Super odcinek i super książki 😘 Bardzo lubię czytać książki i dlatego chętnie oglądam filmiki książkowe można się zawsze czymś zainspirować😘 Jestem u Ciebie pierwszy raz ale zostaje na dłużej 😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤❤
Bardzo ciekawy zestaw i kilka pozycji, których można było się tu nie spodziewać. Uwielbiam pasję, z którą opowiadasz o książkach, ale na tym nagraniu jest ona wyjątkowa. Musiały Cię nieźle wkurzyć :P Obyś w tym roku trafiła na jak najmniej tego typu pozycji :)
NARESZCIE komuś też nie podobały się „Lekcje chemii”, zupełnie nie rozumiem fenomenu tej książki! Z jednej strony mamy niemal bajkowe, nierealne postaci (jak chociażby pies rozumiejący czytane mu książki),z drugiej strony mamy też dość szczegółowo opisane sceny przemocy, które są naprawdę drastyczne... To jest taka książka o wszystkim i o niczym, jakby chciała dostać łatkę „książki feministycznej” tylko przez to, że opisuje takie, a nie inne sytuacje. Według mnie to powieść „dla nikogo”, bo jest jak film familijny, ale z drastycznymi scenami, coś co nie ma racji bytu.
Super odcinek i super książki 😘
Bardzo lubię czytać książki i dlatego chętnie oglądam filmiki książkowe można się zawsze czymś zainspirować😘
Jestem u Ciebie pierwszy raz ale zostaje na dłużej 😘
Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤❤
To co mówisz o Krwawej pomarańczy sprawiło, że chciałabym, żeby Prostracja o niej nagrała 😂😂😂
Bardzo ciekawy zestaw i kilka pozycji, których można było się tu nie spodziewać. Uwielbiam pasję, z którą opowiadasz o książkach, ale na tym nagraniu jest ona wyjątkowa. Musiały Cię nieźle wkurzyć :P Obyś w tym roku trafiła na jak najmniej tego typu pozycji :)
Lekcje chemii mi się podobały, choć bez szału, ale moja siostra była zachwycona. 🙂
"Lekcje chemii" są w mojej topie ubiegłego roku😊 Fajne jest to jak inaczej odbieramy literaturę i od jak wielu czynników to zależy😊
Lekcje chemii bardzo fajna książka, ciekawe jak odmienne zdanie można mieć o tej samej książce i to jest cudowne w literaturze ❤
Bardzo podoba mi się kadr 😃
Lekcje chemi nie była w topce ale bardzo mi się podobała
NARESZCIE komuś też nie podobały się „Lekcje chemii”, zupełnie nie rozumiem fenomenu tej książki! Z jednej strony mamy niemal bajkowe, nierealne postaci (jak chociażby pies rozumiejący czytane mu książki),z drugiej strony mamy też dość szczegółowo opisane sceny przemocy, które są naprawdę drastyczne... To jest taka książka o wszystkim i o niczym, jakby chciała dostać łatkę „książki feministycznej” tylko przez to, że opisuje takie, a nie inne sytuacje. Według mnie to powieść „dla nikogo”, bo jest jak film familijny, ale z drastycznymi scenami, coś co nie ma racji bytu.
Czytałam w tym miesiącu i też niestety się rozczarowałam :|