Każdy ma swoje spostrzeżenia ;) też bym wolał zawsze i wszędzie łowić na wahadła ale się fizycznie czasami nie da. Longi mają jedną zaletę - daje się je poprowadzić w nurcie tuż nad stanowiskami ryb a sam listek pracujący pod kątem 30 stopni jest bardziej wabiący jak klasycznej Agli. Pozdrawiam i życzę jesiennych sukcesów.
Super film, tematyczny... a tak od siebie to wg mnie to polski Wirek jest sztosem 💪 złowiłem na błystki tej firmy dużo szczupaków, okoni i kleni na Wiśle i jej starorzeczach... Polsping też robi fajne blachy, obrotowe i wahadłowe 💪😉 czekam na kolejny film, pozdro z nad Dolnej Wisły ✋🍻😁
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Z tymi naszymi producentami to jest bardzo dziwnie... niby są a jakby brak siły przebicia :( i świadczenie usług dla koncernów. No ale w czasach powszechnej globalizacji to nie powinno dziwić. Wiem że niektóre wahadełka DAM są produkowane pod Warszawą. Pozdrawiam serdecznie z trójrzecza
Dziękuję za miłe słowa. Dziki nie są największym utrapieniem dla mnie bo schodzę im z drogi i nie dokarmiam. Mam w okolicy kilka innych "atrakcji" typu siedlisko orła białego, borsucze nory a ostatnio ku mojej radości zdarzają się wilki. Nauczyłem się im wszystkim nie przeszkadzać w spokojnym życiu na tych ostatnich dzikich skrawkach przyrody ale niektóre spotkania bywają zaskakujące. Pozdrawiam serdecznie.
Myślisz że nie wiem co mówię? ;) To podstawowa błystka na jesienne wyprawy nad rzekę chociaż nigdy nie udało mi się na nią trafić Big Mamma ;) Przez ostatni miesiąc trafiłem ponad 20 sztuk 70 + z czego te na rzece w 100 % na "wierzbowe" listki. Inaczej rzecz się ma teraz na starorzeczach i wlewach rzecznych... ale tą historię dopiero zamierzam pokazać ;) Pozdrawiam i dziękuję za pytanie ;)
@@Wilk_na_rybach dziękuję ponieważ mam problem ze złowieniem rzecznych szczupaków , chciałem po prostu potwierdzenia twardego i dobrze przedstawionego tak jak pani robi i za to zawsze jeśli będę mieć mętlik dlaczego nic nie wada to będę wracać właśnie do pada ,serdecznie dziękuję i pozdrawiam 💪
3:45 - cóż, wszystkich fanatyków "cudowności" USA staram się unikać. Historia nie zna chyba bardziej zbrodniczej i psychopatycznej nacji... Tak więc dziękuję za przedstawienie się - dzięki temu wiem kogo nie oglądać.
Drogi Radziu, bardzo dziękuję za komentarz ale niestety nie mogę ci w żaden sposób pomóc. Jestem wędkarzem a nie psychiatrą ani tym bardziej politykiem. Nie wiem czy zatrułeś się farbą proszkową do "malowania" główek jigowych czy też Twój problem jest bardziej złożony. Od tego są specjaliści i mam nadzieję że w Bydgoszczy jest jakiś dobry lekarz który udzieli ci porady i zaleci odpowiednie lekarstwa żeby świat w którym żyjesz był łatwiejszy do zaakceptowania. Życzę poprawy zdrowia i zdecydowanie idź na ryby ze swoim zestawem wędek, kołowrotków i przynęt z Aliexpress (to dopiero jest nacja godna zaufania ).
Świetna lekcja historii oraz wiele ciekawostek i przydatnych, praktycznych wskazówek. Wielkie dzięki za ten film.
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.
A taki byłem przeciwny tym długim błystką czas do nich wrócić. Dzięki za poradę
Każdy ma swoje spostrzeżenia ;) też bym wolał zawsze i wszędzie łowić na wahadła ale się fizycznie czasami nie da. Longi mają jedną zaletę - daje się je poprowadzić w nurcie tuż nad stanowiskami ryb a sam listek pracujący pod kątem 30 stopni jest bardziej wabiący jak klasycznej Agli. Pozdrawiam i życzę jesiennych sukcesów.
