Co oznacza gdy kobieta np. pielęgniarka pochyla sie nad Tobą jakby chciała bym całował jej piersi i otarła się o mnie. Ja leżałem wtedy na łózku szpitalnym w kiebskim stanie z potężnym bólem kręgosłupa(miałem operację) więc nic nie zrobiłem.
@@SamiecAlfa Nie było opcji bo miałem ucisk na nerw w kregosłupie i nie umiałem się ruszać. Ona chyba nie wzieła tego pod uwagę. Może i masz rację. Wydaje mi się że ona szukała mojego dotyku. Przed operacja nalegała by ubrac mi getry uciskowe na nogi. Bardzo jej na tym zależało. Nalegała by mi pomóc. Wysunąłem jej same nogi z pod kołdry żeby ubrała mi te getry a ona podeszła do mnie i wyszarpała mi kołdrę na wysokości pasa i gapiła sie na mojego małego bo przed operacją miałem założone jednorazowe majtki z siateczki że wszystko było widać. Jakby w pokoju w którym leżałem nie było mojego kolegi to by mnie tam chyba zgwałciła.
Wspominal Pan o toksycznej kobiecie ktora utrudniala Panu podryw. Moj znajony mial podobnie pracowal za granica na 3 zmiany za okolice minimalnej, firma zatrudnia sporo osob z okolicy.i kiedy wrocil wszystkie dziewczyny sie od niego odwrocily, spotkal soe Pan z podobna praktyka teraz zamiast pieniedzy korporacje beda utrudnia s_s ? Wczesniej oracowal z zupelnie innej branzy miejscowosc ta sama i chodzil na randki
Wspominal Pan o toksycznej kobiecie ktora utrudniala Panu podryw. Moj znajony mial podobnie pracowal za granica na 3 zmiany za okolice minimalnej, firma zatrudnia sporo osob z okolicy (chodzi o miejscowosc w pl ).i kiedy sie zwolnil wrocil do kraju wszystkie dziewczyny sie od niego odwrocily, spotkal soe Pan z podobna praktyka Czy to nowy model biznesowy korporacji, minimalana za 3 zmiany i gwarancja s_su ? A jak sie zwolnisz to beda utudniac dostep do s_su, w radiu o tym nie powiedza w gaziecie nie napisza ale wiadomo ze jest taka ambasada ktorra wysyla listy jak uperowi nie idzie zeby blokowac ustawy ... Wczesniej pracowal w zupelnie innej branzy miejscowosc ta sama i chodzil na randki, az to pracy w toksycznej korporacji ...
Wspominal Pan o toksycznej kobiecie ktora utrudniala Panu podryw. Moj znajony mial podobnie pracowal za granica na 3 zmiany za okolice minimalnej, firma zatrudnia sporo osob z okolicy (chodzi o miejscowosc w pl ).i kiedy sie zwolnil wrocil do kraju wszystkie dziewczyny sie od niego odwrocily, spotkal soe Pan z podobna praktyka Czy to nowy model biznesowy korporacji, minimalana za 3 zmiany i gwarancja s_su ? A jak sie zwolnisz to beda utudniac dostep do s_su, w radiu o tym nie powiedza w gaziecie nie napisza ale wiadomo ze jest taka ambasada ktorra wysyla listy jak uperowi nie idzie zeby blokowac ustawy ... Wczesniej pracowal w zupelnie innej branzy miejscowosc ta sama i chodzil na randki, az to pracy w toksycznej korporacji ...
Odnośnie pierwszego polecam od siebie przeramowanie myślenia. Przecież to jest wchuj godne podziwu, że odważasz się podejść do dziewczyny na żywo a nie przesuwasz palcem po tinderze jak pierwszy lepszy normalny facet. Ja sam kiedy widzę jakiegoś adepta na żywo to w jakikolwiek sposób by tego nie robił - jestem pełen podziwu. Więc jak sam chcę podejść i widzę kogoś obok to mówię sobie "no to pa teraz" :D
Wspominal Pan o toksycznej kob.iecie ktora utrudniala Panu podryw. Moj znajony mial podobnie pracowal za granica na 3 zmiany za okolice minimalnej, firma zatrudnia sporo osob z okolicy (chodzi o miejscowosc w pl ).i kiedy sie zwolnil wrocil do kraju wszystkie dziewczyny sie od niego odwrocily, spotkal soe Pan z podobna praktyka Czy to nowy model biznesowy korporacji, minimalana za 3 zmiany i gwarancja s_su ? A jak sie zwolnisz to beda utudniac dostep do s_su, w radiu o tym nie powiedza w gaziecie nie napisza ale wiadomo ze jest taka ambasada ktorra wysyla listy jak uperowi nie idzie zeby blokowac ustawy ... Wczesniej pracowal w zupelnie innej branzy miejscowosc ta sama i chodzil na randki, az to pracy w toksycznej korporacji ...
Wspominal Pan o toksycznej ko.biecie ktora utrudniala Panu podryw. Moj znajony mial podobnie pracowal za granica na 3 zmiany za okolice minimalnej, firma zatrudnia sporo osob z okolicy (chodzi o miejscowosc w pl ).i kiedy sie zwolnil wrocil do kraju wszystkie dziewczyny sie od niego odwrocily, spotkal soe Pan z podobna praktyka Czy to nowy model biznesowy korporacji, minimalana za 3 zmiany i gwarancja s_su ? A jak sie zwolnisz to beda utudniac dostep do s_su, w radiu o tym nie powiedza w gaziecie nie napisza ale wiadomo ze jest taka ambasada ktorra wysyla listy jak uperowi nie idzie zeby blokowac ustawy ... Wczesniej pracowal w zupelnie innej branzy miejscowosc ta sama i chodzil na randki, az to pracy w toksycznej korporacji ...
Moją wymówką jest obawa o to co ja mogę jej oferować sobą. Głównie kwestie ogarnięcia swojego życia ;P Boję się, że po prostu szybko może stracić zainteresowanie widząc, że np. nie radzę sobie z pracą nad sobą, zwalczaniem nawyków, kreowaniem dla siebie lepszej sytuacji w wielu sferach. Oczywiście może wspierać, ale ważny jest nasz własny mental. To jest już głębszy temat. Wiadomo, że moja sytuacja kieruje mnie na ustalenie planu na kierowanie swoim własnym życiem. Gdy to mamy lub jesteśmy na tej drodze to cała reszta idzie łatwiej, a kwestia zagadania jest tylko początkiem.
Świetny odcinek, bardzo merytoryczny i zabawny jednocześnie. Nasuwa mi się pewne pytanie, czy fobia społeczna może być wymówką dla nieśmiałych ludzi, czy rzeczywiście coś może być na rzeczy? Co jeśli ktoś się stresuje nie tylko rozmową z kobietą ale w niewiele mniejszym stopniu rozmową z sąsiadem, poznaniem znajomych przyjaciela czy rodzinną wigilią i rozmową z wujkiem brata ze strony babci ?
Podchodz a minie. Jezeli jestes zbyt zestresowany by rozmawiac na luzie to podchodz i mów "czesc, pomyślałem, że zapytam, czy dasz się zaprosić na kawę". Jak powie nie, to odejdz, jak tak to wez numer i umów się na randkę. nie jest to skuteczny podryw, ale jak tak zrobisz 10-20 razy to zobaczysz, ze nic Ci nie grozi i zaczniesz mówić na luzie inne rzeczy i nie pytać na starcie o numer, tylko spokojnie rozmawiać.
