CENY PRZED INFLACJĄ A TERAZ - KOSZYK ANDRZEJA DUDY - ILE TERAZ KOSZTUJE?!
HTML-код
- Опубликовано: 15 сен 2024
- To, że ceny diametralnie się zmieniły wie każdy, to, że jest o wiele drożej to też wie każdy, ale czy wszyscy zdają sobie sprawę o ile jest drożej?
W 2015 Prezydent Andrzej Duda zrobił zakupy w Biedronce, które stały się poniekąd wyznacznikiem cenowym i papierkiem lakmusowym szalejącej inflacji. Prezydent kupił same najpotrzebniejsze rzeczy i zapłacił 37 zł. Jakoś mało, prawda?
Ile dzisiaj Polacy muszą wydać na identyczne produkty?
Subskrybuj - bit.ly/2hkZUDu - by nie przegapić żadnej produkcji!
Facebook - bit.ly/2gKpdOo - co nowego u nas? Pierwsze info!
Instagram - bit.ly/2lqDK2l - najpiękniejsze foty tylko tutaj!
Miniaturę wykonał zespół - LPC Team
A pamiętajmy, że jeżeli chcemy być w 100% merytoryczni to do cen aktualnych trzeba doliczyć pełne podatki bo przecież bardzo dużo ma tymczasowo obniżony.
@@arus4315 co ty bredzisz jaka inflacja to tymczasowa podwyżka ? wiesz czym jest inflacja ?
Słowo klucz: TYMCZASOWY. Teraz sklepy zamiast obniżyć ceny o ten podatek to wyjebongo, nachapać się i potem podnieść jeszcze raz :D Bingo!
@@arus4315 zabrał głos miłośnik PiSu, gdzie jest deflacja o której glapa mówił kilka msc temu ? Każdy pisior powie nie ma co narzekać bo dają (tylko tempami nie rozumieją, że to co dostają to nie wystarcza) rozdawnictwo, rozdawnictwo i musiało tak się stać
@@arus4315 Tak, ale jeśli inflacja np. jutro się skończy (tak wiem marzenia, ale przyjmiemy je) to ceny się tylko zatrzymają , nie zaczną spadać bo doszło by do deflacji która dla producentów oznaczała by tylko większy hajs w portfelu, bo nie wierze ze obniżą ceny. Natomiast VAT wróci i te ceny jeszcze pójdą w górę nawet jak już nie będzie tak galopującej inflacji.
@ve9an_ dlatego w nawiasie masz dopisek.
Więcej socjali, więcej podnoszenia minimalnej, więcej dodruku pieniądza, więcej inflacji, więcej podatków cukrowych dla naszego dobra i 14/15/16/17 emerytura - za kolejne 7 lat będzie bajecznie
większość młodych, których nie będzie stać na normalne życie się wyniesie i emeryci będą dopiero mieli problem jak nie będzie miał im kto tych 14/15/16/17 sponsorować
@@UnnoMigikai Powiedzą że to wina Tuska i UE :D
@@robertgaz6457 jak zwykle :D
Ale jak kto, przecież PiS daje 500+, 300+, 1000 zł na wakacje. Żyć nie umierać, no! Zaraz będzie w Polsce zielona wyspa. Bo wszyscy pouciekają, więc tylko trawa będzie rosnąć.
@@robertgaz6457 za Tuska było bardzo dobrze 🙄
Ostatnio przed wyjazdem na zakupy moja dziewczyna powiedziała z powagą "dzisiaj sporo zapłacimy, bo trzeba kupić olej, cukier, masło i jajka". Trochę z tego śmiechłem, ale to jest w sumie smutne, bo to prawda.
@@martyna5602 tak jest po co jechac na basen siłownie, narty itd? siedz w domu gnij ale zaoszczedzisz na szynke do kanapki
@@martyna5602 Mnie jedynie boli to, że usprawiedliwiasz wysokie ceny/inflacje dietą polaków, do cudzej michy nie zaglądaj, zajmij się swoją, co będzie później? Paliwo za 12zł/l też bedziesz usprawiedliwiała w ten sposób? "Naprawde troche wiedzy ludzie, wiecie ile do atmosfery wydobywa się oparów, pomyślcie o Swoich dzieciach jedzcie rowerem/hulajnogą elektryczną, trochę świadomości!" Albo, że ceny gazu i prądu poszły do góry "Dobrze wam tak polaki nie będziecie gotować nie będziecie tyć, w końcu nauczycie się normalnie odżywiać a nie smażenie w głębokim tłuszczu na 4 palnikach i światło zapalone we wszystkich pomieszczeniach, dbajcie o środowisko i swoje zdrowie" Jeżeli ktoś używa x gramów masła do czegoś albo x ml oleju to jego sprawa, a na ulice z powodu rosnących cen ludzie powinni wyjść na ulice i to jak najszybciej, myśle że wtedy byłabyś zadowolona z tego faktu bo "grubaski" w końcu trochę ruchu by mieli
Ja cukier kupiłem jeszcze jak był tanszy , tzn cos ok 2 zł ... Oleju mam jakies 6 l a jajka przywoże od siebie ze wsi gdzie kupuje po 1 zl/szt.. :) Nie pamiętam kiedy kupowałem jajka w markecie ... A i jeszcze - jestem kawalerem .
@@Amf3niak duzo ludzi usprawiedliwia wysokie ceny, niewiem skad to sie bierze ludzie zarabiaja 3-4 tys/ms i jak widza piwo po 10-12 zl to mowia ze to normalna cena
@@dawidg4430 juz tego komentarza nie ma, usuneła bo bała sie merytorycznej walki, ale uśmiałbyś się
Ja pracuję w sklepie w właśnie w Biedronce i naprawdę widzę jak ceny rosną z dnia na dzień ile ludzie płacą za produkty podstawowe potrzebne do życia i załamują się przy kasie ile muszą zapłacić za tak naprawdę "nic"w koszyku. Sama też robię zakupy i widzę po portfelu co się dzieje co czlowiekowi i tak było ciężko z 10 do 10 tego a teraz? I co z tego że podwyższyli płacę minimalną jak wszystko jest kilkukrotnie droższe nie odczujesz tej podwyżki bo musisz to wydać na jedzenie lub opłaty które też rosną w zastraszającym tempie i nikt się nie pyta czy masz jak nie masz to won na bruk.... Jest ciężko a będzie jeszcze gorzej to nie koniec drożyzny i podwyżek niestety 😢
ja widziałem jak wychodziła wku*wiona z biedronki wzieła mało chleb tostowy i japonki prawie nic se nie kupiła a wydała wypłate
A wiesz, że w Belgii ceny też rosną? W marcu br. 550g gofrów z cukrem kosztowało w Lidlu, Aldim oraz Carrefourze po 1 euro. Dziś 1,3euro. Chleb ekonomiczny 800g w Lidlu był po 85 centów. Teraz 1 euro. Olej bardzo wyraźnie podrożał, bo jakieś 50% i w niektórych sklepach go nawet nie ma. Majonez Carrefour był po 89 centów. Teraz 1,09euro i na półce pusto od ponad tygodnia. Paliwo diesel był po 1,3euro w wakacje 2021r. Niedawno 2,1euro, obecnie 1,88euro/l Tyle, że ceny nie są tak wypaczone, bo tutaj się dużo zarabia. I okazuje się, że nawet polskie produkty bywają tutaj tańsze niż w Polsce..., albo ukraińskie w Polsce. Tutaj w 8h wypracujesz sobie ponad 20 flaszek alkoholu, a w Polsce ledwie 2szt.. - identyczne, produkowane w Polsce... - tyle, że tutaj nie płacisz akcyzy (Luksemburg, który graniczy z Belgią), a w kraju ciebie rąbią na lewo i prawo, zaś od obcokrajowców nie wołają akcyzy.. - gdzie sens i gdzie logika?? Prawie 1kg soli za 40 centów, a cukier za 60 centów, czekolada mleczna 40 centów/100g. Ceny najpewniej niebawem wzrosną, ale o ile? 20%? 25%? i co? Belg tak bardzo zbiednieje, że zamiast przykładowo ponad 20kg cukru kupi 15?
