Marcin podziwiam cierpliwość. Już dawno dałbym sobie spoķój z takimi ignorantami i poszukał właśnie kogoś profesjonalnego właśnie z dobrą komunikacją. Takie potraktowanie to wizytówka firmy.
Marcin w większości się z Tobą zgodzę, ale w kwestii skarpetek niestety uważam, że nie masz racji. Przypomnij sobie, proszę, jak wielokrotnie powtarzałeś, że nie robisz pewnych działań, bo Twój czas jest zbyt cenny. I tak właśnie tutaj pomyślał ten właściciel. Po prostu jest od Ciebie level wyżej i nie będzie się zajmował zleceniem na taką skalę. Tak jest w 90% przypadków fabryk i to jest normalne. Jeśli chcesz sobie zamówić taki towar, to zgłaszasz się do dystrybutora, a nie producenta (chyba, że dopiszesz jeszcze trzy zera). Oczywiscie chamstwem było to, że Ci coś obiecał i tego nie dotrzymał. Tego nie da się usprawiedliwić. Niemniej mimo iż jesteś wpływowy w jakiejś części Internetu, nie gwarantuje, że wszyscy będą Ci poświęcać jednakową uwagę. Ja też jeśli chcę kupić telewizor idę do sklepu z elektroniką, bo w fabryce sony nikt nie odbierze ode mnie telefonu. I jakkolwiek będzie mi przykro, to jest normalne. Pozdrawiam
Kacper Suchomski ale kupujesz jeden telewizor, a nie 1000 sztuk. Kiepskie porównanie. Sama pracuje w firmę produkcyjnej i wiem, że kiedy handlowiec/sprzedawca chce, to może wysłać i darmową próbkę, i sprzedać produkt detalicznie :)
@@roksanapatacz6045 to zależy od skali firmy. Tak napisałem. I ten zakład widocznie jest level up i nie jest zainteresowany transakcjami na taką skalę. Zakład zakladowi nie równy, a zakładem produkcyjnym można nazwać 3 osobową firmę z wycinarką laserową i frezarką, i taka firma połasi się na wszystko, ale to wciąż nie jest fabryka. Nawiasem, gdybym chciał kupic 1000 telewizorów też nikt by mnie tam nie wpuścił. Swego czasu mój krewny chciał kupić kostkę brukową za chyba 20 albo 30 k zł. I napisał maila do zakładu zamiast hurtowni. Dziwił się, że nie dostał odpowiedzi, ale ja wiem dobrze, że jak odbiorca wyhaczył kątem oka z wielkość zamówienia, to nawet nie doczytał maila do końca.
Kacper Suchomski nadal się z Tobą nie zgodzę. Ogrom firm nie odpisuje na maila i to nie dlatego, że uważają się, że są level up, ale dlatego, że zwyczajnie brakuje im kultury. Jakakolwiek nasza odpowiedź by nie była, wciąż się należy. Kultura obsługi klienta jest bardzo ważna, nieistotne czy produkujemy telewizory i słodyczy na rynek światowy, czy jestesmy lokalną ocynkownią. Niestety, ale nadal się z Tobą nie zgodzę :) nawet jeśli ja bezpośrednio nie sprzedam detaliście, to jeden z moich dystrybutorów owszem. Od razu wiem, do kogo się odezwać, żeby pomóc osobie, która się do mnie zgłosiła - w przypadku kiedy ja nie mogę.
