A rozkmiń sobie to do treningu/ diety: "Każda przesada jest oszustwem"~ filozofia Gratulacje i pozdrawiam :) *Apropos tematu- właśnie zjadłem 2 czekolady ;) Oczywiście cały czas jest progres...
Dobre 😂😂 co dalej po redukcji? Chciałbym mieć taki problem . Już się melanżuje 4 lata i nie mogę zrobić redukcji, niczym chomik w kołowrotku , a specjalistów i dietetyków i trenerów już kilku było łącznie z badaniem krwi
Szkoda ze nie w Warszawie...tutaj popyt duży a fit sieciowki to dramat. Prawdziwej siłowni o której mówisz jak na lekarstwo. Do takiego trenera to zapisałbym się chętnie rozumiejąc że pewnie taka przygoda musiałaby odpowiednio kosztować.
Ja mam takie pytanie, odnośnie jedzenia.Przychodze rano po nocnym dyżurze w pracy w ochronie i idę spać.Jednak, po około 0,5godz spania, budzę się z dużym głodem i muszę, choć coś drobnego, zjeść.To mi zaburza redukcję 😢.Postępuje ona, jednak utrudnia mi ją to jedzenie,,w trakcie snu''.W przypadku nocnego spania,to mi się duży rzadziej zdarza..
@@karolpokorski1631 to jak masz same Nicki to teoretycznie powinno być łatwiej. Być może masz za duży deficyt kcal i dlatego takie wybudzenia . Ogólnie ja zawsze się stosowałem do zasady 2 godz przed snem ostatni posiłek . Tylko najpierw zaczynałem od 1 godz i stopniowo zwiększałem. Również ten ostatni posiłek robiłem taki białkowo tłuszczowy bardziej żeby właśnie dłużej trzymało. Teraz aktualnie już nie muszę tak robić ale początki miałem ciężkie 😉 Nie raz nie mogłem usnąć taki byłem głodny no ale u mnie kwestia pracy w której wydatek energetyczny mam bardzo różny w zależności od dnia więc nie do wyliczenia
![Chino Pacas - Modo Capone (with Drake & JOP) [Video Visualizador Oficial]](http://i.ytimg.com/vi/Zoc75M8Swhc/mqdefault.jpg)
Dziękuje Panu za profesjonalne wskazówki
Pozdrawia. Gratulacje!
Gratuluję i życzę powodzenia ! mój ulubiony kanał, wiedza, doświadczenie, dobry przekaz bez wygłupów.
Gratulacje Fenix❤
Fenix mądry chłopak
Przeważnie warto Go posłuchać
Super. Wpadnę jak będę w Piznaniu
Dziękuję za super materiały
Szacun za ten materiał …
Dzięki za zostawienie komentarza, pozdrawiam.
A rozkmiń sobie to do treningu/ diety:
"Każda przesada jest oszustwem"~ filozofia
Gratulacje i pozdrawiam :)
*Apropos tematu- właśnie zjadłem 2 czekolady ;) Oczywiście cały czas jest progres...
Gratki i powodzenia niech biznes kwitnie!
Dobre 😂😂 co dalej po redukcji? Chciałbym mieć taki problem . Już się melanżuje 4 lata i nie mogę zrobić redukcji, niczym chomik w kołowrotku , a specjalistów i dietetyków i trenerów już kilku było łącznie z badaniem krwi
❤❤❤
👍
Szkoda ze nie w Warszawie...tutaj popyt duży a fit sieciowki to dramat. Prawdziwej siłowni o której mówisz jak na lekarstwo. Do takiego trenera to zapisałbym się chętnie rozumiejąc że pewnie taka przygoda musiałaby odpowiednio kosztować.
Ja mam takie pytanie, odnośnie jedzenia.Przychodze rano po nocnym dyżurze w pracy w ochronie i idę spać.Jednak, po około 0,5godz spania, budzę się z dużym głodem i muszę, choć coś drobnego, zjeść.To mi zaburza redukcję 😢.Postępuje ona, jednak utrudnia mi ją to jedzenie,,w trakcie snu''.W przypadku nocnego spania,to mi się duży rzadziej zdarza..
Wypij izolat przed snem skoro i tak się budzisz to lepiej coś wypić tuż przed i wliczyć to w bilans kcal dnia
@@kiniu0000 Ok.Musze kupić,bo na razie używam WPC,a przed snem micelarne.Moze to i dobry pomysł.
@@karolpokorski1631 Ja chodzę na 3 zmiany i jak mam nocki to tak planuje, żeby ostatni posiłek był 2 godz przed snem.
@@kiniu0000 Ja pracuję w ochronie,same noce.Po powrocie do domu,wypijam shake "a proteinowego i idę spać.
@@karolpokorski1631 to jak masz same Nicki to teoretycznie powinno być łatwiej. Być może masz za duży deficyt kcal i dlatego takie wybudzenia . Ogólnie ja zawsze się stosowałem do zasady 2 godz przed snem ostatni posiłek . Tylko najpierw zaczynałem od 1 godz i stopniowo zwiększałem. Również ten ostatni posiłek robiłem taki białkowo tłuszczowy bardziej żeby właśnie dłużej trzymało. Teraz aktualnie już nie muszę tak robić ale początki miałem ciężkie 😉 Nie raz nie mogłem usnąć taki byłem głodny no ale u mnie kwestia pracy w której wydatek energetyczny mam bardzo różny w zależności od dnia więc nie do wyliczenia