A co mnie belgia obchodzi tam sa wielkie wyplaty u nas 2100 zl na reke a cejy jak w belgi a tqm 2k euro kurwa
@@saddamslupsk ale w innych państwach rosną też płace w stosunku do inflacji i ludzie jej aż tak nie odczuwają. A w Polsce niedługo nie będzie większości ludzi stać na masło czy ser
@@Wiktoria_-xj3pw tak trzeba kraść po cichu ;)
Uwielbiam takie odcinki w których porównujesz ceny kiedyś i teraz. Ale w Biedronce jeszcze nie widać aż tak bardzo inflacji ponieważ duże sieci marketów mają podpisane umowy z producentami na kilka lat. Najbardziej inflacje widać w małych sklepach gdzie takie sklepy biorą małe ilości towaru z hurtowni po obecnej cenie. Łapka w górę. Pozdrawiam
Zgadzam się, natomiast mimo wszystko mało kto robi większe zakupy w takich małych osiedlowych sklepach, zazwyczaj są to pojedyncze produkty i to okazjonalnie. W miastach rzadko można spotkać miejsca gdzie nie ma żadnego supermarketu w promieniu 2km, a ludzie ze wsi dojeżdzają do miast raz na jakiś czas i robią hurtowe zakupy na dłuższy okres czasu właśnie w takich biedronkach.
prowadzę taki mały sklepik i gdyby nie one to nie wiem gdzie w niedziele czy święta ludzie robili by zakupy, a jeśli chodzi o biedronki to faktycznie ceny może dużo nie poszły w górę ale gramatury przez co biedronka dostała karę już nie wspomnę o towarach marki własnej czy gorszej jakości ;)
@@grzegorzroza Nie bez powodu jest wzmożony ruch w soboty. Kolejna kwestia to znowu, pojedyncze produkty, a nie większe zakupy (nie liczę ludzi, których po prostu stać na to, żeby dla zaosczedzenia czasu wydać więcej w sklepie który jest bliżej. Poza tym, zostaje jeszcze gastronomia. Co do "gorszej jakości", korporacje typu biedronka mają często przeprowadzane audyty wewnętrzne gdzie właśnie sprawdzana jest jakość, czy wszystko jest świeże, FIFO, itp, małe lokalne sklepy jedyne na co mogą trafić to okazjonalne wpadnięcie sanepidu raz na kilka lat jeśli chodzi jakieś kontrole jakości, audyty. Poza tym skąd pewność, że w małych sklepach ta jakość ma być lepsza? Myślę, że często to kwestia wytworzonego w publicznej opinii mitu, a właściciele takich sklepików wiadomo, że starają się przynajmniej na mikro lokalną skalę taki mit "lepszej jakości" produktów propagować. Produkty w dużych marketach są brane często pod lupę i wszelkie znalezione "buble" typu przeterminowane mięso w jednym sklepie, są od razu nagłaśnianie, gdzie w małych sklepach nikt nie będzie indywidualnie sprawdzał czy coś jest odpowiedniej jakości, i nawet jeśli coś znajdzie to ani też tego gdzieś w mediach czy to w tv czy w internecie nie będzie nagłaśniał, a ppopularne produkty marketowe już tak. Co do gramatury, to zgadzam się w 100%.
Ceny w hurtowniach w których zaopatrują się małe sklepy są bardzo zbliżone do cen, które w Biedronce są już dla klienta. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę. Poza tym jest tak jak ktoś napisał - w Biedronce ceny się nie zmienily, ale waga produktów już tak.
W warzywniaku sa nizsze ceny . Nie wiem gdzie kupujesz
Procent przy Ramie policzyłeś źle. Powinieneś przeliczyć w tym wypadku cenę za 100 gram i dopiero wtedy różnice w procentach. Mi wyszło, że Rama podrożała o ponad 225% !!!
12:23 dla lepszego zrozumienia sytuacji, według mnie lepiej było przeliczyć jednak cenę na 600g. Finalnie cena z 2015 wynosi 4,69zł, natomiast z 2022 roku 10,65zł, czyli różnica wynosi w tym przypadku 5,96zł - podwyżka o 127%
Można by tak zrobić,jednakże zmiana gramatury często jest zależna od ceny... W zależności od gramów danego produktu inna byłaby cena dla sklepu a jeszcze inna dla klienta oraz inna marża
Tamto opakowanie było w promocji i miało "gratis", więc nie bralabym tego pod uwagę. Teraz też są promocje. Niedawno kupowałam masło roślinne 500g ( okrągłe, żółte pudełko że słonecznikiem. Cena regularna to 5 zł. z kawałkiem. W promocji kupiłam dwa opakowania za 11zlotych, czyli 5,50 za opakowanie. Mleka w kartonie jeszcze nie zdążyli mi się kupić za więcej jak 2,19zł karton. Trzeba kupować wtedy, kiedy jest promocja na dany produkt. A w Biedronce są naprawdę ekstra promocje. Teraz na przykład parówki Tarczyński drugie opakowanie za 1zł. Normalnie może mnie nie stać, ale wczoraj kupiłam, bo wyszły niedrogo. Jeszcze herbatki Lipton i lody Grycan za pół ceny. Lody w zamrażarce czekają na okazje do zjedzenia.
@@wiolla9748 no dokładnie tak; jeżeli prowadzi się gospodarstwo domowe, to logiczne,że posiadając rodzinę 4 osobową nie kupuję pewnych rzeczy bez zastanowienia; wiem jakie mam zapasy, co można kupić bo ma dłuzsze terminy; niedawno masło w Biedrze było po 3,99 zł gdy brało się 3 kostki; u mnie masło schodzi szybko, więc mamy zapas; poza tym właśnie mleko miało promocje, polędwica sopocka, sery, pierogi, łosoś; wszelkie napoje również; jajka często są w opcji 2+1 gratis; zaczęło się robić ciepło to lody są bardzo tanie; dzisiaj kupiłam Carte d ore za 2 opakowania zapłaciłam 17 zł czyli za 2 litry; teraz nadciąga od jutra promocja na Dzień Matki, można kupić sobie kremy do twarzy na Voucher czyli kasa wraca do 2 dni przy następnym zakupie; warzywa i owoce, ceny spadają; borówka amerykańska 1/2 kg była po 9,99zł ; ceny pomidorów jadą w dół bo sezon; z 13 zł zeszły na 5 zł; sałata po 2,50 zł; no trochę myślenia; podobnie jest z zakupem chemii gospodarczej ; jasne że nie kupię sobie żelków do prania gdy 20 szt kosztuje 30 zł; a teraz jest promo i 70 szt kosztuje 48 zł; poza tym są też różne wyprzedaże , przynajmniej u mnie, i ostatnio proszek Lovela do kolorów 5 kg kupiłam za 9,99 zł ; wiem, ze sytuacja jest nieciekawa; jednak, uważam że nie jest jeszcze najgorzej , porównując do innych krajów; w związku z wojną musimy się liczyć ze wzrostem kosztów; to nie jest nic dziwnego ; tak funkcjonuje strefa sprzedaży; takie porównania cenowe jak zrobił Dymitr są bez sensu; wyczuwam w tym pewien rodzaj zarzutu do Prezydenta; no ale taka jest sytuacja na świecie i zalecałabym ludziom więcej dystansu; poza tym patrząc na nasze bogate śmietniki gdzie ściąga zwierzyna z odległych okolic, to jesteśmy bogatym społeczeństwem; wyżywią się lisy, dziki, szczury
@@TheDongQuai A jeszcze chrust na szałas ktos zbierze to te dziki i szczury będa mialy apartament xD
@@wojciechjanzawadzki137 😂 no wiesz ,wyrzucają też meble, więc tylko kwestia wybudowania lokalu😀 bo inteligencja gryzoni wzrasta, wraz ze zmniejszającą się inteligencją ludzi 😋
Dymitr jak chcesz zrobić dobry materiał, i jednocześnie być w szoku, sprawdź proszę różnicę w cenie na składach budowlanych - stal, i inne materiały. 😉
Aluminium leci w górę ostro z kwasówką i małe firmy stają się pryszczami dla hut z zamówieniami poniżej 50t.
Jeszcze markety z elektroniką też myślę że wyszło by całkiem ciekawie 😅
Tu nie dziesiątki a setki procent w górę 😐
@@tedemez dokładnie. Do nas zamówienia na alu z zeszłego roku dopiero wjeżdżają, bo 8,5t to jest chuj do szczania i w hucie się z nas pewnie śmieją
Dymek spierdalaj to jest do dupy zestawienie
Żarcie 70% prąd 60% paliwo 100% węgiel 200% aninflacja 15%.
Podwyżka w pracy 200-300*zł
Klasa średnia wyparowuje w oczach
To akurat racja, klasa średnia jest najbardziej poszkodowana w obecnej sytuacji. Ktoś wyżej pisał, że najbardziej cierpią najbiedniejsi, a to w żadnym wypadku nie jest prawda.
