Każdy z Was powtarza jedną narrację odnośnie wersji jts, lecz czy ktoś z was ma jakiekolwiek pojęcie odnośnie ww wersji, czy ktoś eksploatował ową wersję- myślę że nie. Wypowiem się i będzie to najbardziej obiektywna opinia gdyż posiadam 159 z silnikiem 2.2 jts już 7 lat. Sam silnik jest dynamiczny, wtrysk bezpośredni nie lubi złej jakości paliwa, gaz jest nieopłacalny, olej należy wymieniać maksymalnie co 10 tysięcy kkilometrów, ponieważ przy bezpośrednim wtrysku tworzy się nagar, ja zalecam także dodatkowo płukanie silnika, łańcuch rozrządu nie jest wieczny i trzeba go wymieniać lecz wytrzymuje dłużej niż przy silnikach tsi, silnik nie ma jakichkolwiek wad które powodują wycieki oleju. Moja Bella ma już 250 tysięcy nakulane, i niedawno wymieniłem rozrząd koszt około 1800 + robocizna, średnie spalanie oscyluje między 8,4-9,7 trasa 7,2-7, 4 autostrada 8,4-9,0 teraz gdy były mrozy pierwszy raz spalanie wzrosło mi do 10,2. Uważam że ten silnik jest godny polecenia i jest tańszy w eksploatacji jak silnik 1.75, oba mają ten sam rodzaj wtrysku bezpośredniego oba są podatne na nagar mają także ten sam rodzaj skrzyni m32, różnica jest w zastosowaniu rozrządu u mnie łańcuch a tam pasek + turbina, teraz gdy przyjdzie wam wymienić odme przy 1.75 jest to droga inwestycja przekraczajaca koszt łańcucha rozrządu i trudna w zakupie, a wymieniać trzeba praktycznie co 100 tysięcy, do jts psuje z BMW i kosztuje 25 zł😊. Przez ten cały okres użytkowania wymieniłem - na samym początku naprawa wadliwej skrzyni m32 (łożyska+ wadliwa zębatka chyba 4 biegu bym musiał spojrzeć w książkę do końca nie pamiętam, bezpiecznik rozrusznika przy nagrzaniu nie odpalał, wahacz góra dół lewa strona, sonda lambda, wtrysk 3 cylindra, no i rozrząd, przejechałem ją 60 tysięcy i nadal jeżdżę. Jeżeli kupicie auto z tym silnikiem zadbane który wręcz nadgorliwie wymieniał olej nie będziecie narzekać. Jak mówi Kownacki nie ważne jakie auto, ważne jak kto o nie dba❤. Pozdrawiam
Jakiś dziwny stereotyp panuje wokół JTSów, mam wrażenie że każdy odradza ten silnik ale nikt nie potrafi wskazać konkretnie dlaczego xD Wyciągający się łańcuch i gromadzący się nagar to raczej norma dla tego typu konstrukcji. Podzielam opinię, dobrze wiedzieć że alfa dzielnie służy. Sam posiadam 2.2jts od 2 lat i w silniku jedynie olej wymieniam 😄Polecam tę jednostkę, jest to stosunkowo prosta konstrukcja dająca dużo frajdy z jazdy
120 kuca w oplu i ten sam silnik ma klapy więc coś nie tak chyba mówisz albo były dwie wersje, ja mam 120 Km z klapami 16v. Koszt kolektora oryginał z klapami Pierburg ok 500 dalem wiec nie ma co marudzić. Skrzynię m 32 też zmieniałem i koszt 3200 plus wymiana, skrzynia po regeneracji. Opel, gtc, też gnije ale jakość materiału wewnątrz bez porównania na plus względem alfy i to przemówiło za oplem. Powiem tylko że te 120 jest bajką pod względem zuzycia paliwa i osiągów. Zupełnie wystarcza. Mimo 230 tysięcy wypluł 130 km na hamowni. Więc konkluzja moja po kilku latach uzytkowania, silnik spoko, osprzęt po tylu latach[2005] sie moze dawać we znaki a czy alfa czy opel jeden wuj, jedne i drugie blachy słabe ale jechać to to jedzie.