Czy w książce “ jak zdobyć kobietę “ znajdę odpowiedzi na nurtujące mnie pytania odnoście długich relacji i ogólnie życia z kobietą, czy jest to książka stricte o uwodzeniu kobiet opierająca się na technikach podrywu i tym podobne? ❤ bo przymierzam się do kupna, jednakże ciekawy jestem o czym ona jest 😁
Siema James. Nie mam generalnie problemu z laskami ale przyciągam do siebie naprawdę ułożone dziewczyny a z tymi młodszymi nie mogę jakoś złapać flow. Co byś poradził żeby mieć większe sukcesy z tymi młodszymi i trochę zaszaleć bo nie chcę w tak młodym wieku osiąść na mieliźnie. Nie jestem klubowym gościem i mam 24 lata
a co jesli mam nadwagę? Mam mięśnie i jestem wysoki ale mam też oponkę. Mam najpierw schudnąć i dopiero podchodzić czy od razu podchodzić? Czy to jest mega ważne w sensie wygląd? Trochę mnie to blokuje
A powiem ci że miałem taką sytuację zagadałem do dziewczyny w Bergen i jakiś obcy typ na mnie naskoczył za to, powiedziałem mu że niegrzecznie jest podsłuchiwać i zabrałem dziewczynę na randkę 😁 Ale gość się wkurwił 😎
Wszystko w porządku, ale z tym wyśmiewaniem/głupimi reakcjami ze strony kobiet to czasami normalna sprawa. Nie raz zdarzało się, że chciałem zagadać, to zdarzały się "podśmiechujki", albo głupie zachowania z ich strony. W związku z tym, że jestem w Niemczech zostałem też kilkukrotnie wręcz wyśmiany za mój "ostry" akcent. Co powiedziałeś? Powiedz jeszcze raz to słowo?? hihiih. Sam rozumiesz. Niekiedy bywa to stresujące i frustrujące, więc jak sobie wtedy z tym radzić?
Powiem szczerze, że zmagam się już tymi wymówkami przez ponad 2 lata. Mimo, że daygame chodzi za mną od tak długiego czasu nie jestem w stanie się przełamać. Wiem, że to śmiesznie zabrzmi, ale mam jakąś po prostu potrzebę serca, by właśnie podchodzić do kobiet w każdych okolicznościach, nawet nie po to, by mieć szansę na relacje z tymi konkretnymi kobietami, ale po to, by rozwijać swoją pewność siebie do możliwego maksimum. Czuję po prostu, że takie interakcje sprawiałyby mi radość i satysfakcję, ale z kolei nie jestem w stanie przezwyciężyć tych oporów. Jestem przekonany, że każdy z moich znajomych czy rodzina uznałaby mnie za wariata jakbym się chwalił że zagaduję do obcych kobiet na ulicy. Czuję, że podchodząc jestem żałosny, bo nikt tego nie robi i że dziewczyna sobie myśli, że jak ogromnym desperatem muszę być i z automatu dostaję łatkę spermiarza / simpa, mimo że się nim nie czuję. Mało kto rozumie męską perspektywę, że jeżeli w swoim bardzo mocno ograniczonym kręgu znajomych na domówkach nie ma dziewczyny, która mu się podoba i jest jednocześnie wolna zostaje mu zagadywanie do obcych kobiet za dnia lub w klubach. Tinder jest jakąś alternatywą, ale to bardziej loteria. Czasem się ktoś fajny trafi, czasem nie, wiele kobiet na Tinderze jest tam tylko po to, by boostować sobie instagramy albo po prostu nie odpisują bez względu na to, jak dobrą pierwszą wiadomość naskrobiemy, Tindera traktowałbym bardziej w kategoriach dodatku i jakiegoś bocznego, pasywnego kanału poznawania kobiet, a nie pełnoprawnego źródła. Szczególnie w dzisiejszych czasach takie daygame'owe zagaduchy są niebezpieczne, gdzie lewicowa narracja wmawia młodym dziewczynom, że każdy facet to potencjalny przestępca seksualny. Pozdrawiam Cię James, powodzenia w dalszym rozwoju kanału i kursów
Od dziś zero wymówek ... też będę napierdalał krokodyla patelnią w ramach treningu 💪😀 Pozdro, świetny materiał. Warto sobie takie kwestie przypominać bo czasem ulatuje.
@@mmmmmmmmmmmmmmmm910 Raczej się wstrzymam, bo guru od pomagania ludziom nie jestem, ale jeśli chodzi o wygląd to sam powinieneś sprawdzić sposoby na polepszenie swojego wyglądu, jednakże to nie jest jedyny element układanki w tym wszystkim
Wszystko jest spoko. Wygląd, poczucie humoru, pewność siebie, urok osobisty. Tylko ta cholerna pustka w głowie. Kompletnie nie wiadomo co powiedzieć i tak siedzimy jak dwa cielaki gapiąc się na siebie czasem. Z każdą laską, za każdym razem. Ja już chyba potrzebuję kompletnej gaduły, może tylko w ten sposób jest jakaś nadzieja xD
Cześć, mam pytanie: nagrałbyś coś o toksycznych koleżankach dziewczyny? Trochę nie wiem jak się zachować, a mam pewien problem. Otóż moja dziewczyna ma jedną koleżankę w klasie maturalnej, którą sama określa, że nie jest jej jakaś bliższa i nie wie czy będzie z nią utrzymywać kontakt jak skończę szkołę. Jest to jednak trochę denerwujące, jak mi opowiada (niby nie przejmując się) co jej koleżanka robi za toksyczne zachowania względem niej, okazując jej zazdrość z mojego powodu. Przykładowo spami jej na messengerze jak jest ze mną a nie z ich grupką znajomych. Raz już ją wyciągnęła w ten sposób ode mnie (ogólnie też ona wtedy miała już wracać, ale posza do nich). Mieli mieć domówkę, okłamała ją i byli ledwie 2 godziny na dworzu, było niby nudno, ona nic się do niej nie odzywała pokazując jej niezadowolenie. Moja dziewczyna mi pisała, że z nią porozmawia na ten temat... i dwa dni później widzę, jak znowu się spotkały, jej koleżanka używa jakby nigdy nic jej telefonu, wstawia sobie relację z niego, moja dziewczyna nawet nie kontroluje czy ktoś używa jej telefonu czy nie. Z tym telefonem to któryś raz taka sytuacja. Ta toksyczna dziewczyna bierze go sobie jakby nigdy nic, nawet sprawdzała aplikację pokazującą okres i szukała kiedy my uprawialiśmy s**s. Ta dziewczyna także nigdy nie miała dobrych relacji z mężczyznami. Rodzice jej odeszli w młodym wieku i ponoć miała "toksycznych" chłopaków, którzy ją wykorzystywali. Co ciekawe, jak ja wszedłem w związek z moją dziewczyna, to ona zaczęła spotykać się z jakimś chłopakiem, którego sama określiła brzydkim i denerwującym nią. Po tygodniu spotykania się! Nawet kupił jej pierścionek za 600 złotych bez okazji czym się chwaliła, a ona mu nic na urodziny. Teraz chyba z nim zerwała, dzień przed dniem chłopaka. Szczerze nie wiem jak sie zachować, jak pogadać z moją dziewczyną. Nie podoba mi się ta sytuacja.