@@zieIony998 najbiedniejsi już dawno nie mieli nic i żyli ubogo. Teraz będą żyli jeszcze bardziej ubogo ale będą korzystać z wszystkich możliwych tarcz i dopłat.
Zubożenie społeczeństwa to był plan Morawieckiego od początku jego rządów i świetnie go realizuje.
Dokładnie tak jak napisałeś. Wszystko zdrożało w kosmos, a podwyżki dostałem 300zł brutto i jeszcze mi nie każą nadgodzin pracować. Już nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Takiej biedy to jeszcze nigdy nie miałem, a to nie koniec podwyżek. W tym kraju nie da się nie mieć depresji. Im bardziej uczciwie i ciężko się pracuje tym bardziej jest się dymanym przez rząd.
Jak tak klasa średniej narzeka ze biednieją, a Ci z minimalna zyskują to zmience pracę na tą z minimalna i sobie polepszycie, co za biadolenie. Do tej pory robiłem u prywaciarzy za najnizsza i było strasznie, okropnie. Stwierdziłem że pierdziele tych dziadów i poszedłem do mundurowki - przeskok w pracy, zarobkach i różnych dodatkach ogromny jak dla mnie i się cieszę teraz i nie narzekam. Dalej jestem biedny, ale wcześniej to byłem ultra biedakiem.
@@bartoszk7439 kolejny który się prosi o bezdomność dlatego klaszcze uszami ułomowi ozjaszowi siedząc u rodziców na dupie gdy ma cieplutko
Ja tylko dodam że 1,5 roku temu kupowałem tonę eko groszku za 890 zł dzisiaj już jest tona po 3000zł,to jest dramat,kogo będzie stać na opał xD
Palenie śmieciami ruszy w najlepsze :)
@@p7hyte Oczywiście że tak bo nie będzie ludzi stać na eko groszek,ja mam o tyle dobrze że podepnę pod instalację kominek z płaszczem wodnym 12 kw i sobie dogrzeję dom ale nie każdy ma takie możliwości.
Szanuje że to świeży paragon, bo zakupy robiliście wczoraj, przy obecnie galopującej inflacji jest to bardzo wazne, bo ceny potrafią się zmienić z dnia na dzień.
A myślałem, ze nikt na to nie zwróci uwagi 🤟
@@SprawdzamJak to jest bardzo istotna kwestia, nie zdziwie się jak za tydzień, ceny podane przez was będą jeszcze wyższe.
@@bartuz121 napewno będą wyższe i zamiast tych 62zł zapłaciz 66zł
@@SprawdzamJak mąż w poniedziałek poszedł do biedronki kupić pałki z kurczaka wchodzi do domu tyyy ile pałki kosztują??? 8-9zl za 5palek???? Boże ja się zatrzymałem na cenie 4zl czyli 7.99 za kg. Okrutna jest rzeczywistość najbardziej zdrożał Lidl.
@@bartuz121 mm galopująca inflacja a cukier od 2 lat w cenie 2,99 w biedronce
Może jeszcze jedno porównanie cen na tym samym koszyku w obecnym czasie? O ile poszły ceny w górę w ciągu pół roku? 😉
Heh od Twojego komcia juz wzrosły :/ Mega dziwnie sie oglada filmik ze swiadomoscia 7 lat roznicy, a obecne 0,5 ↗😡
Na razie Inflacja pomału spada i mam nadzieje, że trend się utrzyna. Może lepiej poczekajmy aż się unormuje w docelowym 2,5% i wtedy takie porównanie byłoby dobre i bardzo obrazowe ile nas łącznie kosztował okres inflacji.
Zwróćcie uwagę na cenę rok temu (naciągane 49 zł), a dzisiejszą 61 zł. To na przestrzeni ostatniego roku zanotowaliśmy największy wzrost cen, przeszło o 25% w stosunku do 2021!
Nie ma co się dziwić skoro wojna na Ukrainie sprawiła, że wszelkie produkty rolne zdrożały.
@@michateos4179 Cały czas drożeją.
wszystko przez covid i wojnę.
@@JaceQ45 putinflacja? Weź człowieku myślenie włącz
To się zaczęło znacznie wcześniej niż wojna na Ukrainie
Sok tylko 7% podrożał, bo kiedyś miał więcej wspólnego z pomarańczą niż kolor opakowania 😂
dobra to teraz powiedz w czym niby oszukują? skoro jest to sok 100 % to soku musi być 100 % i nie wiem po co tu snuć jakieś głupie domysły
@@panmarian1812 może masz rację może nie, nie będę robił dochodzę ja, ale chętnie podam konkretny przykład. Schweppes nagle zmienił pojemność z 1,4 na 1,35 :) w sumie zrobił analogicznie w innych pojemnościach
@@panmarian1812 Przecież to nawet nie smakuje jak pomarańcza kiedyś nam babcia wycisnęła i smakowała zupełnie inaczej do tego ma jakieś 2 lata ważności a nie dawno piłem sok pomarańczowy z kiloma konserwantami i miał chyba 2 dni daty ważności pozatym to że jest 100% soku to nie znaczy że 100% pomarańczy to taki myk. 🙃
@@panmarian1812 problemem jest kaloryczność tego typu napojów i dodatek cukru, dochodzi jeszcze kwestia dodatków, które użył producent, aby produkt był smaczniejszy i dłużej mógł przebywać na półkach sklepowych, dzięki czemu produkt może być tańszy. Żaden specjalista z dziedziny żywienia nie poleci pić takiego soku.
Jasne, patrząc tylko na ceny, to wybór jest oczywisty - tańszy więc lepszy. Ale jeżeli zależy komuś na jakości, lepiej odpuścić sobie picie takiego syfu, jedzenia jajek ściółkowych, smażenia na najtańszym oleju, czy używania cukru. A po prezydencie bardzo ładnie widać co i w jakich ilościach spożywa, bo nieźle się zaokrąglił przez ostatnie kilka lat.
Zapomniałeś wspomnieć o tym że teraz większość produktów ma obniżony Vat. Powinieneś wziąć pod uwagę cenę z VAT-em która znajduje się na etykiecie z ceną przy każdym produkcie. 😉
Z drugiej strony większość sklepów sztucznie zawyża cenę i uwierz że to nie są pojedyncze przypadki ;) Nikogo nie bronie tylko wskazuję fakty…
@@LamasGames mogę potwierdzić u mnie w sklepie sos do makaronu pewnej firmy kosztuje 6.99 a w markecie kilka km dalej ten sam producent, gramatura ta sama a cena 2 zł taniej i z czego to wynika
@@LamasGames dokladnie. inflacja byla i ceny nie wzrastaly,rzad obnizyl VAT i nagle weszly wielkie podwyzki. Dwa, tuszka kuraczaka w lidlu z 7.99 na 12zl! Ale widac, ze nie schodzila to zmniejszyli na 9.99. - Sklepy patrza na ile moga sobie pozwolic, nie kupujcie w duzych lidlach! W polskicha malych sklepach czasem jest podobnie a nawet i taniej!
@@Marta04166 Zależy kto, ile i kiedy zamówił.
Tylko, że ten VAT obniżony to głównie z tego 5 lub 8% , więc nie robi to znacznej różnicy.
