ale m10 był pierwszy i tak pozostanie...
Pozdrawiam miłośników Junaka....bo ten motor ma duszę.😊
to były czasy gdzie ruchole rządziły u nas i to im przeszkadzał Junak. Nie ma się co dziwić, że go nie pozwalali rozwijać, w ogóle to cud, że powstał. To, że był notorycznie przerabiany na choppery to nie tylko "zasługa" Easy Rider ale przedewszystkim braku pieniędzy u młodych ludzi, też miałem choppera z Junaka ale wykorzystywałem/niszczyłem tylko części już przerobione. Mam M07, który odrestaurowuje powoli. A same doświadczenia zbobyte przy zabwie z Jankiem pozwoliły mi zabłysnąć w UK przy przerabianiu i serwisowaniu Harley Davidson. A Ty Agacia, przyłóż się trochę bardziej do edycji materiału, bo chyba spędziłaś więcej czasu na wrzucaniu odpowiednich poz, niż na tym żeby nie było błędów ;) Ale łapka w górę za Junaka :)
Super :) czekam na kolejne filmy o zabytkowych motocyklach :) może sokół? ;)
Przepięknie,Pani Agato.
😊 dziękuję !!
Chyba w demoludach nie było szansy na autonomiczne decyzje, wystarczy przypomnieć co zrobiono z awokami w Suhl
Przepiękny motocykl! Moim zdaniem szkoda ze jednak nie wyszło to na dłuższa skale bo jednak byłoby to coś fajnego rodzimego, po prostu polskiego.
Dzięki Julia za Twoją opinię ❤
Decyzje polityczne, nic innego. Duże ciężke motocykle miały być produkowane w ZSRR.
Prototyp nowego Junaka był już opracowany przez polskich inżynierów.
Zajebista kobieta wszystko i na temat 👍
:)
Jeździłem M10 z 8 lat w latach 70 tych. Motor się świetnie prowadził, był Mocny i...miał wygląd. O wadach była mowa- beznadziejna prądnica, bezsensowna lokalizacja iskrownika, kałuża oleju pod silnikiem. Przejechałem nim wiele km z bagażami i pasażerem i....narzędziami !! Wady były tak oczywiste że ich nie usuwanie było skutkiem..... gospodarki planowej w której nie było potrzeby modernizacji bo....I tak klient wszystko kupił na pniu.
Junak to zdecydowanie zmarnowany potencjał.I nawet w tamtych trudnych czasach można było zrobić go trochę lepiej albo go rozwijać przynajmniej. A film Easy Rider to faktycznie gniot,
Nie tylko Junak nie mógł się rozwijać ale cała nasza motoryzacja, przemysł itp czerwoni trzymali łapska na wszystkim. Szkoda bo mogło to wyglądać całkiem obiecująco
Walczę z nim ciągle coś się psuje . Taki nauczycieli cierpliwości i pokory.
Też mam junaka , ale stoi bo nie chce odpalić czeka na lepsze czasy
Miałem dwa piękne maszyny jedynie AVO mogło mu dorównać.
Awo lepsze polecam filmy o AWO i STOYE na kanale Agaty
No śliczna pani,
Dziękuję panu
Miło posłuchać kobiety pani o polskim motocyklu
Agatka czekam aż nim przyjedziesz do pracy 😍
Tym to raczej nie, ale wypatruj czarnego bandziora
Ludzie z pasją! To lubię :)
Z tego co kojarzę to moc w Junaku nigdy nie została zmieniona .Zmienił się sposób pomiaru i wyszło że ma 19 a nie 17.
Pan opowiada że przez tyle lat nic w Junaku nie zostało zmienione.To było tylko 7 lat .Pracowano nad modelem M14 Iskra ,niestety zapadła decyzja nad zamknięciem fabryki.W necie można znaleźć conajmniej 2 zdjęcia Junaka ,jedno ze zmienionym przednim zawieszeniem na wahacz pchany oraz z obudowanym tyłem motocykla.Były to rozwiązania fabryczne lecz nie wprowadzone do produkcji.Żeby nie nasz wschodni "wielki brat" W motoryzacji mogli byśmy być drugą Japonnią.