Ja miałem podobnie zadzwoniłem do Firmy z Częstochowy która produkuje abażury do lamp o wycenę mojego modelu abażura Pani powiedziała mi że po nowym roku wyceni minął nowy rok dzwonię tam i pytam jak moja wycena ! Ona na to że mają dużo pracy i zajmie się tym ok za tydzień dzwonię i znów słyszę dużo pracy itp po miesiącu czasu dzwonię i słyszę niestety nie zobimy Panu tego abażura bo jest za bardzo skomplikowany :D He he witamy w Polsce kraj :) Northlamp
Bardzo dobry odcinek pokazujący realia ... Jeśli można zapytać co z garniturem jest nie tak że chcesz go poprawić pewnie długość rękawa lub nogawki , może jesteśmy w stanie pomóc?Dużo się nauczyłem od Ciebie jak działać , jak podchodzić do klijena przykładem jest ten kanał z którego pisze . Dużo można poprawić z jakością itd. nagraliśmy już 50 filmików pokazujemy opowiadamy o naszych produtach i to działa coraz bardziej . Szyjemy odzież dla wędkarzy, myśliwych, detektorystow na miarę przez internet . Każdy z nas jest inny i ma inne potrzeby wymagania dlatego idziemy w tym kierunku . U nas w zasadzie samemu można zaprojektować swoją odzież w szczeółach , później następuje rozmowa z krawcowa razem ustalamy jak ma wyglądać wykonujemy również haft który może zaproponować klient . Po prostu mamy swoją drogę rozwoju . Pozdrawiam 😊
Dokladnie.Styl odmowy to tez sukces,przeciez mozna wrocic do sprawy jak odmawiajacy zrobi to w sensowny I mily sposob.Najlepsza rzecza sa firmowe strony w internecie I odpowiedzi na zapytania mailowe ,np.(po 2 tygodniach odzwaniaja I mowia)..,sorry wielkie, ale bardzo rzadko korzystam z internetu;);)
Kiedyś chciałem kupić rolety na okna ale też chciałem zobaczyć materiał, zadzwoniłem i Pani powiedziała mi, że nie ma problemu 10zł i wysyła mi paczkę takich mikro próbek materiałów... ciekawe ile osób zrezygnowało z zakupu bo nie wiedziało, że może za 10zł sprawdzić jakość.
W Polsce czasami wystarczy odebrać telefon od klienta, żeby już prześcignąć konkurencję. Ja to lubię, bo można łatwo coś zbudować 🙂 P.S. Książki od OSM Power przychodzą pięknie zapakowane. Szacun, zawsze miło się czuję, jak je odpakowuję 👏
To bardzo oczywiste o czym tu ⬆️ mówisz... Jestem na etapie czytania Twojej książki "100..." - w końcu dowiedziałam się jak ludzie robią live'a na grupach ;)
Hej.prowadze dwa stacjonarne Warzywniaki. wlasnie taka mam koncepcje od dłuższego czasu założyć Warzywniak online. Największą,, barierą,"jest ciągła zmienność cen przy warzywach i Owocach ale z drugiej strony co to klienta ma obchodzic gdy mógłby płacić tyle ile chcemy. Ciekawe czy już jest jakaś firma kurierska która dostarcza swieze produkty bo rok temu nie było takiej opcji.
Kiedyś Marcin zrobił dużą promocję, bo chyba z 40% na "uszkodzone" egzemplarze i się skusiłam, bo przecież z takich też da się czytać, a skoro tańsza, to dlaczego nie kupić. Książka przyszła, a ja nie mogłam doszukać się tego "uszkodzenia" 😅 także "uszkodzone" w OSM Power i tak są w lepszym stanie niż gdziekolwiek indziej jako nieuszkodzone 😁
Marcin jak zawsze trafne uwagi. Co do skarpetek to może nie zawsze jest to mega oplacalne dla wlasciciela kub fabryki zrobic dedykowana partie 1000 szt. Ale wlasciciel mógł i powinien o tym powiedzieć. To video pokazuje realia polskiego rynku i podejścia do klienta. Mamy od wielu lat dobra koniunkture którą rozleniwila przedsiębiorców, pracowników. Cóż nasza rzeczywistość
Tu muszę się zgodzić - książkę z osmpower kupiłem tylko raz, ale przyszła idealnie zapakowana i jakby dopiero wyszła z drukarni :) Z tego samego powodu już drugi raz zamówiłem książkę u Michała Szafrańskiego, a że ich obsługa poszła mi mocno na rękę to napewno nie ostatni zakup zarówno u Michała jak i u Marcina.