Ja pamiętam jak za 100 złotych to mogłem brać wózek a teraz biore w ręku i płace tyle samo😂😂😂😂😂
A ja pamiętam jak na te 100 zł trzeba było wtedy pracować 2 dni. 😂😂😂😂
@@smiti1972 i za te sto złotych mogłeś w piekarni kupić wiele wyrobów
Teraz możesz wziąć wózek nawet za darmo, tylko uważaj na kamery xD Nie no, żart oczywiście :D
Co do komentarza o płacy, to tak, po skończeniu szkoły w 2015, gdy zaczynałam pracować w różnych miejscach, a były to raczej prace chwilowe, na umowę zlecenie, dostawałam po 7,5-8 zł na rękę, w jednej pracy 10 zł i to już było wow, dycha na godzinę, nieźle. Teraz wcale nie podniosłam swoich kwalifikacji, nadal jestem nikim wykonującym najgorszą robotę, ale za godzinę dostaję jakoś 16 zł z groszami (przeliczając na podstawie liczby godzin), a byłoby więcej, gdyby wleciały premie, ale niestety mój sklep akurat nie ma na nie szans, bo za dużo strat, ale w innych mają i tym samym zarabiają więcej. Ceny dają w kość, jednak dalej kombinując można zrobić dobre zakupy w granicach cenowego rozsądku i trochę zmieniać swoją dietę, żeby zużywać mniej tego, co najmocniej drożało, np. zamienić kurczaka na wieprzowinę, bo teraz ją się bardziej opłaca kupować, a do tego na nią chyba częściej są większe promocje, np. czasem widuję łopatkę i szynkę za ok. 10 zł za kg (w kawałku, świeżą, żeby nie było, że ktoś mi zaraz wyskoczy, że jakiś zmielony pies z budą i miską). Zależy też kto na ile jest elastyczny z dietą, ja np. pracując w sklepie z dużą ilością przecen nauczyłam się robić jedzenie na podstawie rzeczy kupionych na przecenach i promocjach. Nigdy nie robiłam zakupów taniej, ale no gdybym nie pracowała w sklepie, to też nie miałabym takiego wglądu w pełen wachlarz przecen, bo te produkty szybko się rozchodzą. Chociaż też trzeba pamiętać, że nie tylko jedzenie poszło w górę, ale też transport publiczny (pozdrawiam Łódź z kosmiczną podwyżką migawek), paliwo, usługi, media, wynajmy, materiały budowlane itp. Z tym już jest większy kłopot, bo z jedzeniem zawsze można kombinować, chociaż je akurat też się kupuje najczęściej.
@@KolejoweHistorie to w ogóle jakiś dramat ponad 150 zł za migawkę, kiedy w Warszawie taki bilet kosztuje około 110 zł. I przy tamtych cenach MPK szkoda było tyle płacić, bo cały czas spóźnienia, a raz tygodniowo autobus w ogóle nie przyjedzie to jest normalne i stoisz czekasz 20 minut aż przyjedzie następny...
Tutaj nie ma na mysli nikt lat 90tych a 2015 rok, zarobki minimalnie poszybowaly do gory sa praktycznie takje same, jedynie minimalna poszla do gory razem z cenami, ale kto pracuje za minimalna yo 10 procent spoleczenstwa reszta ma wiecej
Dymsza jak zwykle :rzeczowo, konkretnie i temat na czasie👍Dziekuje 😘odc. Super 👍
Tak jak w zauważyłeś w margarynie, jest wiele produktów które mają zmienioną swoją gramaturę na mniejsza plus skład niektórych artykułów zmienił się na gorszy. Najlepiej to widać na wędlinach czy konserwach, gotowych daniach takich jak pierogi czy jakieś krokiety i zakładam że chemia domowa może mieć gorszy skład a cenowo zapłacimy więcej. Dobry materiał, pozdrawiam.
po "herbacie" mocno widać. Kiedyś babcia mnie ganiała, żeby zostawiać torebkę na kolejne dwie herbaty. Teraz ledwo jedną idzie wysączyć :-)
"półlitrowy" napój Schweppes ma obecnie 0.42 l
Super odcinek! Po takim filmiku chyba musi być znowu w stylu ‘jak przeżyć tydzień za 100 zł’ 😃
Mega dobry materiał to powinna zobaczyć cała Polska, włos się jeży i to jeszcze nie koniec koszmaru, pozdrowienia 😀
Taki kraj ze polactwo nie ma W 38milionowym panstwie innego kandydata ? To tak macie
Bardzo dobry film! Chciałbym coś jeszcze dodać od siebie:
Inflacja 2x wyższa od celu inflacyjnego była w Polsce już w 2020 roku - czyli przed pandemią i 2 lata przed wojną. Przed wojną przez 10 miesięcy Polska była na podium "inflacyjnym" w Europie.
W USA albo w krajach Unijnych wyższa inflacja pojawiła się dopiero w ostatnim czasie - u nas jest od 2 lat. U nich winna jest pandemia i wojna - u nas rząd i NBP.
Np. ceny benzyny - proszę mi powiedzieć, kto wprowadził opłatę paliwową i podniósł marżę o kilkaset % , w rezultacie czego Polska benzyna jest najdroższa w CAŁEJ UNII EUROPEJSKIEJ? PiS.
To krótko wzroczne jakoś nikt a przynajmniej mało kto protestował przeciwko socjalowi ? Już nikt nie ściga tych co przygarneli pieniądze za nie przeprowadzone wybory w trakcie pandemi(alefa kopertowa) Więc nie się nie dziwią że trzeba coś zebrać ze społeczeństwa. Ba najgorsze że i tak większośc była finansowana na kredyt a kredyty trzeba spłacić prędzej czy później.
Nie porównywujmy inflacji Polska - UE(Strefa Euro) bo to bez sensu, strefa Euro ma dużo problemów i mocno zastanawiają się jak go rozwiązać
@ve9an_ To nie są błędy, to wyrachowana kalkulacja :(
@@ziomalxxz Będąc w strefie euro nie mielibyśmy jednego fundamentalnego problemu - spadku wartości naszej waluty.
@@Natanielus za którą odpowiada rząd pisowski
W Polsce bywam średnio 2,3 razy w roku. Jestem w szoku jak ceny u Was praktycznie zrównują się z tymi w Niemczech, przy czym w Niemczech tez inflacja nie mała występuje, na całe szczęście wzrost mojego wynagogrodZenia w branży wciąż jest większy niż inflacja, ale w Polsce jeśli ktoś nie ma dobrych podwyżek; muszę tej osobie mocno współczuć. Cały czas żyłem przeświadczeniem ze inflacja w naszych krajach jest podobna, jednak w Pl jest dużo wyższa, przynajmniej jak na dzień dzisiejszy. Pozdrawiam
Różnica taka, że Pan Prezydent ma zapewnione wyżywienie i szereg innych dóbr, za które przeciętny Kowalski musi płacić. Nie odczuwa on w ogóle wzrostu cen co wpływa negatywnie na podejmowane przez niego decyzje.
Polityka obecnie rządzącej partii prowadzi do zredukowania klasy średniej, która jest głównym motorem napędowym w krajach rozwijających się. Przykładem państwa, gdzie klasa średnia jest zredukowana do minimum jest Rosja. Pytanie czy chcemy by Polska była jak Rosja? Na naszą niekorzyść działa również to, że Rosja ma bogate złoża mineralne, czym niestety nie możemy się pochwalić.
Pleciesz głupoty. Poczytaj na temat złóż występujących w Polsce.
Szok, porostu z...... i jak tu żyć. Niech się nie dziwią że młodzi wyjeżdżają jak takie ceny w kraju. Ceny w górę a wypłaty w miejscu. I niech ki powiedzą że coś,, dali,, MASAKRA
Oglądam, doceniam i lubię Twój kanał.
Jedna ważna sprawa - już nie pierwszy raz razi to w uszy w Twoich filmach. Jeśli jest 1,99zl to mówi się "złoty dziewięćdziesiąt dziewięć", a nie "złotych dziewięćdziesiąt dziewięć" bo to oznacza w takim razie,że coś kosztuje 99 złotych itp. :)
Pozdrawiam!
też zwróciłem na to uwagę. Troszke to dziwne, by dziennikarz popełniał taki lapsus, chyba, że Dymitr specjalnie tak mówi...W każdym razie ciekawe porównanie cen :-D
W komunikacji chodzi o zrozumienie kontekstu na linii adresat-odbiorca, zatem jeśli zrozumiałeś a zrozumieć, zrozumiałeś, wnioskując z twojego komentarza, to po co pierdolić takie smęty? Ucząc się języka, uczysz się go żeby się porozumieć a nie żeby mówić nim poprawnie stosując szereg zasad gramatycznych których uczą od początku w szkołach (przez co poziom ogólnej edukacji jest na mizernym poziomie) a nie samego języka i tego żeby się nim umiejętnie posługiwać jak to robi Dymitr ..każdy rozumie kontekst i tyle ludzi powinno interesować. 💁🏼♂️
@@konrad3607 i po co ten niby-wykład? Właśnie po to m.in. uczymy się poprawnej wymowy, żeby unikać nieporozumień. I zasadniczo z poprawną wymową nie mają problemu ludzie, którzy czytają książki.
To tak, jak z pisaniem polskich znaków w wiadomościach. Niby nic ale jednak jest różnica czy się komuś robi łaskę czy laskę.
Właśnie to boli w uszy!
Wszystko podrożało o przeszło 50% A oni mówią że inflacja 12% ? 🤬 nie wspomnę o gazie,węglu i paliwie.
