Trzy miesiące z Turkiem fantazyjnym

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 10 фев 2025
  • A oto przedstawiam wam obraz olejny pod tytułem "Martin wraca w chwale". Następnie snuję opowieści z życia z jednym Turkiem fantazyjnym. Prawdziwe. Chyba. A kończę analizą polskich narodowych chorób psychicznych (z uwzględnieniem moich własnych).
    Zapraszam na kompletną stratę czasu. W sam raz na święta.

Комментарии • 24

  • @vladpalownik9857
    @vladpalownik9857 2 года назад

    Dokładnie nie ma co wpadać z jednej skrajności w drugą :)

  • @NocneRadio
    @NocneRadio 2 года назад +1

    Znakomicie się słucha! Stary dobry Martin!

  • @uptheirons6520
    @uptheirons6520 2 года назад

    Audycja Boża Martinowa, wdupiekijowa! Niegodniśmy...

    • @completelyunprofessional
      @completelyunprofessional  2 года назад

      Mi się ona nie bardzo podoba. Dawno nie gadałem o zardzewiałem. Muszę wziąć gitarę czy coś i się rozkręcić.

  • @bogumilalipinska3843
    @bogumilalipinska3843 2 года назад

    Martin!Trzeźwa fizjologia życia.Bravo ty.

  • @completelyunprofessional
    @completelyunprofessional  2 года назад

    O, ilustracja:
    chatolandia.pl/2022/12/25/6262/

  • @SaycoRa
    @SaycoRa 2 года назад +1

    Każdy kto jest jajkiem Martina powinien się o tym czym prędzej dowiedzieć.

  • @Borsuk_
    @Borsuk_ Год назад

    Masz Martin taką tendencję że mądrze prawisz - aczkolwiek muszę przyznać że sam mam mentalność że nic się nie marnuje. Faktycznie jest to sposób myślenia charakterystyczny dla ludzi których bieda kopnęła w dupę i mają zaprogramowany taki tryb oszczędzania. Kojarzy mi się to z mentalnością Indian mieszkających w puszczy amazońskiej. Nieważne czy to małpa, wąż, czy robaki wydłubane z butwiejącego drewna. Żryj, bo jutro może nie być. Zresztą u nas takie myślenie było charakterystyczne dla wsi, tam to nic się nie marnuje. A że na wojnach głównie miastowi ginęli no to cóż...
    Z drugiej strony myślę że to dobre podejście. Mi zawsze szkoda jest wyrzucać dobre rzeczy, a jak już nie potrzebuję to wolę sprzedać lub oddać. Mimo wszystko na każdą rzecz musiałem wcześniej zapierdalać, a przy oszczędnym trybie życia można po prostu mniej zasuwać. Albo powiem jak programista programiście - zamiast robić jako dev będę się opierdalać w walidacji i nadal żyć na poziomie:)

  • @Dragonowski12
    @Dragonowski12 Год назад

    Martin bendzie kolejny teledysk z csa

  • @mcirek
    @mcirek 2 года назад

    Mikrokomputer vs prawdziwy komputer? Bo taki prawdziwy zajmował pół piętra w biurowcu (albo i więcej?), widziałem naocznie - bodajże się to nazywało centrum obliczeniowe górnictwa, a chyba nie było wtedy jeszcze nawet ZX Spectrum

  • @forymar
    @forymar 2 года назад

    Biskup, profesor teologii z seminarium duchownego w Tarnowie, Wiesław Lechowicz to rodzina?

  • @BARTENT
    @BARTENT 3 месяца назад

    XD

  • @Derwanow
    @Derwanow 2 года назад

    Sraczka z przejedzenia? To bardziej zatwardzenie.

  • @ipdf-studio
    @ipdf-studio 2 года назад +1

    Frendzla

  • @warchlak.970
    @warchlak.970 2 года назад

    Martin ile ty już lat masz

  • @bartoszjabonka1847
    @bartoszjabonka1847 2 года назад

    kogo ja wiżu :D

  • @nielot0330
    @nielot0330 2 года назад +3

    Niech cię ręka łażącego Jezusa przed tiktokiem chroni!

  • @arturbaranski9698
    @arturbaranski9698 2 года назад

    Czy powiedzenie "kij w dupie" nie jest zwykłym mechanizmem obronnym?
    masz inne zdanie ?"kij w dupie"
    polityka? "kij w dupie"
    uważasz że dana osoba coś obraża? "kij w dupie"
    religia? "kij w dupie"
    Mnie się trochę wydaje że używający tego stwierdzenia chce jak najszybciej zakończy, rozmowę, uciąć temat, zamknąć "gówno burzę"
    wypowiedzieć się, pokazać i nagrać, a jak myślisz inaczej, to "kij w dupie", chyba że chodzi o sam fakt że to określenie jest do ludzi co próbują przepchać swój punkt widzenia jako ten najważniejszy, to może mieć sens.

  • @gwintoandrzej7119
    @gwintoandrzej7119 2 года назад

    Bo nie ma zysku jak śpiewał Kombi - jeszcze za komuny

  • @SaycoRa
    @SaycoRa 2 года назад

    Burdel i serdel.