Ciekawy materiał, ale co do CC to nie do końca tak to działa. Osoba, która odbiera telefon to osoba mająca wykonać dane zadanie, tak jest przynajmniej zwykle. Niestety nie można przekazać słuchawek osobie z innego działu, choćby osoba była zaraz obok, żeby od strzała obsłużyć klienta podczas jednego nagrania rozmowy. Po prostu każdy pracownik pracuje na swoim koncie i najzwyczajniej w świecie na jednym nagraniu rozmowy nie można przekazywać sobie klienta „tak o”, bo klientowi tak wygodnie. Myślę, ze sami pracownicy woleli by zdecydowanie taki proces, ale bądź co bądź nie przeskoczysz narzuconych z góry procedur. Jedyne do kogo można mieć w takiej sytuacji pretensje to zarząd, organizacja a i może ustawodawca. Wielu klientów nie zdaje sobie z tego sprawy i swoje frustracje wylewa na pracownika, a szkoda. I nic wspólnego z tym nie mają ich zarobki czy chęci. Oni po prostu są ograniczeni pewnymi zarządzeniami 🤷🏻♀️🤷🏻♀️. Jedno nagranie, jedna rozmowa z jednym pracownikiem. Co do „przełączania”, to nie każde CC ma w ogóle taka możliwość, wszystko zależy od programu, z którego firma korzysta do wybierania numerów. Pozdrawiam 😁
Jak rozwija się projekt ze współpracą indywidualną za 25k? Chętnie zobaczyłbym case study z tego projektu. Myślę, że takie filmy byłyby więcej warte niż wszystkie inne.
Kultura biznesu w Polsce jest na bardzo niskim poziomie (delikatne mówiąc). Wielopokoleniowa bieda udziela się nawet nowobogackim przedsiębiorcom. Trzeba edukacji i chęci. Pozdrawiam Daniel.
Ups straszny kurier! Wysłałam laptopa który miał błąd za ich pośrednictwem na reklamacje... rozjechali go wózkiem widłowym przepakowali i przekazali firmie... ta firm odesłała mi laptopa mówiąc ze gwarancja nie obejmuje bo połamałam komputer... oczywiście nie odzyskałam pieniędzy ani od firmy ani od ups... nigdy więcej skoro tak traktują paczki!
Również szukam świeżych owoców i warzyw. Niestety na rynku pustka, a rzeczy z marketu tylko z wyglądu je przypominają. Co do skarpetek, na 99% po tym nagraniu ktoś się odezwie. Sam bym wysłał, gdybym miał taki biznes.
Żart? Mówisz jak nie obsługiwać klienta? Ty sam jesteś przykładem - ze swoim chamstwem - tego, jak nie komunikować się z klientem. I nie, to nie jest kwestia mojej nadwrażliwości. Chamstwo jest chamstwem, a Ty je pokazujesz nie tylko w kontaktach z klientami, ale również ze swoimi rozmówcami podczas „wywiadów”. Inni też to widzą i piszą w komentarzach, tylko czy Ciebie to obchodzi? Pewnie, że nie :)
Uwielbiam takie rady na prowadzenie firmy poparte przykładami z życia. Dzięki za to, co robisz.
Marcin podziwiam cierpliwość. Już dawno dałbym sobie spoķój z takimi ignorantami i poszukał właśnie kogoś profesjonalnego właśnie z dobrą komunikacją. Takie potraktowanie to wizytówka firmy.
Marcin w większości się z Tobą zgodzę, ale w kwestii skarpetek niestety uważam, że nie masz racji.
Przypomnij sobie, proszę, jak wielokrotnie powtarzałeś, że nie robisz pewnych działań, bo Twój czas jest zbyt cenny. I tak właśnie tutaj pomyślał ten właściciel. Po prostu jest od Ciebie level wyżej i nie będzie się zajmował zleceniem na taką skalę. Tak jest w 90% przypadków fabryk i to jest normalne. Jeśli chcesz sobie zamówić taki towar, to zgłaszasz się do dystrybutora, a nie producenta (chyba, że dopiszesz jeszcze trzy zera).