To wszystko wina PiSu i Kaczyńskiego a może i nawet Rydzyk był w to wmieszany!!!!!! A tak na serio to chyba nie wiesz co to jest inflacja.
12% w skali roku tu masz 7 lat roznicy I wzrost o 67%. Najnizsza krajowa od 2015 wzrosal o 83,7 %
Brakuje tylko porównania ceny do minimalnej krajowej z danego roku i ilości jaką można zakupić za minimalną krajową.
+1
Trochę nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. . Nie wspieramy chowu ściółkowego ponieważ kury są trzymane w strasznych warunkach..a o krowach zapladnianych sztucznie, które ledwo przeżywają 5 lat w przemyśle mleczarskim się nie mówi. Troszke hipokryzja
Jestem rolnikiem który ma kury nioski za jajka od 2015 roku dostaję 10 % więcej a w sklepie 250 % drożej. I jak słyszę że rolnik dostaję tyle więcej to gotuję się we mnie
To kto nas robi w jajo? Że rząd to oczywiste. Ale w największe jajo robią nas pośrednicy i ci o których pisać nie można bo posty są kasowane.
Przeciętne wynagrodzenie w Polsce w 2015 - 3900zł, przeciętne wynagrodzenie w Polsce po 7 latach - 6600zł. Nie oszukujmy się ale nie zarabiamy tak jak 7 lat temu. W dodatku teraz mamy wojnę i giga skok inflacji. Za 2 lata ceny za pewne spadną. Obecna cena oleju wynika wyłącznie z tego, że mieliśmy deficyt rzepaku w Europie, i brak słonecznika z UKR spowodował 2 x większy popyt na olej rzepakowy. Jajka to też efekt roczny. Związany z ptasią grypą w Chinach. Chiny więc na potęgę kupują jajka z USA i Europy, w Polsce zwyczajnie ich nie ma. Rama no to oczywiście ten sam powód co zwyżka oleju, czyli zdrożał olej rzepakowy to i rama poszła do góry. Jak to mówi moja babcia, wnuczek nie sraj metką wszystko będzie dobrze.
Bardzo lubię Twoje materiały i dzięki za film Dymitr. Totalnie bez hejtu i patrzenia politycznie wykonałem pewne obliczenia:
1286,16 (najniższa krajowa netto 2015) 37,02 (koszt koszyka) = około 34 koszyki
2363,56 (najniższa krajowa netto 2022) 61,84 (koszt koszyka) =
Około 38 koszyków.
Wychodzi na to, że możemy teraz kupić o 4 koszyki więcej niż to było w 2015 roku.
Chyba zapomniałeś o innych wydatkach tj. rachunki. Prąd, woda, gaz, usługi.... Wcale nie jest lepiej.
Ma Pani rację, wyżej wymienione rzeczy jak i inne (chociażby benzyna) podrożały. Nie mniej film dotyczył wyłącznie artykułów spożywczych i dlatego takie przeliczenia :)
Dziekuje za ten komentarz. Inteligentnych ludzi mało jest, i nikt nie bierze tego pod uwagę tylko powtarza jak papuga puste hasła.
@@little_girl__2233 o to mi chodzi, aby swoje opinie wyrażać w sposób przemyślany. Nie ma ludzi nieomylnych i jeżeli ktoś uważa inaczej lubię wysłuchać jego opinii (jeżeli robi to w sposób kulturalny).
Brawo, sam to chciałem napisać. Niestety albo zła wola, poglądy polityczne lub braki merytoryczne sprawiają, że takie informacje gdzieś giną. Obecnie, nawet pomimo wojny i skutkach lockdawnow, w większości żyjemy na wyższej stopie niż przed 2015.
Po 9 miesiącach jak patrzę na te ceny na czerwono, to chciałabym , żeby teraz one obowiązywały....
Brawo panie prezydencie, 500 plus to teraz 50 plus
No to mam nadzieje ze wszyscy zarabiacie 67% więcej niż 7 lat temu, bo inaczej to biedniejecie z roku na rok. Pomijam zagrywki producentów którzy obniżają sukcesywnie gramaturę!
Trzeba zaznaczyć, ze obecne ceny są bez VAT.
Właśnie, więc z vatem byłyby wyższe...
VAT zniesiony tylko z tego najniższego, gdzie i tak był 5 czy 8%
8 lat temu zarobek 2.800 teraz 4.500 samo za CB mówi!!! Odcinek bezsensowny!!!! 🤡😺
Echhhh..., tęsknię za tymi cenami, które były w styczniu...
Tęsknota nabiera nowego znaczenia 😆😆🤕🙄
Za tą Ramę do chlebka już wołają sobie 10 zł! Rosnące ceny to także wina rządu Andrzeja bo podnoszą w nie skończoność pensje minimalną. Za obecnego rządu już w 2030r za te same zakupy zapłacimy 100 zł.
Najgorsze jest to, że nasz "rząd" robi wszystko, żeby ta inflacja rosła... bo przy aktualnym stanie budżetu, który rozwalili socjalem itp. jest to im bardzo na rękę, a to niestety dopiero początek. Wysokie ceny to my dopiero zobaczymy. Brawo PIS
Weź pod uwagę fakt, że dziesiątki tysięcy "uchodźców" z ukrainy złożyło już wniosek o 500+. Polski na to nie stać - z czego pis weźmie kasę? Dociśnie pracujących obywateli jeszcze bardziej...
Wziąłeś pod uwagę że ta inflacja to nie wina socjalu tak jak ty sobie myślisz ? Cały świat zmaga się z inflacja
@@koliporty6856 Wiesz skąd biorą się pieniądze? XD
@@WlodarM83 wszedzie są socjalne tylko w Polsce takie płaczki w końcu musimy być jestem trzeciego świata, którego na nic nie stać. Pieniążki pochodzą z drukarki i są regulowane przez organy państwowe jak już wiele osób wcześniej napisało. Inflacja to nie jest wina rządu. Dziękuję i dobranoc. Wystarczy, że w ciągu roku będzie kilka powodzi, będzie mniej rzepaku i cena za olej jest taka jaka jest. Żywność to samo w końcu płaczki myślą, że artykuły się teleportują do sklepów. Ludzie jak się Was poczyta to można się załamać, cena paliwa jest x2 to samo z olejem z tego co wiem przez chusteczkowe zbiory. Poczytajcie o powodach takiego stanu rzeczy, a nie tylko płaczecie. Najłatwiej jest zrzucić wszystko na rząd. Jakieś śmieszne europejskie regulacje odnośnie CO2, które mają największy wpływ na podwyżki cen prądu. W końcu po co sprawdzać co kolwiek jak można poplakać na rząd, przecież to wszystko przez pincet+. Ludzie jesteście żałośni. Przeważnie zanim się człowiek będzie wypowiadał to sprawdza informacje, to nie jest nic trudnego.
@@WlodarM83 tak z drukarki. Inflacja jest spowodowana przez finansowanie lockdownow i tarcz anty kryzysowych i innych rzeczy covid owych wojna pogłębia pogłębia inflację zwiększony popyt nie równy z podąża też pompuje cenę i wcale to nie jest inflacja
Przy tej inflacji to nie długo 100 zł nie wystarczy na takie zakupy
Ja jeżdżę sporo motocyklem, tzn. jeździłem, od tego roku tylko w weekendy, bo cena benzyny jest chora, w zeszłym roku w wakacje jak zrobiłem dystans Warszawa-Kraków-Zakopane, a powrotnie ominąłem Kraków, to wyszło mi 900km licząc z jeżdżeniem po obu miastach. Wyszło 50l benzyny, (ponad 2 zbiorniki 19l), wtedy jeszcze tankowałem średnio po 5,60 zł, co daje 280zł za taką podróż. Dzisiaj ta kwota to 350zł... kilka takich wypadów i robi się kilka stówek... przerażające, a jeździć się chce, przecież nie będę siedzieć na tyłku, coś od życia się należy, ale szkoda, że zamiast mieć wyłącznie przyjemność z tego wszystkiego, to ceny różnych produktów dobijają, pracujemy miesiąc, a kasę można wydać niewiarygodnie szybko.
To jak tak jezdzisz zacznij przy okazji zlom zbierac zeby ci na benzyne starczylo xd
W zeszłym roku to ukraińskie dzieci beztrosko bawiły się w przedszkolach....
Dziś już się nie bawią.
Przestać dawać ukrainca 500 plus bo to nie obywatele.Przestac przekupywać emerytów. 500 plus dla kobiet pracujących nie nie robow. I tyle.