Niestety to ma wpływ ogromny na to jeżeli nie przepracujesz tego,bo jeżeli chłopiec był wyśmiewany przez rówieśników w klasie,ostatni do drużyny wybierany i w dodatku jechany i wyszydzany przez koleżanki a w domu wpierdziel od tatusia to będzie ogromnie źle pod tym względem że jako odmowy, żarty szydercze ze strony kobiet,odrzucenia a nawet gdy zagadasz napiszesz do jakiejś a ona odpisze lub odpowie ci w nie miły sposób to ciebie to złamie i poddasz się bo z dzieciństwa wyciągnąłeś te wzorce
@@marcinluberadzki6422 wiesz, u mnie ten problem ukazuje się przez moją izolację, mam dopiero 22 lata, a przez to, że za dziecka był w rodzinie problem z alkoholizmem (ze strony wujka, i wycofaniem emocjonalnym ze strony ojca, bo ich ojciec też miał problemy których się napatrzyli) to teraz nie imprezuję, w szkole zawsze uważałem się za poważnego dzieciaka (strzelam że to przez dzieciństwo i różne burzowe sytuacje związane z tym [jebanym] alkoholikiem które sprawiły że psychicznie musiałem "dojrzeć" wcześniej przez co miałem długi czas tendencję do bycia sztywniejszym niż kij od mopa ;D ), a do dziewczyn nie czuje nic poza chęcią kolegowania się (nic, nawet popędu - może mam zaniżone libido). W każdym razie nie rozumiem ludzi którzy mówią "wyjdź do ludzi", gdybym wiedział jak wyjść do ludzi to bym to zrobił, podczas gdy widzę innych w moim wieku czuje jakbym wcale nie pasował do nich. Chciałbym coś z tym zrobić, jakieś pomysły? Myślę nad siłownią, może tam poznam fajne osoby. P.S James, jeśli to czytasz, czy jest jakaś książka o psychologii która mogłaby mi pomóc?
@@neongod1918 ja myśle że podświadomie bardzo byś chciał być otwarty wyjść do ludzi, po prostu masz złe skojarzenia alkohol w domu = imprezy są złe w których raczej jest wiele alkoholu i twój system nerwowy automatycznie kojarzy takie sytuacje ze sobą,a libido to musi lekarz tobie zbadać, specjalista w tym temacie.Mam 33 lata i ja spaceruje dużo z psem po lesie..a nawet czasem biegam chodz trudno jest z niespełna 50 kg mixem Akity i Owczarka niemieckiego to zrobić ale dzięki niemu niestraszne mi nocą spacery mój osobisty ochroniarz.Bierz witaminę D3 4000 jednostek codziennie ale rano ..zawsze rano.ta witamina jest ważna. Poważny byłeś bo być może miałeś pod górkę bo ci którzy być może cię gnębili byli żartownisiami i z automatu ty nie lubiłeś przez nich żartów bo kojarzyles sobie żarty uśmiechy z nimi
ja sie duzo gowna w necie naogladałem i zaczelem sobie wkrecac ze jak patrze kobiecie w oczy to jestem creep i strasze kobiete albo ide za nia zeby zagadac to jak stalker. to po tym np jak mi była powiedziala ze kiedys pytano kobiet co by kobiety robiły gdyby nie bylo mezczyzn i odpowiedz zeby spokojnie wieczorami wychodziły. jakis glupie programowanie mezczyzn bo przeciez w polsce kobiety chodza wieczorami cały czas. w dupie mam myslenie innych ale wysoki poziom empatii plus ten syf i martwie sie robic dyskomfort kobiecie. przykladowo zupelnie bez checi podrywu widze wieczorem ze kobieta przede mna idzie to ja wyprzedze zeby sie nie bała ze ktos za nia idzie. chucham na nie jak na kruche jajka. musze to wyrzucic ze łba te socjalne programowanie ze pozadanie kobiety i podrywanie jest złe i głupoty typu toksyczna meskosc. pewnym ideologiom zalezy moim zdaniem na słabych mezczyznach. zaczełem sobie wkrecac ze jestem oprawca choc wcale złych intencji nie mam a nawet naodwrót mam mentalnośc rycerza protektora. (nie mylic z białorycerzem bo to załosne padalce.)
Cześć Kamil a co ja mam zrobić prawie 40 lat nigdy żadnej kobiety w życiu milion wymówek a największymi obecnie to mój wiek i brak obycia i jakiejkolwiek relacji z kobietami ,traumy myśleniem w stylu "przecież ja mam prawie 40 lat a już 12 latkowie mają sex" myślenie w stylu a do niej nie podejdę bo nie wiem ile ma lat, ta jest chyba za młoda, ta ma chyba kogoś bo ma pierścionek i w ogóle to w mojej okolicy i mieście za mało kobiet totalna powtarzam totalna blokada jak przeprowadzić rozmowę a przecież jestem w takim wieku. Oglądam twój jak i inne kanały o tej tematyce, każdy z was robi świetną robotę i teraz paradoks okazuje się że ja to w jakiś 90 procentach wiem i bez problemu mógłbym tego użyć ale.......no właśnie coś mnie blokuje i to naprawdę mocno. Co robić bo czuję że to mocno nienormalne i że mam jakiś poważny problem z psychiką. Zaznaczam że normalnie pracuję, mam swoje pasje i kontakty z kobietami czy to z pracy czy do których czasem zagadam. Co robić? Proszę podejmij ten temat na swoim kanale być może nie jestem sam z taką chorą przypadłością pozdrawiam i zbijam piątkę.
Sensowne rady ale i tak wszystkie bez większego zastosowania, bo i tak 99% kobiet jest zajęta. Co gorsza- często przez gości mniej atrakcyjnych od nas. Bo niestety wiele z tych kobiet nie chce zmiany, mają też ograniczoną świadomość swojej wartości i wolą pozostać przy swoim przeciętnym partnerze… Ci goście mieli tylko więcej szczęścia, bo znaleźli się w odpowiednim miejscu i czasie. I tyle… Jak nie masz w temacie tego szczęścia, to i tak choćbyś był nie wiem jak atrakcyjny, to nic z tego nie będzie…
Może się tak wydawać, ale podobno singielek jest dużo... Więc nawet jeśli masz rację to statystyka licznego podchodzenia zrobi w końcu swoje. Nikt nie powiedział, że to łatwe, ani od ręki... Realne poznawanie jest trudne, nie od razu da się vibe wyczuć. Często potrzeba czasu, wejścia we wspólny kontekst, dlatego kreatywnie trzeba próbować, chociażby z kwestiami ile jest wolnych, ładnych singielek wg niej - i już nie musi to być od razu pytanie o numer czy randkę. Mi się tu wygodnie pisze, a sam mam może kilka podejść w swej "karierze" oraz liczne rozmowy z innymi ludźmi i sam widzę jakie mam problemy. Zazwyczaj my sami musimy zmienić mental, by zmienić życie. A otoczenie się dostosuje w pewnej mierze.