Oczywiscie chamstwem było to, że Ci coś obiecał i tego nie dotrzymał. Tego nie da się usprawiedliwić.
Niemniej mimo iż jesteś wpływowy w jakiejś części Internetu, nie gwarantuje, że wszyscy będą Ci poświęcać jednakową uwagę.
Ja też jeśli chcę kupić telewizor idę do sklepu z elektroniką, bo w fabryce sony nikt nie odbierze ode mnie telefonu. I jakkolwiek będzie mi przykro, to jest normalne.
Pozdrawiam
Kacper Suchomski ale kupujesz jeden telewizor, a nie 1000 sztuk. Kiepskie porównanie. Sama pracuje w firmę produkcyjnej i wiem, że kiedy handlowiec/sprzedawca chce, to może wysłać i darmową próbkę, i sprzedać produkt detalicznie :)
@@roksanapatacz6045 to zależy od skali firmy. Tak napisałem. I ten zakład widocznie jest level up i nie jest zainteresowany transakcjami na taką skalę.
Zakład zakladowi nie równy, a zakładem produkcyjnym można nazwać 3 osobową firmę z wycinarką laserową i frezarką, i taka firma połasi się na wszystko, ale to wciąż nie jest fabryka.
Nawiasem, gdybym chciał kupic 1000 telewizorów też nikt by mnie tam nie wpuścił.
Swego czasu mój krewny chciał kupić kostkę brukową za chyba 20 albo 30 k zł. I napisał maila do zakładu zamiast hurtowni. Dziwił się, że nie dostał odpowiedzi, ale ja wiem dobrze, że jak odbiorca wyhaczył kątem oka z wielkość zamówienia, to nawet nie doczytał maila do końca.
Kacper Suchomski nadal się z Tobą nie zgodzę. Ogrom firm nie odpisuje na maila i to nie dlatego, że uważają się, że są level up, ale dlatego, że zwyczajnie brakuje im kultury. Jakakolwiek nasza odpowiedź by nie była, wciąż się należy. Kultura obsługi klienta jest bardzo ważna, nieistotne czy produkujemy telewizory i słodyczy na rynek światowy, czy jestesmy lokalną ocynkownią. Niestety, ale nadal się z Tobą nie zgodzę :) nawet jeśli ja bezpośrednio nie sprzedam detaliście, to jeden z moich dystrybutorów owszem. Od razu wiem, do kogo się odezwać, żeby pomóc osobie, która się do mnie zgłosiła - w przypadku kiedy ja nie mogę.
@@roksanapatacz6045 o braku kultury też napisałem w pierwszym komentarzu, więc myślę, że temat jest wyczerpany.
Ja miałem podobnie zadzwoniłem do Firmy z Częstochowy która produkuje abażury do lamp o wycenę mojego modelu abażura Pani powiedziała mi że po nowym roku wyceni minął nowy rok dzwonię tam i pytam jak moja wycena ! Ona na to że mają dużo pracy i zajmie się tym ok za tydzień dzwonię i znów słyszę dużo pracy itp po miesiącu czasu dzwonię i słyszę niestety nie zobimy Panu tego abażura bo jest za bardzo skomplikowany :D
He he witamy w Polsce kraj :)
Northlamp
Bardzo dobry odcinek pokazujący realia ... Jeśli można zapytać co z garniturem jest nie tak że chcesz go poprawić pewnie długość rękawa lub nogawki , może jesteśmy w stanie pomóc?Dużo się nauczyłem od Ciebie jak działać , jak podchodzić do klijena przykładem jest ten kanał z którego pisze . Dużo można poprawić z jakością itd. nagraliśmy już 50 filmików pokazujemy opowiadamy o naszych produtach i to działa coraz bardziej . Szyjemy odzież dla wędkarzy, myśliwych, detektorystow na miarę przez internet . Każdy z nas jest inny i ma inne potrzeby wymagania dlatego idziemy w tym kierunku . U nas w zasadzie samemu można zaprojektować swoją odzież w szczeółach , później następuje rozmowa z krawcowa razem ustalamy jak ma wyglądać wykonujemy również haft który może zaproponować klient . Po prostu mamy swoją drogę rozwoju . Pozdrawiam 😊
Dokladnie.Styl odmowy to tez sukces,przeciez mozna wrocic do sprawy jak odmawiajacy zrobi to w sensowny I mily sposob.Najlepsza rzecza sa firmowe strony w internecie I odpowiedzi na zapytania mailowe ,np.(po 2 tygodniach odzwaniaja I mowia)..,sorry wielkie, ale bardzo rzadko korzystam z internetu;);)
Kiedyś chciałem kupić rolety na okna ale też chciałem zobaczyć materiał, zadzwoniłem i Pani powiedziała mi, że nie ma problemu 10zł i wysyła mi paczkę takich mikro próbek materiałów... ciekawe ile osób zrezygnowało z zakupu bo nie wiedziało, że może za 10zł sprawdzić jakość.