Dymiś nie mów "złotych dwadzieścia" bo to brzmi jak 20zł, a nie 1,20zł. Taka rada na przyszłość :)
b
No słabe te porównanie bym powiedział. Dlaczego ? Bo może warto jednocześnie wspomnieć ile wzrosły w tym czasie wynagrodzenia oraz porównać gospodarkę polski z 2015 i obecnie tendencyjne i politycznie słabo…
Olej rzepakowy jest po 7,13 przecież.. 🤔
Wyglądał Pan na tym odcinku jak ja na kasie patrząca na galopujące ceny. 😅 Dzisiaj raz sprawdzałam, żeby się upewnić, że się nie pomyliłam. Niestety 🤷 nie pomyliłam. 🥺 Bardzo przykre, bardzo...
Tak wszyscy chcieli PiS... Macie proszę bardzo... Pis Po jedno zło!!!
Oj na pewno będzie lepiej... Kryzys zbożowy tuż tuż, podwyżka podatków za pasem, drukowanie pieniądza zwiększając inflacje i zmniejszając wartość złotówki, może być tylko lepiej. Będziemy w tak głębokim kryzysie, że niedługo nie zdziwię się jak rozpocznie się rewitalizacja i konfiskaty majątków na rzecz Państwa. Bardzo optymistyczna wizja.
Brakło ci jednego słowa, ZMNIEJSZAJĄC wartość złotówki, gdyby inflacja zwiększała wartość pieniądza to byłaby ona najbardziej pożądanym zjawiskiem ekonomicznym.
@@mikoajnierada7857 Racja, moje niedopatrzenie. Dzięki za zwrócenie uwagi, poprawione.
Niestety, jest coraz drożej. Robię codziennie zakupy. I nie raz zastanawiam się przy kasie "za co"? A jak zdejmą podatek zerowy, niby obniżkę akcyzy na paliwo to się pos... Ehh szkoda słów.
fajnie by było gdybyś jeszcze porównał ceny z % bez tarczy "inflacyjnej" bo wiadome, że stawki wtedy wynosiły znacznie więcej niż aktualnie. No i pensji minimalnej pomiędzy tymi latami
Zdradzę ci sekret :d Tarcza nie działa .Co dostawa to cena się zmienia :D
Minimalna w 2015 - 1750 zł
Minimalna w 2022 - 3010 zł
Niby 72% więcej, a przez podwyżki żywności, paliwa, energii, czynszów zupełnie nieodczuwalne
Ten 0% VAT to na produkty które i tak miały 5 lub 8% do tej pory, więc różnica w sumie niewielka.
@@panterka214 72 % więcej dla osób co zarabiały najniższą krajową, średnio przecięty kowalski dostał 20 % więcej przez te 7 lat, gdzie ceny wzrosły po 100 % na żywności i po 300 % na dobrach materialnych.
Totalnie bez sensu są takie porównania ...
Trzeba było porównać również zarobki jakie były 7 lat temu ...
Wydaje mi się że podwyżki cen z roku na roku to nic przy tym, co pewnie czeka nas w wakacje względem początku tego roku 😂 eee no ale to śmieszne nie jest 🧑🦱super odcinek, miejmy nadzieję że coś się polepszy i zaczniemy się kiedyś w końcu bogacić jako społeczeństwo 👌🙂
A co ma nas niby czekać? Zawsze czymś straszą a co do czegoś przyjdzie to nic takiego się nie stanie
@@ziikok VAT na niektóre produkty spożywcze oraz paliwo wynosi obecnie 0% i obowiązuje chyba do lipca... To nas czeka.
@@paulinak9987 no i co z tego? Jakoś nie odczułem zniżek cen bo tylko o grosze potaniały produkty
@@ziikok bo sklepy podniosły i tak marże. Jak przedsiębiorca nie ma vatu na fv za paliwo, to nie może odliczyć kosztów prowadzenia działalności od tej części, więc żeby się wyrównało to i tak podbija cenę. Od wakacji będzie wszystko jeszcze drożej i to już będzie odczuwalne
Dopoki PiS rzadzi to na to nie licz
Nie uwzględniłeś płacy minimalnej
2015r 1750zl
2022r 3010zl
Wzrost o 72%
Więc jeśli ceny są o 67% większe to i tak zostaje
Gdybyś przeliczył ze złotówek na euro , wyjdzie że robienie zakupów w zachodnich państwach jest tańsze 😁 Mieszkam we Włoszech od 5 lat i niestety porównując, w Polsce ceny są takie same albo droższe... Nie wspominając o zarobkach ..
Bo ten naród jest od dawna dojony i oszukiwany.
W Niemczech to samo, żywność w marketach kosztuje tyle co w Polsce a czasami nawet jest za granicą taniej bo kupowałem a zarabia się 3-4x więcej
w UK ceny takie same , może minimalnie wyższe
@@jakubsz9760 ja np mieszkam w uk i widzę, że ceny bardzo wzrosły zaczynając od kosztów paliwa, po produkty w sklepie.
Cen się nie kupuje, dlatego nie mogą być droższe. To produkty są droższe, ceny zaś - wyższe.
Ja wiem że ludzie mogą różnie odbierać ten komentarz, a co dokładniej, owoce i warzywa z biedronki wszystkie wcale nie pochodzą z Polski, już wyjaśniam o co chodzi, biedronka jako sklep na swoich etykietach cenowych pisze produkt polski a wystarczy tylko popatrzeć na karton z np. ogórkami i pisze kraj pochodzenia Włochy, Hiszpania lub wiadomo inne kraje. Kapusta, koperek i wszystko inne, trzeba uważać ponieważ można myśleć że kupuje Polskie- wspieram polskiego rolnika a tu nieprawda....
Delfinku, jeśli mówisz ze chleb kosztował ZŁOTYCH Pięćdziesiąt dziewięć to wychodzi całkiem drogo, on kosztował jeden ZŁOTY i pięćdziesiąt dziewięć groszy. Poza tym super film i dziękuje za rzetelne porównanie wszystkich cen.
To co teraz się dzieje jest chore ,nie mam zamiaru się temu przyglądać. Naprawdę zastanawiam się nad opuszczeniem Polski przynajmniej na jakiś czas
Bardzo dziękuję za super odcinek. Bardzo przyjemnie się was ogląda 🙂. Szkoda że tylko 2 odcinki w tygodniu
Ff
500-, dotowanie nierobów, stołki dla swoich, marzenia władzy wszystko to kosztuje
za wszystko płacą obywatele
niedługo rzeczywiście będzie nas stać tylko na miskę ryżu
W 2015 płaca minimalna 1286 netto (ilość takich koszyków na jedna wypłatę - 34,7), 2022 płaca minimalna 2363 netto (ilość takich koszyków na jedna wypłatę - 38,1) dużo, mało? Nie wiem.
3 koszyki więcej za minimalną za cenę zubożenia całego narodu o 60-70%, bo tyle oszczędności przez te 7 lat po prostu wyparowało. To nie tylko mało, to istna tragedia.
Obecnie co roku pół miliona oszczędności traci ponad 60 tysięcy, rok w rok. Zarabiając 10 tysięcy miesięcznie, pół roku dymasz za darmo na podatki, 1/4 na inflację i 1/4 dymania masz na siebie.
2 miesiące z całego roku zarabiasz swoją pracą na swoje dobra, resztę przeżera polityka państwa i nie radzenie sobie tej polityki ze światem.
tyle, że w tej płacy nadal musisz się zmieścić z opłatami, paliwem, które wzrosły jeszcze bardziej. I wtedy już tak wesoło się nie liczy ;-)
Serio musze to pisac. Najnizsza krajowa 2015 kolo 1300 na reke a teraz jest 2400 na reke. Wiec tak na oko, 7 lat temu i teraz za te produkty zaplacisz tak samo lub troche taniej. Kurcze to 7 lat temu za najnizsza krajowa kupilem 1 sok 2litrowy a teraz prawie dwa bym kupil.
Wiesz na czym polega inflacja? Bo właśnie ją opisałeś durniu. Jak będziesz zarabiał milion złoty miesięcznie a za chleb płacił 15 tysięcy to tez będziesz pierdolil że nie ma różnicy pisiorze
Ciekawostka, jakiś czas temu Biedronka wycofała że sprzedaży jaja z chowu klatkowego (najgorsze jakościowo jajka). Ściółkowe, nie są takie złe.
Z wolnego wybiegu są jeszcze lepsze.