To ciekawe, bo 7 na 10 kobiet do których mogę zagadać wylądują ze mną na randce. Nie masz zupełnie racji niestety. To oznacza, że 99% kobiet zostanie do końca życia z facetem z którym teraz są? Nie ma to żadnego sensu 😅
@@LucNYC nie, ale argument, że trzeba mieć farta żeby zdobyć zainteresowanie dziewczyny jest zupełnie nietrafiony. No i źle napisałem. Na 10 podejść 7 numerów telefonów z czego 3-4 randki. Taką miałem statystykę gdy sobie kiedyś liczyłem średnią.
@@SamiecAlfa Bardzo szanuje to co robisz ,pytam z czystej ciekawosci. Mysle ze w polsce nie jest az tak ciezko i kobiety jeszcze nie sa az tak zmanierowane i zepsute w miejscu gdzie mieszkam.
James spotykam się z dziewczyną od dwóch tygodni i czuję że daje sobie presję, ze musi coś z tego wyjść, bo mi mega zależy. Co z tym zrobić? Iść w to? Narzucać sobie presję czy jak?
@@SamiecAlfa jak nie dawać sobie presji, jak laska jest 10/10. Pewnie focusowac się na swoich celach i nie stawiać jej na piedestale, ale to nadal ciężkie zadanie jeśli bardzo mi się podoba. Może mam jakąś tendencję do idealizowania od całkiem dawna.
Muszę chyba kupić twoją książkę ( zdobyć kobietę ), bo powoli dochodzę do momentu, w którym mam już obejrzaną zdecydowaną większość twoich filmów 😂❤ love you
Konkret jak zawsze, tylko te głupawe wstawki tutaj nie pasują, strasznie to rozprasza wiedzę którą przekazujesz,lepsze było nagrywanie na spontanie bez montażu było to bardziej autentyczne.pozdro
Żeby wyrywac kobiety to trzeba byc przystojnym i wysokim, to wystarczy w zupełności, znam kolesi co ledwo zawodówki skońćzyli a rwą ładne laski bo WYGLĄDAJĄ
@@Dis135 znam wielu bardzo przeciętnie wyglądających wyrywających bardzo ładne dziewczyny i bardzo przystojnych którzy nie wyrywają. Różnica między nami jest taka, że pracuje z mężczyznami od 12 lat i poznałem ich wielu. Jako przystojny masz łatwiej, wiadomo, ale pisząc, że „trzeba być przystojnym i wysokim” nie masz racji.
@@SamiecAlfa Tylko ty napisałeś przeciętnych, a nie brzydkich. Jak są tacy kolesie to zaproś ich do programu. Możecie wtedy pogadać jak ciężko jest I'm wyrwać. Też słyszałem że po niżej pewnego poziomu wyglądu nie przyjmujecie na kursy. Nie wiem czy jest tak u ciebie, tylko ciekawy jestem opinii.
@Samiec alfa niestety krytyka kanalu, ale logiczna, moze cos dziala itd, moze pomagasz, ale zapomniales o jednej niewinnej rzeczy, o wzroscie , to jedyny warunek by kobieta zaintteresowala, ma byc wyzszy, jest to biologiczne, i nawet jakbys mial kursanta cos byc 5 lat szkolil itd, i go fryzury itd poprawial jak bedzie nizszy nie ma szans xzaisz!! Ma to wybrzmiec na tym kanale,a nie bajki gadasz, nie mowimy o dowodach anegnotycznych, ze ma siano itd bo ona pojdzie na siano a nie szczere pozadanie, ale o zyciu, no co nie zgodzisz sie? Nadal bajki bedziesz mowil? Tylko nie mow ze na imprezie gdzies widziales goscia, co tam mial 160, wyrywal, byc moze ale te ktotre wyrywal byly jeszcze nizsze, czyli byl wyzszy od tych ktore poderwal! Ale nigdy gdy facet jest nizszy, no pow prawde, zanim kupia twoje poradniki niech spelnia warunek tak?
@@SamiecAlfa haha wyzsze, gosciu mowisz o skrajnych przyadkach moze kase mieli itd, mowimy o spolecznosci wiekszosci, skoncz pierdolic populizmy, taki miktocypek ma szanse poznac atrakcyjna laske nie, bo jest popularny, czaisz a nie gosc co nue jest popularny nie ma szans, zrozum i skoncz populizmy gadac kurwa
Gdzie Ty widzisz problem? Niski niech sobie wybiera niskie dziewczyny, średni wzrostem średnie dziewczyny a wysoki wzrostem wysokie dziewczyny. Tyle i tylko tyle. Coś Wam ten blackpill za bardzo mózgi przeżera.
🔥 Zapisz się na szkolenie grupowe z uwodzenia kobiet. 27-29 Września Warszawa
👉 www.samiecalfa.pl/szkolenia-grupowe/
Co oznacza gdy kobieta np. pielęgniarka pochyla sie nad Tobą jakby chciała bym całował jej piersi i otarła się o mnie. Ja leżałem wtedy na łózku szpitalnym w kiebskim stanie z potężnym bólem kręgosłupa(miałem operację) więc nic nie zrobiłem.
@@ilo0076 chciała żebyś wygryzł jej suta, ale szansa minęła
@@SamiecAlfa Nie było opcji bo miałem ucisk na nerw w kregosłupie i nie umiałem się ruszać. Ona chyba nie wzieła tego pod uwagę. Może i masz rację. Wydaje mi się że ona szukała mojego dotyku. Przed operacja nalegała by ubrac mi getry uciskowe na nogi. Bardzo jej na tym zależało. Nalegała by mi pomóc. Wysunąłem jej same nogi z pod kołdry żeby ubrała mi te getry a ona podeszła do mnie i wyszarpała mi kołdrę na wysokości pasa i gapiła sie na mojego małego bo przed operacją miałem założone jednorazowe majtki z siateczki że wszystko było widać. Jakby w pokoju w którym leżałem nie było mojego kolegi to by mnie tam chyba zgwałciła.
Wspominal Pan o toksycznej kobiecie ktora utrudniala Panu podryw. Moj znajony mial podobnie pracowal za granica na 3 zmiany za okolice minimalnej, firma zatrudnia sporo osob z okolicy.i kiedy wrocil wszystkie dziewczyny sie od niego odwrocily, spotkal soe Pan z podobna praktyka teraz zamiast pieniedzy korporacje beda utrudnia s_s ?
Wczesniej oracowal z zupelnie innej branzy miejscowosc ta sama i chodzil na randki
Wspominal Pan o toksycznej kobiecie ktora utrudniala Panu podryw. Moj znajony mial podobnie pracowal za granica na 3 zmiany za okolice minimalnej, firma zatrudnia sporo osob z okolicy (chodzi o miejscowosc w pl ).i kiedy sie zwolnil wrocil do kraju wszystkie dziewczyny sie od niego odwrocily, spotkal soe Pan z podobna praktyka Czy to nowy model biznesowy korporacji, minimalana za 3 zmiany i gwarancja s_su ?
A jak sie zwolnisz to beda utudniac dostep do s_su, w radiu o tym nie powiedza w gaziecie nie napisza ale wiadomo ze jest taka ambasada ktorra wysyla listy jak uperowi nie idzie zeby blokowac ustawy ...
Wczesniej pracowal w zupelnie innej branzy miejscowosc ta sama i chodzil na randki, az to pracy w toksycznej korporacji ...