W Polsce czasami wystarczy odebrać telefon od klienta, żeby już prześcignąć konkurencję. Ja to lubię, bo można łatwo coś zbudować 🙂
P.S. Książki od OSM Power przychodzą pięknie zapakowane. Szacun, zawsze miło się czuję, jak je odpakowuję 👏
To bardzo oczywiste o czym tu ⬆️ mówisz...
Jestem na etapie czytania Twojej książki "100..." - w końcu dowiedziałam się jak ludzie robią live'a na grupach ;)
Hej.prowadze dwa stacjonarne Warzywniaki. wlasnie taka mam koncepcje od dłuższego czasu założyć Warzywniak online. Największą,, barierą,"jest ciągła zmienność cen przy warzywach i Owocach ale z drugiej strony co to klienta ma obchodzic gdy mógłby płacić tyle ile chcemy. Ciekawe czy już jest jakaś firma kurierska która dostarcza swieze produkty bo rok temu nie było takiej opcji.
Kiedyś Marcin zrobił dużą promocję, bo chyba z 40% na "uszkodzone" egzemplarze i się skusiłam, bo przecież z takich też da się czytać, a skoro tańsza, to dlaczego nie kupić. Książka przyszła, a ja nie mogłam doszukać się tego "uszkodzenia" 😅 także "uszkodzone" w OSM Power i tak są w lepszym stanie niż gdziekolwiek indziej jako nieuszkodzone 😁
Marcin jak zawsze trafne uwagi.
Co do skarpetek to może nie zawsze jest to mega oplacalne dla wlasciciela kub fabryki zrobic dedykowana partie 1000 szt. Ale wlasciciel mógł i powinien o tym powiedzieć.
To video pokazuje realia polskiego rynku i podejścia do klienta.
Mamy od wielu lat dobra koniunkture którą rozleniwila przedsiębiorców, pracowników.
Cóż nasza rzeczywistość
Tu muszę się zgodzić - książkę z osmpower kupiłem tylko raz, ale przyszła idealnie zapakowana i jakby dopiero wyszła z drukarni :) Z tego samego powodu już drugi raz zamówiłem książkę u Michała Szafrańskiego, a że ich obsługa poszła mi mocno na rękę to napewno nie ostatni zakup zarówno u Michała jak i u Marcina.
Ciekawy materiał, ale co do CC to nie do końca tak to działa. Osoba, która odbiera telefon to osoba mająca wykonać dane zadanie, tak jest przynajmniej zwykle. Niestety nie można przekazać słuchawek osobie z innego działu, choćby osoba była zaraz obok, żeby od strzała obsłużyć klienta podczas jednego nagrania rozmowy. Po prostu każdy pracownik pracuje na swoim koncie i najzwyczajniej w świecie na jednym nagraniu rozmowy nie można przekazywać sobie klienta „tak o”, bo klientowi tak wygodnie. Myślę, ze sami pracownicy woleli by zdecydowanie taki proces, ale bądź co bądź nie przeskoczysz narzuconych z góry procedur. Jedyne do kogo można mieć w takiej sytuacji pretensje to zarząd, organizacja a i może ustawodawca. Wielu klientów nie zdaje sobie z tego sprawy i swoje frustracje wylewa na pracownika, a szkoda. I nic wspólnego z tym nie mają ich zarobki czy chęci. Oni po prostu są ograniczeni pewnymi zarządzeniami 🤷🏻♀️🤷🏻♀️. Jedno nagranie, jedna rozmowa z jednym pracownikiem. Co do „przełączania”, to nie każde CC ma w ogóle taka możliwość, wszystko zależy od programu, z którego firma korzysta do wybierania numerów. Pozdrawiam 😁
Super filmik :) Jak zawsze :)
Uczę się szybko od Ciebie, dzięki za darmową wiedzę. Have a great day.