Najniższa krajowa w 2015, to 1750 zł natomiast w bieżącym roku wynosi 3010 zl (kwoty brutto). Wzrost pensji minimalnej na upływie lat to 72%. Porównując wzrost pensji do wspomnianych produktów (pomijam zerowy podatek, gdyż dziś mamy takie, a nie inne ceny) wydaje się być okey. ALE, jeśli dodamy do Naszych rachunków wzrosty cen za prąd, gaz, kredyty, paliwo itd., to... wspólnie usiądziemy i zaczniemy płakać. Pozostaje mi życzyć Wam jak i sobie wytrwałości w tych ciężkich czasach...
Wszystko super. Dobrze że wspomniałeś o "podniesionej płacy" ale te produkty pochodzą od rolnika a on zarabia ułamek ceny tych produktów. Postaraj się zrobić odcinek/wywiad z jakimś małym rolnikiem to on Ci powie jak to wyglada. Pozdrawiam
Z tego wynika, że inflacja jest sztucznie zaniżona. Zamiast 12%, to myślę, że jest na poziomie 30-40% :/ ... statystyka, jedno wielkie oszustwo.
Ja tylko pragnę zauważyć, że praktycznie wszystkie produkty w filmie są tymi najtańszymi, najbardziej podstawowymi z możliwych. Rozumiem, że pan prezydent kupuje takie na codzień, do domu, skoro takimi się sugerował :)
To jest największy smutek :/
ta, chcialbym zobaczyc jego mine jakby musial zjesc przed kamerami ten "ser" zolty, czy wypic ten "sok" pomaranczowy :)
Moze by ustal, ale to moze :)
Haha Dobre już widze jak on takie jedzenie wcina na codzien to na podpuhe dla ciemnoty
@@jankowalski1501 cóż, może jakość niska ale przynajmniej jest to ser, a nie produkt seropodobny. Prawo reguluję nazewnictwo
@@jankowalski1501 a który sok z pulpy jest dobry ?
Pragnę tylko zwrócić uwagę, że w 2015 roku koszyk prezydenta stanowił 2,88% minimalnej krajowej. W obecnym roku koszyk ten względem minimalnej krajowej wynosi 2,80%. Wszędzie narzekanie na wyższe ceny, ale nikt nie uwzględnia zjawiska inflacji. I nieistotna tutaj jest opcja polityczna po której się stoi, ponieważ to tylko podstawy ekonomii. Koszyk wychodzi minimalnie taniej niż w 2015 roku, więc drogi Dymitrze, skąd wyciągnąłeś wnioski, że jest gorzej niż kiedyś?
Jestem ciekaw co jest brane pod uwagę przy obliczaniu inflacji, skoro rzekomo wynosi tylko ~12,5% 😂 Duda zrobił sobie zakupy po cenach, które były na początku rządów jego kompaniji i zapewne nie były one ich zasługą. Pandemia, wojna owszem, ale czy dotknęły nas one w inny sposób niż inne kraje UE, gdzie średnia inflacja jest na poziomie 7,5%?
Wszystko jest brane pod uwagę dlatego taka niska jest
Inflacja jest często obniżana przez produkty luksusowe które tak nie rosną, bądź spadają.
Czy wy naprawdę myślicie że tylko w Polsce jest burdel ? Myślicie że w Europie nie pójdzie się walić jak dojdzie do braku gazu i ropy ? Ale oczywiście szuria wie wszystko lepiej ?
We współczynnik inflacji wchodzą nie tylko codzienne produkty, jest też tam trochę takich co się raz na parę lat kupuje, a one aż tak nie wzrosły.
@@labedzp szurio, a co ma do tego gaz i ropa w tej chwili? Mówimy o aktualnej inflacji, która srednio w Europie (rowniez zanizona) jest niższa niż w Polsce. Wiem, że do tzw koszyka inflacyjnego brane są różne rodzaje dóbr, ale gdyby wyliczyć inflację na podstawie tych "standardowych", to byłaby ona rzędu około 20%. I jeszcze raz, co do samego gazu i ropy - tak, byłoby ciężko. Wszystkim. Ale to, że za przykładowo miesiąc ich nie będzie, nie wpływa w prosty sposób na inflację dzisiaj. Także raczej szuria się obraża, że ktoś śmiał powiedzieć że w innych krajach (o zgrozo, Unii Europejskiej) jest "lepiej" niż w Polsce.
w 2014 roku jak szedlem do ''zabki'' to bralem 7 zl a to starczylo mi na kole i czipsy. Teraz przy 20zl ledwo mi starczy
Mogłeś Dymek na koniec powiedzieć ile wynosiła najniższa krajowa w 2015 A ile dziś 🤔
Sprawdzilem w Google wyszlo mi 83,7% podwyrzki.
I znowu zrobią z nas milionerów. Dzięki politycy.
Najważniejsze,, ze rząd się wyżywi.
Zawiodłam się....Myślałam, że otworzysz jajko niespodziankę 😉😁😁
Na przyjemność musiałem sobie zasłużyć ;)
Ja też co było w środku! 😁 Prosimy o informacje 🧐😎
Może zostawia sobie jako produkt inwestycyjny, bo za parę lat znowu będzie droższa
@@SprawdzamJak a tu ciach nie ma w srodku nic ,inflacja przeciez XD
To teraz policzmy... Rok 2015 - najniższa krajowa - 1750zł brutto , Rok 2022 - najniższa krajowa 3010zł brutto. Zmiana o 72% !!!! Czyli tak to wygląda realnie patrząc na wynagrodzenia. Oraz trzeba jeszcze dodać, że rząd daje dodatkowo 500+ na dzieci, a emerytom 13 i 14-tą emeryturę! Czyli reasumując przeciętnego Polaka stać na więcej niż za rządów PO. Koniec i kropka!
Tak, i wtedy czwórka dzieci przy jednej minimalnej...
@@wiolla9748 na pewno będziesz miała więcej niż z czwórką dzieci przy jednej minimalnej krajowej w 2015 roku...
Dymitr jaja z chowu sciółkowego nie są złe, pomyliłeś je z chowem klatkowym 😉
przecież kury i tak są zamknięte bez dostepu do słońca.. Najlepsze są 0, ewentualnie 1 chociaż też różnie to bywa
@@monikakv4483 ogórki w szklarniach też są zamknięte, jak żyć?? Kurczaki nie mają dostępu do słońca zimą bo potrzebują ciepła. Latem gdy jest gorąco kurniki są otwarte.
Jeszcze teraz VAT jest sztucznie niższy. Więc de facto różnica o wiele większą.
Wg mnie 12% inflacji to jest to co nam mówią, a jeśli by tak "policzyć" dokładnie , było by więcej, tyle podają żeby ludzie nie uciekli z kraju.
To teraz przeliczmy sobie ile jesteśmy w stanie kupić takich koszyków za najniższą w brutto. Dzisiaj najniższa to 3010zł brutto, natomiast w 2015roku to 1750zł. W 2015 za najniższą mogliśmy kupić 47,27 takiego koszyka. Teraz możemy kupić 48,67 takiego koszyka. Wniosek jest taki iż teraz możemy kupić troszeczke więcej, aczkolwiek uznałbym to za granice błędu. W ogólnym rozrachunku wychodzi na to samo
W ramach ciekawostki dodam, że w 2015 roku za minimalną krajową można było zrobić takie zakupy w przybliżeniu 35 razy, aktualnie za minimalną można zrobić takie zakupy 38 razy
Tego właśnie zabrakło. Mógł podać ile wynosiła najniższa w 2015 i 2022. Oprócz tego wzrost procentowy w netto.
Tyle że minimalną zarabia około 10% wszystkich zatrudnionych. A Ci którzy 2 lata temu zarabiali np.: 4k brutto, nadal zarabiają 4k brutto, a ich praca wcale mniej wartościowa nie jest.
@@damiankarol5675 Wątpię, że tylko 10% zatrudnionych ma najniższą. Według mnie to gdzieś 20-25% co najmniej. W małych miastach i wioskach rzadko gdzie pensja przekracza najniższą krajową.
@@MaximusHexon GUS podaje, że jest to około 1,6mln na 16 mln pracujących.
@@damiankarol5675 Tak samo jak podają ile % jest inflacji, a w rzeczywistości jest 2x większa. GUS to dziadostwo i nie można temu ufać.
Je§li chcemy być uczciwi, to uwzględnijmy wysokość płacy w 2015 i 2022...
jeżeli chcemy być uczciwi to również uwzględnijmy koszty pracy...