No fajny film
Super film, tematyczny... a tak od siebie to wg mnie to polski Wirek jest sztosem 💪 złowiłem na błystki tej firmy dużo szczupaków, okoni i kleni na Wiśle i jej starorzeczach... Polsping też robi fajne blachy, obrotowe i wahadłowe 💪😉 czekam na kolejny film, pozdro z nad Dolnej Wisły ✋🍻😁
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Z tymi naszymi producentami to jest bardzo dziwnie... niby są a jakby brak siły przebicia :( i świadczenie usług dla koncernów. No ale w czasach powszechnej globalizacji to nie powinno dziwić. Wiem że niektóre wahadełka DAM są produkowane pod Warszawą. Pozdrawiam serdecznie z trójrzecza
ciekawe i ciekawie opowiedziane :)
Mądre słowa
Łapka 👍 i sub pozdrawiam serdecznie 🐬 meps to jest historia.
Dziękuję za zainteresowanie. Pozdrawiam i życzę udanych jesiennych łowów.
Obejrzane 👍
Wierzyłem, że pokażesz Aglie TW, a tu zaskoczenie :)
@@marcinszczubelek4162 a mam i taki wynalazek long tw od Jaxona chyba :)
ŚWIETNA POGAWĘDKA !
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.
Jestem pod wrażeniem wiedzy. Miło było posłuchać. PS.dzik pozwolił bezpiecznie wrócić do domu?
Dziękuję za miłe słowa. Dziki nie są największym utrapieniem dla mnie bo schodzę im z drogi i nie dokarmiam. Mam w okolicy kilka innych "atrakcji" typu siedlisko orła białego, borsucze nory a ostatnio ku mojej radości zdarzają się wilki. Nauczyłem się im wszystkim nie przeszkadzać w spokojnym życiu na tych ostatnich dzikich skrawkach przyrody ale niektóre spotkania bywają zaskakujące. Pozdrawiam serdecznie.
Na tak niską wodę jak teraz nad Odrą używam mepsy raz 1,2 i małe woblery schodzące do 1 metra.
To też jest sposób. 👍Polecam woblerki Krzysztofa Kowzana.
Myślisz ze long sie spawdziw w rzece na jesienne szczupaki ?
Myślisz że nie wiem co mówię? ;) To podstawowa błystka na jesienne wyprawy nad rzekę chociaż nigdy nie udało mi się na nią trafić Big Mamma ;) Przez ostatni miesiąc trafiłem ponad 20 sztuk 70 + z czego te na rzece w 100 % na "wierzbowe" listki. Inaczej rzecz się ma teraz na starorzeczach i wlewach rzecznych... ale tą historię dopiero zamierzam pokazać ;) Pozdrawiam i dziękuję za pytanie ;)
@@Wilk_na_rybach dziękuję ponieważ mam problem ze złowieniem rzecznych szczupaków , chciałem po prostu potwierdzenia twardego i dobrze przedstawionego tak jak pani robi i za to zawsze jeśli będę mieć mętlik dlaczego nic nie wada to będę wracać właśnie do pada ,serdecznie dziękuję i pozdrawiam 💪
Błystka z chwostemem jaxona to firma wirek z Wrocławìa
@@mireklech816 o proszę 🙏 dzięki za info - faktycznie chyba taka sama tylko chwost jakby skromniejszy. Dziękuję za informację.
3:45 - cóż, wszystkich fanatyków "cudowności" USA staram się unikać. Historia nie zna chyba bardziej zbrodniczej i psychopatycznej nacji... Tak więc dziękuję za przedstawienie się - dzięki temu wiem kogo nie oglądać.
Drogi Radziu, bardzo dziękuję za komentarz ale niestety nie mogę ci w żaden sposób pomóc. Jestem wędkarzem a nie psychiatrą ani tym bardziej politykiem. Nie wiem czy zatrułeś się farbą proszkową do "malowania" główek jigowych czy też Twój problem jest bardziej złożony. Od tego są specjaliści i mam nadzieję że w Bydgoszczy jest jakiś dobry lekarz który udzieli ci porady i zaleci odpowiednie lekarstwa żeby świat w którym żyjesz był łatwiejszy do zaakceptowania. Życzę poprawy zdrowia i zdecydowanie idź na ryby ze swoim zestawem wędek, kołowrotków i przynęt z Aliexpress (to dopiero jest nacja godna zaufania ).