A ten motocykl w tle na początku to JAWA Prak 250???
I czym tu się zachwycać notoryczny brak ładowania rozrząd że średniowiecze pękające rama kilometrowy łańcuch sprzęgłowy ciągnący się jak guma szukające zawory wymagające ciąglej regulacja regulacji itd porównywanie z AVO Simsonem przepaść techniczną na korzyść DDR
Który rocznik bo mi trochę nie zgadza silnik od przejściówki lata 59 -61r może wypowie śie jakiś znawca
Mam Junaka od 20 lat i nawet nim jeżdzę, byłem np w Estonii, czy Rumuni. Obecne ceny są przesadzone o jedno zero. 20 lat temu litr benzyny kosztował ok 3zł, ale Junak po remoncie na picus glancuś kosztował 3- 5 tys. A taki do jazdy ok 20 tys. Gruza za jakie dzisiaj dają ludzie półroczne zarobki wtedy sie kupiło za 100-500 zł. I to jest cena adekwatna. Na mój gust, niski poziom kultury technicznej użytkownikówto sprawa wtórna. Junak już w fabryce był wykonany tandetnie ze słabych materiałów, taka jest prawda. Oczywiście dało się nim jeździć, ale do pierwszego remontu, potem bywało już tylko gorzej.
Dziękuję za komentarz, dołączam pozdrowienia :)
ZA motocykl nowy 350 REnfield 25800 3 lata gwarancji
👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
😍😍
Na pewno nigdy Junak nie dorówna zachodnim motocyklom to nie jest KTM exc wiem bo mam obydwa ale junaki po dobrym remoncie dają sobie radę w oryginale to były dziady ale po nowoczesnych usprawnieniach silnika są całkiem spoko
Junaki są mega fajne
suba też dorzucam ;)
To się zgadzam z Panem to prymitywne silniki zawsze wszystko się pier...ło jak kupię starego japońca naprawię to wiem że kilka lat nim pojeżdżę bez zaglądania pozdrawiam
witam super film . mam pytanie , na podstawie pułki stoi jAWA 350 z 1957 roku? pytam bo kiedyś w kśiarzce wdziałem podobna jawe , czy raczej się mylę i jest to CZ , jest to motocykl którego szukam tylko dlatego ze , ma osobno kopstarter i osobno stopkę zmiany bieg . jesli mogę wiedzieć to co to jest za model . wideć go w 6;57 minucie
Jawa
dziekuje za odpowiedz . pozdrawiam z luxemburga .
@@oygynmontag1009 Jawa perak 250 typ11 z 1951roku
ok dziekuje bardzo . pozdrawiam
A nie mógłbyś tak nauczyć się pisać poprawnie w ojczystym języku?
Witam, nie był bym sobą, gdybym się nie czepiał 🙂 Za dużo chromów, ruskie kontrolki, szpilki silnik-rama kołpakowe - skąd pewność, że silnik w ramie siedzi pewnie ? Nie widać wielu szczegółów, ale tak nie do końca wszystko gra ze sobą 😞 No i pytanie do opowiadającego, gdzie i kiedy zwiększono moc silnika ?
przepięknie wyszedł. Najlepszy kanał na YT
M7 miała 17 km, M10 miała 19 km. Oto odpowiedź na Twoje pytanie.
@@MrSzuflik 😆😆😆😆😆 Oj , trzeba nieco uzupełnić swoją wiedzę, jeśli chce się wypowiadać w temacie 😉 A gwoli wyjaśnienia, nic się w mocy silnika Junakowego nie zmieniło, zmieniła się norma podawania parametrów na tabliczce .... Najpierw Fabryka podawała 17 Km/5700 obr/min a potem 19/6000 obr/min. skróty SAE lub DIN coś wyjaśniają może ? 😉
Junak nigdy nie był jakimś rewelacyjnym technicznym osiągnięciem. Miał i ma masę wad. Był i to tyle, a innych tej klasy (czterosuw) nie było. Moim zdaniem, a rzecz jasna mogę się mylić, polskie produkty techniczne (od samolotów po motocykle) od Sanacji cierpiały na swoisty "syndrom polski". Dużo by pisać, ale generalnie gdzieś tam zawsze była była taka filozofia, że "jakoś to będzie". I tak klienci dostawali produkt nie przetestowany, niedopracowany, ułomny - a życie pokazało, że nigdy nie było czasu aby go "dopieścić". Słowem - te konstrukcje, z różnych powodów, "umierały" zanim doczekały się owego "dopieszczenia". I tak było od czasów Sanacji przez cały PRL, z tym że w PRL doszło do tego przekleństwo wiecznych niedoborów i braku mocy przerobowych. Tak było choćby ze skuterami serii Osa, gdzie zawsze brakowało części, bo były przecież inne potrzeby, choćby zbrojeniowe.