Biorąc pod uwagę że 50g margaryny w 2015 było gratisowe (550g) to:
2015 - 0,85zł/100g
2022 - 1,78zł/100g
Czyli skok - 109%
zle procenty policzyles 2x=100% a nie 200%.
@@aqua4790 Racja! Musiało mi to umknąć.. Już poprawione, dzięki!
Brakuje mi porównania wartości tych paragonów do obowiązującej na tamten rok najniższej krajowej, by wiedzieć jaką część miesięcznego budżetu stanowiły te zakupy.
W 2015 najniższą krajowa 1200zl
Co wy się tak tych cen za kg boicie? xD Przecież jak idziecie to sklepu, to też (mam nadzieję) nie porównujecie cen masła po kostkach, które są różnej wielkości, lecz po cenie wagowej. Nie byłoby wtedy problemu tak jak z Ramą.
Płaca minimalna w 2015 r. 1750zl , płaca minimalna rok 2022r. 3010zl także wzrost cen proporcjonalny do wzrostu zarobków wszystko się zgadza i jest naturalne 👍
Warto byłoby też zwrócić uwagę, że na paragonie Andrzeja Dudy jest wyraźnie zaznaczona promocja na jajka - na tamten czas jest to 26 groszy (!). Pamiętam dokładnie, że 10 lat temu cena 30groszy za jajko to było ekstremalnie tanio. Bez promocji ta cena to 46 groszy. Z tego co pamiętam, takiej jakości jajka kosztowały właśnie w granicy 35-40 groszy.
na co zwracac uwagę? że 7 lat temu pysiory specjalnie by pokazac jak tani codzieny koszyk jest wzięli jajka w promocji? mogli wziąć zwykłe "markowe". tylko wtedy paragon du*y nie był by taki mały. Sami sobie wykopali dołek, to niech teraz do niego wpadają.
@@arthurmarkus5026 zapewne wzięli jajka najbardziej korzystne cenowo, więc w porównaniu powinna być cena regularna, a nie promocyjna i tyle w temacie.
Niestety wielu ludzi nie ma pojęcia dlaczego żywność drożeje ......
W niemczech olej kosztuje 5 euro za litr.
Wszystko poszlo o kilkanascie lub kilkadziesiąt procen w gore...
To nie tylko w Polsce, wszedze tak. A placa jaka byla taka jest.
Ja dodam że płaca minimalna netto z wtedy a teraz wzrosła o 80-85%(w zależności od płatności PIT) ceny o 67% więc jest ok choć gdyby nie było inflacji to byśmy wtedy mogli się cieszyć
Ok ale to są tylko ceny w sklepie dodaj do tego paliwo, czynsze, prąd
@@marekgiedyk512 W sumie to zapomniałem dodać że sok mocno obniża tą średnią do tych 67% tak to pewnie jesteśmy przy tych 80% czyli jesteśmy na 0 jeśli chodzi o samo jedzenie
no a reszta to też jest grubo z cenami
Produkty typu Rama, olej, jaja itp mają podane też w sklepie ceny za kilogram/litr/sztukę. Jak nie mogłeś utrafić z gramaturą, to mogłeś w podsumowaniu to przeliczyć :)
Ale po co ma przeliczać skoro dzisiaj kupisz mniej za wyższą cenę. I tak jest wszędzie, oszukują gdzie się da i na Polakach żerują. I bardzo dobrze, że w filmiku pokazał, że dziś kupisz mniej za wyższą cenę.
Mieszkam w Irlandii,ceny praktycznie takie same jak w Polsce ,czasem owoce nawet tańsze,a patrząc na zarobki. Jaki z tego morał ? Chore.
E no 3 miesiące temu to jeszcze tanio było xD
Fajnie że trafiłem na ten kanał, daję suba :D
Nie wiem czy jeszcze w marketach można kupić produkt czekoladopodobny kiedyś był najtańszy niedługo wejdą produkty jedzeniopodobne bo ludzi nie będzie stać na te normalne...
Przerażające co obecna " władza " wyprawia.
to jak wróci VAT, idz jeszcze raz na te same zakupy i zobacz różnicę w ceniee
Z ramą to typowy dla naszych czasów downsizing . Dobrze to zjawisko odzwierciedlają napoje, kiedys 2l cola, teraz 1,75 a cena większa. Polecam dla ciekawskich poczytać sobie o coraz częstszym zjawisku downsizing'u.
Tzw. shrinkflation
Czyli prawdziwa inflancja jak dla mnie to min. 50%. Dotyczy to na pewno branży spożywczej i budowlanej czyli tych najważniejszych dla większości ludzi.
Trzymałem się za głowe oglądając ten film, tragedia, koszty życia rosną a płaca prawie w ogóle
To nie prawda, bo jest różnica 1286, a 2363 w minalnych zarobkach. główny problem cen to sytuacja wokół energetyki .
@@lispir to zestaw sobie te minimalna z siła nabywczą tego pieniądze i wtedy Ci się oczy otworzą.
I co z tego wynika? Ludzie obejrzą, skomentują. Nic się nie zmieni. W tym kraju liczy się tylko, żeby mieć. Zero myślenia o przyszłości. Potrafimy się tylko naśmiewać z innych, gdzie ludzie biorą sprawy w swoje ręce. Jeden drugiego utopiłby w łyżce wody, aby czasem sąsiad nie miał lepiej. Polska jest skłócona i podzielona. Jest tyle ciekawszych miejsc na świecie, że naprawdę jedynie po co warto wracać do Polski, to po ostatnie rzeczy. Partia rządząca zafundowała obywatelom trudne czasy, drukując i rozdając pieniądze. W perfidny sposób wykorzystuje do tego media, mamiąc ludzi. Podejrzewam, że taka inflacja, obwinianie Putina za ten stan, ma ukryty cel. Znów zastosują jakieś tarcze, kolejne dodatkowe emerytury. W fałszywy sposób udowodnią, że pomagają. Po prostu kupią głosy, zwłaszcza że wybory zbliżają się wielkimi krokami. Rozpisałem się, bo śledzę od czasu do czasu, co się dzieje. Nie jestem w stanie pojąć, jak Polacy Polakom mogli zgotować ten los. Jeśli ktoś jest zwolennikiem tej sytuacji, to jestem bardzo ciekawy, czym to argumentuje.
Robisz super robotę. Twoje filmy są bardzo mądre i potrzebne.
no tak ale w 2015 najniższa krajowa na reke to 1286zl a teraz dwa razy tyle wiec produkty droższe o 2x najwiecej boli to ludzi którzy maja kupi kasy i ona traci na wartości bo kiedyś za zlotowe mozna było kupić więcej diesel tez był po 4.08 a teraz 7.5 tak miało być. :D żeby ludzie za granica przyjeżdżali i myśleli ze w pl żyje nie lepiej
Dymitr - zrobcie odcinek z zakupem owocow/warzyw np. w biedronce a na bazarze (ale nie jakims takim "centrum bazarow" tylko na prawde gdzie przyjezdzaja zwykli Kowalscy sprzedawac - ciekawy jestem czy posednicy/markety tak winduja te ceny. Pozdro :)
Jestem sadownikiem z trzeciego pokolenia. Oczywiście że winduje pośrednik i market.
W tej chwili dostajemy około 90gr/kg jabłek pierwszej klasy
@@damieens2910 To jakiś ponury żart czy prawda?
@@AK-de3ej niestety przykra prawda. Tego w telewizji nie powiedzą. Wystarczy przyjechać na pierwsze lepsze gospodarstwo i zapytać. Co roku upada kilka gospodarstw w mojej okolicy z tego powodu.
Wyprodukowanie jabłka pierwszej klasy kosztuje około 1 pln/kg więc często się dokłada do interesu. Plus praca dzień noc i brak rąk do pracy. Polska wieś chyli się ku końcowi niestety
@@damieens2910 No ale Stonki i Ldile mają się dobrze. Może sadownicy powinni pomyśleć o zrzeszaniu się, tworzeniu wielkopowierzchniowych targów do sprzedaży bezpośredniej.
@@AK-de3ej jest taki, czy to giełda bronisze która jest największą czy mniejsze w Radomiu czy sandomierzu. Niestety ilości sprzedawane tam są kroplą w morzu a do tego trzeba doliczyć paliwo swój czas spędzony na giełdzie zazwyczaj ponad 12h wjazdowe.
Więcej socjalu, gospodarka wytrzyma!!!!!!!!!