Jeździ tego dużo. Po 2 mniej niż Golfa V czy Astry III bo Janusze dalej myślą że Golf V jest lepszy od takiej Alfy bo to VW a prawda jest taka że jest gorszy a kosztuje podobnie 😃
Każdy z Was powtarza jedną narrację odnośnie wersji jts, lecz czy ktoś z was ma jakiekolwiek pojęcie odnośnie ww wersji, czy ktoś eksploatował ową wersję- myślę że nie. Wypowiem się i będzie to najbardziej obiektywna opinia gdyż posiadam 159 z silnikiem 2.2 jts już 7 lat. Sam silnik jest dynamiczny, wtrysk bezpośredni nie lubi złej jakości paliwa, gaz jest nieopłacalny, olej należy wymieniać maksymalnie co 10 tysięcy kkilometrów, ponieważ przy bezpośrednim wtrysku tworzy się nagar, ja zalecam także dodatkowo płukanie silnika, łańcuch rozrządu nie jest wieczny i trzeba go wymieniać lecz wytrzymuje dłużej niż przy silnikach tsi, silnik nie ma jakichkolwiek wad które powodują wycieki oleju. Moja Bella ma już 250 tysięcy nakulane, i niedawno wymieniłem rozrząd koszt około 1800 + robocizna, średnie spalanie oscyluje między 8,4-9,7 trasa 7,2-7, 4 autostrada 8,4-9,0 teraz gdy były mrozy pierwszy raz spalanie wzrosło mi do 10,2. Uważam że ten silnik jest godny polecenia i jest tańszy w eksploatacji jak silnik 1.75, oba mają ten sam rodzaj wtrysku bezpośredniego oba są podatne na nagar mają także ten sam rodzaj skrzyni m32, różnica jest w zastosowaniu rozrządu u mnie łańcuch a tam pasek + turbina, teraz gdy przyjdzie wam wymienić odme przy 1.75 jest to droga inwestycja przekraczajaca koszt łańcucha rozrządu i trudna w zakupie, a wymieniać trzeba praktycznie co 100 tysięcy, do jts psuje z BMW i kosztuje 25 zł😊. Przez ten cały okres użytkowania wymieniłem - na samym początku naprawa wadliwej skrzyni m32 (łożyska+ wadliwa zębatka chyba 4 biegu bym musiał spojrzeć w książkę do końca nie pamiętam, bezpiecznik rozrusznika przy nagrzaniu nie odpalał, wahacz góra dół lewa strona, sonda lambda, wtrysk 3 cylindra, no i rozrząd, przejechałem ją 60 tysięcy i nadal jeżdżę. Jeżeli kupicie auto z tym silnikiem zadbane który wręcz nadgorliwie wymieniał olej nie będziecie narzekać. Jak mówi Kownacki nie ważne jakie auto, ważne jak kto o nie dba❤. Pozdrawiam
Jakiś dziwny stereotyp panuje wokół JTSów, mam wrażenie że każdy odradza ten silnik ale nikt nie potrafi wskazać konkretnie dlaczego xD Wyciągający się łańcuch i gromadzący się nagar to raczej norma dla tego typu konstrukcji. Podzielam opinię, dobrze wiedzieć że alfa dzielnie służy. Sam posiadam 2.2jts od 2 lat i w silniku jedynie olej wymieniam 😄Polecam tę jednostkę, jest to stosunkowo prosta konstrukcja dająca dużo frajdy z jazdy
Ja jestem użytkownikiem 1.9 JTS i mimo różnych opinii (przez które na początku bałem się kupić) nie miałem żadnych złych przygód z samym silnikiem.
bo to dobry silnik tylko je mocno benzynę
Była jeszcze Brera, 159 w coupe
Fakt, mocno skoligacony model, ale jednak wolał bym go omówić osobno jak się uda zdobyć.
Bolą plecy o siedzenia przy biurku? Zrób sobie fotel biurowy z fotel samochodowego z Alfy 159. Mnie już nie bolą. :)
Korozja korozja i jeszcze raz korozja , to największy problem tych samochodów i skonczą jak 156
Oj nie sprzedawajcie.. Alfa 159 sedan.. Fajny.. 😉
Ja się kiedyś zastanawiałem nad 156 Q4 ale jechałem 1.8 ale miał kopa...156 w sedanie...Ciekawe czy 3.2 na 4 jest dobre🤔
Nagraj jakieś małe auta do miasta z segmentu B
💪
120 kuca w oplu i ten sam silnik ma klapy więc coś nie tak chyba mówisz albo były dwie wersje, ja mam 120 Km z klapami 16v. Koszt kolektora oryginał z klapami Pierburg ok 500 dalem wiec nie ma co marudzić.
Skrzynię m 32 też zmieniałem i koszt 3200 plus wymiana, skrzynia po regeneracji.
Opel, gtc, też gnije ale jakość materiału wewnątrz bez porównania na plus względem alfy i to przemówiło za oplem.
Powiem tylko że te 120 jest bajką pod względem zuzycia paliwa i osiągów. Zupełnie wystarcza. Mimo 230 tysięcy wypluł 130 km na hamowni. Więc konkluzja moja po kilku latach uzytkowania, silnik spoko, osprzęt po tylu latach[2005] sie moze dawać we znaki a czy alfa czy opel jeden wuj, jedne i drugie blachy słabe ale jechać to to jedzie.
W alfie wersja 120 konna klap nie miała i miała 8v
Co do wersji mylisz się. 120km czyli 8v i to jest bez klap.
Co do jakości materiałów to moim zdaniem w alfie jest dużo lepiej.
Pabianice 😄
Gdyby była wersja 3d dawno bym kupił...to auto to taki baleron. Brera jest za droga i jednak inne silniki juz
"Nie będę mówił dlaczego, ale nie polecam" - następny, samozwańczy fachowiec, co to myśli, że "wie ale nie powie" :)
Niby fajny niby ładny ale dlaczego tak malo tego jezdzi ?
Jeździ tego dużo. Po 2 mniej niż Golfa V czy Astry III bo Janusze dalej myślą że Golf V jest lepszy od takiej Alfy bo to VW a prawda jest taka że jest gorszy a kosztuje podobnie 😃
Fajne alfy , jak bym miał swój warsztat to bym sobie kupił