Mnie też ciągle blokują wymówki. Za każdym razem jak chce zagadać do kobiety na ulicy to nachodzi mnie ta sama myśl... co na to powie moja żona 😂
Wspominal Pan o toksycznej kobiecie ktora utrudniala Panu podryw. Moj znajony mial podobnie pracowal za granica na 3 zmiany za okolice minimalnej, firma zatrudnia sporo osob z okolicy (chodzi o miejscowosc w pl ).i kiedy sie zwolnil wrocil do kraju wszystkie dziewczyny sie od niego odwrocily, spotkal soe Pan z podobna praktyka Czy to nowy model biznesowy korporacji, minimalana za 3 zmiany i gwarancja s_su ?
A jak sie zwolnisz to beda utudniac dostep do s_su, w radiu o tym nie powiedza w gaziecie nie napisza ale wiadomo ze jest taka ambasada ktorra wysyla listy jak uperowi nie idzie zeby blokowac ustawy ...
Wczesniej pracowal w zupelnie innej branzy miejscowosc ta sama i chodzil na randki, az to pracy w toksycznej korporacji ...
Odnośnie pierwszego polecam od siebie przeramowanie myślenia. Przecież to jest wchuj godne podziwu, że odważasz się podejść do dziewczyny na żywo a nie przesuwasz palcem po tinderze jak pierwszy lepszy normalny facet. Ja sam kiedy widzę jakiegoś adepta na żywo to w jakikolwiek sposób by tego nie robił - jestem pełen podziwu. Więc jak sam chcę podejść i widzę kogoś obok to mówię sobie "no to pa teraz" :D
Wspominal Pan o toksycznej kob.iecie ktora utrudniala Panu podryw. Moj znajony mial podobnie pracowal za granica na 3 zmiany za okolice minimalnej, firma zatrudnia sporo osob z okolicy (chodzi o miejscowosc w pl ).i kiedy sie zwolnil wrocil do kraju wszystkie dziewczyny sie od niego odwrocily, spotkal soe Pan z podobna praktyka Czy to nowy model biznesowy korporacji, minimalana za 3 zmiany i gwarancja s_su ?
A jak sie zwolnisz to beda utudniac dostep do s_su, w radiu o tym nie powiedza w gaziecie nie napisza ale wiadomo ze jest taka ambasada ktorra wysyla listy jak uperowi nie idzie zeby blokowac ustawy ...
Wczesniej pracowal w zupelnie innej branzy miejscowosc ta sama i chodzil na randki, az to pracy w toksycznej korporacji ...
Wspominal Pan o toksycznej ko.biecie ktora utrudniala Panu podryw. Moj znajony mial podobnie pracowal za granica na 3 zmiany za okolice minimalnej, firma zatrudnia sporo osob z okolicy (chodzi o miejscowosc w pl ).i kiedy sie zwolnil wrocil do kraju wszystkie dziewczyny sie od niego odwrocily, spotkal soe Pan z podobna praktyka Czy to nowy model biznesowy korporacji, minimalana za 3 zmiany i gwarancja s_su ?
A jak sie zwolnisz to beda utudniac dostep do s_su, w radiu o tym nie powiedza w gaziecie nie napisza ale wiadomo ze jest taka ambasada ktorra wysyla listy jak uperowi nie idzie zeby blokowac ustawy ...
Wczesniej pracowal w zupelnie innej branzy miejscowosc ta sama i chodzil na randki, az to pracy w toksycznej korporacji ...
Dziękuję za rady, wuju ;) Krokodylowy najlepszy :D Oby trąba Twojego słonia nie trafiła w kaktusy!
Moją wymówką jest obawa o to co ja mogę jej oferować sobą. Głównie kwestie ogarnięcia swojego życia ;P Boję się, że po prostu szybko może stracić zainteresowanie widząc, że np. nie radzę sobie z pracą nad sobą, zwalczaniem nawyków, kreowaniem dla siebie lepszej sytuacji w wielu sferach. Oczywiście może wspierać, ale ważny jest nasz własny mental.
To jest już głębszy temat. Wiadomo, że moja sytuacja kieruje mnie na ustalenie planu na kierowanie swoim własnym życiem. Gdy to mamy lub jesteśmy na tej drodze to cała reszta idzie łatwiej, a kwestia zagadania jest tylko początkiem.
90% mojego doświadczenia z kobietami zebrałem mając „10zl” w kieszeni;) wszystko siedzi w głowie.
@@SamiecAlfaCześć, i czułeś że by zostałaby z tobą na dłużej jeśli byś chciał?
@@andrzej806 te, co chciałem na dłużej to byłem dłużej. Było ich kilka, bo reszta się nie nadawała.
Super! Dzięki James. Świetne połączenie merytorycznych porad z dodatkiem rozładowującego napięcie humoru :)
PS: Odnoszę wrażenie, że jak ręce są położone na stole, to wyglądają na nienaturalnie duże w stosunku do reszty ciała.
Nie, to moje łapy takie 😂
Świetny odcinek, bardzo merytoryczny i zabawny jednocześnie. Nasuwa mi się pewne pytanie, czy fobia społeczna może być wymówką dla nieśmiałych ludzi, czy rzeczywiście coś może być na rzeczy? Co jeśli ktoś się stresuje nie tylko rozmową z kobietą ale w niewiele mniejszym stopniu rozmową z sąsiadem, poznaniem znajomych przyjaciela czy rodzinną wigilią i rozmową z wujkiem brata ze strony babci ?
Podchodz a minie. Jezeli jestes zbyt zestresowany by rozmawiac na luzie to podchodz i mów "czesc, pomyślałem, że zapytam, czy dasz się zaprosić na kawę". Jak powie nie, to odejdz, jak tak to wez numer i umów się na randkę. nie jest to skuteczny podryw, ale jak tak zrobisz 10-20 razy to zobaczysz, ze nic Ci nie grozi i zaczniesz mówić na luzie inne rzeczy i nie pytać na starcie o numer, tylko spokojnie rozmawiać.
Konkret materiał
Czy w książce “ jak zdobyć kobietę “ znajdę odpowiedzi na nurtujące mnie pytania odnoście długich relacji i ogólnie życia z kobietą, czy jest to książka stricte o uwodzeniu kobiet opierająca się na technikach podrywu i tym podobne? ❤ bo przymierzam się do kupna, jednakże ciekawy jestem o czym ona jest 😁
To książka o relacjach nie uwodzeniu. Nadchodzącą moja książka „łobuz” będzie o uwodzeniu i robieniu z NIE na TAK.