I zdaje sobie sprawę, że wiele polskich firm nie przeżyło transformacji ustrojowej celowo będąc niszczonymi. Wielu firmom po prostu nie dano żadnej szansy na przeżycie tej transformacji, a przecież było fizycznie niemożliwym aby stały się one z dnia na dzień dochodowymi firmami na modłę zachodnich. Ale był niejednokrotnie potencjał, były kadry techniczne, projekty z "zamrażarek". Dla mnie jest jasne, że to było celowe. A szkoda.
Widzę tu cały sztab krytyków. Junak wady ma i jest ich trochę. Zanim jednak zaczniesz krytykować i porównywać Junaka z innym konstrukcjami głęboko się zastanów jak to obiektywnie zrobić. Łatwo dziś krytykować konstrukcję która ma już ponad 70 lat. Projektowany był na początku lat 50-tych. Jesienią 1953 był już gotowy prototyp, który publicznie pokazano w kolejnym roku. Powstawał w strasznych bólach w biednym wyniszczonym wojną kraju okupowanym przez ZSRR . Mimo to w momencie projektowania była to konstrukcja nie odbiegająca od tego co mieli Anglicy. Ja jestem dumny z tego że powstał i był produkowany, że nie został tylko prototypem, że nie jest kopią żadnego motocykla, że był wzorowany na najlepszych rozwiązaniach stosowanych w najnowszych konstrukcjach motocykli w tamtych czasach., że startował w najbardziej prestiżowych wyścigach i wygrywał z całą europejską elitą motocyklową. Taki jakiś tam Junak 350 produkowany gdzieś w bloku wschodnim przez fabrykę co to mogła nadal łóżka szpitalne produkować. Tego wszystkiego naprawdę mogło nie być.
Licznik jawa powiekszane podkladki na srubach amortyzatorow i srubach pólek ikanapy źle!! Stopki pasazera czarne nie w ocynku źle!!! Kanapa niekształtna po boku źle!!! Nakretki kołpakowe na szpilkach mociwanua silnika Źle!!! Brak blaszki pokretkła ciernego silnik bez nadlewu na osłone. Korek paliwa niewłaściwy. Tak ze tego
Czasem nie da się od razu wszystkiego mieć dobrze :)
To nylon nieswiec
Junak to był wielki koszmar prądnica w oleju a iskrownik w deszczu nie działał nic nie wiecie o normalnej eksploatacji no i ciężko palił
Trochę sztucznie to przebiega a Gość jest niestety mocno niedoinformowany w temacie.
Powiela niektóre banialuki, bo inaczej tego nazwać nie można.
Nie gloryfikuję tej konstrukcji, ale nie wypaczajmy jego historii i jego Twórców.
Dla mnie, 1/5 tekstów, to lipa a w samej odbudowie, też jest sporo niedociąhnięć ...
Motocykl z PGERU 😂 ładny ale tandetny. Ma dużo idiotycznych rozwiazan jak by go konstruowała osoba chora psychiczne. Uwazam ze to badziew lecz przez to że jest polski jakos sie broni. Osobiscie nie wzial bym go za darmo ...to znaczy wzial bym i zaraz sprzedal co zrobiłem kilka lat temu 😂.
Nie hejtuje jak by co...😊
Miałem trzy.
I wiecej tego parcha w garażu nie chcę widzieć.
Przeciez wtedy byla komuna ......