W 30 minut to można solo zagrać :P (choć mi najczęściej zajmuje 45 minut, ale można zagrać szybciej). A tak poza tym to zgadzam się z zarzutem PAndy o losowość w 100%, ale i tak grę uwielbiam :D taka masochistka ze mnie chyba jest :D
Na szczęście jest wariant z przemielaniem kafelków który fajnie wpływa na zdobywanie kart celów ;) a w dodatku te małe karty są wymienione na większe tak więc pozostaje czekać ;)
Hej, dzięki za przygotowanie tej recenzji. Fajnie, że można poznać dwie, tak różne opinie o jednej grze. Rzeczywiście setup wydaje się należeć do upierdliwych, ale Dumę i Uprzedzenie to uwielbiam! (choć zdecydowanie bardziej książkę, w filmie to tak człowiek ma wrażenie pach pach, aby było) więc te klimacik, jeśli gra oddaje, no to musi wskoczyć na radar. Tylko nie wiem, z kim ja w to będę grałxd
Panowie to podkupienie służącego to jest taki kop w dupę, jak kiedyś mi żona sprzątnęła najpierw z rynku 2 pokojówki a potem moją mi podkupiła to ja praktycznie nie mogłem zagrywać kart dam z wyższą reputacją które wiecie sami jakie dają profity, i w dupie byłem, a widziała że mam dość sporo dam to bach bach i załatwiony. Te minusowe karty zazwyczaj dają bardzo dużo pieniędzy co można wykorzystać do kupna monumentu który bardzo dobrze punktuje a potem można się tej karty pozbyć. Nam się bardzo podoba i będzie grana.
Cieszę się, że Wy tego typu interakcje lubicie - mi takie dowalanie sobie nie odpowiada - w szczególności, gdy (tak jak tu) nie ma możliwości by się przed tym bronić, a w dodatku jest zależne czasem też od dociągu kart - bowiem jedna osoba dociągnę sobie karty, które będą zabierać reputację komuś innemu a inni gracze takiej karty nie dostaną. Co do samych kart - tak dają pieniądze, jednak zazwyczaj wymagają dodatkowej opłaty w postaci reputacji i dodatkowo przynoszą punkty minusowe na koniec.
Z kotką projektanta szybko doszedłem do tego, że nie da się jej użyć, bo nie możesz mieć dwóch niebieskich służących 😄 a też chciałem go dorzucić do gry 😄
Gdy LG zapowiedziało tę grę to stwierdziłam że nie jest ona mi kompletnie potrzebna. Do momentu aż nie zagrałam w ten tytuł i się w nim zakochałam. Podoba mi się na tyle że wdarł się do mojego top 3 chociaż przyznaje bez bicia że losowość potrafi czasem naprawdę załamać.
Ja też wierzę, że Gandalfowi się nie podoba. Wierzę też, że Pawłowi się podoba. Tylko nie wiem co ma piernik do wiatraka, czyli co ma wiara w to, że komuś się gra podoba lub nie, do własnej opinii o grze. :)
W 30 minut to można solo zagrać :P (choć mi najczęściej zajmuje 45 minut, ale można zagrać szybciej). A tak poza tym to zgadzam się z zarzutem PAndy o losowość w 100%, ale i tak grę uwielbiam :D taka masochistka ze mnie chyba jest :D
@gram_solo na nagraniu mówię, że już więcej w wersję fizyczną nie zagram... od tego czasu zagrałem 1 w realu i 5 kolejnych partyjek na bga :P
Hej.
Dzięki za przedstawienie Waszej opinii. Pewnie kiedyś zagram na BGA ale tematycznie gra wogóle nie dla mnie.
Na szczęście jest wariant z przemielaniem kafelków który fajnie wpływa na zdobywanie kart celów ;) a w dodatku te małe karty są wymienione na większe tak więc pozostaje czekać ;)
Hej, dzięki za przygotowanie tej recenzji. Fajnie, że można poznać dwie, tak różne opinie o jednej grze. Rzeczywiście setup wydaje się należeć do upierdliwych, ale Dumę i Uprzedzenie to uwielbiam! (choć zdecydowanie bardziej książkę, w filmie to tak człowiek ma wrażenie pach pach, aby było) więc te klimacik, jeśli gra oddaje, no to musi wskoczyć na radar. Tylko nie wiem, z kim ja w to będę grałxd
Panowie to podkupienie służącego to jest taki kop w dupę, jak kiedyś mi żona sprzątnęła najpierw z rynku 2 pokojówki a potem moją mi podkupiła to ja praktycznie nie mogłem zagrywać kart dam z wyższą reputacją które wiecie sami jakie dają profity, i w dupie byłem, a widziała że mam dość sporo dam to bach bach i załatwiony. Te minusowe karty zazwyczaj dają bardzo dużo pieniędzy co można wykorzystać do kupna monumentu który bardzo dobrze punktuje a potem można się tej karty pozbyć. Nam się bardzo podoba i będzie grana.
Cieszę się, że Wy tego typu interakcje lubicie - mi takie dowalanie sobie nie odpowiada - w szczególności, gdy (tak jak tu) nie ma możliwości by się przed tym bronić, a w dodatku jest zależne czasem też od dociągu kart - bowiem jedna osoba dociągnę sobie karty, które będą zabierać reputację komuś innemu a inni gracze takiej karty nie dostaną. Co do samych kart - tak dają pieniądze, jednak zazwyczaj wymagają dodatkowej opłaty w postaci reputacji i dodatkowo przynoszą punkty minusowe na koniec.
Z kotką projektanta szybko doszedłem do tego, że nie da się jej użyć, bo nie możesz mieć dwóch niebieskich służących 😄 a też chciałem go dorzucić do gry 😄
Również dziękuję za materiał 🙂 Jak ktoś kiedyś zaproponuje to nie odmówię, ale jakoś sam nie będę wychodził z inicjatywą🙃
Gdy LG zapowiedziało tę grę to stwierdziłam że nie jest ona mi kompletnie potrzebna. Do momentu aż nie zagrałam w ten tytuł i się w nim zakochałam. Podoba mi się na tyle że wdarł się do mojego top 3 chociaż przyznaje bez bicia że losowość potrafi czasem naprawdę załamać.
Dzięki za filmik!
Weszłam tak szybko że guzik od lajkowania nie działa 😅 dzięki za filmik
Przerost formy nad treścią, równie dobrze możemy dobrać karty gości i kto ma lepsze ten wygrywa.
Gandalfowi się nie podoba i ja mu wierzę.
Ja też wierzę, że Gandalfowi się nie podoba. Wierzę też, że Pawłowi się podoba. Tylko nie wiem co ma piernik do wiatraka, czyli co ma wiara w to, że komuś się gra podoba lub nie, do własnej opinii o grze. :)
Napisze więc inaczej. Nie podoba mi się.
To moje zdanie, a każdy może mieć inne lub podobne. Nie wnikam w to.@@GambitTV
@@LajA62 i to rozumiem. I szanuję :)
👍😊@@GambitTV