Siema James. Nie mam generalnie problemu z laskami ale przyciągam do siebie naprawdę ułożone dziewczyny a z tymi młodszymi nie mogę jakoś złapać flow. Co byś poradził żeby mieć większe sukcesy z tymi młodszymi i trochę zaszaleć bo nie chcę w tak młodym wieku osiąść na mieliźnie. Nie jestem klubowym gościem i mam 24 lata
Dzięki 😎✌️
A jak jestem niski i mam poniżej 180 cm to nie jest wymówka tylko rzeczywistość.
a co jesli mam nadwagę? Mam mięśnie i jestem wysoki ale mam też oponkę. Mam najpierw schudnąć i dopiero podchodzić czy od razu podchodzić? Czy to jest mega ważne w sensie wygląd? Trochę mnie to blokuje
Siemano! Kurwa, ten kwiatek mnie rozjebał emocjonalnie. Teraz będą mi się śniły rośliny doniczkowe heheh ;D
Przyjechałem na weekend do Warszawy i widzę te kobiety to co inna to lepsza albo zajęta więc nie ma opcji.😅
Spoko materiał jak zawsze 🫡
A powiem ci że miałem taką sytuację zagadałem do dziewczyny w Bergen i jakiś obcy typ na mnie naskoczył za to, powiedziałem mu że niegrzecznie jest podsłuchiwać i zabrałem dziewczynę na randkę 😁
Ale gość się wkurwił 😎
Wszystko w porządku, ale z tym wyśmiewaniem/głupimi reakcjami ze strony kobiet to czasami normalna sprawa. Nie raz zdarzało się, że chciałem zagadać, to zdarzały się "podśmiechujki", albo głupie zachowania z ich strony. W związku z tym, że jestem w Niemczech zostałem też kilkukrotnie wręcz wyśmiany za mój "ostry" akcent. Co powiedziałeś? Powiedz jeszcze raz to słowo?? hihiih. Sam rozumiesz. Niekiedy bywa to stresujące i frustrujące, więc jak sobie wtedy z tym radzić?
Komentarz dla statystyk
Powiem szczerze, że zmagam się już tymi wymówkami przez ponad 2 lata. Mimo, że daygame chodzi za mną od tak długiego czasu nie jestem w stanie się przełamać. Wiem, że to śmiesznie zabrzmi, ale mam jakąś po prostu potrzebę serca, by właśnie podchodzić do kobiet w każdych okolicznościach, nawet nie po to, by mieć szansę na relacje z tymi konkretnymi kobietami, ale po to, by rozwijać swoją pewność siebie do możliwego maksimum. Czuję po prostu, że takie interakcje sprawiałyby mi radość i satysfakcję, ale z kolei nie jestem w stanie przezwyciężyć tych oporów. Jestem przekonany, że każdy z moich znajomych czy rodzina uznałaby mnie za wariata jakbym się chwalił że zagaduję do obcych kobiet na ulicy. Czuję, że podchodząc jestem żałosny, bo nikt tego nie robi i że dziewczyna sobie myśli, że jak ogromnym desperatem muszę być i z automatu dostaję łatkę spermiarza / simpa, mimo że się nim nie czuję. Mało kto rozumie męską perspektywę, że jeżeli w swoim bardzo mocno ograniczonym kręgu znajomych na domówkach nie ma dziewczyny, która mu się podoba i jest jednocześnie wolna zostaje mu zagadywanie do obcych kobiet za dnia lub w klubach. Tinder jest jakąś alternatywą, ale to bardziej loteria. Czasem się ktoś fajny trafi, czasem nie, wiele kobiet na Tinderze jest tam tylko po to, by boostować sobie instagramy albo po prostu nie odpisują bez względu na to, jak dobrą pierwszą wiadomość naskrobiemy, Tindera traktowałbym bardziej w kategoriach dodatku i jakiegoś bocznego, pasywnego kanału poznawania kobiet, a nie pełnoprawnego źródła. Szczególnie w dzisiejszych czasach takie daygame'owe zagaduchy są niebezpieczne, gdzie lewicowa narracja wmawia młodym dziewczynom, że każdy facet to potencjalny przestępca seksualny. Pozdrawiam Cię James, powodzenia w dalszym rozwoju kanału i kursów
Od dziś zero wymówek ... też będę napierdalał krokodyla patelnią w ramach treningu 💪😀
Pozdro, świetny materiał. Warto sobie takie kwestie przypominać bo czasem ulatuje.
💪
Jest jedno rozwiązanie, operacja plastyczna twarzy jesli ma ktoś bardzo nie estetyczny wygląd struktury kostnej i też skórnej 😢😭
Jeśli faktycznie zostaje taka opcja, to nie ma problemu
@@danielwodrowski8786 Włanie jest problem i to chyba spory żeby mięć operacje 😡😡😡😡
@@mmmmmmmmmmmmmmmm910 to zależy , co będziesz chciał zrobić ze swoją twarzą hmm?
@@danielwodrowski8786 Nie chcesz wiedzieć i na tym zakonczymy rozmowe chyba że jesteś mi coś w stanie doradzić
@@mmmmmmmmmmmmmmmm910 Raczej się wstrzymam, bo guru od pomagania ludziom nie jestem, ale jeśli chodzi o wygląd to sam powinieneś sprawdzić sposoby na polepszenie swojego wyglądu, jednakże to nie jest jedyny element układanki w tym wszystkim
Wszystko jest spoko. Wygląd, poczucie humoru, pewność siebie, urok osobisty. Tylko ta cholerna pustka w głowie. Kompletnie nie wiadomo co powiedzieć i tak siedzimy jak dwa cielaki gapiąc się na siebie czasem. Z każdą laską, za każdym razem. Ja już chyba potrzebuję kompletnej gaduły, może tylko w ten sposób jest jakaś nadzieja xD
Cześć, mam pytanie: nagrałbyś coś o toksycznych koleżankach dziewczyny? Trochę nie wiem jak się zachować, a mam pewien problem. Otóż moja dziewczyna ma jedną koleżankę w klasie maturalnej, którą sama określa, że nie jest jej jakaś bliższa i nie wie czy będzie z nią utrzymywać kontakt jak skończę szkołę. Jest to jednak trochę denerwujące, jak mi opowiada (niby nie przejmując się) co jej koleżanka robi za toksyczne zachowania względem niej, okazując jej zazdrość z mojego powodu. Przykładowo spami jej na messengerze jak jest ze mną a nie z ich grupką znajomych. Raz już ją wyciągnęła w ten sposób ode mnie (ogólnie też ona wtedy miała już wracać, ale posza do nich). Mieli mieć domówkę, okłamała ją i byli ledwie 2 godziny na dworzu, było niby nudno, ona nic się do niej nie odzywała pokazując jej niezadowolenie. Moja dziewczyna mi pisała, że z nią porozmawia na ten temat... i dwa dni później widzę, jak znowu się spotkały, jej koleżanka używa jakby nigdy nic jej telefonu, wstawia sobie relację z niego, moja dziewczyna nawet nie kontroluje czy ktoś używa jej telefonu czy nie. Z tym telefonem to któryś raz taka sytuacja. Ta toksyczna dziewczyna bierze go sobie jakby nigdy nic, nawet sprawdzała aplikację pokazującą okres i szukała kiedy my uprawialiśmy s**s. Ta dziewczyna także nigdy nie miała dobrych relacji z mężczyznami. Rodzice jej odeszli w młodym wieku i ponoć miała "toksycznych" chłopaków, którzy ją wykorzystywali. Co ciekawe, jak ja wszedłem w związek z moją dziewczyna, to ona zaczęła spotykać się z jakimś chłopakiem, którego sama określiła brzydkim i denerwującym nią. Po tygodniu spotykania się! Nawet kupił jej pierścionek za 600 złotych bez okazji czym się chwaliła, a ona mu nic na urodziny. Teraz chyba z nim zerwała, dzień przed dniem chłopaka. Szczerze nie wiem jak sie zachować, jak pogadać z moją dziewczyną. Nie podoba mi się ta sytuacja.
Palemka chyba trochę rozprasza. Sam kubek byłby lepszy, imo.