Robimy tę firmę, na polu mam same biowarzywa i biopaliwa :D
Robimy! :)
Hej. Jaką jaką Max cenę możesz zapłacić za te skarpetki? Mógłbym to ogarnąć.
Bardzo lubię jak ktoś mi takie pytanie zadaje :D.
Jak rozwija się projekt ze współpracą indywidualną za 25k? Chętnie zobaczyłbym case study z tego projektu. Myślę, że takie filmy byłyby więcej warte niż wszystkie inne.
Doskonale Ciebie rozumiemy, bo też jesteśmy najlepsi! Pozdrawiamy :) ;)
Bombowy materiał. Też myślę o firmowych skarpetkach... ale najpierw chyba zrobię kubki ;P
czy firma z bio-jedzeniem juz wybrana ?? (pewnie tak, ja dorzuce jeszcze uslugi dietetyczne;-)
Kultura biznesu w Polsce jest na bardzo niskim poziomie (delikatne mówiąc). Wielopokoleniowa bieda udziela się nawet nowobogackim przedsiębiorcom. Trzeba edukacji i chęci. Pozdrawiam Daniel.
Szanuję i staram się wdrażać to co mówisz. Często Ciebie cytuję :D
Super odcinek dzieki
Ups straszny kurier! Wysłałam laptopa który miał błąd za ich pośrednictwem na reklamacje... rozjechali go wózkiem widłowym przepakowali i przekazali firmie... ta firm odesłała mi laptopa mówiąc ze gwarancja nie obejmuje bo połamałam komputer... oczywiście nie odzyskałam pieniędzy ani od firmy ani od ups... nigdy więcej skoro tak traktują paczki!
Również szukam świeżych owoców i warzyw. Niestety na rynku pustka, a rzeczy z marketu tylko z wyglądu je przypominają.
Co do skarpetek, na 99% po tym nagraniu ktoś się odezwie. Sam bym wysłał, gdybym miał taki biznes.
Przez pół filmiku myślałem,że Pan Marcin Osman zrobił sobie tatuaż na szyi :D a tu koszula ;) sam nie wierzyłem i dobrze,bo nie ma tatuażu
Wiem o czym mówisz i kurde chyba wiem czemu tak jest- ludzie myślą że nie mają na to czasu.
No dobra przekonałeś mnie do siebie.
Żart? Mówisz jak nie obsługiwać klienta? Ty sam jesteś przykładem - ze swoim chamstwem - tego, jak nie komunikować się z klientem. I nie, to nie jest kwestia mojej nadwrażliwości. Chamstwo jest chamstwem, a Ty je pokazujesz nie tylko w kontaktach z klientami, ale również ze swoimi rozmówcami podczas „wywiadów”. Inni też to widzą i piszą w komentarzach, tylko czy Ciebie to obchodzi? Pewnie, że nie :)
Nikt nie mówił że trzeba być inteligentnym by zarabiać dobre pieniądze
Taki pomysl z warzywami z dostawà do domu prosto od rolnika juz jest.
Zamów lepiej kalesony, a nie skarpetki, jak chcesz za 40zł sprzedam ci swoją skarpetę z napisem nie wąchać!
Ale chłop to dzban 😀 przychodzi klient, a on takie teksty rzuca 😂 aż dziwne że jakoś przetrwał tyle czasu