Ok, dzięki!
Mnie nie rozprasza, a dodaje trochę naturalności do otoczenia.
@@__2643niech będzie ale bardzoej na uboczu lub w tle. Na pierwszy planie ma być James.
No i pięknie. Kamil nagrał Konrad ogląda i daje łapkę w górę.
@@konradd4786 prosty rachunek 💪
Panie James, a Pan ma dziewczynę/żonę?
Cześć, chciałem zapytać, kto ci robi redakcję książki i za ile? Poleciłbyś kogoś czy to raczej tak po znajomości?
Nikt mi nie redagował książek, dlatego mają trochę błędów.
@@SamiecAlfa Aaa spoko, wydawało mi się, że kiedyś mówiłeś, że komuś tam podsyłasz, ale dzięki :D
Działa też u gejów?
Kurwa, James z tym byciem odrzuconym przez rówieśników w młodości to trafiłeś u mnie w sedno
Nie poddawaj się 💪
Niestety to ma wpływ ogromny na to jeżeli nie przepracujesz tego,bo jeżeli chłopiec był wyśmiewany przez rówieśników w klasie,ostatni do drużyny wybierany i w dodatku jechany i wyszydzany przez koleżanki a w domu wpierdziel od tatusia to będzie ogromnie źle pod tym względem że jako odmowy, żarty szydercze ze strony kobiet,odrzucenia a nawet gdy zagadasz napiszesz do jakiejś a ona odpisze lub odpowie ci w nie miły sposób to ciebie to złamie i poddasz się bo z dzieciństwa wyciągnąłeś te wzorce
@@marcinluberadzki6422 wiesz, u mnie ten problem ukazuje się przez moją izolację, mam dopiero 22 lata, a przez to, że za dziecka był w rodzinie problem z alkoholizmem (ze strony wujka, i wycofaniem emocjonalnym ze strony ojca, bo ich ojciec też miał problemy których się napatrzyli) to teraz nie imprezuję, w szkole zawsze uważałem się za poważnego dzieciaka (strzelam że to przez dzieciństwo i różne burzowe sytuacje związane z tym [jebanym] alkoholikiem które sprawiły że psychicznie musiałem "dojrzeć" wcześniej przez co miałem długi czas tendencję do bycia sztywniejszym niż kij od mopa ;D ), a do dziewczyn nie czuje nic poza chęcią kolegowania się (nic, nawet popędu - może mam zaniżone libido). W każdym razie nie rozumiem ludzi którzy mówią "wyjdź do ludzi", gdybym wiedział jak wyjść do ludzi to bym to zrobił, podczas gdy widzę innych w moim wieku czuje jakbym wcale nie pasował do nich. Chciałbym coś z tym zrobić, jakieś pomysły? Myślę nad siłownią, może tam poznam fajne osoby. P.S James, jeśli to czytasz, czy jest jakaś książka o psychologii która mogłaby mi pomóc?
@@neongod1918 ja myśle że podświadomie bardzo byś chciał być otwarty wyjść do ludzi, po prostu masz złe skojarzenia alkohol w domu = imprezy są złe w których raczej jest wiele alkoholu i twój system nerwowy automatycznie kojarzy takie sytuacje ze sobą,a libido to musi lekarz tobie zbadać, specjalista w tym temacie.Mam 33 lata i ja spaceruje dużo z psem po lesie..a nawet czasem biegam chodz trudno jest z niespełna 50 kg mixem Akity i Owczarka niemieckiego to zrobić ale dzięki niemu niestraszne mi nocą spacery mój osobisty ochroniarz.Bierz witaminę D3 4000 jednostek codziennie ale rano ..zawsze rano.ta witamina jest ważna. Poważny byłeś bo być może miałeś pod górkę bo ci którzy być może cię gnębili byli żartownisiami i z automatu ty nie lubiłeś przez nich żartów bo kojarzyles sobie żarty uśmiechy z nimi
wariacie, chuj z podrywaniem, to co zrobiłeś z włosami to jakiś kosmos...
🍻
ja sie duzo gowna w necie naogladałem i zaczelem sobie wkrecac ze jak patrze kobiecie w oczy to jestem creep i strasze kobiete albo ide za nia zeby zagadac to jak stalker. to po tym np jak mi była powiedziala ze kiedys pytano kobiet co by kobiety robiły gdyby nie bylo mezczyzn i odpowiedz zeby spokojnie wieczorami wychodziły. jakis glupie programowanie mezczyzn bo przeciez w polsce kobiety chodza wieczorami cały czas. w dupie mam myslenie innych ale wysoki poziom empatii plus ten syf i martwie sie robic dyskomfort kobiecie. przykladowo zupelnie bez checi podrywu widze wieczorem ze kobieta przede mna idzie to ja wyprzedze zeby sie nie bała ze ktos za nia idzie. chucham na nie jak na kruche jajka. musze to wyrzucic ze łba te socjalne programowanie ze pozadanie kobiety i podrywanie jest złe i głupoty typu toksyczna meskosc. pewnym ideologiom zalezy moim zdaniem na słabych mezczyznach. zaczełem sobie wkrecac ze jestem oprawca choc wcale złych intencji nie mam a nawet naodwrót mam mentalnośc rycerza protektora. (nie mylic z białorycerzem bo to załosne padalce.)
Andrzeju następnym razem postaraj się bardziej logicznie napisać.
🙂
Bardzo zauważalny progres graficzny, a merytorycznie jak zwykle bdb.
Cześć Kamil a co ja mam zrobić prawie 40 lat nigdy żadnej kobiety w życiu milion wymówek a największymi obecnie to mój wiek i brak obycia i jakiejkolwiek relacji z kobietami ,traumy myśleniem w stylu "przecież ja mam prawie 40 lat a już 12 latkowie mają sex" myślenie w stylu a do niej nie podejdę bo nie wiem ile ma lat, ta jest chyba za młoda, ta ma chyba kogoś bo ma pierścionek i w ogóle to w mojej okolicy i mieście za mało kobiet totalna powtarzam totalna blokada jak przeprowadzić rozmowę a przecież jestem w takim wieku. Oglądam twój jak i inne kanały o tej tematyce, każdy z was robi świetną robotę i teraz paradoks okazuje się że ja to w jakiś 90 procentach wiem i bez problemu mógłbym tego użyć ale.......no właśnie coś mnie blokuje i to naprawdę mocno. Co robić bo czuję że to mocno nienormalne i że mam jakiś poważny problem z psychiką. Zaznaczam że normalnie pracuję, mam swoje pasje i kontakty z kobietami czy to z pracy czy do których czasem zagadam. Co robić? Proszę podejmij ten temat na swoim kanale być może nie jestem sam z taką chorą przypadłością pozdrawiam i zbijam piątkę.
Osoby z takimi problemami jak Ty przychodzą do mnie na szkolenie. Nie mam innego rozwiązania. Od tego jestem i tym się zajmuję :) Pozdro
Stresująca sytuacja- babcia nawala krokodyla patelnią 🤣😂😂 Padłem, poza tym film jak zawsze spoko.
Jeśli reinkarnacja istnieje to James w następnym wcielaniu by był kundelkiem ktory chodzi przez wioskę i dyma suczki od płota do płota:P
Sensowne rady ale i tak wszystkie bez większego zastosowania, bo i tak 99% kobiet jest zajęta. Co gorsza- często przez gości mniej atrakcyjnych od nas. Bo niestety wiele z tych kobiet nie chce zmiany, mają też ograniczoną świadomość swojej wartości i wolą pozostać przy swoim przeciętnym partnerze… Ci goście mieli tylko więcej szczęścia, bo znaleźli się w odpowiednim miejscu i czasie. I tyle… Jak nie masz w temacie tego szczęścia, to i tak choćbyś był nie wiem jak atrakcyjny, to nic z tego nie będzie…
Może się tak wydawać, ale podobno singielek jest dużo... Więc nawet jeśli masz rację to statystyka licznego podchodzenia zrobi w końcu swoje. Nikt nie powiedział, że to łatwe, ani od ręki... Realne poznawanie jest trudne, nie od razu da się vibe wyczuć. Często potrzeba czasu, wejścia we wspólny kontekst, dlatego kreatywnie trzeba próbować, chociażby z kwestiami ile jest wolnych, ładnych singielek wg niej - i już nie musi to być od razu pytanie o numer czy randkę.
Mi się tu wygodnie pisze, a sam mam może kilka podejść w swej "karierze" oraz liczne rozmowy z innymi ludźmi i sam widzę jakie mam problemy. Zazwyczaj my sami musimy zmienić mental, by zmienić życie. A otoczenie się dostosuje w pewnej mierze.
To ciekawe, bo 7 na 10 kobiet do których mogę zagadać wylądują ze mną na randce. Nie masz zupełnie racji niestety.
To oznacza, że 99% kobiet zostanie do końca życia z facetem z którym teraz są? Nie ma to żadnego sensu 😅
@@SamiecAlfaMyslisz ze kazdy moze sie nauczyc tego by na 10 podejsc miec 7 randek?
@@LucNYC nie, ale argument, że trzeba mieć farta żeby zdobyć zainteresowanie dziewczyny jest zupełnie nietrafiony. No i źle napisałem. Na 10 podejść 7 numerów telefonów z czego 3-4 randki. Taką miałem statystykę gdy sobie kiedyś liczyłem średnią.
@@SamiecAlfa Bardzo szanuje to co robisz ,pytam z czystej ciekawosci. Mysle ze w polsce nie jest az tak ciezko i kobiety jeszcze nie sa az tak zmanierowane i zepsute w miejscu gdzie mieszkam.
James spotykam się z dziewczyną od dwóch tygodni i czuję że daje sobie presję, ze musi coś z tego wyjść, bo mi mega zależy. Co z tym zrobić? Iść w to? Narzucać sobie presję czy jak?
Im bardziej Ci zależy, żeby coś wyszło, tym odwrotny efekt osiągniesz, zwłaszcza, jeśli jest bardzo ładna.
@@SamiecAlfa jak nie dawać sobie presji, jak laska jest 10/10. Pewnie focusowac się na swoich celach i nie stawiać jej na piedestale, ale to nadal ciężkie zadanie jeśli bardzo mi się podoba. Może mam jakąś tendencję do idealizowania od całkiem dawna.
Muszę chyba kupić twoją książkę ( zdobyć kobietę ), bo powoli dochodzę do momentu, w którym mam już obejrzaną zdecydowaną większość twoich filmów 😂❤ love you
@@erykpilat2476 weź książkę, nie pożałujesz, a wiele wyciągniesz na całe życie 👍
@@SamiecAlfadobra biorę odrazu po wypłacie w next poniedziałek 😁
Konkret jak zawsze, tylko te głupawe wstawki tutaj nie pasują, strasznie to rozprasza wiedzę którą przekazujesz,lepsze było nagrywanie na spontanie bez montażu było to bardziej autentyczne.pozdro
Co tu się stało? Materiał słabej jakości, i nie chodzi mi o treść ale wykonanie.
?
Żeby wyrywac kobiety to trzeba byc przystojnym i wysokim, to wystarczy w zupełności, znam kolesi co ledwo zawodówki skońćzyli a rwą ładne laski bo WYGLĄDAJĄ
Znam takich, co wyrywają pracując na budowie i wyglądając jak odbyt.
@@SamiecAlfaA ile ten facet ma lat i jakie wyrywa. Ja osobiście nie znam kolesia który by był brzydki poniżej 30 i wyrywał.
@@Dis135 znam wielu bardzo przeciętnie wyglądających wyrywających bardzo ładne dziewczyny i bardzo przystojnych którzy nie wyrywają.
Różnica między nami jest taka, że pracuje z mężczyznami od 12 lat i poznałem ich wielu.
Jako przystojny masz łatwiej, wiadomo, ale pisząc, że „trzeba być przystojnym i wysokim” nie masz racji.
@@SamiecAlfa Tylko ty napisałeś przeciętnych, a nie brzydkich. Jak są tacy kolesie to zaproś ich do programu. Możecie wtedy pogadać jak ciężko jest I'm wyrwać. Też słyszałem że po niżej pewnego poziomu wyglądu nie przyjmujecie na kursy. Nie wiem czy jest tak u ciebie, tylko ciekawy jestem opinii.
@@Dis135To niech dbają o siebie żeby wyglądali chociaż przeciętnie
@Samiec alfa niestety krytyka kanalu, ale logiczna, moze cos dziala itd, moze pomagasz, ale zapomniales o jednej niewinnej rzeczy, o wzroscie , to jedyny warunek by kobieta zaintteresowala, ma byc wyzszy, jest to biologiczne, i nawet jakbys mial kursanta cos byc 5 lat szkolil itd, i go fryzury itd poprawial jak bedzie nizszy nie ma szans xzaisz!! Ma to wybrzmiec na tym kanale,a nie bajki gadasz, nie mowimy o dowodach anegnotycznych, ze ma siano itd bo ona pojdzie na siano a nie szczere pozadanie, ale o zyciu, no co nie zgodzisz sie? Nadal bajki bedziesz mowil? Tylko nie mow ze na imprezie gdzies widziales goscia, co tam mial 160, wyrywal, byc moze ale te ktotre wyrywal byly jeszcze nizsze, czyli byl wyzszy od tych ktore poderwal! Ale nigdy gdy facet jest nizszy, no pow prawde, zanim kupia twoje poradniki niech spelnia warunek tak?
Ty warunków nie ustalasz, a niższych gości, którzy poznali wyższe od siebie kobiety na szkoleniu i opowieści miałem multum.
@@SamiecAlfa haha wyzsze, gosciu mowisz o skrajnych przyadkach moze kase mieli itd, mowimy o spolecznosci wiekszosci, skoncz pierdolic populizmy, taki miktocypek ma szanse poznac atrakcyjna laske nie, bo jest popularny, czaisz a nie gosc co nue jest popularny nie ma szans, zrozum i skoncz populizmy gadac kurwa
@@czeslawsokolegromowladny1423 współczuję
Gdzie Ty widzisz problem? Niski niech sobie wybiera niskie dziewczyny, średni wzrostem średnie dziewczyny a wysoki wzrostem wysokie dziewczyny. Tyle i tylko tyle. Coś Wam ten blackpill za bardzo mózgi przeżera.
Ten filmok na koncu byl dobry jak babka wywalila patelnia dwa razy aligatorowi i sie zawinal he he
Bezsensu te przerywniki